zastanawiam się nad znalezieniem sponsora../masz sponsora?pomożesz?

[Emenemka_]

W tym zdaniu wyczułam Ale generalnie tutaj panuje pogląd, że to pójście na łatwiznę z jednej strony tak jest, ale z drugiej uważam, że w rzeczywistości to jest tylko utrudnianie sobie.

[Ettienette]

Autorko nigdy sobie tego nie wybaczysz mimo obecnej DESPERACJI .
Nie wiem czy spotkasz w swoim życiu faceta który będzie chciał być z byłą prostytutką bo to po prostu obrzydliwe o_0

Jedyne co mi przyszło do głowy to wzięcie dziekanki i wyjedziesz za rok do pracy za granicę , przemyśl to ! Sumienie odezwie się za jakiś czas gdy już będzie za późno , jeśli nie umiesz sobie poradzić teraz , gdy masz ciężki czas , mało gotówki ,
powiedz , jak poradzisz sobie całe życie z wiecznym strachem , że ktoś przekaże
twojemu partnerowi/mężowi co robiłaś , świat jest mały ...
Posłuchaj wizażanek mimo że piszemy to , co nie miłe dla oczu .
Pozdrawiam Cię i wierzę , że zmienisz decyzję i w twoim życiu pojawi się więcej szczęścia i miłości.

[zieloneoliwki]

Napisane przez Ettienette

Jedyne co mi przyszło do głowy to wzięcie dziekanki i wyjedziesz za rok do pracy za granicę , przemyśl to !

Spłacisz przynajmniej długi i wyjdziesz na prostą.

[kobietasukcesu]

Napisane przez kawa_zmlekiem

Dasz mi do niej namiary?

A w temacie: Autorko, to jest sprawa tylko i wyłącznie Twojego sumienia. Jeżeli będziesz mogła żyć z myślą, że sypiasz z facetami za pieniądze, i w zasadzie jesteś zwykłą prostytutką, to czemu nie? Praca lekka, łatwa i przyjemna, kasa spora - żyć, nie umierać.

Może i kasa spora, ale czy lekka łatwa i przyjemna to wątpię.
Szczególnie jak się trafi jakiś dużo starszy z owłosionym brzuchem, a blee.
edit: dobra, już wiem o co kawie z mlekiem chodziło w tym poście.

autorko: sama założyłaś nowe konto, a myślisz że ktoś Ci odpowie ze swojego stałego konta?

[bzebze]

Napisane przez Ettienette

Autorko nigdy sobie tego nie wybaczysz mimo obecnej DESPERACJI .
Nie wiem czy spotkasz w swoim życiu faceta który będzie chciał być z byłą prostytutką bo to po prostu obrzydliwe o_0

Jedyne co mi przyszło do głowy to wzięcie dziekanki i wyjedziesz za rok do pracy za granicę , przemyśl to ! Sumienie odezwie się za jakiś czas gdy już będzie za późno , jeśli nie umiesz sobie poradzić teraz , gdy masz ciężki czas , mało gotówki ,
powiedz , jak poradzisz sobie całe życie z wiecznym strachem , że ktoś przekaże
twojemu partnerowi/mężowi co robiłaś , świat jest mały ...
Posłuchaj wizażanek mimo że piszemy to , co nie miłe dla oczu .
Pozdrawiam Cię i wierzę , że zmienisz decyzję i w twoim życiu pojawi się więcej szczęścia i miłości.

Przepraszam bardzo, ale aż mnie mierzi żeby zapytać. Skąd wiesz, że ona nigdy sobie tego nie wybaczy? Że jej sumienie odezwie się za jakiś czas? Postaw mi też tarota, a co mi tam

[Suzanne]

