Idę się utopić w ogrodowym oczku wodnym...

[Mojra87]

Napisane przez Lovisa

Ta nowa matura wyszła na dobre tylko maturzytsom chyba, trochę to niesprawiedliwe, że nie muszę zdawać egzaminów, a i tak po zliczeniu punktów mają większe szanse niż wszyscy Ci, ktorzy zdawali maturę starą.

Lovisa- jestem tegoroczną maturzystką i w imieniu 90% maturzystów mogę zaprzeczyc temu, co napisałaś. Nikomu tegoroczna matura nie wyszła na dobre!! Ani nowym, ani starym maturzystom, ani uczelniom, ani tym bardziej ministerstwu!! Cały ten nowy system jest nieprzygotowany!! Matura beznadziejna, moim zdaniem (i nie tylko moim) była korzystna dla mniej zdolnych uczniów i dlatego teraz tak wielu dobrych uczniów ma problem ze studiami. Rozumiem, że niektóe uczelnie faktycznie nienajlepiej traktują starych maturzystów i przykro mi z tego powodu (bo przecież każdy ma prawo spróbować dostać się na wymarzony kierunek!!).

Na Wizażu był już przecież niejeden wątek o tym, że dziewczyny z nową maturą się nie dostały na studia pomimo dobrych wyników z matury!! Prawda jest taka, że na studia dostają się ci, którzy mają dużo szczęścia albo znajomści...Ja też się nie dostałam na uczelnie, na szczęście złożyłam też papiery na "pewniacki kierunek" i będę studiować na dziennych. Ale żal mi wielu moich znajomych, którzy mino świetnych wyników będą pracować albo studiowac zaocznie. Wielu z nich za rok znowu spróbuje i oni także zostaną gorzej potraktowani niż przyszłoroczni maturzyści (matura za rok z pewnością będzie trochę inna bo tegoroczna raczej nie spełniła zadania...).

Niestety mieszkamy w kraju pełnym niesprawiedliwości....

Rzastin!! nie mart się!! Głowa do góry!! Polecam -tak jak dziewczyny - idź na zaoczne lub wieczorowe i po roku spróbuj się przenieść!! JEsli to jest Twój wymarzony kierunek, to spróbować warto!!

[natii4]

Napisane przez Mojra87

Lovisa- jestem tegoroczną maturzystką i w imieniu 90% maturzystów mogę zaprzeczyc temu, co napisałaś. Nikomu tegoroczna matura nie wyszła na dobre!! Ani nowym, ani starym maturzystom, ani uczelniom, ani tym bardziej ministerstwu!! Cały ten nowy system jest nieprzygotowany!! Matura beznadziejna, moim zdaniem (i nie tylko moim) była korzystna dla mniej zdolnych uczniów i dlatego teraz tak wielu dobrych uczniów ma problem ze studiami. Rozumiem, że niektóe uczelnie faktycznie nienajlepiej traktują starych maturzystów i przykro mi z tego powodu (bo przecież każdy ma prawo spróbować dostać się na wymarzony kierunek!!).

Na Wizażu był już przecież niejeden wątek o tym, że dziewczyny z nową maturą się nie dostały na studia pomimo dobrych wyników z matury!! Prawda jest taka, że na studia dostają się ci, którzy mają dużo szczęścia albo znajomści...Ja też się nie dostałam na uczelnie, na szczęście złożyłam też papiery na "pewniacki kierunek" i będę studiować na dziennych. Ale żal mi wielu moich znajomych, którzy mino świetnych wyników będą pracować albo studiowac zaocznie. Wielu z nich za rok znowu spróbuje i oni także zostaną gorzej potraktowani niż przyszłoroczni maturzyści (matura za rok z pewnością będzie trochę inna bo tegoroczna raczej nie spełniła zadania...).

Niestety mieszkamy w kraju pełnym niesprawiedliwości....

Rzastin!! nie mart się!! Głowa do góry!! Polecam -tak jak dziewczyny - idź na zaoczne lub wieczorowe i po roku spróbuj się przenieść!! JEsli to jest Twój wymarzony kierunek, to spróbować warto!!

Popieram w zupełności.Do tego każdy kto pamięta wątek,gdzie kłóciłyśmy się,która matura jest lepsza stara czy nowa będzie wiedział,że nowa matura ma tyle samo plusów co minusów,a podstawowy argument jaki pojawiał sie w momencie jej wproadzania,że matura będzie przepustką na studia,jak widać niestety się nie sprawdził.

[Lovisa]

Napisane przez Mojra87

Lovisa- jestem tegoroczną maturzystką i w imieniu 90% maturzystów mogę zaprzeczyc temu, co napisałaś. Nikomu tegoroczna matura nie wyszła na dobre!! Ani nowym, ani starym maturzystom, ani uczelniom, ani tym bardziej ministerstwu!! Cały ten nowy system jest nieprzygotowany!! Matura beznadziejna, moim zdaniem (i nie tylko moim) była korzystna dla mniej zdolnych uczniów i dlatego teraz tak wielu dobrych uczniów ma problem ze studiami. Rozumiem, że niektóe uczelnie faktycznie nienajlepiej traktują starych maturzystów i przykro mi z tego powodu (bo przecież każdy ma prawo spróbować dostać się na wymarzony kierunek!!).

