Pies utrudnia mi bycie w związku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-12-22, 21:23   #31
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Pies mi nie przeszkadza, tylko podejście mojego faceta. Związek to sztuka kompromisów, a nie tylko przystawanie na czyjeś zasady, bo ma psa.
Fakt jest taki, że facet ma psa, którego kocha. A ty nie potrafisz napisać W CZYM DOKŁADNIE PIES PRZESZKADZA.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:23   #32
kathy8998
Rozeznanie
 
Avatar kathy8998
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 751
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Ja tu fioła nie widzę. Też bym swojego psa do hotelu nie oddała, bo on strasznie przeżywa rozłąkę z rodziną, gdy np. moja mam wyjedzie na tydzień pies od razu ma biegunkę, nie chce jeść itp. Niestety, zwierze to odpowiedzialność, i np. gdy moi rodzice wyjeżdżali na tygodniowe wakacje i ja zostawałam z psem i np. byłam 12 godzin w pracy, to był problem, bo psa trzeba było z domu wypuścić. A że pies obcych nie lubił, to np. musiałam w przerwie półgodzinnej jechać do domu, żeby psa wypuścić. Czy to znaczy, że miałam fioła, czy jestem odpowiedzialna, i nie chciałam, by zwierzakowi stała się krzywda/nie chciałam mieć posikanych łóżek w domu ?


Prawda jest taka, że decydując się na psa (wiem, że to nie Twój, ale piszę teraz do innych) musimy się wyrzec wielu rzeczy dla dobra psa, i traktować go jak dziecko, bo przecież 5-miesięcznego dziecka nikt by na 3 dni nie zostawił. Aczkolwiek rozumiem Autorkę, bo sama wiele razy miałam dość, że pies ograniczał moje lub rodziny plany, ale to przecież nie psa wina

Edytowane przez kathy8998
Czas edycji: 2014-01-06 o 14:12
kathy8998 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:24   #33
lady_90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 54
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

A kojec jest konieczny? nie mógłby sobie pies w ciągu dnia biegać po podwórku a na noc do kojca? jest w nim buda? wilczur może przebywać w ogrodzie, ma dość grubą sierść, więc tutaj nie ma problemu. Ciężko mówić nie znając psa. Jeżeli pies jest non stop w domu przy właścicielu to te kilka dni mogę być męczące zarówno dla psa jak i Twoich rodziców. Mój pies np chce być tylko w ogrodzie i siłą go nie zaciągnę na noc do domu. Może by zacząć np od zostawienia go na jedną noc? Tak na próbę? Można by wtedy zobaczyć na reakcje psa, czy nie wyje, nie usiłuje się na silę wydostać. Jeżeli byłoby w porządku to może chłopak zgodził by sie na zostawienie psa na dłużej. Chociaż dla mnie ten kojec tez nie jest przekonujący pies przyzwyczajony do codziennych spacerów, ruchu i kontaktu z człowiekiem może cieżko znieść kilka dni non stop zamknięty.

a co z tymi wczasami z psem? Zawsze to jakiś wyjście na początek, dopóki nie uda znaleźć się innego

Ja się nie dziwię facetowi - też bardzo kocham swojego psa i ze względu na jego charakter nie zostawiłabym go u obcych ludzi. I nie uważam, żebym miała bzika na punkcie psa. Po prostu czuje się za niego odpowiedzialna. Ma taki a nie inny charakter, i nie nadaje się do zostawiania w hotelach.
lady_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:24   #34
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Pies mi nie przeszkadza, tylko podejście mojego faceta!!!
No to w czym MY Ci możemy pomóc?
Nikt Ci tu instynktów morderczych nie wmawiał...
Podejście Twojego faceta jest dość trudne. Ja również kocham swojego psa, ale nie dajmy się zwariować.
Musisz z nim porozmawiać. Zaproponować wyjście, powiedzieć, że chciałabyś z nim gdzieś wyjechać... i spróbować znaleźć KOMPROMIS.
Jeśli on psa w hotelu/u znajomych/petsittera itp. nie chce zostawiać, to znajdujecie ośrodek i transport taki, żeby pies mógł pojechać z Wami. To naprawdę nie problem, żeby psa zabrać ze sobą. I wcale nie wielka przeszkoda w fajnym spędzeniu wakacji.
Tylko musisz pogadać z TŻ. My Ci tutaj już nic więcej nie pomożemy.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:24   #35
Imperialista
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Z północy
Wiadomości: 4 917
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Pies różni się tym od kobiety, że jest na całe życie i o jego wierność nie trzeba się martwić. Dlatego należy dbać o niego, bo w jego przypadku miłość jest na 100% pewna.
Imperialista jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:24   #36
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 403
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Przeczuwałam, że ten wątek się tak skończy. Autorka kulturalnie poprosiła o poradę i już oczywiście poleciały teksty o przywiązywaniu psa do drzewa itp.

