U nas coraz więcej dzieci,a na gadaniu czas szybko nam leci! Mamy Wiosenne 2012 !

[Jolkaaa]

Napisane przez nowaken

Może jak urodzisz to jej serce zmięknie. A Twoja mama ma już jakieś wnuki??

Nie raczej jej nie zmięknie.
Ja jestem najstarsza, potem brat o rok młodszy ode mnie i drugi który skończy 11lat w maju.
To nawet ten najmłodszy brat ją wogóle nie interesuje.
Ona nie lubi dzieci. Jest taka zimna.

Teraz na weekend jej nie było bo pojechała sobie nad morze to jaki był spokój, aż miło i przyjemnie.

[nowaken]

Napisane przez tynka88

dziewczyny czemu ten ☠☠☠☠☠☠☠☠☠ jest taki drogi? chodzilo mi o to urzadzenie thermo mix

Ja nawet nie wiem o co chodzi w tym urządzeniu więc Ci nie powiem

[Jolkaaa]

Napisane przez aalegna

melduję się i ja w nowym wątku
no i brawa dla ochotniczki Jolki

naliczyłam się 7 dość słabych ruchów i nie wiem co robić, jechać do szpitala czy nie jechać... ehsss

dziękuję

ja nie wiem, ale znając siebie chyba bym pojechała. Choć sama nie wiem bo ponoć przy końcu to dziecko o wiele mniej się rusza

---------- Dopisano o 16:23 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Napisane przez tynka88

dziewczyny czemu ten ☠☠☠☠☠☠☠☠☠ jest taki drogi? chodzilo mi o to urzadzenie thermo mix

ja tez mam w planach nalesniki , ale moze po jutrze, bo jutro leczo twarozek juz mam i dżemik truskawkowy robiony przez teściowa.

Ja juz pisalam ,ale napisze jeszcze raz, moi rodzice , zwlaszcza moja mama oddalaby mnie i mojemu bratu wszystko, teściowe tez sa ok, choc ja caly czas czuje do nich dziwny dystans

dobre leczo robisz?

[alamig]

Napisane przez tynka88

dziewczyny czemu ten ☠☠☠☠☠☠☠☠☠ jest taki drogi? chodzilo mi o to urzadzenie thermo mix

No jest masakrycznie drogi. Sama bym sobie go nigdy nie kupiła. Ale im dłużej przeglądam jego opcje i przepisy, tym bardziej go doceniam.

[nowaken]

Napisane przez Jolkaaa

Nie raczej jej nie zmięknie.
Ja jestem najstarsza, potem brat o rok młodszy ode mnie i drugi który skończy 11lat w maju.
To nawet ten najmłodszy brat ją wogóle nie interesuje.
Ona nie lubi dzieci. Jest taka zimna.

Teraz na weekend jej nie było bo pojechała sobie nad morze to jaki był spokój, aż miło i przyjemnie.

To aż dziwne że Twoja mama ma trójkę dzieci Będzie dobrze Ty na pewno będziesz dobrą Mamą

[Roksape]

aalegna ja po tym co przeszłam to bym pojechała na kontrolne KTG

A tak w ogóle to witam Mam chwilę bo dzieciaki śpią to zaglądam do was
Strasznie się pusto robi jak tak się rozpakowywujemy ale co począć jak się czasu nie ma.
Basia ładnie śpi. Budzi się tak mniej więcej co 3 godziny a potem mamy taką godzinkę dla siebie: popatrzy się, zje, beknie, znowu zje, zrobi kupę, przewijam ją i zje po raz trzeci i się odbije i mała zasypia. A w nocy dzisiaj to przed 23 pobudka, o 2 i 5.30 ale o 6 spała już i miałam czas do 9 także póki co nie narzekam.
Staram się jeść wszystko chodź plącze to z jedzeniem łagodniejszym tak żeby od razu wiedzieć czy małej nic nie jest i póki co nie ma problemu.

