kiedy zostanie podana lista recenzentek?

[diana171615]

Napisane przez mamamichałka

Hej dziewczęta.Też z niecierpliwością czekam na wyniki.Fajnie byłoby się zakwalifikować...od połowy lutego i tak wzięłam się za siebie,wprowadziłam kilka nowych zasad w swoje życie-np.100 dni bez słodyczy,2 litry wody dziennie,zdrowe odzywianie...jestem na etapie szukania,czytania i uczenia się jak jeść ,kiedy jeść i co jeść...no i zaczęłam trening Turbo Fire-polecam...Miło byłoby dostać suplementacje-tym bardziej,że wiem,że działa bo 4 lata temu przed swoim ślubem duzo trenowałam i brałam Therm Line i ładniutko schodziłam z centymetrów.

to gratuluje, a który wariant Therm Line brałaś? i ile schudłaś?

[mamamichałka]

Napisane przez diana171615

to gratuluje, a który wariant Therm Line brałaś? i ile schudłaś?

Wiesz co już nie pamiętam-bo to 3,5 roku temu-ale jakiś podstawowy-musiłabym zerknąć na stronę ich to po opakowaniu poznam..Ile schudłam?coś ok.10 kilogramów.Wstrzeliłam się wtedy w moją wagę idealną,i przyszło mi to z łatwością.Ale oczywiście ćwiczenia,ćwiczenia i rozsądek w żywieniu też..

[diana171615]

Napisane przez mamamichałka

Wiesz co już nie pamiętam-bo to 3,5 roku temu-ale jakiś podstawowy-musiłabym zerknąć na stronę ich to po opakowaniu poznam..Ile schudłam?coś ok.10 kilogramów.Wstrzeliłam się wtedy w moją wagę idealną,i przyszło mi to z łatwością.Ale oczywiście ćwiczenia,ćwiczenia i rozsądek w żywieniu też..

10kg to imponujący wynik. I jak to jest nie raz się zastanawiam, przytyc jest tak łatwo wystarczy zaledwie tydzień a schudnąć multum czasu i wyrzeczeń...

[siekierrra]

A ja jestem tą szczęściara, że do słodyczy akurat mnie nie ciągnie :P
Ale mięsa nigdy nie wyrzucę z jadłospisu.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------

Napisane przez diana171615

10kg to imponujący wynik. I jak to jest nie raz się zastanawiam, przytyc jest tak łatwo wystarczy zaledwie tydzień a schudnąć multum czasu i wyrzeczeń...

Oj bez przesady. Odchudzanie wcale nie musi być katorgą i wiecznymi wyrzeczeniami.
Mi udało się już troszkę schudnąć i wcale tego czasu nie zaliczam do czasu wyrzeczeń. Oczywiście należy zrezygnować z wielu rodzajów pożywienia, ale jest tyyyyle rzeczy dobrych i zdrowych, że bycie na diecie nie jest ani frustrujące, ani polegające na wiecznym byciu głodnym

[diana171615]

Napisane przez siekierrra

A ja jestem tą szczęściara, że do słodyczy akurat mnie nie ciągnie :P
Ale mięsa nigdy nie wyrzucę z jadłospisu.

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:14 ----------



Oj bez przesady. Odchudzanie wcale nie musi być katorgą i wiecznymi wyrzeczeniami.
Mi udało się już troszkę schudnąć i wcale tego czasu nie zaliczam do czasu wyrzeczeń. Oczywiście należy zrezygnować z wielu rodzajów pożywienia, ale jest tyyyyle rzeczy dobrych i zdrowych, że bycie na diecie nie jest ani frustrujące, ani polegające na wiecznym byciu głodnym

Oczywiscie jesli posiada się wiedzę co jeść, jak łączyc produkty bądx mieć osobę , która się na tym zna to tak. Bo samemu trudno jest do tego wszystkiego dojść. Często także stres i nieprzyjemne sytuacje życiowe ciągna nas do tego, co złe, tłuste , słodkie i niezrowe i ja tak mam. Tzn miałam bo walcze z tym i mam nadzieje, że mi się uda bo nie mogę być więźniem własnego ciała i jestem tym co jem.

