Wypowiedź Cejrowskiego, co sądzicie?

[khloe]

Napisane przez eloi

Twoja wypowiedź jest dokładnie tym, co sama zarzucasz Cejrowskiemu, wiesz?

Nie jestem katoliczką, więc możesz mnie nazywać nietolerancyjną, ale nie nazywaj mnie katoliczką proszę

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

Napisane przez eloi

Możesz wrzucić kwity na te "dobrze zapłacił" ? Bo ja tylko czytałam wypowiedź pani Pawlikowskiej, że ślub zasadniczo był tylko kościelny ( bez rejestracji w jakimkolwiek urzędzie) i został rozwiązany przez sąd biskupi - najwyraźniej zgodnie z zasadami KRK.
Jeśli nie masz dowodów, to nie szkaluj ludzi

Nie "szkaluję" jak to nazwałaś. Skoro taki zagorzały katolik uważa się za praktykującego, to dlaczego bierze "unieważnienie ślubu kościelnego" (jak to ładnie nazwane jest) I pokazuje się z inną kobieta publicznie?? Przecież z tego co się orientuje, to ślub kościelny jest "na zawsze".

[cava]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;32981740]I ja pamiętam ten wywiad dla „Rzeczypospolitej” pod tytułem: „ Po co komu biały człowiek” ( 2008) , w którym pan Cejrowski powiedział, że "Indianie i wszystkie inne dzikie ludy muszą dorosnąć do naszego poziomu kulturowego" ( i moralnego , oczywiście ) . Aby tak się stało, biały człowiek ma obowiązek ich cywilizowania. Cejrowski powołał się tu nawet na Kiplinga, który ów obowiązek nazywał „brzemieniem białego człowieka”.
Właśnie wtedy wyznał , że jest za przywróceniem apartheidu w Afryce Południowej i w ogóle za przywróceniem w Afryce „dyktatury białego człowieka”. A gdyby mieszkańcy tego kontynentu się nie zgodzili na powrót rządów białych, pan Cejrowski proponuje „pasek i po tyłku”.
Powiedział też kilka ciekawych zdań na temat konkwisty, Stwierdził mianowicie, że choć „nie była piękna”, to jednak w ostatecznym rozrachunku doprowadziła do czegoś dobrego. Bronił też zaciekle idei kolonializmu.

Nie wiem, kto tak myśli ( nawet w skrytości ducha), ale z całą pewnością nie ja i ludzie, których znam i szanuję.
Jeśli te i inne wynurzenia pana Cejrowskiego mają być dowodem na to, że brutalna prawda jest ważniejsza od tchórzliwej poprawności politycznej, to ja już wolę być uznawana za tchórza.
I dodam jeszcze od siebie, że mówienie takich „prawd” nie jest dla mnie oznaką szczerości i odwagi, ale czegoś zgoła innego. [/QUOTE]

Czyli Ty i ludzie których znasz i szanujesz jesteście za tym co teraz się wyprawia w Afryce postkolonialnej?
Bo wiesz, mleko już się wylało, była konkwista, a potem było wycofanie wpływów kolonialnych w wyniku czego powstał horror niewyobrażalnego ludobójstwa , głodu, korupcji, biedy, niewolnictwa, handlu ludzmi.
To się tam teraz cały czas dzieje. Wasza odwaga polega na akceptacji tego że mogą się teraz wyżynać sami na swoim i nie należy nawet patrzeć w tamtą stronę, czy jaki macie pogląd na to?

[khloe]

Napisane przez eloi

Pomijając to, że ponownie sugerujesz jakoby był nietolerancyjny i wrogi wobec wszystkich czy nawet większości kultur, z którymi się zetknął - skoro jesteś fanką "Boso..." , to wiesz doskonale , że to nieprawda.