I jeszcze żałosne teksty o dzieciach. Przecież to oczywiste, że gdy autorka będzie mieć dziecko i będzie chciała pojechać na wakacje to na śmietniku dziecka nie zostawi...
Ludzie zastanówcie się, co czasem piszecie... Porównywanie psa do dziecka jest nie na miejscu i teksty, że ''strach co będzie, jak pojawi się dziecko''.

Autorko, jak urodzisz dziecko to od razu się przyznaj i podaj swój adres, żeby wizażanki mogły zadzwonić do opieki społecznej... ;/


Według mnie Twoja sytuacja nie bardzo się zmieni, bo na spontaniczny weekend nie pojedziesz sobie z chłopakiem, bo każde wyjście na dłużej z domu wiążę się z zapewnieniem bezpieczeństwa psu. Albo to zaakceptujesz albo chłopak znajdzie osobę, której powierzy psa od czasu do czasu albo niestety taki związek nie będzie dawać Ci satysfakcji i się rozstaniecie. Innych wyjść nie ma

Edytowane przez vouvray
Czas edycji: 2013-12-22 o 21:32
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:25   #37
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
a możesz napisać w którym miejscu piszę bzdury, może zacytuj? A może łaskawie odpowiesz, w czym dokładnie pies przeszkadza?

Nie mogę Ci napisać gdzie piszesz bzdury, bo edytowałaś posta Dzięki czemu wiem, że Twoje słowa nie były skierowane do mnie tylko do kogoś innego. Dlatego ja też edytowałam posta
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:25   #38
dziad kalwaryjski
Zadomowienie
 
Avatar dziad kalwaryjski
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 244
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez dziad kalwaryjski Pokaż wiadomość
Podstawowy błąd jest taki, że nie dostrzegasz tego, że zachowanie Twojego TŻa jest normalne i odpowiedzialne, a Ty zachowujesz się jak rozkapryszona księżniczka, która ma być najważniejsza. Sory, pies był pierwszy i nic z tym nie zrobisz. Tak właśnie wygląda życie z psem. Nie da się go "pozbyć" na dłużej niż kilka godzin. Nie chcesz takiego życia znajdź sobie faceta bez psa.
Napisałam oprzednią wiadomość bez odświeżenia strony. Po przeczytaniu następnych Twoich komentarzy mam tyle do powiedzenia: jesteś po prostu żałosna...
Ostatni kretyn zostawił by domowego psa samego u obcych dla niego ludzi w kojcu. Mógłby się przemęczyć? Sama się przemęcz.
__________________
Raz królewna złotowłosa
cudny miała sen,
że splatała złote włosy,
złociste jak len.
I przyszedł do niej grajek,
na skrzypcach zaczął grać
i mówi: Pójdź, królewno
konwalie ze mną rwać.