Hmmmm....
Wiem, ze tzw. luksusowe prostytutki kreca sie czesto w podobnie luksusowych hotelach w wielkich miastach. W takim Bristolu czy Victorii w Warszawie wiele lat temu bylo czyms oczywistym zakladac, ze samotne piekne dziewczyny krecace sie przy barze i tym podobnych byly wlasnie "do wziecia" bardziej niz nie.
Pech, ze Fibak wpadl, on najprawdopodobniej bylby najszybszym i najlepszym kontaktem
Wada tego krecenia sie po lususowych hotelach jest to, ze tam tez sie kreca alfonsi i to jest czasem po prostu terytorium. Jednym z ryzyk jest wlasnie wpadniecie w lapy kogos takiego: wtedy to, co sie moze z toba stac w porownaniu z twoja obecna sytuacja jest o wiele gorsze.
Zatrudnienie sie w roli kelnerki albo hostessy w luksusowej restauracji i tym podobnych jest jednym z "wejsc": sama podczas studiow (za granica) pracowalam wlasnie jako hostessa w restauracji, i zdarzyla mi sie propozycja. Nie skorzystalam, ale to nie jest nieslychane.
Niemniej jesli ktos mysli powaznie o takiej "karierze" i chce sie zabezpieczyc zajmuje to troche czasu: a ty ewidentnie szukasz czegos bardzo szybko, jestes troche pod sciana, tym samym jestes wielokrotnie bardziej narazona na to, ze cos pojdzie bardzo nie tak.
W kazdym wielkim miescie jest cos takiego, jak nieformalne srodowisko zawodowych kochanek. Bardzo czesto to byle modelki itd: okrutne ale prawdziwe. Jesli masz na tyle odwagi, pewnosci siebie i urody, wziecie udzialu w konkursie pieknosci gwarantuje Ci, ze paru podstarzalych lowelasow z kasa sie zaoferuje. To tez niestety fakt.
Slyszalam o jednej dosc wiarygodnej historii mlodej dziewczyny, ktora jako nastolatka uciekla z domu i wlasnie z dworca zostala zgarnieta przez starszego "zyczliwego" pana pod opieke. Nie zostala prostytutka ale jego kochanka, pozniej z jego pozwoleniem zaczela sypiac z innymi. Z tego co wiem, conajmniej raz zostala przez owego mezczyzne dosc brutalnie pobita: sprawa oczywiscie nie zostala nigdzie zgloszona.
Wiem tez o tym, ze podobne luksusowe call girls czesto po zakaczeniu kariery sa tak zmienione tym, co doswiadczyly, ze swiadomie decyduja sie na nie zwiazanie z mezczyzna nigdy: trauma wczesniejszych doswiadczen. Jakich dokladnie - nie wiem, ale najwyrazniej wystarczajaco dotkliwych zeby zmienic nastawienie do plci przeciwnej na cale zycie.
Nie jestem w stanie Cie do tego przekierowac, ale wiem na pewno, ze sa fora internetowe gdzie podobne osoby sie spotykaja i dogaduja. Ja prawde mowiac radzilabym Ci zainteresowac sie forami troche miedzynarodowymi niz polskimi, ale kto wie. Moze tych, ktorzy przyjezdzaja do Polski na czas okreslony?
Problem wlasnie w tym, ze ty nie masz czasu. Im szybciej sie w cokolwiek rzucisz, tym wieksze ryzyko.

Przez ryzyko mam na mysli bycie zgwalcona, pobita lub dostanie sie w rece jakiegos podejrzanego alfonsa.

Z alternatywnych zrodel pieniedzy: sa za granica strony typu kickstarter: mlodzi ludzie czesto w ten sposob zbieraja pieniadze na edukacje wlasnie. Bardzo szczera rozmowa z dziekanem swojej uczelni: i mam przez to na mysli nie ukrywanie niczego, wywalenie kazdego argumentu na stol, podparcie sie dokumentami i tym podobnymi i blaganie o zrobienie wyjatku i opoznienie platnosci za studia i tym podobne. Ja studiujac w Anglii mialam tez pod koniec studiow sytuacje totalnie podbramkowa: bezdomnosc i zaplacenie czesnego, albo zrezygnowanie nie studiow na ktore i tak juz wywalilam tysiace funtow, wiekszosc to pozyczki. Bylo ok, poszlam do specjalnego biura, zaczelam pisac pisma, dostalam jakies opinie osob trzecich i opozniono mi terminy oplat.
To tez jest mozliwe w Polsce, tylko trudne! Ale uwierz mi, nie trudniejsze od tego, w co sie potencjalnie mozesz wpakowac.
Jesli nawet po tym bedziesz chciala kontynuowac z pomyslem sponsoringu, to Ci to conajmniej kupi troche czasu.