Odsyłam Cie do poniższego filmiku

[dawidowskasia]

Napisane przez cava

Czyli Ty i ludzie których znasz i szanujesz jesteście za tym co teraz się wyprawia w Afryce postkolonialnej?
Bo wiesz, mleko już się wylało, była konkwista, a potem było wycofanie wpływów kolonialnych w wyniku czego powstał horror niewyobrażalnego ludobójstwa , głodu, korupcji, biedy, niewolnictwa, handlu ludzmi.
To się tam teraz cały czas dzieje. Wasza odwaga polega na akceptacji tego że mogą się teraz wyżynać sami na swoim i nie należy nawet patrzeć w tamtą stronę, czy jaki macie pogląd na to?

przykre, ale prawda. Chyba,ze Ci sami ludzie przyznają,ze to fajnie,ze się ONZ nie wtrącał w walki w Rouandzie.

[eloi]

Napisane przez khloe

Nie jestem katoliczką, więc możesz mnie nazywać nietolerancyjną, ale nie nazywaj mnie katoliczką proszę

Przecież nie nazwałam Ciebie katoliczką

Nie "szkaluję" jak to nazwałaś. Skoro taki zagorzały katolik uważa się za praktykującego, to dlaczego bierze "unieważnienie ślubu kościelnego" (jak to ładnie nazwane jest) I pokazuje się z inną kobieta publicznie?? Przecież z tego co się orientuje, to ślub kościelny jest "na zawsze".

KRK daje obowiązki ale i prawa swoim wiernym, z tego co się orientuję. I ci wierni mogą chyba z tych praw korzystać, tym bardziej, że przebiega to pod czujnym ( jak mniemam) okiem zwierzchników tegoż kościoła. Więc trudno zarzucać panu Cejrowskiemu, iżby w tym względzie nie postępował zgodnie z prawem swojej religii.
Mówiąc o szkalowaniu cudzego imienia miałam na myśli Twoją supozycję- której, przypomnę, nie poparłaś dowodami- jakoby Cejrowski grubo się opłacił rozwodowo.
-------------------------
Wywiad z Rzepy'2008 w 3 częściach, polecam przeczytać całość, bez zapominania o kontekście historii :
http://www.cejrowski.com/showfoto.ph...ki/rosiak2.jpg
http://www.cejrowski.com/showfoto.ph...ki/rosiak3.jpg
http://www.cejrowski.com/showfoto.ph...ki/rosiak4.jpg
--------------------------
Khloe, no i ? Dwadzieścia parę sekund z czegoś , co zapewne miało początek i koniec - przypadkiem udało Ci się pokazać mechanizm manipulacji : odcięcie ściśle wybranego fragmentu od całości pozbawia możliwości oceny kontekstu.

[Bananalama]

Przypominam, że wątek dotyczy pana Cejrowskiego, a nie katolików

Dla mnie jego zachowanie niestety jest niedopuszczalne. Czym innym jest dla mnie odwaga, a czym innym brak wychowania. Od najmłodszych lat się uczy, że swoje zdanie wyrazić można, a nawet trzeba, ale tak, by nikogo nie urazić. To nie świadczy o tchórzostwie czy nudziarstwie, a o odrobinie taktu. Cejrowski, który tolerancyjnie mówi "wszystkich won", albo "z głupkami nie rozmawiam". Serio to jest odwaga? Dla mnie nie.
Najpierw rzuca tekstami, jakich nie powstydziłby się pierwszy lepszy cham, a później dodaje "my katole tak mamy". No na litość. Nie, chłopie! To TY tak masz. Nie wypowiadaj się za katolików, bo ty nie jesteś wszyscy.

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez cava

Czyli Ty i ludzie których znasz i szanujesz jesteście za tym co teraz się wyprawia w Afryce postkolonialnej?
Bo wiesz, mleko już się wylało, była konkwista, a potem było wycofanie wpływów kolonialnych w wyniku czego powstał horror niewyobrażalnego ludobójstwa , głodu, korupcji, biedy, niewolnictwa, handlu ludzmi.
To się tam teraz cały czas dzieje. Wasza odwaga polega na akceptacji tego że mogą się teraz wyżynać sami na swoim i nie należy nawet patrzeć w tamtą stronę, czy jaki macie pogląd na to?

Cava, a skąd wyciągnęłaś takie wnioski, że przymykam oczy i jest mi to obojętne albo, że to akceptuję? Z mojego posta? Po prostu nie myślę jak pan Cejrowski, że „biały człowiek dostał od losu więcej niż inne rasy i to go do czegoś zobowiązuje”.

