Jak się poznali wasi rodzice? :D

[201803080934]

Napisane przez lolsonon

Na imprezie.

moi też

całe życie mieszkali podwórko od siebie, a poznali się na jakieś imprezie w wieku około lat 16 mama i 19 tata. nie wiem od kiedy byli ze sobą, ale ja się urodziłam jak mieli 29 i 32 lata.

[Lea_ny]

Na studiach. Tata już powoli kończył naukę, kiedy mama zaczynała studia. Mój tata mówi, że zakochał się od pierwszego wejrzenia (chociaż porozmawiać z mamą miał okazję dopiero ze 2 czy 3 tygodnie później ).

[GothicLolita22]

Moi rodzice całe życie mieszkali obok siebie i znali się od zarania dziejów, a jednak dopiero gdy byli w wieku 29 lat coś zaiskrzyło i po roku wzięli ślub

[Panna Mia]

aż dziwne, że nie było takiej odpowiedzi w tym wątku - chodzili do jednej klasy w liceum - highschool sweethearts

[platekrozy]

Na wakacjach

[wenedka]

Moi rodzice poznali sie w pracy u mojej mamy, gdzie mój tata miał jakieś szolenie międzyzakładowe (coś w tym stylu). Po zakończonym szkoleniu, tato zaczął nachodzić mamę w pracy, bo tak mu się spodobała, niestety z początku bez wzajemności, co szybko się jednak zmieniło. 6 miesięcy po 1-szym spotkaniu moi rodzice wzięli ślub, a w tym rooku obchodzili 29-tą rocznicę ślubu.

[filia_]

w duszpasterstwie akademickim
ale konkretnie do ślubu "przymusiła" ich moja prababcia - babcia mamy
powiedziała mojemu tacie że tyle już przychodzi do mojej mamy (chyba po roku jakoś) że mógłby zdecydowac w końcu co dalej
no i zdecydował

[solll]

w pociągu- oboje wracali z wakacji

[lizawietta]

sympatyczny wątek

z tego co wiem moi rodzice zostali trochę zeswatani. moja mama mieszkala na stancji u pewnej kobiety, która byla znajoma mojej babci. babcia kiedys wpadła do niej z tatą moim i tak jakos sie poznali .

[1c3a9668cb473eb00ec0f3dce65be5361e74cda4_63d1c28200398]

Na wiejskim dancingu tańcując przy piosence 'kocham cię jak Irlandię'

[Asienka187]

Mój tata z kolegami rzucali kamieniami w szyby w szkole mojej mamy i ona zwróciła im uwagę

[szatanica1989]

Wątek zainspirował mnie do rozmowy z tatą, dowiedziałam się dokładnie, jak to było - więc pierwszy raz tata zobaczył mamę, jak wychylał się z pociągu przed odjazdem, i zobaczył mamę - uśmiechnęła się! I tak przez jakieś trzy miesiące widywali się, a mama się uśmiechała. I dzień po Sylwestrze tata szedł przez pociąg do kotłowni czy coś, a mama wracała tym pociągiem z balu Sylwestrowego z kolegą - i życzyła tacie szczęśliwego Nowego Roku. Ale że tata myślał, że ten kolega to mamy facet, nie zareagował. I tak wymieniali uśmiechy, aż zaczęli rozmawiać, ale tata twierdzi, że dłuuugo zeszło zanim w ogóle mamę pocałował! Czyli to mama wyrwała tatę, jak nic

[--Olka--]

Moi w kościele. A dokładnie to tak, że bratu mojego taty podobała się siostra mojej mamy, obserwował ją na każdej mszy, ale nie miał odwagi zaczepić. Poprosił więc mojego tatę o zaczepienie mojej cioci, która akurat wtedy przyszła do kościoła z moją mamą. I tak tata wyhaczył dziewczynę bratu i dziewczynę sobie. Związek wujka i cioci rozpadł się szybko, moi rodzice są razem ponad 25 lat.

[mesarka]

Moi rodzice poznali się w pracy. Tato był szefem Mamy Oświadczył się po 3 miesiącach bycia razem, ale nie wiem ile znali się wcześniej. O szczegóły może dopytam

[goplankowa]

Napisane przez Ela87

Ja nigdy nie dowiem się, jak moi rodzice się poznali. Pytałam wiele razy, ale nigdy nie dostałam odpowiedzi. Do dziś dnia przeklinają ten dzień, ze się poznali, więc nie wspominają tego Dodam, że mama mieszkała ponad 200 km od taty, więc to mogło być interesujące. Ale już przywykłam do tego, że się nie lubią, więc nie wnikam

Też niestety tak mam.

