jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-03, 21:37   #31
Iselle
Zadomowienie
 
Avatar Iselle
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: woj. śląskie - Zagłębie
Wiadomości: 1 475
GG do Iselle
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

jeśli mogę wtrącić - faktury nie paragony bo paragonów sąd nie uznaje (musi być dokument imienny)
Iselle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 21:40   #32
Renatka_2108
Zakorzenienie
 
Avatar Renatka_2108
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Tu i tam ;)
Wiadomości: 7 463
GG do Renatka_2108
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;47153884]Bardzo ale to bardzo Ci wspolczuje. Nie ma dla kobiety w ciazy wiekszej przykrosci niz brak wsparcia ojca dziecka. Odejdz od niego, odetnij sie calkowice (oprocz alimentow) bo w przeciwnym wypadku bedziesz Cierpiec Ty i dziecko. Strasznie mnie zasmucila Twoja historia. I zal mi Teojego dziecka, ze trafilo na takiego ojca. Trzymaj sie


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Brak wsparcia lepszy niż poniżanie.
__________________
Renatka_2108 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 21:43   #33
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 11 232
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Tak tak, racja - chodzilo mi ogolnie o gowniane traktowanie ze strony (pseudo) ojca.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 21:44   #34
pingwinek
Raczkowanie
 
Avatar pingwinek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 52
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Ja przez 90% ciąży tez nie mieszkałam z ojcem mojego dziecka, ciąże miałam zagrożona, on sporo służbowo wyjeżdża, mieszkałam wiec u siebie, gdzie mieszka w tym samym mieście moja mama i brat, dzieliło nas prawie 400km. Przeprowadziłam sie do niego na sam koniec ciąży, tak wiec to mieszkanie osobno to nie do końca przesadza o sukcesie bądź porażce.
Czy była jakaś skrajna euforia z okazji ciąży, pewnie nie, bo trochę nas to oboje zaskoczyło, i trochę jest tak ze ciąża zawsze pewne sprawy komplikuje. Taka kompletna faza na dziecko pojawiła sie jak młody sie już urodził.
Myśle ze powinnaś zabezpieczyć sytuacje swoją i dziecka, jeśli nie planujecie ślubu to złóż pozew o alimenty i zabezpieczenie jak tylko dziecko zostanie uznane przez ojca. Pamiętaj ze alimentów możesz dochodzić tez od jego rodziców, to może go mocno zmotywować do tego żeby jednak płacić na dziecko. Jeśli boisz sie ze gość sie obrazi bo starsza sie zabezpieczyć potrzeby jego dziecka, to wogole nie warto o nim dyskutować w kategorii ojca. Nie ma sie co oszukiwać, nie jesteś w fajnej sytuacji, ale im wcześniej znasz sobie z tego sprawę i zaczniesz szukać rozwiązań tym lepiej dla Ciebie i dziecka. Nie ma sytuacji bez wyjścia, wierz mi i pamiętaj ze jak on sie nie nadaje na ojca i nie czuje odpowiedzialności z tego wynikającej, to nie bardzo jest sens budować plany na przyszłość. Jesli nie kocha własnego dzieciaka, to Ciebie tym bardziej.
I nie chciałam Ci sprawić przykrości, ale niestety chociaż jedno z Was musi być rozsądnym i odpowiedzialnym rodzicem
pingwinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 23:13   #35
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez teoretycznie Pokaż wiadomość
Jestem w ciąży w 4 miesiącu . Ja mam 22 lata partner 27.. Mieszkaliśmy ze sobą od 2 lat . Oboje pracowaliśmy . Ja na umowr zlecenie ,niestety nie przedłużyli mi umowy ze względu na redukcję etatów . Wynajmowaliśmy mieszkanie. Gdy zaszłam w ciąże zdecydowaliśmy się, że na czas ciąży wrócę do rodziców, on przeprowadzi się do kolegi żebyśmy mogli odłożyć na wyprawke, odkąd się przeprowadziłam zobaczyłam jaki jest naprawdę. Nie chce mu się do mnie przyjeżdżać, nic nie odkłada bo niby nie ma z czego, po urodzeniu dziecka mówi ze też powinnam zostać u rodziców bo nie damy sobie rady a między nami jest teraz ponad 200 km .,ciągle się kłócimy nie ma dnia żebym się nie denerwowała i nie płakała.. W dodatku jak mówię,że powinien coś odłożyć to on mówi,że jestem materialistką a przecież on też ma jakieś obowiązki.. Od 7 dni do mnie nie dzwoni bo kazałam mu się ogarnąć, żeby wkoncu zaczął zachowywać się jak przyszły ojciec, to znowu powiedział ze jestem chytra? Co mam robić? Boję się zostać samotną matką ale wiem,że z nim nie stworze normalnej rodziny i wiem,że nie dojrzał do roli ojca,.
Noto potwierdzę Twoje słowa.... nie dojrzał do roli ojca ani głowy rodziny. Wyprowadził się do kumpla, od jakiegoś czasu zero kontaktu i jeszcze tekst, że po urodzeniu dziecka powinnaś zostać z rodzicami?!!! Przepraszam, ale ja ze swoim facetem też planuję dziecko (jeśli się uda) i on nie wyobraża sobie bycia weekendowym tatusiem, jeśli zdarzy się wpadka jak najszybciej zapewne chciałby rozwiązać sytuację by być jak najbliżej dziecka. Zachowanie Twojego faceta jest co najmniej dziecinne, nie jest dojrzały do związku i założenia rodziny. Wydaje mi się, że chce uciec od problemu. Jesteś chytra? Chcesz zapewnić warunki nowemu człowiekowi który lada moment pojawi się na świecie. |To on jest chytry, stara się jak najwięcej zatrzymać dla siebie. W razie czego pamiętaj, że ojciec jest zobowiązany łożyć na utrzymanie dziecka! ALIMENTY w razie czego i choć trochę będzie Ci łatwiej jeśli zostaniesz sama.
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-03, 23:39   #36
kaledonia
zielony stworek
 
