Opresywna przyszła teściowa - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-01-04, 19:07   #31
tyene
Zakorzenienie
 
Avatar tyene
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 4 182
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
Dlaczego?
Masz rację, można tak pisać. Brrrr, brzmi strasznie. Na szczęście prof. Bańko nie poleca.
__________________
27.08.2016
tyene jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:09   #32
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 128
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
tjaaa.... to zamiast w kościele weź ślub w duchu innej religii, np. pogańskiej, bo jakoś bardziej pasują mi te cudy miłości czy narodzin.
Dokladnie, ja tez nie jestem wierzaca i slub bralam cywilny. Naprawde po co skladac przysiege przed bogiem skoro nie chodzisz nawet do kosciola, tylko w wyznaczone daty...
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:14   #33
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez cukraktywna Pokaż wiadomość
o_O ślub bierze się, by dzielić radością z bliskimi, a nie by przydać sobie dorosłości i powagi... Mam bierzmowanie i mogę wziąć kościelny nie chodząc do kościoła, skoro ksiądz mi go da, to czemu Wy mi go odmawiacie?
Bo Wasze zachowanie trąci mocno hipokryzją, a jednocześnie dziwicie się podejściu matki TŻ.
Skoro bierzecie z chęcią ślub kościelny, to chyba teściowa ma prawo sądzić, że jesteście wierzący, a zatem będziecie przestrzegać zasad wiary, w której obrządku macie brać ślub. To logiczne chyba?
Może też ona jest silnie wierząca i stąd jej krytyka Waszego postępowania - gdybym ja była silnie wierząca, to podejrzewam, że strasznie by mnie wkurzało, że moje dziecko zachowuje się tak jak Wy, dla mnie to by była pewna obraza mojej religii i zasad według których żyję.

No i ja w sumie nie rozumiem tu problemu - skoro możecie w zasadzie wbrew własnym (albo Twoim, bo nie wiem czy TŻ podziela) przekonaniom brać ślub w obrządku konkretnej religii, to czemu nie możecie pójść do tego kościoła? Chyba tylko dla zasady, że nie dacie sobą rządzić

Chciałabyś mieć ciastko i zjeść ciastko, mieć swoją niezależność i postępować po swojemu, i jednocześnie mieć spokój ze strony teściowej i co chyba najważniejsze, dostać kasę na ślub i kawalerkę...
Z takim podejściem ciężko będzie się pozbyć szantaży - teściowa będzie korzystać z tej drogi którą ma, czyli głównie finansowej, póki co.

Moja rada - ulegnijcie i idźcie do kościoła jak tak bardzo chcecie mieszkanko w prezencie, tylko nie dziwcie się jak później podobne naciski będą przy świętach, przy dzieciach, albo i co niedzielę.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:27   #34
krolewnanacynamonie
Raczkowanie
 
Avatar krolewnanacynamonie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Hollywood
Wiadomości: 283
GG do krolewnanacynamonie Send a message via Skype™ to krolewnanacynamonie
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

A ja muszę powiedzieć że dokładnie Cię rozumiem. Włos mi się na głowie trochę jeży czytając tu odpowiedzi i komentując sprawy religijne i Twoje podejście do nich niż sprawy "teściowe".

Ale skoro taka dyskusja się wywiązała to się wypowiem Jestem w takiej samej sytuacji jak cukratywna Do kościoła nie chodzę ponieważ dawno już przestałam wierzyć w instytucje tego rodzaju, głównie ze względu na księży i całą tą szopke, aczkolwiek zamierzam pobrać się własnie w nim. Dlaczego? Dlatego że wierzę w Boga, wierzę że w tym miejscu mogę szczerze powiedzieć swoją przysięgę bo TAM JEST Bóg a to przed nim chcę przysięgać miłość i szacunek do swego Tżta. I koniec.

A co do teściowej. Kochana wiem że to mało Cię pocieszy ale ostatnio i swoją przyszłą mam ochotę bo wtrąca się w rzeczy własnie w które nie powinna bo ani niczego nam nie finansuje ( całe szczęście !) ani nie prosiliśmy o radę. Już pominę kwestie ciągłego komentowania nas i tego jak żyjemy oraz jakiejś chorej zazdrości o moją rodzinę.
__________________
Kobieta jest organizmem ultradoskonałym.

