Cięte riposty :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-09, 14:56   #31
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Cięte riposty :)

Powiedz, że przecież już był, ale nie prosiliście
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 15:09   #32
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Cięte riposty :)

Mniejsza1988 - nie ma co dowalać "ciotkom", nie zniżaj się do poziomu rozmówcy. Nauczyłam się, że trzeba być obojętnym i nie wykazywać emocji przy takich durnych rozmówkach, tylko odpowiadać jak najkrócej i jak najbardziej obojętnie. Po paru wymianach zdań znudzi im się. Docinki i łzy nakręcą "cioteczkę".

Czyli:
- Kiedy wesele?
- W swoim czasie.
- A z kim?
- Zastanowię się.
- Nie masz chłopaka?!
- Nie wychodzę na razie za mąż.
- Nie chcesz mieć dzieci?!
- Nie planuję jeszcze wesela.
- W Twoim wieku?!?!
- Pomyślę o tym.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 15:21   #33
Aimee_J
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 358
Dot.: Cięte riposty :)

Ja mam taką ciotkę która odkąd skończyłam lat 18 wydaje mnie za mąż wyszukując mi kandydatów w swojej wsi - co jeden to bardziej się nadający.

Odpowiedzi miałam różne: że planuję żyć na kocią łapę, że to jest moja sprawa, a nie jej i w sumie to jej zdanie na ten temat wisi mi i powiewa na wietrze, że jeżeli się martwi, że nie będzie jej stać na prezent, to lepiej aby zaczęła zbierać od razu, bo ja mam wysokie wymagania.
Ale nic tak nie podziałało, jak odpowiedź, że nie mam zamiaru jej zapraszać, jeżeli dalej będzie się zachowywać jak plotkara. Owszem było to dość... delikatnie mówiąc niegrzeczne, ale akurat trafiła na mój wyjątkowo zły dzień i wyprowadziła mnie z równowagi. Najpierw ciotka była na mnie wielce obrażona, a potem temat ucichł.

Prawda jest jednak taka, że riposta która działa na jednych, nie działa na drugich. To jak zamknąć buzię danej osobie, zalezy od tej osoby, i to raczej Ty powinnaś wiedzieć, co na ciotki poskutkuje.
Aimee_J jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 15:45   #34
_Mia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 3 121
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Ja nie wiem jak Wy sobie wyobrażacie taką rozmowę.
Przypomina mi się scena ze 'Zmienników' gdzie główny bohater fantazjował o ciętej ripoście na 'kółko obrotowe'

Na prawdę sądzicie, że taki dialog jest realny:

- kiedy wyjdziesz za mąż?
- jak ciocia funduje to nawet dzisiaj!
- <szczęka na podłodze, rumieniec, zgrabne niezauważalne wyjście do drugiego pokoju>

Bo ja myślę, że będzie o prostu tak:
- kiedy wyjdziesz za mąż?
- jak ciocia funduje to nawet dzisiaj!
- oj Kochanienka, jakby to ode mnie zależało to ja bym Ci nawet zafundowała, wiesz, że masz już swoje lata powinnaś poszukać kandydata na męża, z rokiem na rok będzie Ci coraz ciężej bla bla bla...

albo

- kiedy wyjdziesz za mąż?
- jak ciocia funduje to nawet dzisiaj!
- haha, ale tak na powaznie, to masz już kogoś? Kiedy zaręczyny?

albo wiele wiele innych wersji, gdzie podane zdanie o fundowaniu przejdzie bez echa
Przecież jak zdarzy się natręt, to na spokojne tłumaczenie a'la "w swoim czasie, na razie nie poznałam odpowiedniego kandydata, nie planuję ślubu" może się spotkać z taką samą odpowiedzią jak pogrubione, i przejdzie znowu bez echa.
Każdy ma inną rodzinę, niektóre moje znajome przed trzydziestką od lat tłumaczą na spokojnie, że to nie ten czas, nie ten facet, więc ile można?- pozostaje już tylko humor z nutą sarkazmu

A myślę, że taka 'cięta riposta' nie musi być wcale obraźliwa, czy buracka, chodzi tylko o to, by pokazać dystans i poczucie humoru- w końcu rodzina to nie wrogowie i nikt nie namawia do obrażania ich czy toczenia zaciętych wojen na wytykanie sobie niepowodzeń w życiu