Pomyśleć, że kiedyś w różne sposoby spotykało się swoją drugą połówkę, a teraz górują imprezy i internet.

[ciri15]

Świetny pomysł na wątek, czyżby wielbicielka "Jak poznałem waszą matkę"? Niektóre historie bardzo wzruszające. Ja już dawno postanowiłam, że swoim dzieciom opowiem jak poznałam ich ojca i kilku przyjaciół.

Moi rodzice... Mieszkamy w małej mieścinie, mama jest ze wsi. Tata zobaczył kiedyś mamy zdjęcie u fotografa w gablotce i powiedział do kolegów: "To będzie moja żona". Potem zauważył mamę na pksach, bo jeździła do szkoły policealnej do innego miasta. I jak to ona mówi: "tylko głowę zza roga wystawiał, tak się wstydził, a jak już się odważył i podszedł to języka w gębie zapomniał". No ale jakoś się dogadali i po roku ślub. Ale chyba przez kilka lat tak ją oglądał na tych pksach, patrząc na daty kiedy do szkoły chodziła a kiedy się pobrali.

[dawidowskasia]

setki razy pytałam mamy jak poznała mojego tatusia.
Nigdy się nie dowiedziałam a zawsze chciałam wiedzieć "gdzie nie chodzić"

[Mocny Akcent]

Moi rodzice poznali się na weselu ( w tamtych czasach w remizie). Mama przyszła sama. Ojciec przyszedł z ówczesną dziewczyną. Mama tak mu się spodobała, ze prawie całą imprezę weselną z nią przetańczył. Jego dziewczyna obraziła się i wyszła. Po weselu ojciec zerwał z tamtą kobietą, i zaczął przyjeżdżać do mamy. Po roku wzięli ślub. Po 2. latach urodziłam się ja. Są szczęsliwi po dziś dzień. Szanują się i kochają.

Znam historię dość dobrze, bo jak byłam mała, przed snem kazałam mamie najpierw czytać mi książkę, a potem opowiedzieć ich historię poznania.

Wiem też, że ex mojego taty została nauczycielką, wyszła również za mąż. Dobrze sie jej wiedzie po dziś dzień, ale jak widzą się z mamą, np. w kościele - do tej pory obie ciskają gromy spojrzeniami.

[ewka1987]

Napisane przez Panna Mia

aż dziwne, że nie było takiej odpowiedzi w tym wątku - chodzili do jednej klasy w liceum - highschool sweethearts

To sie moge dolaczyc moi rowniez chodzili do yej samej klasy w liceun. Tata poprosil moja mame na studniowke i takzostali para

[vadi]

Moi rodzice poznali się na obozie studenckim
Mama pojechała z przyjaciółką, która miała oko na chłopaka, który z kolei był mocno zainteresowany mamą. Więc przyjaciółka powiedziała mojemu tacie, że ten chłopak to straszne ziółko i żeby moją mamę przed nim ratował, żeby sama mogła się nim zająć No i tata się wziął za ratowanie całkiem skutecznie, jak się okazało, trzeciego dnia obozu powiedział mojej mamie, że się z nią ożeni (co oczywiście wyśmiała) i słowa dotrzymał

[white_bear]

Moi rodzice poznali się przez dziadka, który pracował z moją mamą. Przyprowadził swojego syna kiedyś do pracy, zawołał mamę i tak się poznali A potem pojawiłam się ja

[Deborah100]

Moi poznali się przez brata mamy- ożenił się z siostrą mojego ojca.
Tak jak czytam to w tamtych czasach bardzo szybko decydowali się na ślub. Ja byłam bardzo zdziwiona, że po roku znajomości moi rodzice zdecydowali się pobrać.
Teraz ludzie chodzą ze sobą po 5-7 lat i jakoś im nie śpieszno. Chociaż to też nie zawsze...

[Stookrotka]

Mama mieszkała u babci. Tato jako elektryk przyszedł do domu im coś naprawić. Tak się poznali.
Potem tato chodził na obiadu do baru w którym pracowała moja mama. Ślub wzięli po 8msc, jak się okazało mama była już wtedy w ciąży ale wtedy jeszcze tego nie wiedzieli.
Jakoś tak
Strasznie szybko jak dla mnie.

