On będzie mieszkał z koleżanką... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-04-24, 17:21   #31
Jesienna_
Raczkowanie
 
Avatar Jesienna_
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 216
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

autorko a on przypadkiem nie leci na dwa fronty?
__________________

Jesienna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:23   #32
kr0pka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 447
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez Jesienna_ Pokaż wiadomość
autorko a on przypadkiem nie leci na dwa fronty?
Tego jestem pewna, dopiero dzisiaj się do niego odezwała.

Ale jak już z nią zamieszka, to pewnie będzie kwestia czasu.
__________________





Lewy pas, gaz i płynę..
kr0pka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:24   #33
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Taką propozycją, droga autorko, facet wymierzył Ci po prostu plaskacza w twarz. Wolałabym w najgorszej spelunie spać niż zafundować taki brak szacunku osobie, którą się kocha.
Nieźle to sobie wykoncypował: darmowe mieszkanko, bzykanko i czekająca obok kochająca kobieta.
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:27   #34
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ od 8 miesięcy. Wszystko układało się nam dobrze, dopóki on nie stracił pracy w zeszłym miesiącu.
Pomijam fakt, że przechodził chwilowe załamanie, ale byłam z nim cały czas. W międzyczasie wynajem pokoju wymówiła mu właścicielka mieszkania.
Teraz mimo, że od niecałego miesiąca pracuje, jest świadomy, że przed wypłatą musi opłacić zus, dwa kredyty i rachunki osobiste. A do tego musi szukać mieszkania.
Stwierdził, że na mieszkanie nie będzie go stać. Dziś dostałam wiadomość, że ma propozycję mieszkania za darmo, tylko nie wie, czy mi się to spodoba. Otóż, współdzielenie pokoju zaproponowała mu "koleżanka", u której kiedyś pomieszkiwał, trochę z nią kręcił, nie spali ze sobą.
Zaproponowałam, że pożyczę mu potrzebne pieniądze na wynajem mieszkania, a następnie w wiadomości usłyszałam pytania, jak co miesiąc będzie się jeszcze zadłużał: co z jedzeniem, co z dojazdami....

Ja nie mogę przyjąć go do siebie, ponieważ właściciel mojego mieszkania jasno określił warunki, a umowa konczy mi sie z koncem czerwca.

Nie wiem, co robić. Dla mnie mieszkanie z tą koleżanką oznacza jedno. Koniec związku. Mam tym większe obawy, że jeszcze nie uprawialiśmy seksu, oboje chcieliśmy poczekać na stosowny moment i ustabilizowanie się sytuacji. A ona, nie wydaje mi się bezinteresowna

Nie wiem, co robić. Jestem bezradna. Może ktoś spojrzeć na to świeżym okiem?
nauczona doświadczeniem wiem,że nie ma nic za darmo.
współdzielenie to dzielenie sie opłatami,a tu a darmo?
być może nie spali ze sobą,bo on nie chciał,ale ewidentnie laska dalej wierzy,że coś z tego będzie.
na twoim miejscu nie zgodziłabym się na taki układ,bo nawet jeśli twój facet będzie w porządku to ty nigdy mu nie zaufasz.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:28   #35
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Taką propozycją, droga autorko, facet wymierzył Ci po prostu plaskacza w twarz. Wolałabym w najgorszej spelunie spać niż zafundować taki brak szacunku osobie, którą się kocha.
Nieźle to sobie wykoncypował: darmowe mieszkanko, bzykanko i czekająca obok kochająca kobieta.
Dla mnie genialnie ujęte
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:29   #36
GothicLolita22
Zadomowienie
 
Avatar GothicLolita22
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 1 153
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Oczywiście tylko, że po zaproponowaniu pieniędzy usłyszałam pytania, co z jedzeniem, co z dojazdami?
Nie rozmawiałam z nim jeszcze na żywo ale zastanawiam się czy ona to też ma mu sposnorować.
To niech Ci wytłumaczy w jaki sposób jego mieszkanie u niej rozwiąże problem jedzenia i dojazdów bo coś tu mocno śmierdzi. On chyba bardzo chce u niej zamieszkać
__________________
GothicLolita22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:32   #37
kr0pka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 447
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez GothicLolita22 Pokaż wiadomość
To niech Ci wytłumaczy w jaki sposób jego mieszkanie u niej rozwiąże problem jedzenia i dojazdów bo coś tu mocno śmierdzi. On chyba bardzo chce u niej zamieszkać
Pewnie chce, bo już na pierwszym roku studiów u niej pomieszkiwał, a że to jest mieszkanie jej siostry to ona robiła mu obiadki, bo przecież za wynajem nie musi płacić.

