Odpowiednia fryzura dla włosów typu 4, kinky, czyli spiralki

[Eloe77]

Napisane przez Zakrecona96

Żel nie działa aż tak krótko..Jak na żelowałam je koło tej 5 rano to do 14 nie było źle..Potem w domu poprawiałam trochę i jakoś się trzymały do wieczora..

Chodzi o to, by się nie trzymały "jakoś", ale były na poziomie Twoich oczekiwań.

Ogólnie żel dużo pomaga ale no nie zawsze jest tyle czasu i nie mówcie mi proszę,że pielęgnacja może dużo zdziałać bo jak byłam młodsza to moi rodzice wydawali po 100 do 300zł miesięcznie na kosmetyki do włosów i dalej było to samo..
W końcu zaprzestali tego bo ile można..

Ależ się bronisz... A poniekąd to błąd, bo trafiłaś wreszcie w miejsce, w które powinnaś trafić. Nikt nie będzie Cię tu do niczego zmuszał, do żadnych wielkich wydatków ani zabiegów u fryzjera.
I tak zrobisz to, co będziesz chciała.
I jeszcze lepiej:
Twoje włosy będą robić to, co będą chciały.
Póki nie przemyślisz sprawy, odrzucając uprzedzenia i stereotypy. Większość z nas nie mówi poza forum o tym, co robi z włosami. Podejrzewam, ze połowa mojej rodziny dawno by osiwiała, a jedna osoba dawno posądziłąby mnie o hodowlę zwierzatek na skórze
poza tym nie dośc, że wyleczyłam problemy ze skórą, to uzyskałam dużo lepszy skręt i stan włosów. Umiem je obsługiwać, a to też sporo.
Nie zbankrutowałam, choć pozwoliłam sobie nawet na drogie kosmetyki, a zrobiłam to z czystego kaprysu.

Tak, pielęgnacją można bardzo dużo, czego nie tylko ja jestem dowodem, i wcale nie za takie pieniądze, o jakich piszesz.
Pierwsze, co należy przyjąć do wiadomości, to to, że niewiele osób wie, jak prawidłowo pielęgnować włosy kręcone. I tu jest podstawowy problem, bo to nie tylko fryzjerzy, lecz także producenci kosmetyków, o marketingu tych kosmetyków nie wspominając (poza tym trzeba odróżnić marketing, czyli opis produktu, od składu, czyli prawdy o produkcie).

Drugie, że nie trzeba wiele wysiłku i pieniędzy,by mieć piękne, błyszczące i niesianowate fale i loki. To jest kwestia doboru, obserwacji i organizacji (o czym pisałam wcześniej).

Trzecie to konsekwencja w działaniu i stałość w pielęgnacji, bo to praca na całe życie, a nie na chwilkę - od zabiegu do zabiegu. Często wydaje się, że wystarczy pójśc do fryzjera na saunę, którą można sobie skuteczniej zrobić w domu, realizując przy okazji swoje obowiązki czy zadania, i człowiek pozbędzie się problemu. Nic bardziej błędnego! To praca przy każdym myciu.

Napisze ponownie - to jest Twoja decyzja. Co zrobisz, zobaczysz na włosach. Ale pamiętaj, ze one same decydują o sobie. Póki nie przejmiesz kontroli, póty nie będzie efektów.

[Zakrecona96]

Pielęgnacja pomaga na loki ale nie na takie włosy jak moje..
Znam dużo dziewczyn co ma loki i je pielęgnuje i są naprawdę śliczne ale moje włosy to nie loki..Moje włosy są jak włosy murzynek..Zresztą nie tylko włosy ale również mam ciemną karnację..
Ogólnie nawet twarz mam ponoć typową do mulatek i wgl..
Do tych włosów nie pomogą zwyczajne kosmetyki których używa większość z was.Wiecie ile z tych kosmetyków wypróbowałam jak byłam młodsza?Wiele
To nie było tak że rodzice kupowali drogie kosmetyki tylko kupowali ich dużo..I żaden nie dawał żadnych dobrych efektów..Jeden specyfik działał tylko na rozczesywanie ale za to tak natłuszczał włosy że po chwili od rozczesania i ułożenia wyglądały jakby nie były z tydzień myte,inny kosmetyk działał także włosy nie były natłuszczone ale za to bardzo przesuszone przez co nie szło ich rozczesać ani ułożyć bo automatycznie robiło się afro..
Do dzisiaj mam tak,że mogę umyć głowę i wychodzę z pod prysznica z mokrą głową,nałożę ręcznik na głowę tylko na mniej niż minutę by nie kapać na podłogę w łazience idąc do lustra,zdejmuję ręcznik a to co było grzywką jest już suche i sianowate...
Ktoś kto nie ma takich włosów jak moje nie ma prawa wypowiadać się na ich temat..Bo naprawdę bardzo łatwo jest mówić ale co innego jest mieć takie włosy..