[Pudel123]

a moi się poznali na dyskotece w remizie.

Koleżanki zostawiły moją mamę na imprezie 50 km od miejsca zamieszkania i mój dzielny mężny tata zawiózł ją na swoim komarze do domu do tej pory za sobą szaleją.

[mesarka]

Napisane przez Pudel123

a moi się poznali na dyskotece w remizie.

Koleżanki zostawiły moją mamę na imprezie 50 km od miejsca zamieszkania i mój dzielny mężny tata zawiózł ją na swoim komarze do domu do tej pory za sobą szaleją.

Mój tato mamę też woził jakimś motocyklem

[shure]

Jak sie okazalo moja mama byla niezlym ziolkiem ... a teraz kobieta stateczna i ulozona...

Zaczelo sie to ok 31 lat temu...
Moja mama byla krolowa dyskoteki w miescie gdzie mieszkal tata. Przyjechala tu do szkoly (80 km ) i mieszkala w internacie miala 15 lat. Tata obserwujac mame na ktorejs z kolei imprezie powiedzial do kumpla "bedzie moja zona"Po 4 latach jak mama skonczyla 19 lat w grudniu w lutym byl slub, a po 4 miesiacach urodzil sie moj brat. nie wspomne o tym ze oczywiscie wojsko go wczesniej zabralo przez co mama cala ciaze przechodzila z jego najwiekszym przyjacielem ktory jej pral we frani przynosil ciezkie zakupy i wode z hydrantu .

Gdyby nie problemy z pieniedzmi pobrali by sie zapewnie wczesniej.(zazdroszcze im takiego uczucia...zero zazdrosci , popsztykaja sie i godza i tak w kolko. no i tego ze ciezka praca maja to co maja gdzie na poczatku nie mieli nic )

[Navika]

Ciekawy wątek
Moi rodzice poznali się na zabawie w remizie, mama okłamała ojca, że jest starsza niż jest (miała 16 lat, a powiedziała, że ma 18, tata jest o 9 lat starszy), i że jest pielęgniarką.
Wiem, ze trochę nie na temat, ale opiszę też historię moich dziadków- moi dziadkowie pochodzą z tej samej wsi, więc znali się od dziecka, ale od nastoletnich czasów zapanowała między nimi "wojna", a zaczęło się od tego, że babcia jechała w Śmingus-Dyngus na rowerze w nowej sukience a dziadek oblał ją wodą. Później moja babcia spotykała się z bratem dziadka, a dziadek z inną dziewczyną z tej wsi, a później nie wiadomo jakim cudem się "wymienili" i tak mój dziadek ożenił się z moją babcią, a dawna dziewczyna mojego dziadka wyszła za jego brata. Co ciekawe tę historie usłyszałam całkiem niedawno, od siostry mojej babci, ani babcia, ani dziadek już wtedy nie żyli, więc już się raczej nie dowiem, jakim sposobem się dokonała ta wymiana partnerów.

[Renatka_2108]

Moi rodzice chodzili razem do podstawówki i razem w ławce nawet siedzieli.
Ale zaiskrzyło dopiero jak mama wyjechała do szkoly dosc daleko

[Lili_anna]

Moi rodzice poznali się na weselu. Mama poszła na to wesele jako koleżanka pana młodego, a tata był jego kuzynem. I tak jakoś wyszło. Potem widywali się na zabawach w remizie. Rok później był ślub, a po dwóch latach ja Oboje w dniu ślubu mieli 24 lata

[MadSyndrome]

Moi poznali się w szkole podstawowej ale nie byli razem póki każdy nie poszedł w swoją stronę :P takim kluczowym momentem była studniówka ojca, który uznał, że nie napisze matury z czego jego rodzice byli bardzo niezadowoleni. I w końcu postawił ultimatum "jak pożyczycie mi samochód na studniówkę to zdam maturę" samochodem pojechał po moją matkę w dniu studniówki wcześniej jej nie uprzedzając, akurat miała praktyki w szpitalu jako pielęgniarka, poczekał na nią, wrócił z nią do domu, szybko przebrała się w jakąś sukienkę, którą miała w szafie (do dziś jest zła, że nie mogła się przygotować jak należy ) i pojechali na studniówkę