Poród naturalny czy cesarka? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-20, 11:46   #31
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Pier...nie za przeproszeniem.

Przez takie durne opinie, jaka to straszna operacja, jaka wielka ingerencja w naturę i ogromne kuku, moje dziecko rodziło się całą dobę, a ja po prawie 22h bólu, wywoływaniu rozwarcia na różne sposoby, poczynając od masaży, a kończąc na kosmicznej dawce oksytocyny, traciłam rozum. Raz z bólu, dwa ze strachu.
A to co innego, wszystko zależy od sytuacji i od tego, jak ten poród przebiega. Wiadomo że lepsza cesarka niż ciężki poród naturalny. Lekarz powinien umieć ocenić sytuację i wybrać to co jest w danym momencie lepsze. Ale gdy poród przebiega sprawnie i bezproblemowo to chyba wtedy lepiej darować sobie cięcie. Np. w moim przypadku wszystko poszło bardzo szybko, mały urodził się 2 godziny po przyjeździe do szpitala i jestem bardzo zadowolona z mojego porodu. Ze strony technicznej, a bólu się zupełnie do końca nie da przeskoczyć.
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 11:48   #32
boska latynoska
Zadomowienie
 
Avatar boska latynoska
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez ollastar Pokaż wiadomość
Dokładnie tak, przeżyłam i poród SN, i cesarkę. Mając porównanie wybrałabym poród tylko przez cesarkę. Może to kaprys, ale mam do niego prawo.
Ja również w przypadku drugiej ciąży zdecyduję się na cesarkę, nie mam zamiaru już próbować naturalnie..taki mam kaprys i nikomu nic do tego. Uważam, że każdy ma prawo decydować o sobie i swoim ciele.. a co jest lepsze dla dziecka to tez kwestia sporna.
boska latynoska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 11:52   #33
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Prawidłowo bez komplikacji przebiegający poród naturalny jest jednak dla dziecka najlepszy.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 11:52   #34
sofciaa
Zadomowienie
 
Avatar sofciaa
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 1 417
GG do sofciaa
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Ja mogę stwierdzić, że miałam poród All Inclusive - czyli 2 w 1.

3 dni bezskutecznego wywoływania oxytocyną, w końcu decyzja o przebiciu pęcherza płodowego - i tu zaczęła się jazda - fakt faktem po amniotomii skurcze, które występują, to skurcze niefizjologiczne i są nieco mocniejsze. Męka była niesamowita, strasznie wolną postępujące rozwarcie, godzina po godzinie. Na koniec przy 9 cm i ostrej fazie parcia, mój lekarz stwierdził proste stanie główki i zadecydował o konieczności wykonania cesarskiego cięcia - jaką ja poczułam ulgę na sali operacyjnej, gdy popłynęło znieczulenie...
Fakt faktem po cesarce jest się mega obolałym - to poważna operacja.
Ja cierpiałam w bólu ok 1,5 tyg, ketonal sprawiał, że mogłam funkcjonować. Dodam, że miałam też drobne problemy z raną po CC - zaczęła się paprać - wyciekał z niej płyn surowiczy. Lekarz i położna stwierdzili, że to bardzo dobrze, bo rana oczyszcza się na zewnątrz. Tydzień przemywania rywanolem, robienie okładów i się zagoiło.
Ból szybko minął po miesiącu nie odczuwałam żadnego dyskomfortu na tle rany. Dziś jestem lekko ponad 3 miesiące po porodzie i mogę śmigać brzuszki, wszystko robić - nawet jak Mała na przewijaku kopnie mnie w brzuch nic nie czuję. Blizna też wygląda elegancko, cieniutka kreseczka, nie szpeci zbytnio
Sumując cieszę się, że skończyło się, jak skończyło, bo dziecko urodziło się ponad 4 kg - wolałabym by nie przeciskała mi się mimo wszystko przez kanał rodny