Uważam, że z całą pewnością biały kolor skóry nie zobowiązuje go do tego, aby narzucać innym swoje systemy wartości i –jak to określa pan Cejrowski-„nasz dobrobyt moralny”. Z tego, co się zorientowałam, tego pana najbardziej interesuje zbawienie duszy swojej i bliźnich, w tym Indian i mieszkańców Afryki. A ja raczej myślę, że im przydałaby się pomoc innego rodzaju .
Tak, wiem, co się teraz dzieje Afryce, ale metody, jakie były stosowane przez reżim apartheidu nie wydają mi się zbyt cywilizowane i „moralne”. A Tobie? Ale zapewne pan Cejrowski ma w tej sprawie inne zdanie, skoro jest za przywróceniem apartheidu w RPA, bo w jego przekonaniu tylko on był gwarancją pokoju i porządku.

[Wyrak]

Napisane przez khloe

Nie "szkaluję" jak to nazwałaś. Skoro taki zagorzały katolik uważa się za praktykującego, to dlaczego bierze "unieważnienie ślubu kościelnego" (jak to ładnie nazwane jest) I pokazuje się z inną kobieta publicznie?? Przecież z tego co się orientuje, to ślub kościelny jest "na zawsze".

Szkalujesz i pomawiasz, bo piszesz o tym, ze to zalatwil za pieniadze, a teraz wykrecasz kota ogonem.
Do tego nie rozumiesz o czym piszesz, nie ma czegos takiego jak "uniewaznienie slubu", jest stwierdzenie niewaznosci od podczatku.

Napisane przez Bananalama

Przypominam, że wątek dotyczy pana Cejrowskiego, a nie katolików

Dla mnie jego zachowanie niestety jest niedopuszczalne. Czym innym jest dla mnie odwaga, a czym innym brak wychowania. Od najmłodszych lat się uczy, że swoje zdanie wyrazić można, a nawet trzeba, ale tak, by nikogo nie urazić. To nie świadczy o tchórzostwie czy nudziarstwie, a o odrobinie taktu. Cejrowski, który tolerancyjnie mówi "wszystkich won", albo "z głupkami nie rozmawiam". Serio to jest odwaga? Dla mnie nie.
Najpierw rzuca tekstami, jakich nie powstydziłby się pierwszy lepszy cham, a później dodaje "my katole tak mamy". No na litość. Nie, chłopie! To TY tak masz. Nie wypowiadaj się za katolików, bo ty nie jesteś wszyscy.

Ja jednej rzeczy nie rozumiem - Niesiolowski jest na swieczniku, jego zachowanie obsesyjne chamstwo, a o nim na wizazu nikt tematow nie zaklada. Cejrowski cos powie i juz

[Bananalama]

Napisane przez Wyrak

Ja jednej rzeczy nie rozumiem - Niesiolowski jest na swieczniku, jego zachowanie obsesyjne chamstwo, a o nim na wizazu nikt tematow nie zaklada. Cejrowski cos powie i juz

To załóż wątek o Niesiołowskim, wtedy wszyscy chętnie się wypowiedzą. To jest wątek o Cejrowskim.
Chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam

[Wyrak]

Napisane przez Bananalama

To załóż wątek o Niesiołowskim, wtedy wszyscy chętnie się wypowiedzą. To jest wątek o Cejrowskim.
Chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam

To nie byl przytyk czy cos. Po prostu mnie dziwi, ze Niesiol buraczy i sie pieni non stop, jest na swieczniku i cisza, a tu na Cejrowskiego pisza jakies artykuly i tematy zakladaja

[Bananalama]

Napisane przez Wyrak

To nie byl przytyk czy cos. Po prostu mnie dziwi, ze Niesiol buraczy i sie pieni non stop, jest na swieczniku i cisza, a tu na Cejrowskiego pisza jakies artykuly i tematy zakladaja

Ale jak Cię to dziwi, to czemu nie założysz takiego wątku? Ja polityki mam dość, wolę podróże i religie

[Wyrak]

No dziwi, a nie dziwne ?