Poza tym uważam, że takie pytanie to straszny nietakt, bo owszem brak ślubu może być decyzją, a może być przykrą koniecznością, i co oni chcą usłyszeć- "bo nikt mnie nie chce, jestem samotna i brzydka"? No proooszę, wystarczy trochę myśleć, to by się takich pytań nie zadawało, i po problemie
_Mia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 15:50   #35
201607111040
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 541
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez Grin Pokaż wiadomość
powiedz, że się ochajtasz jak zalegalizują związki homoseksualne, podejrzewam, że temat twojego staropanieństwa zejdzie na dalszy plan
Ta i zacznie się "leczenie" przez przedstawianie coraz to cudowniejszych kandydatów .

Riposty
-a kto ze mną wytrzyma?
-jeszcze taki co mnie jest godzien się nie znalazł
-odbicie pałeczki na dziecko cioci
-mam większe ambicje niż wychodzenie za byle kogo
-po co mi mąż jak mam wibrator?
201607111040 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 15:52   #36
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 295
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez Sour Pokaż wiadomość
wyszperane w jakimś wątku na wizażu: "jak ciocia sponsoruje wesele, to mogę wyjść za mąż choćby w przyszłym tygodniu"
hehe, też tak zawsze odpowiadam . Jestem młodsza od autorki wątku, ale ze swoim chłopakiem jestem już bardzo długo, więc pytania o wesele czasami padają wśród rodziny .
0d75851a92bcdb93dfbf170261c847a0f1cef222 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 16:10   #37
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
Przecież jak zdarzy się natręt, to na spokojne tłumaczenie a'la "w swoim czasie, na razie nie poznałam odpowiedniego kandydata, nie planuję ślubu" może się spotkać z taką samą odpowiedzią jak pogrubione, i przejdzie znowu bez echa.
Jeśli "cioteczka" drąży temat, to pozostaje metoda zdartej płyty i pokazywanie, że nas to nie rusza. Im mniej się dowie, tym lepiej.
Tłumaczenia typu "od 10 lat mieszkam z facetem", "wolę kobiety", "już poinformowałam wszystkich potencjalnych gości", "nie chcę brać ślubu z brzuchem" tylko podsycą niezdrową ciekawość, a rozjuszona "cioteczka" pójdzie ponarzekać innym "cioteczkom", jakie to dziecko krnąbrne i pewnie dlatego nikt go nie chce.

Żmii języka jad nie zamyka.
Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
w końcu rodzina to nie wrogowie i nikt nie namawia do obrażania ich czy toczenia zaciętych wojen na wytykanie sobie niepowodzeń w życiu
Podobno z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciu Niektórzy uwielbiają wytykanie niepowodzeń. Nie nazwałabym jednak porażką życiową niezałożenia rodziny.
Cytat:
Napisane przez _Mia Pokaż wiadomość
No proooszę, wystarczy trochę myśleć, to by się takich pytań nie zadawało, i po problemie
Ta rada na pewno autorce nie pomoże

W mojej rodzinie wystarczy, że wzruszę ramionami. Mówię "nie wiem" i nikt nie kontynuuje tematu. Na każdą wścibską osobę znajdzie się jakiś sposób, ale cięte riposty z szacunku do starszych zostawiłabym młodszemu pokoleniu, które serwuje sobie takie zagrywki.

Najważniejsze jest posiadanie dystansu do tematu i niepoddawanie się presji. Wszystko jedno, jak sobie poradzi autorka, byle głupie dyskusje nie powodowały, że wpadnie w depresję.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 17:18   #38
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez LusiaPlotkara Pokaż wiadomość
-po co mi mąż jak mam wibrator?
Wyobraziłam sobie miny moich ciotek/babć
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 19:03   #39
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Cięte riposty :)