krolewnanacynamonie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:31   #35
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez krolewnanacynamonie Pokaż wiadomość
Do kościoła nie chodzę ponieważ dawno już przestałam wierzyć w instytucje tego rodzaju, głównie ze względu na księży i całą tą szopke, aczkolwiek zamierzam pobrać się własnie w nim. Dlaczego? Dlatego że wierzę w Boga, wierzę że w tym miejscu mogę szczerze powiedzieć swoją przysięgę bo TAM JEST Bóg a to przed nim chcę przysięgać miłość i szacunek do swego Tżta. I koniec.
A gdzie indziej Boga nie ma? W innym miejscu nie da się szczerze powiedzieć swojej przysięgi?
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:34   #36
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez krolewnanacynamonie Pokaż wiadomość
Dlatego że wierzę w Boga, wierzę że w tym miejscu mogę szczerze powiedzieć swoją przysięgę bo TAM JEST Bóg a to przed nim chcę przysięgać miłość i szacunek do swego Tżta. I koniec.
Może już mi się coś myli, bo na religię chodziłam dawno, ale zdawało mi się, że Bóg jest WSZĘDZIE, a nie tylko w świątyniach?
Szczerość też nie jest zależna od tego czy jest się w świątyni czy nie
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:36   #37
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez Chatul Pokaż wiadomość
A gdzie indziej Boga nie ma? W innym miejscu nie da się szczerze powiedzieć swojej przysięgi?
No właśnie też tego nie rozumiem, jeśli człowiek jest nastawiony negatywnie do księży, to dlaczego mu zależy, żeby ksiądz mu udzielił ślubu? Po co komu błogosławieństwo od kogoś, komu się jest niechętnym? A już spowiadanie się przed kimś takim...no logiki w tym żadnej w moim mniemaniu.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:37   #38
Kalini
Zakorzenienie
 
Avatar Kalini
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez krolewnanacynamonie Pokaż wiadomość
A ja muszę powiedzieć że dokładnie Cię rozumiem. Włos mi się na głowie trochę jeży czytając tu odpowiedzi i komentując sprawy religijne i Twoje podejście do nich niż sprawy "teściowe".

Ale skoro taka dyskusja się wywiązała to się wypowiem Jestem w takiej samej sytuacji jak cukratywna Do kościoła nie chodzę ponieważ dawno już przestałam wierzyć w instytucje tego rodzaju, głównie ze względu na księży i całą tą szopke, aczkolwiek zamierzam pobrać się własnie w nim. Dlaczego? Dlatego że wierzę w Boga, wierzę że w tym miejscu mogę szczerze powiedzieć swoją przysięgę bo TAM JEST Bóg a to przed nim chcę przysięgać miłość i szacunek do swego Tżta. I koniec.

A co do teściowej. Kochana wiem że to mało Cię pocieszy ale ostatnio i swoją przyszłą mam ochotę bo wtrąca się w rzeczy własnie w które nie powinna bo ani niczego nam nie finansuje ( całe szczęście !) ani nie prosiliśmy o radę. Już pominę kwestie ciągłego komentowania nas i tego jak żyjemy oraz jakiejś chorej zazdrości o moją rodzinę.
Ale ślub to też księża i szopka.
Kalini jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:41   #39
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Może już mi się coś myli, bo na religię chodziłam dawno, ale zdawało mi się, że Bóg jest WSZĘDZIE, a nie tylko w świątyniach?
Szczerość też nie jest zależna od tego czy jest się w świątyni czy nie
- dobrze pamiętasz
Psalm 139 : "Gdzież będę mógł ujść przed duchem Twoim,
dokądże uciec przed Twoim obliczem?
Jeśli wstąpię na niebiosa — tam jesteś,
jeśli spocznę w otchłani — Tyś też tam.
Gdybym wziął skrzydła jutrzenki
i osiadł na krańcach morza,
nawet tam mnie prowadzi Twoja ręka
i tam mnie dosięgnie Twoja prawica.
Choćbym rzekł: „Niech mnie przykryje ciemność
i światło wokół mnie niech nocą się stanie”,
nawet ciemność nie jest ciemnością dla Ciebie,
a noc jaśnieje jak dzień."

- to tyle odnośnie obecności Boga w kościele, gdzie koniecznie trzeba przysięgę składać bo TYLKO tam jest Bóg. I na dodatek składać przysięgę w obecności tego okropnego księdza- ależ niektórzy skłonni do "poświęceń"z tej miłości są.
Bo przecież śluby cywilne to be i co nie tylko - żadna tam nie przysięgnie miłości i szacunku

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Kalini Pokaż wiadomość
Ale ślub to też księża i szopka.
- wliczana w koszta

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2014-01-04 o 19:48
madana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:43   #40
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Może już mi się coś myli, bo na religię chodziłam dawno, ale zdawało mi się, że Bóg jest WSZĘDZIE, a nie tylko w świątyniach?
W Dziejach Apostolskich znajdziemy:
24 Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką 25 i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko. 26 On z jednego [człowieka] wyprowadził cały rodzaj ludzki, aby zamieszkiwał całą powierzchnię ziemi. Określił właściwie czasy i granice ich zamieszkania, 27 aby szukali Boga, czy nie znajdą Go niejako po omacku. Bo w rzeczywistości jest On niedaleko od każdego z nas. 28 Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy, jak też powiedzieli niektórzy z waszych poetów: "Jesteśmy bowiem z Jego rodu"12. 29 Będąc więc z rodu Bożego, nie powinniśmy sądzić, że Bóstwo jest podobne do złota albo do srebra, albo do kamienia, wytworu rąk i myśli człowieka.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:48   #41
Rybaa
Raczkowanie
 
