Schudnąć 20-30kg część III - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-03-11, 14:09   #31
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Miss Saeki no właśnie wiem, jeszcze za moich czasów był projekt zbudowania tej drogi ale coś ciągle zwlekali, a teraz to już nie wiem co tam się dzieje

Ulcia mieszkałam przez 1,5 roku, ale poznałam mojego TŻ i zamieszkalismy razem....w Gdańsku Pochodzę z Dolnego Śląska, więc mam daleko do domku i mojej rodziny, ale fajnie się mieszka nad morzem

Michalova, to ja mam tak, tylko że ze strony mamy, odziedziczyłam jakieś trefne geny i ogromną skłonność do tycia
Moja mama to była mniej więcej mojego wzrostu, no może jakieś 2 cm niższa (czyli ok. 155cm) i 51 kg to ważyła w 9. miesiącu ciąży. Taka filigranowa dziewuszka. I od strony mamy to wszyscy tak wlasciwie. A od strony taty, to tylko dziadek i jeden wujek są szczupli (znaczy dziadek był, nie żyje od 15 lat), a tak to wszyscy "dobrze" zbudowani. Nie otyli, ale o kilka kilogramów za dużo to wszyscy mamy. Jedna ciotka nawet uczęszczała do "klubu grubasów", nie schudła ale poznała fajnych ludzi i pokochała swoje kilogramy.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 14:13   #32
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Sub
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 14:28   #33
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Moja mama to była mniej więcej mojego wzrostu, no może jakieś 2 cm niższa (czyli ok. 155cm) i 51 kg to ważyła w 9. miesiącu ciąży. Taka filigranowa dziewuszka. I od strony mamy to wszyscy tak wlasciwie. A od strony taty, to tylko dziadek i jeden wujek są szczupli (znaczy dziadek był, nie żyje od 15 lat), a tak to wszyscy "dobrze" zbudowani. Nie otyli, ale o kilka kilogramów za dużo to wszyscy mamy. Jedna ciotka nawet uczęszczała do "klubu grubasów", nie schudła ale poznała fajnych ludzi i pokochała swoje kilogramy.
To u mnie ze strony mamy babcie i ciotki same kuleczki, ze strony taty starsze pokolenia też, a tata szczupły.
Natomiast ze strony męża same chudzinki, chodzące patyczaki dosłownie, TŻ też ma 186cm a waży jakieś 75kg, jego rodzice jeszcze szczuplejsi, widzę że moja starsza córeczka wdała się w rodzinę swojego taty, młodsza to jeszcze za mała żeby określić. Więc tu na Pomorzu ja jedyna w rodzinie wyglądam jakbym im wszystkim jedzeni zabierała
Najbardziej mnie wkurza, że TŻ taki szczupły, a wcina tyle co ja przez 3 dni...dla niego to żaden problem zajadać się nawet o północy odgrzewaną pizzą, chipsami czy ptasim mleczkiem, po tym jeszcze kilka kabanosów, kanapki i co tam jeszcze wymyśli...a ja biedna, gruba i..glodna
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 14:36   #34
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Kurcze, głód mnie złapał okropny, nie wytrzymałabym jeszcze godziny oczekiwania na banana. Poszłam na "naleśniki z owocami" na stołówkę. NIGDY WIĘCEJ! Nie dość, ze dwa naleśniki kosztowały 9 zł to jeszcze były okropne w smaku. W srodku ser i owoce (winogrona, kiwi, banan, pomarańcze). Sam ser smakował ok, ale owoce były gorzkie okropniście, szczególnie to kiwi. Fuj!!!
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 14:56   #35
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

A mnie plecy bola coraz bardziej juz chodze na w pol zgarbione, suuuuper Ide zaraz wizac goraca kapiel i posmaruje sie jakas mascia rozgrzewajaca.
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 14:58   #36
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Najbardziej mnie wkurza, że TŻ taki szczupły, a wcina tyle co ja przez 3 dni...dla niego to żaden problem zajadać się nawet o północy odgrzewaną pizzą, chipsami czy ptasim mleczkiem, po tym jeszcze kilka kabanosów, kanapki i co tam jeszcze wymyśli...a ja biedna, gruba i..glodna
Tylko wiesz, trzeba się "pocieszać" za kilkanaście lat, to on będzie cierpiał z powodu takiego, a nie innego odżywiania, a Ty będziesz słodka, wiotka i powabna
hje jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 15:28   #37
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

I tego się trzymajmy
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 15:33   #38
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
To u mnie ze strony mamy babcie i ciotki same kuleczki, ze strony taty starsze pokolenia też, a tata szczupły.
Natomiast ze strony męża same chudzinki, chodzące patyczaki dosłownie, TŻ też ma 186cm a waży jakieś 75kg, jego rodzice jeszcze szczuplejsi, widzę że moja starsza córeczka wdała się w rodzinę swojego taty, młodsza to jeszcze za mała żeby określić. Więc tu na Pomorzu ja jedyna w rodzinie wyglądam jakbym im wszystkim jedzeni zabierała
Najbardziej mnie wkurza, że TŻ taki szczupły, a wcina tyle co ja przez 3 dni...dla niego to żaden problem zajadać się nawet o północy odgrzewaną pizzą, chipsami czy ptasim mleczkiem, po tym jeszcze kilka kabanosów, kanapki i co tam jeszcze wymyśli...a ja biedna, gruba i..glodna
To mój mąż ma 198 cm i jak waży 75 kg to znaczy że przytył. No i też wiecznie coś mieli, fast foody może jeść codziennie przegryzajac czekoladą, wodą gardzi i pije tylko cole albo inne gazowane i słodkie napoje. I jego siostra też szczupła, matka ostatnio 10 kg przytyla bo chciała, rodzice teściowej szczypiorki. ale są też plusy mojej nadwagi, gdybym mogła jeść wszystko i nie tyłabym to pewnie nie zainteresowałabym się zdrowym odżywianiem.


