Jak odmówić? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-08-01, 21:44   #31
Tutli
Zadomowienie
 
Avatar Tutli
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 777
Dot.: Jak odmówic?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Po prostu nie lubię takich sytuacji, kiedy musze komuś odmawiac
Oj, to lepiej się szybko naucz, bo po tym, co piszesz, wyglądasz na bardzo łatwą ofiarę i ludzi, którzy będą chcieli Cię wykorzystać (w różny sposób) znajdzie się od groma.
__________________
http://oleosa.blogspot.com

Kobiety
-statystyka spojrzenie na makijaż, kuchnię i co-do-głowy-przyjdzie.

Obiecuję, że nie będzie statystyki.
Tutli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 14:01   #32
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówic?

Hej, to znowu ja... mam problem. Otóż tak jak powiedziałam, napisałam tamtemu koledze, że możemy ewentualnie po towarzysku wyskoczyc na piwko i on się zgodził. Generalnie spotkanie było ok, on nie był nahalny ani nic, nie próbował się jakos dostawiac, jedynie chciał zapłacic za piwo i za pizze ale ja się na to nie zgodziłam, więc się po prostu podzieliliśmy i każdy zapłacił na szczęscie za siebie. Później poszlismy na bilard i też było ok, tyle, że za bilard już on zapłacił niestety (nie było tego duzo, 10zł, bo ja już nie miałam kasy) trochę głupio się z tym czułam, no ale dobra, uznałam, że to niedużo więc nic się takiego nie stało. Dopiero pod koniec on zaczął cos swirowac, chciał mi wylosowac pluszaka z takiej maszyny, mówiłam mu, że nie, bo to strata kasy namawiałam go, żeby tego nie robił, bo ta maszyna rzadko kiedy cos losuje no ale się uparł, wrzucił 2 zeta i tak nic nie wylosował Generalnie spotkanie przebiegło ok, miło się rozmawiało, jak już mówiłam, nie mam nic do goscia, jest sympatyczny, ale jakos szczególnie mnie do niego nie ciągnie. No i później były jaja, bo po powrocie zaczął pisac smsy czy dotarłam bezpiecznie, przepraszał, że mnie nie odprowadził pod dom, ale nie wiedział jak potem stamtąd wrócic, więc napisałam, że ok, nie ma sprawy przecież czemu miałby mnie odprowadzac... No i dzisiaj dostałam smsa, że zaprasza mnie do siebie do domu na jakis film. Kurcze, teraz nie wiem znowu jak mam odmówic, zeby głupio nie wyszło i żeby nie miał pretensji do mnie. Kolega jest spoko, mogę z nim wyskoczyc na piwo, mogę się z nim kolegowac, ale jakoś nie wiem, czy chciałabym cos więcej, raczej nie, bo po prostu nic do niego nie czuję poza zwykłym lubieniem. Wiem, że truję, ale serio nie wiem nawet co napisac, żeby głupio nie wyszło :P
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 16:08   #33
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Jak odmówic?

Napisz mu coś w rodzaju:
Miło spędziłam z tobą czas, ale w tej chwili nie szukam chłopaka, a przyjmując twoje zaproszenie dałabym ci do zrozumienia, ze jestem zainteresowana. Jesteś fajny i to byłoby nie w porządku wobec ciebie.
Ale jeśli chciałbyś się spotkać towarzysko na neutralnym gruncie, to czemu nie.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 16:12   #34
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówic?

Z tym neutralnym gruntem, to dobry pomysł Chyba cos w tym rodzaju napiszę, dzięki, chociaż trochę obawiam się reakcji... No ale w nieskonczonosc przecież nie mogę tego ciągnąc. Chociaż myślałam, że jak ostatnio mu napisałam, że możemy po towarzysku wyskoczyc gdzieś na piwko po koleżeńsku, to że zrozumiał, ale chyba nie dałam wystarczająco dobrze do zrozumienia...

Napisałam :/ No cóż, musiałam.

Edytowane przez undefined90
Czas edycji: 2014-08-08 o 16:38
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 16:42   #35
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Jak odmówic?