[Hoshi94]

Napisane przez Zakrecona96

Pielęgnacja pomaga na loki ale nie na takie włosy jak moje..
Znam dużo dziewczyn co ma loki i je pielęgnuje i są naprawdę śliczne ale moje włosy to nie loki..Moje włosy są jak włosy murzynek..Zresztą nie tylko włosy ale również mam ciemną karnację..
Ogólnie nawet twarz mam ponoć typową do mulatek i wgl..
Do tych włosów nie pomogą zwyczajne kosmetyki których używa większość z was.Wiecie ile z tych kosmetyków wypróbowałam jak byłam młodsza?Wiele
To nie było tak że rodzice kupowali drogie kosmetyki tylko kupowali ich dużo..I żaden nie dawał żadnych dobrych efektów..Jeden specyfik działał tylko na rozczesywanie ale za to tak natłuszczał włosy że po chwili od rozczesania i ułożenia wyglądały jakby nie były z tydzień myte,inny kosmetyk działał także włosy nie były natłuszczone ale za to bardzo przesuszone przez co nie szło ich rozczesać ani ułożyć bo automatycznie robiło się afro..
Do dzisiaj mam tak,że mogę umyć głowę i wychodzę z pod prysznica z mokrą głową,nałożę ręcznik na głowę tylko na mniej niż minutę by nie kapać na podłogę w łazience idąc do lustra,zdejmuję ręcznik a to co było grzywką jest już suche i sianowate...
Ktoś kto nie ma takich włosów jak moje nie ma prawa wypowiadać się na ich temat..Bo naprawdę bardzo łatwo jest mówić ale co innego jest mieć takie włosy..

Ale w czym przeszkadza to, że Twoje włosy są typowe dla murzynek/mulatek? Przecież one też poprzez odpowiednią pielęgnację mają śliczne włosy. Mam wrażenie, że już jesteś święcie przekonana o tym, że nic z tymi włosami nie zrobisz i nic nie pomoże i dlatego się tak bronisz przed "świadomą pielęgnacją". Ja sama jestem początkującą włosomaniaczką (dopiero od ok. 2 miesięcy) i często narzekam, że tyle czasu mija a efekty znikome. No, ale trudno nie poddaję się trzeba próbować i Tobie radzę to samo.

[AjriszMarta]

Napisane przez Zakrecona96

Pielęgnacja pomaga na loki ale nie na takie włosy jak moje..

To ogól ;]

Ktoś kto nie ma takich włosów jak moje nie ma prawa wypowiadać się na ich temat..Bo naprawdę bardzo łatwo jest mówić ale co innego jest mieć takie włosy..

Zwróciłaś się o pomoc do forumowiczek. Masz szczęście, że trafiłaś na osoby, które może nie mają wykształcenia kosmetologicznego czy fryzjerskiego, ale o włosach i skórze wiedzą dużo. Informacje czerpiemy od amerykanek, zwłaszcza afroamerykanek, bo to ich włosy najbardziej wymagają wyjątkowego podejścia. My zaczynamy od och doświadczeń, dopiero potem modyfikując je do naszych europejskich potrzeb.
Jak dojrzejesz do skorzystania z naszej pomocy - zapraszam ponownie.
Chyba że Twój angielski jest dobry, to więcej i lepiej dowiesz się u źródła: link na jedno z forum podano Ci już wcześniej

[Karolina_97]

