|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
karolina nie krępuj się, możesz skrobnąć nowy haha
To prawda, coś uhahahne wszystkie dzisiaj :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#32 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Lecę pod prysznic, później się położę
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Spróbuję się rozdwoić
![]() Ja mam do zrzucenia 43 kilogramy. Jestem z tych wielkogabarytowych trzycyfrowych W lutym moja waga osiągnęła chyba kompletny szczyt - 121 kg. W kwietniu było 118 (bez diet, samo jakoś spadło, chyba przez stres). W sierpniu było 115 (również bez diety). Obecnie jest 112. Ma być 70 Okres diety podzieliłam na dwa główne etapy i kilka mniejszych. Całkowity okres wynosi 25 miesięcy, czyli do grudnia 2013. Pierwszy główny etap kończy się w sierpniu 2013, w skład tego etapu wchodzą dwa mniejsze, tzn. marzec i czerwiec. Do marca mam zamiar zrzucić 10 kg, a potem od marca do czerwca kolejne 10. Drugi główny etap trwać będzie od sierpnia 2013 do grudnia 2013 i nie dzieliłam ich, ponieważ przez te 5-6 miesięcy chcę zrzucić kolejne 20 kg. Nie stanie się nic wielkiego jeśli będzie tych kilogramów mniej zrzuconych, to wtedy okres diety automatycznie się przedłuży. Dietę (ech nie lubię tego określenia, wolę "zdrowe odżywianie") zaczęłam 18 listopada i zrzuciłam 3 kg. Mozolnie mi to idzie bo nie ćwiczę, bo obecnie mam problemy z kręgosłupem (jedną z przyczyn jest zbyt duża waga ciała) i nie wolno mi za bardzo "cudować". Rozciągam się tylko i brzuszki ostrożnie wykonuję. Szkoda, bo ja lubię ćwiczyć
Edytowane przez ogolnie Czas edycji: 2012-12-21 o 17:20 |
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
od 19 listopada się odchudzasz?
jak postępy
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Właśnie wróciłam z już mam nadzieję ostatnich zakupów przedświątecznych
Odstrzeliłam się w wysokie buty na koturnie, a że nie jestem zwyczajna w takich chodzić to wracałam jak kaczka Kupiłam sobie chlebek proteiner ze zmniejszoną ilością węglowodanów a zwiększoną białka, no i tradycyjnie bułeczki ziarniste. Właśnie jedną zjadłam z pomidorem i do tego lampeczka winka ![]() ogolnie jak na 3 kg to ładny wynik 4 cm w biodrach A może bieżnia czy rowerek by się sprawdziły w Twoim przypadku
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Cytat:
Nawet kiedyś miałam taki rower, ale ktoś pożyczył z obietnicą, że odda za miesiąc, ale nie oddał. A już tyle czasu minęło, że nawet nie pamiętam komu go pożyczałam ![]() Zrobiłam dziś 120 brzuszków zwykłych i 30 tzw. superbrzuszków Także nie jest źle, jeszcze muszę hantelki wyciągnąć z szafy i ramiona rozruszać. Idę podliczać dzisiejsze kalorie
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
ogolnie ja tak od siebie szczerze mogę Ci polecić rowerek. Może uda się trochę jednak odłożyć kasy, przecież nie musisz mieć jakiegoś mega super tylko zwykły wystarczy a to nie są tak duże koszty. Ja na sobie sprawdziłam i głównie schudłam dzięki niemu, jeździłam codziennie przez dwa miesiące. Efekty super, cellulit prawie zniknął, uda w mig się wysmuklały. Teraz już nie chce mi się pedałować ale za to na fitness latam. Jakbym nie miała ćwiczeń prawie, że przy bloku to bym nadal na rowerze śmigała.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#39 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Heloł wieczorkiem
nic nie spalam, tyle co rano... Mam nadzieję że nie padne w pracy dzis ostatni dzień, potem dopiero 27na noc... Zobaczymy jak to bedzie ...