Dostałam właśnie wiadomość: "Czy mam się spodziewać że jak się zdecyduję na mieszkanie u M. to mnie zostawisz?"
....
__________________





Lewy pas, gaz i płynę..
kr0pka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-04-24, 17:39   #38
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Dla mnie w ogóle jest nie do przyjęcia myśl, że on w ogóle zastanawia się nad taką opcją. Dla mnie po czymś takim facet byłby skreślony.

Ma opcję pomocy dziewczyny, ma czas na ogarnięcie się, a on woli u innej za darmoszkę mieszkać? I o z all inclusive pewnie? Śniadanka, nie śniadanka, może jeszcze wspólna kąpiel? Za darmo nic nie ma

Ogólnie widać, że mu nie ufasz skoro zakładasz zdradę, co oznacza, że średni jest sens na ciągnięcie tego [póki co] związku. A skoro facet ma jeszcze taki tupet, że rozważa w ogóle propozycję kolezanki. To o czym tu w ogóle mowa... krzyż na drogą i baj baj.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:40   #39
fleur05
Zadomowienie
 
Avatar fleur05
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 243
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Dostałam właśnie wiadomość: "Czy mam się spodziewać że jak się zdecyduję na mieszkanie u M. to mnie zostawisz?"
....
A on by Ci pozwolił na coś takiego?
On Cię chyba ma za idiotkę. Przepraszam.
Ale że co, że oni sobie tam razem będą, może jeszcze np będą razem spali, bo ona ma jedno łóżko...
Oczywiście on będzie wierny. Tak cholernie wierny, że do czerwca nie będzie czego po związku zbierać.
Odpowiedz mu szczerze, powiedz, co myślisz.
__________________
Twoja...

Leczę się z egoizmu.

fleur05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:40   #40
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

i co mu odpowiedziałaś, na pytanie czy wspóle mieszkanie z tamtą zakończy Wasz związek?

przeczytałam wszystko i mnie zastanawia jedna kwestia: wynajmujesz pokój u jakiejś rodziny czy normalne mieszkanie? bo piszesz, że właściciel jasno określił zasady, ale chyba nie przychodzi codziennie i nie sprawdza czy jesteś sama czy nie? gdyby facet u Ciebie pomieszkał pare tyg właściciel mógłby się nawet nie zorientować. No chyba że sama też uważasz, że zbyt krótko razem jesteście by w ogóle rozważać taki pomysł
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:41   #41
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ od 8 miesięcy. Wszystko układało się nam dobrze, dopóki on nie stracił pracy w zeszłym miesiącu.
Pomijam fakt, że przechodził chwilowe załamanie, ale byłam z nim cały czas. W międzyczasie wynajem pokoju wymówiła mu właścicielka mieszkania.
Teraz mimo, że od niecałego miesiąca pracuje, jest świadomy, że przed wypłatą musi opłacić zus, dwa kredyty i rachunki osobiste. A do tego musi szukać mieszkania.
Stwierdził, że na mieszkanie nie będzie go stać. Dziś dostałam wiadomość, że ma propozycję mieszkania za darmo, tylko nie wie, czy mi się to spodoba. Otóż, współdzielenie pokoju zaproponowała mu "koleżanka", u której kiedyś pomieszkiwał, trochę z nią kręcił, nie spali ze sobą.
Zaproponowałam, że pożyczę mu potrzebne pieniądze na wynajem mieszkania, a następnie w wiadomości usłyszałam pytania, jak co miesiąc będzie się jeszcze zadłużał: co z jedzeniem, co z dojazdami....