Watku nie zaloze, bo na to co Niesiolowski pytluje, to szkoda klawiatury strzepic

[Bananalama]

Napisane przez Wyrak

No dziwi, a nie dziwne ?

Watku nie zaloze, bo na to co Niesiolowski pytluje, to szkoda klawiatury strzepic

Nie dziwi mnie to. Coraz mniej ludzi ma siłę do zajmowania się polityką

[maryanna3]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;32981740]I ja pamiętam ten wywiad dla „Rzeczypospolitej” pod tytułem: „ Po co komu biały człowiek” ( 2008) , w którym pan Cejrowski powiedział, że "Indianie i wszystkie inne dzikie ludy muszą dorosnąć do naszego poziomu kulturowego" ( i moralnego , oczywiście ) . Aby tak się stało, biały człowiek ma obowiązek ich cywilizowania. Cejrowski powołał się tu nawet na Kiplinga, który ów obowiązek nazywał „brzemieniem białego człowieka”.
Właśnie wtedy wyznał , że jest za przywróceniem apartheidu w Afryce Południowej i w ogóle za przywróceniem w Afryce „dyktatury białego człowieka”. A gdyby mieszkańcy tego kontynentu się nie zgodzili na powrót rządów białych, pan Cejrowski proponuje „pasek i po tyłku”.
Powiedział też kilka ciekawych zdań na temat konkwisty, Stwierdził mianowicie, że choć „nie była piękna”, to jednak w ostatecznym rozrachunku doprowadziła do czegoś dobrego. Bronił też zaciekle idei kolonializmu.

Nie wiem, kto tak myśli ( nawet w skrytości ducha), ale z całą pewnością nie ja i ludzie, których znam i szanuję.
Jeśli te i inne wynurzenia pana Cejrowskiego mają być dowodem na to, że brutalna prawda jest ważniejsza od tchórzliwej poprawności politycznej, to ja już wolę być uznawana za tchórza.
I dodam jeszcze od siebie, że mówienie takich „prawd” nie jest dla mnie oznaką szczerości i odwagi, ale czegoś zgoła innego. [/QUOTE]

Zgadzam się z każdym słowem. Kiedyś posłuchałam trochę wywiadów, oglądnęłam parę jego archiwalnych programów(nie, nie tych o podróżach ale program WC Kwadrans jeśli ktoś kojarzy). Tyle wystarczyło mi, żeby wiedzieć, że nie trawię człowieka i tyle. To co tu powiedział W OGÓLE mnie nie dziwi bo ten człowiek zawsze odznaczał się niedouczeniem i chamstwem. Jeśli dla kogoś to odwaga czy jakaś super rozrywka no to...dla mnie nie A jeśli kogoś dziwi to co on powiedział to po prostu oglądał z jego udziałem tylko programy podróżnicze, czy czytał książki na ten temat

[Tara82]

Mówiąc szczcerze to b przykre,że osoba publiczna przedstawia takie swoje poglądy na inna religie.I naprawdę mi się zrobiło przykro,że teraz częśc katolików zacznie postrzegac buddyzm jako co najmniej satanizm(albo cos pokrewnego). Ale dzięki Waszym wypowiedziom podniosłam się na duchu dziekuje dziewczyny!Bo domyslam sie ,że wieksza częśc z wyppowiadajacych sie tu są katoliczkami
Ktoś napisał tu,że Cejrowski nie douczył sie na ten temat.Ja myslę,że wręcz na odwrót.Jego sposób wypowiedzi pokazywał, że dobrze wiedział o co chodzi ale celowo manipulował słowamitak ,żeby pokazac buddyzm w jak najgorszym świetle.I to mnie zniesmaczyło najbardziej.
Tak czy siak cieszę sie ,że nie wszyscy podzialaja fanatyczne poglady pana C.

p.s. a wypowiadajace się tu buddystki serdecznie pozrawiam

[cava]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;32982714]Cava, a skąd wyciągnęłaś takie wnioski, że przymykam oczy i jest mi to obojętne albo, że to akceptuję? Z mojego posta? Po prostu nie myślę jak pan Cejrowski, że „biały człowiek dostał od losu więcej niż inne rasy i to go do czegoś zobowiązuje”.

