Wspólne prezenty dla dzieci

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=d9dafda22031a08fb930d3c 506630231eeee4640;4026627 6]Trampolina do ogrodu, piaskownica czy zabawki do wanny to wspolne jak najbardziej, ale ja tego nie wliczam do prezentow

Zdarza mi sie kupowac 2 takie same rzeczy, np 2 autobusy czy 2 auta wyscigowe. Nie da rady inaczej z dwojka chlopcow, ktorzy kochaja auta.

Ogolnie jestem na nie wspolnym prezentom.[/QUOTE]


młodsza 22mcy, starsza 4,5 roku - na Gwiazdkę kupiłam 2 takie same maskotki hello kitty (młodsza fanka kotów, starsza w liście do Mikołaja napisała, że koniecznie coś z HK ma być - gdyby młodsza dostała maskotkę a starsza układankę z hk, to byłby pewnie płacz)

Na Mikołaja dostaną takie same prezenty.

Każda też dostanie książeczki - każda inne, aczkolwiek potem i tak razem oglądamy i czytamy.

Natomiast znów - pod choinką będą te helołkitki dla każdej, od babci mają też kupione prezenty osobno (młoda - wózek (starasza ma), starsza lego friends). Ale... chciałabym im kupić coś wspólnego - ogólnie one się wszystkim dzielą, nawet ostatnio młodsza w zabawkowym nas zaszokowała, bo złapała w ręce butelkę dla lalki i najpierw dała siostrze, potem drugą dla siebie wzięła i nie ukrywam, na pewno fajnie by się bawiły takim domkiem drewnianym lalkowym, a to jest spory koszt, ani nas na dwa nie bardzo stać, ani miejsca na dwa by nie było.
Albo - obie kochają gary dwóch kuchenek nie kupię.

Napisane przez Klarissa

Ja to raczej nie mam jak zrobić wspólnego prezentu dzieciom, ale jak coś kupuję dla córki a może to po niej brat odziedziczyć, to tak też pod jego kątem patrzę (czyli jak rowerek to nie różowy ). Ja jako dziecko niektóre rzeczy odziedziczyłam po braciaku, ale nie przypominam sobie wspólnych prezentów. Dzieciom też raczej robić nie będę, tym bardziej, że płeć różna i póki co, to jeszcze też przepaść w rozwoju

I jak teraz? różnicę wieku mamy chyba taką samą

[Klarissa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;48887350]I jak teraz? różnicę wieku mamy chyba taką samą [/QUOTE]
Prezenty dostają osobne, ale najczęściej bawią się nimi razem. Jak synek dostanie autka to potem chce się bawić z siostrą, jak młoda coś dostanie co dla niego jest atrakcyjne to też bawią się razem. Na szczęście moje dzieci są takie uniwersalne zabawkowo, że wszystko im podchodzi, takie gender mam bawią się razem od aut po garnki i domek dla lalek z tym, że syn w nim autka układa