co w sobie lubicie?

[Kate_86]

Ojejku, ale trudne pytanie No to po długim namyśle ... Hmmm .... A więc lubię w sobie to, że nie ukrywam swoich uczuć Jestem otwarta na innych i lubię słuchać ludzi Umię dotrzymać tajemnicy, a to się chyba ceni u ludzi Narazie to chyba tyle Jak coś sobie przyponę do dopiszę

[Beauty1984]

Superowy wątek. Można przez moment pozbyć się skromności .

Więc tak...lubię to, że jestem optymistką i zawsze szukam pozytywnych stron każdej sytuacji.
Lubię swój sarkazm i poczucie humoru, którze inni doceniają.
Jestem bardzo uparta co wcale nie uważam za negatywną cechę ponieważ dzięki niej umiem postawić na swoim, no i zdobyć to czego pragnę.
Aaa i dorzucę jeszcze wrażliwość. Czasem utrudnia życie, ale wolę być wrażliwcem niż nieczułym kamieniem.

[Baubo]

Za co lubię siebie?
Za to, że potrafię znaleźć wspólny język z wieloma ludźmi, że jestem naturalna, lojalna wobec przyjaciół. Lubię w sobie poczucie humoru i pomysłowość. Myślę, że jestem miłą osobą. I lubię też kilka swoich wad -mimo tego, że wiem, że denerwują innych ale bez nich nie byłabym sobą. Jedną taka wadą jest moje roztrzepanie. Co ciekawe pomimo tego, że często myślę o niebieskich migdałach, jestem dość dobrą obserwatorką -często wychwytuję rzeczy, których inni nie widzą (choć wiele rzeczy mi też umyka). I dość dobrze kojarzę rożne fakty i wiążę w całość.

[(karolinka)]

ja siebie nie lubie. nie mam zalet. jestem do niczego.

[Złośnica81]

Nie jest tego super dużo Cięty język, poczucie humoru i (czasem) odwagę, idealizm. Bardzo lubię u siebie cechę, która wykształciła się całkiem niedawno - dystans do tego co inni sądzą/mówią na mój temat. A, jeszcze wrażliwość

[Ines1985]

Napisane przez Złośnica81

Bardzo lubię u siebie cechę, która wykształciła się całkiem niedawno - dystans do tego co inni sądzą/mówią na mój temat

A wlasnie, przypomnialas mi... Tez sobie "wyrobilam" te ceche i bardzo mnie to cieszy . Od razu zyje sie lepiej

A swojej wrazliwosci to ja akurat nie znosze...
Wiele bym dala aby miec serce z kamienia. Tez zyloby mi sie latwiej.
Za bardzo sie przejmuje krzywda innych .

Swoja drogą... Podobno kto ma miekkie serce, ten musi miec twardy tylek... Dużo w tym prawdy. Obecnie pracuje nad wyksztalceniem sobie tego twardego tylka. Jak mi sie uda to tez bede z tego dumna

[asikus07]

Super wątek, ale jednocześnie troszkę trudny.
Ciężko oceniać się jest samą siebie....No ale postaram się
Zatem...lubię siebie za to, że wszystkim nowym ludziom daję szansę, nie traktuję ich z góry i jestem otwarta na wszelkie nowe znajomości)

[Ami]

Napisane przez Agniesia18

Aktualnie to nienawidzę siebie

No to jesteśmy dwie. Nigdy siebie nie lubiłam i pomimo usilnych starań, licznych prób chyba nigdy nie polubię. I za to nienawidzę siebie jeszcze bardziej. Ale ciii... Koniec tego uwywnętrzniania się.

[et-ka]

Napisane przez Ami

No to jesteśmy dwie. Nigdy siebie nie lubiłam i pomimo usilnych starań, licznych prób chyba nigdy nie polubię. I za to nienawidzę siebie jeszcze bardziej. Ale ciii... Koniec tego uwywnętrzniania się.

ale za to są osoby, które Ciebie lubia :P i za coś chyba Cię lubią, nie ? albo nawet kochaja. to nie możesz być taka zła, o...