Uważam, że z całą pewnością biały kolor skóry nie zobowiązuje go do tego, aby narzucać innym swoje systemy wartości i –jak to określa pan Cejrowski-„nasz dobrobyt moralny”. Z tego, co się zorientowałam, tego pana najbardziej interesuje zbawienie duszy swojej i bliźnich, w tym Indian i mieszkańców Afryki. A ja raczej myślę, że im przydałaby się pomoc innego rodzaju .
Tak, wiem, co się teraz dzieje Afryce, ale metody, jakie były stosowane przez reżim apartheidu nie wydają mi się zbyt cywilizowane i „moralne”. A Tobie? Ale zapewne pan Cejrowski ma w tej sprawie inne zdanie, skoro jest za przywróceniem apartheidu w RPA, bo w jego przekonaniu tylko on był gwarancją pokoju i porządku. [/QUOTE]

Jakiego rodzaju pomoc by im się przydała? Tak konkretnie napisz.


Wyrywanie z kontekstu pojedyńczych zdań to zwykła manipulacja. O Cejrowskim można wiele powiedzieć ale na pewno nie to że nawraca Indian czy Afrykan.
A że stara się dawać świadectwo swoim zachowaniem, to akurat bez względu na przynależność religijną czy nie przynależność należałoby robić. Praktykować co się głosi i na odwrót.
Co do dobrobytu moralnego to owszem mamy go. Momentami aż do przesady nawet mam wrażenie.
Apartheid i jego przywrócenie to nie jest głupia sprawa, o ile tylko zda się sobie sprawę, że to nie koniecznie oznacza rasizm, a może oznaczać _ODRĘBNOŚĆ_, czyli zapobieganie asymilacji co pozwoli na zachowanie odrębności społeczno kulturalnej poszczególnym nacjom.

[Ankhi]

Napisane przez khloe

Nie "szkaluję" jak to nazwałaś. Skoro taki zagorzały katolik uważa się za praktykującego, to dlaczego bierze "unieważnienie ślubu kościelnego" (jak to ładnie nazwane jest) I pokazuje się z inną kobieta publicznie?? Przecież z tego co się orientuje, to ślub kościelny jest "na zawsze".

Ślub kościelny jest na zawsze. To prawda. Ale nie wtedy, kiedy została stwierdzona jego nieważność z takiego a takiego powodu. Nieważność- zawarty ślub jest nieważny. A rozwód to przerwanie małżeństwa- było ważne, ale zostało przerwane, więc zakończone.

[Bananalama]

Napisane przez Ankhi

Ślub kościelny jest na zawsze. To prawda. Ale nie wtedy, kiedy została stwierdzona jego nieważność z takiego a takiego powodu. Nieważność- zawarty ślub jest nieważny. A rozwód to przerwanie małżeństwa- było ważne, ale zostało przerwane, więc zakończone.

Racja. Zresztą Beata Pawlikowska jest z takiego obrotu sprawy bardzo zadowolona, więc dobrze, że tak się stało

[dawidowskasia]

Napisane przez Bananalama

Przypominam, że wątek dotyczy pana Cejrowskiego, a nie katolików

Dla mnie jego zachowanie niestety jest niedopuszczalne. Czym innym jest dla mnie odwaga, a czym innym brak wychowania. Od najmłodszych lat się uczy, że swoje zdanie wyrazić można, a nawet trzeba, ale tak, by nikogo nie urazić. To nie świadczy o tchórzostwie czy nudziarstwie, a o odrobinie taktu. Cejrowski, który tolerancyjnie mówi "wszystkich won", albo "z głupkami nie rozmawiam". Serio to jest odwaga? Dla mnie nie.
Najpierw rzuca tekstami, jakich nie powstydziłby się pierwszy lepszy cham, a później dodaje "my katole tak mamy". No na litość. Nie, chłopie! To TY tak masz. Nie wypowiadaj się za katolików, bo ty nie jesteś wszyscy.