Z czasem coraz trudniej się wyplątać i też będzie miał za złe, że go zwodziłaś zamiast powiedzieć wprost.
Ciekawe, ze oni zawsze oczekują szczerości, tyle że tę prawdę i tak źle znoszą.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 16:54   #36
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówic?

No wiem, że musiałam odmówic, zamiast go zwodzic, ale i tak trochę mam wyrzuty sumienia. No w sumie niecodziennie trafia się facet, który podrywa i jeszcze nie chodzi mu tylko o seks i zawsze głupio się czuję, że muszę odmówic, no ale na życzenie się nie zakocham.

---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Nie no ludzie, faceci nic nie rozumieją! Napisałam mu, że dziękuję za zaproszenie, ale do domu jego nie przyjdę i gdyby chciał się spotkac na miescie jeszcze za jakis czas na neutralnym gruncie, to nie ma problemu...
A ten odpisal "Nie bój się, zaproponowałem dni, w których nie byłoby rodziców w domu. Oczywiscie, że chcę się spotkac"
OMG
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 17:04   #37
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Jak odmówic?

Cytat:
o prostu myslę, że faceci uważają, że taki seks bez zobowiązań jest fajny bo obie strony maja z tego przyjemnośc i że nic w tym nie ma niestosownego i sądzą, że dziewczyny też tak myślą.
Też to zauważyłam... albo może po prostu obracam się w takim marnym towarzystwie..

Cytat:
A ten odpisal "Nie bój się, zaproponowałem dni, w których nie byłoby rodziców w domu. Oczywiscie, że chcę się spotkac"
Hahha Chyba pomyslał, że się wstydzisz jego rodziców Nie wiem co w takiej sytuacji możesz mu odpisać, żeby w końcu zrozumiał Może napisz po prostu, że nie masz narazie czasu czy coś
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 17:17   #38
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 803
Dot.: Jak odmówic?

Teraz jak mu napiszesz, że nie chcesz mieć chłopaka, to jeszcze pomyśli, że masz chęć na seks bez zobowiązań.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 17:31   #39
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Jak odmówic?

Może po prostu za delikatnie mu odpisała.. czasem trzeba dosadnie
do mnie jak jeden gość wypisywał i wydzwaniał, i proponował spacery niezrażony zupełnie moimi odmowami.. raz tylko w końcu wypalił, że wydaje mu się, że go unikam na uczelni (to była prawda) zajarzył dopiero jak mu odpisałam coś w stylu "o co ci chodzi? przecież niczego ci nie obiecywałam, jesteśmy znajomymi na 'cześć cześć' i wszystko jest w porządku, mnie to wystarcza".. w mig przestał do mnie pisać od tamtej sytuacji jest luz, tylko właśnie to cześć cześć lub krótkie rozmowy na uczelni
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 18:58   #40
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówic?

No właśnie chyba moje delikatne sugestie nie działają :P Może on pomyślał, że 'neutralny grunt' to dla mnie oznacza, że nie ma rodziców w domu :P Więc będę musiała wyjaśnic jakoś, że neutralny grunt to nie jego dom
No właśnie ja tak miałam, że zawsze mi było głupio wprost powiedziec, że nie chce i już bo się bałam, że kogos urażę. Dopiero jak jakis facet, którym ja nie byłam zainteresowana, zaczął się przystawiac, w sensie chcial się przytulac lub całowac, wtedy odsuwałam się, a czasami jeszcze ktos kazał mi się tłumaczyc czemu tak się zachowuję :P Wtedy musiałam już mu powiedziec, że ja nie czuję nic do niego i wolałabym abyśmy byli znajomymi, ale zazwyczaj wtedy kończyło się na zerwaniu kontaktu.
No niestety, z tym drugim kolegą, który zaproponował sex też jakoś nie mam ochoty rozmawiac... I pewnie prędzej czy później kontakt się urwie, bo nawet nie wiem jak miałabym go traktowac.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 22:37   #41
ondatrazibethicus
znaczy piżmak
 
