Ja, on i ta (wirtualna) trzecia - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-10-24, 10:37   #31
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja to w ogóle jakoś nie wyobrażam sobie bycia w związku z kimś, kto tęskni za kimś innym. Czekania aż się z niej wyleczy, zapomni. Przecież każda, najmniejsza sprzeczka, niezgodność charakterów, będzie mu o tej "bratniej duszy" przypominać. U mnie by pewnie było "wróć jak zaczniesz tęsknić za jedną".
Zauroczenia się zdarzają i w trakcie, niby ludzka rzecz chociaż sama też nie za bardzo to ogarniam Z tym, że na pewno żadnym wsparciem w rodzaju "nie martw się misiu, zapomnisz" nie warto być. Krótka piłka: wybieraj, wybrałeś mnie? To ta pani ma przestać istnieć. Chłop się szybko obudzi, jak się przekona, że autorka nie żartuje.

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;43406559]I ja, jak malemu dziecku, bede zabraniac zabawy z inna kolezanka na GG, i place grozac bede skrzetnie sprawdzac czy aby pokasowal kazdy e-mail i kazda rozmowe z nia. W zyciu! Ten chlopak nie kocha autorki i tyle - nie ma co do tego jakiejs innej ideologii dorabiac - ze jej nie widzial, ze nie sprawdzil, ze cos tam...[/QUOTE]
To też dla własnego komfortu przecież. Jakbym miała się godzić na jakiekolwiek kontynuacje związku w takiej sytuacji, to tylko z upewnieniem, że pani w realnym życiu pana już nie ma.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.

Edytowane przez mary_poppins
Czas edycji: 2013-10-24 o 10:39
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 10:42   #32
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
Zauroczenia się zdarzają i w trakcie, niby ludzka rzecz chociaż sama też nie za bardzo to ogarniam
Nie no, ja wiem że się zdarzają, ale to wtedy się podejmuje decyzję w środku w Czesiu, a nie się radośnie mówi swojej oficjalnej partnerce, że w sumie to się czasem tęskni za inną, która była/jest jego bratnią duszą. Facet albo tak głupi że aż szczery, albo tak cwany że aż szczery. No heloł no, jak on ma potem udowodnić autorce, że już mu przeszło?

Wiadomo, w porządku zrobił, że z tamtą urwał kontakt jak wszedł w związek, to się chwali. No ale emocjonalnie gość dalej sobie nie poukładał.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 10:48   #33
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
To też dla własnego komfortu przecież. Jakbym miała się godzić na jakiekolwiek kontynuacje związku w takiej sytuacji, to tylko z upewnieniem, że pani w realnym życiu pana już nie ma.
Pytanie czy w ogole warto sie na cokolwiek godzic i to kontynuowac? Po pierwsze, idealnie miedzy nimi nie jest, jak sama autorka przyznala. Po drugie, zaufanie juz jest mocno naruszone skoro grzebie mu w kompie + dodac do tego to co sie od niego dowiedziala. Po trzecie, chlopak ten wydaje mi sie bardzo niedojrzaly - jest z dziewczyna z krwi i kosci w zyciu realnym, a pomimo wszystko pokatnie wzdycha do kogos, z kim owszem - laczyly go ciekawe rozmowy, ale kogo nigdy na oczy nie widzial i zyje jej wyidealizowanym obrazem i wirtualnymi literkami.

Nie, nie chcialabym byc z takim facetem, ktory mi mowi "gdyby nie ty, to bym nadal z nia kontakt utrzymywal", nie chcialabym byc z kims kto bedzie zapominal o jakims innym dziewuszysku tylko dlatego bo JA tak chce. Tutaj nie ma zadnej milosci... W dodatku sa razem zaledwie od kilku miesiecy...
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 10:53   #34
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Nie no, ja wiem że się zdarzają, ale to wtedy się podejmuje decyzję w środku w Czesiu, a nie się radośnie mówi swojej oficjalnej partnerce, że w sumie to się czasem tęskni za inną, która była/jest jego bratnią duszą. Facet albo tak głupi że aż szczery, albo tak cwany że aż szczery. No heloł no, jak on ma potem udowodnić autorce, że już mu przeszło?

Wiadomo, w porządku zrobił, że z tamtą urwał kontakt jak wszedł w związek, to się chwali. No ale emocjonalnie gość dalej sobie nie poukładał.
No wiesz, ja jestem Rycerz Prawdy, o każdej tego typu sprawie bezwzględnie chcę wiedzieć Teksty o bratniej duszy mógłby sobie darować, ale zawsze uważam, że lepiej mieć pełną świadomość i pełen wybór - pasi mi to, czy jednak nie pasi. Co do udowodnienia - mnie się wydaje, że to w dużej mierze widać, człowiek z rozdarciami wszelkiego typu zachowuje się inaczej niż ten, który osiągnął spokój.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;43406712]
Nie, nie chcialabym byc z takim facetem, ktory mi mowi "gdyby nie ty, to bym nadal z nia kontakt utrzymywal", nie chcialabym byc z kims kto bedzie zapominal o jakims innym dziewuszysku tylko dlatego bo JA tak chce. Tutaj nie ma zadnej milosci... W dodatku sa razem zaledwie od kilku miesiecy...[/QUOTE]

