pomocy ... suknia obajtek Sosnowiec

[pozytywka86]

Witam,
zastanawiam się nad zakupem sukni z pracowni krawieckiej "Maja" pani obajtek. przeniosła ona teraz swoj zaklad na ul. 3 maja w sosnowcu. przeczytalam bardzo wiele negatywnych opinii o tej pracowni jednak są one z dawnych lat. czy ktos aktualnie badz w niedawnym czasie szył suknie w tym salonie? czy naprawdę jest aż tak źle? a moze wiecie czy gdzies w sosnowcu badz okolicy mozna kupic tania ladną suknie?

[arenika]

witaj. ja szyłam suknię z pracowni obajtek, jednak w innym mieście. Na początku bałam się jak poczytałam opinie ale w sumie cena była kusząca więc ostatecznie się zdecydowałam.
Wybrałam suknię którą akurat mieli w salonie na manekinie od pierwszego wejrzenia mnie zauroczyła, miałam dwie przymiarki, za trzecim razem odbiór sukni. Wszystko było ok, fason, długość, wykonanie.
Suknia przeżyła całe wesele i plener, nic się z nią nie stało, jak za taką cenę plus welon, bolerko, to moim zdaniem warto.

[pozytywka86]

pomyślałam ze możne coś się zmienilo, ale jednak strach pozostaje też zauroczyłam się tam jedną sukienka i chodzi o to ze w innych salonach nie widzę nic w ten deseń, a jednak wolałabym szyć tam gdzie spodoba mi sie suknia, bo nikt jej tak dobrze nie zna jak osoba ktora ja zrobila, a szycie ze zdjecia nie wchodzi w rachubę. czy ktos jeszcze szyl może tam suknie? dziewczyny pomóżcie ...

[the rock]

Nie, nie, nie, nie polecam! Suknie słabej jakosci, nie wykończone. Jeśli są na kole to koło odznacza się na materiale. Moje 2 koleżanki szyły tam suknie. Materiał kiepski, suknia musiała być w domu obcinana z wystających nitek, była pomięta. Cięzko było je doprasować. Panie w salonie w Sosnowcu nie miłe.

Ja osobiście jestem na WIELKIE NIE!

[arenika]

Nie wiem jak wygląda obsługa w Sosnowcu możliwe że panie są niemiłe, ja swoją kupowałam w Bydgoszczy , pani były bardzo miłe, nie kręciły nosem kiedy przymierzałam 10 suknię, kiedy przy odbiorze wszystko dokładnie oglądałam też nikt mi nic nie mówił. Suknię dostałam wyprasowaną, schowaną w pokrowcu - u mnie było ok i cieszę się że nie kupiłam droższej kiecki której byłoby mi żal jakby się zniszczyła i nie mogłabym jej sprzedać.
Co do koła u mnie się nie odznaczało, ale w wielu kieckach nie tylko z tej firmy się odznaczają - moja koleżanka wydała na suknie prawie 4 tyś i koło było widać okropnie bo było chyba źle dobrane więc do chyba raczej kwestia dopasowania.

[niusia_87]

Po wielkiej awanturze kumpeli w "Maji" szyli noc przed ślubem, bo wcześniej była nie do przyjęcia.

Byłam też w Kwiecie Lotosu w Katowicach, koło salonu Anna, tam też szyją, polecam.

[pozytywka86]

przymierzałam również piękną sukienkę w salonie na modrzejowskiej w bramie (tam są 2 salony kolo siebie). cena 1900. a moze ktos zna opinie o tym salonie? suknia piękną ale wolałabym trochę tańszą a z tego co widzę będzie trudno w ogóle nie wiem gdzie juz szukać. oblecialam wszystkie salony w centrum sosnowca i jakos nic nie przykuło mojej uwagi.

[anulkadg]

jejku ja właśnie prawie zawału dostałam.. sama chciałam suknie z tego salonu.. przymierzałam ( fakt pani porysowała mi prawie całe ciało szpilami nie mówiąc o tym że wciskała na siłę) ale było nawet ok.

Sama już nie wiem. Oglądałam suknie na centrum sosnowca ale nic ciekawego nie znalazłam...


pozytywka86 chyba wiem o czym mówisz sama tam byłam... Taka starsza pani jest chociaż troszkę nachalna jak na mój gust.. ale suknie tam miała piękną jedną,. jak dla księżniczki

[melleczka]

Jest już taki wątek, wystarczyło odnowić.

