![]() |
#31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Kiedyś wybaczałam i kłamstwa, potem pocałunek z jakąś przypadkową laską, potem znowu kłamstwo. Byłam jak jakaś bezwolna kukła w końcu znalazłam siłę żeby zerwać... Od zawsze wiedziałam, że zdrady/kłamstwa nie wybaczę, ale niestety nie udało się w tamtym przypadku. Wybaczyłam, ale nie zapomniałam, ciągle mnie to gnębiło, wracało, dobijało, niszczyło od środka.
Teraz mam nowy związek, od początku podkreślam swoje 'wymogi', to, czego nigdy nie zaakceptuję itd. ale jednocześnie: Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 190
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Swojemu facetowi byłabym w stanie wybaczyć wszystko oprócz zdrady.
Reszta jeżeli tylko zostanie dobrze uzasadniona i rozwiązana to kwestia rozmowy pomiędzy nami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
DROBNE, CODZIENNE RZECZY:
Ech. A ja dlugo byłam w swoim związku taką "słomianą zapałką": gniewałam się łatwo i szybko, o jakieś w sumie nieważne rzeczy, ale jeszcze szybciej kompletnie mi to przechodziło. Ma to na pewno taki plus, że wszystkie złe emocje od razu ze mnie wychodziły. Ale czy było warto? Nie. Teraz staram się odpuszczać tak często, jak tylko się da. Przede wszystkim zauważyłam jedną, niesamowicie ważną zależność: kiedy mam mega stresy w życiu zawodowym i na studiach, jestem, jak to łagodnie ujął mój chłopak, "kłębuszkiem nerwów". Wtedy wiele drobiazgów, które on robi, wydaje mi się skandalicznie złymi. Czepiam się, marudzę, po prostu koszmar. Dlatego teraz, kiedy ze wszystkimi sprawami w pracy i na uczelni udało mi się uporać, skupiam się na tym, żeby tych stresów było jak najmniej, rozkładam zadania w czasie, itp. itd. I dziwnym trafem tych powodów do "wybaczania" jest znacznie, znacznie mniej. Po prostu widzę, że im bardziej dbam o siebie i żyję szczęśliwie i spokojnie, tym bardziej akceptuję i tak naprawdę okazuję miłość facetowi. WIELKIE PRZEWINIENIA/ZDRADY: Wybaczyłabym. Ale wiem, że gdyby chłopak mnie zdradził, to tylko dlatego, że pokochałby inną. I moje wybaczanie na nic by się nie zdało... Odszedłby. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Hej dziewczyny!
Czy wybaczyłybyście swojemu facetowi zdradę z innym facetem? Jak dla mnie coś takiego nie wchodzi w grę.. Ale niby to nie jest zwykła zdrada, a jednak... co myślicie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
Zdrada jak każda inna, no może bardziej obrzydliwa Wysłane z mojego GT-I9300
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę ![]() *** Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu. *** Jestem jak dziki Mustang. Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 500
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Wszystko zależy od okoliczności. Z czasem (i związkowym doświadczeniem) przekonuję się, że trudno jest ustalać sztywne zasady: to wybaczę, tego nie wybaczę. Moje obecne myślenie na ten temat różni się od tego, które miałam np. 2 lata temu. Sądzę, że dla mnie granicą w której będzie jeszcze istniała opcja wybaczenia nie jest potencjalne "wykroczenie" i jego skala, tylko to czy zdarzyło się to pierwszy raz, jakie były okoliczności, czy jest szczera skrucha, czy poza tym "wykroczeniem" zdarzyły się również inne. No i oczywiście to, czy złość albo żal nie będzie się kumulować, czy można jeszcze po tym normalnie żyć.
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
made in Wonderland
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: seks w wielkim mieście
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Uważam, że wszystko zależy od sytuacji. Oczywiście są pewne granice, których przekroczenia nigdy bym nie wybaczyła - zdrada i inne grzechy ciężkiego kalibru.