Jeśli chodzi o pogrubione, to akurat nie ma w tym nic specjalnie dziwnego, w końcu "gdyby nie ty" to wszyscy w związkach zapewne ostro by randkowali, dalej utrzymywali układ FwB z koleżanką, w dalszym ciągu próbowali się dostać do Johnny'ego Deppa itd. Co do zapominania - nie wiem, skoro mówicie że zerwał kontakt (chociaż miałabym co do tego wątpliwości) to znaczy, że się stara. Fakt, lepiej wchodzić w związek gdy jest czysta sytuacja, ale tu tak nie jest i trzeba coś z tym zrobić. To zależy od autorki.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 10:57   #35
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez mary_poppins Pokaż wiadomość
No wiesz, ja jestem Rycerz Prawdy, o każdej tego typu sprawie bezwzględnie chcę wiedzieć Teksty o bratniej duszy mógłby sobie darować, ale zawsze uważam, że lepiej mieć pełną świadomość i pełen wybór - pasi mi to, czy jednak nie pasi. Co do udowodnienia - mnie się wydaje, że to w dużej mierze widać, człowiek z rozdarciami wszelkiego typu zachowuje się inaczej niż ten, który osiągnął spokój.

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------



Jeśli chodzi o pogrubione, to akurat nie ma w tym nic specjalnie dziwnego, w końcu "gdyby nie ty" to wszyscy w związkach zapewne ostro by randkowali, dalej utrzymywali układ FwB z koleżanką, w dalszym ciągu próbowali się dostać do Johnny'ego Deppa itd. Co do zapominania - nie wiem, skoro mówicie że zerwał kontakt (chociaż miałabym co do tego wątpliwości) to znaczy, że się stara. Fakt, lepiej wchodzić w związek gdy jest czysta sytuacja, ale tu tak nie jest i trzeba coś z tym zrobić. To zależy od autorki.
Z reguly tak, aczkolwiek w polaczeniu z tym co jeszcze autor powiedzial o niej ze: bratnia dusza, super mu sie rozmawialo z nia, teskni za nia - normalnie serca dwa, itd. to rozumialabym to tak, ze bardzo chce, ale przez wzglad na mnie, nie moze. A ludzie z reguly koncza "ostre randkowanie" bo przy tej wlasciwej osobie juz takiej potrzeby nie odczuwaja i po prostu nie chca, bo to co maja im wystarcza. Natomiast tutaj pan wyraznie szuka i ta milosc autorki, oddanie i przyjazn mu nie wystarcza.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2013-10-24 o 11:01
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 11:06   #36
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Od kilku miesięcy jestem w związku i jest niby OK. Może nie jesteśmy parą idealną, ale cóż... Nie zawsze da się taką być.
Dziwnie się to czyta w kontekście kilkumiesięcznego związku, gdy powinniście jeszcze unosić się w różowych obłoczkach zauroczenia...
Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Wczoraj, kiedy mój TŻ był pod prysznicem chciałam skorzystać z Jego laptopa i nagle, kiedy go otworzyłam, zobaczyłam otwartą wiadomość w poczcie mailowej. Wiadomość sprzed kilku miesięcy od jakiejś dziewczyny. Przeczytałam, bo to było silniejsze ode mnie... To było coś w rodzaju listu miłosnego. Wyznanie uczuć dla mojego TŻ.
Facet przed pójściem pod prysznic czytał wyznanie uczuć internetowej koleżanki sprzed paru miesięcy i jeszcze pozostawił je otwarte w obecności swojej dziewczyny? WTF

Albo jest z nim coś mocno nie tak, albo miał po prostu otwartą pocztę, a Ty bezczelnie otworzyłaś maila od nadawcy, który nie był mężczyzną ani reklamą.
Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Mój TŻ po powrocie zastał mnie z laptopem w dłoniach i chyba niezbyt ciekawą miną. Zaproponowałam rozmowę na temat tej dziewczyny. Powiedział, że odkąd jest ze mną, nie kontaktuje się z Nią. Ale robi to tylko ze względu na mnie, ponieważ nie chciałby, żebym poczuła się zagrożona.
Jaki wspaniałomyślny... Powinien nie kontaktować się z nią nie ze względu na Ciebie, lecz ze względu na dojście do wniosku, że tamta znajomość to tylko internetowe zauroczenie, z którego nic nie wyniknie. Przecież inaczej ona nie wyjdzie mu z głowy i będzie jego niespełnioną miłością, z miesiąca na miesiąc coraz bardziej idealizowaną. Jak pojawi się jakiś konflikt z Tobą, zaczną się porównania do tamtego ideału.