Jeśli chodzi o kwestię znieczulenia. Ja dostałam zastrzyk rozkurczowy, coś przeciwbólowego w kroplówce oraz gaz rozweselający - żadne z tych specyfików nie robiły na mnie wrażenia - kompletnie zero działania!
Ale ja ostry ewenement - oxytocyna też na mnie nie działała - owszem były skurcze, nawet o sile 130 na ktg - a ja ich nie czułam... miałam kupę śmiechu z tego, ale do czasu.... hehe

Nie ma co się bać.
Ja też kiedyś twierdziłam w zaparte, że żadnych dzieci, bo nigdy w życiu nie chcę rodzić! A tam.... Jak byłam w ciąży, twierdziłam - nie ja pierwsza, nie ostatnia - przeżyję. Chodziłam do Szkoły Rodzenia, bardzo chciałam być opanowana podczas porodu i współpracować z położnymi... ale planować sobie można wiele - i tak darłam się najgłośniej, wrzeszczałam na położne, gdy mnie dotykały, oddychałam beznadziejnie a parłam podobno też nie tak jak trzeba - jak to określiła w trakcie położna - w twarz a nie w brzuch - do dziś nie wiem o co jej chodziło

Pozdrawiam i życzę w przyszłości zdrowej Dzidzi i szybkiego porodu - Dziecko wszystko Ci wynagrodzi!
__________________
"W życiu nie chodzi o to jak mocno możesz uderzyć, ale o to jak mocno możesz dostać i dalej iść do przodu."

25.02.2011 [*] Aniołek

Co nie zabije...


17.01.2012 Córcia
sofciaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 12:19   #35
ollastar
Raczkowanie
 
Avatar ollastar
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Star super
Wiadomości: 335
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez _vixen_ Pokaż wiadomość
Prawidłowo bez komplikacji przebiegający poród naturalny jest jednak dla dziecka najlepszy.

Nie widzę różnicy w odporności /więzi/ zachowaniu itd. moich dzieci, a pierwsze urodziłam SN, drugie przez cesarkę.
ollastar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 12:23   #36
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

No bez przesady, sposób rodzenia nie wpłynie na odpornosc i zachowanie dziecka.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 12:25   #37
ollastar
Raczkowanie
 
Avatar ollastar
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Star super
Wiadomości: 335
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

To w czym jest lepszy dla dziecka od cesarki
ollastar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-20, 12:28   #38
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Mam wrażenie ze w tej dyskusji znow pojawiają sie niepotrzebne nerwy

Oczywiście ze każda kobieta ma prawo decydować jak urodzi i decyzja należy do niej. Żadna praktyka szpitala w przyspieszaniu porodu nie moze mieć na to wpływu.

Autorka wątku rozważa poród kiedy nie ma wskazań medycznych. Pyta co jest lepsze w praktyce. Tutaj nie bedzie jednoznacznej odpowiedzi bo KAŻDA przeżywa to inaczej. Zależy to od wrażliwości, odwagi, samopoczucia, odporności na na ból.

Ja bardzo chciałam rodzic naturalnie bo po pierwse.
1 cesarka to operacja.
2. Wiedziałam ze będę sama po porodzie i nie mogłam sobie pozwolić na lezenie w łóżku.
3. Byłam ciekawa magii porodu SN
4. Cesarskie cięcie nie gwarantuje bezpiecznego porodu.

Jesli natomiast są wskazania medyczne do cięcia to ja bym słuchała lekarza bo uważam ze wie lepiej niż pacjentka. Kiedy mi po kilkunastu godzinach powiedzieli ze lepiej mi chyba zrobić cięcie to powiedziałam ze ok ale jesli lekarz który prowadzi moja ciążę potwierdzi taka konieczność. Tylko do niego miałam zaufanie wtedy i wszystko z nim komsultowalam. Wskazań nie było, lekarz stwierdził ze cięcie w tej chwili zrobi mi wiecej szkody niż pożytku.

i mimo długiego trudnego porodu nie zniechecilam sie, dziś nie pamietam jak bardzo bolalo, choć wiem ze bolało kiedy miałam skurcze. Pamietam za to doskonale ciepłe cialko mojej córeczki i gorące łzy ktore mi płynęły wtedy z oczu.