[siekierrra]

Napisane przez diana171615

Oczywiscie jesli posiada się wiedzę co jeść, jak łączyc produkty bądx mieć osobę , która się na tym zna to tak. Bo samemu trudno jest do tego wszystkiego dojść. Często także stres i nieprzyjemne sytuacje życiowe ciągna nas do tego, co złe, tłuste , słodkie i niezrowe i ja tak mam. Tzn miałam bo walcze z tym i mam nadzieje, że mi się uda bo nie mogę być więźniem własnego ciała i jestem tym co jem.

Powiem tak:
ważyłam więcej.
wiedzę, którą mam o zdrowym żywieniu mam TYLKO z internetu, jest tego milony, wystarczy usiąść i poczytać.
Na jesieni dużo spraw prywatnych mi się posypało, bardzo to przeżyłam, a mimo to nie zajadałam stresu.
I choć mam przed sobą więcej niż za sobą, dam Wam radę:
jeść zdrowiej i mniej
więcej się ruszać.
Ot całą filozofia.

[frezyjka85]

Napisane przez diana171615

a ile już schudłaś? no pochwal się

oj nie ma się czym chwalić na razie....

od najgorszego momentu, gdy zauważyłam, że waga mnie przeraża to schudłam do teraz 2 kg, ale to nic....

przede mną min 8-9kg

[diana171615]

Napisane przez frezyjka85

oj nie ma się czym chwalić na razie....

od najgorszego momentu, gdy zauważyłam, że waga mnie przeraża to schudłam do teraz 2 kg, ale to nic....

przede mną min 8-9kg

ważne , ze zaczęłaś wogóle ! 3 mam kciuki.

---------- Dopisano o 07:26 ---------- Poprzedni post napisano o 07:23 ----------

Napisane przez siekierrra

Powiem tak:
ważyłam więcej.
wiedzę, którą mam o zdrowym żywieniu mam TYLKO z internetu, jest tego milony, wystarczy usiąść i poczytać.
Na jesieni dużo spraw prywatnych mi się posypało, bardzo to przeżyłam, a mimo to nie zajadałam stresu.
I choć mam przed sobą więcej niż za sobą, dam Wam radę:
jeść zdrowiej i mniej
więcej się ruszać.
Ot całą filozofia.

To miałaś dobrze i widać, że jesteś silna kobietą. Ja takiego nawyku nigdy nie miałam ale przezyłam dość dużo jak na siebie i cała się rozsypałam. Zjadałam wielkie ilości słodyczy, fast foodów, białego pieczywa, makaronu, ziemniaków i mam. Później dostawałam moralniaka jak to sie mówi i robiłam coś jeszcze gorszego - dzień, dwa głodówki po czym tyłam, tyłam i jeszcze raz tyłam. Oczy dopiero mi otworzył program na wiżażu Therm Line i bardzo dobrze. Źle się czuję we włanym ciele i zrobię naprawdę wszystko by to zmienić z głową, zdrowo i an stałe!

[_Niezapominajka_]

Udział w konkursie jest płatny? tzn w razie dostania się do grona recenzentek trzeba zapłacić za preparat?

[aanemone]

Napisane przez _Niezapominajka_

Udział w konkursie jest płatny? tzn w razie dostania się do grona recenzentek trzeba zapłacić za preparat?

nie, z tego co wyczytałam nie (:
Recenzentki na ogół dostają coś ale w zamian tworzą swe recenzje i na tym taki wspaniały układ polega(:

[diana171615]

Nic nie trzeba płacić.