Cytat:
Napisane przez Miss Saeki Pokaż wiadomość
Kurcze, głód mnie złapał okropny, nie wytrzymałabym jeszcze godziny oczekiwania na banana. Poszłam na "naleśniki z owocami" na stołówkę. NIGDY WIĘCEJ! Nie dość, ze dwa naleśniki kosztowały 9 zł to jeszcze były okropne w smaku. W srodku ser i owoce (winogrona, kiwi, banan, pomarańcze). Sam ser smakował ok, ale owoce były gorzkie okropniście, szczególnie to kiwi. Fuj!!!
Biedna.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 16:35   #39
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 784
GG do pretty_girl19892
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość

Sos robię tak, że:

kroję drobno cebulę + czosnek, podsmażam na małej ilości oleju, wrzucam do tego pieczarki pokrojone w średnią kostkę, posypuję tymiankiem i duszę do odparowania wody, ale żeby jeszcze były chrupkie.

Potem albo wrzucam świeże pomidory, a jak teraz nie ma, to passatę pomidorową (przecier, nie koncentrat) i doprawiam: bazylia, oregano, rozmaryn, papryka ostra, chilli, szczypta soli. I gotowe
Dzięki, napewno jutro wyprobuje
Mam akurat pieczarki i passate która zawsze zostaje mi po zupie soczewicowej

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Ulcia mieszkałam przez 1,5 roku, ale poznałam mojego TŻ i zamieszkalismy razem....w Gdańsku Pochodzę z Dolnego Śląska, więc mam daleko do domku i mojej rodziny, ale fajnie się mieszka nad morzem
Ja też z Gdańska, a z jakiej dzielnicy jestes?

Koło 18.30 idę w końcu biegać
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 17:25   #40
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez pretty_girl19892 Pokaż wiadomość
Ja też z Gdańska, a z jakiej dzielnicy jestes?

Koło 18.30 idę w końcu biegać

Ooo jak miło z Chełmu, a Ty?


michalova to Twój jeszcze większa chudzina niż mój
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg


Edytowane przez Monte_
Czas edycji: 2015-03-11 o 17:26
Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 17:59   #41
ciao_ewa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 532
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Przeczytałam wszystkie posty, ale jakoś wbić się w konwersację nie potrafię.
Poszłam na siłownię Jako że dawno nie byłam to dziś lajcik: 15 minut rozgrzewka na bieżni 9km/h, 20 minut siłowych, 25 minut bieżnia zrobiłam niecałe 4 km i 10 minut squaty i rozciąganie. Cieszę się, że byłam, ale nie był to mój ulubiony trening. I jednak biega mi się na bieżni duuuużo gorzej niż w terenie. Niestety teraz się zrobiła brzydka pogoda więc póki co będę ćwiczyć pod dachem.
Jestem bardzo osłabiona, miałam dziś bardzo dziwne zdarzenie: w trakcie gotowania obiadu nagle zaczął mnie tragicznie żołądek boleć. Ale tak bardzo, że musiałam położyć się na podłodze żeby się zwinąć... Doczołgałam się do łóżka i tak od paru godzin leżę.
Zastanawiam się czy to wynik bardzo długiej przerwy w jedzeniu, bo o 11 przed siłownią zjadłam posiłek, a jak wróciłam musiałam parę rzeczy załatwić i tak się z tego zrobiła 16. Ale żeby aż tak drastycznie zareagował organizm? Dziwne.
__________________
CEL I
93 92 91 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79

CEL II
78 77 76 75 74 73 72 71 70 69

CEL III
68 67 66 65 64 63 62 61 60 59

Edytowane przez ciao_ewa
Czas edycji: 2015-03-11 o 18:15
ciao_ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 18:11   #42
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez ciao_ewa Pokaż wiadomość
Przeczytałam wszystkie posty, ale jakoś wbić się w konwersację nie potrafię.
Poszłam na siłownię Jako że dawno nie byłam to dziś lajcik: 15 minut rozgrzewka na bieżni 9m/h, 20 minut siłowych, 25 minut bieżnia zrobiłam niecałe 4 km i 10 minut squaty i rozciąganie. Cieszę się, że byłam, ale nie był to mój ulubiony trening. I jednak biega mi się na bieżni duuuużo gorzej niż w terenie. Niestety teraz się zrobiła brzydka pogoda więc póki co będę ćwiczyć pod dachem.
Jestem bardzo osłabiona, miałam dziś bardzo dziwne zdarzenie: w trakcie gotowania obiadu nagle zaczął mnie tragicznie żołądek boleć. Ale tak bardzo, że musiałam położyć się na podłodze żeby się zwinąć... Doczołgałam się do łóżka i tak od paru godzin leżę.
Zastanawiam się czy to wynik bardzo długiej przerwy w jedzeniu, bo o 11 przed siłownią zjadłam posiłek, a jak wróciłam musiałam parę rzeczy załatwić i tak się z tego zrobiła 16. Ale żeby aż tak drastycznie zareagował organizm? Dziwne.
Brawa za cwiczenia
A co do bolu... to dziwne, a bolal zoladek, czy moze ktoras strona?
Trzymaj sie!

