Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady. - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-06, 01:22   #31
123ja456
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Odnośnie opisanej sytuacji przez "osobę po drugiej stronie barykady" - w ramach sprostowania, chciałbym jeszcze dodać, że w naszej sytuacji to tylko moja dziewczyna jako jedyna ze wszystkich sióstr ukończyła studia. Niestety, z tego co mi wiadomo, jest to kierunek który nie daje możliwości dobrych zarobków.

Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze.
123ja456 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 08:28   #32
puchaczmalinowy
Rozeznanie
 
Avatar puchaczmalinowy
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość
Odnośnie opisanej sytuacji przez "osobę po drugiej stronie barykady" - w ramach sprostowania, chciałbym jeszcze dodać, że w naszej sytuacji to tylko moja dziewczyna jako jedyna ze wszystkich sióstr ukończyła studia. Niestety, z tego co mi wiadomo, jest to kierunek który nie daje możliwości dobrych zarobków.

Pozdrawiam i dziękuję raz jeszcze.
Takie pitu, pitu skończyła studia ale nie może znaleźć dobrej pracy w zawodzie, ale i tak jest najlepsza bo jako jedyna w rodzinie skończyła studia. W dalszym ciągu jestem przekonana, że każdy jest kowalem własnego losu i można skończyć studia, które nie dają możliwości znalezienia dobrze płatnej pracy w zawodzie ale przecież można robić mnóstwo innych rzeczy - niekoniecznie pracować w zawodzie, jak ja i mój TŻ. Takie życie, takie czasy.
__________________
28.06.2014 żona swego męża

You made me feel like a million bucks
You do… I was made for you

"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".
puchaczmalinowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 10:22   #33
dezire
Zakorzenienie
 
Avatar dezire
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Co do szukania pracy:
1. Jesli chcialbys szukać lepiej płatnej pracy - to okazaja ku temu jest teraz najlepsza dopóki mieszkasz z rodzicami i zanim weźmiesz na siebie odpowiedzialność za druga osobę.
2. Płaca Twojej dziewczyny jest bardzo niska - z jej strony powinna byc inicjatywa, żeby was wspomóc finansowo. Skończenie nietrafionych studiów nie ma tu nic do rzeczy. Mnóstwo osób nie pracuje w wyuczonym zawodzie.

Co do kredytu:
1. Musicie zacząc od wizyty w banku - a najlepiej w przynajmniej w 7 lub 8 bankach. My szukalismy banku, ktory do zdolnosci kredytowej doliczy nam umowę o dzieło mojego już teraz męża i udało się

Ile na dziś potrzebujecie wkładu własnego po zmianie po 1 stycznie ?
Razem macie około 2500 netto - z takimi zarobkami możecie już próbować.

Poproście rodziców ewentulanie o podżyrowanie kredytu - tzn bierzecie odpowiedzialność na siebie finansową - a rodzice w razie czego! wam pomogą. To lżejsze rozwiązanie, bo może sie okazać, że tej pomocy nigdy nie bedziecie potrzebować.

Co do wynajmu:
Ja też jestem za tym, że lepiej kupić niż wynajmować - nasza rata wynosi mniej niż wynajem takiego samego metrażu.

Ale ! przegadajcie sprawę, jakie oboje macie nastawienie w kwestii wspólnego kredytu i zamieszkania, a małżeństwa lub zaręczyn - nawet jeśli dla Ciebie to sprawa oczywista ze najpierw mieszkanie potem ślub - Twoja dziewczyna moze to widzieć odwrotnie.

Nie oczekiwałabym pomocy od rodziców. Ani nie licytowałabym kto komu dał więcej i dlaczego - rodzice moga, ale nie muszą pomagać dorosłym juz osobom.
To wasze życie, wasza praca i wasz wysiłek.
A satysfakcja że osiągnęło sie coś samemu jest o niebo słodsza.

p.s. gratuluje jako nowemu uczestnikowi forum umiejętności 'wielocytatu' - po kilku latach tego nie opanowałam :P
__________________

2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu.

2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie.