Na Wizażu był już przecież niejeden wątek o tym, że dziewczyny z nową maturą się nie dostały na studia pomimo dobrych wyników z matury!! Prawda jest taka, że na studia dostają się ci, którzy mają dużo szczęścia albo znajomści...Ja też się nie dostałam na uczelnie, na szczęście złożyłam też papiery na "pewniacki kierunek" i będę studiować na dziennych. Ale żal mi wielu moich znajomych, którzy mino świetnych wyników będą pracować albo studiowac zaocznie. Wielu z nich za rok znowu spróbuje i oni także zostaną gorzej potraktowani niż przyszłoroczni maturzyści (matura za rok z pewnością będzie trochę inna bo tegoroczna raczej nie spełniła zadania...).

Niestety mieszkamy w kraju pełnym niesprawiedliwości....

Rzastin!! nie mart się!! Głowa do góry!! Polecam -tak jak dziewczyny - idź na zaoczne lub wieczorowe i po roku spróbuj się przenieść!! JEsli to jest Twój wymarzony kierunek, to spróbować warto!!

Ok, to tylko moje zdanie. Ja na szczęście maturę zdawałam prawie cztery lata temu. Ale mam prośbę - jak mnie cytujesz, to nie urywaj zdania w połowie, tak jak Ci wygodnie, bo to nieco zmieniło jego sens. Taka mała prośba na przyszłość

[Mojra87]

Napisane przez Lovisa

Ale mam prośbę - jak mnie cytujesz, to nie urywaj zdania w połowie, tak jak Ci wygodnie, bo to nieco zmieniło jego sens. Taka mała prośba na przyszłość

Wybacz zrobiłam to przez przypadek!! już poprawiłam i zacytowałam całe zdanie

[Lovisa]

Dzieki

[rzastin]

Napisane przez bezsenność

dziś na światło dzienne wyszedł fakt iż egzaminatorzy na uniwerku we Wrocku ( dokładniej- na kierunku prawo) podczas egzaminów z historii pozaniżali oceny osobom nie posiadających " pleców".

Tzn. na egzaminach wstępnych zaniżali wyniki punktowe? Gdzie to słyszałaś?
PS: Zmieniłam podpis i avatar- podpis na motywujący, avatar na żałobny

[rzastin]

Dziewczyny, jak sie pisze odwołanie? Co musze w tym piśmie zawrzeć? Jak to powinno wyglądać?

[Lexie]

Ja ma tylko coś takiego:

(przepisane z gazety Studenckie ABC)

"Odwolanie nalezy motywować merytorycznie - puste prosby nic tu nie pomogą. Odwolanie to skarga na błąd w postępowaniu rekrutacyjnym - tłumaczy Bohdan Polkowski, pełnomocnik rektora PW ds. rekrutacji na studia. Podanie rozpatrywane jest więc wtedy, gdy kandydat uważa, że został oceniony niesprawiedliwie lub że źle policzono jego punkty."

[Lexie]

I może zeknij tutaj:

http://www.prawo.waw.pl/student.php?go=s3

Piszą, ze dobre oceny też są argumentem a ty takie miałas.
Mam nadzieję, że to coś Ci pomoże, naprawdę bym chciała żebyś sie dostala...

[Lexie]

I jeszcze to: http://www.ufd.pl/temat4532/ tu jest hmm... coś w rodzaju wzoru, wychodzi mi, ze powinno być pisane na komputerze

I tu: http://polski.odpowiedz.pl/t/28048.html ostatnia wypowiedż moze sie na coś przydać

[rzastin]

Napisane przez lexie

I może zeknij tutaj:

http://www.prawo.waw.pl/student.php?go=s3

Piszą, ze dobre oceny też są argumentem a ty takie miałas.
Mam nadzieję, że to coś Ci pomoże, naprawdę bym chciała żebyś sie dostala...

Dziękuję Lexie, już myślę, czym ich chwycić za serce

[_Roxi]

dla szukajacych wolnych miejsc na uczelniach :

http://wiadomosci.onet.pl/1133275,11,item.html

jakoś sobie poradzicie - rzastin a pomyśl, może właśnie tak miało być ,może nie jest Ci "pisane"być prawnikiem
jha chciałam być lekarzem patologiem, dwa razy podchodziłam do egzaminów na AM i nie dostałam się, 2 raz po 1 roku na polibudzie, nawet gdybym się dostała to nie wiem czy nie byłoby mi szkoda tego roku na PWr....
teraz wiem, że pewnie tak miało być ,choć bardzo żałowałam, że nie dostałam się na AM ....a teraz widzę,że PWr to był trafiony wybór

[piwko]

Ja studiuję we Wrocławiu zaocznie, i szczerze nie polecam, a wiem, co mówię, bo jestem już na piątym roku. Jest bardzo ciężko, i niekoniecznie sprawiedliwie,.....