Wspólnie schudniemy- od 1 wrzesnia zaczniemy!

[dziuba85]

Cześć,

Przyjmiecie mnie do siebie. Ja też chcę schudnąć, bo niestety nie potrafię zrzucić sama kilku kilo, może razem z Wami mi się uda!!!

Mam 171 cm wzrostu, obecnie ważę 64 kg. Celem jest 57kg. Mój plan, aby osiągnąć cel: ćwiczenia z Ewą Chodakowską, bieganie oraz Dieta Strażników Wagi (ostatnio ją znalazłam i mnie zaciekawiła), peelingi i masaże kremami. Przygotowania zacznę wcześniej.

Życzę Wam i sobie sukcesów!!!

P.S. A założycielce wątku - aby ten ważny dzień był najpiękniejszy i abyś szła do ołtarza ważąc 50kg!!

[_malyna]

a co do mojego sposobu to ograniczenie słodkości, koniec jedzenia po 18-19, zależy jak z praca bedzie i ruch z Ewa Chodakowska i Tamilee Webb. ;d

[Mag1993]

Eee a czemu nie zaczniecie od 25 sierpnia? Nie rozumiem tej zasady od września, od poniedziałku, od jutra... Jak się ktoś zle czuje w swoim ciele to niech zaczyna od zaraz a właściwie od teraz.

[ckin2u]

Napisane przez Mag1993

Eee a czemu nie zaczniecie od 25 sierpnia? Nie rozumiem tej zasady od września, od poniedziałku, od jutra... Jak się ktoś zle czuje w swoim ciele to niech zaczyna od zaraz a właściwie od teraz.

z tym sie zgadzam, najlepiej zrobic cos od razu. ale mysle ze to specjalnie tak, zeby zebrac odpowiedni osoby na watku i od wrzesnia ruszyc pelna para, ja ruszam juz, ale powoli, na raz wsyztskiego nie rzuce i nie odstawie bo wiem po sobie, ze to nie bedzie mialo dobrych rezlutatow, a na pewno nie dlugotrwalych

[dziuba85]

Napisane przez ckin2u

z tym sie zgadzam, najlepiej zrobic cos od razu. ale mysle ze to specjalnie tak, zeby zebrac odpowiedni osoby na watku i od wrzesnia ruszyc pelna para, ja ruszam juz, ale powoli, na raz wsyztskiego nie rzuce i nie odstawie bo wiem po sobie, ze to nie bedzie mialo dobrych rezlutatow, a na pewno nie dlugotrwalych

Tak, dokładnie chodzi o to Mam nadzieję, że zbierze się sporo dziewczyn

[karolinaP103]

Ja zaczęłam od poniedziałku. Dziś jest już mniej na wadze ale przyznam,że nie ważyłam się na golasa,więc wynik pewnie niemiarodajny Muszę faktycznie wagę łązienkową dać do łazienki

[carmelle124]

Napisane przez dziuba85

Cześć,

Przyjmiecie mnie do siebie. Ja też chcę schudnąć, bo niestety nie potrafię zrzucić sama kilku kilo, może razem z Wami mi się uda!!!

Mam 171 cm wzrostu, obecnie ważę 64 kg. Celem jest 57kg. Mój plan, aby osiągnąć cel: ćwiczenia z Ewą Chodakowską, bieganie oraz Dieta Strażników Wagi (ostatnio ją znalazłam i mnie zaciekawiła), peelingi i masaże kremami. Przygotowania zacznę wcześniej.

Życzę Wam i sobie sukcesów!!!

P.S. A założycielce wątku - aby ten ważny dzień był najpiękniejszy i abyś szła do ołtarza ważąc 50kg!!

Witaj Trzymam kciuki!
A co do peelingów - ja też zaczęłam ich regularnie używać i robię je sama. Moim ulubionym jest peeling kawowy (obecnie bardzo popularny).

[onemorepanda]

Napisane przez Mag1993

Eee a czemu nie zaczniecie od 25 sierpnia? Nie rozumiem tej zasady od września, od poniedziałku, od jutra... Jak się ktoś zle czuje w swoim ciele to niech zaczyna od zaraz a właściwie od teraz.