Edytowane przez dezire
Czas edycji: 2014-01-06 o 13:44
dezire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 10:30   #34
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
Takie pitu, pitu skończyła studia ale nie może znaleźć dobrej pracy w zawodzie, ale i tak jest najlepsza bo jako jedyna w rodzinie skończyła studia. W dalszym ciągu jestem przekonana, że każdy jest kowalem własnego losu i można skończyć studia, które nie dają możliwości znalezienia dobrze płatnej pracy w zawodzie ale przecież można robić mnóstwo innych rzeczy - niekoniecznie pracować w zawodzie, jak ja i mój TŻ. Takie życie, takie czasy.
A ja nie wiedze związku z udzielaniem pomocy finansowej a wykształceniem. To ona się uczyła dla siebie czy ewentualnego rozwoju w przyszłej pracy czy żeby mieć wymówke dla rodziców podniosłam Wam status moralny wyskakujcie z kasy?
Puchacz piękni mówi- każdy odpowiada za swój los.
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 11:46   #35
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez PaniPedagog Pokaż wiadomość
A ja nie wiedze związku z udzielaniem pomocy finansowej a wykształceniem. To ona się uczyła dla siebie czy ewentualnego rozwoju w przyszłej pracy czy żeby mieć wymówke dla rodziców podniosłam Wam status moralny wyskakujcie z kasy?
Puchacz piękni mówi- każdy odpowiada za swój los.
Przecież to było odniesienie do osoby, która napisała, że jej córka się uczyła, a syn nie. I Autor napisał, że jego partnerka się uczyła.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 12:58   #36
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Przecież to było odniesienie do osoby, która napisała, że jej córka się uczyła, a syn nie. I Autor napisał, że jego partnerka się uczyła.
Puchacza cytowałam, bo podobała mi śę wypowiedź o byciu kowalem własnego losu. A ta kwestia akurat autorowi i dziewczynie się przyda.
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 13:02   #37
lupinka
Zadomowienie
 
Avatar lupinka
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 125
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez Zuziku Pokaż wiadomość
- jaki metraż kupicie za te 150 tys. zł? macie w ogóle zdolność kredytową? uważasz za bezsensowne wynajmowanie przez parę lat, oczywiście, zgadzam się, jeśli można kupić, to po co wynajmować. ale jeśli nie można kupić, można wynająć, to po co mieszkać w domu i się dusić z rodzicami? poza tym za kilka lat, jeśli będziecie chcieć mieć dzieci, stwierdzicie, że musicie przesiąść się na większy metraż i sytuacja będzie znowu taka jak teraz. więc jeśli wchodzi w grę kupno np. 60 metrów, to spoko, ale moim zdaniem bez sensu kupować np. 25m i za 5-10 lat szukać nowego, a stare sprzedawać.
niekoniecznie. my właśnie za 5-10 lat chcemy kupić kolejne, większe, wiadomo, że każdy aspiruje wyżej, ale w tym momencie kupujemy takie na jakie nas stać, co prawda 40 m to nie 25 ale też nie 60. i uważam, że przy dwóch pokojach (40 m kw) jedno dziecko można wychować do wieku tych 5-6 lat. A płacić mniej więcej tyle samo za ratę co za wynajem - przynajmniej spłacasz coś co będzie twoje, a co z tym potem zrobisz... sprzedasz, wynajmiesz... tak czy siak moim zdaniem to lepsza inwestycja.

Zatem autorze, to Wy musicie podjąć decyzję na czym Wam zależy w tym momencie. Szkoda, że przez czas mieszkania z rodzicami nic nie odłożyliście, ale 8 lat razem to już dosyć długo. Jeżeli jesteście pewni siebie i swojego związku to nie widzę problemu żeby podjąć ryzyko kredytu (który jak wiemy wiąże mocniej niż ślub )... ale na próbę pomieszkajcie razem chociaż miesiąc, dwa... jeśli jeszcze nie mieliście okazji

a co do rodziców - będą chcieli pomóc, pomogą. nie będą chcieli - nie czekajcie na to, bo tylko tracicie czas! POWODZENIA
__________________
The most courageous act is still to think for yourself. Aloud.
______________________
&
lupinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 16:44   #38
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość

Wprost nie. Jednak pytała się ich wielokrotnie czy mają jakiś pomysł gdzie ona będzie mieszkać, to nie uzyskała żadnej odpowiedzi. Ma z nimi trudny kontakt i wygląda mi na to że zawsze miała, od najmłodszych lat, tak jak mówiłem z moich obserwacji wynika że zawsze była gorzej traktowana. Gdy dowiedziała się, że ten dom jest przepisany i nic z tego domu jej się nie należy to pokłóciła się z nimi, nie rozmawiali przez jakiś czas, wiedzieli że jest nieszczęśliwa - nic to nie dało, i pomimo tego, że teraz moi rodzice chcieli podjąć temat odnośnie jakiegoś wsparcia dla nas, nic nie ruszyło do przodu. Podczas tej rozmowy między naszymi rodzicami, mama mojej dziewczyny rzuciła też takie hasło, że mówiła mojej dziewczynie kiedyś aby złożyła wniosek o mieszkanie komunalne... ?
.
Tak, rodzice nie mają obowiązku, ja wiem.
Więc tak: niech twoja dziewczyna idzie do rodziców i powie "mamo, chcę kupić z Frankiem/Zenkiem/Kaziem czy jak tam masz na imię mieszkanie. Nie stać nas na miesięczną ratę, więc proszę, żebyście się dokładali 300 zł miesięcznie". Proste pytanie na które należy się prosta odpowiedź "tak" albo "nie". Jeśli tak- trzeba ładnie podziękować i być wdzięcznym. Jeśli nie, to wynajmijcie z dziewczyną nieszczęsną kawalerkę i niech się odetnie od rodziców. Nie dlatego, że jej pieniędzy nie dali. Dlatego, że przez całe życie była traktowana gorzej. Koniec.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 18:16   #39
senna81
Przyczajenie
 