Ja nie mogę przyjąć go do siebie, ponieważ właściciel mojego mieszkania jasno określił warunki, a umowa konczy mi sie z koncem czerwca.

Nie wiem, co robić. Dla mnie mieszkanie z tą koleżanką oznacza jedno. Koniec związku. Mam tym większe obawy, że jeszcze nie uprawialiśmy seksu, oboje chcieliśmy poczekać na stosowny moment i ustabilizowanie się sytuacji. A ona, nie wydaje mi się bezinteresowna

Nie wiem, co robić. Jestem bezradna. Może ktoś spojrzeć na to świeżym okiem?
Czyli nie ufasz swojemu facetowi i uważasz, że jak będzie okazja, to na koleżankę poleci? Czyli teraz jest wierny, bo nie ma na kogo, oprócz ciebie, polecieć?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:43   #42
taktaktoja
Raczkowanie
 
Avatar taktaktoja
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 308
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Rozumiem,że szuka u Ciebie moralnego przyzwolenia i przyklaśnięcia?a takmi tekstami to jak dla mnie próbuje Tobą manipulować,i sprawić żebyś czuła się winna - bo przecież to nic takiego,pomieszka sobie trochę z laską która tylko prawdopodobnie na niego leci,i nie zaproponowała mu tego charytatywnie - a Ty masz się cieszyć,bo inaczej złą kobietą będziesz.Już sam fakt,że jakoś Ty nie mogłabyś zamieszkać z kolegą,a on z nią może świadczy o jego mega hipokryzji.
__________________
braknie mi słów i powiem Prawdę :
jesteśmy stworzeni dla siebie
ja dla siebie
ty dla siebie
odchodząc zawstydzona aż brzydka zrozum
że naprawdę razem można się tylko rozstawać

Edytowane przez taktaktoja
Czas edycji: 2013-04-24 o 17:45
taktaktoja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:43   #43
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
i co mu odpowiedziałaś, na pytanie czy wspóle mieszkanie z tamtą zakończy Wasz związek?

przeczytałam wszystko i mnie zastanawia jedna kwestia: wynajmujesz pokój u jakiejś rodziny czy normalne mieszkanie? bo piszesz, że właściciel jasno określił zasady, ale chyba nie przychodzi codziennie i nie sprawdza czy jesteś sama czy nie? gdyby facet u Ciebie pomieszkał pare tyg właściciel mógłby się nawet nie zorientować. No chyba że sama też uważasz, że zbyt krótko razem jesteście by w ogóle rozważać taki pomysł
Po co zwalać się ma chłopak swojej dziewczynie na głowę, skoro może mieć to samo bez problemu u innej?

Autorko i co mu odpisałaś na tego smsa?
Swoją drogą na takie tematy powinno się rozmawiać na żywo. I o przyszłości związku i o mieszkaniu.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:44   #44
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
No właśnie.

Poza tym, ta dziewczyna jest typem wyzwolonej osoby, która nie przepuszcza nikomu (z opowieści TŻ).
Zresztą, tu nawet nie chodzi o jako taką zdradę tylko o to, że ja pozostaję bezradna wobec tego, że on je jej obiadki, spędza z nią wieczory i noce.
Boję się, że u faceta który przez ponad rok nie uprawiał seksu zadecyduje biologia, a nie moralność.
No, ale przecież on cię kocha, co z tego, że ona nie przepuści, jak on nie będzie chciał?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:45   #45
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Jak dobrze poszuka, to na bank coś znajdzie "na przetrzymanie". Choćby w mieszkaniu studenckim, może po sesji jakiś koleś został sam w dwuosobowym pokoju bo współlokator zrezygnował? albo mieszkał sam, bo tak wygodniej, ale zgodzi się przyjąć kogoś na te 5 tygodni, żeby trochę kaski dostać przed wakacjami/majówką? to nie są duże koszty, jak dobrze poszuka to znajdzie naprawdę za niewielkie pieniądze, które potem na spokojnie zwróci dziewczynie jak będzie miał (bo rozumiem, że Ty się teraz obejdziesz bez tych np. 300zł?)

