|
|
#31 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Tylko skoro nic nie czuję do mojego chłopaka to dlaczego jest mi z tym tak cholernie źle i ciągle o nim myślę? Już teraz wiem, że będzie mi go strasznie brakować, ale nie mam siły już z nim być. Dlaczego to takie trudne jest
edit: A jeżeli sobie coś zrobi jak ostatnim razem to nie wydaruję sobie tego do końca życia... ---------- Dopisano o 12:50 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ---------- Cytat:
Na początku nie pozwalałam, ale wolałam mu dać niż potem słuchać, że mam przed nim tajemnice. Kiedyś zrezygnowałabym, ale teraz nie mam zamiaru z niczego rezygnować. Edytowane przez Naha Czas edycji: 2012-10-14 o 12:47 |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Najgorzej jeśli on znowu tylko na jakiś czas będzie się tak starał, a jak zobaczy że Ty się znowu przywiązałaś to spowrotem się zamieni na bezczelnego chama! Ciężka sytuacja. Najlepszy moment do zerwania był jak Cię tak źle traktował bo teraz Tobie będzie ciężko. Ale pamiętaj, lepiej pocierpieć pół roku czy nawet rok, niż potem cierpieć całe życie i żałować że wcześniej nie zerwałaś! Jeśli to by była moja sytuacja, to odrazu bym zerwała bo ja z natury jestem taka że nie toleruje złego traktowania przez chłopaka.
|
|
|
|
|
#33 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
Zresztą dziewczyny wyżej ci już pisały, że taki typ ludzi nie zmienia się; on ciebie nie kocha, on uważa, ze ciebie posiada, jak starą parę butów. Przykre jest to, że tak pozwalasz się traktować, jak nic niewarty śmieć. |
|
|
|
|
|
#35 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
Bardzo Ci dziękuję za ten wpis, bo dzięki nie mu widzę, że nie tylko mój były taki był. |
|
|
|
|
|
#36 | |
|
Strzelaj lub emigruj!
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Medellin!
Wiadomości: 27 440
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
nie widzisz dziewczyno, ze on cię tylko szantażuje?? Będziesz naprawdę żałosna, jeżeli do niego wrócisz! A te jego gadki, że się zmieni są nic nie warte, bo gdyby chciał się zmienić i gdyby mu na tobie zależało, to by już się dawno zmienił. Fundujesz sobie emocjonalną masakrę tylko i wyłącznie na własne życzenie
__________________
Przejechane na rowerze w 2019: 2 762 km ![]() |
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
A ja na Twoim miejscu powiedziałabym ytemu pierwszemu-
za późno na zmianę, przykro mi. Sama napisałaś ,że nie jesteś szczęśliwa z Nim.To myślisz,że on się zmieni w parę minut i już,bo ktoś mu to uświadomił? Zmiana to dosyć długi proces. Jesteś w stanie zapomnieć jak Ciebie traktował? POWIEDZ MI- jak możesz znowu pakować się w to bagno? W tej chwili nie szanujesz siebie. Kompletnie. Facetowi się za jakiś czas odmieni,znowu zacznie Cię wyzywać a Ty zatęsknisz i wrócisz. A jaki to powrót?do czego?do wiecznego siedzenia w domu ? Dziewczyno !! Miłość to coś więcej niż to co on Tobie dał zrobić ze sobą! GDYBY CIĘ KOCHAŁ ,TO TWÓJ BÓL BYŁBY JEGO BÓLEM! A tymczasem On Cię niszczy a Ty się dajesz. Tak sobie miłość wyobrażasz? Jeżeli tak to gratulacje. Jeżeli chcesz mieć takiego męża i ojca swoich dzieci- proszę bardzo. Ale miłość to zawsze będzie dla Ciebie tęsknota za byciem sobą,za szczęściem którego przy tym Panu nikt nie uzyska. Twój wybór.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#38 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Jesteście takie konsekwentne i pewne siebie. Też bym tak chciała, żeby to było po prostu takie proste dla mnie.