Witajcie Mam taki problem.. A mianowicie - mam kręcone włosy (takie sprężynki), które są niestety nie dość że grube, to jeszcze strasznie gęste :-( Od zawsze miałam problem z nimi, bo mam ich tak dużo, że rozpuścić mogę je dopiero wtedy, gdy fryzjerka je mocno przerzedzi. A takie przerzedzanie skraca mi bardzo włosy, a chciałabym mieć długie.. Końcówki mam wiecznie suche, i to co mi urośnie, muszę ścinać, żeby włoski w miarę ładnie wyglądały I mam do Was pytanie, co zrobić, żeby włosy nie były tak gęste, suche, i żeby w końcu urosły.. I jak je ściąć, by się ładnie układały? Bo obecnie mam pocieniowane. Myślałam też może o jakiejś małej grzywce (na skos). Kiedyś miałam, ale przyznam, że było to dawno. Ostatni raz byłam u fryzjera w maju, i właśnie jutro będę szła Chciałabym, żeby coś się zmieniło. Mam nadzieję, że jakoś mi pomożecie, bo mnie niedługo szlag trafi z tymi włosami..

[Eloe77]

Napisane przez Zakrecona96

Pielęgnacja pomaga na loki ale nie na takie włosy jak moje..

niestety nie
Większość for na świecie dotyczy właśnie afroamerykanek. Podawałam Ci link do NC, jest jeszcze BC. Tam znajdziesz niemal wyłącznie afroamerykanki i sporo sposobów na włosy takie jak Twoje. Trafiały do nas dziewczyny, które tam nie znalazły pielęgnacji dla siebie, ponieważ były same rady dla dziewczyn o mocniejszym skręcie.
Jeśli jesteś anglojęzyczna, co podkresliła Ajrisz, to na pewno sporo tam znajdziesz.

Znam dużo dziewczyn co ma loki i je pielęgnuje i są naprawdę śliczne ale moje włosy to nie loki..Moje włosy są jak włosy murzynek..Zresztą nie tylko włosy ale również mam ciemną karnację..

Cudownie Jesteś jedyna w swoim rodzaju i mam nadzieję,ze nei stwierdzisz, ze trzeba Ci tego, co zrobiła Kazadi czy Ola Szwed... To smutne moim zdaniem, ale co kto lubi.

Ogólnie nawet twarz mam ponoć typową do mulatek i wgl..
Do tych włosów nie pomogą zwyczajne kosmetyki których używa większość z was.Wiecie ile z tych kosmetyków wypróbowałam jak byłam młodsza?Wiele

Uuuu... ile każda z nas użyła w dzieciństwie, by opanować puch i miotłę na swojej głowie! Nie mam tak mocno skręconych jak Twoje, choć chętnie się zamienię, ale - uwierz mi - dopóki tu nie trafiłam, nie radziłam sobie z włosami.

Jeden specyfik działał tylko na rozczesywanie ale za to tak natłuszczał włosy że po chwili od rozczesania i ułożenia wyglądały jakby nie były z tydzień myte

Pamiętasz jaki?

inny kosmetyk działał także włosy nie były natłuszczone ale za to bardzo przesuszone przez co nie szło ich rozczesać ani ułożyć bo automatycznie robiło się afro..

Czy tez może pamiętasz jaki?
Wszystko wskazuje na to, ze to nie były dobrze dobrane kosmetyki. Albo użyte nie tak, jak trzeba. Wiele produktów trzeba dostosować do swoich włosów. Tak jest i ze stylizatorami i z odżywkami. Czasem nie stosuje się ich o okreslonej porze roku.

Takie włosy jak Twoje potrzebują zwykle - choć mogą tego nie przyjmować, to się zdarza - dawek masła shea, czasem parafiny, olejów takich jak choćby lniany, słonecznikowy czy rzepakowy. Możesz też spróbować... kremu zielonego do rąk z Biedronki. Niedużo, nieco, ale jeśli masz mozliwość, spróbuj nałożyć go na suche włosy. Nakremuj ręce i to, co na nich zostaje, nałóż na włosy.

Do dzisiaj mam tak,że mogę umyć głowę i wychodzę z pod prysznica z mokrą głową,nałożę ręcznik na głowę tylko na mniej niż minutę by nie kapać na podłogę w łazience idąc do lustra,zdejmuję ręcznik a to co było grzywką jest już suche i sianowate...