Rozumiem, że obdzownił wszystkie możliwe ogłoszenia, sam powrzucał swoje, napisał na fb czy tam w inny sposób rozgłosił wśród znajomych, że pilnie czegoś taniego szuka na 1,5 mies? Jestem pewna, że coś by się znalazło.

Więc widocznie tak mu pasuje.

Bezczelny. Odpisz mu, że niespodzianka go czeka, jak się zdecyduje na mieszkanie z nią.
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:47   #46
Maninja
Raczkowanie
 
Avatar Maninja
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 276
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. Koleżanka pewnie jeszcze coś do niego czuje i chce go mieć pod ręką. Z tego na bank wyjdzie zdrada - jak nie bedą ze sobą współżyli to inna intymność.
Facet może też zacierać rączki, bo będzie miał fajną laskę na wyciągnięcie ręki.

Zabolałoby mnie, ze w ogóle rozważa taką propozycję.
Gdyby nie chciał ustąpić zerwałabym. To dla mnie gorsze niż zdrada.
o to to.
ja rozumiem, brak pracy, desperacja, ale no bez przesady. wspierasz go, pomagasz mu, ciebie też do psychicznie obciaza, a koles oczekuje ze bedziesz spokojnie spała po nocach wiedzac o tym, ze spi w jednym pokoju z jakas pinda?! niedopuszczalne.
a jak mu tak BARDZO zalezy na mieszkaniu z nia, ze nagle nie ma zadnmych kolegów do pomocy, no to kop w dupe!
Maninja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:48   #47
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Pewnie chce, bo już na pierwszym roku studiów u niej pomieszkiwał, a że to jest mieszkanie jej siostry to ona robiła mu obiadki, bo przecież za wynajem nie musi płacić.

Dostałam właśnie wiadomość: "Czy mam się spodziewać że jak się zdecyduję na mieszkanie u M. to mnie zostawisz?"
....
No uroczy on jest. Sam powiedział, że nie zgadza się na mieszkanie z przyjacielem "bo na 200% ktoś się na kogoś nakręci", a teraz sam leci zamieszkać z laską, z którą kręcił
Dodatkowo nie ufasz mu, wiec nie wiem po co sumie ciągnąć ten związek... Widać, że on usiłuje wzbudzić w Tobie poczucie winy, a jakby co, to wyjdzie na to, że rozstanie było Twoją winą, bo przecież to Ty chciałaś zerwać, a nie on.

Cytat:
Napisane przez K1987 Pokaż wiadomość
i co mu odpowiedziałaś, na pytanie czy wspóle mieszkanie z tamtą zakończy Wasz związek?

przeczytałam wszystko i mnie zastanawia jedna kwestia: wynajmujesz pokój u jakiejś rodziny czy normalne mieszkanie? bo piszesz, że właściciel jasno określił zasady, ale chyba nie przychodzi codziennie i nie sprawdza czy jesteś sama czy nie? gdyby facet u Ciebie pomieszkał pare tyg właściciel mógłby się nawet nie zorientować. No chyba że sama też uważasz, że zbyt krótko razem jesteście by w ogóle rozważać taki pomysł
Takie kilkutygodniowe mieszkanie widać też po licznikach/rachunkach, w końcu rośnie zużycie wody i prądu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:49   #48
kr0pka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 447
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Po co zwalać się ma chłopak swojej dziewczynie na głowę, skoro może mieć to samo bez problemu u innej?

Autorko i co mu odpisałaś na tego smsa?
Swoją drogą na takie tematy powinno się rozmawiać na żywo. I o przyszłości związku i o mieszkaniu.

Napisałam, że to nie chodzi o zdradę, tylko zwykłe codzienne sytuacje. Jakieś wspólne poranki, wieczory. Jak ja nie będę mogła się spotkać, to jej się będzie żalił, aż do momentu, kiedy później stanę się zupełnie niepotrzebna. Takie sytuacje przywiązują do siebie ludzi. Przypomniałam też sytuację, kiedy mój przyjaciel, zaproponował mi mieszkanie, a on mi zabronił.

Na żywo porozmawiamy ale późnym wieczorem, jak skończy pracę.

