koci miłośnik herbaty ;) co o tym sądzicie?

[Olivvek]

Hehe zakazany owoc :p
Tygrys mi wczoraj też ukradł kanapkę- ciągnął za chleb i zeskoczył na ziemię, a w wyniku nieznajomych mi sił wędlina spadła i została na stole

Mój poprzedni kocur pobił jednak wszystko, co widziałam:
- tak długo grzebał łapą i wciskał łeb, aż rozsunął zamek plecaka
- wyciągnął śniadanie
- potrząsał tak długo, aż wypadło z woreczka
- potem tak samo, aż wypadło z papieru
Do dzisiaj się śmieję, że kot se wziął odpakował śniadanie i zjadł ^^

A ostatnio nasypałam kotom żarcia do jednej miski. Oczywiście pierwszy podszedł Tygrys, bo większy. Mały się wkurzył, wziął miskę w zęby i odciągnął mu sprzed nosa

[cholerna romantyczka]

Napisane przez Olivvek

Hehe zakazany owoc :p
Tygrys mi wczoraj też ukradł kanapkę- ciągnął za chleb i zeskoczył na ziemię, a w wyniku nieznajomych mi sił wędlina spadła i została na stole

Mój poprzedni kocur pobił jednak wszystko, co widziałam:
- tak długo grzebał łapą i wciskał łeb, aż rozsunął zamek plecaka
- wyciągnął śniadanie
- potrząsał tak długo, aż wypadło z woreczka
- potem tak samo, aż wypadło z papieru
Do dzisiaj się śmieję, że kot se wziął odpakował śniadanie i zjadł ^^

A ostatnio nasypałam kotom żarcia do jednej miski. Oczywiście pierwszy podszedł Tygrys, bo większy. Mały się wkurzył, wziął miskę w zęby i odciągnął mu sprzed nosa

Jakie te kocury są zaradne Z mamą często się śmiejemy, że kiedyś jak wrócimy do domu to zastaniemy Odziątko, w fartuszku kuchennym mieszającą zupę w garnku a przy stole będą czekać nasze psy zresztą wszyscy w domu lubimy nadawać naszym zwierzakom ludzki cechy.

Kochana, ze Srajtusia i Odzi związku nic nie będzie jeżeli on jest nastawiony na rodzinne życie z gromadą kociątek. Ona niestety jest 'po zmianie płci'. Z tej jej operacji też wymyśliliśmy ludzką sytuację.

[Olivvek]

U nas z kolei jest zupełnie na odwrót dla nas zwierzaki są synonimem dzikości i dopatrujemy się w kotach cech tygrysich itp
Nie wiem w sumie, jakby to z psami było, bo już dawno nie miałam. Zresztą, kociara jestem :p

Ojj... Nie pomyślałam patrz. Ale w sumie zapomniałam nawet, że ja moich chłopaków też chcę pozbawić męskości
Srajtek póki co jest nastawiony na łapanie jakiejkolwiek- nawet wyimaginowanej- zdobyczy

[cholerna romantyczka]

To my z kolei mówimy, że Odzi wydaje się że jest tygrysem Pozbawić ich męskości? Przecież co oni na to powiedzą!

[Olivvek]

Uwielbiam obserwować te ich dzikie instynkty ^^ tym bardziej, że domowe kanapowce wyglądają raczej komicznie, zachowując się jak ich więksi kuzyni
Hmm... Obawiam się, że nie mają nic do powiedzenia muszę tylko zdążyć, zanim się uświadomią w swojej płci, co by nie wiedzieli, ile tracą :p