Avatar ondatrazibethicus
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 599
Dot.: Jak odmówic?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Nie no ludzie, faceci nic nie rozumieją! Napisałam mu, że dziękuję za zaproszenie, ale do domu jego nie przyjdę i gdyby chciał się spotkac na miescie jeszcze za jakis czas na neutralnym gruncie, to nie ma problemu...
A ten odpisal "Nie bój się, zaproponowałem dni, w których nie byłoby rodziców w domu. Oczywiscie, że chcę się spotkac"
OMG
Oczywiście, że rozumieją. Tylko, że Ty z konkretnej porady, w której było wszystko napisane wprost, ale i delikatnie:

Cytat:
Napisane przez I am Rock Pokaż wiadomość
Napisz mu coś w rodzaju:
Miło spędziłam z tobą czas, ale w tej chwili nie szukam chłopaka, a przyjmując twoje zaproszenie dałabym ci do zrozumienia, ze jestem zainteresowana. Jesteś fajny i to byłoby nie w porządku wobec ciebie.
Ale jeśli chciałbyś się spotkać towarzysko na neutralnym gruncie, to czemu nie.
wybrałaś coś, co mogłoby go najmniej urazić, przez co on nie dostał konkretnej odmowy tylko jakieś lanie wody.
Sorry, ale musisz napisać wprost, że nie chcesz być jego dziewczyną, że lubisz go jedynie jako kolegę. Bo chłopak wciąż myśli, że Ty z nim randkujesz, tylko że jesteś nieśmiała lub nie chcesz minąć się z jego rodzicami w mieszkaniu.
W życiu trzeba umieć odmawiać. Co gdy jakiś nachalny typ będzie Cię nagabywał? Nie odepchniesz go, bo mu się przykro zrobi?
Myśli najpierw o sobie.
__________________
We are young, we are here,
So, let's make a deal and try to forget our fear

b.
ondatrazibethicus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-08, 23:53   #42
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówic?

Właśnie w tym problem, że ja sądziłam, że jak napiszę o neutralnym gruncie to wszystko zrozumie... Tzn. nie wiem no dla mnie to jakby oczywiste. Przecież jeśli spotykamy się na 'neutralnym gruncie' to chyba nie oznacza, że bez rodziców, no chyba, że faceci tak myślą...
Głupio mi napisac, że nie chcę byc jego dziewczyną, bo nawet mi tego nie zaproponował i na dobrą sprawę jak tak napiszę, to może uznac, że mam ochotę na niezobowiązującą znajomosc czy coś.
Jakby typ był namolny i napastliwy to byłoby mi łatwiej odmówic... Tzn. gdybym zdenerwowała się czyjąś napastliwością to pewnie powiedziałabym wprost bez ogródek, ale skoro ktoś jest miły to głupio mi tak walnąc prosto z mostu 'nie chcę cię', bo to może byc niemiłe.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 08:23   #43
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak odmówic?

Dziewczyny Ci niestety źle doradziły. Jeżeli podobasz się facetowi, a on Tobie nie, to się z nim w ogóle nie umawiasz. Nie ma, że piwko, nie ma że koleżeństwo. Facet wyszedł z założenia, że kroczek za kroczkiem i w końcu się do niego przekonasz, skoro już dałaś się namówić na "randkę". Nie idź z nim więcej nigdzie, powiedz, że sorry: nie masz czasu, ani ochoty, niech nie czeka, aż zmienisz zdanie, bo nie zmienisz. Tu nie ma się co dalej bawić w "delikatne" załatwianie sprawy.

---------- Dopisano o 09:23 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Cytat:
Napisane przez ondatrazibethicus Pokaż wiadomość
(...)
wybrałaś coś, co mogłoby go najmniej urazić, przez co on nie dostał konkretnej odmowy tylko jakieś lanie wody.
Sorry, ale musisz napisać wprost, że nie chcesz być jego dziewczyną, że lubisz go jedynie jako kolegę. Bo chłopak wciąż myśli, że Ty z nim randkujesz, tylko że jesteś nieśmiała lub nie chcesz minąć się z jego rodzicami w mieszkaniu.
W życiu trzeba umieć odmawiać. Co gdy jakiś nachalny typ będzie Cię nagabywał? Nie odepchniesz go, bo mu się przykro zrobi?
Myśli najpierw o sobie.
Do-kła-dnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 08:39   #44
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Dzoewczyny, mam bardzo glupi problem, także proszę o wyrozumiałośc i niewyśmiewanie mnie