Avatar senna81
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 21
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
Takie pitu, pitu skończyła studia ale nie może znaleźć dobrej pracy w zawodzie, ale i tak jest najlepsza bo jako jedyna w rodzinie skończyła studia. W dalszym ciągu jestem przekonana, że każdy jest kowalem własnego losu i można skończyć studia, które nie dają możliwości znalezienia dobrze płatnej pracy w zawodzie ale przecież można robić mnóstwo innych rzeczy - niekoniecznie pracować w zawodzie, jak ja i mój TŻ. Takie życie, takie czasy.
zgadzam się, ja też skończyłam studia jak przypuszczam większośc osób, bo teraz to żaden mi poziom, normalna sprawa, a pracuję jak również mó TŻ w innym zawodzie, rok szukałam pracy i on też,"łapał" co mógł i nie czekał na zbawienie, bo skonczył dobre studia czy ja, dla chcącego nic trudnego, teraz mamy obydwoje dobrą pracę, może nie są to jakieś kokosy, ale pewne pieniądze, kazdego 1 przelew na konto [COLOR="Silver"]

czasem trzeba coś poświęcić, żeby dużo mieć, ja ponad rok czasu przygotowywałam się do "nowego" zawodu, mój TŻ również, ale się opłaciło i żadne znajomości mi nie pomogły, bo ich po prostu nie mam, ale jakbym siedziała i liczyła na rodziców, którzy i tak bardzo dużo i psychicznie i finansowo kiedys pomogli to sory bardzo, ale siedziałabym teraz z ręką w nocniku...

uważam, że na początek przynajmniej ja bym tak zrobiła, porozmawiała z siostra która została, moze tym sposobem cos sie uda jeszcze raz z rodzicami na spokojnie i powiedziec wprost, ze chcecie mieszkać razem. Jak nic to nie wskóra, to również bym wynajęła jakoś kawalerkę,zeby pomieszkać razem, zobaczyc jak to jest, może z czasem samo się wyklaruje, po co sobie od razu włosy z głowy rwać i myśleć nad kupnem, chyba autorze możesz to zrobić, bo tu troche dziwne to jest, ze zapierasz się nogami i rękami nad wynajęciem, bo nie bedziesz komus płacił za nie swoje, masz dumę, a jakoś ta duma gdzieś znika przy temacie kasy od rodziców dziewczyny

ja bym nie liczyła na kogoś, tylko na siebie, w końcu jestem dorosła,

pozdrawiam autora
__________________
nie ma takiej burzy, po której nie zaświeci słońce

Edytowane przez senna81
Czas edycji: 2014-01-06 o 18:20
senna81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 20:16   #40
JegoKrolewna
Zadomowienie
 
Avatar JegoKrolewna
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

nie rozumiem takiej roszczeniowej postawy że rodzice mają dziecku dawać kasę, mieszkanie itd. Jak jesteście na tyle dorośli żeby żyć razem to bądźcie też na tyle dorośli żeby nie żądać od rodziców kasy i się samemu utrzymać. Ja po studiach zamieszkałam z TŻ w innym mieście na stancji, niby przyszłościowy kierunek skończyłam ale guzik, pracy w zawodzie szukałam rok, ale poszłam pracować do sklepu za 1600zł netto [Twoja Dziewczyna mogłaby się postarać o lepszą pracę...] bo za coś żyć trzeba. Rodzice postanowili że kupią mi mieszkanie, odradzałam im ten pomysł bo powiedziałam że odkąd "wyszłam" z domu od tej chwili nie chcę żeby mnie rodzice sponsorowali. Ale byli bardzo uparci i w końcu po wielu rozmowach stwierdzili że kupią bo muszą kasę zainwestować a ja mogę z niego korzystać jeśli chcę.
Wielu moich znajomych z wcale niewysokimi zarobkami, po życiu na wynajętym trochę odłożą na wkład własny i biorą kredyt i kupują mieszkanie, mniejsze- większe ale własne i przede wszystkim na własny koszt, bo Rodzice nie mogą/nie chcą pomóc.
__________________
SZUKAM -----> Michael Kors Selma messenger medium neon yellow
JegoKrolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 20:36   #41
123ja456
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Dzisiaj się jeszcze dowiedziałem coś takiego od mojej dziewczyny, że podczas obiadu jak odchodziła od stołu to ojciec do niej powiedział "jak nie chcesz ze mną jeść to wy****alaj do tego swojego i jego rodziców, będą mi tu przyjeżdżać i pier***** co mam robić".
Dla mnie to jest szok. Wiedziałem już wcześniej, że on jest cholerykiem i robi różne dziwne rzeczy - często pije alkohol, ale podczas obiadu był trzeźwy. Mi osobiście w oczy nigdy nic przykrego nie powiedział, poza jednym razem jak był pijany i powiedziałem mu dzień dobry to odpowiedział mi kiedyś "w dupie mam te twoje dobry", ale wiem że czasami robi przykrość mojej dziewczynie i przeklinając wygaduje różne rzeczy.