Mam za sobą podobne doświadczenie. Dziwnym trafem po paru latach kontakt się odnowił, był przede mną zatajany i dochodziło do spotkań. Gdy się o tym dowiedziałam, zażądałam natychmiastowego przemyślenia swojego postępowania i oczekiwań, zwłaszcza że byliśmy w trakcie szukania mieszkania do kupna. TŻ skontaktował się z nią po raz ostatni (dostałam kopię wiadomości, nie była sucha ani bezemocjonalna), skasowali swoje kontakty i podobno więcej już nie ciągnęli tej farsy. Piszę "podobno", bo parę lat później ptaszek uwił inne gniazdko.

Pamiętaj, że zdrada emocjonalna to też zdrada. Wymaga rozłożenia swoich uczuć i zachowań na części pierwsze. Jeśli on nie przemyśli teraz, skąd się wzięło zauroczenie nią i dlaczego nie przerodziło się w związek, jeśli nie zastanowi się nad tym, jaką rolę Ty pełnisz w jego życiu, to historia się powtórzy.

Zauroczenia mogą się zdarzać, sama przez to przeszłam w momencie kryzysu w długim związku, ale nie jestem głupią gąską, przeanalizowałam to szczerze sama ze sobą i całkowicie urwałam z gościem kontakt. Nie trzymam maili od niego, nie potrzebuję numeru telefonu osoby, do której nigdy nie dzwonię. Jeśli Twój TŻ chce być z Tobą musi wiedzieć, że nie żartujesz i nie będziesz tolerować takich wyskoków, a przede wszystkim musi sobie uświadomić, czego chce. I zmienić hasło do skrzynki Waląc Ci bezpardonowo, że ona jest jego bratnią duszą, lekko przegiął, bo pokazał, że Ty nie pełnisz takiej roli. Zastanów się, czy warto być z kimś, kto będąc z Tobą myśli o innej, a z Tobą nie wiąże go w zasadzie nic głębszego.

Trudno wróżyć świetlaną przyszłość związkom, które ledwo się zaczęły, a już strona jest bliżej emocjonalnie z internetową koleżanką niż własną dziewczyną Zwłaszcza jeśli incydent występuje w młodym wieku, gdy człowiek nie jest bogaty w doświadczenia i nie do końca wie, czego chce od życia.

Jego zeznania nie trzymają się kupy - muszą mieć sporadycznie kontakt, skoro wie o Tobie i pytała się, czy jest z Tobą szczęśliwy. Po pierwszej randce nie pytałaby go o szczęście w nowym związku
Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Nigdy nie spotkali się w realu, bo pojawiłam się ja...
Dlaczego nie spotkał się z nią wcześniej? Piszesz, że jej nie widział, ale na pewno wysyłali sobie jakieś zdjęcia... Co ich powstrzymywało?

Dlaczego umawiał się z Tobą, skoro w tamtej był zauroczony? Czy nie pomyślał, że może ją skrzywdzić, wiedząc o jej cieplejszych uczuciach względem niego?
Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Zapytałam, czy gdyby mógł, to chciałby kontynuować z Nią znajomość, odpowiedział, że tak Ale nie zrobi tego, ze względu na mnie.
Trzymam za słowo. Mam nadzieję, że ją o tym poinformuje i poprosi o milczenie, a nie dojdzie do sytuacji, w której ona będzie wysyłać smsy w próżnię i płakać w poduszkę.
Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
przecież nie można aż tak zafascynować faceta Bo czym mogła go ująć?
Nie mogę uwierzyć, że zadałaś takie pytanie... Jesteś w związku, w którym nie fascynujesz swojego faceta. A on Ciebie? Co Was łączy?

Napisałaś:
"Tamta dziewczyna była dla Niego kimś ważnym; poznali się na necie, gadali godzinami na gg (po 7 - 8 godzin dziennie), przez telefon, pisali maile. Są chwile, kiedy za Nią tęskni, bo mieli zawsze mnóstwo tematów do rozmowy: filmy, książki, polityka, religia..."
Czy z Tobą również rozmawia godzinami? Czy porusza z Tobą kwestie polityczno-społeczne, dyskutuje o książkach i filmach?

Dla mnie na związek składa się szczera przyjaźń, porozumienie intelektualne, wspólne cele i fascynacja erotyczna. Czy możesz przyznać z ręką na sercu, że Wasza relacja spełnia wszystkie te warunki? Bardzo mi się nie podobało, gdy napisałaś, że ona na pewno nie ma więcej do zaoferowania niż Ty. Sęk w tym, że ona już dała mu więcej niż Ty, bo wkradła mu się do myśli i utkwiła w nich mimo tego, że jest w związku. Myślisz, że on mówi komuś po paru dniach niewidzenia, że tęskni za rozmowami z Tobą?
Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Może napisać do Niej, żeby trzymał się z daleka od Niego?
Nie rób z siebie histeryczki. To on powinien powziąć ten krok.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 11:09   #37
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;43406845]Z reguly tak, aczkolwiek w polaczeniu z tym co jeszcze autor powiedzial o niej ze: bratnia dusza, super mu sie rozmawialo z nia, teskni za nia - normalnie serca dwa, itd. to rozumialabym to tak, ze bardzo chce, ale przez wzglad na mnie, nie moze. A ludzie z reguly koncza "ostre randkowanie" bo przy tej wlasciwej osobie juz takiej potrzeby nie odczuwaja i po prostu nie chca, bo to co maja im wystarcza. Natomiast tutaj pan wyraznie szuka i ta milosc autorki, oddanie i przyjazn mu nie wystarcza.[/QUOTE]
W tej kwestii racja, facet jest mocno ześwirowany. Co innego gdy pojawia się moment ocknięcia że w sumie ta osoba nie jest nikim ważnym, a co innego przeświadczenie o braterstwie dusz i przeznaczeniu.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 12:29   #38
simsa22
Zadomowienie
 