Otóż, problem jest moze i glupi ale przydałyby mi się jakieś rady... Nie wiem jak odmówic umówienia się na randkę z facetem, który mi się nie podoba, a mnie zaprasza... zawsze miałam ten problem. Po prostu głupio mi powiedziec 'nie' i już bo obawiam się, że będzie jakas awantura, ta osoba się na mnie obrazi czy coś. Często bylo tak, że po prostu szłam, na piwo, do kina, na pizze, na bilard, ale dopiero jak byla taka sytuacja, że facet (taki, który mnie nie interesuje) chcial mnie pocałowac albo przytulic, dopiero wtedy odmawiałam, odsuwalam się itp. Tyle, że nie chciałabym doprowadzic po raz kolejny do takiej sytuacji, bo czuję się w niej niezręcznie. Mam taki problem, że kolega (wlasciwie nawet nie kolega, znajomy, z innej grupy na studiach, z którym przez całe 5 lat zamieniłam parę zdań) ostatnio zaczął do mnie pisac. Na początku normalnie z nim rozmawiałam, wydawało się, że fajnie się gada, jak z kolegą, ale on nagle zaczął walic jakieś komplementy, pisac do mnie praktycznie codziennie wieczorem, aż w koncu zaprosił mnie na piwo albo na pizzę. Na początku się zgodzilam, bo myslałam, że to zwykłe piwo, na jakie nie raz chodzę z kolegami, ale później po tym co pisał zorientowałam się, że jemu chodzi chyba jednak o randkę... No i teraz jest glupia sytuacja, bo z jednej strony zgodziłam się (bo nie pomyślałam od razu, że to może byc randka, więc pomyślałam sobie, że skoczę z kolegą na piwko) a z drugiej obawiam się, że on zacznie zarywac czy coś.
Nie pomyślcie sobie, że mam jakieś wielkie wymagania, ale po prostu czasem tak mam, że ktoś kompletnie mnie nie pociąga ani nie ma żadnej chemii i wiem, że nie chciałabym z taką osobą się umawiac. Nie wiem jak mam to dokładnie opisac słowami, po prostu wiem, że nie i już.
Z drugiej strony, drugi kolega też ze studiów, zdesperowany tym, że ma 24 lata i jeszcze 'nie zaliczył', nagle zapronował mi, żebym się z nim przespała (pewnie dlatego, bo akurat jestem pod ręką a on nie ma kontaktu z innymi dziewczynami chwilowo) co mnie trochę wkurzyło i mu odmówiłam, no i chyba się obraził... dlatego boję się już naprawdę odmawiac, bo wiem, że to strasznie obraża facetów i nie wiem czego mam się spodziewac. Macie jakieś rady?


Mam radę. Nie przejmować się, obrażonym facetem, który obraził ciebie.
Albo dawać d..., żeby się nie obrażali. Trzeciego wyjścia nie widzę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:13   #45
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówić?

Uznałam, że skoro powiem mu, że spotykamy się tylko po koleżeńsku na piwie to będzie ok. Nie sądziłam, że on wtedy zrobi sobie jakąś nadzieję. Kolega jest ok i nie miałam nic przeciwko wyjściu z nim po koleżeńsku na piwo. W końcu z wieloma ludźmi spotykam się na piwie i większośc nic sobie nie myśli z tego powodu... Na razie nic mu nie odpisałam i on mi też nie, jak będzie nalegał na spotkanie to wtedy mu wytłumaczę o co chodziło w tym smsie z neutralnym gruntem bo mam wrażenie, że on sobie pomyślał, że 'neutralny grunt' to bez rodziców, jakkolwiek to dziwna interpretacja.