No prześmieszna opcja opowiadać babci o trzęsącym się patyku który wkładasz sobie do waginy przy obiedzie, padłam.
Naprawdę podtrzymuję że zamiast rzucać się na jakieś drętwe mało zabawne riposty które nawet nie zatkają nikogo tylko zniesmaczą i przedstawią was w złym świetle, lepiej sprawę przemilczeć, to z pewnością pokaże więcej waszej klasy. I nie wiem czemu ktoś aż tak jest oburzony takimi pytaniami, jakby go ktoś po twarzy lał - daleka ciotka się pyta czy masz kogoś, bo miałas kogoś pięć lat, z ciekawości, dla podtrzymania rozmowy, z pewnością nie podnieci jej ta wiadomość i nie zapisze sobie tego w pamiętniczku, po prostu okazuje jakieś tam zainteresowanie. Jeśli uważasz że to zbyt intymne pytanie, to odpowiedz zgodnie z prawdą - nie, na razie nikogo nie mam i cieszę się stanem wolnym, jeśli coś się zmieni na pewno zaproszę cię na ślub. Nie wiem naprawdę nie wiem po co się silić na jakieś "super teksty z gimbazy", a jak ktoś jest niesympatyczny i rzuca burackie hasła, to wystarczy rzucić mu spojrzenie i zamilknąć. Naprawdę "rzucanie wibratorem" na rodzinny stół jest... nieśmieszne i kojarzy mi się z ludźmi niskich lotów. No wybaczcie.

Cytat:
Napisane przez mniejsza1988
roga istotko. Nie wiem ile masz lat i czy rodzice nauczyli Cię kultury. Po drugie nie wołam tutaj o pomoc niczym umierająca tylko chciałam założyć wątek pół żartem pół serio aby wymienić się różnymi zabawnymi tekstami. Po trzecie nie życzę sobie nazywania mnie sierotką Marysią - nawet mnie Kotynieńku nie znasz, więc się nie wypowiadaj. Po czwarte jeśli wątek nie jest dla Ciebie po prostu tutaj nie wchodź Pozdrawiam
Po pierwsze - nie ty ustalasz gdzie mogę wchodzić
Po drugie - sierotka Marysia to dość trafna metafora
Po trzecie - z tego się zrobiło nie pół żartem pół seria ale pół chamsko pół buracko
Po czwarte - Kotynieniek?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 19:04   #40
Mia1612
Raczkowanie
 
Avatar Mia1612
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 299
Dot.: Cięte riposty :)

Moja ciocia, będąca w podobnej sytuacji mówiła zawsze: "Jutro!" Dopóki ludzie nie dali jej spokoju :p
Mia1612 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 19:07   #41
Olvnia
Zadomowienie
 
Avatar Olvnia
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 982
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
No prześmieszna opcja opowiadać babci o trzęsącym się patyku który wkładasz sobie do waginy przy obiedzie, padłam.
Chyba nikt nie jest na tyle ułomny,żeby ten pomysł wprowadzać w życie,trochę dystansu jeszcze nikomu nie zaszkodziło
__________________
Everything will be okay in the end. If it's not okay, it's not the end.
The cost of not following your heart is spending the rest of your life wishing you had.
Bieganie i ćwiczenia moją nową miłością.
Książki przeczytane od 07.2014: 40
Olvnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 19:10   #42
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
Dot.: Cięte riposty :)

Ja bym po prostu powiedziała "Nie mam odpowiedniego kandydata na męża, więc w terminie bliżej nieokreślonym". Serio trzeba się silić na jakieś ekstra teksty? Babci czy starej cioci i tak to nie ruszy.
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 19:11   #43
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Cięte riposty :)

Nie wiem co dystans ma do tego skoro większość "ciętych ripost" jest tak "wiejska" że aż nie wiem czy się śmiać czy płakać.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;42716200]Ja bym po prostu powiedziała "Nie mam odpowiedniego kandydata na męża, więc w terminie bliżej nieokreślonym". Serio trzeba się silić na jakieś ekstra teksty? Babci czy starej cioci i tak to nie ruszy.[/QUOTE]

właśnie tak.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 20:35   #44
Drakan
Zadomowienie
 
Avatar Drakan
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
Dot.: Cięte riposty :)

To ja jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo nikt nigdy mnie nie pytał czy gdzie i czy w ogóle wyjdę za mąż niezależnie od tego czy chłop jakiś był czy nie. Serio te pytania są aż tak uciążliwe? Pytam z ciekawości bardziej.
No i tak na marginesie moja babcia to sama potrafi wspomnieć o wibratorach
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia.