Alternatywne sposoby zarabiania na erotyce, bez tzw. puszczania sie.
Jak z twoim poczuciem wstydu? Zostanie modelka dla malarzy i rzezbiarzy: ponownie, wszystkie Akademie Sztuk Pieknych baaaardzo czesto ich szukaja, najczesciej wystarczy tam zadzwonic. Jestes w takiej sytuacji traktowana z szacunkiem, godnie wynagradzana i unikasz prostytucji. Osoby, ktore zajmuja sie tym to najczesciej asystenci w pracowniach malarskich: wlasnie ich winnas poszukac.
Zapomogi roznych fundacji i osob prywatnych.
Prosba uczelni w posrednictwie zdobycia podobnie nisko oprocentowanej pozyczki lub prosba w pomocy o uzyskanie stypendium lub zapomogi od miasta lub rzadu.
Oglaszanie sie na forach takich jak to z pytaniem czy ktos nie potrzebuje wirtualnej asystentki? Pracujesz w takim wypadku w domu i przy komputerze. Ja znam brytyjska firme ktora nazywa sie DaVinci Virtual, zgoogluj ich: to wlasnie wirtualne biuro, wszyscy, ktorzy tam pracuja robia to wlasnie (nie wszyscy, wiekszosc) na odleglosc i tym podobne. Napisz do nich i zapytaj kogo szukaja, czy maja biura w Europie Wschodniej, albo czy znaja firmy o podobnym profilu tutaj?
Skontaktuj sie bezposrednio z FIRMAMI HEADHUNTERSKIMI. Jesli szukasz zatrudnienia to sa to najczesciej miejsca, ktore sa bankami wiedzy o dobrych posadach, ale ogloszenia o nich nie pojawiaja sie na portalach typu gazeta i tym podobnych nigdy.
Wracajac do erotyki: obecnie wszyscy "to" robia online. W Wielkiej Brytanii z poblazaniem i przymruzeniem oka traktuje sie strony dla fetyszystow, na ktorych mozna owszem, zarobic! Osoby oglaszaja sie na profilach robiac na przyklad zdjecia swoich stop: klienci moga od ciebie kupic zdjecia wlasnie twoich stop nie wiem, z jakimis butelkami szampana czy tym podobnymi, ich pomysly: ja nawet nie zartuje! Te profile sa anonimowe, dla zysku i to sa przerozne fetysze ktore ludzie maja. Nieogolone nogi, obcinanie paznokci, brudna bielizna, nie wiem, zgrabne lydki
Kluby na mezczyzn i striptiz. Nie idealne, ale ponownie: kompromis miedzy sypianiem z mezczyznami a erotyka.
Zatrudnienie sie jako kelnerka w kasynach: praca noca i czasami wybitnie wysokie napiwki graczy, ktorym jakobys miala "przynosic szczescie." Ponownie, czego ja nie robilam, jak studiowalam: nie bylam kelnerka, bylam krupierka i plulam sobie w brode przez caly czas ze jestem krupierka wlasnie, a nie roznosze drinkow, bo zarabialabym mniej wiecej trzykrotnosc mojej pensji.
Pisanie opowiadan erotycznych i oferowanie ich prywatnym osobom za pieniadze. Mozesz wtedy bzdurzyc, ze jestes "prawdziwa" call girl i opisujesz swoje przygody.

Tak, mam wielka wyobraznie i pisze z glowy, hahahaha

Mam nadzieje, ze to Ci w czyms pomoze!

[201604181004]

Suzanne ma racje - liczysz na szybką łatwą i piękną kasę. Tak nie jest.
Zacznijmy myślec logicznie. Zakładasz ogłoszenie na gumtree, że szukasz sponsora. Zgłasza się do ciebie dziad z obskurną kawalerką który po prostu cię przygarnie do siebie da ci trzy stówki jako kieszonkowe będziesz wyczyniać jego obrzydliwe fantazje seksualne w dzień i w nocy. Prosta kasa? Prosta, duża kasa? Nie. Łatwa? też nie.

Idąc dalej, pójdziesz właśnie do drogich hotelów, lokali. Zgarnie cię alfons. Przegrałaś.

Pójdziesz w stronę hostessy, luksusowych biznesmenów. Jesteś pewna że nadajesz się fizycznie? To są przepiękne kobiety, sztuczne piersi, buty droższe niż mój samochód. Zanim każda z nich doszła do bycia luksusową kochanicą prezesa musiała swoje przeżyć i dostać po dupie

To generalnie nie jest tak że bogaty miły pan będzie z tobą chodził na zakupki w zamian za seks. Prawdopodobnie po drodze spotkasz niejednego alfonsa, niejednego handlarza ludźmi który cię będzie chciał do niemiec wywieźć, niejedną mamkę która będzie cię chciała zgarnąć do swjego burdelu, niejednego psychola z dziwnymi fantazjami, nie raz cię ktos oszuka czy pobije.