[tynka88]

Bo ja wiem, TZ smakuje, dla mnie to poprostu taki warzywno-miesny sos , jemy z ryżem lub kluskami, juz kiedys pisalam podsmazam kiełbaske z cebulka i mięskiem z łopatki albo surowym boczkiem, pieczarki, papryka, pomidorki i doprawiam i jest nawet nawet

Ogolnie Jolka ja nie jestem dobra kucharka czesto mi cos nie wychodzi, cos przypale i wsciekla tak jak ty te nalesniki wywalam do kosza, moj TZ na dodatek wybredny strasznie i odrazu mi gada jak mi cos nie wyjdzie, dopiero tearz beda w ciazy troche sie ogarnelam i pewne dania lepiej mi wychodza, lepiej sie tez zoragnizowalam w kuchni miedzy innymi w zmywaniu naczyn, bo strasznie mi to szlo, w domu mieszkajac z mama nie mialam okazji sie wykazac ,bo królowa kuchni byla moja mama, wstyd sie przyznac ale zmywanie bylo dla mnie nie do ogarniecia, przerazal mnie nadmiar brudu i garów

na all to thermo urzadzenie ,bo az sprawdzilam od 2 tys w zwyz..

[cziqua]

Napisane przez karolca

z okazji nowego wątku moja mała Ewelinka boleśnie mnie skopała

oj ja dostałam boleśnie właśnie w bok pod żebra


a naprodukowałam się na starym wątku więc kopiuję

Napisane przez karo_z

Super, już niedługo będziesz mieć Maluszka przy sobie!!!




rozumiem, że pochwalisz się metamorfozą na mailu? no i brzucha przy okazji pokażesz, to obadamy czy się obniża czy nie

ale to się pochwalę i zrobię foto przed urodzinami babci w sobotę co będę jakoś wyglądac bo teraz to ja juz włosy umyte i wykąpana jakoś rtak mam ze zawsze po wizycie u fryzjera muszę wlosy umyc

Napisane przez Jolkaaa

napisałam przecież




no naleśniki kiedyś może mi się uda, ale po dzisiejszym mam dość.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------



brałam przepis z internetu


to ja już nie wiem jakie te ciasto ma być - co za składniki i jak je robić.

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------



a od kiedy to bierzesz?

Napisane przez koniakonia

Jolka

3 jajka, 2 szklanki mąki maksymalnie, szklanka wody gazowanej najlepiej, szklanka mleka, cukier, troszkę soli
Zółtka oddzielasz, do nich dodajesz mąkę, wodę, mleko, troszkę cukru i troszenke soli, wszystko ladnie łaczysz , mikser polecam,do tego ubite na sztywno białka dodajesz i łaczysz i juz

cienka warstwa ciasta na patelnie i sa cieniutkie, elastyczne , mozna zawijac

nawet pierwszy wychodzi co czesto jest klopotliwe

przepis od kucharza , myslałam ze beda pulchne ( bialko bite i woda gazowana)a sa takie jak francuskie prawie, tylko ciniutko lac trzeba

ja robię prawie tak jak konia tylko jak mam lenia nie ubijam białek na sztywno tylko od razu wszystko miksuję no i dolewam troszkę oliwy do ciasta

Napisane przez monika_krk

też odkąd jestem w ciąży wzięło mnie za zapuszczanie ciekawe tylko kto będzie miał czas, żeby je potem myć i suszyć

no mnie niejako mąż zmobilizował jak się rozpływał nad moimi fotami w dłuższych wloskach a że rosną mi szybkooo to czemu nie no i wreszcie znowu jestem jasna blondyna

Napisane przez Jolkaaa

dziękuję bardzo za przepis wszystkie są podobne do siebie a czemu mi te naleśniki nie wyszły to ja nie wiem

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------



oby tak było
a tabletki takie Cyclo3Fort 2x dziennie.
ja mam 23.03. ciekawe czy dotrwam

---------- Dopisano o 14:26 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------



piersią chce karmić i mam nadzieje, że będę miała pokarm.

a co do skóry na brzuchu szczerze ja i tak przed ciążą miałam tam tłuszcz, fałdki więc jakoś chyba to przeżyję, ale będę starała się coś z tym zrobić.