Avatar kaledonia
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 999
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Nie tylko alimenty na utrzymanie dziecka,ale również na Ciebie autorko. Możesz się starać o zwrot kosztów jak jesteś w ciąży (badania, leki itp) i lepiej z tego nie rezygnuj. Chytrus się znalazł.
__________________
19 lat z Wizażem


Moda przemija, styl pozostaje

Jestem
tutaj
kaledonia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 00:16   #37
pingwinek
Raczkowanie
 
Avatar pingwinek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 52
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez justynaxxx86 Pokaż wiadomość
Noto potwierdzę Twoje słowa.... nie dojrzał do roli ojca ani głowy rodziny. Wyprowadził się do kumpla, od jakiegoś czasu zero kontaktu i jeszcze tekst, że po urodzeniu dziecka powinnaś zostać z rodzicami?!!! Przepraszam, ale ja ze swoim facetem też planuję dziecko (jeśli się uda) i on nie wyobraża sobie bycia weekendowym tatusiem, jeśli zdarzy się wpadka jak najszybciej zapewne chciałby rozwiązać sytuację by być jak najbliżej dziecka. Zachowanie Twojego faceta jest co najmniej dziecinne, nie jest dojrzały do związku i założenia rodziny. Wydaje mi się, że chce uciec od problemu. Jesteś chytra? Chcesz zapewnić warunki nowemu człowiekowi który lada moment pojawi się na świecie. |To on jest chytry, stara się jak najwięcej zatrzymać dla siebie. W razie czego pamiętaj, że ojciec jest zobowiązany łożyć na utrzymanie dziecka! ALIMENTY w razie czego i choć trochę będzie Ci łatwiej jeśli zostaniesz sama.
To co sobie wyobraża Twój facet to sie pewnie nie dowiemy, bo na ten moment to są teoretyczne deklaracje, które jak widać po autorce wątku nie za wiele są warte.
Przypuszczam ze może być tak ze faceta tez przytłacza perspektywa posiadania dziecka. Ja dziecko akurat mam, wiem ile kosztuje wyrzeczeń, kasy i nieprzespanych nocy. Myśle ze może być tez tak, ze gość łapie ten ostatni moment kiedy może robić co mu fantazja podpowie, bo wie ze pózniej będzie dziecko i tylko dziecko. Mimo wszystko ja bym go nie przekreślala, bo dziecko potrzebuje ojca i trzeba przynajmniej dać mu szanse. Inna sprawa jest to ze szanse te trzeba dawać jasno określając co będzie jeśli z niej nie skorzysta.
Jednego możemy być pewne, ze autorka wątku jakoś sobie poradzi, bo najzwyczajniej nie będzie miała wyjścia. I napewno każda trudna chwila będzie mniej ważna kiedy jakiś mały człowiek wdrapie Ci sie na kolana i powie " kocham Cię mamusiu"
pingwinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-04, 07:42   #38
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez pingwinek Pokaż wiadomość
To co sobie wyobraża Twój facet to sie pewnie nie dowiemy, bo na ten moment to są teoretyczne deklaracje, które jak widać po autorce wątku nie za wiele są warte.
Przypuszczam ze może być tak ze faceta tez przytłacza perspektywa posiadania dziecka. Ja dziecko akurat mam, wiem ile kosztuje wyrzeczeń, kasy i nieprzespanych nocy. Myśle ze może być tez tak, ze gość łapie ten ostatni moment kiedy może robić co mu fantazja podpowie, bo wie ze pózniej będzie dziecko i tylko dziecko. Mimo wszystko ja bym go nie przekreślala, bo dziecko potrzebuje ojca i trzeba przynajmniej dać mu szanse. Inna sprawa jest to ze szanse te trzeba dawać jasno określając co będzie jeśli z niej nie skorzysta.