Avatar simsa22
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 1 403
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Trudno wróżyć świetlaną przyszłość związkom, które ledwo się zaczęły, a już strona jest bliżej emocjonalnie z internetową koleżanką niż własną dziewczyną Zwłaszcza jeśli incydent występuje w młodym wieku, gdy człowiek nie jest bogaty w doświadczenia i nie do końca wie, czego chce od życia.
Dokładnie !
__________________
KALI PISAĆ LEPSZE POSTY
Cytat:
Napisane przez kasieńka:) Pokaż wiadomość
większość wizażowej elity studiuje na renomowanych uczelniach,rozwijają swoje ambitne hobby, spędzają aktywnie czas, mają swoich idealnych TŻ, i przyjaciół- więc skąd do cholery macie jeszcze czas na codzienne kilkugodzinne przesiadywanie na wizażu?
simsa22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 13:22   #39
201803090921
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 538
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Ona powinna dać mu spokój. Zniknąć, jeśli ma trochę godności. Jeśli go lubiła, powinna pozwolić mu na bycie szczęśliwym.
Ona powinna?

A może to Twój chłop powinien wziąć się w garść i zdecydować czego od życia chce?

I taka mała uwaga...nie ogarniam tego szperania w cudzych wiadomościach czy profilach, które tak radośnie uprawia obecnie spora część ludzi (ot, choćby na wizażu). Ktoś, kto przetrząsałby moje prywatne rzeczy, czy to wirtualne czy materialne, nie dostałby po pysku tylko dlatego, że mi ręki szkoda. No ale co kto lubi...
201803090921 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 13:55   #40
jowitaj667
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny,

sprawy mają się tak.
Od kilku miesięcy jestem w związku i jest niby OK. Może nie jesteśmy parą idealną, ale cóż... Nie zawsze da się taką być.
Wczoraj, kiedy mój TŻ był pod prysznicem chciałam skorzystać z Jego laptopa i nagle, kiedy go otworzyłam, zobaczyłam otwartą wiadomość w poczcie mailowej. Wiadomość sprzed kilku miesięcy od jakiejś dziewczyny. Przeczytałam, bo to było silniejsze ode mnie... To było coś w rodzaju listu miłosnego. Wyznanie uczuć dla mojego TŻ. Nie byliśmy wtedy razem i nie mam pretensji. Ale te słowa; to, co pisała z głowy mi wyjść nie może.
Mój TŻ po powrocie zastał mnie z laptopem w dłoniach i chyba niezbyt ciekawą miną. Zaproponowałam rozmowę na temat tej dziewczyny. Powiedział, że odkąd jest ze mną, nie kontaktuje się z Nią. Ale robi to tylko ze względu na mnie, ponieważ nie chciałby, żebym poczuła się zagrożona. Tamta dziewczyna była dla Niego kimś ważnym; poznali się na necie, gadali godzinami na gg (po 7 - 8 godzin dziennie), przez telefon, pisali maile. Są chwile, kiedy za Nią tęskni, bo mieli zawsze mnóstwo tematów do rozmowy: filmy, książki, polityka, religia... Nigdy nie spotkali się w realu, bo pojawiłam się ja... Zapytałam, co czuł do Niej. Powiedział, że był mocno Nią zauroczony i wyczułam, że chyba mu nie przeszło. Zapytałam, czy gdyby mógł, to chciałby kontynuować z Nią znajomość, odpowiedział, że tak Ale nie zrobi tego, ze względu na mnie.
Nie wiem, co robić. Ta dziewczyna... przecież nie można aż tak zafascynować faceta Bo czym mogła go ująć?
Od wczoraj nie rozmawiam z TŻ, próbuję to sobie poukładać. To dla mnie szok. Bo co z tego, ze sie z Nią nie kontaktuje, skoro wciąż o Niej myśli?

Korzystam z konta koleżanki, nie chciałam nowego zakładać.
Będę wdzięczna za rady.