a mi się wszystkich won podobało. Sorry, ale zgadzam się z tym. Ja nie chcę,zeby ludzie starego systemu decydowali o mnie. Nie jestem moherem, katolką etc - po prostu nie zyczę sobie
Nie zgadzam się z jego poglądami na wiele spraw, ale znów przyznam : za SWOJE SPRAWY WYCIERPIAŁ WIELE, zawsze był im wierny

Napisane przez Bananalama

To załóż wątek o Niesiołowskim, wtedy wszyscy chętnie się wypowiedzą. To jest wątek o Cejrowskim.
Chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam

taka prawda. O PO wątków nie ma. Choć są nieudolni jak ta lala
No nie ma.

[Bananalama]

Napisane przez dawidowskasia

a mi się wszystkich won podobało. Sorry, ale zgadzam się z tym. Ja nie chcę,zeby ludzie starego systemu decydowali o mnie. Nie jestem moherem, katolką etc - po prostu nie zyczę sobie
Nie zgadzam się z jego poglądami na wiele spraw, ale znów przyznam : za SWOJE SPRAWY WYCIERPIAŁ WIELE, zawsze był im wierny

taka prawda. O PO wątków nie ma. Choć są nieudolni jak ta lala
No nie ma.

Spoko, ale jak ktoś się w swojej praktyce np. sądowej odcina od tamtego ustroju to co? Wywalić go tylko dlatego, że zaczynał karierę w takich nieciekawych czasach?

Słyszałam o tym i współczuję mu. Mój tata został tylko raz obity pałami przez milicję, ale mogło się skończyć gorzej, bo rozprowadzał "wywrotowe" ulotki.

Asiu, ten temat czeka na Ciebie!

[maryanna3]

Napisane przez dawidowskasia

taka prawda. O PO wątków nie ma. Choć są nieudolni jak ta lala
No nie ma.

to je STWÓRZCIE

[Bananalama]

Napisane przez maryanna3

to je STWÓRZCIE

No, przeca się nie rozerwę, nie?

[maryanna3]

Napisane przez Bananalama

No, przeca się nie rozerwę, nie?

No już mi tu o lewicy i prawicy wątki tworzyć, no

[Bananalama]

Napisane przez maryanna3

No już mi tu o lewicy i prawicy wątki tworzyć, no

Ja to mogę o Partii Kobiet ewentualnie, ale pewnie już jest

[karolynka90]

Napisane przez dawidowskasia

taka prawda. O PO wątków nie ma. Choć są nieudolni jak ta lala
No nie ma.

Zamiast narzekac możecie taki wątek założyć, nie rozumiem problemu.

[Bananalama]

Napisane przez karolynka90

Zamiast narzekac możecie taki wątek założyć, nie rozumiem problemu.

Wyrak nie założy, bo to byłby jedyny wątek, gdzie nie mógłby się czepiać innych i istoty wątku. Cała nadzieja w Asi

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez cava

Jakiego rodzaju pomoc by im się przydała? Tak konkretnie napisz.


Wyrywanie z kontekstu pojedyńczych zdań to zwykła manipulacja. O Cejrowskim można wiele powiedzieć ale na pewno nie to że nawraca Indian czy Afrykan.
A że stara się dawać świadectwo swoim zachowaniem, to akurat bez względu na przynależność religijną czy nie przynależność należałoby robić. Praktykować co się głosi i na odwrót.
Co do dobrobytu moralnego to owszem mamy go. Momentami aż do przesady nawet mam wrażenie.
Apartheid i jego przywrócenie to nie jest głupia sprawa, o ile tylko zda się sobie sprawę, że to nie koniecznie oznacza rasizm, a może oznaczać _ODRĘBNOŚĆ_, czyli zapobieganie asymilacji co pozwoli na zachowanie odrębności społeczno kulturalnej poszczególnym nacjom.