Autorka wątku podała nieco dalszą datę, żeby zebrać grupę ludzi, tak mi się wydaję, poza tym w diecie ważne jest planowanie, a nie taki spontan - od teraz nie jem niezdrowych rzeczy, podczas gdy w lodówce mamy tylko pizzę i tort Nastawienie psychiczne też jest szalenie istotne.

[_malyna]

3 łyżeczki kawy sypanej, 1 łyżka cukru, 1 łyżeczka cynamonu i oliwka ?

taki skłas czy jakis inny macie;>

[carmelle124]

Peeling kawowy
łyżka kawy mielonej
łyżka soli
2 łyżeczki cynamonu
odrobina wody

[Mag1993]

Nie wiem czy mogę coś poradzić wam tu ale ja np jako osoba która lubi sobie pojeść bo za bardzo sobie nie odmawiam smażonego mięsa ziemniaków czy ciasta np i nie mogłabym chyba zrezygnować z tego Ja spalam 3500 kalorii dziennie na Orbitreku codziennie systematycznie. Dzięki temu nie mam problemow z wagą (już) a i przy okazji nie spinam się jak mi się od czasu do czasu zache zjeść pizzę chipsy czy co mi się tam podoba. Zdecydowanie lepiej spalać to ale za to jeść bez ograniczeń Przy okazji kondycja jest wtedy świetna. Ja tak sobie bounsuje na tym orbitreku od 2 lat mniej więcej i nie dość że radocha jest to generalnie też wszystko inne na plus tylko trzeba uważać żeby się muły na rękach nie zrobiły bo to strasznie niekobiece. Nic wam nie dadzą jakieś wymyślne diety, peelingi suplementy na prawdę. To po pierwsze nie zdrowe (diety i suplementy) a po drugie to chyba niezbyt efektywne na dłuższą metę.

[ckin2u]

Ale o tym wlasnie tu rozmawiamy, o cwiczeniach. Ale chcac zrzucic dobre kilo kg, a nie wprowadzajac diety to sobie duzo mozna... powinno sie ograniczyc jedzenie (nie mowie o jakies diecie typu - lisc salaty i woda) + cwiczyc

[Mag1993]

Każdy ruch jest dobry ja też lubię się ścigać z moim chłopakiem na basenie
No i właśnie nie trzeba ograniczać jeśli się spala odpowiednią ilość kalorii dziennie. Najlepiej chyba w tych wszystkich ćwiczeniach znalezć radochę. Ja teraz sobie nie wyobrażam że mogłabym nie wejść na orbitreka bo nabrałam już rutyny i mi brakuje jak np wyjątkowo się zdarzy że nie mogę bo mnie np nie ma w domu.

[_malyna]

ćwiczenia to podstaw to wiadome wtedy ciałko będzie jędrne i wyrzeźbione to raz a dwa pod wpływem zmęczenia wydopywaja się endorfiny które poprawiają nam humor i dają kopa na cały dzień
a jeśli chodzi o jakieś tam śmieciowe żarcie to moim zdaniem nie w tym rzecz żeby sobie odmawiać tylko żeby zmienić styl odżywiania bo to nie chodzi o to ze maja mnostwo kalorii i ćweiczac je spalimy tylko jak te śmieciowe żarcie wpływa na nasz organizm który się męczy żeby to strawić

[BrillanteAstro5]

Dokładnie - ćwiczenia uzależniają tak samo, jak wszystko inne. Pamietam jak kiedyś regularnie biegałam. Gdy padało to normalnie tak mnie nosiło, że nie mogłam wyjść! A teraz.. rozleniwiłam się, no i cóż, przyznaję się bez bicia, że nic mi się nie chce, a z bieganiem teeż ciężko.

Ale obiecuję sobie, że to wszystko wróci i wrócę do regularnych ćwiczeń!

Jak na razie w poniedziałek rzuciłam palenie! Dziewczyną bądźcie dumne ze mnie, bo nie palę już 6 dzień!

