pytanie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-04, 01:33   #31
ireneam
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 11
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez laisla Pokaż wiadomość
Chyba bym nie wytrzymała i poszła nieproszona na taką imprezę. Wszystko stałoby się jasne. I czy zostałabyś wpuszczona (zazwyczaj wystarczy w przypadku dziewczyny powiedzieć do kogo idziesz, ewentualnie mogłabyś zostawić dowód osobisty, w końcu akademik to nie więzienie) i czy nie udawałby później już na miejscu, że średnio się znacie. Za długo to już trwa. A na pewno można by zajrzeć jeśli impreza odbywa się w jakimś klubie, bo chyba nie wszystkie organizują w akademiku..
I co? Jak to widzisz? Mam jechać do obcego miasta i biegać po akademiku zaglądając do wszystkich pokoi i szukać potem mojego faceta? A jak już wparuje do odpowiedniego pokoju to co? Cześć misio sprawdzam czy mnie nie zdradzasz?! A on na to nie znam jej!!!

Dziewczyny nie popadajcie w paranoje.
ireneam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 01:58   #32
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez ireneam Pokaż wiadomość
I co? Jak to widzisz? Mam jechać do obcego miasta i biegać po akademiku zaglądając do wszystkich pokoi i szukać potem mojego faceta? A jak już wparuje do odpowiedniego pokoju to co? Cześć misio sprawdzam czy mnie nie zdradzasz?! A on na to nie znam jej!!!

Dziewczyny nie popadajcie w paranoje.
No to wszystko przynajmniej byłoby jasne
Nie cześć misio sprawdzam czy mnie zdradzasz, tylko cześć misio akurat byłam przejazdem i pomyślałam, że..dawno (nigdy) nie byliśmy razem na imprezie z Twoimi znajomymi a poza tym znudziło mi się siedzieć samej gdy ty się tak świetnie bawisz..Albo: Jestem..cieszysz się prawda? I tutaj następuje gorący pocałunek w obliczu zdumienia wszystkich dziewczyn z jego roku No zrób coś po prostu
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 02:02   #33
vanilla_sky.
Raczkowanie
 
Avatar vanilla_sky.
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 50
Dot.: pytanie

Przykro to stwierdzić ale ten Twój TŻ to bajerancik do Akademika wpuszcza się każdego, w ostateczności trzeba odkument zostawić u portiera czy ochroniarza.
Skoro inni zabieraja połówki to On postepuje bardzo nieładnie i warto zastanowić się jaki jest tego powód. Ba, zażądać wyjaśnień bo to nie fair po prostu. Nie daj się tak traktować.
vanilla_sky. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 02:03   #34
ireneam
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 11
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez poziomkaa_ Pokaż wiadomość
Przepraszam, nie doczytałam.
Ale co to znaczy że nie możesz? Co to, impreza zamknięta? Sądzę, że jego kumple z roku nie mieliby pretensji, jakby Cię wziął, znajomym, którzy przychodzą do nas zdarza się przyjść nie tylko ze swoim TŻ, ale także przyjacielem, współlokatorką i nikt problemów nie robił, co więcej fajnie się z nimi bawiliśmy i kontakt stały mamy
Nie próbowałaś dyskutować? Że chcesz iść, bo akurat będziesz się sama nudzić, chciałabyś poznać jego kolegów, whatever?
Tylko sytuacja jest taka, że on zwykle na imprezy jeździ z chłopakami z grupy, którzy nie mają dziewczyn.
Wiesz ze mnie jest takie niezależne dziewczę, mam swoje poglądy. Nigdy mi jakoś specjalnie nie zależało, ani się nie upierałam żeby jechać. Oczywiście jakbym tupnęła nóżką to by mnie wziął, ale co to za sens tak na chama? Zwykle mam co robić.
Tyle, że ostatnio zaczęło mnie to meczyć czemu sam z siebie mnie nie weźmie? Więc zaczęłam pytac czy mogę pojechać idt. Wtedy okazało się że kluby studenckie i akademiki to instytucje zamkniete.