Cava, najpierw zarzucałaś mi obojętność, ba, nawet akceptację ludobójstwa, niewolnictwa i handlu ludźmi w Afryce( doprawdy, nadal nie wiem, na jakiej podstawie, ale nie będę już dociekać ani się tłumaczyć), a teraz manipulację. Twierdzisz, że zacytowanie jednego czy kilku zadań - jak podkreśliłaś -„ wyrwanych z kontekstu” to manipulacja. Nie wiem, czego oczekujesz, że skopiuję i wkleję na forum cały wspomniany wywiad z „Rzeczypospolitej” albo spore fragmenty jego książek. Linki do wywiadu podała Eloi ( post nr 35), każdy może go przeczytać w całości i sam wyciągnąć wnioski. Nie widzę problemu, jeśli będą odmienne od moich.

W jednym z postów napisałaś, że pan Cejrowski jest człowiekiem, który darzy szacunkiem inne nacje i plemiona. A ja wyławiam w jego wypowiedziach całe fragmenty, zdania i pojedyncze zwroty, które świadczą o czymś wprost przeciwnym. I muszę powiedzieć, że owo wyławianie nie należy do najtrudniejszych. Oczywiście, każdy odbiera to, co mówi pan Cejrowski zupełnie inaczej. To normalne, że ludzie inaczej postrzegają świat. Tyle że ,imo, nie powinno się niektórych słów i pojedynczych zdań przeoczyć ani zgubić, ale wydobyć je na światło dzienne. Jeśli pan Cejrowski używa zwrotu „zbydlęcenie” ( mając na myśli mieszkańców Afryki) albo nazywa Japończyków” stadkiem szeleszczących karaluchów” („ WC na końcu Orinoko”) czy Niemców „połciami słoniny” ( „Podróżnik WC”, „WC na końcu Orinoko”), to wypadałoby się zastanowić, skąd wyrasta takie myślenie o innych grupach etnicznych. Czy taka odczłowieczająca terminologia, którą określa inne nacje, nie jest typowa dla pewnej grupy ludzi o specyficznej mentalności?

Mnie takie myślenie o przynależności do wyjątkowego gatunku, jakim jest biały człowiek, jest całkiem obce. I zapewniam, że nie ma to nic wspólnego z uciskającym moją szyję kagańcem politycznej poprawności. Ja i pan Cejrowski żyjemy po prostu w osobnych światach, czy ,jeśli ktoś woli, jaskiniach;-). I raczej wątpię, czy kiedykolwiek będę miała ochotę wpaść do niego na yerba mate;-). Pan Cejrowski też pewnie oczekiwałaby ode mnie, że będę odpierać zarzuty o obojętność na ludzką tragedię. Bo przecież odrzucenie jego recept na pomoc Afryce ( w tym brak zachwytu metodami apartheidu i jakimikolwiek formami dyktatury białego człowieka) czy innym nacjom świadczy niezbicie o moim braku empatii.



PS Co do naszej wyjątkowej moralności, którą możemy obdzielić innych. Nazizm i komunizm czy ludobójstwo na Bałkanach pokazują, że z tym „dobrobytem moralnym” u białego człowieka też bywało i bywa różnie.

[dawidowskasia]

Napisane przez Bananalama

Wyrak nie założy, bo to byłby jedyny wątek, gdzie nie mógłby się czepiać innych i istoty wątku. Cała nadzieja w Asi

ależ brzemie odpowiedzialności przyszło mi dźwigać

[cava]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;32993766]Cava, najpierw zarzucałaś mi obojętność, ba, nawet akceptację ludobójstwa, niewolnictwa i handlu ludźmi w Afryce( doprawdy, nadal nie wiem, na jakiej podstawie, ale nie będę już dociekać ani się tłumaczyć), a teraz manipulację. Twierdzisz, że zacytowanie jednego czy kilku zadań - jak podkreśliłaś -„ wyrwanych z kontekstu” to manipulacja. Nie wiem, czego oczekujesz, że skopiuję i wkleję na forum cały wspomniany wywiad z „Rzeczypospolitej” albo spore fragmenty jego książek. Linki do wywiadu podała Eloi ( post nr 35), każdy może go przeczytać w całości i sam wyciągnąć wnioski. Nie widzę problemu, jeśli będą odmienne od moich.