kalincia - tamtym facetem to ja się już nie przejmuję, po prostu podałam jako przykład, że jak się facetowi odmówi, to od razu się obraża :P Nie wiem czy on świadomie mnie obraził, bo może pomyślał, że też mam ochotę skoro od roku nikogo nie miałam... Ale nie mam ochoty już z nim rozmawiac.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:29   #46
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Uznałam, że skoro powiem mu, że spotykamy się tylko po koleżeńsku na piwie to będzie ok. Nie sądziłam, że on wtedy zrobi sobie jakąś nadzieję. Kolega jest ok i nie miałam nic przeciwko wyjściu z nim po koleżeńsku na piwo. W końcu z wieloma ludźmi spotykam się na piwie i większośc nic sobie nie myśli z tego powodu...
(...)
Zrozum: Ty mówisz i tłumaczysz jedno, on potakuje, mówi "jasne", a tak naprawdę słyszy coś niego innego plus myśli "dobra dobra, miłość od drugiego wejrzenia istnieje, może w końcu zrozumie, że jestem dla niej". Nie spotykaj się z nim i odpuść sobie to koleżeństwo. "Nie zbiedniejesz" na tym, a będziesz miała święty spokój. Zrozum, że co innego iść nawet na 100 piw z kimś, kto nie jest w Tobie zadurzony, a co innego iść z kimś, kto jest. Ogromna różnica i gadki o "zostańmy kumplami" niczego nie zmienią.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:35   #47
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Zrozum: Ty mówisz i tłumaczysz jedno, on potakuje, mówi "jasne", a tak naprawdę słyszy coś niego innego plus myśli "dobra dobra, miłość od drugiego wejrzenia istnieje, może w końcu zrozumie, że jestem dla niej". Nie spotykaj się z nim i odpuść sobie to koleżeństwo. "Nie zbiedniejesz" na tym, a będziesz miała święty spokój. Zrozum, że co innego iść nawet na 100 piw z kimś, kto nie jest w Tobie zadurzony, a co innego iść z kimś, kto jest. Ogromna różnica i gadki o "zostańmy kumplami" niczego nie zmienią.
Jeżeli jest zakochany to owszem, masz rację. Ale skąd pewnosc, że jest? Równie dobrze może byc po prostu tak, że jak jakaś dziewczyna trochę mu się spodoba to proponuje i patrzy co z tego wyjdzie, albo po prostu może mu chodzic tylko o seks jak u większości facetów (tzn. mam nadzieję, że tak nie jest, ale kiedy spytałam innego kolegę co o tym sądzi, to od razu stwierdził, że skoro zaprasza mnie do siebie do domu to chce isc do łózka...). Poza tym my na uczelni rzadko ze sobą rozmawialismy, kilka razy zamienilismy kilka zdań, byliśmy w innych grupach, a niekiedy było tak, że on mi nawet głupiego 'czesc' nie powiedział, a teraz co, nagle po 1 spotkaniu się zakochał?
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:42   #48
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Jeżeli jest zakochany to owszem, masz rację. Ale skąd pewnosc, że jest? Równie dobrze może byc po prostu tak, że jak jakaś dziewczyna trochę mu się spodoba to proponuje i patrzy co z tego wyjdzie, albo po prostu może mu chodzic tylko o seks jak u większości facetów (tzn. mam nadzieję, że tak nie jest, ale kiedy spytałam innego kolegę co o tym sądzi, to od razu stwierdził, że skoro zaprasza mnie do siebie do domu to chce isc do łózka...). Poza tym my na uczelni rzadko ze sobą rozmawialismy, kilka razy zamienilismy kilka zdań, byliśmy w innych grupach, a niekiedy było tak, że on mi nawet głupiego 'czesc' nie powiedział, a teraz co, nagle po 1 spotkaniu się zakochał?
Zauroczony, "zakochany" - jeden diabeł. Zainteresowany bardzo jeżeli wolisz. Tak, czy inaczej nie za bardzo rozumiem co Ty kombinujesz i po co Ci jakieś kolegowania się z kimś, kto najwidoczniej interesuje się Tobą nie w czysto koleżeński sposób. Chce Cię przelecieć, być Twoim chłopakiem - obojętnie. Nie komplikuj sobie życia, a jeżeli lubisz, to potem nie narzekaj.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 14:45   #49
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówić?