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:25 ----------

Cytat:
Napisane przez ollastar Pokaż wiadomość
To w czym jest lepszy dla dziecka od cesarki
Poród naturalny na pewno jest bardziej meczacy dla dziecka ale wiesz. . Naturalny to siła natury, dziecko wg matki natury ma sie tak właśnie urodzić
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:03   #39
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Zazwyczaj lekarze męczą kobietę zanim zrobią jej cesarkę, niestety nadal lekarze-mężczyźni decydują jak mamy rodzić.

Ja rodziłam naturalnie, kilka godzin, bez znieczulenia, z cięciem krocza. Tak chciałabym następnym razem, tylko bez ciecia Dla mnie to było najgorsze, nie samo nacięcie którego nie czułam ale szycie i zdejmowanie szwów, poza tym niespecjalnie się siedziało. Natomiast chwilkę po porodzie miałam dziecko na rękach, karmiłam, potem wzięłam prysznic ... Sala trafiła mi się komfortowa,jakieś koło do porodu nawet było położne równe babki - ale wszystko to było przypadkiem. Miałam możliwość rodzenia na stojąco i w kucki...

Dla mnie ważniejsze od metody porodu byłoby - atmosfera, możliwość znieczulenia w razie czego ( chociaż dla psych. komfortu że można wziąść) .
Nie chciałabym mieć wywołanego porodu który podobno boli jak diabli.
CC wolałabym uniknąć, bo pewnie i tak lekarze męczyli by mnie na początku naturalnym a potem jeszcze CC - decyzje o cesarce są przeciągane, po co męczyć kobiety niepotrzebnie?

Do autorki - lepiej nie czytać opisów trudnych porodów zeby nie nakręcać sie negatywnie. Tobie w niczym to nie pomoże, a jeszcze się tylko zestresujesz.
Miliony kobiet rodziły i przeszły przez to więc nie jest to takie straszne, sporo z nich miało też łatwe porody
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:24   #40
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Ja miałam sale do porodow tylko dla siebie, miałam wanne, piłki, kanapę, drazki, nawet TV za opiekę nie zaplacilam ani grosza i była rewelacyjna. Miałam przy sobie cały czas studentke poloznictwa ktora nie dosc ze była bardzo sympatyczna to robiła wokół mnie dosłownie wszystko. O każda rzecz mnie pytano czy wyrażam zgodę, proponowano mi rożne rozwiązania. Nic mi nie narzucano. Mój lekarz prowadzący ciążę, który pracował na oddziale ginekologi ciagle do mnie zaglądał i kontrolował sytuacje.

Szpital sama wybralam odpowiednio wcześniej.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

Jesli ktoś chce cc na życzenie to ja nie mam nic przeciwko.

W moim szpitalu była zasada ze cięcie robią chętnie bo jak sie kobieta męczy kilka godzin to traci siły i być moze na parcie nie bedzie jej miała wcale. Mimo to szanują zdanie pacjentki i robią wszystko by poród przebiegł w najlepszych możliwie warunkach,
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:27   #41
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez kaileight Pokaż wiadomość
praktycznie wyszarpują dziecko (cholerny ból), i zaszywają. Nie da się leżeć, oddychać podnieść, chodzić bez uczucia przeszywającego bólu przez minimum tydzień, potem już tylko po prostu boliDo formy wraca się dużo później, rana i okoliczne tkanki goją się nawet do 2 lat. Cud, miód i orzeszki, prawda?
cholerny bol wyszarpywania? niczego takiego nie czulam podczas cc
ja od 2 dnia po cc zajmowalam sie dzieckiem. mala , jako ze byla zdrowa i miala 10apgar byla przy mnie od samego poczatku. karmie piersia. do formy wrocilam bardzo szybko, bylam po 6 tyg na kontroli, wszystko zagojone.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-20, 13:28   #42
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
Poród naturalny na pewno jest bardziej meczacy dla dziecka ale wiesz. . Naturalny to siła natury, dziecko wg matki natury ma sie tak właśnie urodzić
hmm, ja też słyszałam teorię, że niedobrze, gdy dziecko jest tak szybko wyciągane na świat.. ponoć nawet za szybki poród SN też nie jest wcale taki dobry...coś takiego mi położna mówiła, ale nie pamiętam dlaczego wolniej jest lepiej
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:32   #43
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
hmm, ja też słyszałam teorię, że niedobrze, gdy dziecko jest tak szybko wyciągane na świat.. ponoć nawet za szybki poród SN też nie jest wcale taki dobry...coś takiego mi położna mówiła, ale nie pamiętam dlaczego wolniej jest lepiej
Mi tez tak mówiono na szkole rodzenia ale nie pamietam dlaczego
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:36   #44
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