W jednym z postów napisałaś, że pan Cejrowski jest człowiekiem, który darzy szacunkiem inne nacje i plemiona. A ja wyławiam w jego wypowiedziach całe fragmenty, zdania i pojedyncze zwroty, które świadczą o czymś wprost przeciwnym. I muszę powiedzieć, że owo wyławianie nie należy do najtrudniejszych. Oczywiście, każdy odbiera to, co mówi pan Cejrowski zupełnie inaczej. To normalne, że ludzie inaczej postrzegają świat. Tyle że ,imo, nie powinno się niektórych słów i pojedynczych zdań przeoczyć ani zgubić, ale wydobyć je na światło dzienne. Jeśli pan Cejrowski używa zwrotu „zbydlęcenie” ( mając na myśli mieszkańców Afryki) albo nazywa Japończyków” stadkiem szeleszczących karaluchów” („ WC na końcu Orinoko”) czy Niemców „połciami słoniny” ( „Podróżnik WC”, „WC na końcu Orinoko”), to wypadałoby się zastanowić, skąd wyrasta takie myślenie o innych grupach etnicznych. Czy taka odczłowieczająca terminologia, którą określa inne nacje, nie jest typowa dla pewnej grupy ludzi o specyficznej mentalności?

Mnie takie myślenie o przynależności do wyjątkowego gatunku, jakim jest biały człowiek, jest całkiem obce. I zapewniam, że nie ma to nic wspólnego z uciskającym moją szyję kagańcem politycznej poprawności. Ja i pan Cejrowski żyjemy po prostu w osobnych światach, czy ,jeśli ktoś woli, jaskiniach;-). I raczej wątpię, czy kiedykolwiek będę miała ochotę wpaść do niego na yerba mate;-). Pan Cejrowski też pewnie oczekiwałaby ode mnie, że będę odpierać zarzuty o obojętność na ludzką tragedię. Bo przecież odrzucenie jego recept na pomoc Afryce ( w tym brak zachwytu metodami apartheidu i jakimikolwiek formami dyktatury białego człowieka) czy innym nacjom świadczy niezbicie o moim braku empatii.



PS Co do naszej wyjątkowej moralności, którą możemy obdzielić innych. Nazizm i komunizm czy ludobójstwo na Bałkanach pokazują, że z tym „dobrobytem moralnym” u białego człowieka też bywało i bywa różnie.[/QUOTE]

Skoro z naszym dobrobytem moralnym jest tak fatalnie to zamieszkaj w Afryce. Tam to jest raj.
I właśnie o to wyławianie zdań, zwrotów, opini w oderwaniu od całokształtu działań mi chodzi.
On się wypowiada w takiej a nie innej stylistyce, ale robi co robi i to na jego korzyść przemawia.
Bardziej szanuję szczerego pyskacza niż złotoustych ściemniaczy.
Masz jakieś dowody na to że zrobił coś złego na rzecz innych nacji ?

I ponawiam pytanie o rodzaj pomocy jaka wg. Ciebie należy się postkolonialnym terenom, bo o tym była mowa.
Zdanie Cejrowskiego na ten temat znam i częściowo mam podobne, natomiast ty migasz się jak większość ludzi którzy w imię dziwnie pojmowanej tolerancji potrafią mieć pretensje o czyjeś sprecyzowane i wyrażone poglądy ale swoich już wyrazić ani sprecyzować nie potrafią.

[Wyrak]

[1=2fc115705b804dd24ceafb6 c62ae2b078a3b7407_5febc32 a8749f;32993766]
PS Co do naszej wyjątkowej moralności, którą możemy obdzielić innych. Nazizm i komunizm czy ludobójstwo na Bałkanach pokazują, że z tym „dobrobytem moralnym” u białego człowieka też bywało i bywa różnie.[/QUOTE]

To pokazuje cos wrecz przeciwnego - przeciez to sa aberracje, ktore wynikaja z odrzucenia podstawowych fundamentow "kultury bialego czlowieka", rozumianej jako kultury lacinsko-anglosaskiej. Obecne coraz wieksze przypadki rozmaitego zbydlecenia to wynik tego samego.