I nie uważam też, żeby była to kwestia braku zaufania, ale tego że krótko się znamy. 8 miesięcy to nie jest czas w którym nabrałam całkowitej pewności, zwłaszcza że myślalam o nim poważnie.
__________________





Lewy pas, gaz i płynę..

Edytowane przez kr0pka
Czas edycji: 2013-04-24 o 17:52
kr0pka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:50   #49
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Tego jestem pewna, dopiero dzisiaj się do niego odezwała.

Ale jak już z nią zamieszka, to pewnie będzie kwestia czasu.
Czyli jednak masz swego faceta za bezwolną kukłę, którą weźmie sobie do łóżka ta, która zechce. Czemu więc dzielisz swoje życie z kimś, kogo tak nie cenisz i nie ufasz mu. Skoro wierzysz, że jak tylko będzie okazja, to "tylko kwestia czasu" jak on z niej skorzysta, to czemu jesteś z kimś o tak marnych kwalifikacjach moralnych, że weźmie się za każdą, bo będzie pod ręką, a dotychczas się nie brał, bo żadna nie była do wzięcia? Li i jedynie. Współczuję ci, autorko, nie chciałabym się męczyś z kimś, kogo tak mało cenię, jako osobę godną zaufania.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:57   #50
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Czyli nie ufasz swojemu facetowi i uważasz, że jak będzie okazja, to na koleżankę poleci? Czyli teraz jest wierny, bo nie ma na kogo, oprócz ciebie, polecieć?
naprawdę nie rozumiesz?
Zaufanie to jedno, ale mnie by zabolało nie tylko to, że jej "wsadzi" za przeproszeniem, ale sama świadomość, że jak piszę mu smska na dobranoc, to on właśnie kładzie się do łóżka, a za chwilę z łazienki wyjdzie "koleżanka" w piżamce i położy się 3 metry dalej do swojego łóżka, razem sobie obejrzą film żartując przy tym i gadając a potem zgaszą światło i pójdą spać...A pierwszym widokiem jaki zobaczy kiedy się obudzi, będzie śpiąca ona... Że razem sobie jedzą obiadki, dzielą obowiązki, sprzątają, odpoczywają, gadają o głupotach, planują spędzanie czasu (choćby wybranie się na zakupy), opowiadają sobie o tym co się zdarzyło w ciągu dnia...Po prostu ŻYJĄ razem.

Nie wiem, może ja jestem dziwna, ale dla mnie jest coś bardzo intymnego w tym, że budzę się w czyjejś obecności, widzi mnie jak nieogarnięta wywlekam się z łóżka, robię codzienne czynności (korzystanie z łazienki, jedzenie, sprzątanie, odpoczynek..)...
Przeszkadzałoby mi to, nawet gdybym skądś miała 100% pewność, że nie dojdzie do zdrady..
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:58   #51
K1987
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 804
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość


Takie kilkutygodniowe mieszkanie widać też po licznikach/rachunkach, w końcu rośnie zużycie wody i prądu.
jak się w jednym pokoju mieszka to zużycie prądu nie rośnie tak znacznie, a zużycie wody można zawsze wytłumaczyć tym, że ciepło się robi to autorka częściej się kąpie to już troche żart, wydaje mi się po prostu, że można by to jakoś załatwić

co do samego faktu mieszkania z koleżanką w jednym pokoju... nigdy bym się nie zgodziła na coś takiego, i gdyby działało to w drugą str mój Tż na pewno też nie.
K1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 17:59   #52
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zakochanego faceta, który się decyduje na mieszkanie z koleżanką. A jeśli ta jeszcze niedawno czuła do niego miętę... to byłabym bardzo niespokojna niestety.