I nie nie, nie robie z siebie głupa. Wiem, że wejdę i do akademika i do klubu! Bardziej chodziło mi o to jak wyglądają studenckie wyjścia. Czy jak rzeczywiście spotykają się ludzie z grupy to niemile są widziani ludzie 'spoza'? Chodzi mi o większe imprezy. Typu urodziny czy takie tam. Po prostu chciałam wiedzieć jak to wygląda tak mniej więcej, bo zwykle tż zabierał mnie do swoich znajomych gdzie się da.

Któraś z wizażanek napisała, że to już trwa za długo. Tjaa ten mój dramat trwa juz 3 lata! Co najmniej jakby mój facet codziennie mnie lał i nie wiem co jeszcze.
ireneam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 07:47   #35
Ela87
Zakorzenienie
 
Avatar Ela87
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Lędziny
Wiadomości: 4 642
Dot.: pytanie

3 lata. Imprezy dwa razy w miesiącu. To statystycznie co drugi weekend. I jeszcze nigdy Cie nigdzie nie zabrał? Ja bym czuła się urażona.
A wychodzicie gdzieś na imprezy razem do jakiegoś klubu? Np z Twoimi znajomymi?

Dużo dziewczyn Ci tu odpowiedziało, że na takie imprezy ludzie zabieraja swoje połówki i nikt się tym nie przejmuje, a takie osoby są mile widziane.
Ela87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 08:15   #36
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez elsene Pokaż wiadomość
Ale jak jest... że wpuszczani są wyłącznie studenci? Nie spotkałam się z tym jeszcze
Znam tylko sytuacje, gdy za okazaniem legitymacji ma się zniżkę na wejście/alkohol.. itp. Ale nie znam knajpy, do której wpuszczają tylko studentów!
Nie, nie Źle zrozumiałaś. Generalnie wstęp jest od 21 lat. Jeżeli ktoś ma legitymacje może wejść jako 19latek. Autorka nie ma 21 lat, ani legitki.

Po tym co tu opisałaś - to naprawdę śmierdzi. Facet jest z Tobą 3 lata i ani razu nie poznałaś jego znajomych. Jak na moje ukrywa Cie i juz, bo chce funkcjonować jako wolny strzelec. Pogrywa sobie i to ostro. Kiedyś spotykałam się z chłopakiem, który był studentem, ja jeszcze w liceum - i szłam na każdą imprezę, bo chciał żebym tam była. I naprawdę nikomu to nie robiło, tematów było mnóstwo. Wymówki Twojego Tzta są dla mnie śmieszne. IMHO facet nie traktuje Cie poważnie. Na Twoim miejscu przycisnęłabym go do muru i zobaczyła o co tak naprawdę chodzi. Albo najlepiej z zaskoczenia udała się do takiego klubu i pomachała mu na pożegnanie. (bo podejrzewam,że piwka sam nie będzie sączył)
__________________
My road. My life. My dream.

Edytowane przez lady17
Czas edycji: 2012-04-04 o 08:24
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 08:28   #37
Black Rainbow
Zadomowienie
 
Avatar Black Rainbow
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 1 641
Dot.: pytanie

Studiowałam w Lublinie i powiem Ci, że nie znam klubów, do których wstęp mieliby tylko studenci. Mógł do nich wejść każdy, kto był pełnoletni, a studenci za okazaniem legitymacji mieli czasem jakieś zniżki.

Co do wstępu do akademika: tak jak wcześniej dziewczyny pisały, w lubelskich akademikach wystarczy na portierni zostawić jakiś dokument tożsamości (legitymacja szkolna albo studencka, dowód osobisty czy paszport) portier doczepia do niego karteczkę z numerem pokoju, do którego idziesz. Gdybyś chciała nocować, to ponownie odwiedzasz portiernię, uiszczasz opłatę (kiedyś było to 15 złotych, nie wiem jak jest teraz, bo studia już skończyłam) wpisują Cię do zeszytu i dają pokwitowanie. Ot i cała filozofia.