Chyba najlepszym wyjściem by było się wynieść i nigdy więcej ich nie oglądać?
123ja456 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 20:40   #42
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Pytanie czy rodzice dziewczyny teraz w obecnej sytuacji nadal mogą pomóc tylko nie chcą czy po prostu nie mogą bo ich teraz na to nie stać. Tego autor nie powiedziała albo ja nie doczytałam. Może kiedyś powodziło im się lepiej i pomagali innym córkom a teraz już nie stać ich na to
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 20:48   #43
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość
Dzisiaj się jeszcze dowiedziałem coś takiego od mojej dziewczyny, że podczas obiadu jak odchodziła od stołu to ojciec do niej powiedział "jak nie chcesz ze mną jeść to wy****alaj do tego swojego i jego rodziców, będą mi tu przyjeżdżać i pier***** co mam robić".
Dla mnie to jest szok. Wiedziałem już wcześniej, że on jest cholerykiem i robi różne dziwne rzeczy - często pije alkohol, ale podczas obiadu był trzeźwy. Mi osobiście w oczy nigdy nic przykrego nie powiedział, poza jednym razem jak był pijany i powiedziałem mu dzień dobry to odpowiedział mi kiedyś "w dupie mam te twoje dobry", ale wiem że czasami robi przykrość mojej dziewczynie i przeklinając wygaduje różne rzeczy.

Chyba najlepszym wyjściem by było się wynieść i nigdy więcej ich nie oglądać?
Widać nie popiera jej związku z Toba. Kultura jego i jego wypowiedzi to już inna bajka. Zatroszczcie się sami o siebie.
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 20:53   #44
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość
Dzisiaj się jeszcze dowiedziałem coś takiego od mojej dziewczyny, że podczas obiadu jak odchodziła od stołu to ojciec do niej powiedział "jak nie chcesz ze mną jeść to wy****alaj do tego swojego i jego rodziców, będą mi tu przyjeżdżać i pier***** co mam robić".
Dla mnie to jest szok. Wiedziałem już wcześniej, że on jest cholerykiem i robi różne dziwne rzeczy - często pije alkohol, ale podczas obiadu był trzeźwy. Mi osobiście w oczy nigdy nic przykrego nie powiedział, poza jednym razem jak był pijany i powiedziałem mu dzień dobry to odpowiedział mi kiedyś "w dupie mam te twoje dobry", ale wiem że czasami robi przykrość mojej dziewczynie i przeklinając wygaduje różne rzeczy.

Chyba najlepszym wyjściem by było się wynieść i nigdy więcej ich nie oglądać?
nadal nie powiedziałeś jaki status związku macie - jesteście zaręczeni? wiem że jesteście razem już długo ale to nie upoważnia faktycznie twoich rodziców do pytań czy oni się dołożą do zakupu wam mieszkania. Ja sobie takiej sytuacji nie wyobrażam żeby nawet rodzice mojego narzeczonego przyszli do nas i wypytywali się moich czy nam coś sfinansują czy nie. Jest to trochę nietakt i takie pytania mogą podać tylko od samej zainteresowanej.

I tak powinniście się usamodzielnić i sami budować swoje szczęście. Nastolatkami też nie jesteście już więc może czas coś zrobić konkretnego? nie przeszkadza wam że wasz związek po takim okresie czasu to nadal "trzymanie się za rączki i spotykanie popołudniami jak nastolatki"?
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 20:57   #45
123ja456
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

"Pytanie czy rodzice dziewczyny teraz w obecnej sytuacji nadal mogą pomóc tylko nie chcą czy po prostu nie mogą bo ich teraz na to nie stać. Tego autor nie powiedziała albo ja nie doczytałam. Może kiedyś powodziło im się lepiej i pomagali innym córkom a teraz już nie stać ich na to "

Nie wiem tego czy mogą - właśnie to chcieliśmy się dowiedzieć.
To mieszkanie po ciotce która otrzymała jedna z sióstr dostała w spadku 2 lata temu, a ten dom został przepisany w ubiegłym roku.

"Widać nie popiera jej związku z Toba. Kultura jego i jego wypowiedzi to już inna bajka. Zatroszczcie się sami o siebie."

Nie wiem, nigdy poza wyżej wspomnianą sytuacją tego nie odczułem. On jest wybuchowy - na rodzicach od innej siostry "wypowiadał się" w podobnym tonie. Szwagier od tej siostry która otrzymała dom kiedyś się z nim w sumie pobił.