W sumie masz rację, po prostu powiem mu, że nie mam czasu się spotkac, bo uczę się do magisterki
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-09, 16:17   #50
Malagenia
Raczkowanie
 
Avatar Malagenia
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 322
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
W sumie masz rację, po prostu powiem mu, że nie mam czasu się spotkac, bo uczę się do magisterki
To dalej nie jest jednoznaczne Może pomyśleć, ze to prawda i będzie czekał aż się obronisz.
Co do poprzedniej wiadomości,to fakt, że jakoś dziwnie zinterpretował"na neutralnym gruncie", ale to,co mu napisałaś też można odebrać tak, że chcesz się spotkać, tylko wstydzisz się przyjść do domu.
Malagenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 16:49   #51
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez Malagenia Pokaż wiadomość
To dalej nie jest jednoznaczne Może pomyśleć, ze to prawda i będzie czekał aż się obronisz.
Co do poprzedniej wiadomości,to fakt, że jakoś dziwnie zinterpretował"na neutralnym gruncie", ale to,co mu napisałaś też można odebrać tak, że chcesz się spotkać, tylko wstydzisz się przyjść do domu.
Jak się obronię to wyjeżdżam za granicę na 3 tygodnie :P Tak więc sobie poczeka i może mu przejdzie, bo do końca wrzesnia nie będę dostępna
Naprawdę można to tak odebrac? Kurcze, nie pomyślałam o tym, dla mnie 'na neutralnym gruncie' oznacza, że spotykamy się jako znajomi, a nie żadna randka. W sumie pytałam kilka osób i oni powiedzieli, że dla nich to też oznacza, że jako znajomi...
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 17:19   #52
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Jak się obronię to wyjeżdżam za granicę na 3 tygodnie :P Tak więc sobie poczeka i może mu przejdzie, bo do końca wrzesnia nie będę dostępna
Naprawdę można to tak odebrac? Kurcze, nie pomyślałam o tym, dla mnie 'na neutralnym gruncie' oznacza, że spotykamy się jako znajomi, a nie żadna randka. W sumie pytałam kilka osób i oni powiedzieli, że dla nich to też oznacza, że jako znajomi...
Dla nich tak, bo oni nie chcą:
- być Twoimi chłopakami / dziewczynami,
- nie mają na Twój temat romantycznych / erotycznych fantazji,
- nie są Tobą zainteresowani w "ten" sposób.
Zrozum: Ty mówiłaś i tłumaczyłaś jedno, on rozumiał to, co chciał zrozumieć. Powiedz mu wprost (jeżeli zacznie znowu ciągnąć temat), że nie jesteś zainteresowana na 100%. Nie, że nie masz czasu, nie że wyjeżdżasz. Naucz się tego, to Ci się przyda nawet tak na przyszłość.

Postaw się nieco w jego sytuacji: poznałaś faceta, który sprawia, że Ci miło, ciepło i przyjemnie na samą myśl o nim. On mówi, że a i owszem, po koleżeńsku, miła z Ciebie dziewczyna. Nie unika, nie każe spadać. Porzuciła byś nadzieję na związek / romans? Było by trudno nie usłyszawszy, że NIE, NIC Z TEGO i dalej go widując, prawda?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 17:33   #53
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówić?

Doris, ja nawet byłam w takiej sytuacji Nawet wtedy się zakochałam, ale okazało się, że facet to babiarz i nie ma zamiaru 'marnowac czasu' na jedną dziewczynę, bo 'chce miec cos z życia' - tzn. tego akurat nie powiedział mnie, tylko swoim kolegom :P
Tyle, że ja miałam łatwiejszą sytuację, bo ja go tylko raz zaprosiłam na piwo, po którym zrozumiałam, że on chyba związkiem nie jest zainteresowany (chociaż nie powiedział wprost, ale bylo widac), nastepny raz go już nie zaprosiłam bo głupio mi było 'latac' za facetem, on dalej był bardzo miły i sympatyczny i się gapił, uśmiechał ale zorientowałam się, że on tak robi w stosunku do wielu dziewczyn Nie wykazywał żadnych chęci, więc odpuściłam, na początku bylo mi przykro, ale później szybko przeszło. Dla mnie to było coś na zasadzie, że on nie wykazuje jakichs większych chęci na nic więcej, więc oznacza to, że nic nie chce. Nie musiał mi mówic wprost, że nie jest zainteresowany. No ale ok, rozumiem, że może ten facet teraz tego nie rozumie, więc najwyżej jak napisze, to postaram mu się to jasno przekazac, żeby nie bylo niedopowiedzeń.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-09, 17:47   #54
Malagenia
Raczkowanie
 