Moim zdaniem nie warto. No chyba że marzy ci się "cichodajstwo" w domowym zaciszu na telefon z sąsiadami, ale ty mówisz o dużej i łatwej kasie pomyliłaś zawody

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez Suzanne

Alternatywne sposoby zarabiania na erotyce, bez tzw. puszczania sie.
Jak z twoim poczuciem wstydu? Zostanie modelka dla malarzy i rzezbiarzy: ponownie, wszystkie Akademie Sztuk Pieknych baaaardzo czesto ich szukaja, najczesciej wystarczy tam zadzwonic. Jestem w takiej sytuacji traktowana z szacunkiem, godnie wynagradzana i unikasz prostytucji.

To prawda choć z erotyką nie ma wiele wspólnego, oni mierzą Cię i patrzą na Ciebie nie jak na nagą pociągającą kobietę ale jak na worek ziemniaków który należy prawidłowo oddać na papierze/w glinie.. Też tak pracowałam i choć pieniadze nie były powalające (10-15zł/h, jedno pozowanie trwa od 4 do 6 godzin pracy) to przy niektórych pozach mogłam czytać ksiażke lub notatki na studia
Na dodatek rzadko kiedy musiałam się cała rozbierać, najczęściej zostawałam w majtkach lub spodenkach.

[Suzanne]

Oj, drabineczka, jaka z Ciebie pesymistka

Ja rozmiaru 36 nie mam i jakiejs oszalamiajacej urody nigdy nie bylam, ale podpitemu facetowi ktory szuka komfortu na jedna noc bo jest przejazdem to nie przeszkadza, uwierz mi, przed zlozeniem propozycji

Jesli sie pracuje jako zawodowa dziewczyna do usmiechania i mowienia dzien dobry w restauracji te progi wcale nie sa takie wysokie.

Swoja droga czy widzialyscie zdjecie najslynniejszej call girl w Wielkiej Brytanii, Brooke Magnanti? Ona napisala pamietnik, ktory pozniej stal sie baza przebojowego serialu "Diary of a Call Girl" z Billie Piper. Jej blog nazywal sie Belle de Jour. To jej zdjecie http://www.worfolklectures.org/speakers/brooke-magnanti
Wielkim, i mam na mysli WIELKIM zaskoczeniem w prasie byl fakt, ze kobieta tak popularna jako luksusowa prostytutka miala tak brzydka cere i krzywe zeby.

[201604181004]

No pesymistka bo wydaje mi się że autorka wątku nie dość że jest naiwna to może nie mieć wielu pożądanych rzeczy: znajomości np angielskiego czy perfekcyjnego ciałka. Perfekcyjnego. I naprawdę ładnej buzi bo dziewczyn co by chciały być bogate łatwo jest pełno

[Suzanne]

Rozumiem twoja opinie, rozumiem tez jej desperacje i jej nie potepiam.
Jesli jest jakikolwiek sposob na unikniecie decyzji ryzykownej i nieodwracalnej, jesli moge sluzyc rada lub moralnym wparciem (a nie domoroslym osadzaniem) to sie oferuje.

[201604181004]

Nie no ja daleko jestem od osądzania. Niech dziewczyna robi co chce, tylko według mnie naprawdę musi zejść na ziemię bo wydaje mi się, że żeby wypracować sobie komfortową pozycję w tym zawodzie i intymną atmosfere, trzeba kilka razy sparzyć jajka i nieco turbulencji przejść. Nic nie jest tak od razu a na pewno nie łatwa kasa

[Isavele]

Napisane przez sowaaaaa

ja tam do drabineczki też nic nie mam ale wyczuwam w prawie każdej jej wypowiedzi jakąś wyższość nad innymi, takie cwaniactwo " co to nie ja" nie znoszę ludzi, którzy uważają się za bóg wie co

-

[201604181004]

Napisane przez Isavele

-

1. ech niszczenie forum
2. jak chcesz mi coś powiedzieć to zrób to face2face
3. uwierz mi, w życiu realnym bardzo mi się powodzi
4. a ciebie to w ogóle nie kojarzę, ciekawe kto tu ma smutne życie
5. tak, zdążyłam przeczytać, ale pieć razy zabawniejsze od twojej wypowiedzi jest usuwanie tego. Ze strachu?