Ja tez leze na kanapie, a kazde podniecienie zadka, wwoluje bol jakby mi ktos igle w kregoslup wbijal, auc.
Jutro bede musiala odpuscic cwiczenia i w piatek tez.


tak piszecie o rodzicach, moja mama jest z 5 cm nizsza odemnie, i wazy ok 53 kg teraz
Njawiecej wazyla w ciazy blizniaczej ( jakies 72-73 kg) ale zaraz po wszystko jej zeszlo.
Czuje sie grubasem strasznym przy niej

Znow pisala do mnie przyjaciolka i znow zeszlo na teat wagi i jaka ona gruba bo wazy az (!) 62 kg ( ma z 170 cm wzrostu) i w ogole oh, ah. Kuuu*wa.
gorzkie zale, bo jej waga nie spada a przeciez biega. Co z ego jak ciagle pizza, placki, domowe obiadki u mamy na bazie maki i olejachu, ciagle piwo.
No i jej napisalam jak u mnie, to czulam lekkie obuzenie z jej strony albo zazdrosc (?) ze mi sie udalo schudnac te 9 kg. I napisalam, jej w sumie prawde, ze cwiczac a wpier*alajac nie schudnie raczej. To byla wielka obraza, bo co ja wiem.
Mowila, ze nie moze sobie slodyczy odmowic. To jej pwoiedzialam, zeby zrobila sobie sernik taki jak ja robie, to nie, bo to nie to samo. To kurde kij ci w oko, stwierdzilam. Dawac i prosic to za duzo.
No sorry, jakby serio chciala cos zrobic ze soba, moze nie mowie o redukcji, bo dziewczyna wyglada naprawde fajnie, ale jakas rzezba czy cos to by to robila. Na silownie nie pojdzie, bo nie, bo duzo znajomych tam chodzi, a ona nie chce zeby ja ktos widzial.
Kurde zazdroszcze, chcialabym miec TAKIE problemy.
Postanowiłam, ze nie bede z nia gadac o odchudzaniu, bo mnie tylko doluje.
Jak powiedzialam ile ja waze, to nic zero odzewu, bo wiedziala, ze jest w duzo lepszej sytuacji a narzeka jak stare przezcieradlo.
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14




Edytowane przez Unex
Czas edycji: 2015-03-11 o 18:19
Unex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 18:48   #43
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 784
GG do pretty_girl19892
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Ooo jak miło z Chełmu, a Ty?
Monte ja też z chełmu..
Ale tylko jeszcze do konca miesiąca
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 19:32   #44
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Brawa za cwiczenia
A co do bolu... to dziwne, a bolal zoladek, czy moze ktoras strona?
Trzymaj sie!

Ja tez leze na kanapie, a kazde podniecienie zadka, wwoluje bol jakby mi ktos igle w kregoslup wbijal, auc.
Jutro bede musiala odpuscic cwiczenia i w piatek tez.


tak piszecie o rodzicach, moja mama jest z 5 cm nizsza odemnie, i wazy ok 53 kg teraz
Njawiecej wazyla w ciazy blizniaczej ( jakies 72-73 kg) ale zaraz po wszystko jej zeszlo.
Czuje sie grubasem strasznym przy niej

Znow pisala do mnie przyjaciolka i znow zeszlo na teat wagi i jaka ona gruba bo wazy az (!) 62 kg ( ma z 170 cm wzrostu) i w ogole oh, ah. Kuuu*wa.
gorzkie zale, bo jej waga nie spada a przeciez biega. Co z ego jak ciagle pizza, placki, domowe obiadki u mamy na bazie maki i olejachu, ciagle piwo.
No i jej napisalam jak u mnie, to czulam lekkie obuzenie z jej strony albo zazdrosc (?) ze mi sie udalo schudnac te 9 kg. I napisalam, jej w sumie prawde, ze cwiczac a wpier*alajac nie schudnie raczej. To byla wielka obraza, bo co ja wiem.
Mowila, ze nie moze sobie slodyczy odmowic. To jej pwoiedzialam, zeby zrobila sobie sernik taki jak ja robie, to nie, bo to nie to samo. To kurde kij ci w oko, stwierdzilam. Dawac i prosic to za duzo.
No sorry, jakby serio chciala cos zrobic ze soba, moze nie mowie o redukcji, bo dziewczyna wyglada naprawde fajnie, ale jakas rzezba czy cos to by to robila. Na silownie nie pojdzie, bo nie, bo duzo znajomych tam chodzi, a ona nie chce zeby ja ktos widzial.
Kurde zazdroszcze, chcialabym miec TAKIE problemy.
Postanowiłam, ze nie bede z nia gadac o odchudzaniu, bo mnie tylko doluje.
Jak powiedzialam ile ja waze, to nic zero odzewu, bo wiedziala, ze jest w duzo lepszej sytuacji a narzeka jak stare przezcieradlo.
Kurcze chyba bym więcej nie miała ochoty gadać w ogóle z taką zapatrzoną w siebie egoistką- marudą, która w dodatku jest całkiem niekonsekwentna w swoich działaniach. Chyba coś by mnie trafiło słuchając tego typu wynurzeń. Nawet Ci też nie pogratulowała i nie cieszyła się Twoimi sukcesami To chyba bardziej "znajoma" niz koleżanka A jak Twoje plecy? Co się właściwie stało, że Cię tak bolą? Nadwyrężyłaś gdzieś? A może Cię przewiało?

ciao_ewa i jak ten żołądek? przeszło Ci?

pretty_girl zobacz jaki swiat maly a do Yoko chodzilas czasem?
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg


Edytowane przez Monte_
Czas edycji: 2015-03-11 o 19:34
Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 19:38   #45
pretty_girl19892
Zakorzenienie
 
Avatar pretty_girl19892
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 12 784
GG do pretty_girl19892
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
pretty_girl zobacz jaki swiat maly a do Yoko chodzilas czasem?
W Yoko nigdy nie bylam, nawet nie znałam ich oferty ale swego czasu myslałam o całodobowej siłowni w tesco, bo zależy mi nie na aerobiku a na siłowych ćwiczeniach i bieżni/rowerkach/orbitreku a Ty chodziłas do Yoko?
__________________
Razem
Zaręczyny

PM 2017
pretty_girl19892 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 20:20   #46
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Unex Pokaż wiadomość
Brawa za cwiczenia
A co do bolu... to dziwne, a bolal zoladek, czy moze ktoras strona?
Trzymaj sie!