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Może napisać do Niej, żeby trzymał się z daleka od Niego?
Kochana, czytając Twoj post widzę siebie, TŻ i "przyjaciółkę" którą poznał przez internet zanim się ze mną związał i przegadywał całe dnie... Dłuuugo walczyłam o to, żeby zniknęła z naszego życia, bo w pewnym momencie był już tak ogromny kryzys, że TŻ sam przyznał , że "zawróciła mu w głowie i chce ją poznać osobiście, żeby kiedyś nie żałować" ... Jak dla mnie to był moment totalnego załamania, mimo wszystko uznałam - chce, niech idzie się z nią spotkać. Dziewczyna wystawiła go a on potulnie wrócił, niedługo po tym ich kontakt całkowicie został zerwany.

Czy żałuję, że pozwoliłam mu wrócić i czekałam, mimo że tak bardzo był nastawiony na nią? Są chwile, kiedy naprawdę uważam że zrobiłam źle. Jeśli nie chcesz popełnić mojego błędu - DAJ SOBIE Z NIM SPOKÓJ , nie jest tego wart
jowitaj667 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 14:16   #41
KrwawaMary86
Zadomowienie
 
Avatar KrwawaMary86
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 067
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Dla mnie sprawa mocno śmierdzi. Ja rozumiem zauroczenie inną, ale nie po kilku miesiącach bycia w związku kiedy jest się jeszcze zakochanym. Twój chłopak wg mnie jest emocjonalnie związany z tamą. Mówi Ci, że gdyby nie Ty to by utrzymywał kontakt z tamtą, bo to jego "bratnia dusza". Taki tekst bym zrozumiała, że ja nie jestem jego bratnią duszą (to po co ze mną jest?) i widocznie stanęłam mu na drodze do szczęścia z inną (dlaczego się z nią nie spotkał skoro to taka cudowna dziewczyna?).
Ja bym nie chciała być z facetem, który nie uporał się z przeszłością i wzdycha do innej.
KrwawaMary86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 14:27   #42
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
Dla mnie sprawa mocno śmierdzi. Ja rozumiem zauroczenie inną, ale nie po kilku miesiącach bycia w związku kiedy jest się jeszcze zakochanym. Twój chłopak wg mnie jest emocjonalnie związany z tamą. Mówi Ci, że gdyby nie Ty to by utrzymywał kontakt z tamtą, bo to jego "bratnia dusza". Taki tekst bym zrozumiała, że ja nie jestem jego bratnią duszą (to po co ze mną jest?) i widocznie stanęłam mu na drodze do szczęścia z inną (dlaczego się z nią nie spotkał skoro to taka cudowna dziewczyna?).
Ja bym nie chciała być z facetem, który nie uporał się z przeszłością i wzdycha do innej.
No wlasnie. Ba, ja nawet podejrzewam, ze facet nie ma jaj, zeby zerwac z autorka, wiec stara sie jej to delikatnie zasugerowac
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 15:08   #43
classic_chic
Zadomowienie
 
Avatar classic_chic
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: L.A.
Wiadomości: 1 904
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Przynajmniej szczerze Ci o tym powiedział. Pozwól mu się z nią spotkać. Może wtedy czar pryśnie. A jeśli nie - to niech będą razem, skoro do siebie pasują. W przeciwnym razie wciąż będzie o niej myślał, a za Tobą wciąż będzie się ciągnęło jej widmo.
__________________
56-57-58-59-60-61-62-63-64-65-66
classic_chic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 15:30   #44
Littlejackie
Zadomowienie
 
Avatar Littlejackie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 223
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez KrwawaMary86 Pokaż wiadomość
Dla mnie sprawa mocno śmierdzi. Ja rozumiem zauroczenie inną, ale nie po kilku miesiącach bycia w związku kiedy jest się jeszcze zakochanym. Twój chłopak wg mnie jest emocjonalnie związany z tamą. Mówi Ci, że gdyby nie Ty to by utrzymywał kontakt z tamtą, bo to jego "bratnia dusza". Taki tekst bym zrozumiała, że ja nie jestem jego bratnią duszą (to po co ze mną jest?) i widocznie stanęłam mu na drodze do szczęścia z inną (dlaczego się z nią nie spotkał skoro to taka cudowna dziewczyna?).
Ja bym nie chciała być z facetem, który nie uporał się z przeszłością i wzdycha do innej.
Nic dodać, nic ująć.

Cytat:
Przynajmniej szczerze Ci o tym powiedział. Pozwól mu się z nią spotkać. Może wtedy czar pryśnie. A jeśli nie - to niech będą razem, skoro do siebie pasują. W przeciwnym razie wciąż będzie o niej myślał, a za Tobą wciąż będzie się ciągnęło jej widmo.
No racja, niby plus za szczerość ale ja nie bawiłabym się w coś takiego. Upokarzałaby mnie sytuacja pt. Idź misiu spróbuj sobie, poznaj tamtą, jak się nie spodoba to wracaj, będę czekać.