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#40 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Cytat:
I właśnie, jakbym miała to na pewno bym odkładała, nawet na orbitrek. A na wycieczki rowerowe jednak trochę za zimno, nie chcę się rozchorować, tym bardziej że w tym sezonie przetrwałam póki co bez kataru, grypy etc. Tak myślę, że może udałoby się wyprosić pożyczenie roweru stacj. od koleżanki, bo z tego co wiem ma i nie używa, stoi w garażu. Po co ma się marnować jutro spróbuję zagaić o to
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
ogolnie a to rozumiem
Ale może jednak uda się coś wykombinować ![]() Emila ale twarda sztuka z Ciebie ja to śpioch jestem i w nocy bym padła.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#42 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Pewnie znowu będę pół nocy ziewac albo spać na stojąco
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#43 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
podziwiam jak ktoś się uczy i jeszcze ma siły pracować :P Ja się zaraz biorę za ćwiczonka
![]() ---------- Dopisano o 19:52 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ---------- zrobiłam sobie zdjęcie tyłka w majtach od tyłu i jestem zdegustowana
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Hahaha gorzala ale wymyślasz akcje
Dopiero moim tyłem to byś była zdegustowana ![]() Ja się wzięłam za robotę w końcu. Robię śledziki i mięsa muszę natrzeć przyprawami aby ładnie smak przeszedł.
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 |
|
|
|
#45 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 610
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
A się rozpisałyście
![]() Ja rowerek 30min zaliczony. Stwierdziłam że koniec narzekania, już święta są i nie wiem gdzie te 20 dni mi uciekło. Ja uciekam jeszcze na spacer. |
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Hej można dołączyć?
Kiedyś pisałam na wątku (sto lat temu), ale jakoś zapał przygasł. Mam 26 lat ważę 88 kg. W zeszłym roku na soutch beach zrzuciłam ok. 7-8 kg. Trwale 5 kg. Teraz mam diete ułożoną przez dziewczyny z sfd.pl 1700 kcal, 130 g białka, 80g białka, 140 g węgli. Więc waże, licze itd. Do tego 3x trening siłowy i 2x pilates (po siłowym). Na sfd rozliczam sie z jedzenia i treningów, ale brak tam takiego wsparcia jakie można dostać na wiz. Mogę zostać? Czarownica moje gratulacje
|
|
|
|
#47 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
ha! 65 minut ćwiczeń zaliczone, jestem dumna z siebie i mokra
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#48 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Scio witamy
Jasne, że możesz dołączyć W grupie zawsze raźniej się odchudza i łatwiej idzie dieta. Zrób Sobie podpis z wagą i ruszamy ![]() Powodzonka życzę i pięknych spadków wagowych ![]() oj gorzala naprawdę podziwiam Niedługo będziesz lasencja, że ho ho Ja tylko leżę i przepisów na święta szukam Oglądam też "Rozmowy w toku" jak to kobitki pochudły ale skóra obwisła niestety została Ehh nic przyjemnego ![]() http://vod.pl/rozmowy-w-toku-jak-poz...02,w.html#play
__________________
I start: 7 maja 2012 II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9 1 stycznia 2015..........121,9 6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 - 120 - 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80 Edytowane przez Marina__ Czas edycji: 2012-12-21 o 21:31 |
|
|
|
#49 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Scio witaj u nas z powrotem i oby do stracenia zbędnych kilogramków
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#50 |
|
królikoholiczka
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: S-k
Wiadomości: 7 624
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Ale lecimy z postami w tym wątku, oby kg też tak leciały
![]() witam nowe osobki
__________________
ZAKOCHAJ SIĘ W USZACH PO USZY NIE KUPUJ ADOTUJ Reading gives us someplace to go when we have to stay where we are
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Scio nie taka nowa, tylko zawiasa miała dłuższego hehe
nie mogę się doczekać jutrzejszych ćwiczeń, coś ze mną nie tak :P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#52 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
co ćwiczysz?Cytat:
![]() Dzięki za powitanie
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
ćwiczę ogólnie całe ciałko
rozgrzewam się paroma piosenkami przy booty shake, coś jak tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=64i2Y...e=results_main no i potem robie już takie standardowe ćwiczenia jakie pamiętam z treningów i z w-f'u w szkole
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#54 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Cytat:
Też buszuję po Wizażu i szukam dodatkowej motywacji Ah ten mój słomiany zapał![]() ---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:02 ---------- III część wątku już? Ogromne brawa za wytrwałość ![]() Mogę dołączyć? Tak jak Ogolnie pisała jesteśmy już w innym wątku, ale co tam Przyjmiecie dziewczynki? Obecnie mam 90,5 kg docelowo chciałabym mieć 65-70kg.