---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ---------- [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;37062420]Jezus Maria! Ty piszesz o moim byłym! Niewiarygodne, opisałaś bardzo dokładnie to, czego ja nie umiałam nazwać. U mnie też tak było!!! Bardzo Ci dziękuję za ten wpis, bo dzięki nie mu widzę, że nie tylko mój były taki był.[/QUOTE] i jak zapomniałas o tym facecie? bo dostrzegam identyczna sytuacje |
|
|
|
|
#39 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Stalowa Wola ;)
Wiadomości: 73
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Byłam w podobnej sytuacji co ty. z Tym że mój jak wtedy uważałam związek trwał dużo krócej. Na początku też było bajecznie, kwiatki, randki.. az pewnego razu facet wystraszył się gdy było prawdopodobieństwo że moge być w ciąży. Koniec końcem nie byłam , jednak on mnie zostawił w bardzo przykrych okolicznościach i tak jak ty usłyszałam wiele przykrych słów.. Po klku miesiącach wrócił, zaczął dzwonić błagać. Ja w tym czasie poznałam innego chłopaka jednak z nim nie byłam. ( ale kto wie, może gdyby nie to byłabym z nim ) Postanowałm sie z nim spotkać aby wygarnąć mu.. on jednak padł z płaczem na kolana i zaczął błagac o przebaczenie.. a ja głupia idiotka wróciłam do niego olewając tamtego. Na początku starał się jak Twój, nosił mnie na rękach.. ale po kilku miesiącach znowu to samo, płacz, wyzwiska. W końcu nie pozwoliłam tak sie traktować i zostawiłam drania.
wniosek jest JEDEN! facet który Cię upokarza i rani nie zmieni się NIGDY!
__________________
' Master of puppets I'm pulling your strings twisting your mind and smashing your dreams. ' |
|
|
|
|
#40 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#41 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
No ten Twój to się średnio zmienił, jak dla mnie to on się po prostu teraz hamuje, bo ma konkurencję...ale to jego kontrolowanie, niefajne reakcje, awantura o piwo z koleżanką...
Tak, zdradziłaś go. Ale to on chciał powrotu, więc tematu nie powinno być. A jest. I to bardzo brzydko poruszany. Czyli facet wciąż traktuje Cię jak wycieraczkę do butów, a teraz jeszcze wykorzystuje okazję, którą sama mu dałaś. Naprawdę tego nie widzisz?
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Stalowa Wola ;)
Wiadomości: 73
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Ja słyszałam teksty typu ' chce żebyś była moją żoną ' .. 'chciałbym mieć z Tobą córeczkę.. zeby była taka jak Ty ' też wierzyłam.. miałam nadzieję i na prawde decyzja o rozstaniu nie przyszła do mnie ot tak. Było mi naprawdę ciężko i potem bardzo długo nie mogłam o nim zapomnieć. Teraz wiem że z tym człowiekiem nigdy nei byłabym szczęśliwa, i mam teraz kogoś kto naprawdę traktuje mnie jak księżniczkę co się nie umywa do złudzeń z poprzedniego związku...
__________________
' Master of puppets I'm pulling your strings twisting your mind and smashing your dreams. ' |
|
|
|
|
#43 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
A twój facet nawet nie zdaje sobie sprawy pewnie, że jest przemocowcem psychicznym, uważa, że ciebie ma na własność , więc gnoić może; dałaś mu szansę i on co? Dalej robi psychiczne jazdy, trzepie fb/telefon, pilnuje jak swojego buta. Wierzysz w brednie, że żyć bez ciebie nie umie- pewnie, łatwiej się żyje z osobą, na której można się w każdej chwili wyżyć, znacznie trudniej nauczyć się panowania nad sobą i zrozumieć, że ktoś kto kocha, nigdy nie krzywdzi. Ty po prostu nie rozumiesz, na czym polega to, że człowiek się zmienia. I dlatego pewnie dasz mu szansę i życie lub przynajmniej kilka lat z tego życia zmarnujesz, a szczęśliwa i tak z nim nie będziesz. I jeszcze raz przeczytaj to, co napisała mądrze ci Parasolka92- wie, na czym to polega, bo to przerabiała. I udało się jej wyrwać. Edytowane przez madana Czas edycji: 2012-10-14 o 17:18 |
|
|
|
|
|
#44 | |||
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ---------- Cytat:
Też bardzo bym chciała się wyrwać. |
|||
|
|
|
|
#45 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#46 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 160
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Jeżeli sama napisałaś, że jesteś prawdopodobnie ze swoim chłopakiem tylko z przyzwyczajenia to po co to dłużej ciągnąć? Może też go kochasz, ale czy wyobrażasz sobie spędzić z nim resztę swojego życia? A co jeśli podejmiesz decyzję i z nim zostaniesz, a on znów stwierdzi, że nie musi się starać?