Przede wszystkim - trzeba wiedzieć, kiedy wybaczać. Trzeba mieć intuicję i pewnego rodzaju ogarnięcie umysłowe, czy to wybaczenie nie wyjdzie nam na złe. Trzeba widzieć komu się wybacza - jednym ludziom jest to wskazane innym absolutnie - jeszcze w doopę kopnąć. Jeśli chodzi personalnie o mnie - to wybaczałam wybuchowość, wybaczałam złość, przeklinanie. Ale może dlatego, że widzę, że wyszło to na dobre i chłopak się zmienił, ja miałam problemy ze sobą i ze swoim zachowaniem względem niego, jak wchodziliśmy w związek to nadal kształtowaliśmy swój charakter i tym podobne. Jednak takich rzeczy jak olewanie mnie, złe traktowanie, kłamstwa, jakieś inne dziewczyny i tym podobne ja nie wybaczyłabym ![]() ![]()
__________________
jest taka miłość która nie umiera choć zakochani uciekną od siebie porzucona jak pies samotna wierna nawet niewiernym na spacerze w niebie Edytowane przez Amiszonowa Czas edycji: 2013-10-17 o 20:56 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 677
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Nie wiem jak wiele, wiele to dziwna miara i każdy ma inną. Trudno też określić co by się zrobiło w danej sytuacji i jakby się zareagowało. Nie mówię tu o zaślepieniu uczuciami ale zwykłe emocje też dochodzą do głosu, dopiero potem zdrowy rozsądek. Czasem właściwy osąd przysłania dziwna otoczka "tyle już razem przeżyliśmy". W tym momencie wiem jakie są rzeczy, których bym nie była w stanie ogarnąć na tyle żeby wybaczyć, ale nie mogę zapewnić, że gdyby mi się taka sytuacja przytrafiła zrobiłabym tak jak teraz mówię.
Dochodzi do tego pytanie czy partnerowi byłabym w stanie wybaczyć więcej niż innej równie bliskiej mi osobie. Często myślę, że mojego partnera oceniam krytyczniej niż innych, bo od osoby z którą mam dzielić życie wymagam więcej niż od kogoś z kim nie jestem tak związana. Wiem, że nie do zaakceptowania są dla mnie zdrada, przemoc, tkwienie w uzależnieniu, zatajanie ważnych rzeczy, bycie nieszczerym. Jednak te kryteria są wspólne tak samo dla partnera jak i przyjaciół. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
No właśnie kluczowym elementem jest to, że trzeba wiedzieć komu się wybacza. Bo np jednemu się wybaczy i będzie super a drugi stwierdzi "o, mogę to to zrobię to jeszcze raz" przykładowo.
Ja na pewno wybaczyłabym dużo. W sensie np jest ciężki okres, on jest wybuchowy i niemiło się do mnie odniósł - wtedy mogę wybaczyć. Ale wyzwiska na co dzień i bycie wrednym no to niestety, ale nie. Albo nie wiem zdrada itd teoretycznie nie. Praktycznie niestety nie wiem bo łatwo się mówi. Z resztą nigdy mnie to z nikim nie spotkało i po prostu pojęcia nie mam, nie jestem w stanie w 100% przewidzieć reakcji. Przemoc jest nie do przyjęcia. Czyli wszystkie podstawowe rzeczy o jakich wiele zakłądających wątki na intymnych zapomina. Z resztą są też rzeczy, które owszem - wybaczy się, ale się nie zapomni. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 6 731
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
długo wybaczałam niedojrzałość i okłamywanie mnie; fakt, że facet był ze mną, snuł wizję wspólnego życia, przecież byliśmy nawet zaręczeni
![]() równie długo wybaczałam tresowanie mnie i urabianie na swoją modłę. "to powinno być tak, boja tak uważam za stosowne". ja z tym walczyłam, przywoływałam go do porządku, on przepraszał, obiecywał poprawę, chwilę był spokój, a potem powtórka z rozrywki. kolejną rzeczą, którą wybaczałam, był fakt, że jego rodzina porafiła potraktować mnie jak śmiecia i intruza, w najlepszym przypadku jak gówniarę, której zdaniem nie należy się przejmować, a on nie stał za mną murem. i do tej pory nie wiem, co ja musiałam sobie myśleć i jak musiałam być głupia, że nie dość, że nie odeszłam dużo wcześniej to pakowałam się w to jeszcze głębiej. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:37 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ---------- Cytat:
![]() Edytowane przez limonka1983 Czas edycji: 2013-10-21 o 09:29 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 14
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Dziewczyny, które nie wybaczyłybyście zdrady- a czy kiedyś doświadczyłyście tego? Bo często się łatwo mówi o rzeczach, które nas nie dotyczą. I wiem po sobie, że tak się zapierałam nigdy w życiu nie wybaczyłabym facetowi, że poszedł sobie i mnie zostawił dla innej, że mnie okłamał, że był nie fair.... tylko pewnego dnia musiałam się zmierzyć ze swoimi zasadami i uwierzcie mi (a większość pewnie to wie), że wtedy szlag trafia wszystko to, co sobie myślałyście szczególnie jeśli bardzo się kocha tą drugą osobę. Też jestem zdania, że pewne rzeczy w pewnych okolicznościach można wybaczyć, ale zapomnieć - NEVER. Ok, gdyby się przespał z "jakąś nią" na moich oczach... to nie miałabym komu wybaczać, chyba, że trupowi
![]()
__________________
"Jestem tym kim jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 362
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
ja bym nie wybaczyła zdrady (chociaż to zależy od rodzaju zdrady i okoliczności) i na pewno przemocy, fizycznej i psychicznej.
__________________
Włosomaniaczka ![]() Lakieromaniaczka ![]() D.
