Pielęgnacja loków, loczków i fal, niech się kręcą! :) Część XX

[wicherek1989]

Witam

[Maliniarka]

Napisane przez cassie91910

Chcę myć je codziennie, aby jak najczęściej dostarczać im nawilżenia i składników odbudowujących (8 lat codziennego prostowania i comiesięczne farbowanie pewnie dało im się we znaki...) a poza tym widzę, że na drugi dzień nie są już☠takie fajne, lejące się tylko robią się bardziej sztywne i suche

jeśli brak im nawilżenia, to nie myj szamponem codziennie, możesz sobie pozwolić na mycie odżywką częściej albo tylko moczyć i nakładać odżywkę, a myć rzadziej trochę
ja jestem za tym, że sebum ze skóry głowy jest zdrowe dla włosa, jeśli jest suchy
(ja mam przetłuszczającą się skórę głowy, więc to trochę inna sprawa)

Jeśli chodzi o miniaturę na zdjęciu blogowym to było przed pielęgnacją i po wyprostowaniu, ale dziękuję (pewnie zasługa silikonów)

nie, chodzi o zdjęcie fal na blogu, to co masz też w albumie

Nie próbowałam czesania z odżywką, bo nie mam żadnej (jeszcze) bez spłukiwania, ale planuję☠zaopatrzyć się w serię trzech odżywek z Joanny <3

mówię o odżywce d/s
myjesz włosy, nakładasz odżywkę, czeszesz z odżywką i potem już nie czeszesz wcale
spróbuj

I stylizacji jeszcze też żadnej nie próbowałam (zbytnio nie wiem od czego zacząć). Jak na razie dużo czytam o siemieniu lnianym i planuję spróbować żelowego glutka

po kolei, poczytaj pierwszy post FAQ i pigułkę

[AniccaM]

.

[Maliniarka]

Napisane przez AniccaM

Porównałabym to bardziej z potraktowaniem ich rozjaśniaczem niż farbowaniem. Trwała niszczy strukturę włosów - przerywa wiązania we włosach. Przy okazji mocno je też wysusza, ale akurat w moim przypadku to dobrze Dobrze, że są maski zakwaszające, które działają cuda na włosach, chociaż w moim przypadku ze względu na to, że włosy są farbowane, i tak miałam zrobioną bardzo delikatną trwałą, bo nie wiadomo było jak zareagują.

rozumiem a jakie maski stosujesz?
z rozjaśniaczem miałam kilka doświadczeń w zaciszu domowym, z różnym skutkiem

[Chatul]

O rany, już nowa część Pędzicie

[JudytaKas]

no tamtej części nie ogarnęłam może teraz mi się uda

[Chatul]

Napisane przez Maliniarka

jeśli chodzi o stylizację, to próbowała ugniatać to z żele i dyfuzorem, nawet pokazywałam tu na wątku, ale jakoś to smętnie wygląda, takie wiszące smutne, wygniecione falki, przy skalpie płasko (dlatego jestem zdecydowanie za warstwami u kręciołków)

Moim zdanie marudzisz Jest bardzo fajnie

[bijum]

Dzień dobry
Melduję się w nowym wątku i żalę swoim nieszczęściem. Mam pięć złoty w portfelu, a skończyła mi się maska i mój kochany Potter, do tego olej jest na wykończeniu. Płacz i zgrzytanie zębów, muszę napaść na bank. :<

[Imperfecta]

Napisane przez bijum

Dzień dobry
Melduję się w nowym wątku i żalę swoim nieszczęściem. Mam pięć złoty w portfelu, a skończyła mi się maska i mój kochany Potter, do tego olej jest na wykończeniu. Płacz i zgrzytanie zębów, muszę napaść na bank. :<

Mogę się przyłączyć jako współnik?

[Sensualitka]

Witam i ja. Z bajką na dobranoc
Ja dziś zaliczyłam puch roku. Włosy na piance. Co jej użyłam to plułam sobie w brodę, że to już ostatni raz..... No ale opakowanie dalej stało.... Ale dziś już był ostatni raz. Pianka ostentacyjnie wrzucona do kosza a śmieci wyniesione.

Szłam z siostrą z plaży. Wiało jak cholera, mijamy dwie małe dziewczynki i słyszymy zza pleców cienki głosik "Ale włosy". Siostra znacząco patrzy na mnie i mówi "To o Tobie". Włosy po piance prawie zero definicji. Widziałam w cieniu, że mam głowę jakieś 6 razy większą niż moja sis i zarazem nie miałam cienia wątpliwości, że to nie była uwaga zawierająca w sobie wyrazy uznania......