Słyszałyście o takim czymś, że jak kobieta dotknie brzucha kobiety w ciąży to będzie też w ciąży ??

no podobno może się "przylepic" ale tyle co ja sie nagłaskałam przed zajściem brzucha koleżanki że masakra a zaszłam po roku

Napisane przez 88natka

czesc dziewczyny
my od wczoraj w domku. Jest taka sliczna ze nie moge oczu od niej oderwac. Musimy ja lepiej poznac wtedy bedzie nam sie cudownie zyc. Pozdrawiamy ciocie

śliczności kochana

Napisane przez Jolkaaa

to ja teraz przytyłam 3,5kg w 2tygodnie ale spuchłam ostro.


a co do soli ja lubię sól choć nie za dużo no ale... nie umiem chyba bez soli

oj ja bez soli jakbym miała jesc to wole wcale nie jesc takie jałowe mi się papu wydaje wtedy zresztą mam to po ojcu że dla innych co s jest przesolone dla nas w sam raz także z reguły dosalamy posiłki jeszcze bo nam mało soli wiem że to niezdrowe no ale co zrobic

[Roksape]

Nie wiem czy to po tym znieczuleniu w krzyż ale tak mnie boli ten kręgosłup, że masakra chyba bardziej jest to bolesne jak cięcie.

A w staniku noszę pieluchy tetrowe mam taki nawał mleczny.

[agator74]

I ja witam w nowym wątku
zjadłam zupke, troche ogarnelam mieszkanie, zrobilam zakupy i troche mi lepiej, ide poczytac ksiazke,
tz mnie troche wkurza, pozno wraca, rzadko pyta sie jak sie czuje, jak go ostatnio o to ochrzanilam to powiedzial, ze jak bedzie mi sie cos dziac to napewno dam mu znac
potrafi sie mna zajac i ugotuje jak przyjdzie z pracy i na zakupy moze pojsc i nie marudzi, ale taki jakis nie czuly sie zrobil, jest mi smutno

[Jolkaaa]

Napisane przez nowaken

To aż dziwne że Twoja mama ma trójkę dzieci Będzie dobrze Ty na pewno będziesz dobrą Mamą

dziwne, a co najlepsze chciałaby kolejne tym razem ze swoim facetem ale nie może mieć bo już 50tka w styczniu była i nawet lekarz powiedział, że nie ma szans, ale ona by chciała i już, tak samo jej facet...nie powiem, że jej facet ma 35lat
szkoda słów na to wszystko.

I ja napewno nie chciałabym być taką matką jak ona, będę robiła wszystko aby nie popełnić jej błędów.

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:31 ----------

tynka przez Ciebie mam ochotę na jakieś leczo już naleśniki mi przeszły, zjadłam właśnie pół paczki płatków naestle fitness czekoladowych czyli jakieś 100g bo w całej było 200g + mleko

[tynka88]

ide poćwiczyc, bo mnie dzis energia rozpiera a nie mam juz co sprzatac

jolka takie leczo nie ma prawa CI nie wyjsc, wiec do dzieła

[Jolkaaa]

Napisane przez cziqua

oj ja bez soli jakbym miała jesc to wole wcale nie jesc takie jałowe mi się papu wydaje wtedy zresztą mam to po ojcu że dla innych co s jest przesolone dla nas w sam raz także z reguły dosalamy posiłki jeszcze bo nam mało soli wiem że to niezdrowe no ale co zrobic

dokładnie bez soli to takie bez smaku, choć za dużo soli nie lubię ale odrobinkę z koniecznością.

