Motywacja!- grupa wsparcia

[justka89]

Napisane przez rise_against

ja kopię, bo jak się nie chce chodzić na zajęcia to jest coraz gorzej

dziewczyny, czy można? ja co prawda nie angielski (mam już poziom C2), nie studia (skończyłam 2 kierunki) ale nie prokrastynowanie w pracy i w domu, chodzić na fitness nie 2 tylko 4 razy w tygodniu, robić lunchboxy codziennie, a nie tylko 3 razy w tygodniu. i dalej walczyć, bo wczoraj kupiłam spodnie rozmiar mniejsze niż zwykle

Oczywiście, ze można. Będziemy Cię wspierać.

[koala996]

hej dziewczyny :d
przyda mi się ostry kopniak, więc się przyłączam.
Dzisiaj zrobiłam mel b pośladki, abs i cardio oraz xhit daily miley cyrus leg ;d
Mój cel : piękne nogi bez cellulitu, ładnie zarysowane mięśnie oraz więcej nauki

[justka89]

Wesołych, spokojnych Świąt Wielkiej Nocy, smacznego jajka, mokrego Śmigusa Dyngusa.

[Gealach]

Cześć dziewczyny
Można się przyłączyć? Ostatnio wybitnie brakuje mi motywacji i chęci A praca mgr sama się nie napisze... W planach mam też naukę języka włoskiego ( chociaż znając życie i mnie to zanim się za to porządnie zabiorę to minie jeszcze troszkę czasu) Pozdrawiam

[justka89]

Napisane przez Gealach

Cześć dziewczyny
Można się przyłączyć? Ostatnio wybitnie brakuje mi motywacji i chęci A praca mgr sama się nie napisze... W planach mam też naukę języka włoskiego ( chociaż znając życie i mnie to zanim się za to porządnie zabiorę to minie jeszcze troszkę czasu) Pozdrawiam

Jasne, witaj
Trzeba zrobić jakąś reaktywację wątku, bo coś ucichło tutaj.

[201608160903]

wątek umarł, jak 99% wątków motywacyjnych

[Xx Purple cocaine xX]

T trzeba go ożywić

[Gealach]

Hmm... to w ramach ćwiczeń motywacyjnych odżywiamy wątek Właśnie zamierzam zrobić sobie pyszną kawę i zabrać się do pracy mgr - kawa mam nadzieję zadziała jako mini-motywator-zastrzyk-energii A może poszperajmy w pamięci i znajdźmy rzeczy/ludzi którzy dają Nam siłę i motywację do działania, hmm? I oczywiście podzielmy się nimi tutaj

[justka89]

Mam na dzisiaj ambitny plan, posprzątać swój pokój. Od czwartku zrobił mi się taki syf, że szkoda słów. Jak ma chwile obecna do szpitala nie trzeba Jechać to ogarnę go. Idzie burza, a ja za 20 minut będę wracać z pracy. Jak na złość nie.mam dzisiaj parasola

[Gealach]

justka89 mam nadzieję że bardzo nie zmokłaś? Ja dzisiaj przed południem wybrałam się do biblioteki z masą ciężkich książek a ponieważ było pochmurno i grzmiało zabrałam też duży parasol (wcale nie lekki a bałam się że będzie ulewa) - oczywiście nie padało Ale nawet pogoda mnie nie zdemotywowała żeby nie pójść do biblioteki - konieczność matką motywacji

[Xx Purple cocaine xX]

Ja dziś się zmotywowałam do odświeżenia blog i ćwiczeń

[justka89]

Napisane przez Gealach

justka89 mam nadzieję że bardzo nie zmokłaś? Ja dzisiaj przed południem wybrałam się do biblioteki z masą ciężkich książek a ponieważ było pochmurno i grzmiało zabrałam też duży parasol (wcale nie lekki a bałam się że będzie ulewa) - oczywiście nie padało Ale nawet pogoda mnie nie zdemotywowała żeby nie pójść do biblioteki - konieczność matką motywacji

Niestety dolało mi, bluzę można było wykręcać.

[201608160903]

a ja lecę na fitness dziś po pracy, planuję 2 godzinną masakrę - najpierw sztangi, a po nich Zumba któraś chętna, żeby poćwiczyć ze mną?

[alex171]

hej, dołączam się

Z checia pocwiczylabym Zumbe, jednak mam problem z kolanem i pozostaje mi tylko plywanie.

Ja z kolei pisze licencjat, idzie... bardzo powoli. Promotor nakazal wysylanie mu rozdzialow LISTEM poleconym... chyba urwal sie z innej bajki ale coz...

+ nauka francuskiego - mam nadzieje,ze od jesieni pojde na kurs

[justka89]

Napisane przez alex171

hej, dołączam się

Z checia pocwiczylabym Zumbe, jednak mam problem z kolanem i pozostaje mi tylko plywanie.