Jednego możemy być pewne, ze autorka wątku jakoś sobie poradzi, bo najzwyczajniej nie będzie miała wyjścia. I napewno każda trudna chwila będzie mniej ważna kiedy jakiś mały człowiek wdrapie Ci sie na kolana i powie " kocham Cię mamusiu"
Ja sobie nie wyobraża, bycia z facetem, który czmycha na wieść o ciąży, bo musi się wyszaleć przed porodem.
Jestem z tych, ktore uważają, że to w pewnym sensie oboje partnerzy są w ciąży i obowiązkiem mężczyny jest pomoc ciężarnej i jej wspieranie, a nie zabawianie się z kolegami.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 07:45   #39
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
ZdecydowaLIŚCIE czy to jego pomysł? Dla mnie kompletnie poroniony i pokazujący, jaką tak naprawdę jesteście parą - czyli marną. Przygotuj się na samotne macierzyństwo, pan nie dorósł do roli ojca, niestety. A o alimenty walcz, facet, który nie płaci na własne dziecko to menda, o której sympatię nie ma powodu zabiegać.
Niestety prawda... Rozstawać się (w sensie nie mieszkania razem), żeby zebrać kasę? Jakaś nowa moda?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 07:55   #40
Arinka_
Zakorzenienie
 
Avatar Arinka_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 3 454
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Ja sobie nie wyobraża, bycia z facetem, który czmycha na wieść o ciąży, bo musi się wyszaleć przed porodem.
Jestem z tych, ktore uważają, że to w pewnym sensie oboje partnerzy są w ciąży i obowiązkiem mężczyny jest pomoc ciężarnej i jej wspieranie, a nie zabawianie się z kolegami.
Popieram w całej rozciągłości.

Łapie ostanie chwile wolności przed narodzinami dziecka
Nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.....
__________________
Uśmiechaj się zawsze - cuda są w drodze
Arinka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 09:09   #41
zielonkava
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 691
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez pingwinek Pokaż wiadomość
Mimo wszystko ja bym go nie przekreślala, bo dziecko potrzebuje ojca i trzeba przynajmniej dać mu szanse. Inna sprawa jest to ze szanse te trzeba dawać jasno określając co będzie jeśli z niej nie skorzysta.
Ale autorka chyba mu nie zabroni bycia ojcem i aktywnego uczestniczenia w życiu dziecka. W tej kwestii może zmądrzeje i dojrzeje do odpowiedzialności. Ale na partnera się nie nadaje, zawiódł w jednym z najważniejszych momentów życia autorki.
zielonkava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-04, 09:38   #42
greenlemon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Szczerze mówiąc to obydwoje jesteście mocno niedojrzali. Nie mieliście oszczędności na dziecko, nie mieliście mieszkania, albo chociaż tych 50 tys na wkład własny i już spłacanego kredytu, nie mieliście porządnych prac - umowa zlecenie i praca na czarno nie wróży zbyt dobrze. Nie rozumiem, gdzie wam sie tak spieszylo? Masz dopiero 22 lata, mogłaś spokojnie z 5-6 lat popracować, zaczepić się gdzieś porządnie, zaoszczędzić coś i dopiero wtedy zdecydować się na rodzenie.