Pójdź, pójdź...
dziad kalwaryjski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:26   #39
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Ja autorki nie rozumiem, bo nie rozumiem jak dorosła osoba może sobie nie zdawać sprawy z tego, że zwierzak to odpowiedzialność. I nie rozumiem jak można wymagać od kogoś, żeby psa zostawił w kojcu pomimo tego, że pies jest psem domowym. A argument jest taki, że pies może się przemęczyć. Empatia na poziomie minus 8
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:27   #40
Arsonist
Zakorzenienie
 
Avatar Arsonist
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 3 157
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

[1=3bab1895ed7a4a0113eb29e 79654b8b86ef03e4e_657f8b8 281285;44264165]Wiem co czujesz. Mam to samo tylko w dużo mniejszym stopniu, bo to koty. 99% naszej wymiany zdań dotyczy tych małych potworków.
Nie mogę położyć laptopa na łóżku, bo kotek zaraz zwali.
Nie mogę zostawić jedzenia, bo koty narazwalają.
Nie możemy wyjechać na dłużej, bo kotów nie zostawimy samych.
Nie mogę otworzyć okna, bo kotek wyleci.
Nie mogę zaprosić koleżanki, bo ma uczulenie.

Rozwiązanie mojego problemu pojawi się, gdy zamieszkamy w domu i potwory nie będą miały wstępu do większości pokoi
W rozwiązaniu problemu nie pomogę, ale dziwnie się czyta jak reszta nie rozumie problemu. Wielcy fanatycy zwierząt [/QUOTE]

Zawsze możesz sobie znaleźć chłopaka z równie bezdusznym podejściem do zwierząt, jak Ty - nie będą Ci grozić żadne "potworki" z jego strony i radośnie będziecie sobie żyć z dala od "fanatyków zwierząt". Ja rozumiem, że stosunek do zwierząt to nie jest pierwszy czynnik, który się bierze pod uwagę przy wyborze partnera, ale jednak nie wyobrażam sobie być z kimś, kto w ten sposób podchodzi do mojego pupila (tak, ja z tych "fanatyków" ). Pod względem hobby (bo często zwierzak i jego opieka to ważne hobby dla kogoś) też warto się dopasować.

Inna sprawa, że zwierzątko domowe rzeczywiście nie musi i nie powinno totalnie odcinać właściciela od normalnego życia. Według mnie to już jest lekka przesada, że chłopak autorki nie może oddać psa do kogokolwiek z rodziny albo poprosić np. sąsiada, żeby wpadał go wyprowadzić i nakarmić. Jeśli chłopak nie ma ani jednej na tyle zaufanej osoby, żeby móc zostawić jej psa na tydzień, to chyba warto jednak takiej poszukać - nie tylko dla dobra własnego związku, ale też na przykład na wypadek, gdyby nagle trafił do szpitala albo coś w tym stylu.
Arsonist jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:28   #41
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
To naprawdę nie problem, żeby psa zabrać ze sobą. I wcale nie wielka przeszkoda w fajnym spędzeniu wakacji.
No tak, np w podróż poślubną w jakieś egzotyczne miejsce

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:28 ----------

Cytat:
Napisane przez Imperialista Pokaż wiadomość
Pies różni się tym od kobiety, że jest na całe życie i o jego wierność nie trzeba się martwić. Dlatego należy dbać o niego, bo w jego przypadku miłość jest na 100% pewna.
LOL a co to ma do rzeczy
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:29   #42
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Psa można zostawić u odpowiedzialnych opiekunów, tego nikt w tym wątku nie neguje.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:29   #43
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Mam nadzieję, że chłopak przejrzy na oczy i znajdzie sobie dziewczyną która podobnie, jak on, kocha psy.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:29   #44
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 364
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Napisałam też, że można oddać pod opiekę osoby prywatnej, ZA PIENIĄDZE. Ale ja bym psa nie zostawiła tylko po to żeby pojechać na wakacje, na wakacje można pojechać z psem. Pies to obowiązek oraz przywiązanie emocjonalne, takie osoby należy cenić za ich serce dla zwierzęcia, a nie rzucać im kłody pod nogi. Może autorka dokładnie napisze w czym niby ten pies przeszkadza? Poza tym, szczerze mówiąc, gdybym miała wybierać pomiędzy moim pupilem a nowym partnerem, który miałby muchy w nosie na ten temat, wybrałabym psa.
Jeszcze na temat hotelików, dla psa to ekstremalny stres, zmiana miejsca i zniknięcie właściciela, dlatego tylko w wyjątkowych sytuacjach jest opcją. Więc wcale się nie dziwię, że chłopak nie chce psa tam zostawiać
Zgadzam się, ze zostawienie psa w hotelu to najgorszy pomysł. Tym bardziej, że ''hotel'', to najczęściej klatka Ale na wakacje z psem nie można jechać, bo do samolotu się go nie weźmie, a nawet jak ktoś zostaje w Polsce, to jest problem, bo na plażę psów wprowadzać nie wolno i musiałby zostać sam w hotelu/pensjonacie, na co ich właściciele/obsługa raczej się nie godzą. Nie wiem, jak wygląda wyjazd w góry, ale pewnie też nie wszędzie można psa zabrać.