Ja tez leze na kanapie, a kazde podniecienie zadka, wwoluje bol jakby mi ktos igle w kregoslup wbijal, auc.
Jutro bede musiala odpuscic cwiczenia i w piatek tez.


tak piszecie o rodzicach, moja mama jest z 5 cm nizsza odemnie, i wazy ok 53 kg teraz
Njawiecej wazyla w ciazy blizniaczej ( jakies 72-73 kg) ale zaraz po wszystko jej zeszlo.
Czuje sie grubasem strasznym przy niej

Znow pisala do mnie przyjaciolka i znow zeszlo na teat wagi i jaka ona gruba bo wazy az (!) 62 kg ( ma z 170 cm wzrostu) i w ogole oh, ah. Kuuu*wa.
gorzkie zale, bo jej waga nie spada a przeciez biega. Co z ego jak ciagle pizza, placki, domowe obiadki u mamy na bazie maki i olejachu, ciagle piwo.
No i jej napisalam jak u mnie, to czulam lekkie obuzenie z jej strony albo zazdrosc (?) ze mi sie udalo schudnac te 9 kg. I napisalam, jej w sumie prawde, ze cwiczac a wpier*alajac nie schudnie raczej. To byla wielka obraza, bo co ja wiem.
Mowila, ze nie moze sobie slodyczy odmowic. To jej pwoiedzialam, zeby zrobila sobie sernik taki jak ja robie, to nie, bo to nie to samo. To kurde kij ci w oko, stwierdzilam. Dawac i prosic to za duzo.
No sorry, jakby serio chciala cos zrobic ze soba, moze nie mowie o redukcji, bo dziewczyna wyglada naprawde fajnie, ale jakas rzezba czy cos to by to robila. Na silownie nie pojdzie, bo nie, bo duzo znajomych tam chodzi, a ona nie chce zeby ja ktos widzial.
Kurde zazdroszcze, chcialabym miec TAKIE problemy.
Postanowiłam, ze nie bede z nia gadac o odchudzaniu, bo mnie tylko doluje.
Jak powiedzialam ile ja waze, to nic zero odzewu, bo wiedziala, ze jest w duzo lepszej sytuacji a narzeka jak stare przezcieradlo.
Matkooo. Nienawidzę takich ludzi. Takich którym nawet jak się doradza to zawsze mówią że nie bo coś tam i dalej narzekają. Ona Ci nie pogratulowała tych 9 kg to ja Ci szczerze z całego serca gratuluję! Dla mnie to mega wyczyn.

Ewa - wątpię żeby żołądek bolał bo przez 5 godzin nie jadlas. Może coś Ci zaszkodziło? Albo (tfu tfu) to wyrostek? Mam nadzieję że już lepiej

Właśnie widziałam reklamę tabletek które w cudowny sposób mogą odchudzić każdego. Gwarantują 17 kg, jak się nie schudnie to zwracają pieniądze. Katastrofa. Najgorsze jest że sporo osób sięgnie po tę tabletki, będą się godzić i zrujnuja sobie zdrowie.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 20:30   #47
Miss Saeki
Zakorzenienie
 
Avatar Miss Saeki
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 7 209
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Ja dziś po siłowni spotkałam się z koleżanką. Z tą co w 2011 razem byłyśmy na Dukanie i chodziłyśmy na pilates. Nie widziałam jej jakoś od jesieni. Od kiedy pamiętam zawsze była duża, większa ode mnie (chociaż nóg jej zazdrościłam zawsze bo je ma nieproporcjonalnie zgrabne), w 2013 roku zaczęła się odchudzać pod okiem dietetyka. Miała dość restrykcyjną dietę, ale dawała radę, schudła ponad 20 kg. Jesienią wyglądała już naprawdę dobrze. Dziś spodziewałam się, że zobaczę szczypiorka a tymczasem... wszystko poszło w las. Aż mi samej się smutno zrobiło, że swego czasu wykonała ogrom dobrej roboty a teraz to zaprzepaściła.

Pech mnie dziś nie opuszcza jakoś... byłyśmy w coffee heaven na kawie, wzięłam to co zwykle i miałam fusy na dnie...
__________________
Książki LC
Miss Saeki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 21:15   #48
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

pretty_girl chodziłam do Yoko swojego czasu bardzo duzo, oprocz zumby i aerobiku, które zreszta były fajnie prowadzone, wykupilam wtedy jeszcze karnet na te bieżnię vacu i na masaż bodyroll- efekty były spektakularne. Drogo kurcze to wychodzilo, ale przed latem znowu sobie przynajmniej jeden karnet zafunduje. Po tej biezni lecialy cm w oczach z brzucha, bioder i tylka, a spocona bylam za kazdym razem tak, ze mozna bylo ubrania wykręcać
Teraz byłam 2 razy na zumbie niedawno, ale okazalo sie ze nasze malenstwo bylo jednak jeszcze za male na takie wyjscia. Niedlugo znowu sprobuje i zobaczymy jak wyjdzie z tym chodzeniem

Miss Saeki mi się smutno zrobiło tak samo, jak na siebie popatrzylam...po pierwszej ciazy wazylam 85 kilo i udalo mi sie schudnac dokladnie do 57 kg, a pozniej sobie odpuscilam i jeszcze przed druga ciaza wazylam juz 78... żal po prostu

W ogóle nie wiem jak Wy, ale dla mnie zrzucić kilogramy to jedno, najgorsze to pozniej utrzymac wage...mi jest mega ciezko i nie wiem czy bede potrafila
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 21:46   #49
hje
Zakorzenienie
 
Avatar hje
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 4 452
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość

W ogóle nie wiem jak Wy, ale dla mnie zrzucić kilogramy to jedno, najgorsze to pozniej utrzymac wage...mi jest mega ciezko i nie wiem czy bede potrafila
Tzn. o to w tym wszystkim chodzi, że to, co jest teraz, ma być już ZAWSZE. Czyli trzeba być świadomym, że jak się zaczęło, to innej drogi już nie ma. Jak schudnę tyle, ile chciałam, to nie, że o, wracam do tego co było, bo przecież sprawa załatwiona, tylko na zasadzie: cel osiągnięty, więc teraz nie muszę już walczyć, ale dla samej siebie zostać przy tym, co do tej pory.
Jak to najkrócej ujmują - nie krótkotrwała dieta, a zdrowy styl życia

No a ja właśnie nadal nie umiem do tego się przekonać i nadal nie zaczynam walki, bo boję się porażki...