Avatar Malagenia
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 322
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Dla nich tak, bo oni nie chcą:
- być Twoimi chłopakami / dziewczynami,
- nie mają na Twój temat romantycznych / erotycznych fantazji,
- nie są Tobą zainteresowani w "ten" sposób.
Zrozum: Ty mówiłaś i tłumaczyłaś jedno, on rozumiał to, co chciał zrozumieć. Powiedz mu wprost (jeżeli zacznie znowu ciągnąć temat), że nie jesteś zainteresowana na 100%. Nie, że nie masz czasu, nie że wyjeżdżasz. Naucz się tego, to Ci się przyda nawet tak na przyszłość.

Postaw się nieco w jego sytuacji: poznałaś faceta, który sprawia, że Ci miło, ciepło i przyjemnie na samą myśl o nim. On mówi, że a i owszem, po koleżeńsku, miła z Ciebie dziewczyna. Nie unika, nie każe spadać. Porzuciła byś nadzieję na związek / romans? Było by trudno nie usłyszawszy, że NIE, NIC Z TEGO i dalej go widując, prawda?
Zgadzam się.
Dla mnie "chętnie się spotkam, ale na neutralnym gruncie" gdy facet zaprasza do domu znaczyłoby, że uważasz, ze za wcześnie na takie wizyty, wstydzisz się, krygujesz itp., a nie, ze chcesz się spotkać po koleżeńsku. Podobnie przed pierwszym spotkaniem, z tego co zrozumiałam, nie napisałaś, że "po koleżeńsku" tylko, że "towarzysko", co mógł zinterpretować podobnie

Edytowane przez Malagenia
Czas edycji: 2014-08-09 o 17:48
Malagenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 18:22   #55
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówić?

Dobra, jak napisze, to postaram mu się jasno przekazac, że nie umówię się z nim, ponieważ randki mnie nie interesują. Zapewne wtedy odpuści
Po prostu sądziłam, że jak powiem, że uczę się do obrony, po obronie wyjadę to w końcu mu przejdzie lub znajdzie sobie inną 'ofiarę'
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-09, 18:27   #56
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Jak odmówić?

Cytat:
Napisane przez Malagenia Pokaż wiadomość
Zgadzam się.
Dla mnie "chętnie się spotkam, ale na neutralnym gruncie" gdy facet zaprasza do domu znaczyłoby, że uważasz, ze za wcześnie na takie wizyty, wstydzisz się, krygujesz itp., a nie, ze chcesz się spotkać po koleżeńsku. Podobnie przed pierwszym spotkaniem, z tego co zrozumiałam, nie napisałaś, że "po koleżeńsku" tylko, że "towarzysko", co mógł zinterpretować podobnie
Zgadzam się. Po prostu przydałoby się bardziej konkretnie, bo facet tak delikatnych sygnałów ewidentnie nie "łapie". Szczerze mówiąc sama nie jestem pewna, czy bym załapała "kosza" dawanego w taki sposób.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 07:06   #57
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak odmówic?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
Hej, to znowu ja... mam problem. Otóż tak jak powiedziałam, napisałam tamtemu koledze, że możemy ewentualnie po towarzysku wyskoczyc na piwko i on się zgodził. Generalnie spotkanie było ok, on nie był nahalny ani nic, nie próbował się jakos dostawiac, jedynie chciał zapłacic za piwo i za pizze ale ja się na to nie zgodziłam, więc się po prostu podzieliliśmy i każdy zapłacił na szczęscie za siebie. Później poszlismy na bilard i też było ok, tyle, że za bilard już on zapłacił niestety (nie było tego duzo, 10zł, bo ja już nie miałam kasy) trochę głupio się z tym czułam, no ale dobra, uznałam, że to niedużo więc nic się takiego nie stało. Dopiero pod koniec on zaczął cos swirowac, chciał mi wylosowac pluszaka z takiej maszyny, mówiłam mu, że nie, bo to strata kasy namawiałam go, żeby tego nie robił, bo ta maszyna rzadko kiedy cos losuje no ale się uparł, wrzucił 2 zeta i tak nic nie wylosował Generalnie spotkanie przebiegło ok, miło się rozmawiało, jak już mówiłam, nie mam nic do goscia, jest sympatyczny, ale jakos szczególnie mnie do niego nie ciągnie. No i później były jaja, bo po powrocie zaczął pisac smsy czy dotarłam bezpiecznie, przepraszał, że mnie nie odprowadził pod dom, ale nie wiedział jak potem stamtąd wrócic, więc napisałam, że ok, nie ma sprawy przecież czemu miałby mnie odprowadzac... No i dzisiaj dostałam smsa, że zaprasza mnie do siebie do domu na jakis film. Kurcze, teraz nie wiem znowu jak mam odmówic, zeby głupio nie wyszło i żeby nie miał pretensji do mnie. Kolega jest spoko, mogę z nim wyskoczyc na piwo, mogę się z nim kolegowac, ale jakoś nie wiem, czy chciałabym cos więcej, raczej nie, bo po prostu nic do niego nie czuję poza zwykłym lubieniem. Wiem, że truję, ale serio nie wiem nawet co napisac, żeby głupio nie wyszło :P
Ale czemu t się tak boisz tych pretensji? Masz wdrukowane, że musisz być grzeczną dziewczynką i nie wolno ci urazić żadnego faceta? Czemu głupio ma wyjść, jeśli odmówisz/ Co się stanie takiego?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 10:32   #58
3metrynadniebem
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 492
Dot.: Jak odmówic?