Skoro ona jest taka idealna to po co się władował w związek z autorką? A jeżeli zdecydował się na związek, to jednak autorka powinna być tą wymarzoną a nie sprowadzoną do roli przeszkody na związku z jego bratnią duszą/kroplą astralną /drugą połówką pomarańczy z fejsbuka ewentualnie zapchajdziurą/kołem zapasowym.

Więc zmierzając ku konkluzjom: pogoniłabym go.
Littlejackie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 16:24   #45
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Kurcze, dla mnie po kilku miesiącach związku to byłby taki policzek, ze chyba bym rady nie dała.

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 18:19   #46
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Nie ogarniam jak można swojej partnerce powiedzieć, że jakaś inna dziewczyna jest bratnią duszą
Facet musi się zdecydować, czego tak właściwie chce - bo takie trzymanie jakichś pamiątek, wspominanie, idealizowanie wskazują, że o niej nie zapomniał i pewnie długo jeszcze nie zapomni.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 18:38   #47
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;43405964]Pytanie: dlaczego "wiadomosc z przed kilku miesiecy" byla "wiadomoscia otwarta w poczcie mailowej" Twojego chlopaka???[/QUOTE]

Pytanie za 100 pkt Dlaczego? Bo facet nie zapomniał i wspomina, więc nie jest to zwykłe zauroczenie, tylko widocznie jest z nią jakoś związany emocjonalnie.

Autorka zapytała jak on mógł się zafascynować tą kobietą. Widocznie fajna dupcia i jędrne cycki to dla niego rzecz drugorzędna.

Daj sobie spokój z tym facetem, jeśli nadal o niej myśli, mówi, że są pokrewnymi duszami (widocznie mysli że Ty nią nie jesteś), to nie masz z nią szans. Robi Cię w bambuko. Tylko zastanawia mnie fakt dlaczego związał się z Tobą a nie spotkał z dziewczyną która go tak fascynuje

Czułabym się upokorzona w tej całej pokręconej sytuacji.
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.






Edytowane przez Lady Audrey
Czas edycji: 2013-10-24 o 18:40
Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 18:50   #48
ktoregos_dnia
Zakorzenienie
 
Avatar ktoregos_dnia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez Lady Audrey Pokaż wiadomość
Tylko zastanawia mnie fakt dlaczego związał się z Tobą a nie spotkał z dziewczyną która go tak fascynuje
Coś Autorka pisała, że ona jakiś jeden weekend była w ich mieście. Może więc to odległość zadecydowała i wybrał kogoś na miejscu.

Wysłane z mojej el dziewiątki
__________________
ktoregos_dnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 18:56   #49
Lady Audrey
Zakorzenienie
 
Avatar Lady Audrey
 
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez ktoregos_dnia Pokaż wiadomość
Coś Autorka pisała, że ona jakiś jeden weekend była w ich mieście. Może więc to odległość zadecydowała i wybrał kogoś na miejscu.

Wysłane z mojej el dziewiątki
Hm...może do tamtej poczuł coś więcej niż zauroczenie ale właśnie nie chciał związku na odległość i wybrał prostsze rozwiązanie.
__________________


Wczoraj, dzisiaj, zawsze.





Lady Audrey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 19:08   #50
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Jak dla mnie facet wyidealizował dziewczynę z Internetu i myśli i wzdycha nadal. Chyba by tego nie robił, gdyby miał wszystko w obecnym związku. Wątpię, by zakochany mężczyzna czytałby stare maile od osoby, której nigdy nie widział, akurat takiego, w którym ta osoba wyznaje mu uczucia.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 20:02   #51
Magdalena_92
Zadomowienie
 
Avatar Magdalena_92
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 478
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

On nie utrzymuje z nią kontaktu ze względu na Ciebie. Żeby Cię nie zranić itp, itd. A nie ze względu na siebie, bo nie chce, nie potrzebuje. Bo chyba raczej by chciał.
__________________

Magdalena_92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 20:24   #52
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;43406023]A niby czemu nie? Z Toba, jak sama piszesz - idealnie nie jest. A z tamta mial ciekawe tematy do rozmow. Wyglada na to, ze z Toba az tak dobrze mu sie nie rozmawia.
[/QUOTE] nikt nie jest idealny,a laska z neta jest wyidealizowana,ponieważ kiedy jest coś nie tak,zawsze można uciąć rozmowę,lub zamknąć laptopa.dla mnie idealnym porównaniem jest kochanka żonatego faceta,gdzie w domu czeka "zołza"

Cytat:
Nie osmieszaj sie Po pierwsze, to takie sprawy - jak juz, powinien zalatwiac Twoj chlopak. A po drugie, to masz pewnosc, ze ona dalej do niego pisze, skoro wiadomosc byla z przed kilku miesiecy?
ja rownież nie jestem za pomysłem pisania do dziewczyny,jednak martwiłabym sie trzymaniem maili sprzed miesięcy.czułabym,że one są czytane i wspominane.