[desia888]

Melduje sie!
Ivonka odpowiedzialam Ci na starym watku jeszcze, ale zaraz postaram sie skopiowac, o :

Napisane przez ivonka7

Desia a kto z nas zostawia w łóżeczko płaczące dziecko???

Ja nie umiem odszukac i zacytowac postow ale Emigra napisala ze nie umie Julki zostawic placzacej w lozeczku i ze na zmiane nosza z mezem, a Ty odpowiedzialas ze niemowle ekspresowo przyzwyczaja sie do noszenia, wiec troche sami kreca na siebie bat i ze mala ciagle bedzie sie domagala noszenia, na moja logike to tak jakbys powiedziala, ze nalezy Julke zostawic mimo wszytsko w lozeczku
Jesli nie to mialas na mysli to ja juz nie wiem co?

Udalo mi sie jednak

[tynka88]

Ja mojego Tz zawsze oszukuje bo on sie naczytal ze sól niezdrowa i takie tam, a wiadomo ze pewne potrawy nie posolone sa wrecz niejadalne, i zawsze jak cos ugotuje to on pyta czy solilam, zawsze mówie ze nie kochanie ani grama tylko pieprz i zioła)

[nowaken]

Napisane przez Roksape

Nie wiem czy to po tym znieczuleniu w krzyż ale tak mnie boli ten kręgosłup, że masakra chyba bardziej jest to bolesne jak cięcie.

A w staniku noszę pieluchy tetrowe mam taki nawał mleczny.

No może mieć jakiś wpływ znieczulenie ale mi lekarz powiedział że mamy obciążone kręgosłupy po takim czasie noszenia ciężaru z przodu. Ja mam kręgosłup w bardzo złym stanie że aż się boje po porodzie zrobić rtg

[ivonka7]

Napisane przez alamig

No jest masakrycznie drogi. Sama bym sobie go nigdy nie kupiła. Ale im dłużej przeglądam jego opcje i przepisy, tym bardziej go doceniam.

Ja nie wyobrażam sobie teraz gotowania przy karmieniu bez Varomy i thermo mix'a zdrowo, lekko i smacznie mniam!

rewelacja ze teściowie zafundowali taki prezent

Do desi odnosnie tego: "Ja nie umiem odszukac i zacytowac postow ale Emigra napisala ze nie umie Julki zostawic placzacej w lozeczku i ze na zmiane nosza z mezem, a Ty odpowiedzialas ze niemowle ekspresowo przyzwyczaja sie do noszenia, wiec troche sami kreca na siebie bat i ze mala ciagle bedzie sie domagala noszenia, na moja logike to tak jakbys powiedziala, ze nalezy Julke zostawic mimo wszytsko w lozeczku
Jesli ni to mialas na mysli to ja juz nie wiem co?"

Jeśli doczytałabyś do końca to przeczytałabyś że zaproponowałam jej kupno chusty -jako alternatywy noszenia na rękach, a zapewniającej dziecku maksimum bliskości matki i jednocześnie masaż brzuszka. Lepszego odtworzenia warunków z brzuszka chyba nie można zapewnić dziecku.
Czytaj dokładnie zanim zrobisz z kogoś wyrodną matkę, ok?

[desia888]

Napisane przez nowaken

Antek nie jest wymagający i zjada z cukrem nie lubi dodatków typu ser i dżem

Tani w utrzymaniu
Adas jada totalnie suche

[Jolkaaa]

Napisane przez tynka88

ide poćwiczyc, bo mnie dzis energia rozpiera a nie mam juz co sprzatac

jolka takie leczo nie ma prawa CI nie wyjsc, wiec do dzieła

leczo to może zrobie w piątek

Napisane przez tynka88

Ja mojego Tz zawsze oszukuje bo on sie naczytal ze sól niezdrowa i takie tam, a wiadomo ze pewne potrawy nie posolone sa wrecz niejadalne, i zawsze jak cos ugotuje to on pyta czy solilam, zawsze mówie ze nie kochanie ani grama tylko pieprz i zioła)

hehe to ładnie, a mój lubi dużo soli i pieprzu

[balbinka20]