Masz wysoką porowatość. Powinnaś się wystrzegać zwykłych ręczników! To podstawa podstaw. Włosy odciśnij w bawełnianą ściereczkę - moze być taki kuchenny ręcznik - albo w koszulkę. Ważne, by materiał był gładki.
Nie zawijaj, odciśnij.

Ktoś kto nie ma takich włosów jak moje nie ma prawa wypowiadać się na ich temat..Bo naprawdę bardzo łatwo jest mówić ale co innego jest mieć takie włosy..

Prawda. Jednak chcemy Ci z całych sił pomóc. Dlaczego nie chcesz nam na to pozwolić?

---------- Dopisano o 18:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:59 ----------

Napisane przez Karolina_97

Witajcie Mam taki problem.. A mianowicie - mam kręcone włosy (takie sprężynki), które są niestety nie dość że grube, to jeszcze strasznie gęste :-(

Przekleiłam Cię tutaj, ponieważ myslę, że macie podobny problem. Otóż... niedostateczną pielęgnację. Nie jest powiedziane, ze posłuży Wam to samo, jednak to pielęgnacja stanowi punkt wyjścia.

Twoje włosy są bardzo gęste, więc prawidłowe, zmniejszające objętość cięcie to podstawa. Jednak przerzedzanie to nie skracanie! Myslę, że tak się dzieje, ponieważ fryzjerka tnie Twoje włosy na mokro. A przecież nie nosimy mokrych włosów!
Znalezienie fryzjera, który obetnie Twoje włosy na sucho graniczy z cudem, jednak za powodzenie takiej akcji.

Końcówki mam wiecznie suche, i to co mi urośnie, muszę ścinać, żeby włoski w miarę ładnie wyglądały

Olejowanie, zabezpieczanie końcówek, odżywianie zapobiegnie niszczeniu końcówek.
I jeszcze: delikatne obchodzenie się z włosami to podstawa podstaw.

I mam do Was pytanie, co zrobić, żeby włosy nie były tak gęste, suche, i żeby w końcu urosły..

Pielęgnacja i jeszcze raz pielęgnacja. Musze odesłać Cię do pigułki i FAQ. Będzie Ci łatwiej stwierdzić, co robisz nie tak, co nie pasuje najprawdopodobniej Twoim włosom i co należałoby zmienić.

I jak je ściąć, by się ładnie układały?

Nie mam zielonego pojęcia. Jak mam się wypowiedzieć, jeśli nie zamieściłaś żadnego zdjęcia włosów?

[Zakrecona96]

Jakieś pół roku temu stosowałam olejek lniany czy coś takiego z Joanny i to bardzo pomagało na moje włosy ale no u mnie w sklepach jest to znaleźć bardzo trudno..Tak jak mówiłam ostatnio mogłam to kupić jakoś w kwietniu.
To co mi tak przetłuszczało włosy ale szło je rozczesywać to była z Avonu maseczka do włosów(wiem bo jeszcze troszkę mi zostało) ,,Planet Spa".
Niestety nie jestem w stanie przypomnieć sobie co mi tak wysuszało włosy..

[Eloe77]

Napisane przez Zakrecona96

Jakieś pół roku temu stosowałam olejek lniany czy coś takiego z Joanny i to bardzo pomagało na moje włosy ale no u mnie w sklepach jest to znaleźć bardzo trudno..Tak jak mówiłam ostatnio mogłam to kupić jakoś w kwietniu.

A próbowałas nakładać olej lniany na włosy? Przed myciem włosów, na co najmniej 30 minut. Potem zmyj czymś delikatnym. Masz coś takiego? Wiesz o tym, ze większośc dostępnych szamponów nie nadaje isę do Twoich włosów? Już one same sprawiają, że z włosami nie dzieje się najlepiej.
Sama nie mam włosów takich jak Twoje, ale stosuję pielegnację zbliżoną do dostosowanej dla włosów afro. Tylko ona sprawia, że nie mam afrykańskiego buszu na głowie
Co masz na półce z kosmetykami? Czego użwasz? Może spróbujemy sprawdzić, co może Ci przeszkadzać, a na co powinnaś postawić?

To co mi tak przetłuszczało włosy ale szło je rozczesywać to była z Avonu maseczka do włosów(wiem bo jeszcze troszkę mi zostało) ,,Planet Spa".