A, dodam jeszcze, że ja po raz pierwszy nocowałam w akademiku u swojego faceta jak miałam 17 lat, więc pełnoletnia nie byłam, ale nie miałam z tym problemu (zostawiłam właśnie legitymację szkolną)

Moim zdaniem facet chce się wyszaleć i mieć totalną swobodę. Ty mu tylko w tym przeszkadzasz, bo on widocznie na tych imprezach taki święty nie jest i lubi sobie poflirtować z innymi dziewczynami.

Ewentualnie może być tak, że się po prostu Ciebie wstydzi. Studiowanie uderzyło mu do głowy i uważa siebie i znajomych za nie wiadomo kogo.
Black Rainbow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 08:29   #38
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez ireneam Pokaż wiadomość
Tylko sytuacja jest taka, że on zwykle na imprezy jeździ z chłopakami z grupy, którzy nie mają dziewczyn.
A skąd to wiesz? Od niego? Od tego samego, który Ci powiedział, że nie mogłabyś wejść do akademika, co jest totalną bzdurą?
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 08:35   #39
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez Ela87 Pokaż wiadomość
3 lata. Imprezy dwa razy w miesiącu. To statystycznie co drugi weekend. I jeszcze nigdy Cie nigdzie nie zabrał? Ja bym czuła się urażona.
A wychodzicie gdzieś na imprezy razem do jakiegoś klubu? Np z Twoimi znajomymi?
(...)
Nie tylko urażona, ale również zaniepokojona tym faktem. Coś tu śmierdzi i to mocno. To nie jest miesięczny związek, ale trzyletni, więc nie powinno być w nim tematów tabu i takich kombinacji.

Autorko wątku, dziwię Ci się, że dajesz się tak traktować, a przede wszystkim wciskać sobie takie kity, jakie wciska Ci ten facet. Bardzo źle to o nim świadczy i o jego uczciwości. Tu przecież nie chodzi o uwieszanie się na facecie, czy brak zaufania do niego, ale o to, że od czasu do czasu naprawdę można gdzieś zabrać swoją dziewczynę, szczególnie, że inni to robią. Facet nie jest wobec Ciebie szczery.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 08:52   #40
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: pytanie

ja jeszcze do tego wszystkiego dodam, że zakochany facet zwykle chce się raczej pochwalić swoją dziewczyną (co by kumple zazdrościli) a nie chować ją po kątach.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:07   #41
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: pytanie

Do tego wszystkiego nie dość, że to nie trzymiesięczny związek, to rok akademicki też już nie trwa tylko 2 miesiące...
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-04, 09:23   #42
loottie
Raczkowanie
 
Avatar loottie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 343
Dot.: pytanie

Jak mój były dostał się na drugie studia i zaczął imprezować ze swoimi nowymi kolegami, też mnie nie zabierał, bo chciał się poznać z nimi ( a ja w domysle bym mu przeszkadzała). Spoko, tylko to poznawanie trwało trochę długo. Szczególnie, że bardzo mocno zapoznał się z jedną dziewczyną (która teraz jest jego dziewczyną)

Podejrzewam się chłopaczyna chce się poczuć wolny w nowym towarzystwie i się (chyba) wstydzi...
loottie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 09:53   #43
ireneam
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 11
Dot.: pytanie

Powstało pare niedopowiedzeń w tym wątku

On nie zabiera mnie tylko na te całe imprezy ze studiów. Na takie normalne do jego znajomych, albo klubu zawsze idziemy razem.
Tych trzech jego znajomych z którymi się dość mocno trzyma, znam bardzo dobrze. Jednego z nich nawet dłużej niż mojego chłopaka I jestem pewna , że dziewczyn nie mają.