Avatar Rybaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 297
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez cukraktywna Pokaż wiadomość
Jestem z moim TŻ od 6,5 roku, szykuje nam się ślub (podpis). Znam bardzo dobrze całą jego rodzinę. Szanuję jego matkę - uważam ją za bardzo wrażliwą, kulturalną osobę... Ale przeżyliśmy już z nią niejedną gehennę:
- że jedziemy na wspólne wakacje (ze spaniem razem! grzech!!!)
- że nocuję niego po sylwestrze (potężny, wielomiesięczny foch po całym zajściu)
- że postanowiliśmy wynająć wspólne mieszkanie (przed ślubem???!!!)
Gdy jest między nami dobrze, to jest dobrze. Serwuje mi jakieś wypieki, likier, pogada o ciuszkach, zaprosi do teatru... Ale ma straszny problem z tym, że próbuje kontrolować innych (w tym przede wszystkim obu synów rzecz jasna) i manipulować nimi. Jeżeli prosi o coś TŻ, to on to musi zrobić, bo inaczej jej nie kocha i nie szanuje. Tak też jest teraz - i tu dochodzę do sedna sprawy.

Otóż moja przyszła teściowa od paru tygodni naciska, że mamy koniecznie z nią iść do kościoła (w rzeczywistości z nią i teściem, ale on nie ma nic do gadania). Wreszcie wywiązała się z tego wielka batalia między niż a TŻ (nie było mnie przy tym). Czemu my nie chodzimy do kościoła?! Czemu nie możemy z nimi iść do kościoła?! TŻ jej spokojnie (on nigdy się nie denerwuje) odpowiada, że chodzimy do kościoła na rodzinne okazje - msza za dziadka, chrzciny, śluby itd. (na wiele z tych okazji brałam nawet wolny dzień w pracy) ale do kościoła jako takiego nie chodzimy i prosi żeby ona to uszanowała. Oczywiście nic z tego. Zaczęły się wrzaski i przeklinanie. Przez następny dzień co chwila zaczepiała go chcąc wymusić swoje krzykiem i płaczem. (TŻ mieszka ze mną, ale pracuje w rodzinnym domu, prowadzi własną firmę).
Oboje uważamy, że jej tak naprawdę nie zależy na kościele samym w sobie - po prostu chce sprawdzić, czy TŻ ją kocha/czy się jej słucha (w jej świecie to to samo).

Najgorsze jest to, że ona chce postawić na swoim przy pomocy szantażu. Raz na rok/dwa lata dostaje wścieklizny z jakiegoś dziwnego powodu i potrafi kompletnie zdołować otoczenie czymś, co wcześniej sprawiało wszystkim radość.
- Od roku trwają przygotowania do naszego wesela. Wszystkie umowy podpisane, goście powiadomieni o dacie, a ona nagle sugeruje, że wszystko odwoła, bo nie chodzimy do kościoła (nie chce mi się w to wierzyć, zresztą ona sponsoruje tylko jakąś część tej imprezy i to ona chciała wyprawić wielkie wesele)
- Sugeruje, że jeśli nie chcemy spełnić jej prośby, to ona nie musi spełniać naszej i nie musi nam dawać mieszkania (chodzi o kawalerkę, od dawna było ustalane, że rodzice TŻ dają nam kawalerkę, a moja Mama ziemię pod dom w dalekiej przyszłości). Wkurza mnie to, bo ona sama też na swoje nie zarobiła, tylko dostała od rodziców i nigdy nie myślałam, że będę musiała świecić oczami żeby korzystać z czegoś, co tak naprawdę oferowano mi od dawna. Mają wielki dom, dwa mieszkania, dwa auta... Taka kolej rzeczy, że rodzice pomagają dzieciom. Wiem - nie muszą, ale skoro sami wcześniej się tym chwalili? Oczywiście prędzej nie wezmę mieszkania i nie pójdę do kościoła pod jej chorym przymusem, ale wyobrażacie sobie chyba jak bardzo się teraz martwię z tego powodu (naszą małżeńską alternatywą jest dalsze wynajmowanie mieszkania, w Wawie miesięczny koszt wynajmu kawalerki to jakieś 1500 zł/miesiąc).
W domu zarówno jej synowie jak i mąż tak naprawdę boją się ją rozzłościć. Gdy dokucza jej zdrowie, wszyscy mają jej współczuć. Ona jedna ma prawo być zmęczona (ma zwykłą, biurową pracę, przez większość czasu siedzi na facebooku, dojeżdża do i z pracy autem; TŻ haruje na swoją firmę i pisze pracę magisterską, ja studiuję dziennie i pracuję, ale my nie mamy prawa być wyczerpani, nam się nigdy nie współczuje). TŻ wiecznie im przy czymś pomaga w domu, a jednak NIGDY nie doczekał się od matki słowa uznania, ani za firmę, ani za to, że jest wykształcony w dwóch kierunkach... Za cokolwiek.