I jak przystało na bajkę, musi być morał, także: żele mrożące, lniane i cokolwiek używacie w dłoń - i walczymy dalej w kolejnej części

Do miłego dziewczyny!

[bijum]

Napisane przez Imperfecta

Mogę się przyłączyć jako współnik?

Jasne! Przygotuję rajstopki

Wczoraj poszłam spać z wilgotnymi włosami, totalnie ich nie ogarniając (zawsze robię ludzki przedziałek i jakoś lekko spinam), wstałam rano i na grzywce, która sięga mi niemal do brody, miałam taką ciasną falę, jak jeszcze nigdy w życiu. ;o Reszta oczywiście jak krowie z gardła wyjęta. Nie ogarnę chyba nigdy tego, jak one chcę się naturalnie układać. :d

Od jakiegoś czasu dręczy mnie takie pytanie.. Silikony są zmywalne detergentami, silniejszymi lub słabszymi, zależny od rodzaju silikonu. Jak to jest, że w szamponach z silikonami, które przeważnie mają mocne detergenty, te dimothicony i inne bajery się nie roztwarzają? o.O

[Maliniarka]

Napisane przez Chatul

Moim zdanie marudzisz Jest bardzo fajnie

nie mówię, że bym w worku wyszła z takimi włosami, ale to już nie jest to, co kiedyś po prostu

Napisane przez Sensualitka

Szłam z siostrą z plaży. Wiało jak cholera, mijamy dwie małe dziewczynki i słyszymy zza pleców cienki głosik "Ale włosy". Siostra znacząco patrzy na mnie i mówi "To o Tobie". Włosy po piance prawie zero definicji. Widziałam w cieniu, że mam głowę jakieś 6 razy większą niż moja sis i zarazem nie miałam cienia wątpliwości, że to nie była uwaga zawierająca w sobie wyrazy uznania......

oj tam, oj tam to dzieci

[Joanku]

Napisane przez cassie91910

Chcę myć je codziennie, aby jak najczęściej dostarczać im nawilżenia i składników odbudowujących (8 lat codziennego prostowania i comiesięczne farbowanie pewnie dało im się we znaki...) a poza tym widzę, że na drugi dzień nie są już☠takie fajne, lejące się tylko robią się bardziej sztywne i suche

Tak, 12 bo wtedy mam 4 godziny wolnego czasu między pracą, także przy okazji będę systematyczna ^^

Jeśli chodzi o miniaturę na zdjęciu blogowym to było przed pielęgnacją i po wyprostowaniu, ale dziękuję (pewnie zasługa silikonów)

Nie próbowałam czesania z odżywką, bo nie mam żadnej (jeszcze) bez spłukiwania, ale planuję☠zaopatrzyć się w serię trzech odżywek z Joanny <3

I stylizacji jeszcze też żadnej nie próbowałam (zbytnio nie wiem od czego zacząć). Jak na razie dużo czytam o siemieniu lnianym i planuję spróbować żelowego glutka

Fajnie, że chcesz działać w włosiem po takiej przejażdzce jaką im fundowałaś 8 lat, produkty sensowne ale może wprowadzaj zmiany powoli obserwuj co służy?
Jeśli Twoje włosy tego nie potrzebują, nie uważam za dobry pomysł mycia włosia codzień o 12 bo jest to obciążenie i dla włosów i dla skóry Twojej głowy. Powoli, jesteśmu Tu dla Ciebie i pomożemy. ;]


bijum robimy zrzutę xD Organizacja charytatywna dla włosomaniaczek w potrzebie

[Imperfecta]

Napisane przez bijum

Jasne! Przygotuję rajstopki

Włosy mi się naelektryzują, nie chce

[AniccaM]

..

[Maliniarka]

Napisane przez AniccaM

V. LABORATORIES CARE ART zakwaszającą Strasznie fajne są po niej włosy. Do tego na suche używam jeszcze Matrix Biolage Exquisite Oil - dosłownie kropelkę. To połączenie bije wszystkie jedwabie i odżywki na głowę.

kupiłabym sobie zakwaszającą, ale muszę skład zobaczyć

widzę, że są dostępne w hurtowni u mnie w mieście,
zainteresowałaś mnie

olejko-silikony na razie mnie nie kuszą

[cassie91910]