Drakan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 21:48   #45
Figamaga
Wtajemniczenie
 
Avatar Figamaga
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez Drakan Pokaż wiadomość
To ja jestem jakimś dziwnym przypadkiem, bo nikt nigdy mnie nie pytał czy gdzie i czy w ogóle wyjdę za mąż niezależnie od tego czy chłop jakiś był czy nie. Serio te pytania są aż tak uciążliwe? Pytam z ciekawości bardziej.
No i tak na marginesie moja babcia to sama potrafi wspomnieć o wibratorach
Pytania są uciążliwe choć można przywyknąć. W moim przypadku rodzina doskonale wie, że olewam z góry na dół pytanie kiedy wyjdę za mąż za P. "W końcu 9 lat jesteście razem!!!". Ale mimo to, jak po raz milionowy usłyszysz to samo pytanie, to Cię w końcu trafia! Bo przez kilka lat odpowiadałam już wszystkimi możliwymi odpowiedziami, a i tak nieraz usłyszę "to kiedy wesele?". Zdarza mi się być wtedy mega nieuprzejmą suką.
__________________
Pomagamy!!! www.otoz-tarnow.pl
Podaruj nam 1% KRS 0 0 0 0 0 6 9 7 3 0

Figamaga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-09, 22:41   #46
Krystaliczne szczescie
Zadomowienie
 
Avatar Krystaliczne szczescie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
Dot.: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez Figamaga Pokaż wiadomość
Pytania są uciążliwe choć można przywyknąć. W moim przypadku rodzina doskonale wie, że olewam z góry na dół pytanie kiedy wyjdę za mąż za P. "W końcu 9 lat jesteście razem!!!". Ale mimo to, jak po raz milionowy usłyszysz to samo pytanie, to Cię w końcu trafia! Bo przez kilka lat odpowiadałam już wszystkimi możliwymi odpowiedziami, a i tak nieraz usłyszę "to kiedy wesele?". Zdarza mi się być wtedy mega nieuprzejmą suką.
mam podobnie...
Jestem najmłodszą wnuczką oraz najmłoszą, pełnoletnią ze wszystkich kuzynek i kuzynów i w związku z tym, że dziadkowie, ciocie i wujowie wybawili się już na weselach i pragną więcej bo ,,przecież już tak dawno nie byłem/am na weselu,, wciąż wypytują kiedy robię wesele. Pytają tak odkąd poznali mojego chłopaka, pytają nawet o ,,dzidzię,, :-D I to się robi czasem męczące, kiedy nie ma już tematów do rozmów na spotkaniu rodzinnym i nagle rodzina kieruje na mnie wzrok i wałkuje znów ten sam temat. No ale co, nie będę wyjeżdżać z tekstami o sponsoringu wesela i wibratorach :-D zawsze mówię, że wszystkie kuzynki z naszej rodziny brały śluby tuż przed 30stką, więc jeszcze sobie poczekają i sama się z tego śmieję, obracam w żart
__________________
Cytat:
Napisane przez Narrhien
"Jeśli to jest prawdziwa przyjaciółka to nie masz o co się bać, choćby facet na głowie stawał to ona będzie wierna tobie."
na wizażu od 2009r...
Krystaliczne szczescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 00:15   #47
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Odp: Cięte riposty :)

Generalnie trzeba rozdzielic sytuacje gdy ktos pyta po prostu i wtedy odpowiedziec zgodnie z prawda i normalnie; a sytuacje gdzie ktos zaczyna Cie obrazac i twierdzic ze.nikt.Cie nie zechce. Tutaj nie pozwolilabym sobie i nie rozumiem co ma wiek rozmowcy do rzeczy. To Ema pisala o "szczeniackim pyskowaniu" - czyli standardowe dzielenie ludzi na tych ktorzy mowia (starszych) i tych ktorzy pyskuja (mlodszych). A to chory podzial. Moim zdaniem masz pelne prawo odpowiadac atakiem na atak.
A moze to ja jestem dziwna ze jak nawet ojciec mnie obraza potrafie go opieprzyc z gory na dol zeby sie odczepil? Mam swoja godnosc, ludzie.

Autorko, mysle jednak ze zamiast silic sie na riposty lepiej stanowczo i glosni powiedziec ze sobie nie zyczysz takich sugestii i najlepiej ochlodzic kontakt.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 01:09   #48
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Generalnie trzeba rozdzielic sytuacje gdy ktos pyta po prostu i wtedy odpowiedziec zgodnie z prawda i normalnie; a sytuacje gdzie ktos zaczyna Cie obrazac i twierdzic ze.nikt.Cie nie zechce. Tutaj nie pozwolilabym sobie i nie rozumiem co ma wiek rozmowcy do rzeczy. To Ema pisala o "szczeniackim pyskowaniu" - czyli standardowe dzielenie ludzi na tych ktorzy mowia (starszych) i tych ktorzy pyskuja (mlodszych). A to chory podzial. Moim zdaniem masz pelne prawo odpowiadac atakiem na atak.
A moze to ja jestem dziwna ze jak nawet ojciec mnie obraza potrafie go opieprzyc z gory na dol zeby sie odczepil? Mam swoja godnosc, ludzie.