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Facet bi, co nie istnieje, bowiem gość bi to gość homo...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
Uważam, że mogę wybaczyć tej drugiej osobie wszystko ale tylko raz. jeśli tylko podwinie mu się noga kolejny raz będzie pakował się tak szybko, jak się rozpakował.
__________________
' Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.' |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
... a ja właśnie jestem na tej granicy, co można wybaczyć i przede wszystkim żyć z tym dalej, a czego nie, bo i tak się nie zmieni...
Mi samej zostało wybaczone wiele, może aż za wiele. Za to ja nie mogę sobie teraz poradzić ze świadomością, że byłam i jestem okłamywana. Że wiem o tym, że nie kryję się z tym, że wiem, że mówię mu o tym, a on... nie spieszy by cokolwiek zmienić. I dalej okłamuje, a właściwie zataja. Chociaż wie, że nie tego chciałam, że nie chcę by wszystko opierało się na tym, że on ukrywa, że coś nie ma miejsca, a ja ukrywam, że mnie to cholernie boli i sobie z tym nie radzę to niestety, ale on jak sam twierdzi nie jest w stanie tego zmienić i woli coś przede mną ukrywać skoro wie, że wywoła to u mnie takie a nie inne emocje. Chyba sama sobie odpowiedziałam.
__________________
Blond czupryna prosi o głosy ![]() https://wizaz.pl/akcje/pantene/wygra...php?pid=945988 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 298
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 6
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Hej. Odświeżę trochę temat.
Znam się z moim Tż od 1,5 roku, razem jesteśmy od 4 miesięcy. Pracujemy razem. Znam dokładnie jego sytuacje materialna. Jest po rozwodzie, ma dwie dorosłe córki. Ciągle brak mu kasy, bo wysyła córce pieniądze. Zbyt wiele nie zarabiamy. Odkładał kasę na wynajem innego mieszkania. Nagle bach ukradł z pracy makaron i pieprz, bo nie miał co do buzi włożyć. Ot męska duma, nie chciał nikogo prosić bo i tak już dużo dostał od innych. No ale zawiódł mnie. Nie potrafię na razie mu wybaczyć i nie wiem czy jestem w stanie. Sama nie wiem co robić. Strasznie mi ciężko. Zdrade raczej potrafiłabym wybaczyć ale kradzież ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 432
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
nie wybaczylabym przemocy, zdrady i tego, ze mnie nie kocha
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Na pewno nie wybaczyłabym zdrady, przemocy, okłamywania mnie w ważnych sprawach.
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |
Kobieta z klasą
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
Zdrada jest, albo jej nie ma. Jeżeli dla kogoś pocałunek i flirt z inną kobietą jest zdradą, to w przypadku popełnienia jednego z powyższych do zdrady doszło. Jeżeli zaś ktoś uważa, że zdradą jest tylko sam akt seksualny, to wtedy całowanie i flirt zdradą nie jest. Wszystko zależy od konkretnego człowieka i jego podejścia do zdrady, ale rodzaje? Skoro uważam, że pocałunek jest zdradą, to zostałam zdradzona, a że nie włożył, to co z tego. Zaufania nie ma i już. Przerażają mnie trochę wypowiedzi: chłopakowi wybaczyłabym wszystko oprócz zdrady. Narkomanię też? Przemoc? Wyśmiewanie się, kłamstwo, lekceważenie uczuć i potrzeb, brak szacunku do Ciebie i Twojej rodziny, hazard, zmuszanie do określonego zachowania w seksie, alkoholizm? Nie sądzę, choć oczywiście w toksycznych związkach tak właśnie się dzieje. Niestety. Myślę, że temat wybaczania jest tak rozbudowany, że trudno w kilku słowach. Można wybaczyć wiele, ale czy można zapomnieć? Wiele z nas wybaczyło różne przewinienia, ale same wiecie, że tak na prawdę nie zawsze można ponownie zaufać i związek i tak się rozpada. Nie każdy partner na wybaczenie zasługuje, nie każdy potrafi docenić i pracować nad sobą, aby ponownie tego samego błędu nie popełnić. Nie ma jednej zasady. Można wybaczyć wartościowemu człowiekowi, ale nigdy kanalii, która zrobi znowu to samo, tylko bardziej będzie się pilnować. Śmieszą mnie łzy kajającego się faceta. Weź człowieku to na klatę i weź odpowiedzialność za swoje czyny i pokaż, że zasługujesz na wybaczenie, a nie uderzanie w płacz i branie na litość. Generalnie trudny temat.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Jak wiele jesteście w stanie wybaczyć facetowi?
Cytat:
Do tego dochodzi jeszcze brak szacunku, który w poprzednim związku przez jakiś czas tolerowałam, bo były tak potrafił wykorzystać moją słabość do niego, że miałam wrażenie, że co złe to moja wina. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:22.