[GosikK]

Hehe...tylko żebym nie wyszła na jakiegoś narcyza ale od zawsze lubiłam w sobie to, ze jestem punktualna. Wolę w danym miejscu być 15 minut wcześniej niż się spóźnić. Oprócz tego jestem miła. Od razu napiszę czego w sobie nie lubię. Jestem straszną panikarą, a poza tym jestem chorobliwie nieśmiała. Nie lubie tego u siebie. Chyba się zgłosze do jakiegoś psychologa ..

[Kate_86]

Przypomniało mi się jeszcze, że jestem strasznie wrażliwa (jak Ines1985 ) i punktualna (tak jak GosikK ) Jestem zasady, że nie oceniam ludzi za to co o nich słyszę tylko muszę poznać je osobiście, aby stwierdzić jakie są

[Ami]

Napisane przez et-ka

ale za to są osoby, które Ciebie lubia :P i za coś chyba Cię lubią, nie ? albo nawet kochaja. to nie możesz być taka zła, o...

[Ryfka]

ja bardzo lubie w sobie to, ze jestem odwazna, bezkompromisowa i mam zasady i trzymam sie ich zawsze, no i cos, co przydaje sie na egzaminach- stres dziala na mnie motywujaco

[Taverney]

hmmm... nic z charakteru w sobie nie lubię!
charakter mam paskudny, mieszanina nadwrażliwości, nadmiernej szczerości, wybuchowości, skrajnych emocji w krótkim czasie, bez poczucia humoru, ani własnej wartości, do tego dochodzi masa wyżutów sumienia, kompleksów i uprzedzeń. Nie mam pojęcia, jak to wszystko może pomieścić moja mała (163 cm) osóbka. Nie znoszę siebie, pracuję nad tym, ale mimo chęci efekty mizerne o takich ludzi jak ja to się z krzykiem ucieka

[Beauty1984]

Napisane przez Taverney

hmmm... nic z charakteru w sobie nie lubię!
charakter mam paskudny, mieszanina nadwrażliwości, nadmiernej szczerości, wybuchowości, skrajnych emocji w krótkim czasie, bez poczucia humoru, ani własnej wartości, do tego dochodzi masa wyżutów sumienia, kompleksów i uprzedzeń. Nie mam pojęcia, jak to wszystko może pomieścić moja mała (163 cm) osóbka. Nie znoszę siebie, pracuję nad tym, ale mimo chęci efekty mizerne o takich ludzi jak ja to się z krzykiem ucieka

Ejjjj, tak nie można .
Rzeczywiście brak własnej wartości tu widać, ale sama wymieniłaś kilka pozytywnych cech. Szczerość jest naprawdę ceniona. Podobnie jak wrażliwość. Napisałaś co prawda nadwrażliwość, ale tym bardziej z pewnością masz miękkie serduszko. A to chyba lepsze niż zupełna znieczulica.
Nie lubię gdy ktoś tak negatywnie o sobie myśli. Może masz zły dzień i tylko w takich chwilach jesteś tak wrogo do siebie nastawiona...
Walcz z tymi kompleksami bo szkoda zatruwać sobie życie czymś takim.
Pozdrawiam ciepło.

[Nikolinka]

hmm mam wredny charakter i tego w sobie nie lubie ale nie o tym w tym watku. no wiec lubie w sobie silna wole, odpornosc na stres, cierpliwosc, ale tylko do dzieci, do doroslych nie mam jej za grosz, jestem uparta i uwazam to za zalete, bo latwo sie nie poddaje i wytrwale daze do celu. wolalabym wypisywac wady, bo to latwiej mi przychodzi

[Tuchajbej]

Lubie jeszcze w sobie odwage i punktualnosc

[SandraBullock]

Lubię siebie za wszechstronne zainteresowania,elokwencj ę i wrażliwość.

[aprzybyla]

ZAWSZE OSIĄGAM TO CO CHCE
Z A W S Z E

[the magus]

hm
na pewno mam w sobie coś z artystki, lubię to moje naturalne "roztrzepanie" i może trochę ironiczne poczucie humoru.

[evangeline]

- pewność siebie
- oddanie w miłości, przyjaźni
- profesjonalizm
- determinację
- ponoć jestem osobą godną zaufania
- wrażliwość
- ...

... i trochę fakt, że raczej nie za bardzo mam co chować do tej kieszeni

Pozdrowienia!