Autorko, mysle jednak ze zamiast silic sie na riposty lepiej stanowczo i glosni powiedziec ze sobie nie zyczysz takich sugestii i najlepiej ochlodzic kontakt.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też tak myślę. Stare ciotki i tak nie wyczują riposty.

Rozumiem, że setne pytanie o to samo może wkur.... (delikatnie mówiąc). Ja alergicznie reaguje na pytanie, kiedy będę mieć dzieci, bo do ludzi nie dociera, że ich nie chcę. Z doświadczenia wiem, że takie ''zaczepki'' trzeba olewać, odpowiadać jednym słowem. W końcu rozmówcom się znudzi i co najwyżej pogadają sobie po nosem. Trzymaj się
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:02   #49
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez Mojwa Pokaż wiadomość
Generalnie trzeba rozdzielic sytuacje gdy ktos pyta po prostu i wtedy odpowiedziec zgodnie z prawda i normalnie; a sytuacje gdzie ktos zaczyna Cie obrazac i twierdzic ze.nikt.Cie nie zechce. Tutaj nie pozwolilabym sobie i nie rozumiem co ma wiek rozmowcy do rzeczy. To Ema pisala o "szczeniackim pyskowaniu" - czyli standardowe dzielenie ludzi na tych ktorzy mowia (starszych) i tych ktorzy pyskuja (mlodszych). A to chory podzial. Moim zdaniem masz pelne prawo odpowiadac atakiem na atak.
A moze to ja jestem dziwna ze jak nawet ojciec mnie obraza potrafie go opieprzyc z gory na dol zeby sie odczepil? Mam swoja godnosc, ludzie.

Autorko, mysle jednak ze zamiast silic sie na riposty lepiej stanowczo i glosni powiedziec ze sobie nie zyczysz takich sugestii i najlepiej ochlodzic kontakt.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Czy opieprzanie ojca jest kwestią godności to sprawa dyskusyjna. Dla mnie o wiele lepszym rozwiązaniem jest po prostu 'nie życzę sobie obrażania, dopóki tak będzie ta rozmowa wyglądać, to nie będę jej kontynuować' i wyjście. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy stoją dwie osoby i przerzucają się argumentami kto jaki jest i kto co komu zrobił, najlepiej jeszcze niech krzyczą i rzucają wulgaryzmy. Jeżeli jedna ze stron nie ma za grosz kultury, to zniżanie się do jej poziomu i granie w jej grę jest zwykłym pyskowaniem. I nie to nie jest 'chory' podział, bo nikt nikogo na nic nie dzieli. Pyskowanie jest głupie i szczeniackie w wykonaniu każdego.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:07   #50
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Czy opieprzanie ojca jest kwestią godności to sprawa dyskusyjna. Dla mnie o wiele lepszym rozwiązaniem jest po prostu 'nie życzę sobie obrażania, dopóki tak będzie ta rozmowa wyglądać, to nie będę jej kontynuować' i wyjście. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy stoją dwie osoby i przerzucają się argumentami kto jaki jest i kto co komu zrobił, najlepiej jeszcze niech krzyczą i rzucają wulgaryzmy. Jeżeli jedna ze stron nie ma za grosz kultury, to zniżanie się do jej poziomu i granie w jej grę jest zwykłym pyskowaniem. I nie to nie jest 'chory' podział, bo nikt nikogo na nic nie dzieli. Pyskowanie jest głupie i szczeniackie w wykonaniu każdego.