No bo jakie dzieciństwo dacie temu dziecku? Dzieciak bedzie sie wychowywał kątem u babci albo będzie przerzucany z jednego wynajmowanego mieszkania do drugiego.

Co do alimentow, to alimenty mozesz sciagac juz teraz, facet ma obowiazek dokladac się na dziecko, ktore jest jeszcze w brzuchu - wlasnie na badania, wyprawkę, szpital itd.
greenlemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 10:25   #43
teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 68
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

moze i chce się wyszaleć ale przecież ja nie mogę czekać aż on powie,że już jest gotowy . Nie mogę też mieć nadzieji na to,że jak zobaczy dziecko to się zmieni , bo może będzie miał szał na dziecko na 5 dni i mu si odwidzi? Kurcze to tak boli ale muszę dać radę, mam dla kogo. Masz rację może byłam niedojrzała, to nie bylo dziecko planowane, wcale nie spieszylo mi się do dziecka miałam całkiem inne plany. Ale to dziecko już jest i nic tego nie zmieni ,a jak ja mogę teraż zalowac tego ze będę miała dziecko? Przecież ono nic nie zawiniło , bardzo się cieszę,że będę mamą i kocham moją kruszynke.
teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 10:38   #44
greenlemon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

No ja mam inne podejście, bo moi znajomi (ciaza w wieku 20 lat, on mial 23lata) wlasnie sie rozwiedli. Dzieciak ma 5 lat i jest przerzucany, facet znalazł sobie nową zonę i nie jest im na rękę opiekować się młodym, koleżanka z kolei zdradzona i porzucona odbija sobie młodość biegając na randki i uprawiając sex z mężczyznami poznanymi na sympatii, a ze mieszka w wynajmowanej kawalerce to dzieciaka cały czas podrzuca dziadkom. Ja młodemu po prostu współczuję.

Na wpadki nie mamy wpływu, ale same decydujemy o tym z kim się spotykamy. I facet się nie zmienił - on taki był od początku. Czym predzej załóz sprawe o alimenty.
greenlemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 10:50   #45
Sherminka
Zadomowienie
 
Avatar Sherminka
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 1 164
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez teoretycznie Pokaż wiadomość
Jeszcze tydzień temu zapewniał mnie o wielkiej miłości , cieszył się z dziecka . A nagle coś mu się odwidziało.. Sama nie wiem co o tym myśleć , w życiu nie myślałam,że znajdę się w takiej sytuacji... Dziękuję za wszystkie rady , takie wsparcie jednak jest potrzebne.. Nie jest ani dresiarzem ani lovelasem był naprawdę w porządku facetem , byłam jego pewna, miesiąc temu rękę bym sobie dała uciąć tak byłam go pewna.. I to jest najgorsze jak człowiek zmienia sięw jednym momencie.
Czy Twoja ciąża jest wpadką? Planowaliście ją? Nie usprawiedliwia go to, ale fakt nieplanowanej ciąży może dużo zmieniać w nastawieniu faceta. Cieszył się, ale potem zdał sobie sprawę z tym to się wiąże i wystraszył się. Smutne, bo facet w tym wieku powinien już potrafić wziąć na siebie odpowiedzialność.

Edit: Widzę, że uprzedziłaś moje pytanie Ja na Twoim miejscu odpuściłabym sobie tego Pana. On nie jest gotowy na dziecko, chce się z tego układu wymiksować. Ciężko mu było powiedzieć 'wyprowadzaj się ja już dziękuję za ten układ' - w sprytny sposób więc odesłał Cię do rodziców. Na odległość łatwiej ignorować.