[przytulanka87]

Witaj pozytywka86 ja swoją suknię też szyję właśnie w tym salonie w sosnowcu...http://www.sukniemaja.pl/ ja z kolei zakochałam się w oliwii

Byłam w salonie z koleżanką i absolutnie nie odczułam aby któraś z pań była dla mnie nie miła...też poczytałam negatywne komentarze i się trochę przestraszyłam no ale postanowiłam pójść i się przekonać...
Obsługa miła..dali mi do zmierzenia tyle sukienek ile chciałam ..hehe...wprowadzamy nawet zmiany bo ja zaczęłam dumać i wymyślać
Pierwszą przymiarkę mam 19czerwca i mam nadzieję ze się nie zawiodę :0

Proponuję Ci udać się do tego salonu i się przekonasz...przecież nie musisz od razu kupować tam sukienki

[pozytywka86]

Przymierzyłam tam sukienkę ... no babki niby ok tylko trochę nieład. sukienki są ładne. Mi z kolei podoba się Paulina natomiast przerażają mnie te negatywne komentarze o tej pracowni.

[przytulanka87]

No Paulina też ładna

Wiesz ja trochę rozmawiałam z kobitami z salonu...bo zeszłyśmy na temat sukien ślubnych ich cen, cen dodatków do sukien itd.
Nie chciałabym tu na forum o tym pisać...jak już coś to na PW najwyżej...

[anulkadg]

Mi podobała się Iwona albo Oleńka.. miałam miedzy tymi dwoma się zastanowić.. ale czytając opinie zaczęłam się zastanawiać czy na pewno tam chce suknie..

W sumie suknie mają baaardzo tanie..

[pozytywka86]

co do ceny ... na pewno zastanawiające. ale mnie osobiście chodzi o opinie tej pracowni, a co za tym idzie jakość wykonanej sukni. Czy warto żyć przez 2 miesiace w strachu w wyniku skąpstwa

[arenika]

Ja powiem że chodziłam tam z krawcową na przymiarki i ona sprawdzała czy jest wszystko ok, z materialem też było dobrze, szczerze to mierząc i dotykając droższe suknie nie widziałam różnicy, a jak po weselu paru osobom mówiłam że ubrana byłam tak tanio to mi wierzyć nie chciały.
A te nowe sukienki na stronie całkiem ładne

[pozytywka86]

a jednak odpuszczę tą obajtek ... Jednak nie chce zyć w stresie i niepewności jestem za dużą panikarą. Decyduję się na suknie z modrzejowskiej- salon w bramie. I szczerze dziękuję wam za opinię

[patrycja19894]

Byla krawcowa tego salonu kazała mi sie trzymac z tamtad z daleka. Ponoc wlascicielka obiecuje zlote gory, zapewnia, ze wszystko da sie zrobic, zachwca gratisami, a pozniej za wszystko liczy kolosalne ceny.. Brala zlecenia, ktorych nie dalo sie pozniej zrealizowac :P Ale nie mialam okazji tam szyc sukni wiec nie wiem czy to prawda :P

[pozytywka86]

ale ta wypowiedz jest odnośnie salonu obajtek czy mojego nowo wybranego na modrzejowskiej?

[Kwiatuszek1604]

pozytywka86 mysle ze dobrze zrobisz nie zamawiajac w ty salonie. Moja przyjaciolka miala suknie pani Obajtek i chodzac z nia na przymiarki mialam okazje ta pania poznac osobiscie. Dodam ze suknia za ktora zaplacila moja przyjaciolka nie byla warta nawet polowe tej ceny! Jakosc materialow strasznie kiepska, gorset z przodu nawet oki ale tyl poprostu zwiazany zwyklym bialym sznurkiem, zle wyciety pod pachami. Z przodu koronka a z tylu poprostu gladki material jak z innej bajki! Material tak cienki ze odbijaly sie dokladnie kola. A do tego bolerko bylo krzywo uszyte co dopiero zauwazylysmy w dzien slubu Jak bylysmy na drugiej przymiarce przyszedl narzeczony jednej z klientek z awantura i chcial odzyskac pieniadze bo ponoc sukienka sie nie nadawala do zalozenia! Od poczatku odradzalam mojej przyjaciolce ten salon ale sie uparla a teraz jak oglada zdjecia weselne to mowi ze ma ochote sie poplakac bo zlej jakosci sukni nawt dobry fotograf nie zretuszowal...
p.s.opisuje salon w krakowie ale wiem ze ceny,modele i jakosc sa wszedzie takie same w salonach p.Obajtek.

[K26]

Witajcie dziewczyny

Ja również miałam straszne wątpliwości czy zamówić suknie u P.Obajtek ...
Pojechałam tam jednak , po przymierzałam po kilkanaście razy 4 suknie, porozmawiałam z miłą starszą panią i zamówiłam suknię...
Oczywiście czytając starsze fora , gdzie dziewczyny narzekają na te salony mam lekkie obawy co ujrzę na przymiarce , jednak mam nadzieję , że się nie rozczaruję . A jeśli tak to będę nalegać aby suknia wyglądała tak jak chcę.