Takie reakcje są niezadowne tylko w Twoim idealnym świecie.
W świecie nieidealnym taki słowny agresor często nie reaguje na proste komunikaty czy wyjście np. z pokoju. W świecie nieidealnym nie zawsze da się agresora zignorować - często nie przynosi to skutku.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:19   #51
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Takie reakcje są niezadowne tylko w Twoim idealnym świecie.
W świecie nieidealnym taki słowny agresor często nie reaguje na proste komunikaty czy wyjście np. z pokoju. W świecie nieidealnym nie zawsze da się agresora zignorować - często nie przynosi to skutku.
Więc nalezy zacząć się z nim przerzucać mięchem? Albo krzyczeć wzajemnie na siebie mimo, że i tak się na wzajem nikt nie słucha?
No cóż, w takim razie wolę mój idealny świat, w którym moje metody zawsze skutkują i chociaż się nie poniżam
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:34   #52
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Więc nalezy zacząć się z nim przerzucać mięchem? Albo krzyczeć wzajemnie na siebie mimo, że i tak się na wzajem nikt nie słucha?
No cóż, w takim razie wolę mój idealny świat, w którym moje metody zawsze skutkują i chociaż się nie poniżam

Rozumiem, że nie ma nic pomiędzy i dla Ciebie - jeśli nie działa Twoja niezawodna metoda - kolejny etap to wulgaryzmy/krzyki?
Moge tylko współczuć w takim razie.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:55   #53
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Rozumiem, że nie ma nic pomiędzy i dla Ciebie - jeśli nie działa Twoja niezawodna metoda - kolejny etap to wulgaryzmy/krzyki?
Moge tylko współczuć w takim razie.
No dla mnie 'opierzanie' jest właśnie wdaniem się w kłótnię, niczym innym
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 09:58   #54
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
No dla mnie 'opierzanie' jest właśnie wdaniem się w kłótnię, niczym innym

Ale to opieprzanie nie musi znaczyć wulgaryzmy/krzyki, a to sama zasugerowałaś.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:03   #55
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Ale to opieprzanie nie musi znaczyć wulgaryzmy/krzyki, a to sama zasugerowałaś.
No to widocznie mamy zupełnie inną definicję opieprzania, bo dla mnie opieprz = wdanie się w pyskówkę, a kulturalne zwrócenie uwagi to zupełnie inna bajka
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:14   #56
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Czy opieprzanie ojca jest kwestią godności to sprawa dyskusyjna. Dla mnie o wiele lepszym rozwiązaniem jest po prostu 'nie życzę sobie obrażania, dopóki tak będzie ta rozmowa wyglądać, to nie będę jej kontynuować' i wyjście. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy stoją dwie osoby i przerzucają się argumentami kto jaki jest i kto co komu zrobił, najlepiej jeszcze niech krzyczą i rzucają wulgaryzmy. Jeżeli jedna ze stron nie ma za grosz kultury, to zniżanie się do jej poziomu i granie w jej grę jest zwykłym pyskowaniem. I nie to nie jest 'chory' podział, bo nikt nikogo na nic nie dzieli. Pyskowanie jest głupie i szczeniackie w wykonaniu każdego.
To jakieś absurdy, w jakim świecie żyjesz, to jakiś współczesny Avatar? Osobiście uważam że wyjście w trakcie rozmowy to jest dopiero pokazanie zupełnie zerowego poziomu kultury. Rozumiem że w Twoim świecie każdy z każdym pięknie rozmawia, nazywa się tylko od kwiatuszków, nieporozumienia są tak subtelne że nie wywołują złości a jeśli to pochamowanie jej wybuchu jest tak naturalne jak oddychanie.
Jesteśmy ludźmi a nie maszynami i mamy emocje stety bądź nie. Spory są tak wpisane w życie codzienne jak inne czynności, osobiście wolę kogoś ochrzanić i w ten sposób oczyścić atmosferę niż chować się po kątach ze swoimi urazami. Szczęśliwie im jestem starsza tym mniej przejmuję się tym co ktoś myśli o moich słowach - jeśli ma problem to jest to tylko jego problem a nie mój. Trzeba trochę myśleć o sobie a nie tylko o innych
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:31   #57
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez vainilla Pokaż wiadomość
To jakieś absurdy, w jakim świecie żyjesz, to jakiś współczesny Avatar?
Chyba tak, właśnie mnie o tym przekonałyście uświadamiając mnie, że nigdy nie krzyczałam na rodziców czy TZta, krzyczeć czy ochrzaniać to ja sobie mogę ludzi, których mam kompletnie gdzieś. No cóż, każdy ma taki avatar jakiego potrzebuje Ja nie mam w zwyczaju ochrzaniać ciotek i babć, albo wylatywać im z chamskimi tekstami. Jakoś żyję, atmosfery oczyszczać nie muszę, a jak ktoś mnie pyta o temat, na który nie chcę rozmawiać, to po prostu to komunikuję. Jak ktoś się wścieka, to przeczekuję i zwracam uwagę na spokojnie. Jak ktoś mnie obraża, to wychodzę. Opieprzam tylko ludzi, którzy nie są ze mną blisko związani i z którymi mogę w ogóle kontaktu po takim opieprzu nie utrzymywać bo mi na nich nie zalezy. Eh, ale ze mnie patologia
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 10:34   #58
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Chyba tak, właśnie mnie o tym przekonałyście uświadamiając mnie, że nigdy nie krzyczałam na rodziców czy TZta, krzyczeć czy ochrzaniać to ja sobie mogę ludzi, których mam kompletnie gdzieś. No cóż, każdy ma taki avatar jakiego potrzebuje Ja nie mam w zwyczaju ochrzaniać ciotek i babć, albo wylatywać im z chamskimi tekstami. Jakoś żyję, atmosfery oczyszczać nie muszę, a jak ktoś mnie pyta o temat, na który nie chcę rozmawiać, to po prostu to komunikuję. Jak ktoś się wścieka, to przeczekuję i zwracam uwagę na spokojnie. Jak ktoś mnie obraża, to wychodzę. Opieprzam tylko ludzi, którzy nie są ze mną blisko związani i z którymi mogę w ogóle kontaktu po takim opieprzu nie utrzymywać bo mi na nich nie zalezy. Eh, ale ze mnie patologia