Nie jesteśmy zaręczeni.
Siostra która otrzymała to mieszkanie po ciotce również nie jest zaręczona a mają ze swoim facetem roczne dziecko. Najstarsza z sióstr jest po rozwodzie (podczas którego też miała bardzo ciężko i rodzice jej też nie wspierali i nie pochwalali tego rozwodu, mimo iż wszystkie znaki wskazywały że nie ma dobrze w związku - ja to tak widzę że ona uciekła młodo z domu ze starszym od siebie facetem byle by się jak najszybciej usamodzielnić, ale im nie wyszło), teraz ta najstarsza siostra ma faceta i też mieszkają razem bez ślubu. Po ślubie jest tylko ta siostra która otrzymała dom, ale gdy ona zaszła w ciążę to rodzice mojej dziewczyny nie znali nawet ojca - jednak pozwolili im zamieszkać w swoim domu i teraz po 10 latach mieszkania w nim, przepisali im go.

"ale to nie upoważnia faktycznie twoich rodziców do pytań czy oni się dołożą do zakupu wam mieszkania." nie zapytali o to wprost - zadawali raczej ogólne pytania, czy rodzice mojej dziewczyny mają jakąś wizję, pomysł jak mogą nam pomoc.


"nie przeszkadza wam że wasz związek po takim okresie czasu to nadal "trzymanie się za rączki i spotykanie popołudniami jak nastolatki"? "

No tak, własne dlatego chcemy coś zmienić.

Edytowane przez 123ja456
Czas edycji: 2014-01-06 o 21:03
123ja456 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 21:17   #46
anannke
Zakorzenienie
 
Avatar anannke
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: śląsko-małopolskie:)
Wiadomości: 3 619
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość
Nie wiem tego czy mogą - właśnie to chcieliśmy się dowiedzieć.
To mieszkanie po ciotce która otrzymała jedna z sióstr dostała w spadku 2 lata temu, a ten dom został przepisany w ubiegłym roku.
No więc może rozdysponowali to co mieli i uznali za stosowne i teraz już nie chcą nic "rozdawać"?

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość
Nie jesteśmy zaręczeni.
Siostra która otrzymała to mieszkanie po ciotce również nie jest zaręczona a mają ze swoim facetem roczne dziecko. Najstarsza z sióstr jest po rozwodzie (podczas którego też miała bardzo ciężko i rodzice jej też nie wspierali i nie pochwalali tego rozwodu, mimo iż wszystkie znaki wskazywały że nie ma dobrze w związku - ja to tak widzę że ona uciekła młodo z domu ze starszym od siebie facetem byle by się jak najszybciej usamodzielnić, ale im nie wyszło), teraz ta najstarsza siostra ma faceta i też mieszkają razem bez ślubu. Po ślubie jest tylko ta siostra która otrzymała dom, ale gdy ona zaszła w ciążę to rodzice mojej dziewczyny nie znali nawet ojca - jednak pozwolili im zamieszkać w swoim domu i teraz po 10 latach mieszkania w nim, przepisali im go.
no ale może rodzice dziewczyny nie traktują was poważnie? poza tym wy nie pokazujecie im "mamy pomysł na życie, mamy plan chcemy go zrealizować" tylko żyjecie tak sobie jak żyjecie. Ja w ogóle w takim wieku jak wy po takim stażu związku i przy zakończonej edukacji mając pracę (lipną bo lipną ale kasa jakaś jest i możliwość szukania lepszej pracy też) bym wolała ustalić konkretny plan działania spełnić swoje marzenia i albo wóz albo przewóz. A tak mam wrażenie że wisicie w powietrzu bez planu bo oglądacie się na rodziców.

Cytat:
Napisane przez 123ja456 Pokaż wiadomość
nie zapytali o to wprost - zadawali raczej ogólne pytania, czy rodzice mojej dziewczyny mają jakąś wizję, pomysł jak mogą nam pomoc.
no ale widać te pytania były takie że rodzice dziewczyny zrozumieli o co są dokładnie pytani i o co chodzi pomimo że pytania nie były wprost
__________________
always & forever

nie trzeba być IDEALNYM, żeby IDEALNIE do siebie pasować…

Edytowane przez anannke
Czas edycji: 2014-01-06 o 21:19
anannke jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 21:58   #47
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Autorze, ostatnia opisana sytuacjarzeczywiscie bardzo nieciekawa.

Ja ze swojej strony podrzucę jeden konkretny pomysł - pogadajcie z prawnikiem odnośnie tego, co należy się Twojej dziewczynie. Jeśli jest tak jak piszesz, czyli rodzice Twojej dziewczyny rozdysponowali swój majątek wśród jej sióstr i nic dla niej nie przewidzieli, powinien należeć się jej zachowek. Nie jestem niestety prawnikiem, ani nie znam całej Waszej sytuacji - myślę jednak, że w Waszej sytuacji warto to rozważyć.
Co do braku chęci Twoich rodziców na pomoc w kupnie mieszkania - ja to widzę tak, że póki nie planujecie ślubu, to co jest między Wami, jest niewiadomą. Więc pewnie nie chcą inwestować w ciemno swoich pieniędzy - może młodzi mają taką fantazję, może to na poważnie.
I na spokojnie, wiem że wiele młodych osób na starcie chciałoby zarabiać więcej niż średnia krajowa. Niestety takie nasze polskie realia, że ciężko to osiągnąć inaczej niż małymi kroczkami. Z tego co piszesz, są spore szanse na lepsze zarobki Waszej dwójki, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość. Powodzenia
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 22:09   #48
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

zły wątek
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.