Melduję się i zaraz zmykam po kebaba, bo żeście mi wczoraj zrobiły smaka na smieciowe żarełko

[nowaken]

Napisane przez desia888

Tani w utrzymaniu
Adas jada totalnie suche

Zobacz Twój Adaś jeszcze tańszy

[desia888]

Napisane przez Roksape

aalegna ja po tym co przeszłam to bym pojechała na kontrolne KTG

A tak w ogóle to witam Mam chwilę bo dzieciaki śpią to zaglądam do was
Strasznie się pusto robi jak tak się rozpakowywujemy ale co począć jak się czasu nie ma.
Basia ładnie śpi. Budzi się tak mniej więcej co 3 godziny a potem mamy taką godzinkę dla siebie: popatrzy się, zje, beknie, znowu zje, zrobi kupę, przewijam ją i zje po raz trzeci i się odbije i mała zasypia. A w nocy dzisiaj to przed 23 pobudka, o 2 i 5.30 ale o 6 spała już i miałam czas do 9 także póki co nie narzekam.
Staram się jeść wszystko chodź plącze to z jedzeniem łagodniejszym tak żeby od razu wiedzieć czy małej nic nie jest i póki co nie ma problemu.

Fajnie ze Basia taka grzeczna
A jak samopoczucie u Ciebie ? Bo ostatnio placzliwa bylas? Przeszlo?

[karolca]

Napisane przez koniakonia

I jeszcze chciałam powiedzieć Dziewczynom ,że jeśli nie będziecie super modelkami z makijażem i w pięknych ciuszkach w domu mając noworodka to nie myślcie ,że jesteście gorsze, nie dajecie rady ,że jesteście Broń Boże złymi matkami Dla Dziecka i tak jesteście najpiękniejsze.Nie chodzi mi to ,że można się zaniedbywać, ale pewnie rzeczy trzeba odpuścić , jeśli się to wydaje lub jest ponad nasze siły.I nie zgodzę się z tym ,że dla chcącego nic trudnego, bo dzieci są różne, jedne śpią odkładane do łóżeczka, inne czują potrzebę bycia w ramionach Mamy i Ona w tym czasie rzecz jasna, nie może stać z lokówką przed lustrem, jedne mają kolki , inne nie ...trudno żeby po całej nieprzespanej nocce mieć chęć w chwili wolnej na malowanie paznokci przykladowe, lepiej wtedy wypocząć, bo to i dla psychiki dobre i dla fizyczności.Nic nie da makijaż jak wory są pod oczami .Oczywiście niektórym udaje się być perfekcyjną mamą i gospodynią domową , ale jak nie to nie jest koniec świata, pamiętajcie o tym. Początki wszystkiego są trudne, szczególnie jak się jest zdanym samemu na siebie , bez mamy, bez tżetów. Pocieszę wszystkie podłamane,że z biegiem czasu człowiek sobie życie lepiej organizuje , ale wiadomo ,że po takich rewolucjach to nie przyjdzie z dnia na dzień, a u niektórych potrwa to dłużej, bo każda z nas jest inna i każde dziecko też.Wiem to po czasie z Niną gdy zostawałam w domu samiusieńka na prawie cały dzień. Musiałam to napisać , bo bym padła.

Ja już teraz w ciązy często odpuszczam bycie seksowną, elegancko ubraną z piękną fryzurą i makijażem Nie chce mi się to co, mam się stroić i w ogóle?
Wiadomo, jak wychodzę z domu, to ogarnę twarz, włosy, ubiór aby nie wyglądać jak ostatnia fleja ale jak siedzę w domu i nie planuję wychodzić, to wisi mi to, mąż w końcu wiedział, na co się godzi i może mnie czasem taką "zaniedbaną" widzieć. Sam przecież codziennie się nie goli czy coś. Najważniejsze, żebym była czysta, schludna i pachnąca A reszta schodzi gdzieś dalej.

