chłopak, facebook

[chwast]

No gościu widocznie lubi gołe szparki oglądać i to w najobrzydliwszym wydaniu, do tego nie wie co to intymność skoro każdy jego znajomy to widzi, pracodawca potencjalny lub obecny itd... jednym słowem niedojrzały, odrażający, głupi typ. Nic z takim nie zrobisz. To tak jakby lubił bitą śmietaną a tobie by się to nie podobało. Nie zmienisz tego, nadal będzie lubił.

[rembertowa]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

no to najpierw nam napisz, jak ma wyglądać ów kompromis, do którego chcesz dochodzić. Samo to może zadziałać trzeźwiąco.

[provoge]

Kompromis mógłby być taki, że okej, niech sobie wchodzi i napala się do woli, ale nie lajkuje. Po co on to lubi?

[tyene]

No jak to co robić? Wyrzucić pana z własnego życia i znaleźć takiego, co podziela Twoje przekonania względem pornografii. Ja nie mogłabym być z mężczyzną, który akceptuje pornografię, ogląda ją, uważa to za coś normalnego i wiesz co? Nie jestem z takim mężczyzną, tylko z takim, który moje przekonania podziela w 100%.

Prawda jest taka, że on nie chce się zmieniać. Nie ma żadnego magicznego zaklęcia, które sprawi, że on przestanie to robić. To, nad czym masz kontrolę, to Twoja własna reakcja i działania. Czyli odejdziesz czy zostaniesz?

[xxczekoladaxx]

Treść usunięta

[rembertowa]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

znaczy stara dobra hipokryzja. Nie chodzi Ci o te dupy i o to, że chłopiec w pornosach gustuje, tylko o to, żeby inni nie widzieli, bo co sobie pomyślą. No i nieśmiertelna zasada: czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal.

Gdybym miała serce, to by mi Ciebie było żal. Ale nie mam, wyrachowana suka ze mnie, to pozostaje mi się pośmiać nad skalą podatności na toksyczne modele relacji.

[madana]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

- Dulska wiecznie żywa "Na to mamy cztery ściany w domu..."- jakoś tak to szło.
Wiesz, z czym masz problem? Nie, nie z porno i dupami gołymi- a z własnymi granicami, z określeniem, co jesteś w stanie akceptować, czego nie i do tego jeszcze, by wiedzieć, dlaczego.

[phony]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

Jeszcze przed chwilą pisałaś, że razi Cie ogladanie porno bo czujesz wtedy ze mu nie wystarczasz.

Czyli rozchodzi sie jedynie o to ze wstyd Ci przed znajomymi, tak?

[provoge]

Nie po to, żeby inni nie widzieli, tego autorka nie napisała.
Remebertowa, to co Ty byś zrobiła w takiej sytuacji? Na wizażu łatwo napisać- rzuciłabym, ale w życiu to jest trudniejsze do wykonania, bo powiedzmy, że wszystko oprócz tej jednej rzeczy jest okej.
Myślę, że rozchodzi się o to, że niezależnie od poczucia własnej wartości, niefajnie jest widzieć, że facet woli, lajkuje nieco inne typy 'urody'. Pewnych rzeczy się nie robi.
To tak jakbyśmy mając bardzo chudego faceta lajkowały zdjęcia przypakowanych, muskularnych kolesi. Mogą nam się podobać, pewnie, ale nie musimy non stop klikać 'lubię to' przy takiej fotce.

[madana]

Napisane przez provoge

Nie po to, żeby inni nie widzieli, tego autorka nie napisała.
Remebertowa, to co Ty byś zrobiła w takiej sytuacji? Na wizażu łatwo napisać- rzuciłabym, ale w życiu to jest trudniejsze do wykonania, bo powiedzmy, że wszystko oprócz tej jednej rzeczy jest okej.

- ależ napisała, jak nieodrodna córka pani Anieli :

po co ma ktoś to widzieć

I "ta jedna rzecz" to czasami to, co sensowny związek uniemożliwia: " jest kochany , tylko czasami mu odbija i wyżywa się", "jest kochany, tylko regularnie tankuje" itp. itd.