W sumie nie wiem po co piszę, raczej mi nie pomożecie. Piszcie o Waszych opresywnych teściowych, skrytykujcie moją lub mnie, sama już nie wiem
moim zdaniem.
matka Twojego Tża / twoja przyszla tesciowa...
jest toksyczną osobą.
miala w domu 3 facetow.
z tego 2 ktos chce jej zabrac.
m. in. Ty.
chcesz zabrac jej synka, nad ktorym wiekszosc czasu to ona miala kontrole.
co bys nie zrobila to bedzie zle.
ona jest zazdrosna ze jej syn mogl pokochac jakas inna kobiete oprocz niej.
wlasnie czytam ksiazke pt 'Toksyczni rodzice'
dokladnie w jednym z dzialow jest opisany schemat twojej przyszlej tesciowej.
do tego to ze takie matki staraja sie rozwalic malzenstwo swoich synow zeby ich z powrotem odzyskac.
coz Ci poradzic...
staraj sie stawiac na swoim i zabrac swojego meza spod jej skrzydel.
ale wszystko w sposob delikatny...
pozdrawiam
A.
Rybaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 19:51   #42
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez Rybaa Pokaż wiadomość
moim zdaniem.
matka Twojego Tża / twoja przyszla tesciowa...
jest toksyczną osobą.
miala w domu 3 facetow.
z tego 2 ktos chce jej zabrac.
m. in. Ty.
A ja myślę że to nie chodzi o świadomość, że ktoś jej ukochane dziecko zabiera, tylko o to, że ta kobieta jest przyzwyczajona to tego, że wszystko zawsze było tak, jak ona chciała. A tu bunt, w dodatku kompletnie dla niej niezrozumiały, bo jak można nie chodzić do kościoła, skoro się bierze ślub kościelny? Dla osoby zafiksowanej na wizji ślubu kościelnego to faktycznie może być nie do pomyślenia.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:54   #43
201604191001
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 646
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez Rybaa Pokaż wiadomość
moim zdaniem.
matka Twojego Tża / twoja przyszla tesciowa...
jest toksyczną osobą.
miala w domu 3 facetow.
z tego 2 ktos chce jej zabrac.
m. in. Ty.
chcesz zabrac jej synka, nad ktorym wiekszosc czasu to ona miala kontrole.
co bys nie zrobila to bedzie zle.
ona jest zazdrosna ze jej syn mogl pokochac jakas inna kobiete oprocz niej.
wlasnie czytam ksiazke pt 'Toksyczni rodzice'
dokladnie w jednym z dzialow jest opisany schemat twojej przyszlej tesciowej.
do tego to ze takie matki staraja sie rozwalic malzenstwo swoich synow zeby ich z powrotem odzyskac.
coz Ci poradzic...
staraj sie stawiac na swoim i zabrac swojego meza spod jej skrzydel.
ale wszystko w sposob delikatny...
pozdrawiam
A.
Widać.
Btw, ładny styl pisania.



Cukratywna, hipokryzja pełną gębą tam u was... Nie lepiej olać kawalerkę i robić co chcecie?
201604191001 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 19:58   #44
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Sorry, ja też wierzę w różne rzeczy i nie wciskam innym kitu, że wierzę w taki PONADRELIGIJNY sposób

I nie jestem hipokrytką, więc bierzemy ślub cywilny.

Serio, nie ogarniam tego: nie wierzysz, ale bierzesz ślub kościelny. A do teściowej masz pretensje, że Cię do kościoła ciągnie.

Ty serio nie widzisz swojej hipokryzji i bezsensu postępowania?

Mnie nikt do kościoła nie ciąga, bo wiedzą, jakie mam podejście.

Ale ja nie robię szopki i nie biorę kościelnego, bo mieszkanko dostanę
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:04   #45
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez krolewnanacynamonie Pokaż wiadomość
Do kościoła nie chodzę ponieważ dawno już przestałam wierzyć w instytucje tego rodzaju (...) wierzę że w tym miejscu mogę szczerze powiedzieć swoją przysięgę
Dla mnie to się kłóci jedno z drugim.

Cytat:
Napisane przez krolewnanacynamonie Pokaż wiadomość
TAM JEST Bóg
Bóg jest wszędzie.
c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:20   #46
Mojwa
zuy mod
 
Avatar Mojwa
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 23 352
GG do Mojwa
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Szczerze powiem, ze jestem mile zaskoczona wchodzac tutaj i widzac wypowiedzi na temat hipokryzji...
ale wystarczy wejsc w dzial slubny i tam znajdzie sie masa osob, ktorym z kosciolem nie po drodze, ale koscielny musi byc

Autorko - uswiadomcie sobie jedno - nie macie prawa żądać od tesciowej mieszkania. Ona moze go Wam nie dac bo jej sie odwidzialo i chce miec tam.hodowle patyczakow - jej sprawa. Jesli dostaniecie - super, ale ja nie podporzadkowywalabym pod to zycia.
Przykre jest zachowanie Twojej tesciowej ale mam wrazenie ze inaczej do tego bys podchodzila, gdyby nie wizja utraty obiecanego mieszkania.