[lenka_01]

Ale te peelingi to nie po to żeby schudnąć, bo wiadomo że to nie odchudzi, ale żeby poprawić skórę. Wygładzić, zetrzeć martwy naskórek.. A dieta od "teraz" nie zawsze jest najlepszym wyjściem, zwłaszcza kiedy wiemy że np za dwa dni mamy jakąś imprezę i nie chcemy rezygnować ze słodkich czy słonych przekąsek albo alkoholu. Ja wiem, że w najbliższym czasie nic takiego mnie nie czeka dlatego zaczęłam już kilka dni temu.

[onemorepanda]

Ten temat zainspirował mnie to napisania notki na bloga dotyczącej błędów w odchudzaniu

_malyna - ja robię peeling z kawy, oliwki dla dzieci i karmelowego płynu do kąpieli. Zapach bezbłędny, a do tego świetne nawilżenie i skóra gładka jak nigdy.

BrillanteAstro5 gratuluję rzucenia nałogu! Długo paliłaś?

A ćwiczenia to podstawa, pewnie że tak. Staram się robić wszystko, żeby uniknąć efektu chudego grubasa

PS. Ja biegam od wczoraj! :

[MWasilewska]

lenka_01- cieszę się ,że do Nas dołączyłaś , pomożemy sobie wzajemnie


BeataEs- Witaj, ja też przytyłam przez rzucenie palenia a mimo ,że teraz znowu palę to na wadze nadal przybieram myślałam o tym aby znowu rzucić ale szczerze się boje


Dziuba85- oczywiście ,że tak i cieszymy się ,że jesteś z Nami dziękuje kochana za życzenia i mam nadzieje ,że znajdę w sobie tyle siły by spełnić to marzenie....


Carmelle – a jak u ciebie pogoda? Bo u Nas pada a tez strasznie chciałam narzeczonego wyciągnąć gdzieś na rowerek.



BrillanteAstro5 – trzymamy kciuki! I gratuluje ja nie dam rady być i na diecie i rzucić palenia, wiec tym bardziej ci gratuluje


Mag1993- dziewczyny już ci wytłumaczyły dlaczego oficjalnym terminem jest wrzesień. Zresztą każdy indywidualnie sam podejmuje decyzję kiedy chce zacząć i kiedy będzie na to gotowy, ludzie mają różne charaktery i podejście do takich spraw a na tym forum przede wszystkim mamy się wspierać a nie krytykować i oceniać . Zresztą obecność tu też nie jest obowiązkowa, jeśli ktoś nie rozumie idei założonego wątku.

[carmelle124]

U mnie chłodno, chmury krążą, ale nie zapowiada się na deszcz
A strona główna wygląda bardzo fajnie. Wszystko czytelne i można się zainspirować.

[BrillanteAstro5]

_malyna zgadzam się, ćwiczenia dają dużo radości, wystarczy je polubić.

co do diety, nie chodzi o to by jeść coś, czego się nie lubi, ale trzeba odrzucić jedzenie niezdrowe i na jego miejsce wprowadzić zdrowe jedzenie, ale te, które się lubi. jeśli ktoś nie lubi np. pomidorów, to nie zacznie ich jeśc, bo zmuszanie się jest zupełnie nie na miejscu.

MWasilewska, onemorepanda ponad 3 lata paliłam, bywały dni, ze nawet ponad paczkę dziennie, caly sierpień ograniczałam, a teraz calkowicie mówię koniec. a ja myślę, że całkiem fajnie, że zaczynam się odchudzać, moim zdaniem to tylko psychiczne nastawienie, że po rzuceniu palenia tyjemy


lenka_01 odchudzanie trzeba zaplanować i nie robi się tego, gdy wiemy, że czeka nas jakaś impreza, gdzie wiadomo, ze nie bedziemy przestrzegać naszych zasad. po co się zniechęcać od razu

[katiennn]

puk puk! dzień dobry mogę się dołączyć? jestem już jakiś czas na "diecie" z różnym skutkiem, ale przyda mi się więcej "świeżej" motywacji

[carmelle124]

Napisane przez katiennn

puk puk! dzień dobry mogę się dołączyć? jestem już jakiś czas na "diecie" z różnym skutkiem, ale przyda mi się więcej "świeżej" motywacji

Witaj

Podaj wszystkie informacje jak na stronie pierwszej A jaką dietę stosujesz?