mówi się, że w Polsce jest więcej cesarek niż w innych krajach. Nie dziwię się, w wielu innych krajach państwowe szpitale oferują opiekę na poziomie polskich prywatnych, jest nieograniczony dostęp do wielu znieczuleń, powszechne porody rodzinne itd, i kobiety są też przygotowywane wcześniej tak, że potrafią się pozytywnie nastawić do porodu SN. Uważam, że strach i zasłyszane historie są jedną z przyczyn tylu cesarek na życzenie...
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:38   #45
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
mówi się, że w Polsce jest więcej cesarek niż w innych krajach. Nie dziwię się, w wielu innych krajach państwowe szpitale oferują opiekę na poziomie polskich prywatnych, jest nieograniczony dostęp do wielu znieczuleń, powszechne porody rodzinne itd, i kobiety są też przygotowywane wcześniej tak, że potrafią się pozytywnie nastawić do porodu SN. Uważam, że strach i zasłyszane historie są jedną z przyczyn tylu cesarek na życzenie...
Szwecja ma super opiekę dla matek

Co do Polski ja jestem zdania ze jak ktoś chce to znajdzie to czego szuka.
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:41   #46
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
Ja miałam sale do porodow tylko dla siebie, miałam wanne, piłki, kanapę, drazki, nawet TV za opiekę nie zaplacilam ani grosza i była rewelacyjna. Miałam przy sobie cały czas studentke poloznictwa ktora nie dosc ze była bardzo sympatyczna to robiła wokół mnie dosłownie wszystko. O każda rzecz mnie pytano czy wyrażam zgodę, proponowano mi rożne rozwiązania. Nic mi nie narzucano. Mój lekarz prowadzący ciążę, który pracował na oddziale ginekologi ciagle do mnie zaglądał i kontrolował sytuacje.
U mnie to samo, ale z bajerów skorzystać nawet nie zdążyłam , przyjechaliśmy z takim rozwarciem, że już na nic nie było czasu.

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:40 ----------

Cytat:
Napisane przez julka910 Pokaż wiadomość
Szwecja ma super opiekę dla matek

Co do Polski ja jestem zdania ze jak ktoś chce to znajdzie to czego szuka.
Oj ma, oj ma , ale jakby się ktoś uparł, to i tak mozna wynaleźć powody do cc, ale tu jak ktos się boi albo ma traumę z poprzedniego porodu, to proponują mu najpierw psychologa. Gdy ten nie pomoże, to dopiero wtedy robią cesarkę na życzenie. Ja się całe życie bałam porodu, odkąd tylko skumałam na czym polega, jakimś cudem w ciąży samo mi przeszło, zwyczajnie przestałam o tym myśleć do samego końca. No i urodziłam, w sumie to jest miłe uczucie, że przezwyciężyłam strach i dałam radę czemuś, co mi spędzało kiedyś sen z powiek. Ale następnego znowu bym się bała bo nie wierzę że można mieć 2 sprawne i szybkie porody pod rząd