Edytowane przez hje
Czas edycji: 2015-03-11 o 21:48
hje jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-03-11, 21:52   #50
Melonade
Zadomowienie
 
Avatar Melonade
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez ciao_ewa Pokaż wiadomość
Przeczytałam wszystkie posty, ale jakoś wbić się w konwersację nie potrafię.
Poszłam na siłownię Jako że dawno nie byłam to dziś lajcik: 15 minut rozgrzewka na bieżni 9km/h, 20 minut siłowych, 25 minut bieżnia zrobiłam niecałe 4 km i 10 minut squaty i rozciąganie. Cieszę się, że byłam, ale nie był to mój ulubiony trening. I jednak biega mi się na bieżni duuuużo gorzej niż w terenie. Niestety teraz się zrobiła brzydka pogoda więc póki co będę ćwiczyć pod dachem.
Jestem bardzo osłabiona, miałam dziś bardzo dziwne zdarzenie: w trakcie gotowania obiadu nagle zaczął mnie tragicznie żołądek boleć. Ale tak bardzo, że musiałam położyć się na podłodze żeby się zwinąć... Doczołgałam się do łóżka i tak od paru godzin leżę.
Zastanawiam się czy to wynik bardzo długiej przerwy w jedzeniu, bo o 11 przed siłownią zjadłam posiłek, a jak wróciłam musiałam parę rzeczy załatwić i tak się z tego zrobiła 16. Ale żeby aż tak drastycznie zareagował organizm? Dziwne.

To tak jak ja.

Zazdroszczę siłowni.
Ale ciekawe, jesteś chyba pierwszą osobą, od której słyszę, że się gorzej biega na bieżni niż w terenie. W końcu w terenie trudniej.

Nie wiem, czy problemy z żołądkiem są wynikiem takiej drugiej przerwy, ale zdecydowanie powinnaś cokolwiek zjeść po siłowni, jak najszybciej.

Szkoda, że nie poczekałyście z wątkiem, bo będą problemy z tabelkami.
__________________



Melonade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 22:05   #51
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Melonade Pokaż wiadomość

To tak jak ja.

Zazdroszczę siłowni.
Ale ciekawe, jesteś chyba pierwszą osobą, od której słyszę, że się gorzej biega na bieżni niż w terenie. W końcu w terenie trudniej.

Nie wiem, czy problemy z żołądkiem są wynikiem takiej drugiej przerwy, ale zdecydowanie powinnaś cokolwiek zjeść po siłowni, jak najszybciej.

Szkoda, że nie poczekałyście z wątkiem, bo będą problemy z tabelkami.
Balysmy się że nam moderator zamknie wątek myślę że z tabelami to kwestia dogadania z Unex. Zawsze wstawiasz w poście ostateczną wersję tabelki więc Unex po prostu sobie ją zapisze i doda w pierwszym poście. Ewentualnie możecie wymienić się mailami i będziesz wysyłać do Unex ostateczną wersję i już
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 22:07   #52
Unex
bez kija nie podchodz
 
Avatar Unex
 
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 126
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Kurcze chyba bym więcej nie miała ochoty gadać w ogóle z taką zapatrzoną w siebie egoistką- marudą, która w dodatku jest całkiem niekonsekwentna w swoich działaniach. Chyba coś by mnie trafiło słuchając tego typu wynurzeń. Nawet Ci też nie pogratulowała i nie cieszyła się Twoimi sukcesami To chyba bardziej "znajoma" niz koleżanka A jak Twoje plecy? Co się właściwie stało, że Cię tak bolą? Nadwyrężyłaś gdzieś? A może Cię przewiało?
Nie wiem, tak mi sie dzieje sredio 3-4 x na rok, ze bah i nie moge chodzic, przez 2 dni.
Wlasnie sobie leze w lozku, TZ musial mnie prawie zaniesc na gore bo ja chodzic nie moge Taki bol, ze nikomu nie zycze.
Nasmarowal mnie mascia i sobie leze.
Jutro bedzie mega leniwy dzien, bo nic ne bede mogla zrobic na bank


Mel, ale jakie problemy, wystarczy, ze wkleisz tu na watek normalnie, albo mi podeslesz i ja wstawie
No niestety dzis byl dosyc ruch na watku.


Dzieki dziewczyny za wsparcie
Wiecie jak mieszkalam w PL to bardzo sie przyjaznilysmy, ale teraz jakas taka przepasc... ciezko okreslic. No nic, niech sobie robi co chce. Wazne, ze ja lece do przodu
__________________
Czyli Ex-Klucha dzwiga
-32,5 kg


Cytat:
Waga najszybciej spada jak się ją wypie**oli przez okno

10/06/14



Unex jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 22:38   #53
pozeczkowa
Zadomowienie
 
Avatar pozeczkowa
 
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 517
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Albo niech Melonade założy obok drugą trzecią część i się tam przeniesiemy

u mnie dziś dietowo idealnie, a dodatkowo jestem z siebie bardzo dumna, bo miałam straszną, straszną, STRASZNĄ ochotę na coś słodkiego, już sięgałam po pieniądze do kieszeni żeby kupić sobie chociaż malutkiego batonika... i nagle zupełnie niespodziewanie stwierdziłam, że nie. i nie kupiłam.