Nie wiem skąd tyle złych opinii ...
Ja na prawdę mam ciężki charakterek a bez problemu dogadywałam się z obsługującą tam Panią.
Pozdrawiam

[the rock]

Jest tyle złych opinii bo suknie sa beznadziejne. No ale cena odzwierciedla jakośc
Widziałam 2 suknie szyte na zamówienie które miały być identyczne, tak samo miały się układac i miały być idealne a okazało sie, że materiał jest kiepski, suknie nie wykończone (mama mojej koleżanki wyciągała w domu fastrygę i obcinała wystające nitki), w dniu ślubu były szyta na PMce bo szew puścił ogólnie dla mnie jakaś żenada

[niusia_87]

Napisane przez K26

Witajcie dziewczyny

Ja również miałam straszne wątpliwości czy zamówić suknie u P.Obajtek ...
Pojechałam tam jednak , po przymierzałam po kilkanaście razy 4 suknie, porozmawiałam z miłą starszą panią i zamówiłam suknię...
Oczywiście czytając starsze fora , gdzie dziewczyny narzekają na te salony mam lekkie obawy co ujrzę na przymiarce , jednak mam nadzieję , że się nie rozczaruję . A jeśli tak to będę nalegać aby suknia wyglądała tak jak chcę.

Nie wiem skąd tyle złych opinii ...
Ja na prawdę mam ciężki charakterek a bez problemu dogadywałam się z obsługującą tam Panią.
Pozdrawiam

Powiedz, że wesele masz z miesiąc wcześniej niż w rzeczywistości, zobaczysz co będzie się działo, a przynajmniej będziesz miała suknię, ciekawe jaką...

[anulkadg]

ja też zwątpiłam.. za dużo stresu bym miała niepotrzebnego.. myśleć zastanawiać się... nawet jak z teściową przyszłą rozmawiałyśmy to nam nie pasowało.. jakby nie było cena na ogół odzwierciedla jakość...

Suknie kupiłam w Będzinie i jestem zachwycona! zapłaciłam może 2 razy więcej ale mam święty spokój i wiem że suknia będzie perfekcyjna

[Mojra87]

Ja też wybrałam salon w Będzinie A dokładniej Salon Wiktoria. I szczerze mogę polecić - super miła Pani właścicielka, spory wybór sukni (zdjęcia można obejrzeć na stronie), no i ta jedna jedyna suknia - a to był pierwszy salon, w którym oglądałam sukienki!

[Aggg_89]

Witam, dopiero zaczynam przygodę z Wizażem a w dużej mierze skłoniła mnie do tego przygoda z panią Obajtek. Właśnie odebrałam sukienkę. Po wcześniejszej lekturze opinii na jej temat stresowałam się okropnie, co to wyjdzie z mojej sukienki. Do szycia w tym salonie namówiła mnie koleżanka, która była zadowolona z działań tej pani. No oczywiście cena też miała niemałe znaczenie.No i tak nadszedł dzień przymiarki.. Pełna entuzjazmu razem ze swoją małą ekipą składającą się z mamy, siostry i przyjaciółki pojechałam na 1. przymiarkę. Pracownice, były naprawdę miłe starały się podpowidzieć jaki krój będzie najkorzystniejszy. Schody zaczęły się, gdy w akcję wkroczyła sławna p. Obajtek. Chyba kobieta nie lubi dociekliwych klientów, którzy wiedzą czego chcą Uprzedzona opiniami innych dziewczyn, dopytywałam o każdy szczegół i każdą pierdołę i chyba to rozwścieczyło tą panią. Stwierdziła, że na pewno popełniam NIECNE czyny, skorą ją o coś podejrzewam i tak się wszystkiego dopytuje, ponieważ ona zna się na psychologii tak więc dalsza wymiana zdań nie przebiegła w zbyt sympatycznej atmosferze. Z salonu wyszłam zdenerwowana i zestresowana, co to będzie z ta moja suknią.. Jendak w sobotę odebrałam sukienkę i muszę przynać, że wygląda naprawdę dobrze, oprócz źle chwyconej jednaj zaszewki na biuście( jest niezszyta), ale nei jest to problem którego nie można naprawić. Podsumowując suknia wygląda dobrze, tak jak chciałam, jednak myślałam, że przymiarki będą przyjemnością, a nie dodatkowym stresem. Słuchanie dziwnych wywodów tej pani o mojej rzekomej nieuczciwości podniosło mi ciśnienie. Oczywiście gdyby nie wpłacona zaliczka i fason który mi odopowiadał, strzeliłabym drzwiami i wyszła. Tak więc, jeśli ktoś chce aby wybór sukni ślubnej był prawdziwą przyjemnością to salonu nie polecam, a jeśli ktoś przymknie oko na specyficzną panią i jej mądrości, powinien być po podsumowaniu wszystkich zysków i strat zadowolony. Mam nadzieję, że komuś pomogłam tą swoją opowieścią. Pozdrawiam