Hmm nie kojarzę składu, ale Avon nie nadaje się dla włosów. Zresztą tak samo jak i Avon. Ich produkty dobre są do zabezpieczania, ale nie wszystkich włosów. Strony z kosmetykami dla włosów w ich katalogach lepiej sobie odpuścić.

Niestety nie jestem w stanie przypomnieć sobie co mi tak wysuszało włosy..

Nie szkodzi. Skupmy się na tym, co masz na dziś i co możemy powoli zacząc przyrządzać

[Karolina_97]

Witajcie, to znowu ja Byłam dziś u fryzjera, tym razem u innego, bo ostatni raz jak byłam w maju, to mi ściął tylko jedną stronę (nie wiem czy o drugiej zapomniał..?:/). I muszę powiedzieć, że jakoś odrobinę bardziej lubię moje kręciołki. Nadal ich serdecznie nienawidzę, ale już mniej, niż wcześniej. Mam podciętą malutką grzywkę na bok, pocieniowane i końcówki degażowane. Co mogłabym zrobić, żeby dbać o włosy, by nie były ciągle przesuszone i by nie trzeba było ich ciągle podcinać z tego powodu? I są jakieś domowe sposoby, by rosły szybciej? Fryzjerka mi mówiła, że nie powinnam była używać pianki do moich włosów (kiedyś używałam - jakieś 2-3 miesiące temu) i miałam okropne włosy. Poleciła mi tamta pani używanie jakichś masek, czy czegoś. Podobno nawilżają włosy i mają działanie jak pianka - nie puszą się tak bardzo. Jakie "maski" polecacie?

[AjriszMarta]

Napisane przez Karolina_97

Poleciła mi tamta pani używanie jakichś masek, czy czegoś. Podobno nawilżają włosy i mają działanie jak pianka - nie puszą się tak bardzo. Jakie "maski" polecacie?

Pokażesz się? Ciekawam
Jakie maski - mozliwości są setki, od sklepowych (chociaż połowa maską jest głównie z nazwy) po całkowiecie domowe, choćby żółtko jajka, łyżeczka rycyny, łyżeczka innego oleju i ciut mleka na konsystencję, to na mokre włosy pod czepek na 30 minut
Dobrą bazą pod maskę będzie odżywka Garnier Awokado i Karite (żółta butelka z brązowym korkiem), a co do maski... o tym jest tyyyyle na zakręconym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=648658
ale nie wiem co w nich będzie działać jak pianka
bardzo się sprawdza za to żel z siemienia lnianego (paniom Amerykankom też)

[Karolina_97]

Witaj Pokażę się, tylko muszę cyknąć jakieś zdjęcie. Do 3 dni powinnam jakieś mieć, pokażę Ci moje kręciołki od tyłu patrząc :P

[Karolina_97]

Witajcie! Zdjęcie zrobię, jak czas pozwoli, bo jak na razie nie mam go za dużo Więc wybaczcie, ale jak znajdę wolną chwilę to cyknę jakieś Mam do Was pytanie. Jak byłam u fryzjerki, to nakładała ona na moje włosy jakąś maskę, o której wcześniej wspomniałam. Nie spłukiwała jej. Byłam ostatnio w Rossmannie i nie mogłam takiej znaleźć! Wszystkie były do spłukiwania, a więc kupiłam sobie taką odżywkę http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=...r:18,s:0,i:122 do włosów suchych i szampon z Joanny z serii Naturia o zapachu miodu i cytryny. Oba produkty są przeznaczone do włosów suchych. Jakie kosmetyki polecacie jeszcze, by kręciołki się nie niszczyły, i szybko rosły?

[AjriszMarta]

Napisane przez Karolina_97

Witajcie! Zdjęcie zrobię, jak czas pozwoli, bo jak na razie nie mam go za dużo Więc wybaczcie, ale jak znajdę wolną chwilę to cyknę jakieś

Wszystko na temat pielęgnacji i kosmetyków znajdziesz w wątku o pielęgnacji : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=648658
W pierwszym poście są podlinkowane wszystkie potrzebne informacje: Pigułka, czyli trochę teorii, FAQ czyli odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania i Must Try - lista naszych hitów, od których warto zacząć poszukiwania.
Gliss kura zostawiłabym do zabezpieczania końcówek, na szczęście nie ma alkoholu, a szampon Joanna do oczyszczania, niestety producenci mają poczucie humoru jeśli chodzi o kategorie ;]
wiele produktów jest z rossmanna więc zajrzyj jak najszybciej, póki są promocje na ich marki własne (do śr albo czw)