[provoge]

Myślę, że w tym ktoś chodzi przede wszystkim o nią. Ale to może być mała nadinterpretacja z mojej strony

[rembertowa]

Napisane przez provoge

Remebertowa, to co Ty byś zrobiła w takiej sytuacji? Na wizażu łatwo napisać- rzuciłabym, ale w życiu to jest trudniejsze do wykonania, bo powiedzmy, że wszystko oprócz tej jednej rzeczy jest okej.

po pierwsze, nie związałabym się z zawodnikiem, który ma jakiejś upodobania bądź nawyki, które uważałabym za obciach. Po drugie, nie związałabym się z chłopcem - ani dziewczynką - którzy mieliby jakieś obyczaje czy też zainteresowania, których nie akceptuję. Nie musimy wszystkiego dzielić, musimy akceptować. Po trzecie zatem, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której miałabym "kazać" coś odlajkowywać na fejsiku. I po czwarte, przenigdy nie weszłabym w związek, w którym miałabym ustawiać się w roli mamusi.

No. A jakby się okazało, że pomimo podjęcia wszelkich środków jednakowoż w takowym związku siedzę, to puknęłabym się w głowę, zaklęła siarczyście i przeprowadziła ewakuację. Serio serio.

[Lina9213]

Decyzja powinna zależeć od tego jakie dziewczyna ma podejście do pornografii. Mi samej by jakoś specjalnie nie przeszkadzało jeżeli chłopak oglądał by raz na jakiś czas porno, oczywiście nie codziennie jako forma uzależnienia, ale też nie chciałabym żeby obwieszczał to całemu światu.

Z drugiej strony jeżeli wpływa to na jej samoocene, czuje że nie wystarcza chłopakowi to ja tu nie widzę kompromisu, bo jeżeli on tak się zachowuje to nie zrezygnuje z porno.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez madana

Znaczy idiota na dodatek
Bo są pracodawcy , którzy zerkają na profile swoich pracowników, a tam co? Porno.

Przecież można takie rzeczy zablokować dla obcych ludzi albo nawet określić, kto ze znajomych może to widzieć.

[Margolciia]

Swoja droga smieszy mnie to, ze juz nawet na facebooku gdzie sie nie wejdzie sa gole baby, jakby malo bylo tych stron z tego typu zdjeciami

[zakonna]

ja nie wiem, ja jestem chyba nienormalna, ale mnie by to wcale nie obchodziło co facet robi na facebooku/w internecie. Granica leży dla mnie w filmach ze zwierzętami, dziećmi oraz mordowanymi ludźmi. Resztę miałabym centralnie w dupie.
A gdyby mi ktoś, tak jak autorka, mówił co mam lajkować na facebooku, to bym szybko straciła cierpliwość.

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

Hah, mój były lubił czytać gazetki typu Playboy i CKM i mówiłam mu, że jak ogląda zdjęcia gołych bab, to czuje się źle, że mu nie wystarczam, itd... A on też mówił, że to sztuka, że mu się podoba, że te zdjęcia są takie artystyczne haha Czułam się źle oczywiście, mówiłam mu o tym, ale przecież nie mogłabym mu ZAKAZAĆ oglądać takich gazetek, to bez sensu, on jest dorosły i może robić co chce.

Tak samo Twój facet. Jesli mówiłaś mu kilka razy o tym, a on na to odpowiada, że ma dość i "trujesz mu dupę", to jaki sens widzisz w kolejnej rozmowie? On się nie zmieni, bo tego nie chce ani prośbą ani groźbą. Woli przestać się do Ciebie odzywać niż brać pod uwagę zmianę tego zachowania.

Tak jak dziewczyny pisały wyżej, jednym by to nie przeszkadzało a innym bardzo, żeby w związku facet oglądał takie strony z gołymi babkami. Jesli Tobie to przeszkadza, jeśli mówisz, że to jest dla Ciebie ohydne, to ja sie dziwię, że facet nie jest dla Ciebie ohydny i że z nim jesteś. Jeśli te zdjęcia sa naprawdę wstrętne i mocno pornograficzne i facet lubił oglądać często porno, to ja naprawdę się dziwię, czemu jeszcze nie uciekłaś.