---------- Dopisano o 11:50 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Niestety prawda... Rozstawać się (w sensie nie mieszkania razem), żeby zebrać kasę? Jakaś nowa moda?
Niestety jest taka moda. Gdy ja wyprowadziłam się z domu rodzinnego, Tż też, to duża część znajomych w tym ojciec TŻ pukali się w głowę - po co nam wynajmować, nie lepiej oszczędzać? Ale na co oszczędzać ? Na ślub , którego nie mamy w planach? Na samochód? Dla mnie prywatność, samodzielność i bliskość TŻ na co dzień jest tego warta

Edytowane przez Sherminka
Czas edycji: 2014-07-04 o 10:44
Sherminka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-07-04, 13:21   #46
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez Sherminka Pokaż wiadomość

(...)

Niestety jest taka moda. Gdy ja wyprowadziłam się z domu rodzinnego, Tż też, to duża część znajomych w tym ojciec TŻ pukali się w głowę - po co nam wynajmować, nie lepiej oszczędzać? Ale na co oszczędzać ? Na ślub , którego nie mamy w planach? Na samochód? Dla mnie prywatność, samodzielność i bliskość TŻ na co dzień jest tego warta
Dobrze, że masz zdrowe podejście.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 13:53   #47
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez teoretycznie Pokaż wiadomość
Jeszcze mam trochę czasu co do alimentów. Powiedzcie mi prosz co byście teraz zrobiły zostawiły go?
Jak jeszcze trochę? juz teraz wnieś o alimenty- utrzymanie ciąży tez kosztuje.

Nie dogaduj sie poza sądem bo zaplaci ci raz,a potem zniknie i co?

Przykre i niech mi ktoś powie, że odpowiedzialność za dziecko jest równie rozłożona :-/
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 14:17   #48
pingwinek
Raczkowanie
 
Avatar pingwinek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 52
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
Jak jeszcze trochę? juz teraz wnieś o alimenty- utrzymanie ciąży tez kosztuje.

Nie dogaduj sie poza sądem bo zaplaci ci raz,a potem zniknie i co?

Przykre i niech mi ktoś powie, że odpowiedzialność za dziecko jest równie rozłożona :-/
Alimenty na dziecko które nie zostało jeszcze przez ojca uznane to nie jest takie proste jak wszystki koleżanki doradzają
pingwinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 14:27   #49
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez pingwinek Pokaż wiadomość
Alimenty na dziecko które nie zostało jeszcze przez ojca uznane to nie jest takie proste jak wszystki koleżanki doradzają
To zabrać tatusia do urzędu stanu cywilnego i niech uzna dziecko i wtedy alimenty i już. A jak nie będzie chciał uznać to załatwić sprawę sądownie.

Sprawa jest prosta do załatwienia, tylko, że dochodzą do tego emocje i kobieca "naiwność", że facet się zmieni, kocha i bedzie dobry.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 14:38   #50
pingwinek
Raczkowanie
 
Avatar pingwinek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 52
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

No to jest na tyle proste na ile on bedzie chciał to zrobic, bo siła go nie zawleczesz przecież.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pingwinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 15:12   #51
rembertowa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 3 392
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez pingwinek Pokaż wiadomość
No to jest na tyle proste na ile on bedzie chciał to zrobic, bo siła go nie zawleczesz przecież.
to zawsze jest na tyle proste. Jeśli zatem masz powody, by spodziewać się, że będzie pod górkę, zacznij stosownie wcześnie. Autorka ma, niech wszczyna batalię już teraz, bo inaczej dziecko do pełnoletniości dojdzie, niż ona jakieś alimenty od patałacha uzyska.
rembertowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 15:39   #52
pingwinek
Raczkowanie
 
Avatar pingwinek
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 52
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Po urodzeniu dziecka możliwości sa jednak nieco większe, co nie zmienia faktu ze sie z Tobą zgadzam ze warto spróbować juz teraz, bo przynajmniej bedzie wiadomo na czym autorka wątku stoi


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
pingwinek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 20:26   #53
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez teoretycznie Pokaż wiadomość
Tylko,że on pracuje na czarno także z tym komornikiem to nie bardzo . Boję się,że jak założę mu sprawę to mnie znienawidzi i nie będzie chciał nawet z dzieckiem się widywać , a sama wychowywałam się całkowicie bez biologicznego ojca i wiem,że brakuje go w życiu dziecka
Jeśli nie będzie chciał się z nim widywać, to i tak znajdzie jakiś pretekst, żeby go nie odwiedzać. A jakby chciał, to by zrobił wszystko, żeby je odwiedzać. Taka jest prawda. Na siłę go nie zmienisz. Przynajmniej skoro wiesz jak to jest żyć bez ojca, to będziesz wiedziała jakich błędów unikać i co robić, żeby zminimalizować dziecku szkody wywołane przez nieodpowiedzialnego "tatusia".