[Jolkaaa]

Napisane przez balbinka20

Melduję się i zaraz zmykam po kebaba, bo żeście mi wczoraj zrobiły smaka na smieciowe żarełko

i teraz jeszcze kebab
kusicie wszystkim sama nie wiem co zjeść przez Was
dziś albo jutro chyba pozwole sobie na kebaba o ile na najdzie mnie ochota na coś innego

[Roksape]

A pisałyście przepis na naleśniki ja robię na oko ale mam taki fajny przepis na takie do sera lub do dżemu bo wychodzą lekko grubsze i bardzo są fajne zaraz po zdjęciu z patelni takie chrupiące

Daje 4-5 jajek
mleko ( na oko)
mąka ( na oko)
płaską łyżeczkę sody
pół szklanki wody gazowanej lub trochę więcej
szczypta soli
olej

Nowaken może i faktycznie to po ciąży zresztą ten ból to na wysokości piersi może przez ten okropny nawał mleczny bo mam takie teraz pełne i ciężkie te piersi, że szok

[karolca]

spadam poleżeć

[koniakonia]

o nie, ale się zrobiłam ....nowy watek, a ja w starym skrobię ....to wklejam co tam napisałam

Napisane przez desia888
No ale jak mozna zostawic w lozczeku placzace dziecko
Przeciez to sie serce kraje!
A no właśnie, no i co za różnica ,że w chuście noszenie jest ok i do tego dziecko się nie przyzwyczaja, a do noszenia na rękach tak i to jest złe ? Bardzo to ciekawe jest Przecież to to samo , tylko ,że w chuście ewentualnie ma się wolne ręce , a przyzwyczajenie jest takie samo....
I jeszcze chciałam się podpiąć pod Ciebie Desia tzn, pod to co napisałaś do Emigry

I jeszcze chciałam powiedzieć Dziewczynom ,że jeśli nie będziecie super modelkami z makijażem i w pięknych ciuszkach w domu mając noworodka to nie myślcie ,że jesteście gorsze, nie dajecie rady ,że jesteście Broń Boże złymi matkami Dla Dziecka i tak jesteście najpiękniejsze.Nie chodzi mi to ,że można się zaniedbywać, ale pewnie rzeczy trzeba odpuścić , jeśli się to wydaje lub jest ponad nasze siły.I nie zgodzę się z tym ,że dla chcącego nic trudnego, bo dzieci są różne, jedne śpią odkładane do łóżeczka, inne czują potrzebę bycia w ramionach Mamy i Ona w tym czasie rzecz jasna, nie może stać z lokówką przed lustrem, jedne mają kolki , inne nie ...trudno żeby po całej nieprzespanej nocce mieć chęć w chwili wolnej na malowanie paznokci przykladowe, lepiej wtedy wypocząć, bo to i dla psychiki dobre i dla fizyczności.Nic nie da makijaż jak wory są pod oczami .Oczywiście niektórym udaje się być perfekcyjną mamą i gospodynią domową , ale jak nie to nie jest koniec świata, pamiętajcie o tym. Początki wszystkiego są trudne, szczególnie jak się jest zdanym samemu na siebie , bez mamy, bez tżetów. Pocieszę wszystkie podłamane,że z biegiem czasu człowiek sobie życie lepiej organizuje , ale wiadomo ,że po takich rewolucjach to nie przyjdzie z dnia na dzień, a u niektórych potrwa to dłużej, bo każda z nas jest inna i każde dziecko też.Wiem to po czasie z Niną gdy zostawałam w domu samiusieńka na prawie cały dzień. Musiałam to napisać , bo bym padła.