Rozsmieszyla mnie STRASZNA wizja zycia na wynajmowanym. No coz, life jest brutal, wielu ludzi tak zyje.

Wysłane z mojego XT615
__________________


L'amore scalda il cuore.




Do. Or do not. There is no try.

23.05.2011
22.05.2017
02.12.2017
Mojwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:25   #47
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

[1=c640cdfa886255292692728 c9c3f51a456c1754b_657ce90 228a24;44431290]Dla mnie to się kłóci jedno z drugim.

[/QUOTE]

Sensu się w takim podejściu chyba nigdy nie uświadczy... Osobiście uważam, że te wszystkie argumenty typu "ja jestem wierząca, tylko w kościół nie wierzę i w księży", albo "ja jestem wierząca ale w taki ponadreligijny sposób" to najzwyklejsze w świecie racjonalizowanie tego, że się kieruje wygodą i konformizmem. Więc z jednej strony niby jesteśmy niezależni, antykościelni, niepraktykujący, kościół i księża są be, ale jak przyjdzie co do czego, to polecimy do spowiedzi, i oczywiście ślub kościelny, bo inaczej co powiedzą ludzie, babcia zawału dostanie, a poza tym tam jest ładniej niż w urzędzie, no i nie zapominajmy że to tradycja

Ale co kto lubi, nie pierwszy i nie ostatni taki przypadek. Tylko głupie jest narzekanie, że w takiej sytuacji teściowa ich do kościoła ciągnie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:32   #48
freelancerka
Raczkowanie
 
Avatar freelancerka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 191
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Niektórzy tutaj nie zdają sobie sprawy z istotnej rzeczy, ale w sumie są to niewierzące osoby, więc mają prawo (gorzej jeśli wierzących też to dotyczy ). Chodzi o sakramenty, o ich wartość i znaczenie. Jedna sprawa to zrazić się do księży, do lekarzy też może ktoś się zrazić jak poczyta o łapówkach, zaszywanych narzędziach w czasie operacji itd, ale nikt nie zrezygnuje z korzystania ze służby zdrowia i nie zacznie się leczyć ziołami z domu. Coś w tym stylu. Nie jest to też idealne porównanie, ale nie przychodzi mi nic lepszego w tej chwili do głowy. Trzeba by poczytać o sakramentach ich roli i znaczeniu, wtedy można zrozumieć.
http://www.teologia.pl/m_k/00-s.htm

Ksiądz udziela sakramentu i one są ważne, mają moc niezależnie od tego jakimi ludźmi są ci księża. Tutaj jest to dokładnie wyjaśnione:
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka...d_wiara/17.php

Warto też przypomnieć, że papież Franciszek apelował do proboszczów, żeby nie prosili wiernych o pieniądze za sakramenty. Żeby każdy wierzący miał do nich dostęp nawet jeśli właśnie nie chce wspierać finansowo księży.
freelancerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:35   #49
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez krolewnanacynamonie Pokaż wiadomość
Dlatego że wierzę w Boga, wierzę że w tym miejscu mogę szczerze powiedzieć swoją przysięgę bo TAM JEST Bóg a to przed nim chcę przysięgać miłość i szacunek do swego Tżta. I koniec.
a ja sądziłam, że dla katolik Bóg jest wszędzie ale co ja tam się znam, w końcu ateistką jestem

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Cytat:
Napisane przez freelancerka Pokaż wiadomość
Niektórzy tutaj nie zdają sobie sprawy z istotnej rzeczy, ale w sumie są to niewierzące osoby, więc mają prawo (gorzej jeśli wierzących też to dotyczy ). Chodzi o sakramenty, o ich wartość i znaczenie. Jedna sprawa to zrazić się do księży, do lekarzy też może ktoś się zrazić jak poczyta o łapówkach, zaszywanych narzędziach w czasie operacji itd, ale nikt nie zrezygnuje z korzystania ze służby zdrowia i nie zacznie się leczyć ziołami z domu. Coś w tym stylu. Nie jest to też idealne porównanie, ale nie przychodzi mi nic lepszego w tej chwili do głowy. Trzeba by poczytać o sakramentach ich roli i znaczeniu, wtedy można zrozumieć.
http://www.teologia.pl/m_k/00-s.htm

Ksiądz udziela sakramentu i one są ważne, mają moc niezależnie od tego jakimi ludźmi są ci księża. Tutaj jest to dokładnie wyjaśnione:
http://www.nonpossumus.pl/biblioteka...d_wiara/17.php