Facet wysłał Cię do rodziców 200 km z wygody. Nigdy bym się na to nie zgodziła, bo poszedł na łatwiznę. Nie musi Cię teraz wspierać ani materialnie ani psychicznie podczas ciąży. Myślę, że on chce jak najbardziej oddalić od siebie wizję ojcostwa albo po prostu tak Cię przygotowuje do rozstania. Lepiej już Ci będzie chyba samej niż z nim, bo sama mówisz, że przez niego tylko ciągle płaczesz i się denerwujesz...

Cytat:
Napisane przez Kolor Bzu Pokaż wiadomość
Ja sobie nie wyobraża, bycia z facetem, który czmycha na wieść o ciąży, bo musi się wyszaleć przed porodem.
Jestem z tych, ktore uważają, że to w pewnym sensie oboje partnerzy są w ciąży i obowiązkiem mężczyny jest pomoc ciężarnej i jej wspieranie, a nie zabawianie się z kolegami.
Jakoś nie przyszło mi do głowy, że ten facet chce się wyszaleć przed porodem. Raczej w ogóle umywa ręce i nie chce mieć póki co za dużo wspólnego z dzieckiem i jego matką...

Edytowane przez fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4
Czas edycji: 2014-07-04 o 20:27
fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 20:53   #54
teoretycznie
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 68
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

coraz bardziej dociera do mnie to, że on już chyba nie wróci i coraz bardziej tęsknie. Boże to tak niewyobrażalnie mocno boli nie wytrzymalam i napisałam dzisiaj do niego , że tęsknię , że kocham .. Zero odpowiedzi.,
teoretycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 21:06   #55
patrycjamy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 190
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Nie będę oryginalna, jego spisz na straty, wiem, ze boli. Skup się na dziecku, bo tylko jego miłości możesz być pewna, zadbaj o jak najlepszy start w jego/jej życiu. To bardzo ważne, zdaj o siebie, nie zapomniaj o badaniach i koniecznie dobry lekarz prowadzący ciążę. W dziecko zainwestuj swoją miłość a nie w niego. Tak jak wyżej wspomniano staraj się załatwić wszelkie formalności, mozesz nie mieć do tego głowy podczas połogu. I nie pisz do niego, to śmieć a nie facet.
patrycjamy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 21:16   #56
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez pingwinek Pokaż wiadomość
To co sobie wyobraża Twój facet to sie pewnie nie dowiemy, bo na ten moment to są teoretyczne deklaracje, które jak widać po autorce wątku nie za wiele są warte.
jak ma się to odnieść do mojego wpisu, tematem wątku nie są deklaracje mojego faceta
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 21:16   #57
--Olka--
Zakorzenienie
 
Avatar --Olka--
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 5 516
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
Zgodzić to się można na jakiś kompromis, on Cię postawił pod ścianą, jeśli zdecydował. Chciał się jakoś wymiksować z układu, który przestał być wygodny, więc wymyślił gadkę o odkładaniu pieniędzy. Odstawił Cię z powrotem do mamusi pozbywając się wyrzutów sumienia, że ciężarną na lodzie zostawia i nawiał do kumpli.
Niestety, taka prawda.

Cytat:
Napisane przez teoretycznie Pokaż wiadomość
coraz bardziej dociera do mnie to, że on już chyba nie wróci i coraz bardziej tęsknie. Boże to tak niewyobrażalnie mocno boli nie wytrzymalam i napisałam dzisiaj do niego , że tęsknię , że kocham .. Zero odpowiedzi.,
Ja naprawdę rozumiem, że ci cholernie ciężko, bo to łatwo pisać z boku, że koleś jest niedojrzały. Jak najbardziej zrozumiałym jest, że dalej coś do niego czujesz, bo nie da się uciąć miłości ot tak. Ale sama widzisz... Teraz już nawet łaskawie nie odpowie. Myśl o sobie i dziecku.
__________________
Dbam o siebie
--Olka-- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 21:21   #58
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez greenlemon Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to obydwoje jesteście mocno niedojrzali. Nie mieliście oszczędności na dziecko, nie mieliście mieszkania, albo chociaż tych 50 tys na wkład własny i już spłacanego kredytu, nie mieliście porządnych prac - umowa zlecenie i praca na czarno nie wróży zbyt dobrze. Nie rozumiem, gdzie wam sie tak spieszylo? Masz dopiero 22 lata, mogłaś spokojnie z 5-6 lat popracować, zaczepić się gdzieś porządnie, zaoszczędzić coś i dopiero wtedy zdecydować się na rodzenie.