I reakcja twojego faceta też mi się nie podoba - gdyby zależało mu una związku, szukałaby innego rozwiązania. A on najwidoczniej nie ma nic przeciwko temu w głębi ducha.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:29   #53
kr0pka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 447
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
naprawdę nie rozumiesz?
Zaufanie to jedno, ale mnie by zabolało nie tylko to, że jej "wsadzi" za przeproszeniem, ale sama świadomość, że jak piszę mu smska na dobranoc, to on właśnie kładzie się do łóżka, a za chwilę z łazienki wyjdzie "koleżanka" w piżamce i położy się 3 metry dalej do swojego łóżka, razem sobie obejrzą film żartując przy tym i gadając a potem zgaszą światło i pójdą spać...A pierwszym widokiem jaki zobaczy kiedy się obudzi, będzie śpiąca ona... Że razem sobie jedzą obiadki, dzielą obowiązki, sprzątają, odpoczywają, gadają o głupotach, planują spędzanie czasu (choćby wybranie się na zakupy), opowiadają sobie o tym co się zdarzyło w ciągu dnia...Po prostu ŻYJĄ razem.

Nie wiem, może ja jestem dziwna, ale dla mnie jest coś bardzo intymnego w tym, że budzę się w czyjejś obecności, widzi mnie jak nieogarnięta wywlekam się z łóżka, robię codzienne czynności (korzystanie z łazienki, jedzenie, sprzątanie, odpoczynek..)...
Przeszkadzałoby mi to, nawet gdybym skądś miała 100% pewność, że nie dojdzie do zdrady..

Dokładnie to mam na myśli, nie chodzi mi o sam akt seksualny.
__________________





Lewy pas, gaz i płynę..
kr0pka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:31   #54
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ od 8 miesięcy. Wszystko układało się nam dobrze, dopóki on nie stracił pracy w zeszłym miesiącu.
Pomijam fakt, że przechodził chwilowe załamanie, ale byłam z nim cały czas. W międzyczasie wynajem pokoju wymówiła mu właścicielka mieszkania.
Teraz mimo, że od niecałego miesiąca pracuje, jest świadomy, że przed wypłatą musi opłacić zus, dwa kredyty i rachunki osobiste. A do tego musi szukać mieszkania.
Stwierdził, że na mieszkanie nie będzie go stać. Dziś dostałam wiadomość, że ma propozycję mieszkania za darmo, tylko nie wie, czy mi się to spodoba. Otóż, współdzielenie pokoju zaproponowała mu "koleżanka", u której kiedyś pomieszkiwał, trochę z nią kręcił, nie spali ze sobą.
Zaproponowałam, że pożyczę mu potrzebne pieniądze na wynajem mieszkania, a następnie w wiadomości usłyszałam pytania, jak co miesiąc będzie się jeszcze zadłużał: co z jedzeniem, co z dojazdami....

Ja nie mogę przyjąć go do siebie, ponieważ właściciel mojego mieszkania jasno określił warunki, a umowa konczy mi sie z koncem czerwca.

Nie wiem, co robić. Dla mnie mieszkanie z tą koleżanką oznacza jedno. Koniec związku. Mam tym większe obawy, że jeszcze nie uprawialiśmy seksu, oboje chcieliśmy poczekać na stosowny moment i ustabilizowanie się sytuacji. A ona, nie wydaje mi się bezinteresowna

Nie wiem, co robić. Jestem bezradna. Może ktoś spojrzeć na to świeżym okiem?
a ja mnie uderzylo cos innego, serio 8 miesiecy razem i zero seksu?
Rozumiem, ze mozna najpierw troche sie poznac i potem seks, ale bez przesady 8 miesiecy chlopaka przetrzymalas... bo jakos nie wierze, ze Ci jeszcze nie proponowal.

Ta historia, ze traci prace i natychmiast wlasciciel juz wie i wypowiada mieszkanie jest troche szyte grubymi nicmi, troche wyglada to tak jakby nie wiedzial jak Ci powiedziec, ze to koniec z Wami i on ma dosc czekania na seks.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:38   #55
mpt
Zakorzenienie
 
Avatar mpt
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 7 346
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Czyli jednak masz swego faceta za bezwolną kukłę, którą weźmie sobie do łóżka ta, która zechce. [...]
I to pisze osoba, która wyznaje zasadę: "nie popuszczaj, bo może dorwiesz mu się do gaci". No błagam Cię. Poza tym alexandraa13 idealnie to podsumowała.
__________________
Tu wyjaśniam w prostych słowach trening, dietę i głowę: instagram.com/prostym_slowem
mpt jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:41   #56
kr0pka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 447
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
a ja mnie uderzylo cos innego, serio 8 miesiecy razem i zero seksu?
Rozumiem, ze mozna najpierw troche sie poznac i potem seks, ale bez przesady 8 miesiecy chlopaka przetrzymalas... bo jakos nie wierze, ze Ci jeszcze nie proponowal.