Warto też przypomnieć, że papież Franciszek apelował do proboszczów, żeby nie prosili wiernych o pieniądze za sakramenty. Żeby każdy wierzący miał do nich dostęp nawet jeśli właśnie nie chce wspierać finansowo księży.
mocno nietrafione porównanie. bez sakramentów da się żyć, tym bardziej jak instytucja kościoła komuś przeszkadza. bez lekarza - nie zawsze.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:43   #50
freelancerka
Raczkowanie
 
Avatar freelancerka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 191
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
a ja sądziłam, że dla katolik Bóg jest wszędzie ale co ja tam się znam, w końcu ateistką jestem

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------


mocno nietrafione porównanie. bez sakramentów da się żyć, tym bardziej jak instytucja kościoła komuś przeszkadza. bez lekarza - nie zawsze.
no widzisz, ja wierząc w życie wieczne uważam, że sakramenty są nawet ważniejsze niż leczenie u lekarza (a chcę być zdrowa, więc to też dla mnie ważne). Interesuje Cię spojrzenie wierzących w Boga i życie wieczne, i ich chcesz zrozumieć? Bo jeśli to Cię nie interesuje, to mój post widać nie był skierowany do Ciebie.
freelancerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:45   #51
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez freelancerka Pokaż wiadomość
Niektórzy tutaj nie zdają sobie sprawy z istotnej rzeczy, ale w sumie są to niewierzące osoby, więc mają prawo (gorzej jeśli wierzących też to dotyczy ). Chodzi o sakramenty, o ich wartość i znaczenie. Jedna sprawa to zrazić się do księży, do lekarzy też może ktoś się zrazić jak poczyta o łapówkach, zaszywanych narzędziach w czasie operacji itd, ale nikt nie zrezygnuje z korzystania ze służby zdrowia i nie zacznie się leczyć ziołami z domu. Coś w tym stylu. Nie jest to też idealne porównanie, ale nie przychodzi mi nic lepszego w tej chwili do głowy. Trzeba by poczytać o sakramentach ich roli i znaczeniu, wtedy można zrozumieć.
Ale po co sakramenty osobie, która generalnie nie wierzy w Boga? Sakrament to jest, zdaje się, łaska od Boga, to działanie Chrystusa udzielającego człowiekowi łaski w drodze do zbawienia. To jest element religii, której autorka nie wyznaje. Podejrzewam, że w żadnej definicji ani źródle nie napisano by, że sakrament ślubu to ładna uroczystość w przyjemnym dla oka budynku, a do tego często się to sprowadza

Więc trochę śmieszne by było, gdyby autorka, deklarująca, że nie uznaje upychania metafizycznego aspektu wszechświata w ciasne, wąskie ludzkie ramy (czy jakoś tak) tym właśnie argumentowała chęć przyjęcia tego (czy jakiegokolwiek) sakramentu.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:47   #52
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

W takim razie moja rodzina jest jakaś dziwna, dziadkowie są bardzo wierzący, rodzice wzięli ślub kościelny a moja matka nie musiała pod rączkę do kościoła z teściową chodzić, ani też spowiadać jej się z tego. Nie było awantur pod tytułem "O Boże! Mój umysł tego nie ogarnia! Wzięli ślub kościelny a nie chodzą do kościoła i jakoś przegapiłam fakt że mój syn do tego kościoła nigdy nie chodził gdy nie musiał! Dlatego odstawię cyrk i trochę poprzeklinam na syna i przyszłą synową, którą ponoć uważam za córkę". Teściowa może wielu rzeczy nie rozumieć i mogą jej się w głowie nie mieścić, chociaż wątpię żeby takim ogromnym szokiem był dla niej fakt że z nią nie pójdą do kościoła, pewnie też nie chodzili wcześniej a ona po prostu akurat była w humorku idealnym wręcz na awanturę. Manipuluje Wami strasznie i nie rozumie że dziećmi już nie jesteście, ani tym bardziej nie powinna wtrącać się w sprawy tak osobiste jak wiara. W ogóle nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić, gdyby moja przyszła teściowa robiła coś takiego to po prostu odcięłabym się od niej i faktycznie pomyślała o tym żeby jednak nie uzależniać się od takiej osoby.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:51   #53
cukraktywna
Zadomowienie
 
Avatar cukraktywna
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 565
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Zacznijmy od tego, że różni ludzie pobierają się w różnych celach.
Jedni chcą dostać kredyt, inni uważają, że głupio tak na kocią łapę, jeszcze inni chcą zawrzeć związek przed Bogiem, inni chcą zadeklarować coś sobie nawzajem...
No a my chcemy się cieszyć naszą miłością z bliskimi, pokazać światu, że chcemy być ze sobą już na zawsze. Jeśli mamy się cieszyć tym dniem i naszą rodziną, a rodzice TŻ mieliby nie przyjść na cywilny, to nasz ślub nie przyniósłby nam radości. Jeżeli miałabym oglądać podczas ślubu zbolałą minę TŻ (który kocha i zawsze będzie kochał swoich rodziców, co przecież nie znaczy, że jest jakimś patologicznym maminsynkiem), to po co w ogóle ślub?