[Oleczka]

Ja w sobie lubię to, że mam ogromne poczucie humoru i wielki optymizm,lubię śmiać się z siebię gdy zrobię coś głupiego .Potrafię dotrzymać tajemnicy, umiem słuchać, gdy ktoś wybrał akurat mnie żeby się wygadać.Jestem szczera a nawet bardzo I to by było na tyle

[Oleczka]

A i jeszcze lubię w sobie to że mam szalone pomysły, które dostarczają dużo śmiechu , a wiadomo...ŚMIECH TO ZDROWIE

[monka111]

podoba mi się ten wątek
ja lubię w sobie przede wszystkim to że niczego sie nie wstydzę, mogę rozmawiać z innymi ludźmi o wszystkim, i łatwo nawiązuję z nimi kontakt , ale nie mogę się gniewać -po prostu nie potrafię -obrażam się i już za chwilę znowu jest dobrze to uważam za swoją wadę -bo czasem trzeba postawić na swoim, i np. po kłótni mój TŻ myśli że jest OK bo mnie rozśmieszył a ja ciągle myśle o tym czemu się kłóciliśmy, i podoba mi się w sobie jeszcze to że najważniejsze w życiu dla mnie nie są pieniądze czy jakieś inne materialne rzeczy, tylko ludzie - ci z którymi muszę i ci z którymi chcę przejść przez życie.
A tak fizycznie to najbardziej podobają mi się moje oczy - takie kocie, zielone

[allen15]

Napisane przez ufcio

o jejq co ja w sobie lubie?
lubie to, ze potrafie sie smiac z samej siebie, z swoich wad, jkis niedociagniec
lubie swoja wrazliwosc, dzieki ktorej raz po raz uda mi sie naprawic swiat
lubie w sobie swoj upor, dzieki ktoremu duzo juz osiegnelam
lubie swoj pesymizm, ktory nie raz mi pomogl (dziwne nie?)
lubie swoja szczerosc i otwartosc
lubie swoje wady
lubie swoja nieskromnosć

Wiesz ufcio mi też pesymizm pomaga Np. zalozmy, ze idę gdzies się pobawić na dyskotekę- i myslę- " ale będzie glupio" To potem jakos tak wychodzi, ze swietnie się bawię A gdy myślę, tak optymistycznie, to czasami się rozczarowujęA co jeszcze lubię w sobie? ( niech pomyślę, bo naprawdę to pytanie nie jest łatwe)
- Tak. Mam poczucie humoruUwielbiam się smiać(ale w powaznych sytuacjach jestem powazna)
- Nie mam slomianego zapału. Jak chcę się czegos nauczyć to zrobię to

Juz nie wiemJak cos mi przyjdzie nowego do głowki to napiszę

[Paulyna]

- jestem szczera
- nigdy nie robię nic przeciwko sobie
- zawsze wierna przyjaciołom, którzy odwzajemniają się tym samym
- potrafię pocieszyć i rozśmieszyć moim śmiechem
- zawsze znajdę czas, gdy ktoś potrzebuje wsparcia, pocieszenia
- lubię moje włosy, moją gładką skórę, nogi ... haha samolub

wada:
-bardzo wrażliwa i czasami płaczę przez głupotę...

[windykatorka]

Lubię,wręcz uwielbiam swoje poczucie humoru.
Intelignecję swoją kocham i błyskotliwość.
To że jestem uczuciowa i spontaniczna

[doryta]

Lubie w sobie:
- szczerość
- wrażliwość
- to, że gy kogoś poznaję w ciągu kilku chwil potrafię wyczuć jakim jest człowiekiem
- potrafię przyznać się do swoich błędów
- potrafię śmiać się z siebie (i to jak )

[Lee]

zauwazylam, ze ludzie dzielą sie na a) tych co od razu piszą swoje zalety b) tych ktorzy piszą... no nie wiem... moze to...hmm ale w sumie to nie mam

zalezy to chyba od znajomosci i akceptacji samego siebie

ja bez wahania powiem, że jestem otwarta, bezpośrednia i energiczna o dużym poczuciu humoru

[Agnes140489]

ja lubię w sobie punktualność
i ...to że jestem optymistką