[ytaaa]

Napisane przez drabineczka

Suzanne ma racje - liczysz na szybką łatwą i piękną kasę. Tak nie jest.
Zacznijmy myślec logicznie. Zakładasz ogłoszenie na gumtree, że szukasz sponsora. Zgłasza się do ciebie dziad z obskurną kawalerką który po prostu cię przygarnie do siebie da ci trzy stówki jako kieszonkowe będziesz wyczyniać jego obrzydliwe fantazje seksualne w dzień i w nocy. Prosta kasa? Prosta, duża kasa? Nie. Łatwa? też nie.

Idąc dalej, pójdziesz właśnie do drogich hotelów, lokali. Zgarnie cię alfons. Przegrałaś.

Pójdziesz w stronę hostessy, luksusowych biznesmenów. Jesteś pewna że nadajesz się fizycznie? To są przepiękne kobiety, sztuczne piersi, buty droższe niż mój samochód. Zanim każda z nich doszła do bycia luksusową kochanicą prezesa musiała swoje przeżyć i dostać po dupie

To generalnie nie jest tak że bogaty miły pan będzie z tobą chodził na zakupki w zamian za seks. Prawdopodobnie po drodze spotkasz niejednego alfonsa, niejednego handlarza ludźmi który cię będzie chciał do niemiec wywieźć, niejedną mamkę która będzie cię chciała zgarnąć do swjego burdelu, niejednego psychola z dziwnymi fantazjami, nie raz cię ktos oszuka czy pobije.

Moim zdaniem nie warto. No chyba że marzy ci się "cichodajstwo" w domowym zaciszu na telefon z sąsiadami, ale ty mówisz o dużej i łatwej kasie pomyliłaś zawody

Piszesz tak jak byś wszystko przeżyła . Każdy ma swoją historię , jednym układa się lepiej ze sponsorami , innym gorzej . Nie każdy seks ze sponsorem od razu musi kończyć się tragedią .

[Ettienette]

Napisane przez bzebze

Przepraszam bardzo, ale aż mnie mierzi żeby zapytać. Skąd wiesz, że ona nigdy sobie tego nie wybaczy? Że jej sumienie odezwie się za jakiś czas? Postaw mi też tarota, a co mi tam

jak Ty tego nie rozumiesz to już to przemilczę.

[Suzanne]

Ja bardzo czekam ,bardzo bym chciala, zeby w tej dyskusji pojawila sie osoba, ktora nie mowi o tych rzeczach teoretycznie

[b937e0c478c7f0bdd9edd1f55f22ced0e16f646d]

Napisane przez Suzanne

Ja bardzo czekam ,bardzo bym chciala, zeby w tej dyskusji pojawila sie osoba, ktora nie mowi o tych rzeczach teoretycznie

Były już na wizażu wątki o sponsoringu w których kilka wizażanek się ujawniło i nie spotkały się z miłymi (rzadko nawet poprawnymi) komentarzami wiec nie sądzę żeby któraś się odważyła
Wątek o tej tematyce został nawet wczoraj odkopany na Intymnym.
Są zresztą miejsca gdzie możesz poczytać nie tylko o teorii np. forum Garsoniera.

[Suzanne]

No to dawaj! Linki! wszystkie sie czegos nauczymy

[Mijanou]

Napisane przez ytaaa

Piszesz tak jak byś wszystko przeżyła . Każdy ma swoją historię , jednym układa się lepiej ze sponsorami , innym gorzej . Nie każdy seks ze sponsorem od razu musi kończyć się tragedią .

Przyznam się, że trochę nie rozumiem tych zarzutów pod adresem Drabineczki. Dziewczyna przecież nie jest złośliwa, nie zionie jadem, nie obraża a po prostu ma lekko ironiczny, taki-z-przymrużeniem-oka styl pisania.

Nie rozumiem też takiego zarzutu: "Piszesz tak, jakbyś wszystko przeżyła[.....] ". Nie trzeba być wielkim prorokiem by wiedzieć, czym się kończy większość relacji ze sponsorami. Niczym dobrym. Tym bardziej, że z pierwszego postu Autorki wynika, że dziewczyna jest zdesperowana, ma rozterki i opory przed podjęciem tej decyzji, czyli NIE ma naturalnych zadatków na prostytutkę (nazwijmy rzecz po imieniu). Nie potrafi zamknąć oczu i udawać, że jej taki seks za kasę jest obojętny. I bardzo dobrze, ze tak jest- wielki plus i uznanie dla niej.