Czy Twoja decyzja o powrocie do niego nie była też trochę spowodowana naciskiem innych? m.in. jego matki? Czy choć przez chwilę pomyślałaś: "co oni pomyślą?" Jeśli tak, pamiętaj, że masz myśleć o sobie, a nie o innych! Moim zdanie ktoś z kim chcesz być powinien być też Twoim przyjacielem, musisz mu ufać i móc podzielić się z nim wszystkim. Twój obecny facet taki jest? Ja uważam, że powinnaś wybrać Y. A jeżeli nie okaże się tym jedynym szukaj dalej. |
|
|
|
|
#47 | ||
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
oprócz kontroli bo nasiliła się u niego chorobliwa zazdrość ---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ---------- Cytat:
Jeżeli chodzi o rozmowę to znacznie lepiej rozmawia mi się z Y. |
||
|
|
|
|
#48 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
- chory psychol, serio: sama wręczyłabym sznur- nienawidzę takiego emocjonalnego szantażu (tych różnych: "zabiję się, jak mnie rzucisz", "mamusia umrze, jak się wyprowadzisz"). Opisujesz chorego psychola i tyle. Miłego marnowania sobie życia i dopatrywania się miłości w czymś, co nią nie jest. |
|
|
|
|
|
#49 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
Zmiana jest trudna.Z tym,że niewielki odsetek ludzi zauważa,że coś musi zmienić ![]() ---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ---------- Cytat:
![]() A czy to Twoja wina,że on popełni samobójstwo?(PS :ZARĘCZAM ,ŻE TEGO NIE ZROBI) I co,zamierzasz z Nim być bo Ci grozi? teraz z Niego taki chojrak? a jak było potrzeba żeby był normalny to nie było go stać na zmianę? Zastanawiam się czasem po co dziewczyny na wizazu pytają o zdanie,skoro ludzie chcą często dobrze ich uświadomić ,a one i tak robią po swojemu ..DZIEWCZYNO! Chcesz żyć z kimś takim,droga wolna. Ja na Twoim miejscu bym zadzwoniła do jego rodziców,powiedziała jaka jest sytuacja,że nie wrócę do niego i niech go pilnują bo gada bzdury. I odeszła raz na ZAWSZE. Ale cóż,jak wolisz żeby ktoś dalej mieszał Cię z błotem,nazywał dziwką szmatą , żebyś była nieszczęśliwa i nazywała to miłością- Nikt Cię nie zmusi do zmiany stanowiska.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
||
|
|
|
|
#50 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Uciekałabym od przemocowca, dała sobie czas na pozbycie się pewnych mechanizmów myślenia i później zaryzykowała związek z kimś, kto mnie SZANUJE.
__________________
27.08.2016 |
|
|
|
|
#51 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
A przed chwilą dzwoniła do mnie jego mama i pytała o co poszło i że ona sobie rady z nim dać nie może, bo cały czas gada jakieś głupoty. Powiedziałam jej, że przecież nic na to nie poradzę. Ja już nie pozwolę sobie, żeby ktokolwiek mnie tak nazwał. |
|
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
jesteś czyjąś własnością,że masz robić to co ktoś Ci każe albo to co ktoś chce żebyś zrobiła? Pomyśl trochę. Bo piszesz jak 16 latka co nie wie jak coś nazwać co i z kim gdzie trzeba.. Ty masz swoje życie,do nikogo nie jesteś przywiązana. To nie jest TWÓJ MĄŻ!! ANI NIKT KTO MOŻE cokolwiek Ci kazać albo mieć pretensje! Kazdy może odejść z różnych powodów, to są związki na etapie rozwoju! A to ,że ona sobie rady z Nim nie daje to czyja sprawa? Dajesz się manipulować. Dzwoni mamusia ,ze to tamto siamto. No wielka szkoda,ze jej synek miał dziewczynę ,którą traktował jak zdzirę z ulicy i teraz wielce Ty masz go ratować? Ja pierniczę jak ludzie dają zniszczyć swoje 'ja' dla jakichś dupków.. :/ Tak nie dasz się.. Tak mówisz.Skoro 3 lata się dałaś to co się teraz zmieniło? Nic.Bo dalej w to brniesz,znając konsekwencje.