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
To u mnie ze strony mamy babcie i ciotki same kuleczki, ze strony taty starsze pokolenia też, a tata szczupły.
Natomiast ze strony męża same chudzinki, chodzące patyczaki dosłownie, TŻ też ma 186cm a waży jakieś 75kg, jego rodzice jeszcze szczuplejsi, widzę że moja starsza córeczka wdała się w rodzinę swojego taty, młodsza to jeszcze za mała żeby określić. Więc tu na Pomorzu ja jedyna w rodzinie wyglądam jakbym im wszystkim jedzeni zabierała
Najbardziej mnie wkurza, że TŻ taki szczupły, a wcina tyle co ja przez 3 dni...dla niego to żaden problem zajadać się nawet o północy odgrzewaną pizzą, chipsami czy ptasim mleczkiem, po tym jeszcze kilka kabanosów, kanapki i co tam jeszcze wymyśli...a ja biedna, gruba i..glodna
możemy sobie przybić piątkę - mój Narzeczony waży 52kg... wciąga jedzenie jak odkurzacz i nic. jego tata też taki szczypiorek jak on, a już po 60tce, więc spodziewać się można, że i mój nigdy nie przytyje. u mnie niestety i mama i babcia od strony mamy była pulchna, moja mama też jak i ja ciągle na jakiejś diecie i waży trochę mniej ode mnie, ale niewiele. ogólnie ciuchami możemy się wymieniać w mojej rodzinie tylko babcia od strony taty jest szczupła, więc cóż, miałam szanse 25% że akurat po niej odziedziczę dobrą pulę genów - nie udało się
__________________
a love like ours could never die
as long as I have you near me
29.03.2012 | 12.07.2014 | 29.08.2015


z kilogramami walczę, wygrywam raz ja, raz one
104kg -> 74kg -> 91kg -> 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79 78 77 76 75
pozeczkowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 22:50   #54
ciao_ewa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 532
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

unex typowo skurczowo bolał żołądek. Już lepiej, dzięki za troskę a jak Twój kręgosłup ? czemu tak Ci się dzieje, mówisz, że ostatnio juz tak miałaś ?
odnośnie tego, co pisała Twoja koleżanka; narzekanie na sylwetkę przez osoby szczupłe, które żalą się osobom przy kości odbieram jako złośliwość. Bo nie wierzę, że ktoś (kto nie ma zaburzeń psychicznych) ma tak zakłamany odbiór swojej sylwetki, a opowiadanie o tym jakim jest się grubym osobie, która rzeczywiście zmaga się z tym problemem jest podyktowane chęcią dowartościowania się w najbardziej chamski sposób. Choć oczywiście rozumiem, że osoby szczupłe w moim mniemaniu mogą chcieć być jeszcze chudsze/bardziej wysportowane.

monte dzięki, że pytasz przeszło już, nie wiem co to za syf mi się przytrafił
I mówisz, że ta bieżnia działa lepiej niż zwykła ?;>
Dlatego właśnie nie podchodź do tego co teraz robisz jak do diety. Zmiana życia. Do końca będziesz musiała się tak odżywiać jeśli chcesz być szczupła i zdrowa. Moim zdaniem to bardzo ważne żeby to sobie uświadomić i się z tym pogodzić. Z tym drugim to jeszcze długo u mnie minie czasu zanim to zaakceptuję, że już nigdy nie będę mogła robić sobie nocnych uczt lazaniowo-pizzowow-mcdonaldowych... to żałosne, że tak myślę. Ale zmienię to, może nie za miesiąc, może nie za rok, ale muszę to wiedzieć.

michalova na pewno nie wyrostek całe szczęście Jeśli się juz taki ból nie powtórzy to się nie będę przejmować.

pretty girl jak bieganie ? przepraszam, nie pamiętam czy już pisałaś

miss saeki Niestety, jeżeli ktoś miał nadwagę raz i schudnie to do końca życia musi być na "diecie". Staram się cały czas o tym pamiętać, to dla mnie nowość, bo zawsze myślałam tylko o tym co będzie za miesiąć i dlaczego schudłam w miesiąc TYLKO 15 kilogramów... Dlatego uważam, że dobrze na takiej diecie jak nasza czasem zgrzeszyć. podkreślam słowo "czasem" i z rozsądkiem. Żeby organizm się zupełnie nie przestawił gdy na urodzinach cioci zjem kawałek tortu. Historię koleżanki potraktowałabym jako wielką przestrogę. Ale strasznie mi się smutno zrobiło, że komuś udało się tyle osiągnąć i znów jest nieszczęśliwy

hje właśnie przeczytałam co napisałaś i piąteczka dokładnie to samo myślę

melonade no jesteś ! bo mi się na bieżni nuuuuudzi. Serio, nigdy nie słyszałaś takiej opinii ? Ciekawe
To może załóż jeszcze jeden ? Nazwij go po prostu częścią IV i już

pozeczkowa klask i: jesteś mega !!!

Ojoj, jutro na śniadanko robię to: http://www.motywujemy24.pl/4144/nale...ywujemy24.html to cos dla mnie ! łatwe, szybkie, dużo białek ( hihi ), banan... pyyycha
__________________
CEL I
93 92 91 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79

CEL II
78 77 76 75 74 73 72 71 70 69

CEL III
68 67 66 65 64 63 62 61 60 59
ciao_ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 23:17   #55
Melonade
Zadomowienie
 
Avatar Melonade
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 1 820
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Cytat:
Napisane przez michalova Pokaż wiadomość
Balysmy się że nam moderator zamknie wątek myślę że z tabelami to kwestia dogadania z Unex. Zawsze wstawiasz w poście ostateczną wersję tabelki więc Unex po prostu sobie ją zapisze i doda w pierwszym poście. Ewentualnie możecie wymienić się mailami i będziesz wysyłać do Unex ostateczną wersję i już
Bez przesady, aż tak tego nie pilnują, nasz pierwszy wątek jest nadal niezamknięty.

