pomocy ... suknia obajtek Sosnowiec

[iceflower]

Ja byłam w salonie Maja w Krakowie kiedy poszukiwałam sukni i muszę przyznać, że najbardziej zniesmaczyła mnie jedna rzecz - namawianie do kopiowania cudzych projektów, ekspedientka powiedziała do mnie "może nam pani przynieść zdjęcie sukni z innego salonu to my taką uszyjemy".

Nie wypowiem się co do jakości usług salonu, natomiast nie czułam się tam dobrze, żadna suknia mi się nie podobała, ale zmierzyłam dwie i niemal mi je wciskano, a jak podziękowałam to namawiały do kopiowania cudzych projektów.

[przytulanka87]

Napisane przez iceflower

Ja byłam w salonie Maja w Krakowie kiedy poszukiwałam sukni i muszę przyznać, że najbardziej zniesmaczyła mnie jedna rzecz - namawianie do kopiowania cudzych projektów, ekspedientka powiedziała do mnie "może nam pani przynieść zdjęcie sukni z innego salonu to my taką uszyjemy".

Nie wypowiem się co do jakości usług salonu, natomiast nie czułam się tam dobrze, żadna suknia mi się nie podobała, ale zmierzyłam dwie i niemal mi je wciskano, a jak podziękowałam to namawiały do kopiowania cudzych projektów.

Eh..no to rzeczywiście mądre z ich strony nie było...ani mądre ani fajne..

Kurcze ja już zaliczkę wpłaciłam i gdyby nie to....to bym obróciła się na pięcie i tyle...

Normalnie trafia mnie COŚ jak ktoś wypisuje bzdury w stylu : ...jak sukienka tańsza to trzeba się liczyć z tym że będzie gorszej jakości, bo przecież droższe się prują....
No normalnie nie mogę przejść obojętnie obok takiego posta


Mam ogromną nadzieję że obejdzie się bez nie przyjemnych niespodzianek.

[iceflower]

Ja też mam nadzieję, że będziesz zadowolona, jak widać nawet po postach w tym wątku, są zadowolone klientki tego salonu.

Też nie uważam, że to że cena jest atrakcyjna nie może być w żaden sposób usprawiedliwieniem tego że coś jest po prostu źle wykonane.

[kasiulatg]

Napisane przez przytulanka87

Ale co Ty wogle mówisz????
Jaka słabsza jakość sukienki???!!!

Nawet mnie tak nie strasz!!!!!!!!!!!!!!


To że zdecydowałam się na kupno sukienki za 950zł to nie znaczy że liczę się z tym że będzie ona słabszej jakości!!!!
I że będę tolerować to jak mi się coś spruje.........
Niższa cena nie uprawnia do wykonywania badziewia.....ależ się normalnie zdenerwowałam.....
Mam ciężki charakter i jak mi coś nie będzie grać to ja tam pokaże na co mnie stać

Nie ma dla mnie tłumaczenia że jak coś jest tańsze to może się pruć, bo jakaś droższa sukienka komuś też się popruła....

No to tyle w temacie

Ja Cię nie straszę i nie każe Ci tolerować tego że coś może być nie tak... ale wydaje mi się że jeżeli kupujemy suknie ślubną za 950 zł to żeby taki salon mógł coś na tym zarobić to pewnie kupuje tańsze materiały no chyba że wyjątkowo pracownicy nie otrzymują wynagrodzeń co odpada bo nikt za darmo pracować nie będzie ... ja mam nadzieje że w tym przypadku tańsze nie będzie oznaczać gorsze (nie czarujmy się ale w większości przypadków tak jest)... nie znam tego salonu poleciła mi go koleżanka która była zadowolona... pojechałam spodobała mi się suknia i zamówiłam.... jestem dobrej myśli i ufam osobom które faktycznie tam szyły i były zadowolone i mam nadzieje że do nich dołączę... i się już tak nie denerwuj.... każdy ma swoje zdanie.... nie wiem w jakim świecie żyjesz ale w moim niestety cena odpowiada jakości towaru... pracuje w handlu i trochę się dowiedziałam i nauczyłam... pozdrawiam