Edytowane przez cherry_flamme
Czas edycji: 2014-01-06 o 22:10
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 22:17   #49
JegoKrolewna
Zadomowienie
 
Avatar JegoKrolewna
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 1 781
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez cornflower_girl Pokaż wiadomość
Autorze, ostatnia opisana sytuacjarzeczywiscie bardzo nieciekawa.

Ja ze swojej strony podrzucę jeden konkretny pomysł - pogadajcie z prawnikiem odnośnie tego, co należy się Twojej dziewczynie. Jeśli jest tak jak piszesz, czyli rodzice Twojej dziewczyny rozdysponowali swój majątek wśród jej sióstr i nic dla niej nie przewidzieli, powinien należeć się jej zachowek. Nie jestem niestety prawnikiem, ani nie znam całej Waszej sytuacji - myślę jednak, że w Waszej sytuacji warto to rozważyć.
Co do braku chęci Twoich rodziców na pomoc w kupnie mieszkania - ja to widzę tak, że póki nie planujecie ślubu, to co jest między Wami, jest niewiadomą. Więc pewnie nie chcą inwestować w ciemno swoich pieniędzy - może młodzi mają taką fantazję, może to na poważnie.
I na spokojnie, wiem że wiele młodych osób na starcie chciałoby zarabiać więcej niż średnia krajowa. Niestety takie nasze polskie realia, że ciężko to osiągnąć inaczej niż małymi kroczkami. Z tego co piszesz, są spore szanse na lepsze zarobki Waszej dwójki, tylko trzeba się uzbroić w cierpliwość. Powodzenia
tak, ale po śmierci rodziców, a nie wiadomo jaki zostawią kiedyś testament
__________________
SZUKAM -----> Michael Kors Selma messenger medium neon yellow
JegoKrolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 22:57   #50
EkoLora2228
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 4
Exclamation Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Przecież pisał, ze skończyli oboje studia , więc leniami nie są , może jej rodzice wolą inne dzieci i tyle.

____________________
Dobry zwyczaj regeneracja osi najpiew sprawdz!

Edytowane przez EkoLora2228
Czas edycji: 2014-02-21 o 09:39
EkoLora2228 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-06, 23:32   #51
cornflower_girl
Zakorzenienie
 
Avatar cornflower_girl
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 605
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez JegoKrolewna Pokaż wiadomość
tak, ale po śmierci rodziców, a nie wiadomo jaki zostawią kiedyś testament
Zwracam honor, masz rację

Niemniej jednak warto od strony prawnej się tym zainteresować, tak przyszłościowo (może się okazać, że skoro większość majątku zostałą przepisana rodzeństwu, to nic nie przypadnie dziewczynie)
__________________

Bogini kuchennego zniszczenia
cornflower_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-09, 23:19   #52
Sho_
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 6
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Zachowek nie ma nic do rzeczy z testamentem, chyba że rodzice wydziedziczyli spadkobiercę. Nawet jeśli spisali testament pomijając w nim bohaterkę należy się jej zachowek. Do masy spadkowej wlicza się także darowizny dokonane przez spadkodawcę za jego życia (czyli to co dostała starsza siostra).
Sho_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 12:30   #53
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Nazwanie tego wątku "bardzo trudna sytuacja rodzinna" to chyba jakiś żart.
Oboje macie pełne rodziny, macie gdzie mieszkać, macie szansę na pomoc od Twoich rodziców, a Ty nazywasz to bardzo trudną sytuacją, bo nikt nie jest chętny kupić Wam i dać gotowego mieszkania. I jeszcze bez sensu tłumaczysz się jakimiś swoimi zasadami, by się nie dać wyzyskiwać przez ludzi, którzy wynajmują mieszkania. Do tego piszesz, że ona nie będzie miała dokąd pójść jak Wam nie wyjdzie, a jesteście razem 8 lat!