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 Edytowane przez Clemence Czas edycji: 2012-10-14 o 20:11 |
|
|
|
|
|
#53 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 5 479
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
![]() też tak sobie myślałam: no może jednak, może może możeee jednak będzie lepiej! I aż się zachłysnęłam, jak to "lepiej" potem było Twoje huśtawki nastroju obecne - to jest właśnie TO co potem ciebie wzmocni! Teraz przerabiasz, w tej chwili - ten proces, kiedy w końcu zacznie się w tobie ta "pewność siebie i konsekwencja" coraz bardziej kształtować i dawać znać wystarczy, że jeśli on zacznie fikać - to nie będziesz tolerować tego; jak zdasz sobie sprawę z faktu, że dawanie którejś-tam szansy, to jest coś, co kiedyś wreszcie należy zakończyć, jak widać, że i tak do starego wraca Mi na ten przykład: trzeba było tego powrotu i wmawiania sobie "będzie lepiej" - żeby potem, kiedy zobaczyłam skutki i jak zamiast lepiej, to jest jeszcze gorzej - żebym teraz mogła do tego tematu podchodzić inaczej niż ty. Nie widziałam skutków takich jakich chciałam (a ja za dużo w sumie nie chciałam, ale widocznie i tego było nadto ) - to po prostu w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że takie czekanie i czekanie jest zajęciem kompletnie bezsensownym.Postanowiłam po prostu głupiej z siebie więcej nie robić ![]() I to cała tajemnica. |
|
|
|
|
|
#54 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Stalowa Wola ;)
Wiadomości: 73
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Masz faceta (w tym przypadku przyjaciela) który kocha Cię, nosi na rękach i traktuje jak księżniczkę! NAD CZYM TY SIĘ JESZCZE ZASTANAWIASZ???? wiej od dziada póki nie jest za późno, póki nie zrobił Ci dziecka i nie jesteś od niego w zaden sposób zależna. Pomyśl i przeanalizuj jak bedzie wyglądać Twoje życie za 20 lat z nim i z przyjacielem.. wybierz szczęście a nie taki los jaki sprawia Ci Twój obecny facet.
__________________
' Master of puppets I'm pulling your strings twisting your mind and smashing your dreams. ' |
|
|
|
|
#55 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 1 221
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;37062420]Jezus Maria! Ty piszesz o moim byłym! Niewiarygodne, opisałaś bardzo dokładnie to, czego ja nie umiałam nazwać. U mnie też tak było!!![/QUOTE]Mój też. I choć było i jest jeszcze momentami ciężko, to codziennie na nowo uświadamiam sobie, że ewakuowanie się było najlepszą decyzją.
|
|
|
|
|
|
#56 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Zapamiętaj sobie raz na zawsze: ktoś, kto NAPRAWDĘ chce się zabić, nikomu o tym nie powie. Jeśli mówi, to znaczy, że to tylko groźba.
__________________
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
Chociaż niektórzy są na tyle tego że to zrobią..ale wątpliwe.. Zresztą dobry cyrk,matka dzwoni do niej że coś się dzieje..Kurczę bez przesady..Jakby to był związek na amen normalnie,albo małżeństwo..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: midway
Wiadomości: 3 708
|
Dot.: co zrobić w tak beznadziejnej sytuacji
Cytat:
Ja miałam podobną sytuację do ciebie Autorko, był ktoś kto mnie nie szanował, byłam dla niego wtedy jak nie było kumpli. Czułam się nikim, zwłaszcza ze podejrzewałam go o zdrady. Pewnego dnia nie wytrzymalam, zostawilam go. Potem wrócił i zaczął rzucać tekstami " zawsze chciałem żebyś była moją żoną, weźmiemy ślub, za parę miesięcy się zaręczymy" - i ja głupia kwoka to KUPIŁAM!!! I miałam też fantastycznego przyjaciela, zawsze mi pomógł, wysłychał, jak o coś poprosiłam to służył pomocą, rozumiał moje zainteresowania i nie wysmiewał się z nich jak tamten. A też miałam sytyację że Idiota dla którego poświęcałam czas, jak już miał ochotę na spotkanie to akurat ja późno wróciłam ze szkoły, miałam dużo zadań- i były pretensje! BO ON CHCE A JAKA TO JA JESTEM BEE ŻE NIE MAM CZASU! I rzucał fochem! I jaki z tej mojej historii morał? Wróciłam do idioty, zostawiłam przyjaciela. Po 2 miesiącach nie miałam ani jednego ani drugiego. Idiota mnie zranił, zostawiłam go w cholerę bo nie zmienił się ani trochę. A przyjaciel może mówić co chce, ranisz go tak że naprawdę może być za niedługo za późno. Teraz mam Cudownego Faceta i wiem jak powinna się czuć Spełniona Kobieta Mimo iż nie jesteśmy idealni, są problemy to się Wspieramy i czuję tą miłość z daleka!I jedna rada... nie uciekaj od kogoś kto sprawia że oczy ci się śmieją, usta nie mogą zamknąć od śmiechu a serce szybciej bije! Mój TŻ daje mi to wszystko niezmiennie od 3 lat, uwież mi, są normalni faceci
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.















..
) - to po prostu w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że takie czekanie i czekanie jest zajęciem kompletnie bezsensownym.