Ja z kolei pisze licencjat, idzie... bardzo powoli. Promotor nakazal wysylanie mu rozdzialow LISTEM poleconym... chyba urwal sie z innej bajki ale coz...

+ nauka francuskiego - mam nadzieje,ze od jesieni pojde na kurs

Też tak miałam rok rok temu jak pisałam pracę mgr.

[alex171]

Gealach- powodzenia z mgr !!
Ja mam lic. i idzie słabo

Wspominałaś o motywatorach- chłopak..Jak krzyknie to od razu się zabieram

Albo jak ktoś za coś mnie chwali, ludzie mają chyba z tym problem zauważam..

Powodzenia dziewczyny za wasze cele ,trzymam kciuki

justka89- to przynajmniej nie jestem sama z tym wysyłaniem listem. na razie nie ma niestety czego wysyłać. Nie mam weny :/ help. . .

[Gealach]

Alex171 - dziękuje ale mam chwilowy zastój w pracy Nie wiem czy ta jakże "piękna" deszczowa pogoda tak na mnie działa ale nie mam zupełnie sił ani weny na pisanie... Już nawet kawa nie chce ze mną współpracować Ale nie zamierzam się poddawać Co do motywatorów - jak miałam kolokwium albo egzamin i nie chciało mi się zabrać do wkuwania to wyznaczałam sobie "nagrody" - np. za godzinkę nauki jedno rafaello (kocham je^^). Taka trochę metoda jak dla pieska - w nagrodę za grzeczny spacerek ciasteczko Ale teraz nie jem słodyczy i nie mogę tak zrobić niestety Życzę Wam dziewczyny udanego dnia

[201608160903]

Napisane przez justka89

Też tak miałam rok rok temu jak pisałam pracę mgr.

chyba bym swoją promotor zabiła śmiechem, metody jak w średniowieczu. dobrze, że wam nie każą na maszynie pisać

Napisane przez Gealach

Alex171 - dziękuje ale mam chwilowy zastój w pracy Nie wiem czy ta jakże "piękna" deszczowa pogoda tak na mnie działa ale nie mam zupełnie sił ani weny na pisanie... Już nawet kawa nie chce ze mną współpracować Ale nie zamierzam się poddawać Co do motywatorów - jak miałam kolokwium albo egzamin i nie chciało mi się zabrać do wkuwania to wyznaczałam sobie "nagrody" - np. za godzinkę nauki jedno rafaello (kocham je^^). Taka trochę metoda jak dla pieska - w nagrodę za grzeczny spacerek ciasteczko Ale teraz nie jem słodyczy i nie mogę tak zrobić niestety Życzę Wam dziewczyny udanego dnia

ja kiedyś nie jadłam 2 lata słodyczy, teraz jem dużo ale dużo ćwiczę i się nie przejmuję

Napisane przez alex171

Gealach- powodzenia z mgr !!
Ja mam lic. i idzie słabo

Wspominałaś o motywatorach- chłopak..Jak krzyknie to od razu się zabieram

Albo jak ktoś za coś mnie chwali, ludzie mają chyba z tym problem zauważam..

Powodzenia dziewczyny za wasze cele ,trzymam kciuki

justka89- to przynajmniej nie jestem sama z tym wysyłaniem listem. na razie nie ma niestety czego wysyłać. Nie mam weny :/ help. . .

ja miałam dobrą metodę - jeździłam w sobotę i niedzielę do buwu (biblioteki uniwersyteckiej) i miałam zasadę, że bez 4 czy 5 stron nie mogę wrócić do domu. 2 weekendów po 10 H zrobiło swoje i później pisałam już ekspresowo
polecam, nic tak nie daje ulgi jak napisanie i obrona magisterki

mi coraz lepiej idzie z treningami, biorę już 7,5 kg na sztandze na nogi i martwy ciąg!

[deszczowa_nimfa]

Cześć, można?

Mi brakuje motywacji do ćwiczeń. Chce poprawić sylwetke, niezle mi szło, ale odpuściłam. Mam teraz długie wakacje, bo jestem po maturach i chciałabym robić coś pożytecznego w tym czasie, może podszkolić angielski lub powrócić do hiszpańskiego

Napisane przez rise_against

ja kiedyś nie jadłam 2 lata słodyczy, teraz jem dużo ale dużo ćwiczę i się nie przejmuję

wow 2 lata?! gratuluje, mój rekord to miesiąc

[Xx Purple cocaine xX]

Witam znów Ja dalej stawiam sobie nowe cele Chce się uczyć 2 języków francuskiego + ang

Aaa zapraszam na nowego posta na blogu