No bo jakie dzieciństwo dacie temu dziecku? Dzieciak bedzie sie wychowywał kątem u babci albo będzie przerzucany z jednego wynajmowanego mieszkania do drugiego.

Co do alimentow, to alimenty mozesz sciagac juz teraz, facet ma obowiazek dokladac się na dziecko, ktore jest jeszcze w brzuchu - wlasnie na badania, wyprawkę, szpital itd.
wpadka? tak, wpadka, bo jak się wpada to nic nie jest zaplanowane. Uwierz mi, że mielibyśmy dużo mniej populacji gdyby wpadek nie było i ludzie by dziecko planowali. Nie krytykuję, bo sama wpadłam, ale mój były (wtedy TŻ) starał się stanąć na wysokości zadania.
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 21:23   #59
201701300929
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez teoretycznie Pokaż wiadomość
Jeszcze tydzień temu zapewniał mnie o wielkiej miłości , cieszył się z dziecka . A nagle coś mu się odwidziało.. Sama nie wiem co o tym myśleć , w życiu nie myślałam,że znajdę się w takiej sytuacji... Dziękuję za wszystkie rady , takie wsparcie jednak jest potrzebne.. Nie jest ani dresiarzem ani lovelasem był naprawdę w porządku facetem , byłam jego pewna, miesiąc temu rękę bym sobie dała uciąć tak byłam go pewna.. I to jest najgorsze jak człowiek zmienia sięw jednym momencie.
wyglada to kiepsko
ale powiem Ci, ze przede wszystkim to dopoki mieszka tak daleko -i to z kumplami - to sznas na poprawe nie widze... z sytuacji bliskiej mi osoby wiem, ze to baaardzo zle rozwiazanie-znam taka parke co sie rozstala bo facet byl pod wplywem kumpli ( taki zawod,ze duzo poza domem, koledzy pija i maja po 3 dzieci, kazde z inna i sie chwala ,ze alimentow nie placa ) - i oczywiscie nastawiali faceta zle, ze zona taka strasza bo kaze mu sie dzieckiem zajmowac, pic zabrania itp...ze nie tak trudno znalezc inna itp, - no i jak ktos ma slaby charakter to predzej czy pzoniej da sobie w glowie zamieszac..

sprobuj pogadac ze swoim facetem jeszcze - jelsi Ci zalezy, to czemu nie - ale przycisnij go, ze cokolwiek robicie to macie zamieszkac razem
201701300929 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-04, 21:31   #60
justynaxxx86
Raczkowanie
 
Avatar justynaxxx86
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 462
Dot.: jestem w ciąży a mój partner całkowicie się zmienił...

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
To zabrać tatusia do urzędu stanu cywilnego i niech uzna dziecko i wtedy alimenty i już. A jak nie będzie chciał uznać to załatwić sprawę sądownie.

Sprawa jest prosta do załatwienia, tylko, że dochodzą do tego emocje i kobieca "naiwność", że facet się zmieni, kocha i bedzie dobry.
sądy w naszym kraju działają tak, że autorka wcześniej wyląduje na porodówce

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

i po co naciskać na faceta? za jakiś czas znowu mu się odwidzi. Wtedy będzie cierpieć od początku, przechodzić przez to samo. Po porodzie staraj się mieć prawa rodzicielskie na wyłączność. Jesteś bardzo młoda, uwierz, że ułożysz sobie życie i bez niego. Naprawdę są na tym świecie faceci, którzy wchodzą w związki z kobietami mającymi dzieci.
justynaxxx86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-10 12:32:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.