Rozumiem Autorkę i też bym się wkurzyła. Nie lubię stawiać innych pod ścianą i kazać wybierać, ale facet mógłby zainteresować się czymś innym, a nie tylko psem.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:30   #45
Smok w paski
Raczkowanie
 
Avatar Smok w paski
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 36
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

A może facet nie chce oddać komuś obcemu psa ponieważ np. jego zachowanie w nieznanym mu otoczeniu nie jest poprawne?

Ja mam psy- czyli więcej niż jednego, a konkretnie trzy. Mimo, że w moim towarzystwie zachowują się poprawnie- są fajne, kontaktowe, wesołe, pozwalają się głaskać itd, to wiem, że jak zostają same z obcą osobą to już nie jest tak fajnie I nie znalazłam osoby której jestem w stanie je dać na przechowanie podczas np. tygodniowego wyjazdu. Cofam- znalazłam taką osobę, ale nie stać mnie na zapłacenie tyle, ile bierze.


Skoro nie pies jest problemem a twój partner- to co ty robisz na forum? My co najwyżej możemy ci doradzić wychowanie psa. No ale faceta ci nie wychowamy.
Jeżeli pies jest wychowany- w przeciwieństwie do moich- to nie widzę powodu dla którego nie miałby jechać z wami na wakacje.
Smok w paski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:31   #46
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Imperialista Pokaż wiadomość
Pies różni się tym od kobiety, że jest na całe życie i o jego wierność nie trzeba się martwić. Dlatego należy dbać o niego, bo w jego przypadku miłość jest na 100% pewna.
Muszę się z tym zgodzić. W moim przypadku: "tym różni się od mężczyzny"... za psa jest się odpowiedzialnym w zupełnie inny sposób niż za drugą osobę, z którą się jest w związku. I albo się z tym godzimy, albo nie - wtedy taki związek nie ma sensu.

Cytat:
Napisane przez vouvray Pokaż wiadomość
Przeczuwałam, że ten wątek się tak skończy. Autorka kulturalnie poprosiła o poradę i już oczywiście poleciały teksty o przywiązywaniu psa do drzewa itp.

I jeszcze żałosne teksty o dzieciach. Przecież to oczywiste, że gdy autorka będzie mieć dziecko i będzie chciała pojechać na wakacje to na śmietniku dziecka nie zostawi...
Ludzie zastanówcie się, co czasem piszecie... Porównywanie psa do dziecka jest nie na miejscu i teksty, że ''strach co będzie, jak pojawi się dziecko''.