masz dylemat,ponieważ facet jest zafascynowany inną,a tobie nie ufa tak jak jej.nie chciałabym żyć w trójkącie emocjonalnym.
co za różnica,czy to zdrada przed kamerką,czy tęsknota za inną.dla mnie jest to porównywalne.facet nie zakończył jednego procesu w życiu,a zabrał się za inny.idealizuje "internetową przyjaciółkę" zapominając o realnej partnerce
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 20:41   #53
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Stara wiadomość i otwarta teraz? jasne...
A co do tego czym go tak zauroczyła i czy mogla - no jasne, że mogła. Czemu niby nie

Ja mam kolegę z neta koło 6 lat jego była i obecna były strasznie o mnie zazdrosne. Tzn obecna jest nadal. Też był we mnie mocno zauroczony. Tylko one nie miały być o co zazdrosne. Na pewno on nie siedzi i nie przegląda moich mejli czy smsów - meeega dziwne :P

---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Aha no i dosyć głupie jest "jakby cię nie było to bym z nią gadał" :P To brzmi jakby się wręcz powstrzymywał. No i raczej tak jest skoro była dla niego ważna, wspomina stare wiadomości no i po prostu tęskni za nią.
Może to sztuczne zakazywanie sobie kontaktu z nią tak działa
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 21:24   #54
kinomaniakowa
Raczkowanie
 
Avatar kinomaniakowa
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 97
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Co z tego że może być nią zauroczony/ byl jak jej nawet dobrze nie zna? Wie tylko jaka jest przez internet, a normalnie nie.. Może wszystko mu ubarwiać, grać kogoś kim nie jest. Ciebie może dotknąć, przytulić się, pogadać. I czego on ma przestać z nią pisać? Nie ograniczajmy ludzi, których kochamy. Pozwólmy im się cieszyć życiem i tym, że są wolnymi ludźmi. Tylko musisz mu zaufać, a on ma obiecać Ci że się z nią nie spotka i po problemie
kinomaniakowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 21:26   #55
Darkoz
Zakorzenienie
 
Avatar Darkoz
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Na pewno on nie siedzi i nie przegląda moich mejli czy smsów - meeega dziwne :P
Ja wiem czy takie dziwne? Też kiedyś miałam internetowego kumpla i gdybym miała archiwum z gg, pewnie bym sobie w chwilach nudy poczytała te nasze rozmowy, skoro podczas nich umiałam się zwijać ze śmiechu przez parę godzin. I brakuje mi czasem tego. Czy to oznacza, że nie zamknęłam tamtego rozdziału i nie powinnam wchodzić w związek? Bratnia dusza czy jakieś zafascynowanie w internecie to jedno, partner w realu to drugie. Dla mnie facet jest w porządku o ile nie kłamie w sprawie zerwanego kontaktu i nie rozpamiętuje tamtej znajomej godzinami, a autorka jest zazdrosna o to, że misio świetnie się dogadywał z inną laską i najchętniej zamknęłaby go w klatce (pomysł, by do niej pisać i tekst, że na pewno nie ma mu więcej do zaoferowania kojarzą mi się z bluszczem).


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

Darkoz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 21:30   #56
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez kinomaniakowa Pokaż wiadomość
Co z tego że może być nią zauroczony/ byl jak jej nawet dobrze nie zna? Wie tylko jaka jest przez internet, a normalnie nie.. Może wszystko mu ubarwiać, grać kogoś kim nie jest. Ciebie może dotknąć, przytulić się, pogadać. I czego on ma przestać z nią pisać? Nie ograniczajmy ludzi, których kochamy. Pozwólmy im się cieszyć życiem i tym, że są wolnymi ludźmi. Tylko musisz mu zaufać, a on ma obiecać Ci że się z nią nie spotka i po problemie
jasne,autorka pod ręką i można ją bzyknąć,a przyjaciółka w oddali,gdzie można się zwierzyć.
mój idealny zwiazek to taki,gdzie będe kochanką i przyjaciółką w jednym
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 22:51   #57
Asia_Dy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 46
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Nie spotkał się z Nią z uwagi na dużą odległość. Oboje pracują, ona na weekendach jeździ do domu pomagać rodzicom - tak mi powiedział.

Ogólnie zażądałam, żeby pousuwał wszystkie Jej maile i konwersacje na gg, jeśli takowe istnieją. Wściekł się na mnie i przestał ze mną gadać. Napisał mi tylko, że wyzywanie tej dziewczyny świadczy źle o mnie, a nie o niej, bo ona bronić się nie może. A ich rozmowy na gg na tematy światopogladowe czy inne tego typu, to nie moja sprawa.
Fakt, że jestem dosyć radykalna, ale chyba mogę tego od niego wymagać. Przecież nie będzie ryzykował związku, dla paru rozmów o książkach czy o filmach...
Asia_Dy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 23:06   #58
jesienny_lisc
Zakorzenienie
 
Avatar jesienny_lisc
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 4 443
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