Ta historia, ze traci prace i natychmiast wlasciciel juz wie i wypowiada mieszkanie jest troche szyte grubymi nicmi, troche wyglada to tak jakby nie wiedzial jak Ci powiedziec, ze to koniec z Wami i on ma dosc czekania na seks.
Nie, to nie o to chodzi.
Sprawa z seksem wygląda tak, że poprzestaliśmy na seksie oralnym. Zresztą taki okres czasu wynika z jego przekonań światopoglądowych. Cały czas o tym rozmawiamy.

A co do właścicielki. On z nią mieszka, to jest starsza babka. Jak jej nie zapłacił za jeden miesiąc to szybko zwęszyła.
__________________





Lewy pas, gaz i płynę..

Edytowane przez kr0pka
Czas edycji: 2013-04-24 o 18:42
kr0pka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:51   #57
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ od 8 miesięcy. Wszystko układało się nam dobrze, dopóki on nie stracił pracy w zeszłym miesiącu.
Pomijam fakt, że przechodził chwilowe załamanie, ale byłam z nim cały czas. W międzyczasie wynajem pokoju wymówiła mu właścicielka mieszkania.
Teraz mimo, że od niecałego miesiąca pracuje, jest świadomy, że przed wypłatą musi opłacić zus, dwa kredyty i rachunki osobiste. A do tego musi szukać mieszkania.
Stwierdził, że na mieszkanie nie będzie go stać. Dziś dostałam wiadomość, że ma propozycję mieszkania za darmo, tylko nie wie, czy mi się to spodoba. Otóż, współdzielenie pokoju zaproponowała mu "koleżanka", u której kiedyś pomieszkiwał, trochę z nią kręcił, nie spali ze sobą.
Zaproponowałam, że pożyczę mu potrzebne pieniądze na wynajem mieszkania, a następnie w wiadomości usłyszałam pytania, jak co miesiąc będzie się jeszcze zadłużał: co z jedzeniem, co z dojazdami....

Ja nie mogę przyjąć go do siebie, ponieważ właściciel mojego mieszkania jasno określił warunki, a umowa konczy mi sie z koncem czerwca.

Nie wiem, co robić. Dla mnie mieszkanie z tą koleżanką oznacza jedno. Koniec związku. Mam tym większe obawy, że jeszcze nie uprawialiśmy seksu, oboje chcieliśmy poczekać na stosowny moment i ustabilizowanie się sytuacji. A ona, nie wydaje mi się bezinteresowna

Nie wiem, co robić. Jestem bezradna. Może ktoś spojrzeć na to świeżym okiem?
W JEDNYM POKOJU??? gdzie pewnie jest też jedno łóżko? ja bym się nie zgodzila nawet na mieszkanie z koleżanką w jednym domu a co dopiero w jednym pokoju! w dodatku z taką, z którą kręcił!!! wiadomo jakie są laski. Nie chce CIe straszyć, ale już widzę laskę w mega sexy stroju do spania i tak codzienne kuszenie. Potem wasze kłotnie bo przeciez na pewno bedziesz zazdrosna + ciagle codzienne kuszenie. Kto wie czy w końcu na złość się nei skusi? Poszukajcie wspolnie jakiegos rozwiązania. A co on nie ma kumpli u ktorych moglby przenocowac z miesiąc i potem cos wykombinowac?