[katiennn]

wiek: 20 lat
wzrost: 165 cm
waga początkowa: 78,2 kg
obecnie: ok. 70 kg
cel: 63 kg
dieta: MŻ + WR + MP

[Monx]

Napisane przez BrillanteAstro5

Dokładnie - ćwiczenia uzależniają tak samo, jak wszystko inne. Pamietam jak kiedyś regularnie biegałam. Gdy padało to normalnie tak mnie nosiło, że nie mogłam wyjść!


Jak na razie w poniedziałek rzuciłam palenie! Dziewczyną bądźcie dumne ze mnie, bo nie palę już 6 dzień!

Ja też po regularnym miesiącu ćwiczeń, gdy nie miałam takiej możliwości albo musiałam zrobić dzień na regenarację to nie wiedziałam co ze sobą począć

I gratuluję rzucenia tego obrzydliwego nałogu!

[katiennn]

BrillanteAstro5 - pioooona! mamy prawie identyczne wymiary a ze wspólnych rzeczy - rzucanie palenia ja jestem na etapie "mocno ograniczyłam" do 2 fajek na dzień, ale muszę rzucić jeszcze we wrześniu całkowicie, bo wiem, że jak wrócę w październiku na studia i wszyscy zaczną palić między zajęciami to.... nie będzie mi łatwo

[BeataEs]

Chciałabym dodać jeszcze moją wagę do osiągnięcia-54kg. a moja dieta to MŻ + rowerek, stepper i twister.

[katiennn]

onemorepanda - zgadzam się z treścią posta

dodaję, że kiedyś byłam jednym wielkim chodzącym efektem jojo a moja największa życiowa waga 78,2 była skutkiem przeróżnych diet, które kończyły się fiaskiem i nadwyżką kilogramową.

MŻ może nie ma super hiper za☠☠☠istych efektów natychmiastowych (i dobrze), ale jest to bardziej zmiana nawyków żywieniowych, które siłą rzeczy zostają na zawsze oraz próba ograniczenia się. ja jem praktycznie codziennie ( sic! ) słodycze, ale w mini ilościach i najczęściej rano, żeby zdążyć spalić lub wydalić a mimo to chudnę. takie drastyczne "zero tego, zero tamtego i mniej niż zero jeszcze tego" kończy się tylko rzuceniem się po skończeniu diety na produkty, które wyeliminowałyśmy. gorąco nie polecam

[lenka_01]

Katiennn - zgadzam się z Tobą w stu procentach! Lepiej jest schudnąć wolniej ale za to zdrowiej i na dłużej, niż w 2 tygodnie ale za to później nadrobić dwa razy tyle i nabawić się choróbsk.

[BrillanteAstro5]

katiennn ja właśnie też się obawiam, ze na studiach będą mnie namawiać do palenia i ulegnę, dlatego zaczęłam już teraz, żeby potem myśleć, że skoro już tak długo nie palę, to po co mam zaczynać od nowa

i zgadzam się, jeśli rzucimy nagle wszystko, to zbyt długo nie wytrzymamy i efekt jojo murowany. dlatego najważniejszy jest rozsądek w ograniczaniu. np mój brat jest wielbicielem kopenhaskiej, przez 2tyg. żywi się śladowymi ilościami jedzenia, potem je co popadnie, a kg wracają.ja za takie coś dziekuję i wolę powolne, zdrowe chudnięcie!

[katiennn]

taaaak... Kopenhaska i Dukan. dwie najgorsze diety, które przyczyniły się do milionów przypadków jojo
w dużej mierze również dzięki ludziom, którzy nie potrafią ich stosować i stosują je tylko na chwilę, ale to już inna bajka.
Redukcja ---> Utrzymanie. tak to się powinno odbywać. niestety ludzie pomijają drugą część i potem.... same wiecie.

a co do papierosów - kurczę ja mam takie "miejsca" i "momenty" w których lubię palić, a przerwy między wykładami i ćwiczeniami są na to idealne... nawet nie wiem co można robić innego na "przerwach" tym bardziej, że połowa mojej grupy na studiach pali

już nie wspominając o tym, co się dzieje jak skoczymy na piwko...