[la fresa del vidrio]

To, że mój chłopak OGLĄDA FILMY PORNO, to normalne, faceci oglądają filmy porno. Ja też oglądam filmy porno, czasem zdjęcia nagich mężczyzn i nie jest to żadna zdrada. Póki porno nie zastępuje życia seksualnego, to jest okej.

Nie chciałabym jednak, aby lajkował takie strony na fejsie, bo wszyscy to widzą i mi by było głupio, poza tym to jakieś burackie. Jak ci się nie podoba, a on ma to gdzieś, to widać ciebie też ma gdzieś poniekąd. Pogadałabym POWAŻNIE, bez fochów, pretensji. Może koleś jest jeszcze niedojrzały i nie umie iść na kompromis, głupio obstając przy swoim.

[GrumpyCat]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

Miło Zacznij lajkować zdjęcia kulturystów albo fajnych modeli.

[blutigen_seele]

Napisane przez la fresa del vidrio

To, że mój chłopak OGLĄDA FILMY PORNO, to normalne, faceci oglądają filmy porno.

Nie każdy chłopak ogląda filmy porno. Jeśli partnerowi/partnerce w związku to odpowiada to okej, ale gdy jedna osoba w związku ma z tym problem to druga osoba (jeśli kocha) nie będzie sprawiała przykrości swojemu partnerowi.

[Ingel]

Napisane przez la fresa del vidrio

To, że mój chłopak OGLĄDA FILMY PORNO, to normalne, faceci oglądają filmy porno. Ja też oglądam filmy porno, czasem zdjęcia nagich mężczyzn i nie jest to żadna zdrada. Póki porno nie zastępuje życia seksualnego, to jest okej.

Nie chciałabym jednak, aby lajkował takie strony na fejsie, bo wszyscy to widzą i mi by było głupio, poza tym to jakieś burackie. Jak ci się nie podoba, a on ma to gdzieś, to widać ciebie też ma gdzieś poniekąd. Pogadałabym POWAŻNIE, bez fochów, pretensji. Może koleś jest jeszcze niedojrzały i nie umie iść na kompromis, głupio obstając przy swoim.

AMEN.
Dla mnie facet który lubi na portalach gwiazdy porno albo profil typu "gołe dupeczki" jest prostackim burakiem , upodobania porno i sfera seksualna to jednak sprawa bardzo prywatna i obnoszenie się z tym na fb - czyli poniekąd publicznie - jest nie na miejscu. Jeżeli misiu pysiu kochanie najsłodsze tego nie rozumie i jeszcze uważa że "trujesz mu dupę" to w tą dupę go kopnij i bye bye.

[xKlaudja]

Napisane przez blutigen_seele

Nie każdy chłopak ogląda filmy porno. Jeśli partnerowi/partnerce w związku to odpowiada to okej, ale gdy jedna osoba w związku ma z tym problem to druga osoba (jeśli kocha) nie będzie sprawiała przykrości swojemu partnerowi.

ja chyba luźno do tej kwestii podchodzę, bo oglądam porno wspólnie z TŻ

[skrywana_fantazja]

No a ja jestem w stanie to zrozumieć. Komuś może nie przeszkadzać, że ogląda gołe baby, ale po co wywlekać takie sprawy na światło dzienne? Publiczne lajkowanie gołych bab jest po prostu denne i ten chłopak robi jej wstyd. Podam inny przykład: co innego masturbować się, a co innego relacjonować swoją masturbację na fb. Pewne upodobania są na tyle intymne, że lepiej zostawić je dla siebie. Niektórzy wciąż uważają, ze wszystko co seksualne jest w szerszym gronie tematem tabu i w tym nie ma niczego dziwnego.
Tak samo mogłoby jej przeszkadzać gdyby wygarniał jej wąty na tablicy fejsbukowej. Nie każdy ma ochotę na wrażenie, że koleżanki posyłaja głupie usmieszki i gadają na boku. Pewne sprawy sa kontrowersyjne, nawet jesli daną osobę nie rażą, będa razić 100 innych osób na fb. A nawet jesli nie to i tak pogadają, że chłopak jest młotem i mógłby się przynajmniej ukryć . :P