Nie myślcie, że od 3 lat siedze w domu a on nigdzie mnie nie zabrał.
Sytuacja jest taka, że rok studiował na typowo męskiej uczelni. Miał może jedną dziewczyne czy dwie w grupie. Wtedy co tydzień pytał się czy chce z nim jechac na impreze, aż mi się to już znudziło.

Teraz od poł roku jest na nowej uczelni, dziewczyn jest dużo, tyle co facetów i tu pojawił się problem. W ogóle to on się bardzo zmienił. I uwierzcie ta sprawa nie tylko wam smierdzi
Dziękuje za wszystkie rady, na pewno coś z tym teraz zrobię.
ireneam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 11:13   #44
wesola_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 68
Dot.: pytanie

Moje imprezy studenckie wyglądały tak:
Miałam chłopaka, ale imprezowałam bez niego. Nie dlatego, że nie mógł wejść czy coś w tym stylu, bo mógł. Jak ustalałyśmy imprezy typowo babskie, to oczywiste że bez połówek. ale jak były mieszane, to większość brała połówki... ja nie bo lubiłam się bawić tak jak ktoś powiedział jako "wolny strzelec" teoretycznie nie zdradzałam faceta, ani nic takiego. Ale cały czas bawiłam się tańczyłam itp z facetami, ode mnie z roku.

Potem jak nie miałam faceta, imprezowałam jeszcze częściej... i dużo osób przychodziło z połówkami, tylko jakoś te os bez facetów wyglądały, że bawią się lepiej. Miałam kumpele co może z 5 razy była z facetem, jakoś widoczniej gorzej się bawiła, wcześniej wracała itd i bawiła się głównie z nim. A kiedy była bez niego zostawała do białego rana i obtańcowywała każdego nie tylko z roku

Teraz na uzupełniające studiach zmieniłam uczelnie, i jest tak samo jedni przychodzą z połówką inni sami.I nikt nie marudzi, że ktoś przyszedł z kimś, jedynie imprezę integracyjną byliśmy "sami" jedna koleżanka wzięła tylko faceta.

Dlatego jak dla mnie tak mu lepiej. Na co dzień ma Ciebie, ale na tych imprezach woli się wybawić wyszumieć, bez Ciebie.
Więc dowiedz się gdzie idzie, do jakiego klubu. Weź koleżanki i pojedź tam z nimi. Sama zobaczysz i ocenisz jak się bawi a jak Cię zobaczy powiedz, że nudziłaś się w domu i wybrałaś się z koleżankami na imprezę, i przecież nie jesteś tam z nim a z koleżankami, więc pretensji mieć nie może.

Aha jeszcze dodam, że znam takiego kolesia, który ma dziewczynę, już tak na poważnie, że będzie ślub dzieci itp... Ale na imprezy dalej śmiga bez niej... i zdradza ją bardzo konkretnie.... mieszka w akademiku i czasem z "obcą laską" tam ląduje, a nawet nie krępuje się całować przy nas, chociaż my wiemy, że ma swoją laskę, ale nigdy poza fejsa nie widziałyśmy.... więc ja bym się obawiała..
wesola_88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-04, 13:42   #45
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: pytanie

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie tylko urażona, ale również zaniepokojona tym faktem. Coś tu śmierdzi i to mocno. To nie jest miesięczny związek, ale trzyletni, więc nie powinno być w nim tematów tabu i takich kombinacji.

Autorko wątku, dziwię Ci się, że dajesz się tak traktować, a przede wszystkim wciskać sobie takie kity, jakie wciska Ci ten facet. Bardzo źle to o nim świadczy i o jego uczciwości. Tu przecież nie chodzi o uwieszanie się na facecie, czy brak zaufania do niego, ale o to, że od czasu do czasu naprawdę można gdzieś zabrać swoją dziewczynę, szczególnie, że inni to robią. Facet nie jest wobec Ciebie szczery.
Autorka obróciła w ironię słowa, że trzy lata to nieco za długo na tego typu dziwne zachowanie śmiejąc się, że ta jej trzyletnia tragedia to przecież nie jest bicie jej przez faceta czy coś podobnego
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.