Edytowane przez Groszek bez Marchewki
Czas edycji: 2012-04-20 o 13:50
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:43   #47
_vixen_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 17 087
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez ollastar Pokaż wiadomość
To w czym jest lepszy dla dziecka od cesarki
Rzadziej wystepuja problemy z oddychaniem chociazby.
_vixen_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:52   #48
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
Oj ma, oj ma , ale jakby się ktoś uparł, to i tak mozna wynaleźć powody do cc, ale tu jak ktos się boi albo ma traumę z poprzedniego porodu, to proponują mu najpierw psychologa. Gdy ten nie pomoże, to dopiero wtedy robią cesarkę na życzenie. Ja się całe życie bałam porodu, odkąd tylko skumałam na czym polega, jakimś cudem w ciąży samo mi przeszło, zwyczajnie przestałam o tym myśleć do samego końca. No i urodziłam, ale następnego znowu bym się bała bo nie wierzę że można mieć 2 sprawne i szybkie porody pod rząd
jak Szwedka u której pracowałam w Szwecji dowiedziała sie ze wracam na stałe do Polski to mi mówiła
" zostań, znajdziemy Ci fajnego męża, nauczysz sie języka, urodzisz dziecko i będziesz miała wygodne życie, wiesz jaki my tu mamy socjal?!"

Nie przekonała mnie, w Polsce czekał na mnie mój przyszły mąż no ale pewnie miała racje. To bogaty kraj o dużej świadomości społecznej, trochę sie męczą z problemem obcokrajowców którzy chętnie do nich przyjeżdżają i mieszkają ale generalnie i tak dobrze sie tam żyje,
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 13:53   #49
ollastar
Raczkowanie
 
Avatar ollastar
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Star super
Wiadomości: 335
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Niestety więcej urazów okołoporowych dotyka dzieci urodzony SN niż przez cesarkę.

Uważam, że niech każda rodzi tak, jak z jakiegoś względu pragnie

Edytowane przez ollastar
Czas edycji: 2012-04-20 o 13:55
ollastar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-20, 13:57   #50
julka910
Zakorzenienie
 
Avatar julka910
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 311
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez ollastar Pokaż wiadomość
Niestety więcej urazów okołoporowych dotyka dzieci urodzony SN niż przez cesarkę.

Uważam, że niech każda rodzi, tak jak z jakiegoś względu pragnie
O plusahc i minusach możnaby tu dyskutować bez końca bo każdy ma jakieś tam swoje zdanie.

Mi " siła i chęci " do porodu SN przyszła w ciąży. Kiedys sie bałam, mówiłam ze tylko cesarka a w ciąży nie bałam sie, przjelam to jako coś oczywistego i normalnego. Zero stresu. Dokładnie tez znałam przebieg porodu, terminy medyczne, znałam leki miałam na tyle wiedzy ze nie byłam niczym zaskoczona.
julka910 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 14:03   #51
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Ja miałam cesarkę. Mogę powiedzieć tylko -super!!

Cały czas mam przed oczami nachylającą się do mnie panią anestezjolog i szepczącą- niech się pani cieszy ze tu było cesarskie cięcie (okazało się ze mała była dość niebezpiecznie owinięta pępowiną)
a znając moją -bądźmy szczerzy- dupowatość wątpię by naturalny poród był taki hop do przodu (po prostu myslę ze bym nie współpracowała (????) )

także ja cieszę się niemiłosiernie z takiego rozwiązania
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 14:15   #52
Glodomorek
Zakorzenienie
 
Avatar Glodomorek
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 301
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
A co Ciebie obchodzą jej operacje i kaprysy?
Jak ktoś pyta na forum to chce znać zdanie innych. Po to właśnie jest forum. Jak ty pomyliłaś adres i chciałaś się tylko wyżalić to zapraszam na bloga: rozgoryczona-wredna-kropka-zaprasza.blog.pl
Glodomorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 14:59   #53
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez Groszek bez Marchewki Pokaż wiadomość
Uważam, że strach i zasłyszane historie są jedną z przyczyn tylu cesarek na życzenie...
ale ten strach nie bierze sie z niczego. w moim przypadku nie bylo strachu przed bolem, tylko lęk o dziecko. balam sie, ze porod bedzie sie przeciagal, cos pojdzie nie tak,lekarz bedzie zwlekal z decyzja o cc i cos sie stanie mojemu dziecku. znam z bliska takie przypadki. kobieta powinna miec wybor. amen.
Cytat:
Napisane przez Glodomorek Pokaż wiadomość
Jak ty pomyliłaś adres i chciałaś się tylko wyżalić to zapraszam na bloga: rozgoryczona-wredna-kropka-zaprasza.blog.pl
zalosny komentarz
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-20, 18:56   #54
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Operacja wyrostka też może być traumatyczna. Nie widzę powodu, żeby ją spychać przez to na margines i w złym świetle stawiać.