---------- Dopisano o 00:12 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ----------

Cytat:
Napisane przez pozeczkowa Pokaż wiadomość
Albo niech Melonade założy obok drugą trzecią część i się tam przeniesiemy

u mnie dziś dietowo idealnie, a dodatkowo jestem z siebie bardzo dumna, bo miałam straszną, straszną, STRASZNĄ ochotę na coś słodkiego, już sięgałam po pieniądze do kieszeni żeby kupić sobie chociaż malutkiego batonika... i nagle zupełnie niespodziewanie stwierdziłam, że nie. i nie kupiłam.


możemy sobie przybić piątkę - mój Narzeczony waży 52kg... wciąga jedzenie jak odkurzacz i nic. jego tata też taki szczypiorek jak on, a już po 60tce, więc spodziewać się można, że i mój nigdy nie przytyje. u mnie niestety i mama i babcia od strony mamy była pulchna, moja mama też jak i ja ciągle na jakiejś diecie i waży trochę mniej ode mnie, ale niewiele. ogólnie ciuchami możemy się wymieniać w mojej rodzinie tylko babcia od strony taty jest szczupła, więc cóż, miałam szanse 25% że akurat po niej odziedziczę dobrą pulę genów - nie udało się
Nie no bez sensu, nie ma takiej potrzeby.



Tylko bez wymówek, że jesteś większa, bo masz to w genach .

---------- Dopisano o 00:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

Cytat:
Napisane przez ciao_ewa Pokaż wiadomość
unex typowo skurczowo bolał żołądek. Już lepiej, dzięki za troskę a jak Twój kręgosłup ? czemu tak Ci się dzieje, mówisz, że ostatnio juz tak miałaś ?
odnośnie tego, co pisała Twoja koleżanka; narzekanie na sylwetkę przez osoby szczupłe, które żalą się osobom przy kości odbieram jako złośliwość. Bo nie wierzę, że ktoś (kto nie ma zaburzeń psychicznych) ma tak zakłamany odbiór swojej sylwetki, a opowiadanie o tym jakim jest się grubym osobie, która rzeczywiście zmaga się z tym problemem jest podyktowane chęcią dowartościowania się w najbardziej chamski sposób. Choć oczywiście rozumiem, że osoby szczupłe w moim mniemaniu mogą chcieć być jeszcze chudsze/bardziej wysportowane.

monte dzięki, że pytasz przeszło już, nie wiem co to za syf mi się przytrafił
I mówisz, że ta bieżnia działa lepiej niż zwykła ?;>
Dlatego właśnie nie podchodź do tego co teraz robisz jak do diety. Zmiana życia. Do końca będziesz musiała się tak odżywiać jeśli chcesz być szczupła i zdrowa. Moim zdaniem to bardzo ważne żeby to sobie uświadomić i się z tym pogodzić. Z tym drugim to jeszcze długo u mnie minie czasu zanim to zaakceptuję, że już nigdy nie będę mogła robić sobie nocnych uczt lazaniowo-pizzowow-mcdonaldowych... to żałosne, że tak myślę. Ale zmienię to, może nie za miesiąc, może nie za rok, ale muszę to wiedzieć.

michalova na pewno nie wyrostek całe szczęście Jeśli się juz taki ból nie powtórzy to się nie będę przejmować.

pretty girl jak bieganie ? przepraszam, nie pamiętam czy już pisałaś

miss saeki Niestety, jeżeli ktoś miał nadwagę raz i schudnie to do końca życia musi być na "diecie". Staram się cały czas o tym pamiętać, to dla mnie nowość, bo zawsze myślałam tylko o tym co będzie za miesiąć i dlaczego schudłam w miesiąc TYLKO 15 kilogramów... Dlatego uważam, że dobrze na takiej diecie jak nasza czasem zgrzeszyć. podkreślam słowo "czasem" i z rozsądkiem. Żeby organizm się zupełnie nie przestawił gdy na urodzinach cioci zjem kawałek tortu. Historię koleżanki potraktowałabym jako wielką przestrogę. Ale strasznie mi się smutno zrobiło, że komuś udało się tyle osiągnąć i znów jest nieszczęśliwy

hje właśnie przeczytałam co napisałaś i piąteczka dokładnie to samo myślę

melonade no jesteś ! bo mi się na bieżni nuuuuudzi. Serio, nigdy nie słyszałaś takiej opinii ? Ciekawe
To może załóż jeszcze jeden ? Nazwij go po prostu częścią IV i już

pozeczkowa klask i: jesteś mega !!!

Ojoj, jutro na śniadanko robię to: http://www.motywujemy24.pl/4144/nale...ywujemy24.html to cos dla mnie ! łatwe, szybkie, dużo białek ( hihi ), banan... pyyycha
Co do chudych osób, narzekających grubasom - okropne zjawisko.
Sama mam taką koleżankę - prawie 180cm i waży 50kg, narzeka jakie to ma grube nogi.

Cały czas jestem przecież. Tylko mniej się wypowiadam, bo mam mniej czasu, ale czuwam, jak tylko mogę!

Nie, właśnie prędzej, że na zewnątrz to się ludziom nie chce, a jak już mają bieżnie na siłce to się jakoś przemogą.
Może jak się ma dobrą kondycję to się lepiej biega na zewnątrz.
Ja wolę na bieżni, bo mogę sobie położyć wodę obok i popijać no i mam ręcznik, żeby się wycierać, bo leję się ze mnie okrutnie.
Aczkolwiek wolałabym być w stanie biegać na zewnątrz.

Niech już zostanie ten wątek. Najwyżej następny założę.
__________________




Edytowane przez Melonade
Czas edycji: 2015-03-11 o 23:20
Melonade jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-11, 23:36   #56
Bella2212
Zadomowienie
 
Avatar Bella2212
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Legnica, Wrocław
Wiadomości: 1 009
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

TŻ robił mi aktualizacje oprogramowania na telefonie i przywracał ustawienia fabryczne... Aplikacja wizażu mi się zainstalowała ale nie byłam już zalogowana i nie dostawałam powiadomień :-( jakoś mi się zapomniało o forum, ale byłam dziś na siłowni. Oby jutro poszło mi też dobrze jedzeniowo.
Jesteście szalone! Tyle naskrobałyście, że narobiłam i lecę spać bo bardzo późno... Do jutra :-*
__________________
Bella
Bella2212 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 00:13   #57
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

hje i ciao_ewa wiem doskonale o co Wam chodzi, wiem też że muszę się przestawić na zmianę trybu życia już prawdopodobnie na zawsze, ale jeszcze nie potrafię się z tym pogodzić. Jakiś bunt się we mnie rodzi że mam takie geny a nie inne i że nic nie można na to poradzić. Pisałam już wcześniej, że mam rodzinę chudzielców, wszyscy wcinają co tylko chcą, ile chcą i mają wręcz niedowagę, a ja... na pewno się pogodzę sama ze sobą, chyba po prostu jeszcze nie do końca akceptuję siebie taką jaką jestem