---------- Dopisano o 18:51 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
a ja mnie uderzylo cos innego, serio 8 miesiecy razem i zero seksu?
Rozumiem, ze mozna najpierw troche sie poznac i potem seks, ale bez przesady 8 miesiecy chlopaka przetrzymalas... bo jakos nie wierze, ze Ci jeszcze nie proponowal.
troche głupie jest to co piszesz. Nie kazdy ma ochote isc do łóżka po miesiącu znajomości. Jeśli kocha to poczeka i dłużej. Moj czekal na mnie rok i fakt było mu bardzo cięzko, ale dał radę. Potrafil uszanować moją decyzje, zeby sie nie spieszyć, a nastolatkami już dawno nie bylismy. Więc nie przesadzaj.
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:52   #58
Anabello
Raczkowanie
 
Avatar Anabello
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 97
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
naprawdę nie rozumiesz?
Zaufanie to jedno, ale mnie by zabolało nie tylko to, że jej "wsadzi" za przeproszeniem, ale sama świadomość, że jak piszę mu smska na dobranoc, to on właśnie kładzie się do łóżka, a za chwilę z łazienki wyjdzie "koleżanka" w piżamce i położy się 3 metry dalej do swojego łóżka, razem sobie obejrzą film żartując przy tym i gadając a potem zgaszą światło i pójdą spać...A pierwszym widokiem jaki zobaczy kiedy się obudzi, będzie śpiąca ona... Że razem sobie jedzą obiadki, dzielą obowiązki, sprzątają, odpoczywają, gadają o głupotach, planują spędzanie czasu (choćby wybranie się na zakupy), opowiadają sobie o tym co się zdarzyło w ciągu dnia...Po prostu ŻYJĄ razem.

Nie wiem, może ja jestem dziwna, ale dla mnie jest coś bardzo intymnego w tym, że budzę się w czyjejś obecności, widzi mnie jak nieogarnięta wywlekam się z łóżka, robię codzienne czynności (korzystanie z łazienki, jedzenie, sprzątanie, odpoczynek..)...
Przeszkadzałoby mi to, nawet gdybym skądś miała 100% pewność, że nie dojdzie do zdrady..
Dokładnie Mam takie same odczucia co do tej sytuacji.
Anabello jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 18:53   #59
just_me
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 101
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez Mileva_ Pokaż wiadomość
Jakoś trudno mi sobie wyobrazić zakochanego faceta, który się decyduje na mieszkanie z koleżanką. A jeśli ta jeszcze niedawno czuła do niego miętę... to byłabym bardzo niespokojna niestety.

I reakcja twojego faceta też mi się nie podoba - gdyby zależało mu una związku, szukałaby innego rozwiązania. A on najwidoczniej nie ma nic przeciwko temu w głębi ducha.
otóż to!
__________________
"Mężczyźni są jak alkohol:
wyrzekanie się ich jest ascezą, która niesie ze sobą rozgoryczenie,
rozkoszowanie się nimi jest sposobem na życie, który rozjaśnia dzień powszedni,
uzależnianie się od nich jest... głupotą."


co Cię ujęło/ujmuje w TŻ?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=497112
just_me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-04-24, 19:12   #60
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On będzie mieszkał z koleżanką...

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Pewnie chce, bo już na pierwszym roku studiów u niej pomieszkiwał, a że to jest mieszkanie jej siostry to ona robiła mu obiadki, bo przecież za wynajem nie musi płacić.

Dostałam właśnie wiadomość: "Czy mam się spodziewać że jak się zdecyduję na mieszkanie u M. to mnie zostawisz?"
....
odpisałabym,TAK

Cytat:
Napisane przez kr0pka Pokaż wiadomość
Napisałam, że to nie chodzi o zdradę, tylko zwykłe codzienne sytuacje. Jakieś wspólne poranki, wieczory. Jak ja nie będę mogła się spotkać, to jej się będzie żalił, aż do momentu, kiedy później stanę się zupełnie niepotrzebna. Takie sytuacje przywiązują do siebie ludzi. Przypomniałam też sytuację, kiedy mój przyjaciel, zaproponował mi mieszkanie, a on mi zabronił.

Na żywo porozmawiamy ale późnym wieczorem, jak skończy pracę.

I nie uważam też, żeby była to kwestia braku zaufania, ale tego że krótko się znamy. 8 miesięcy to nie jest czas w którym nabrałam całkowitej pewności, zwłaszcza że myślalam o nim poważnie.
nie dość,że facet okazuje totalny brak szacunku to jeszcze musisz mu się tłumaczyć.
nie mów za duzo,przypomnij mu tylko jak on nie wyra zał zgody na twoje mieszkanie
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.