Moi rodzice są w separacji, mieszkają osobno, w dodatku nie u siebie. Nie mogę mieszkać z żadnym z nich, bo po prostu nie ma do tego warunków. Mój TŻ ma normalną rodzinę i miejsce dla niego w domu by się znalazło, ale pracuje na drugim końcu Polski, bo w tamtym rejonie nie ma dobrze płatnej pracy. I jakoś nie nazywam tego bardzo trudną sytuacją rodzinną. Od 6 lat mieszkamy wspólnie, najpierw wynajmowaliśmy malutki pokoik w mieszkaniu 6-osobowym, później większy pokój w 4-osobowym mieszkaniu, teraz w końcu kawalerkę sami i cały czas odkładamy ile się da, by kiedyś móc kupić własne mieszkanie, bo nikt nam nie dorzuci ani złotówki, ani żadnej ziemi, ani mieszkania po cioci też nie dostaniemy, jesteśmy zdani na siebie i pracujemy ciężko, ale jesteśmy razem i nie czekamy aż coś nam spadnie z nieba.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka wymówki" - doskonale pasuje do Twojego podejścia.
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 16:39   #54
puchaczmalinowy
Rozeznanie
 
Avatar puchaczmalinowy
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 501
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez luiza_laura Pokaż wiadomość
Nazwanie tego wątku "bardzo trudna sytuacja rodzinna" to chyba jakiś żart.
Oboje macie pełne rodziny, macie gdzie mieszkać, macie szansę na pomoc od Twoich rodziców, a Ty nazywasz to bardzo trudną sytuacją, bo nikt nie jest chętny kupić Wam i dać gotowego mieszkania. I jeszcze bez sensu tłumaczysz się jakimiś swoimi zasadami, by się nie dać wyzyskiwać przez ludzi, którzy wynajmują mieszkania. Do tego piszesz, że ona nie będzie miała dokąd pójść jak Wam nie wyjdzie, a jesteście razem 8 lat!

Moi rodzice są w separacji, mieszkają osobno, w dodatku nie u siebie. Nie mogę mieszkać z żadnym z nich, bo po prostu nie ma do tego warunków. Mój TŻ ma normalną rodzinę i miejsce dla niego w domu by się znalazło, ale pracuje na drugim końcu Polski, bo w tamtym rejonie nie ma dobrze płatnej pracy. I jakoś nie nazywam tego bardzo trudną sytuacją rodzinną. Od 6 lat mieszkamy wspólnie, najpierw wynajmowaliśmy malutki pokoik w mieszkaniu 6-osobowym, później większy pokój w 4-osobowym mieszkaniu, teraz w końcu kawalerkę sami i cały czas odkładamy ile się da, by kiedyś móc kupić własne mieszkanie, bo nikt nam nie dorzuci ani złotówki, ani żadnej ziemi, ani mieszkania po cioci też nie dostaniemy, jesteśmy zdani na siebie i pracujemy ciężko, ale jesteśmy razem i nie czekamy aż coś nam spadnie z nieba.

"Kto chce szuka sposobu, kto nie chce szuka wymówki" - doskonale pasuje do Twojego podejścia.
rozumiem Cię w pełni ale każdy mierzy wszystko swoją miarką i tak po prostu nie powinno się komuś wytykać, że ma lepiej od Ciebie i na mannę z nieba czeka a Ty musisz harować. Każdy musi. Każdy ma jakiś syf w rodzinie a ten wątek nie jest po to aby się licytować "kto ma w życiu bardziej przeje....".
__________________
28.06.2014 żona swego męża

You made me feel like a million bucks
You do… I was made for you

"Na zawsze" składa się z wielu "teraz".
puchaczmalinowy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-10, 16:53   #55
PaniPedagog
Szalony Kapelusznik
 
Avatar PaniPedagog
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 1 739
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
rozumiem Cię w pełni ale każdy mierzy wszystko swoją miarką i tak po prostu nie powinno się komuś wytykać, że ma lepiej od Ciebie i na mannę z nieba czeka a Ty musisz harować. Każdy musi. Każdy ma jakiś syf w rodzinie a ten wątek nie jest po to aby się licytować "kto ma w życiu bardziej przeje....".
Ale przecież ona nie wytyka, tylko pokazuje na przykładzie własnej rodziny, że chcieć to móc.

Dla mnie podejście - jesteśmy dorośli - ale kupcie nam mieszkanie, również nie jest adekwatne do określenia trudnej sytuacji rodzinnej.

Nikt się tu nie licytuje.
PaniPedagog jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 00:51   #56
konwalia_15
Raczkowanie
 
Avatar konwalia_15
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 101
GG do konwalia_15
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez marynkaM Pokaż wiadomość
Jestem matką dorosłego syna i dorosłej córki i powiem tak, że grosza bym nie dała jeśli nie byłabym pewna, że związek mojego dziecka ma przyszłość. Na próbę to mogą sobie pomieszkać w wynajętym pokoju, czy kawalerce, a nie we wlasnym mieszkaniu, które może być problemem w razie plajty związku.