Wiesz, ja na TŻta również nigdy nie krzyczałam, również nigdy głosu nie podniosłam.
Na rodziców mi się zdarzyło - nie raz i nie dwa.

W każdym razie - zazdroszczę bliskich, którzy rozumieją proste komunikaty
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 11:37   #59
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez _ema_ Pokaż wiadomość
Chyba tak, właśnie mnie o tym przekonałyście uświadamiając mnie, że nigdy nie krzyczałam na rodziców czy TZta, krzyczeć czy ochrzaniać to ja sobie mogę ludzi, których mam kompletnie gdzieś. No cóż, każdy ma taki avatar jakiego potrzebuje Ja nie mam w zwyczaju ochrzaniać ciotek i babć, albo wylatywać im z chamskimi tekstami. Jakoś żyję, atmosfery oczyszczać nie muszę, a jak ktoś mnie pyta o temat, na który nie chcę rozmawiać, to po prostu to komunikuję. Jak ktoś się wścieka, to przeczekuję i zwracam uwagę na spokojnie. Jak ktoś mnie obraża, to wychodzę. Opieprzam tylko ludzi, którzy nie są ze mną blisko związani i z którymi mogę w ogóle kontaktu po takim opieprzu nie utrzymywać bo mi na nich nie zalezy. Eh, ale ze mnie patologia
Szczerze współczuję braku intensywnych emocji. Życie musi być strasznie szare. Słyszałaś określenie włoska rodzina? Każdy na każdego krzyczy a i tak się kochają i wzajemnie szanują. Krzyk to objaw emocji i szczerość, jasne że nie dobrze gdy pojawia się za często ale jeśli w ogóle to też nie.
Właśnie pokazałaś jaką masz wspaniałą kulturę między słowami porównując mnie to zwierzęcia( używając ciętej riposty które tak tutaj negujesz, to ma swoje określenie ale za bardzo ucieszyłabyś się słysząc/czytając epitet). Szczerze powiedziawszy to mi to nie uwłacza bo to stworzenia szczere, kochające prawdziwymi emocjami a nie frustracją ukrytą pod uśmiechem.
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-10, 11:39   #60
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Odp: Cięte riposty :)

Cytat:
Napisane przez klempaa Pokaż wiadomość

Wiesz, ja na TŻta również nigdy nie krzyczałam, również nigdy głosu nie podniosłam.
Na rodziców mi się zdarzyło - nie raz i nie dwa.

W każdym razie - zazdroszczę bliskich, którzy rozumieją proste komunikaty
nie każdy rozumie proste komunikaty.
ja np. jesli nie chcę kłamać,a prawdy nie mam zamiaru powiedzieć, mówię:nie pytaj, jeśli nie chcesz,abym skłamała
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.

Edytowane przez Shira Yuki
Czas edycji: 2013-09-10 o 12:33
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.