Napisane przez Joanku

Fajnie, że chcesz działać w włosiem po takiej przejażdzce jaką im fundowałaś 8 lat, produkty sensowne ale może wprowadzaj zmiany powoli obserwuj co służy?
Jeśli Twoje włosy tego nie potrzebują, nie uważam za dobry pomysł mycia włosia codzień o 12 bo jest to obciążenie i dla włosów i dla skóry Twojej głowy. Powoli, jesteśmu Tu dla Ciebie i pomożemy. ;]


bijum robimy zrzutę xD Organizacja charytatywna dla włosomaniaczek w potrzebie

Więc radzisz myć włosy co drugi dzień? Ok, w sumie myłam tak do tej pory Na codzienne mycie wpadłam dopiero od wczoraj :P Staram się☠obserwować włosy i one na drugi dzień tracą urok, stąd myśl o myciu codziennym, ale nie chcę też przedobrzyć, przesadzić z nawilżeniem. Moim celem obecnie jest wyeliminowanie puszenia, odżywienie i nadanie im jakiegoś kształtu, bo w rozpuszczonych włosach nie wychodzę dlatego, że fryzura jest totalnie nieokiełznana. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi, rady, wskazówki itp.

[Doe]

Ale z Was szalone wariatki, tak pędzicie, że już w nowym wątku ciężko ogarnąć temat :P

W każdym razie, melduję się i tutaj. Witam nowe i stare włosomaniaczki

Jutro w końcu będę miała swoje maski z Yves Rocher - za pierwszym razem był jakiś problem z zamówieniem, o czym zostałam powiadomiona listownie - nie e-mailowo - oO. No ale paczka jest już do odebrania, więc jutro po nią lecę .

[AniccaM]

.

[Maliniarka]

Napisane przez cassie91910

Więc radzisz myć włosy co drugi dzień? Ok, w sumie myłam tak do tej pory Na codzienne mycie wpadłam dopiero od wczoraj :P Staram się☠obserwować włosy i one na drugi dzień tracą urok, stąd myśl o myciu codziennym, ale nie chcę też przedobrzyć, przesadzić z nawilżeniem. Moim celem obecnie jest wyeliminowanie puszenia, odżywienie i nadanie im jakiegoś kształtu, bo w rozpuszczonych włosach nie wychodzę dlatego, że fryzura jest totalnie nieokiełznana. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi, rady, wskazówki itp.

a wg mnie nie ma nic złego w myciu codziennie o ile będziesz myła odżywką
albo właśnie moczyła i nakładała odżywkę, żeby włosy wyglądały świeżo
Rybiorek chyba tak kiedyś robiła i było pięknie

[AniccaM]

.

[Joanku]

Napisane przez cassie91910

Więc radzisz myć włosy co drugi dzień? Ok, w sumie myłam tak do tej pory Na codzienne mycie wpadłam dopiero od wczoraj :P Staram się☠obserwować włosy i one na drugi dzień tracą urok, stąd myśl o myciu codziennym, ale nie chcę też przedobrzyć, przesadzić z nawilżeniem. Moim celem obecnie jest wyeliminowanie puszenia, odżywienie i nadanie im jakiegoś kształtu, bo w rozpuszczonych włosach nie wychodzę dlatego, że fryzura jest totalnie nieokiełznana. Będę bardzo wdzięczna za wszystkie uwagi, rady, wskazówki itp.

Uważam, że musisz zobaczyć jak najlepiej. Jeśli Ci się łepek nie tluści to może i co 3?
Moje też drugiego dnia traca te mięsistość ale wydzielanie sebum ok.
Ale już 3 dnia wydają sie suche i skóra głowy też już daje o sobie znać. Wtedy Zwykle je delikatnie upinam, olej na noc i 4 dni rano mycie.
Ja myję co 3/4 dni [2/3 przespane noce]

Jesli są suche polecam reanimację glutkiem bądź kapką odzywki. Nie oszukujmy się nie zawsze będa takie super jak zaraz po myciu ale wygląd to jedno a ich zdrowie to drugie. Nie ma co myć non stop byle były takie super jak dnia 1. Możesz delikatnie zwilżyć np wodą z atomizera z kapeńką odzywki b/s w środku, ale ugnieść glutkiem, to je nawilży i odswiezy. ;]

[Maliniarka]

Napisane przez Doe

Jutro w końcu będę miała swoje maski z Yves Rocher - za pierwszym razem był jakiś problem z zamówieniem, o czym zostałam powiadomiona listownie - nie e-mailowo - oO. No ale paczka jest już do odebrania, więc jutro po nią lecę .

aaaa zazdroszczę
kiedyś nazamawiałam i w końcu nie wysłałam zamówienia, a Myszka mi takiego smaka narobiła na te maski
kiedyś sobie kupię