[Karolina_97]

A porostu włosów jakoś się przyspieszyć nie da? Chciałabym mieć zadbane włosy, nie poniszczone. Więc do fryzjera może co 3-4 miesiące będę chodzić.. Tylko boję się, bo nie chcę mieć takiej sytuacji, że to co mi urośnie, za te 3 miesiące zetnę, bo to bez sensu. :P

[wojownicza ksiezniczka]

Napisane przez Karolina_97

A porostu włosów jakoś się przyspieszyć nie da? Chciałabym mieć zadbane włosy, nie poniszczone. Więc do fryzjera może co 3-4 miesiące będę chodzić.. Tylko boję się, bo nie chcę mieć takiej sytuacji, że to co mi urośnie, za te 3 miesiące zetnę, bo to bez sensu. :P

Sa wcierki np Jantar albo olej łopianowy z papryka a do tego mozna pic pokrzywe albo drozdze.
No i jeszcze olej rycynowy i nafta kosmetyczna

[Karolina_97]

Jak drożdże przygotować?

[Scintilla_Felis]

Kiedy sama piłam to 1/4 opakowania zalewałam wrzątkiem, mieszałam, odczekałam aż trochę przestygnie i piłam. Z resztą jest wątek na ten temat

Przestałam pić, kiedy zauważyłam, heh, wzdęcia. Co ciekawe doszłam do wniosku, że to chyba po tych kupowanych w Biedronce. Niby to samo opakowanie co w Kauflandzie i Piotrze&Pawle, ale inne reakcje... Muszę to jeszcze kiedyś sprawdzić.

[Lokowata96]

Hej to znowu ja (Zakrecona96)-zapomniałam hasła do poczty i hasła do konta tutaj ..
Trochę się zmieniło od ostatniej wizyty tutaj jednak nie jest jakoś rewelacyjnie..
Dodam zdjęcie moich włosów,kiepskiej jakości bo robione kamerką..
Zaczęłam stosować odżywkę z jedwabiem do włosów zniszczonych fryzjersko czy jakoś tak..I to trochę pomaga.Po umyciu od razu są super kręcone,potem po rozczesaniu jest ich mega dużo a jak wyschną to jest ich dużo ale są mniej kręcone.
Pewna osoba mi poleciła bym zrobiła sobie trwałą i się nad tym poważnie zastanawiam.Co myślicie?

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:37 ----------

[Eloe77]

Trwałą? W jakim celu? Po co je też rozczesujesz? W ten sposób sama zwiększasz ich objętość i pozbawiasz skrętu.
Co to za odżywka z jedwabiem?

[Lokowata96]

A wiesz co by było bez rozczesania? Zrobiły by się dready..A włosów nie zamierzam obcinać..
Odżywka wygładzająca-Joanna

[martaakow]

Napisane przez Lokowata96

A wiesz co by było bez rozczesania? Zrobiły by się dready..A włosów nie zamierzam obcinać..
Odżywka wygładzająca-Joanna

Żadna z nas nie czesze tu włosów na sucho.
I każda wie, "co by to było", bo są wtedy ładniejsze włosy.

Twoje posty czasem zdają się być jakieś agresywne, ale to słowo pisane, więc może się mylę.

[*Basia*]

Napisane przez Zakrecona96

ł
Ktoś kto nie ma takich włosów jak moje nie ma prawa wypowiadać się na ich temat..Bo naprawdę bardzo łatwo jest mówić ale co innego jest mieć takie włosy..

Czego oczekujesz tak naprawdę? Piszesz post i zabraniasz wypowiadania się

[Naur]

Lokowata96 może poprostu spróbuj dbać o włosy sprawdzonymi na kręconych metodami (choćby CG, przy takim skręcie, skądinąd boskim, to chyba optymalna metoda) nawet po to, żeby udowodnić nam wszystkim, że się mylimy?