A co do sprawiedliwości w obdarowywaniu dzieci, to mam własne doświadczenia.
Syn nie przykładał się do nauki i szedł drogą najmniejszego oporu, byle się nie przemęczyć. A zdolny był i mógł wiele osiągnąć. Owszem, pracuje, ale za grosze.
Córka skończyła ciężkie studia. Przez sześć lat "ryła" dniami i nocami i teraz po studiach i pięciu latach specjalizacji odcina od tego kupony. Dobrze zarabia, wyszła za mąż i zaczęli z zięciem budowę własnego domu.
Syn też się ożenił, ale klepią z synową biedę. Mieszkają w naszym domu na piętrze i dostaną ten dom na własność po naszej śmierci.
Córka buduje za swoje, ale dostała od nas 2 ha ziemi pod budowę i nasze mieszkanie w mieście.
Syn z synową w pretensjach, bo czują się skrzywdzeni. Bo też by chcieli mieć swój własny, oddzielny dom już teraz. Choć tak naprawdę to nie stać ich na utrzymanie własnego domu i bez naszego wsparcia nie dali by rady. Ciągle słyszę, że siostrę stać na wszystko, a ich nie i dlatego im trzeba pomagać. A ja mówię, synu, miałeś takie same możliwości jak ona. Nie chciałeś ich wykorzystać, więc nie możesz teraz żądać. Każdy jest kowalem swojego losu. Twoja siostra wykorzystała swoje zasoby i nasze możliwości. Zasługuje na nagrodę, bo spełniła pokładane w niej nadzieje. Dlatego dostała od nas rekompensatę za jedenaście lat ciężkiej pracy. Żebyś ty mógł mieć własny dom już teraz, to musielibyśmy go sami wybudować, a potem go utrzymywać, a tego nie będziemy brać sobie na głowę. Ciesz się, że masz gdzie mieszkać i skup się na tym by za ileś tam lat, po naszej śmieci mieć na opał i prąd. A teraz mieszkanie z rodzicmi i brak swobody to cena, którą płacisz za beztroską młodość i niefrasobliwość.
__________________
Wybrałam życie bez mięsa,
zdrowie i świat wolny od okrucieństwa.



konwalia_15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 02:28   #57
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 860
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
rozumiem Cię w pełni ale każdy mierzy wszystko swoją miarką i tak po prostu nie powinno się komuś wytykać, że ma lepiej od Ciebie i na mannę z nieba czeka a Ty musisz harować. Każdy musi. Każdy ma jakiś syf w rodzinie a ten wątek nie jest po to aby się licytować "kto ma w życiu bardziej przeje....".
Ja tu nie widzę licytacji, a sama uwaga jest słuszna... Może autorowi pomoże jak popatrzy z trochę innej perspektywy, może wtedy zauważy, że wcale z dziewczyną nie mają tak znów ciężko (chociaż wątpię, sądząc po jego podejściu).
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 03:14   #58
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

cóż, nie zawsze rodzice postępują sprawiedliwie. przykładem są moi rodzice - to oni mniej "dostali", byli traktowani jako gorsi, bo byli starsi. a obiektywnie - to oni pomagali i się starali. i nic nie da się z tym zrobić. nie da się zmusić rodziców do pomocy. jedyne co - dziewczyna ma prawo do zachowku po rodzicach, więc jakaś kasa jej wpadnie.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 10:30   #59
luiza_laura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 76
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Cytat:
Napisane przez puchaczmalinowy Pokaż wiadomość
rozumiem Cię w pełni ale każdy mierzy wszystko swoją miarką i tak po prostu nie powinno się komuś wytykać, że ma lepiej od Ciebie i na mannę z nieba czeka a Ty musisz harować. Każdy musi. Każdy ma jakiś syf w rodzinie a ten wątek nie jest po to aby się licytować "kto ma w życiu bardziej przeje....".
Dziękuję PaniPedagog i lexie, że zauważyły, iż nie jest to żadna licytacja, a jedynie pokazanie, że sytuacja opisana przez autora wcale nie jest trudna.
Ja nawet nie uważam, że moja sytuacja jest trudna i nikomu nie wytykam, że ma lepiej. Widzę, że na wizażu za normalne uchodzi, że rodzice kupują młodym ludziom mieszkania lub przepisują domy, ale w moim otoczeniu takie sytuacje to rzadkość, a większość ludzi sama pracuje na to aby coś mieć. Chciałam tylko przekazać, że można narzekać i siedzieć z założonymi rękami, a można wziąć odpowiedzialność za własne życie i wziąć się do roboty.
luiza_laura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-11, 11:21   #60
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 792
Dot.: Bardzo trudna sytuacja rodzinna mojej dziewczyny - prośba o porady.

Ja mam jeszcze jedną uwagę. Dziewczyna jako jedyna skończyła studia spośród rodzeństwa. Może fakt, że mogła się przez 5 dodatkowych lat kształcić i być w większości na utrzymaniu rodziców oni uznają za prezent i za pomoc?

Niestety trudno to wszystko ocenić, ale rodzice mogą być niesprawiedliwi w podziale dóbr. Po prostu. Może marzy im się szalona wycieczka albo kupno czegoś ekstra dla siebie i nie mają ochoty pomagać najmłdoszej córce. Tak po prostu.
150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-19 00:06:20


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.