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
|
#55 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
dołączyć zawsze można (:Tylko coś o sobie jeszcze ^^
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
|
#56 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Mam 26 lat, 168 cm wzrostu i jak już pisałam obecnie 90,5 kg. Od 3 lat jestem szczęśliwą mężatką i w ciągu tych 3 lat utyłam ok 20 kg... Nigdy nie byłam chudzielcem, ale teraz to już przesadziłam. Cóż sama sobie na to zasłużyłam. Mało ruchu, późne kolacje, duże ilości słodyczy i słonych przekąsek w końcu musiało zaowocować nadwagą( a raczej już otyłością), Mój plan to 5 posiłków, ograniczyć słodycze które są moją słabością i wszystkie nie zdrowe przekąski no i oczywiście zacząć regularnie ćwiczyć co też z ogromnym trudem mi przychodzi....Ale będę walczyć
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
|
|
|
#57 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Cytat:
a słone przekąski to także moja zmora Staram się też nie dodawać do niczego cukru, tylko owsianke i kasze manne słodzę dwoma tabletkami słodziku, a i tak ciągnie mnie do słodkiego zwlaszcza ciast, wypieków, how come? ![]() A słone to tak zdecydowanie.. jak coś nie jest dosolone to jest bez smaku Ale staram się jak mogę ograniczać do minimum albo kucharkiem traktować :PA niezdrowe przekąski to masz na myśli frytki od czasu do czasu czy kurczaki z kfc? Jeśli tak, to od czasu do czasu nie są najgorsze, ale np. taki kebab w bułce z wołowiną i białym sosem to 1000kcal Czyli posiłek na cały dzień haha
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#58 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Cytat:
Powodzenia. |
|
|
|
|
#59 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Cytat:
![]() Dziś na obiad pochłonęłam kebaba - dzięki za uświadomienie ile miał kalorii Najlepsze jest to, że on utył też po ślubie, ale jakiś rok temu wziął się za siebie i teraz ma wagę w normie a ja nadal wyglądam jak słoniątko![]() ---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:37 ---------- Cytat:
__________________
18.11.2014 "W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu" |
||
|
|
|
#60 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III
Carla prze @ to mi się też pac man włącza.
Ja robię sobie zamiennik kebaba/tortilli: podsmażam kawałek piersi kurczaka (pół piersi - 100g około) w jakiś przyprawach. 2 jajka roztrzebuje w misce z przyprawami, dodaje ok. 2-3 łyżki mąki żytnej razowej, miksuje albo solidnie mieszam, smaże na teflonie i niewielkiej ilości oleju. Placek smaruje sosem czosnkowym (kubeczek jogurtu naturalnego, dużo czosnku, przyprawy, czasem daje łyżeczkę majonezu kieleckiego), kładę warzywa, mięso i zawijam. Pycha, niskokalorycznie, wyskobiałkowo, zdrowo i sycąco. Robie sobie na śniadanko tylko bez mięcha
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:14.



To prawda, coś uhahahne wszystkie dzisiaj :P



Nawet kiedyś miałam taki rower, ale ktoś pożyczył z obietnicą, że odda za miesiąc, ale nie oddał. A już tyle czasu minęło, że nawet nie pamiętam komu go pożyczałam
jutro spróbuję zagaić o to


Niedługo będziesz lasencja, że ho ho 