Każda z nas (prawie każda) wypowiadających się w tym wątku Wizażanek stara się coś jej podpowiedzieć, jakieś wyjście z sytuacji. Żadna z nas nie jest ani złośliwa ani arogancka i żadna z nas się nie wywyższa czy nie potępia Autorki. Każdy człowiek to osobna księga i osobna historia, osobny świat.

[201604181004]

Bardzo dziękuję za miłe słowa
i też nie rozumiem zarzutu że czegoś-tam nie przeżyłam i nie wiem jak będzie. No nie wiem. Ale póki co jestem istotą na tyle myślącą i na tyle obserwuje ludzi że mogę lekko zgadywać czym grozi bycie prostytutką i jak to się na ludziach odbija. Jak sama masz jakąś kolorową bajkę do opowiedzenia to mów, ku pokrzepieniu serc. Nie każdy seks od razu kończy się tragedią, no fajnie, ale w wielu przypadkach takie zabawy się tak kończą. Mam się nie wypowiadać bo nigdy nie byłam prostytutką? Może niech każda teraz zamilknie.

[lza_slonca]

Napisane przez Suzanne

No to dawaj! Linki! wszystkie sie czegos nauczymy

Chyba śnisz, że ktoś się do tego przyzna...publiczny lincz? komu to potrzebne..?

[dominikmeller25]

[1=b937e0c478c7f0bdd9edd1f 55f22ced0e16f646d;4221778 7]I zastanów się 10 razy zanim zdecydujesz się z kimś spotkać, rozważ czy na 100% nie ma dla Ciebie szansy na "normalną" pracę bo podejrzewam, że czułabyś się okropnie gdyby problemy finansowe zmusiły Cię do współżycia z np.obrzydliwymi dla Ciebie klientami a tydzień później dostałabyś dobrze płatną pracę w wyuczonym zawodzie. W życiu spotyka się naprawdę nieoczekiwane zwroty akcji.
A myślę że jak raz się w to wejdzie to niesmak może pozostać do końca życia.[/QUOTE]

właśnie zastanów się dziesięć a nawet i sto razy, bo już lepiej roznosić ulotki czy robić za słup ogłoszeniowy niż dorabiać w taki sposób bo szansa na porządnego sponsora który da przyzwoitą kasę jest niewielka.

pamiętam kiedyś oglądałem dokument o tym biznesie i tam wiele dziewczyn potrafi być w układach za 2 tysiące gdzie są prawie non stop do dyspozycji swego pana, chciałabyś być taką darmową zabawką dla takiego gościa?
to już nawet lepszą opcją byłoby wejście do porno biznesu, tam za jedną scenę dostałabyś pewnie więcej niż u takiego sponsora przez miesiąc

[Suzanne]

A kto bedzie linczowal? Ty? Bo nie ja. Strony o sponsoringu istnieja na necie podobnie, jak strony pornograficzne, fora o fetyszach, ogloszenia erotyczne i porady seksualne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[abc100]

Autorko, widzę, że na to konto nie logowałaś się od kilku dni, dlatego piszę - wysłałam ci pw.

[lza_slonca]

Napisane przez Suzanne

A kto bedzie linczowal? Ty? Bo nie ja. Strony o sponsoringu istnieja na necie podobnie, jak strony pornograficzne, fora o fetyszach, ogloszenia erotyczne i porady seksualne.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Gumowe ucho działa. Za kilka innych wątków to się komuś przypomni i zacznie się wypominanie i lincz innych standard na wizażu.

Poszukaj, poszperaj a znajdziesz. Tu nie licz na nic.

[ytaaa]

Napisane przez Suzanne

Ja bardzo czekam ,bardzo bym chciala, zeby w tej dyskusji pojawila sie osoba, ktora nie mowi o tych rzeczach teoretycznie