[monax25]

witam dziewczyny ja również pozwole sobie dołaczyc do tematu odnośnie p. obajtek otóż ostatnio byłam na weselu koleżanki która szyła tam suknie i szczerze mowiac katastofa suknia uszyta z tafty wyjeta jak z gardla lub z prania pomieta tył skrojony okropnie az musiała scinac gorset na maxa ogolnie bylaby fajna ale ta pomieta tafta paskudnie ja obrzydziala ja tez za niedługo bede szukac sukni ale ja na pewno tam nie trafie .Boje sie jak mojej siostrze uszyje gdyz tam tez poszła ale okaze sie. Ja bede w najblizszym czasie na bieżaca wiec jeszcze co tu skrobne .PS nadmienie ze kuzynka tez tam szyła i rownież tyl sukni był nieciekawy miała w koronce wszyty zamek tragedia

[przytulanka87]

Napisane przez kasiulatg

Ja Cię nie straszę i nie każe Ci tolerować tego że coś może być nie tak... ale wydaje mi się że jeżeli kupujemy suknie ślubną za 950 zł to żeby taki salon mógł coś na tym zarobić to pewnie kupuje tańsze materiały no chyba że wyjątkowo pracownicy nie otrzymują wynagrodzeń co odpada bo nikt za darmo pracować nie będzie ... ja mam nadzieje że w tym przypadku tańsze nie będzie oznaczać gorsze (nie czarujmy się ale w większości przypadków tak jest)... nie znam tego salonu poleciła mi go koleżanka która była zadowolona... pojechałam spodobała mi się suknia i zamówiłam.... jestem dobrej myśli i ufam osobom które faktycznie tam szyły i były zadowolone i mam nadzieje że do nich dołączę... i się już tak nie denerwuj.... każdy ma swoje zdanie.... nie wiem w jakim świecie żyjesz ale w moim niestety cena odpowiada jakości towaru... pracuje w handlu i trochę się dowiedziałam i nauczyłam... pozdrawiam

To współczuję...paskudny ten Twój świat

W moim wygląda to tak, że kupuję towar za przystępną cenę(nie mówię najniższą) i jednocześnie cieszę się jego jakością
pozdrawiam

[musical]

Witam!
Mam do 'odstąpienia' termin w pracowni Obajtek (salon w Krakowie, w Sosnowcu).
Cena zadatku do negocjacji
więcej informacji na priv.

[przytulanka87]

Witam wszystkie przyszłe panny młode

Chciałam juz wcześniej napisać , ale jakoś czasu nie było...

Cieszę się, że nie słuchałam tych wszystkich plotek krążących po necie na temat salonu p. Obajtek .
Swoja suknię szyłam w Sosnowcu i jestem baardzo zadowolona
Suknia była piękna, nic mi się nie pruło, nie odlatywało i nie prześwitywało
Panie w salonie bardzo sympatyczne i cierpliwe...także zarzuty pod tym kątem to moim zdaniem z palca wyssane.

Można uszyć suknie w normalnej cenie? okazuje się że można
Ja osobiście polecam (zdjęcia zamieszczałam już tu na wizażu, także każda może zobaczyć )

[orion_lady]

Ja byłam w salonie, sukienki finalnie nie kupiłam, ale przymierzałam model Amelia, podoba mi się ten typ sukienek. Wcześniej ogladalam sukienke z Sweetheart model 5983 i szczerze mowiac sa do siebie bardzo podobne, a Amelia ma ładniejszy dekolt. Oczywiście nie można porównywać jakości sukienki za 1000zl do 3000zł. Dół sukienki jest z muslinu i tutaj nie widze różnicy jeśli chodzi o jakość, natomiast w koronkach jest to widoczne. Tak samo zapięcie sukienki Sweetheart było ladniejsze, bo była ściagana pasem i zapinana na zamek, a u Obajtek jest to sciaganie jak w gorsecie sznurkiem. Podsumowując, jeśli chcesz sukienke tanią lub np na skromne wesele to polecam, natomiast jesli szykujesz weselisko na 200 osob i oczekujesz jakości i nienagannego wykończenia każdego szczególu to niestety takie sukienki kosztuja >3000.