Unex a może Ty masz lumbago? Mój szwagier się z tym zmaga, sam nie wie od czego to się zrobiło, też mu się odzywa kilka razy w roku, a ostatnio to już był w takim bólu że pojechał do szpitala i mu zaserwowali kroplówkę z ketonalem. Brał później chyba jakies sterydy na to i jest lepiej..współczuję Ci bardzo, pewnie nawet ciężko się ruszać..

Ewa ta bieżnia vacu moim zdaniem jest rewelacyjna. Zakłada się taką śmieszną "sukienkę" i wchodzi do kapsuły sięgającej do pasa. Rondo "sukienki" jest nakładane na górę kapsuły tak że od pasa w dół jest się szczelnie zamkniętym. Później włączają bieżnię i podciśnienie w tej kapsule, no i zaczyna się ciężki trening. Podobno spalanie tłuszczu jest kilkakrotnie wyższe niż przy standardowym ćwiczeniu. Mi działało super. A jeszcze lepszy efekt się uzyskuje idąc na ten masujący bęben zaraz po vacu, który rozbija cellulit i rozluźnia tkankę tłuszczową. Niestety, kosztuje to sporo, bo za karnet na 10 wejść trzeba zapłacić ok 150zł, a trzeba chodzić ze 3 razy w tygodniu żeby to miało sens..
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 06:08   #58
ciao_ewa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 532
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

monte nie prawdopodobne, tylko na pewno. Musimy i w wieku 60 lat śmigać, a aktywny tryb życia połączony ze zdrowym odżywianiem załatwia wiele. Przy tym tak jak mówię; raz na jakiś czas można poszaleć jak już schudniesz. Ja wiem, że roztyłam się, bo jadłam tragicznie i żadna osoba mająca nawet najlepszą przemianę materii nie byłaby szczupła przy tym co ja jadłam.. Dowiedziałam się ostatnio, że lazania z lidla ma ponad 4000 kcal, a ja jadałam całą za jednym posiedzeniem. A przecież ni był to mój jedyny posiłek. Dlatego ostatnio bardzo pracuję nad swoją psychiką i staram się uświadamiać, że to wszystko nie jest chwilowe. Ale mnie też się to jeszcze nie udało
A powiedz po ilu sesjach widziałaś pierwsze efekty? u mnie kosztuje to 150 złotych za 10 "sesji" (nie jest napisane ile taka sesja trwa. tyle ile da się radę ?). Ja daaawno temu chodziłam na body space: to ten z orbitrekiem w środku. Dużo wtedy schudłam, ciało miałam ładne, ale nie wiem ile w tym było zasługi tego, że akurat robiłam to pod ciśnieniem, a nie na siłowni. Dopytuję tak, bo karnet na siłkę mam kupić dzisiaj (wczoraj mi się upiekło - mieli jakąś awarię z kasą i mnie za darmo wpuścili), ale może spróbuję takie vacuwell?
__________________
CEL I
93 92 91 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79

CEL II
78 77 76 75 74 73 72 71 70 69

CEL III
68 67 66 65 64 63 62 61 60 59
ciao_ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 06:32   #59
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Ewa taka sesja trwa 30 min- ale uwierz że ostatnie minuty to już się odlicza w sekundach, byle do końca A efekty hmm, na pewno już po kilku razach, skóra jest na pewno bardziej napięta, a po miesiącu chodzenia na pewno już mi cm w obwodach leciały. Kurcze chyba sobie to wykupię Później można wejść na to bodyroll na kolejne 30 min. Tak jak pytałam właścicielki w której kolejności lepiej, to mówiła że panie różnie wchodzą. Czasami wolą najpierw rozmasować tłuszcz, a później go spalać na vacu, ale ja wolałam najpierw się wymęczyć, a później relaksować
Dla mnie cena jest najgorsza, bo teraz przy dwójce dzieci mnóstwo wydatków, do tego dostaję tylko 80% wypłaty na macierzyńskim i od listopada mamy kredyt na nowe mieszkanie, do którego klucze dostaniemy dopiero za rok, a płacić już trzeba teraz
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-03-12, 07:13   #60
ciao_ewa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 532
Dot.: Schudnąć 20-30kg część III

Kurczę, ale aż tak to męczy ? No bo jeżeli sesja trwa tylko 30 minut, a ja ćwiczę co najmniej godzinę na jednym treningu to nie wiem czy mi się to opłaca Chyba że jakimś cudem u mnie "sesja" oznacza dowolną ilość czasu Porobiłam sobie coś nowego, ale nie wiem czy efekty będą lepsze niż przy normalnych ćwiczeniach jakie wykonuję ?
A co reszta z Was sądzi ?

Właśnie jadłam placuszki śniadaniowe. I aż Wam wrzucam jeszcze raz przepis. Dziewczyny - RE WE LA CJA !!! są przepyszne, mega łatwe wykonaniu, wychodzą jeszcze ładniej niż na zdjęciu. Jak policzyłam porcja (włącznie z tłuszczem do smażenia) ma około 300 kcal. Zjadłam całą i jestem bardzo najedzona, następnym razem zrobię mniejszą porcję.
http://www.motywujemy24.pl/4144/nale...ywujemy24.html
__________________
CEL I
93 92 91 90 89 88 87 86 85 84 83 82 81 80 79

CEL II
78 77 76 75 74 73 72 71 70 69

CEL III
68 67 66 65 64 63 62 61 60 59
ciao_ewa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-26 18:23:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.