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Ale czemu t się tak boisz tych pretensji? Masz wdrukowane, że musisz być grzeczną dziewczynką i nie wolno ci urazić żadnego faceta? Czemu głupio ma wyjść, jeśli odmówisz/ Co się stanie takiego?
Może zależy to od wrażliwości.

Do mnie nawet jak ktoś pisze na fejsie, a nie chcę z tym kimś rozmawiać, to nie napiszę "ej sory nie chcę z tobą gadać" ani też nie pozostawię wiadomości bez odpowiedzi, bo patrzę na to ze swojej perspektywy - jak ja bym się czuła, jakby ktoś mi nie odpisał/napisał nie truj mi dupy Czułabym się na pewno niefajnie, więc wolę oszczędzić to innym :p

I raczej to nie jest nic dziwnego, znam jeszcze trochę takich osób, które mają tak samo - chcą być miłe, mimo że nie mają ochoty na nawiązywanie jakichś głębszych znajomości. I zawsze się zastanawiają, jak tu ładnie odpisac, że nie chce się spotkania, żeby ktoś mimo to nie poczuł się zbyt urażony
3metrynadniebem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 10:35   #59
undefined90
Raczkowanie
 
Avatar undefined90
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 431
Dot.: Jak odmówic?

Po pierwsze, po prostu nie chce żadnych awantur z tego powodu, że komuś odmówiłam. Wiem, że faceci źle przyjmują takie odmowy. Po drugie był dla mnie miły i nie chce go jakoś bardzo urazic. Byc może za bardzo się przejmuję i chyba jednak odmówię mu bardziej stanowczo, kiedy następnym razem napisze, skoro tej delikatnej sugestii nie zrozumiał.
undefined90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-08-10, 10:41   #60
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Jak odmówic?

Cytat:
Napisane przez undefined90 Pokaż wiadomość
1. Po pierwsze, po prostu nie chce żadnych awantur z tego powodu, że komuś odmówiłam. Wiem, że faceci źle przyjmują takie odmowy.
2. Po drugie był dla mnie miły i nie chce go jakoś bardzo urazic. Byc może za bardzo się przejmuję i chyba jednak odmówię mu bardziej stanowczo, kiedy następnym razem napisze, skoro tej delikatnej sugestii nie zrozumiał.
1. Dlaczego ktoś miałby prawo zrobić ci awanturę tylko dlatego, że nie chcesz spotkania? I co z tego, że "faceci źle przyjmują"? Coś ci zrobi? Czy też sam fakt, że źle o tobie pomyśli jest nie do zniesienia?
2. Był miły, i ty nie musisz bluzgać. Stwierdzeni: "wybacz, ale nie chcę się z tobą nadal spotykać" nie jest obraźliwe. Jest zwykłym stwierdzeniem faktu.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-08-14 11:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.