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:37 ----------

Cytat:
Napisane przez gosia261282
Przytulenie jak placze,potrzebuje bliskosci jak najbardziej.Tez nie zostawialam dziecka samego,placzacego w lozeczku.Ale troche przesadzilam,bo trzymalam mala caly czas przy sobie,nauczylam zasypiania na rekach,noszenia,nawet jak nie bylo potrzeby.I potem juz bylo trudno oduczyc.A co innego noszac usypiac 3 kg szczescia,a co innego 10 kg


A to wychodzi na to ,że chusty też są nie za dobre , bo jednak to właśnie wtedy mamy możliwość mieć dziecko non stop przy sobie, a jak się chusty nie używa to jednak czasem odłożyć trzeba do łóżeczka jak dziecko jest spokojne.


Desia no ja myślę,że się te kości ustawiają tam gdzie trzeba chyba
Mam nadzieję,że nasze Dziewczynki będą mają zdrowe nerki i to tylko taki stan przejściowy

[Jolkaaa]

Napisane przez karolca

Ja już teraz w ciązy często odpuszczam bycie seksowną, elegancko ubraną z piękną fryzurą i makijażem Nie chce mi się to co, mam się stroić i w ogóle?
Wiadomo, jak wychodzę z domu, to ogarnę twarz, włosy, ubiór aby nie wyglądać jak ostatnia fleja ale jak siedzę w domu i nie planuję wychodzić, to wisi mi to, mąż w końcu wiedział, na co się godzi i może mnie czasem taką "zaniedbaną" widzieć. Sam przecież codziennie się nie goli czy coś. Najważniejsze, żebym była czysta, schludna i pachnąca A reszta schodzi gdzieś dalej.

dokładnie i ja mam tak samo
jak nie wychodzę z domu i nie jest to sobota czy niedziela to potrafie chodzić w jakiejś powyciąganej bluzie i getrach czy dresach a włosy tylko spinam w kite jakąś i tyle.
TŻ też nie zawsze się stroi więc to chyba normalne.

[koniakonia]

Napisane przez ivonka7

Ja nie wyobrażam sobie teraz gotowania przy karmieniu bez Varomy i thermo mix'a zdrowo, lekko i smacznie mniam!

rewelacja ze teściowie zafundowali taki prezent

Do desi odnosnie tego: "Ja nie umiem odszukac i zacytowac postow ale Emigra napisala ze nie umie Julki zostawic placzacej w lozeczku i ze na zmiane nosza z mezem, a Ty odpowiedzialas ze niemowle ekspresowo przyzwyczaja sie do noszenia, wiec troche sami kreca na siebie bat i ze mala ciagle bedzie sie domagala noszenia, na moja logike to tak jakbys powiedziala, ze nalezy Julke zostawic mimo wszytsko w lozeczku
Jesli ni to mialas na mysli to ja juz nie wiem co?"

Jeśli doczytałabyś do końca to przeczytałabyś że zaproponowałam jej kupno chusty -jako alternatywy noszenia na rękach, a zapewniającej dziecku maksimum bliskości matki i jednocześnie masaż brzuszka. Lepszego odtworzenia warunków z brzuszka chyba nie można zapewnić dziecku.
Czytaj dokładnie zanim zrobisz z kogoś wyrodną matkę, ok?

Ivonka a do chusty dziecko się nie przyzwyczaja?

[cziqua]

Napisane przez balbinka20

Melduję się i zaraz zmykam po kebaba, bo żeście mi wczoraj zrobiły smaka na smieciowe żarełko

a ja dzisiaj bym też wszamała kebaba ten wczorajszy byl taki pyszny że na samą myśl całe 8,5zl a jadłam na dwa razy a potrafie dużo zjesc bardzo dużo mięska jogurtowy sosik czosnkowy 3 rodzaje surówki no i wzięłam w cieście więc mniami aj sama się nakręcam na kebaba a w garnku pomidorowa bulgocze