[Aggg_89]

Zapomniałam dodać że cała przygoda rozgrywała się w Krakowie, przy ul. św. Filipa

[kasiulatg]

Witam ja również szyję tam suknie. Obsługa bardzo miła, byłam na pierwszej przymiarce i wszystko było ok następna mam w maju i mam nadzieje że wszystko będzie ok koleżanka szyła i była bardzo zadowolona więc mam nadzieję że ja również nie będę miała żadnych zastrzeżeń. Swoją drogą decydując się na suknie w takim koszcie nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego a co niektóre dziewczyny za dużo wymagają a wydaje mi się że jeżeli decydują się na suknie w takiej cenie to powinny się liczyć ze słabszą jakością. Mam koleżanki co kupowały suknie po 3 tys. i na weselu coś im się rozpruwało więc ja nie widzę sensu żeby przepłacać. Dam jeszcze znać jak odbiorę suknie mam nadzieje że nie będę żałować. Pozdrawiam wszystkie przyszłe Panny Młode

[przytulanka87]

Napisane przez kasiulatg

Witam ja również szyję tam suknie. Obsługa bardzo miła, byłam na pierwszej przymiarce i wszystko było ok następna mam w maju i mam nadzieje że wszystko będzie ok koleżanka szyła i była bardzo zadowolona więc mam nadzieję że ja również nie będę miała żadnych zastrzeżeń. Swoją drogą decydując się na suknie w takim koszcie nie ma co się spodziewać nie wiadomo czego a co niektóre dziewczyny za dużo wymagają a wydaje mi się że jeżeli decydują się na suknie w takiej cenie to powinny się liczyć ze słabszą jakością. Mam koleżanki co kupowały suknie po 3 tys. i na weselu coś im się rozpruwało więc ja nie widzę sensu żeby przepłacać. Dam jeszcze znać jak odbiorę suknie mam nadzieje że nie będę żałować. Pozdrawiam wszystkie przyszłe Panny Młode

Ale co Ty wogle mówisz????
Jaka słabsza jakość sukienki???!!!

Nawet mnie tak nie strasz!!!!!!!!!!!!!!


To że zdecydowałam się na kupno sukienki za 950zł to nie znaczy że liczę się z tym że będzie ona słabszej jakości!!!!
I że będę tolerować to jak mi się coś spruje.........
Niższa cena nie uprawnia do wykonywania badziewia.....ależ się normalnie zdenerwowałam.....
Mam ciężki charakter i jak mi coś nie będzie grać to ja tam pokaże na co mnie stać

Nie ma dla mnie tłumaczenia że jak coś jest tańsze to może się pruć, bo jakaś droższa sukienka komuś też się popruła....

No to tyle w temacie

[the rock]

Napisane przez przytulanka87

Ale co Ty wogle mówisz????
Jaka słabsza jakość sukienki???!!!

Nawet mnie tak nie strasz!!!!!!!!!!!!!!


To że zdecydowałam się na kupno sukienki za 950zł to nie znaczy że liczę się z tym że będzie ona słabszej jakości!!!!
I że będę tolerować to jak mi się coś spruje.........
Niższa cena nie uprawnia do wykonywania badziewia.....ależ się normalnie zdenerwowałam.....
Mam ciężki charakter i jak mi coś nie będzie grać to ja tam pokaże na co mnie stać

Nie ma dla mnie tłumaczenia że jak coś jest tańsze to może się pruć, bo jakaś droższa sukienka komuś też się popruła....

No to tyle w temacie

Ja juz pisałam jak mama moje koleżanki szyła na niej suknię, bo nie zdążyła wyjść z domu a ona już się popruła na szwach

[przytulanka87]

Napisane przez the rock

Ja juz pisałam jak mama moje koleżanki szyła na niej suknię, bo nie zdążyła wyjść z domu a ona już się popruła na szwach

Mam ogromną nadzieję, że nie będzie tak dramatycznie w moim przypadku...wogle odbierając suknię nie wyjdę stamtąd bez przymiarki ostatecznej....więc niech lepiej się starają, bo narobię takiego rabanu jakich mało...

Lepiej żeby mi humoru przed ślubem nie psuły ....bo inaczej to ja im zrobię odpowiednią reklamę...oj się postaram....
Oczywiście jak wszystko będzie w porządku to pochwalę i będę polecać