Dziwi mnie łatwość z jaką Wam zapewne przyszłoby odrzucenie mieszkania o wartości kilkuset tysięcy złotych. Nie biorę tego ślubu żeby je dostać, ale zbyt ciężko miałam w życiu (pracuję od matury, w tej chwili robię dzienne drugiego stopnia i mam dwie prace, do tego praktyki) żeby lekceważyć coś, co może mi pozwolić na marzenia o dobrobycie, który pozwoli mi chociażby na dwoje lub troje dzieci. Nie jestem materialistką, ale nie jestem też obłudna. Naprawdę, dziwi mnie Wasza postawa.
__________________
Razem od 6 sierpnia 2007
Zaręczeni od 5 grudnia 2012
Wychodzę za mąż 20 czerwca 2014

cukraktywna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 20:53   #54
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez freelancerka Pokaż wiadomość
Chodzi o sakramenty, o ich wartość i znaczenie.
A o życie w zgodzie z nauką Kościoła? Można to oddzielić i jednocześnie potrzebować sakramentu, ale nie potrzebować szczerej spowiedzi z żalem za grzechy włącznie? Serio pytam, nie spotkałam się jeszcze z oddzieleniem tych dwóch kwestii u ludzi dla których sakrament był prawdziwym duchowym przeżyciem, sprawą ważną dla wiary.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:54   #55
freelancerka
Raczkowanie
 
Avatar freelancerka
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 191
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Ale po co sakramenty osobie, która generalnie nie wierzy w Boga? Sakrament to jest, zdaje się, łaska od Boga, to działanie Chrystusa udzielającego człowiekowi łaski w drodze do zbawienia. To jest element religii, której autorka nie wyznaje. Podejrzewam, że w żadnej definicji ani źródle nie napisano by, że sakrament ślubu to ładna uroczystość w przyjemnym dla oka budynku, a do tego często się to sprowadza

Więc trochę śmieszne by było, gdyby autorka, deklarująca, że nie uznaje upychania metafizycznego aspektu wszechświata w ciasne, wąskie ludzkie ramy (czy jakoś tak) tym właśnie argumentowała chęć przyjęcia tego (czy jakiegokolwiek) sakramentu.
Osobie nie wierzącej w Boga to sakramenty do niczego nie są potrzebne(edit: według niej dodam), bo dla niej nie mają sensu.

Chodziło mi o kwestię, która się przewija w kilku ostatnich postach, że są osoby wierzące w Boga, a zrażone do księży, a jednak chcą korzystać z sakramentów (sama miałam styczność z takimi ludźmi, nawet w mojej bliskiej rodzinie i od nich wiem, że tym się kierują), choć nie wszystkich ludzi z takim podejściem to dotyczy, niektórzy są niestety po prostu hipokrytami. .

Edit: też nie chcę się tu kłócić. Mam podobne zdanie na temat autorki jak zdecydowana większość tutaj.

Edytowane przez freelancerka
Czas edycji: 2014-01-04 o 21:22
freelancerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:56   #56
SzatAnka71
Zakorzenienie
 
Avatar SzatAnka71
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-)
Wiadomości: 12 737
GG do SzatAnka71
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ten typ tak ma, nie zmienicie, nie wychowacie. Tu są chyba tylko dwie opcje - olać spazmy i wyklinanie, robić swoje i czekać aż jej przejdzie, albo się podporządkować. Można jeszcze postawić totalnie na udry i pokazać, że też się umie szantażować, zapowiedzieć totalne odcięcie się jeśli się nie ogarnie i w razie wu wprowadzić odcięcie w czyn, ale to już hardkorowa wersja.
Nigdy w życiu ! na głowę wejdzie a to już będzie paranoja
Tłumaczyć na spokojnie ile się da byle draki nie zrobić ale nie podporzadkowac
Ale jak już teraz tak się teściowa zachowuje to ja tego dobrze nie widzę
__________________


SzatAnka71 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 20:57   #57
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez cukraktywna Pokaż wiadomość
Dziwi mnie łatwość z jaką Wam zapewne przyszłoby odrzucenie mieszkania o wartości kilkuset tysięcy złotych.
A co mi po mieszkaniu, jeśli miałoby się ono wiązać z uzależnieniem mnie od humorów darczyńcy?
Moja wolność jest bezcenna, nie będę sprzedawać swoich decyzji życiowych za mieszkanie, nawet za kilkaset tysięcy. Czasem lepiej biedniej, ale niezależnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-01-04, 21:01   #58
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez cukraktywna Pokaż wiadomość
Dziwi mnie łatwość z jaką Wam zapewne przyszłoby odrzucenie mieszkania o wartości kilkuset tysięcy złotych.
Żadna tutaj chyba nie powiedziała, że nie wzięłaby w prezencie mieszkania. Za to dużo osób pisało Ci o tym, ile naprawdę to mieszkanie będzie Cię kosztować. Gotówki na nie wyłożyć nie musisz, kredytu brać nie potrzebujesz. Musisz tylko spełnić prośbę mamy TŻ-a i zacząć chodzić do kościoła To jest właśnie koszt tego mieszkania.
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 21:01   #59
Cherry Blossom Girl
nyan nyan ^^
 
Avatar Cherry Blossom Girl
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 956
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Ja również jestem wierząca w ponadreligijny sposób. Co więcej, uważam się za bardzo uduchowioną osobę. Dlatego ślub biorę w USC, chociaż mam bierzmowanie i kościelny teoretycznie również mi się "należy".