[CatGirl92r]

Napisane przez frezyjka85

oj nie ma się czym chwalić na razie....

od najgorszego momentu, gdy zauważyłam, że waga mnie przeraża to schudłam do teraz 2 kg, ale to nic....

przede mną min 8-9kg

Dobre i 2kg Kochana Też mam stracenia 8-10kg.
Życze Tobie i sobie wytrwałości Ja sama zaczynam moje odchudzanie z płytą Jillian Michaels 30 day shred Ćwiczenia 30 dni po 30 min , mają 3 stopnie trudności (po 10 dni na każdy level). Wcześniej ćwiczyłam sama ale mi sie ćwiczenia szybko zaczeły nudzić więc teraz będe ćwiczyć z Jillian

[Daria1232]

Witam was dziewczynki jako ze jestem nowa na forum chciałabym sie zapytać jakie macie postanowienia co do zrzucenia ile kg i wogóle jak czesto chodzicie na basen / siłownia i czy bierzecie jakies suplementy? pozdrawiam

[Garadiela]

marzenie- -10 kg ale pewnie nie realne Nie chodze na silownie na razie,od poniedzialku bede miec stepper wiec na nim sie pomacze plus cwiczenia na brzuch i uda i hantelki na receMysle ze bedzie ok
Poki co biore Fosanic i wydaje mi sie ze zlecialam troche w cmSpodnie bynajmniej sa luzniejsze

[frezyjka85]

Napisane przez CatGirl92r

Dobre i 2kg Kochana Też mam stracenia 8-10kg.
Życze Tobie i sobie wytrwałości Ja sama zaczynam moje odchudzanie z płytą Jillian Michaels 30 day shred Ćwiczenia 30 dni po 30 min , mają 3 stopnie trudności (po 10 dni na każdy level). Wcześniej ćwiczyłam sama ale mi sie ćwiczenia szybko zaczeły nudzić więc teraz będe ćwiczyć z Jillian

ja poznaję się ze swoim przyjacielem A6W już 4 dni za mną - ufff, a ile zostało to pokazuje mi suwaczek

Napisane przez Daria1232

Witam was dziewczynki jako ze jestem nowa na forum chciałabym sie zapytać jakie macie postanowienia co do zrzucenia ile kg i wogóle jak czesto chodzicie na basen / siłownia i czy bierzecie jakies suplementy? pozdrawiam

ja mam postanowienie, że codziennie do Świąt coś ćwiczę
i różnie - aerobik, bieganie, spinning, basen no i brzuszki

no i jedno z najtrudniejszych postanowień - 0 słodyczy lub przynajmniej minimum! na razie się trzymam, bo mam motywację

jedziemy ze znajomymi do Egiptu w maju, więc trzeba zrobić wrażenie

[annuszka901]

Witam Was w ten sobotni wieczór
Zastanawiam się jakie samopoczucie/uczucia towarzyszą Wam?No bo przecież już za dwa dni zostaną ogłoszone wyniki!
Ja się cieszę,że opuści mnie w końcu ta niepewność,niecierpliwość ...A być może zastąpi je radość-z jakiego powodu-wiadomo!
Trzymam kciuki za Was,i za siebie :-D
Chcę już poniedziałek!

[kasiulka06111986]

no to już niedługo mi pozostało jeszcze 10-12kg a 17 już za mną powodzenia życzę

[diana171615]

Napisane przez Daria1232

Witam was dziewczynki jako ze jestem nowa na forum chciałabym sie zapytać jakie macie postanowienia co do zrzucenia ile kg i wogóle jak czesto chodzicie na basen / siłownia i czy bierzecie jakies suplementy? pozdrawiam

witaj ja chciałabym z 8 kg zrzucic, zapisałam sie na siłownie najlepiej 6x w tyg ale czasami 5;p

biore cla z zieloną herbatą, proteinovą Olimp

---------- Dopisano o 07:10 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Napisane przez annuszka901

Witam Was w ten sobotni wieczór
Zastanawiam się jakie samopoczucie/uczucia towarzyszą Wam?No bo przecież już za dwa dni zostaną ogłoszone wyniki!
Ja się cieszę,że opuści mnie w końcu ta niepewność,niecierpliwość ...A być może zastąpi je radość-z jakiego powodu-wiadomo!
Trzymam kciuki za Was,i za siebie :-D
Chcę już poniedziałek!

a juz 1 dzień;p ale co bedzie to bedzie, jedna niewiadoma to pewne !