A ja tego zwyczajnie nie kupuje. Chłopak poszedł pod prysznic, a autorka musiała tak bardzo nagle i pilnie sprawdzić coś w internecie, że nie mogła poczekać 5 minut i poprosić o pozwolenie skorzystania z laptopa? A tam, na pulpicie, co za przypadek! otwarty, nie zminimalizowany, program pocztowy z wiadomością sprzed kilkunastu miesięcy? Akurat, kiedy dziewczyna przyszła w odwiedziny? I akurat na "liście miłosnym"?
Szybciej uwierzę, że dziewczyna zwyczajnie przetrzepała mu maila, fb, gg i resztę. Szczególnie po tekstach o napisaniu do dziewczyny, wyzywaniu jej i wymogu usunięcia wiadomości.
Jakby miał listy przewiązane wstążeczką, schowane w pudełku pod łóżkiem, to też byś przeczytała?
Korespondencja to jest coś prywatnego, człowiek w związku już nie ma prawa, do trzymania starych listów? Przecież obecnie nie ma z nią kontaktu. Właśnie dlatego, że wybrał bycie z Tobą.
jesienny_lisc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 23:12   #59
Shira Yuki
Zakorzenienie
 
Avatar Shira Yuki
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 3 634
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez Asia_Dy Pokaż wiadomość
Nie spotkał się z Nią z uwagi na dużą odległość. Oboje pracują, ona na weekendach jeździ do domu pomagać rodzicom - tak mi powiedział.

Ogólnie zażądałam, żeby pousuwał wszystkie Jej maile i konwersacje na gg, jeśli takowe istnieją. Wściekł się na mnie i przestał ze mną gadać. Napisał mi tylko, że wyzywanie tej dziewczyny świadczy źle o mnie, a nie o niej, bo ona bronić się nie może. A ich rozmowy na gg na tematy światopogladowe czy inne tego typu, to nie moja sprawa.
Fakt, że jestem dosyć radykalna, ale chyba mogę tego od niego wymagać. Przecież nie będzie ryzykował związku, dla paru rozmów o książkach czy o filmach...
a ty ja wyzywałaś?

---------- Dopisano o 23:12 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
A ja tego zwyczajnie nie kupuje. Chłopak poszedł pod prysznic, a autorka musiała tak bardzo nagle i pilnie sprawdzić coś w internecie, że nie mogła poczekać 5 minut i poprosić o pozwolenie skorzystania z laptopa? A tam, na pulpicie, co za przypadek! otwarty, nie zminimalizowany, program pocztowy z wiadomością sprzed kilkunastu miesięcy? Akurat, kiedy dziewczyna przyszła w odwiedziny? I akurat na "liście miłosnym"?
Szybciej uwierzę, że dziewczyna zwyczajnie przetrzepała mu maila, fb, gg i resztę. Szczególnie po tekstach o napisaniu do dziewczyny, wyzywaniu jej i wymogu usunięcia wiadomości.
Jakby miał listy przewiązane wstążeczką, schowane w pudełku pod łóżkiem, to też byś przeczytała?
Korespondencja to jest coś prywatnego, człowiek w związku już nie ma prawa, do trzymania starych listów? Przecież obecnie nie ma z nią kontaktu. Właśnie dlatego, że wybrał bycie z Tobą.
dzięki te,u dowiedziala się,że on myśli o innej.to niefajne uczucie,tk jak czytanie cudzej korespondencji.

moja ciocia nie dowiedziałaby sie o zdradzie męża,gdyby nie przetrzepała mu spodni,to też ingerencja w prywatność
__________________
Twierdzisz,że to co mówię jest chamskie?
Ciesz się,że nie słyszysz co myślę
***
Opowiadając obcym ludziom o swoich problemie ,musisz liczyc sie z tym,że 20% ma gdzieś twój problem,a 80 % cieszy się z twojego kłopotu.
***
Jestem jak dziki Mustang.
Jesli mnie oswoisz ,na zawsze będę Twoja
.
Shira Yuki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-10-24, 23:16   #60
Asia_Dy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 46
Dot.: Ja, on i ta (wirtualna) trzecia

Cytat:
Napisane przez jesienny_lisc Pokaż wiadomość
Korespondencja to jest coś prywatnego, człowiek w związku już nie ma prawa, do trzymania starych listów? Przecież obecnie nie ma z nią kontaktu. Właśnie dlatego, że wybrał bycie z Tobą.
Ja tego nie neguję. Ale teraz, teraz on się wścieka, że ja mam coś do tej laski... Dziwne byłoby, gdyby mi się to spodobało A on jeszcze napisał, że teraz jak się okazało, ze tak się wściekam (chociaż nic nie zrobił), to żałuje, że nie napisał do niej, jak mu się żaliła, ze ma okropne problemy zdrowotne, itp. Bo postąpił wobec niej po chamsku,a ja się czepiam nawet jak nie mam powodu.

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:14 ----------

Cytat:
Napisane przez Shira Yuki Pokaż wiadomość
a ty ja wyzywałaś?
Coś mi się wymknęło z tych nerwów. Chyba ją głupią nazwałam, czy coś
Asia_Dy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-19 15:28:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.