CC związana z sytuacją medyczną jaka ma miejsce już na sali, wynika zwykle z zagrożenia życia matki lub dziecka. Radość średnia.
W takim układzie zawsze lepsza, bo bezpieczniejsza jest CC na życzenie. Zwłaszcza jak matka umiera ze strachu całą ciążę i czas porodu.

Ja bardzo chciałam sn. Za bardzo. Inaczej zwyzywałabym lekarza i może CC byłoby wcześniej. Ale liczyłam na cud. I się przeliczyłam.

Dziś żadnej kobiecie nie doradzę, by czekała do śmierci, bo to takie naturalne itp. bla bla. Niech robi jak uważa.

---------- Dopisano o 09:11 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------


A co Ciebie obchodzą jej operacje i kaprysy?



Nie zawsze wlasnie.
Zwlaszcza dla kobiet, ktore planuja wiecej niz jedno dziecko.
CC to nie tylko przeciez dochodzenie do siebie po operacji, ale rowniez rana, ktora sie zabliznia i zostaje. A jak zostaje to pojawia sie pewne ryzyko.

Ze wzgledu na komplikacje przy pierwszym porodzie mialam do wyboru cc czy sn.
Obie opcje zostaly mi przedstawione z plusami, minusami i poziomem ryzyka.
Drugie cc mogloby zagrazac trzeciej ciazy, ktora bralam pod uwage.

Co do porownania z operacja wyrostka: malo adekwatne. Trauma po cc moze byc przyczyna trudnosci nawiazania wiezi emocjonalnej z dzieckiem.
W przypadku wyrostka, nie ma takiego problemu.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 19:54   #55
lemoorka
Zakorzenienie
 
Avatar lemoorka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Lemoorland
Wiadomości: 7 072
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Temat drażliwy:wariat:

Miałam poród naturalny i powiem tylko- jakbym mogła chce jeszcze raz.

Miałam wywoływany, chodziłąm kilka dni po korytarzu bo Młody nie chciał wyleżć.

Poród to byl pikuś - gorzej się czułam podczas okresów przed porodem. Okresy teraz też pikuś

Ale usłyszałam bardzo mądre zdanie od położnej - "poród jest w głowie"- czytaj w psychice. Teraz jak wspominam to wszystko to mi się łza w oku kręci - maż chodził za mna z kroplowka i ogladalismy zdjecia maluchów na scianach
lemoorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 20:25   #56
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Miałam nic nie pisać, ale... to silniejsze ode mnie postaram się krótko

Pierwszy poród - spodziewany naturalny... ze względu na rozbieżności w dwóch terminach porodu, został w 100% sprowokowany; skończyło się cc.
Drugi naturalny, z biegu (skurcze wyciągnęły mnie z imprezy) trwał 45min od przyjęcia do szpitala.

Po cc - ketonal brałam 2 dni, potem nie był potrzebny; siedziałam normalnie, chodziłam też bez większego wysiłku, jedynym problemem było siadanie z pozycji leżącej ale wiadomo że mięśnie brzucha pracują. Rana zagoiła się jak 'na psie'.

Po sn - szycie trwało dłużej niż poród - właśnie dlatego nie powinien być za szybki - macica może popękać; po sn bity miesiąc nie mogłam siedzieć - przez miesiąc karmienie dziecka było koszmarem bo trzeba się pochylać do przodu więc wiadomo; psychicznie byłam wrakiem bo 24h/dobę, w każdej dziedzinie życia dokuczało mi nacięte krocze (wg mnie źle zszyte, ale nie wiem, od lekarzy w takich momentach ciężko się prawdy dowiedzieć); nawet po ustąpieniu bólu długie tygodnie nie mogłam pozbyć się odruchu siadania na spiętych pośladkach zeby odciążać ranę