[kornelka15]

Witam was
Ostatnimi czasy załamałam się stając na wagę, w ciągu roku przytyłam 10 kilo i nijak nie mogę tego zrzucić, cały czas walczę z dzikimi napadami głodu :/ jest to bardziej głód psychiczny niż fizyczny, jedzenie sprawia mi wielką przyjemność.

[diana171615]

Napisane przez kornelka15

Witam was
Ostatnimi czasy załamałam się stając na wagę, w ciągu roku przytyłam 10 kilo i nijak nie mogę tego zrzucić, cały czas walczę z dzikimi napadami głodu :/ jest to bardziej głód psychiczny niż fizyczny, jedzenie sprawia mi wielką przyjemność.

oj mi też, kocham pyszne jedzonko

[siekierrra]

Napisane przez kornelka15

Witam was
Ostatnimi czasy załamałam się stając na wagę, w ciągu roku przytyłam 10 kilo i nijak nie mogę tego zrzucić, cały czas walczę z dzikimi napadami głodu :/ jest to bardziej głód psychiczny niż fizyczny, jedzenie sprawia mi wielką przyjemność.

Mam tak samo... uwielbiałam jeść; jadałam nie z głodu, lecz dla relaksu, po prostu ot tak.
Tak jak już mówiłam, odchudzanie zaczyna się w głowie.
To jest moje tak naprawdę pierwsze poważne podejście, ale powoli widzę efekty, a to naprawdę motywuje.

[Daria1232]

Laski nie wiecie kiedy bedzie podana lista recenzentek ? i w jaki sposob

[Pudel123]

Napisane przez Olimp Labs

Siekierrra, zgłoszenia przyjmujemy do najbliższej niedzieli, czyli do 26 lutego. Lista Recenzentek zostanie opublikowana 27 lutego na wizaz.pl, a dokładnie link znajdziesz na tej stronie.

Daria, info na pierwszej stronie wątku

[claudyn]

Ja też bardzo ciekawa jestem, moim zdaniem wybór będzie w drodze losowania, bo prawda jest taka, ze nie da się racjonalnie wybrać na podstawie tak ubogich danych. Np. Ja przy mojej wadze jestem słonikiem bo mi Bozia poszczędzila wzrostu, natomiast bardzo wysoka dziewczyna z taką wagą okrawa o anoreksję... No czekamy na wyniki, fajnie by było zostać testerem bo jestem w posiadaniu innego produktu jakiejs mało znanej firmy i lipa totalna. Może to mnie wspomoże bo mam 1,5 mca na wyrobienie zgrabniutkiego ciałka!

[siekierrra]

claudyn,158cm i 56kg i...słoniątko? Toć masz BMI 22,4- wręcz idealne. No nie mam pytań..

[mmmww777]

cześć wszystkim ja też nie mogę się doczekać wyników - życzę Wam i sobie też - powodzenia!

Napisane przez CatGirl92r

Dobre i 2kg Kochana Też mam stracenia 8-10kg.
Życze Tobie i sobie wytrwałości Ja sama zaczynam moje odchudzanie z płytą Jillian Michaels 30 day shred Ćwiczenia 30 dni po 30 min , mają 3 stopnie trudności (po 10 dni na każdy level). Wcześniej ćwiczyłam sama ale mi sie ćwiczenia szybko zaczeły nudzić więc teraz będe ćwiczyć z Jillian

słyszałam i czytałam tutaj na wizażu dużo pozytywnych opinii o Jillian i jej programach ćwiczeniowych.. fajnie że jest jakieś urozmaicenie (np co 10dni inne ćwiczenia) - myślę że zacznę też to robić