[blutigen_seele]

Napisane przez xKlaudja

ja chyba luźno do tej kwestii podchodzę, bo oglądam porno wspólnie z TŻ

To rozumiem Jeśli dwie osoby lubią oglądać porno to nie ma w tym nic złego. Akurat w moim przypadku nie lubię oglądać porno, mój TŻ tak samo. Gorsze przypadki są wtedy gdy jedna osoba lubi, druga tego nie akceptuje. Potem kłótnie, płacz, sceny zazdrości itd

[Lemmy is God]

Napisane przez skrywana_fantazja

No a ja jestem w stanie to zrozumieć. Komuś może nie przeszkadzać, że ogląda gołe baby, ale po co wywlekać takie sprawy na światło dzienne? Publiczne lajkowanie gołych bab jest po prostu denne i ten chłopak robi jej wstyd. Podam inny przykład: co innego masturbować się, a co innego relacjonować swoją masturbację na fb. Pewne upodobania są na tyle intymne, że lepiej zostawić je dla siebie. Niektórzy wciąż uważają, ze wszystko co seksualne jest w szerszym gronie tematem tabu i w tym nie ma niczego dziwnego.
Tak samo mogłoby jej przeszkadzać gdyby wygarniał jej wąty na tablicy fejsbukowej. Nie każdy ma ochotę na wrażenie, że koleżanki posyłaja głupie usmieszki i gadają na boku. Pewne sprawy sa kontrowersyjne, nawet jesli daną osobę nie rażą, będa razić 100 innych osób na fb. A nawet jesli nie to i tak pogadają, że chłopak jest młotem i mógłby się przynajmniej ukryć . :P

Zgadzam się w pełni Zwłaszcza że takie lajkowanie gołych pań/panów jest dla mnie mocno dziecinne i niedojrzałe.

A argument że seksualność jest naturalna mnie śmieszy, wszak wydalanie też jest normalne, a jednak nikt nie relacjonuje wizyt w WC i nie robi zdjęć z tych wizyt

[velara]

A nie możesz po prostu z nim zerwać?

[Mijanou]

Napisane przez xxczekoladaxx

Treść usunięta

Twarzoksiążka to zuoooooo

A tak poważnie: gdybym miała konto na FB ( a nie mam i mieć nie będę) i zajrzałabym w profil znajomego i zobaczyła, że lajkuje taki crap to z pewnością starałabym się ograniczyć znajomość. Niby jego sprawa, co lubi, nie moja rzecz, ale i ja mam prawo dobierać sobie znajomych według własnych upodobań. Dlatego dziwi mnie, że jesteś z kimś, kogo upodobania Cię denerwują. Dodatkowo, po tym tekście, który Ci napisał nie zastanawiałabym się nad niczym a po prostu zerwała.

[provoge]

Też uważam, że to dziecinne i burackie.
A co do oglądania porno, zależy jak się ludzie dogadają. Co innego jak się para spotyka w weekendy, to wtedy niech sobie dogadzają przed komputerem ile chcą, ale jeśli się razem mieszka, to wtedy porno lepiej potraktować jako dodatek, solo lub z partnerem. Chociaż niektórzy mają taką wyobraźnie, że nie potrzebują filmów, by się podniecić i zaspokoić i wtedy chyba jest najlepiej i najzdrowiej.

[Stronczek27]

Usun go ze znajomych i wtedy nie bedziesz sie wstydzic przed innymi.


Wysłane z mojego iPad Air przez Tapatalk

[skrywana_fantazja]

Niech zgadnę. Pisze ,,mojim" zamiast ,,moim" i nie jest dyslektykiem