Autorko, jak urodzisz dziecko to od razu się przyznaj i podaj swój adres, żeby wizażanki mogły zadzwonić do opieki społecznej... ;/
o boże, boże, Bożenko...
Porównanie psa do dziecka, jest może za mocne, ale wcale nie "nie na miejscu". Bo pies mentalnie i psychicznie jest właśnie dzieckiem. Myśli i CZUJE podobnie jak dziecko. Dorosłemu wytłumaczysz, że ma nie wrzeszczeć na widok obcego pijaczyny.
Ani dziecku, ani psu nie przetłumaczysz, że pijany facet krzyczący "kierowniku" to nic strasznego. Przestraszą się w podobny sposób.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:31   #47
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 364
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że chłopak przejrzy na oczy i znajdzie sobie dziewczyną która podobnie, jak on, kocha psy.
Nie wiem, co tutaj kochanie ma do rzeczy, bo można lubić zwierzęta i prowadzić normalne życie. A tacy ''miłośnicy'' są równie groźni jak mamusie, których jedynym tematem są kaszki i kupki
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:31   #48
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Psa można zostawić u odpowiedzialnych opiekunów, tego nikt w tym wątku nie neguje.
Ale autorka pisała że facet nie chce się na to zgodzić bo się pies obrazi
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:32   #49
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

No jeżeli autorka wakacje wyobraża sobie tylko pod palmami to niech zmieni faceta. Z psem można jechać w góry, nad jezioro i nawet nad morze. Trzeba tylko trochę wysiłku włożyć w poszukanie miejsca i transport. Jeżeli ona i on mają tak odmienne poglądy na posiadanie zwierząt i ich rolę w życiu, nie powinni być razem. Nie dogadają się.
Niektórzy upadli na głowę chyba. MAM NEWSA DLA WAS, z psem można prowadzić zupełnie normalne życie.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2013-12-22 o 21:33
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:33   #50
HebanowaWoman
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 71
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
Psa można zostawić u odpowiedzialnych opiekunów, tego nikt w tym wątku nie neguje.

Moi rodzice są odpowiedni. Wiem o tym. Kojec jest duży. Nigdzie nie powiedziałam, że przyjadę od razu z psem i rzucę go do klatki. Nastąpiłoby oswajanie psa z miejscem pobytu i sprawdzanie reakcji, ewentualna konsultacja z weterynarzem prowadzącym. Czemu ludzie biorą mnie za kryminalistkę?
HebanowaWoman jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:34   #51
kathy8998
Rozeznanie
 
Avatar kathy8998
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 751
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

W sumie, może pies jest agresywny i nie można go zostawić z obcymi??

Edytowane przez kathy8998
Czas edycji: 2014-01-06 o 14:12
kathy8998 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:34   #52
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
o boże, boże, Bożenko...
Porównanie psa do dziecka, jest może za mocne, ale wcale nie "nie na miejscu". Bo pies mentalnie i psychicznie jest właśnie dzieckiem. Myśli i CZUJE podobnie jak dziecko. Dorosłemu wytłumaczysz, że ma nie wrzeszczeć na widok obcego pijaczyny.
Ani dziecku, ani psu nie przetłumaczysz, że pijany facet krzyczący "kierowniku" to nic strasznego. Przestraszą się w podobny sposób.
No i zaczęło się porównywanie pieseczków do dzieci Nie, pies nie jest jak dziecko. Pies jest psem a dziecko człowiekiem. Porównywanie i stawianie na równi jest dla mnie chore...
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:35   #53
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Nie wiem, co tutaj kochanie ma do rzeczy, bo można lubić zwierzęta i prowadzić normalne życie. A tacy ''miłośnicy'' są równie groźni jak mamusie, których jedynym tematem są kaszki i kupki
Czemu groźny? Bo nie chce podrzucać psa komuś i wyjeżdżać na weekend? Dużo lepiej, gdy ludzie w związku mają takie same podejście dla tak ważnych spraw - bo opieka nad żywą, myślącą i czującą istotą, która będzie trwała jeszcze zapewne przez wiele lat, to bardzo ważna sprawa.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:35   #54
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 768
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

naprawdę nie potrafisz zrozumieć, że dla psa DOMOWEGO, pobyt w kojcu i rozstanie z właścicielem jest źródłem stresu i może być powodować problemy z zachowaniem? Co to za super tajemnicze miejsce w które nie można psa zabrać i trzeba go zostawić w kojcu?
Ja faceta rozumiem, bo wiem jak funkcjonuje pies i wiem, że wrzucenie go do kojca byłoby dla niego straszne. Moja suka pewnie by wyła i nie jadła ze stresu. Sorry, ale żadne wakacje nie są warte takiego traktowania psa.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.

Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2013-12-22 o 21:37
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:36   #55
abdomen robotnika syfona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 304
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Ale autorka pisała że facet nie chce się na to zgodzić bo się pies obrazi
Ja bym nie chciała, żeby mój pies, towarzysz życia się na mnie obrażał. Stoję po stronie chłopaka.
Autorko, raczej nie dojdziecie do porozumienia. On jest miłośnikiem psów, a Ty tego nie rozumiesz.
abdomen robotnika syfona jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:36   #56
margitta
Zakorzenienie
 
Avatar margitta
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 7 441
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Mam nadzieję, że chłopak przejrzy na oczy i znajdzie sobie dziewczyną która podobnie, jak on, kocha psy.
Nie mogę się nie zgodzić Trafić na tak wrażliwego i odpowiedzialnego człowieka i jeszcze narzekać!
__________________
Bo reszta nie jest milczeniem, ale należy do nas
Boję się ludzi bez poczucia humoru
margitta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:36   #57
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 245
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez kathy8998 Pokaż wiadomość
Mój pies raz się na mnie tak obraził, że się tydzień nie "odzywał". Serio
Foch roku.

I tylko raz został w kojcu pod moją nieobecność. Po powrocie do domu zastałam pusty kojec i psa na ulicy. Do tej pory, ani ja, ani moja rodzina nie wiemy jak się stamtąd wydostał

W sumie, może pies jest agresywny i nie można go zostawić z obcymi??
Nie wiadomo jaki jest pies jak zostanie z innymi bo właściciel nie chce się przekonać;p
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:37   #58
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez HebanowaWoman Pokaż wiadomość
Moi rodzice są odpowiedni. Wiem o tym. Kojec jest duży. Nigdzie nie powiedziałam, że przyjadę od razu z psem i rzucę go do klatki. Nastąpiłoby oswajanie psa z miejscem pobytu i sprawdzanie reakcji, ewentualna konsultacja z weterynarzem prowadzącym. Czemu ludzie biorą mnie za kryminalistkę?
Bo użyłaś niewygodnego stwierdzenia, że pies mógłby się przemęczyć. To forum - nikt nie siedzi w Twojej głowie, nasze odpowiedzi dotyczą tego, co sama napisałaś.

Widzisz? Sama zaczynasz znajdować wyjścia z sytuacji. Konsultacja z weterynarzem to dobry pomysł, oswajanie oczywiście również.
Zostaje Ci jeszcze poważna, spokojna i rzeczowa rozmowa z Twoim TŻ.
Chcesz jechać na wakacje - może da się zrobić tak, żeby psa wziąć ze sobą? Niestety, takie związki, gdzie jest ktoś "trzeci" (albo nawet czwarty i piąty ) wymagają trochę więcej kombinowania, żeby wszystkim było dobrze. Nie ma róży bez kolców.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:37   #59
vouvray
Zadomowienie
 
Avatar vouvray
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 403
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez Kaja-ja Pokaż wiadomość
o boże, boże, Bożenko...
Porównanie psa do dziecka, jest może za mocne, ale wcale nie "nie na miejscu". Bo pies mentalnie i psychicznie jest właśnie dzieckiem.
Porównanie do dziecka jest trafione w takim kontekście, że pies również wymaga opieki i odpowiedzialności. Jednak pisanie do Autorki, że ''strach się bać jak pojawi się dziecko'' jest grubą przesadą...
vouvray jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-12-22, 21:39   #60
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 376
GG do Kaja-ja
Dot.: Pies utrudnia mi bycie w związku

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
No i zaczęło się porównywanie pieseczków do dzieci Nie, pies nie jest jak dziecko. Pies jest psem a dziecko człowiekiem. Porównywanie i stawianie na równi jest dla mnie chore...
Kurna, głębokie...

Napisałam, że pies myśli i czuje podobnie JAK dziecko.
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-20 23:32:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.