Wiem jednak, że przynależność do danej religii to nie tylko przywileje, ale również obowiązki. Nie można wybiórczo traktować tego, co dana religia głosi, ponieważ to całokształt danej religii niesie określoną wartość.

Śmieszą mnie osoby, które krytykują instytucję kościoła, a potem w podskokach idą do tego znienawidzonego księdza i garną się, by w tej szkalowanej instytucji wziąć ślub.

Tylko jak tu się przed ślubem wyspowiadać z opuszczania coniedzielnej mszy, seksu przedmałżeńskiego i wspólnego mieszkania przed ślubem? W końcu biała suknia symbolizująca czystość jest obligatoryjna. No chyba, że są to szczegóły, które przy spowiedzi się pomija, podobnie jak fakt, że z kościołem człowiekowi jest kompletnie nie po drodze.

Autorko, narzekasz na swoją przyszłą teściową, a jej postawa, w świetle tego, w jakim obrządku bierzecie ślub, jest zupełnie zrozumiała! Teraz od was zależy, czy na rzecz lokum od rodziców TŻta ugniesz się i jednak pójdziesz do kościoła, czy będziecie się dalej szarpać. Zresztą, co Ci szkodzi, w końcu bierzesz ślub kościelny.

Swoją drogą, w USC też jest Bóg, a co!
Cherry Blossom Girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-01-04, 21:05   #60
kosiolek
Raczkowanie
 
Avatar kosiolek
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 388
Dot.: Opresywna przyszła teściowa

Cytat:
Napisane przez cukraktywna Pokaż wiadomość
Zacznijmy od tego, że różni ludzie pobierają się w różnych celach.
Jedni chcą dostać kredyt, inni uważają, że głupio tak na kocią łapę, jeszcze inni chcą zawrzeć związek przed Bogiem, inni chcą zadeklarować coś sobie nawzajem...
No a my chcemy się cieszyć naszą miłością z bliskimi, pokazać światu, że chcemy być ze sobą już na zawsze. Jeśli mamy się cieszyć tym dniem i naszą rodziną, a rodzice TŻ mieliby nie przyjść na cywilny, to nasz ślub nie przyniósłby nam radości. Jeżeli miałabym oglądać podczas ślubu zbolałą minę TŻ (który kocha i zawsze będzie kochał swoich rodziców, co przecież nie znaczy, że jest jakimś patologicznym maminsynkiem), to po co w ogóle ślub?

Dziwi mnie łatwość z jaką Wam zapewne przyszłoby odrzucenie mieszkania o wartości kilkuset tysięcy złotych. Nie biorę tego ślubu żeby je dostać, ale zbyt ciężko miałam w życiu (pracuję od matury, w tej chwili robię dzienne drugiego stopnia i mam dwie prace, do tego praktyki) żeby lekceważyć coś, co może mi pozwolić na marzenia o dobrobycie, który pozwoli mi chociażby na dwoje lub troje dzieci. Nie jestem materialistką, ale nie jestem też obłudna. Naprawdę, dziwi mnie Wasza postawa.
Na prawde dziwi Cie to, ze wiekszosc z nas wybraloby zycie zgodne z wlasnym sumieniem i wartosciami niz "mieszkanie o wartosci kilkuset tysiecy zlotych"? Widocznie Ty kierujesz sie w zyciu innymi zasadami. Jezeli tak jest, ze wazniejszy jest dla Ciebie dobrobyt, to musisz sie z tym pogodzic i przygotowac sie na ponoszenie konsekwencji sztucznie polepszonej sytuacji materialnej.

W zyciu nie mozna miec wszystkiego - albo jestes niezalezna i podejmujesz decyzje zgodne ze swoimi wartosciami, albo wybierasz "dobrobyt" ale zgodnie z warunkami i wartosciami osoby, ktora Ci ten dobrobyt zapewnia. Bo to mieszkanie to nie jest przeciez bezinteresowny prezent - tesciowa jasno wam to zakomunikowala. To ja sie wlasciwie dziwie, ze chcesz przyjac to mieszkanie, i dodatkowo dyktowac warunki...

Btw, wcale nie mysle, ze warunki jakie stawia Twoja tesciowa sa fair, no ale sama ja stawiasz w sytuacji w ktorej ona ma wystarczajaca wladze, zeby te warunki stawiac.
kosiolek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-19 15:46:03


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.