Napisane przez frezyjka85

ja poznaję się ze swoim przyjacielem A6W już 4 dni za mną - ufff, a ile zostało to pokazuje mi suwaczek




ja mam postanowienie, że codziennie do Świąt coś ćwiczę
i różnie - aerobik, bieganie, spinning, basen no i brzuszki

no i jedno z najtrudniejszych postanowień - 0 słodyczy lub przynajmniej minimum! na razie się trzymam, bo mam motywację

jedziemy ze znajomymi do Egiptu w maju, więc trzeba zrobić wrażenie

niby takie postanowienia nie są "najlepsze", ale lepsze "każde" niż żadne ja w sumie mam podobną motywację hihi

mam jeszcze pytanie - każda z nas będzie miała założyć własny wątek czy piszemy na zbiorczym? pytam, bo nie zrozumiałam tego do końca

[diana171615]

a to na pewno bedzie jasne tym, które się zakwalifikuja ale pewnie osobny

[dorrotka86]

Napisane przez diana171615

z ta bieżnią to super pomysł, sama się zastanawiam nad zakupem bo tez mam lekki problem z dojazdami na fitness. samochodu nie mam a nie zawsze się chce w pluchę. Lecz na raz wydac ponad 1000zł to troche dużo. trzeba liczyc się także z tym, ze w klubie otrzymamy fachową pomoc od trenerów i często poznamy osoby, które tak samo mają problemy z ciałem jak i my i jest raźniej.

A co do dukana to... podstawowym produktem jest mięso! Im więcej mięsa tym więcej kg w dół, twarogi i chude produkty mleczne to tylko urozmaicenie, alternatywa. Nie można się żywić wyłącznie tym bo nigdy nie zdobedzie się upragnionych wyników. Sam dukan tak mówił nie raz więc w tym tkwił problem.

Co do dietetyka to tez byłam, miałam diete i ok 500zł poszło w błoto. Nic mi to nie pomogło, a takie rzeczy szanowna P. Dokror mi mówiła, które od lat sama wiedziałam. Chyba źle trafiłam...

dawno mnie nie było tutaj... bieżnię polecam, mimo ceny. chyba, że się mieszka gdzieś blisko np. lasu, czy stadionu ja teraz mieszkam w centrum dużego miasta i co prawda mam blisko park, ale nie mogę się przemóc, by tam biegać. zanim się przeprowadziłam, mieszkałam w miasteczku otoczonym lasami i do tego lasu miałam minutę drogi, do tego obok stadion z bieżnią. lepiej się biega po leśnych ścieżkach, niż po parku, gdzie bez przerwy natyka się na ludzi i jest się obserwowanym dlatego bieżnia, mimo swojej ceny - dla mnie ma kolejny plus, tutaj w mieście

wiem, że mięso u Dukana to podstawa, ale kiedy zaryzykowałam te 2 lata temu - wyniki diety i spadku wagi, mimo braku mięsa, były świetne (przypomnę - 10 kg w krótkim czasie). teraz, drugi raz - już mi to nie idzie tak dobrze. nawet w fazie uderzeniowej nie miałam już takiego efektu, jak poprzednio. inna sprawa, że teraz brakuje mi silnej woli, żeby w 100% wypełniać założenia diety... ale trzeba się w końcu wziąć za siebie i zawziąć

500 zł? dużo... a jaką dietę miałaś? ja dostałam kiedyś dietę 1000 kalorii i stosowałam ją krótko, bo byłam na niej wiecznie głodna ale dietetyczka nic mnie nie kosztowała (udało mi się załapać na Fundusz).

[annuszka901]

A więc to już dzisiaj...Nie mohę się doczekać...masakra.Co chwila sprawdzam stronę,na której mają być podane wyniki i trafia mnie,bo jeszcze ich nie ma....:-/
Nerwus ze mnie straszny

[isiaczekk]

Nie jestes sama