Różnicy w 'chowaniu się' dzieci nie widzę... druga nie lubiła jak się ją całowalo, musiała się przyzwyczaić do cmokania w główkę czy policzki a powinno być odwrotnie jak już
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 20:27   #57
Patrilla
Zakorzenienie
 
Avatar Patrilla
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

pierwszy poród SN wywoływany potworne bóle z krzyża brak męża obok (egzaminy miał) 12 godzin męki kroplówki tlen itp ale potem tydzień lekkiego bólu krocza i człowiek sprawny zapomina szybko o całej tej szalonej nocy
Drugi poród panicznie bałam się cesarki nigdy nie miałam żadnego szycia żadnego znieczulenia i mój rozsądek oraz serce dobrze mi podpowiadały ból po cesarce potworny (wiem że każdy inaczej znosi) jestem odporna na ból, ale to był koszmar chodziłam zgięta w pół zapomnij by zrobić coś porządnie przez pierwsze 2 dni przy maleństwie potem siłą woli + lekami przeciwbólowymi nie wiem jak dawałam radę blizna nadal mi czasem doskwiera choć minął ponad rok.
Po SN szybko zaczęłam chodzić na długaśne spacery, ćwiczyć brzuch, a po CC zapomnij o wysiłku poprostu organizm nie dawał rady i jeszcze po pół roku czułam czasem ból po znieczuleniu (ma to nawet jakąś nazwę)
jad dla mnie jednak SN
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011'
Patrilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 00:23   #58
Groszek bez Marchewki
Raczkowanie
 
Avatar Groszek bez Marchewki
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
ale ten strach nie bierze sie z niczego. w moim przypadku nie bylo strachu przed bolem, tylko lęk o dziecko. balam sie, ze porod bedzie sie przeciagal, cos pojdzie nie tak,lekarz bedzie zwlekal z decyzja o cc i cos sie stanie mojemu dziecku. znam z bliska takie przypadki. kobieta powinna miec wybor. amen.

zalosny komentarz
Ja miałam nastawienie, że personel jest dobrze wyszkolony, odbiera porody codziennie i wie co robi.

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Cytat:
Napisane przez żurawinka Pokaż wiadomość
Zazwyczaj lekarze męczą kobietę zanim zrobią jej cesarkę, niestety nadal lekarze-mężczyźni decydują jak mamy rodzić.

Ja rodziłam naturalnie, kilka godzin, bez znieczulenia, z cięciem krocza. Tak chciałabym następnym razem, tylko bez ciecia Dla mnie to było najgorsze, nie samo nacięcie którego nie czułam ale szycie i zdejmowanie szwów, poza tym niespecjalnie się siedziało. Natomiast chwilkę po porodzie miałam dziecko na rękach, karmiłam, potem wzięłam prysznic ... Sala trafiła mi się komfortowa,jakieś koło do porodu nawet było położne równe babki - ale wszystko to było przypadkiem. Miałam możliwość rodzenia na stojąco i w kucki...

Dla mnie ważniejsze od metody porodu byłoby - atmosfera, możliwość znieczulenia w razie czego ( chociaż dla psych. komfortu że można wziąść) .
Nie chciałabym mieć wywołanego porodu który podobno boli jak diabli.
CC wolałabym uniknąć, bo pewnie i tak lekarze męczyli by mnie na początku naturalnym a potem jeszcze CC - decyzje o cesarce są przeciągane, po co męczyć kobiety niepotrzebnie?