Napisane przez AniccaM

Mam w rodzinie fryzjerkę, więc wszystkie takie rzeczy wyciągam prosto z salonu Po masce włosy są bardzo gładkie, miękkie. Zupełnie inne, można je rozczesać nawet palcami, co przy moich włosach normalnie jest niemożliwe, a teraz po kilku dniach na piance i bez czesania to już całkiem byłby krzyk Po olejek natomiast sięgnęłam kiedyś po wysuszeniu włosów i się zachwyciłam od razu zabierając jeden dla siebie. Nie dość, że pięknie pachnie to jeszcze nadaje włosom jeszcze większej miękkości ale to zależy kto co lubi

maska mi się podoba, poszukam, ale olejek... ot silikon i niczego magicznego w nim nie widzę, tym bardziej w tej cenie, wszystko co mogłoby być dobre już po zapachu :|

ale jak Ci pasuje, to super

[AniccaM]

.

[Klaudenc]

Joanku - a w sumie nieźle bo i tak zmyłam odżywą+ końce szamponem (tak, ja robię na odwrót i zamiast tylko skalp szamponem to hery, a skalp odżywą) i poszłam lulu w mokrych bo ja dziś w łóżku leżę.
tak mi hery przypominają syndrom jak kiedyś były już fajne a potem mocną farbą im pojechałam - takie lekkie i nijakie, że każdy w swoją stronę o słabszej strukturze, mocno odwodnione, już tak ekstremalnie, że cieńsze się wydają i porowatość bardzo wysoka bo wszystko z nich ucieka. Z panthenolem się muszę zakumplowac ponownie (odżywki schauma i alberto balsam ;D), no ten migdałowy paćnę sobie zawsze na godzine przed myju (do skóry jak i buźki go też kocham) chociaż albo kapkę między myciami + ograniczenie mycia i ten jakże demoniczny plan musi zadziałać
Tak myślę czy oliwa by się na takich sprawdziła, używałam jej rok temu ale większośc zjadłam z jogurtem...
Cassie- jak nie potrzebujesz myjać codziennie to nie rób tego, ja sobie tyle krzywdy tym wyrządziłam, a nawilżenie jakoś nie wzrosło, wręcz przeciwnie włosy stały się wymęczone. w końcu z sebum jakiś kontakt też muszą mieć. lepiej być po prostu cierpliwym i systematycznym. I efekt się pojawi

[Joanku]

Anicca pokazałabyś the włosiaki!

[Nieszka__]

cassie91910 ja myję włosy codziennie właśnie odżywką, dokładniej Mr Potter's aloes. Szampon co 2, 3 dni. Na Twoim miejscu na początku bym nie przesadzała z ilością kosmetyków, tylko stopniowo obserwowała włosy, patrzyła co na nie fajnie działa Ja przesadziłam, nawydawałam kasy i z czasem moje włosy od nadmiaru różnorodności dostały świra A to je przeproteinowałam, a to przenawilżyłam

Dużo olejuj. Na moje wysokoporowate kłaki świetnie działał początkowo olej winogronowy. Glutek jest świetny, możesz też wypróbować żeli drogeryjnych. Cien męski z Lidla, Joanna mrożąca... Kombinuj, patrz i oceniaj z ilością żelu, z nakładaniem na wilgotne lub ociekające wodą włosy, z plunkingiem lub bez... Wszystko będziesz musiała wypracować, z czasem będzie łatwiej

[Maliniarka]

Napisane przez Klaudenc

i tak zmyłam odżywą+ końce szamponem (tak, ja robię na odwrót i zamiast tylko skalp szamponem to hery, a skalp odżywą)

dlaczego?
aaa fajne masz włosy i takie retro styl, podoba mi się widziałam w codzienniku

[AniccaM]

.

[Klaudenc]

Napisane przez Maliniarka

dlaczego?
aaa fajne masz włosy i takie retro styl, podoba mi się widziałam w codzienniku

ponieważ myłam codziennie mimo, że nie potrzeba - i przez to mam chyba zdartą lipidową warstwę bo wszystko z nich ucieka i mają mega sztuczny blask albo totalną matowość ;D dlatego ograniczam mycie i skalp traktuję delikatniej, zeby się tak unormował - dzięki temu nawet jak różne cuda nałożę przed myciem to z kudełkami jest lepiej
A dziękuję Ci bardzo, miło mi ;D chociaż marzą mi się dłuższe, przynajmniej jakiś fajny bob, a potem może do ramion bo kocham robić sobie upięcia.