Ja coś słyszałam , czyli nie tylko wiedza teoretyczna
Czasem coś nie miłego się zdarza , ale zasadniczo nic złego się nie dzieje ( o ile się jest ostrożnym , zabezpieczonym i myślącym człowiekiem ) . Po prostu trzeba dobrze trafić na osobę , która ma podobne preferencje co druga lub chce rzeczy akceptowane przez drugą osobę . Zresztą jak ktoś się spotyka hurtowo i chce nie wiadomo ile zarobić to wiadomo , że ryzyko się zwiększa .
Jak masz kilku sprawdzonych, których lubisz , akceptujesz to jest ok . Co do chorób to zawsze jest ryzyko Nie wiem , czy są realne zarobki w okolicach kilku tysięcy , z tego co wiem to są najwyżej do 1 , 2 tys doszło , ale to przy kilkunastu spotkaniach . Zresztą to są dane od jeden osoby .
Czasem udało dostać tylko 250 zł/msc . Także to na pewno nie było te osłowione góry pieniądzy . Chociaż może jak by lepiej szukała , dawała więcej ogłoszeń to by się jacyś znaleźli .
O innych nie wiem , więc nie wiem jak jest naprawdę
chociaż kiedyś pytałam na portalu erotycznym osoby , które się tym zajmują ( miały wpisane cel : szukam sponsora , więc kiedyś z nudów i pod wpływem tego wątku zapytałam ). Jedna babka brała za numerek 100 zł , a i tak faceci narzekali , że za dużo - prawdopodobnie nie zarobiła dużo , nie mam pojęcia jak często i jak długo się spotyka. Kolejna dziewczyna niby miała dostawać 4000 zł , ale były tylko 2 spotkania , jednak nie wiem ile jej za to dał . czy dał cokolwiek .... może miał zapłacić na koniec miesiąca ...
Dużo facetów szybko się nudzi takimi dziewczynami , towar musi być naprawdę by naprawdę dobry by płacić wysokie stawki i używać go często .
Kiedyś myślałam , że faceci trochę inaczej traktują takie dziewczyny , trochę bardziej po ludzki , ale weszłam sobie na pewne forum , które podała w tym wątku wizażanka i moje przekonanie się diametralnie zmieniło .
Faceci opisują dziewczynę i spotkanie jak my kobiety kosmetyki , oceny 2/10 , 5/10 , 10/10 . Oceniali : wygląd , jak laski robią loda , jak wygląda seks klasyczny , mieszkanie , sposób kontaktu i co za ile . I podają sobie namiary do dobrych dziewczyn Tak jak my polecamy sobie dobry towar Ostrzegali przed złymi , by się nie spotykać z nimi I często pisali , że kilka spotkań , a potem już nie , bo trzeba nowe wypróbować .


Media przedstawiają sponsoring w pozytywnym świetle lub w całkowicie złym . To chyba zależy od tego jaki ma pogląd na ten temat dziennikarz i sukcesywnie kieruje się w stronę dobra lub zła . Mi wydaję się , że tak jak w życiu nic nie jest do końca białe lub czarne , wszystko ma swoje plusy jak i minusy . Nie można generalizować czy dobre czy złe .
Dla zainteresowanych :
Film Sponsoring chyba 2010 Francja przedstawia ten temat raczej w złym aspekcje . Podobno film oparty na faktach . Była tam scena , że laska miała spędzić za 1000 euro 5 h z jednym facetem . On zaciągnął ja do jakiegoś seks klubu i zgwałciło ją kilku facetów i dostała za to 100 euro , bo ją oszukał , a resztę miał jej dać na następnym spotkaniu . Jakaś masakra jak to się wydarzyło naprawdę Kiedyś przespała się z jakimś kolesiem za 20 euro , bo ją oszukał . Raz chyba jakiś koleś ją zgwałcił plastikowym ptakiem ( chyba ) przynajmniej tak to wyglądało na filmie ......

[Suzanne]

ytaaa to co opisujesz to nie jest sponsoring, to zwykla prostytucja.

Z tego wniosek wyciagam taki jedynie, ze prawdziwa aranzcja sponsoringu ma miejsce poza netem.
Od dawna wiadomo ze rekrutacja tzw. profesjonalych kochanek (nie prostytutek) to ciemna strona modellingu i konkursow pieknosci roznych masci.

[MoniaK]

Napisane przez ytaaa

Raz chyba jakiś koleś ją zgwałcił plastikowym ptakiem ( chyba ) przynajmniej tak to wyglądało na filmie ......

bardzo śmieszne

[ytaaa]

Napisane przez Suzanne

ytaaa to co opisujesz to nie jest sponsoring, to zwykla prostytucja.

Z tego wniosek wyciagam taki jedynie, ze prawdziwa aranzcja sponsoringu ma miejsce poza netem.
Od dawna wiadomo ze rekrutacja tzw. profesjonalych kochanek (nie prostytutek) to ciemna strona modellingu i konkursow pieknosci roznych masci.

na telefon