Do autorki - lepiej nie czytać opisów trudnych porodów zeby nie nakręcać sie negatywnie. Tobie w niczym to nie pomoże, a jeszcze się tylko zestresujesz.
Miliony kobiet rodziły i przeszły przez to więc nie jest to takie straszne, sporo z nich miało też łatwe porody
Mi wprawdzie krocza nie cięli, ale trzeba było zrobić chyba ze 2 szwy, to mi babeczki popsikały czymś znieczulającym i czułam tylko jak mi nić przeciągają. Szwy takie rozpuszczalne. Ale nawet z tymi dwoma szwami nieciekawie się siedziało przez parę dni. A potem przez tydzień robiłam tylko siusiu bo się bałam że mi szwy pójdą I też się bałam wywoływania, ale na szczęscie wszystko poszło samo. Ciekawe tylko, gdy poród jest naturalnie szybki, to boli bardzej niż ten standardowy kilkunastogodzinny?
Groszek bez Marchewki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 16:59   #59
basiek08
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 25
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Ja cieszyłam się ciążą o porodzie też myślałam ale nie o bólu jaki mnie czeka.I bardzo dobrze bo i tak miałam cesarkę.Zanim mąż zawiózł mnie do szpitala wody odeszły mi w domu a ja głupia czekałam aż zaczną się bóle porodowe ha ha..do dziś pewnie bym na nie czekała.Wody mi odeszły ale dzidzia i tak nie chciała wyjść więc była cesarka.Brzuch to mnie bolał jak znieczulenie przestawało działać,ale to tylko przez pierwszą dobę.Nie ma co myśleć w przód o takich rzeczach jak ból podczas porodu
basiek08 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 19:00   #60
aa2
Zakorzenienie
 
Avatar aa2
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 242
Dot.: Poród naturalny czy cesarka?

Cytat:
Napisane przez lemoorka Pokaż wiadomość
Temat drażliwy:wariat:

Miałam poród naturalny i powiem tylko- jakbym mogła chce jeszcze raz.

Miałam wywoływany, chodziłąm kilka dni po korytarzu bo Młody nie chciał wyleżć.

Poród to byl pikuś - gorzej się czułam podczas okresów przed porodem. Okresy teraz też pikuś

Ale usłyszałam bardzo mądre zdanie od położnej - "poród jest w głowie"- czytaj w psychice. Teraz jak wspominam to wszystko to mi się łza w oku kręci - maż chodził za mna z kroplowka i ogladalismy zdjecia maluchów na scianach
no i coś w tym jest

całą ciąże nie stresowałam sie porodem, moze raz czy dwa tak westchnęłam i powiedziałam ze ciekawe jak to bedze itd w końcu doszłam do wniosku ze w sumie tak czy siak muszę urodzić, nie myslałam o tym czy ma to być cc czy sn dla mnei najważniejsze było zeby dziecku nic sie nei stało i zeby było zdrowe-reszta to pikuś
poród miałam wywoływany, przebicie pecherza, oxy, czopki itd) ok 10 podłonczona kroplówka , nagle zlot lekarzy połoznych, juzs ie wystraszyłam że coś nbie tak i słowa lekarza: nie ma na co czekać wołać wszystkich w sensie na cc-moja reakcja panika że coś z dzieckiem a z drugiej strony :uff bedzie to juz za mną -zobacze dziecko, okazało sie że mały stracił tetno po podłączeniu kroplówki, na szczeście wszystko sie unormowało i tak do 15 łaziłam i czekałam na skurcze
po 15 sie zaczeły a o 22 10 urodziłam, bólu juz dziś nei pamiętam, ale pamietam ze w czasie skurczy rozmawiałam z połozną, nawet się śmiałam, pamietam tez ze nei było tak źle na dzień dzisiejszy kazdemu życzę takiego porodu

a co do tematu czy sn czy cc to uwazam ze każdy robi jak uważa, ja nie wiem jak czułabym sie po cc , ale znam wiele kobiet które na drugi dzień po cc smigały lepiej niż jedna kobieta po sn-wiec regóły nie ma co bardziej doskwiera po i nei ma co wsadzać wszystkiego do jednego wora
tak samo jak nei mozna jednoznacznie mówić że poród wywoływany boli bardziej, ze po nacieciu krocza długo dochodzi sie do siebie-zalezy od organizmu, każda z nas przejdzie to inaczej, ja urodziłam dziecko o wadze 4380 , byłam nacieta a juz dwie godziny po smigałam po sali z maleństwem na rękach i nic mnie nei bolało
reguły nie ma

Kropka współczuje przeżyć , mam nadzieje że wszystko bedzie u was ok , a jak czytam o takim przeciąganiu porodów sn na siłe to mam ochote takich lekarzy
potem nie dziwne że kobiety boją sie porodów
aa2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.