[cytadela212]

Lokowata96, musisz zmienić swoje nastawienie... Nie wszystkie tu mamy włosy podobne do Twoich, ale wszystkie wypowiadające się tu dziewczyny chcą Ci pomóc. Przez tyle lat nie radzisz sobie ze swoimi włosami, masz jeszcze jakies pomysły na ich temat? Ja mam: zrób dready albo posłuchaj się doświadczonych w kwestii pielęgnacji osób. Schowaj swoją dumę i swoje racje do kieszeni i ślepo uwierz w to co Ci mówią. A najlepiej poczytaj przyklejone wątki aby mieć konkretne podparcie ich rad. Oczekujesz, że ktoś podpowie Ci cięcie lub zabieg fryzjerski który w ciągu godziny rozwiąże Twój problem z lokami, a prawda jest taka, że albo włożysz w nie troche pracy i wypielęgnujesz na piękne włosy o których wiele z nas marzy, albo zostawisz sobie miotłę na głowie, albo zrobisz dready. I to jest na razie z tym podejściem jedyna fryzura jaką Ci proponuję i polecam, nie trzeba stylizować, cudować, nie trzeba nawet używać odżywek, a myć można co dwa tygodnie albo wcale- jak kto woli. Idealne rozwiązanie dla butnej nastolatki

[karolca]

ja nadal chcę mieć takie włosy i jakby była taka możliwośc -chętnei zamienię się swoimi pociążowymi piórkami, które nie chcą się kręcić (choć są mocne i lśniące)

[Hoshi94]

Napisane przez Lokowata96

A wiesz co by było bez rozczesania? Zrobiły by się dready..A włosów nie zamierzam obcinać..
Odżywka wygładzająca-Joanna

Czemu mam wrażenie, że piszesz z jakąś pretensją ?
Wiesz chętnie Ci pokażę zdjęcie moich włosów rozczesanych na sucho i nie czesanych w ogóle. Sama zobacz jaka różnica Może takie zdjęcia Cię jakoś zmotywują. Spróbuj się do tego przekonać? Co Ci szkodzi?

[Lokowata96]

Ja moje rozczesuję tylko na mokro..Na sucho to by były gorsze niż są teraz..

[PannaLokowana]

serce mnie boli jak czytam, że macie albo brzydkie włosy, albo że ich nie lubicie. Sama miałam takie:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=149253
a właściwie jeszcze 3 razy gorsze, bo zdjęcie robiłam po miesiącu intensywnej pielęgnacji.
Doprowadziłam je do stanu takiego:
https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=153841

Więc jestem chyba świetnym dowodem na to, że wszystko się da

Chętnie pomogę każdej zakręconej, bo wiem, że mając tak ciasny skręt trudno jest znaleźć jakieś informacje w sieci. Ekspertem nie jestem, aż takiego skrętu jak Zakręcona96 nie mam, ale służę całą swoją wiedzą. Piszcie na pw, odpowiem chętnie (jedynie przez lipiec jestem poza zasięgiem wizażu)

[Eloe77]

Napisane przez PannaLokowana

Więc jestem chyba świetnym dowodem na to, że wszystko się da

Po prawdzie całe to podforum jest dowodem na to, że wszystko się da. Większość z nas startuje od dużo gorszego stanu włosów niż Twoje, poważnie. Zerknij choćby do dziennika (link w moim podpisie) lub codziennika, gdzie dziewczyny opisują swoje codzienne zmagania.

Chętnie pomogę każdej zakręconej, bo wiem, że mając tak ciasny skręt trudno jest znaleźć jakieś informacje w sieci. Ekspertem nie jestem, aż takiego skrętu jak Zakręcona96 nie mam, ale służę całą swoją wiedzą. Piszcie na pw, odpowiem chętnie (jedynie przez lipiec jestem poza zasięgiem wizażu)

Po prawdzie forum jest od tego, by pomagać otwarcie. Innym też taka pomoc może się przydać. Taka jest idea forum.
A kiedy dotyczy takiego tematu jak bardzo ścisły skręt, to już w ogóle warto by było się podzielić. Co tez tutaj czynimy.

[Mahdab]

Ja cie rozumiem lokowata i twoje rozdraznienie tez. Mam takie wlosy jak ty. Mam dla ciebie porade inna niz wszystkie tutaj. Kup sobie relaxer dla afroamerykanek i bedzie o niebo lepiej