Czy on jest gejem???

[plumss]

Zamiast bawić się w jakieś głupie podchody powinnaś po prostu spytać. Dyskretnie, delikatnie, może lekko w żartach żeby go nie urazić.

[I am Rock]

Koniecznie faceta zapytaj:
"Mój drogi, czy wtedy, gdy leżałam obok ciebie półnaga w atrakcyjnych koronkach, to nie bolała cię czasem głowa?

[201604130936]

Napisane przez I am Rock

Koniecznie faceta zapytaj:
"Mój drogi, czy wtedy, gdy leżałam obok ciebie półnaga w atrakcyjnych koronkach, to nie bolała cię czasem głowa?

Albo pupa

[madzia0007]

Napisane przez plumss

Zamiast bawić się w jakieś głupie podchody powinnaś po prostu spytać. Dyskretnie, delikatnie, może lekko w żartach żeby go nie urazić.

Hehe Jakos nie wyobrażam sobie takiego tekstu. Mógłabys podać przykład?

[SylwiaKaja]

Też mnie zastanawia jak można faceta dyskretnie spytać czy jest gejem.

[verumka]

Napisane przez madzia0007

Hehe Jakos nie wyobrażam sobie takiego tekstu. Mógłabys podać przykład?

Drogie Panie, śmiejące się z pomysłu z pytaniem - co w takim razie proponujecie? Lepiej żyć z facetem i z domysłami na jego temat czy mieć jasność w temacie?

[lilianaX]

Napisane przez plumss

Zamiast bawić się w jakieś głupie podchody powinnaś po prostu spytać. Dyskretnie, delikatnie, może lekko w żartach żeby go nie urazić.

Mega naiwne moim zdaniem. Odpowie, ze nie, to oczywiste. Facet po rozwodzie, ewidentnie usilujacy poderwac autorke watku, tlumaczacy, ze jej na niej zalezy nie uskutecznia calego tego cyrku po to, zeby jej wyznac, ze jest gejem. Jesli czyni takie wysilki to z pewnoscia robi to wlasnie po to, zeby nikt nie domyslil sie prawdy. Nie przyzna sie, pytanie mija sie z celem.

Osobiscie znam wielu gejow i musze powiedziec, ze nie po wszystkich widac odmienna orientacje seksualna. Sadze natomiast, ze jesli facet ma, jak to ujela autorka watku, gejowski glos i gesty to raczej cos jest na rzeczy, ja w kazdym razie nie spotkalam sie z heteroseksualnym facetem, ktory tak by sie zachowywal.

Generalnie uwazam, ze jesli intuicja podpowiada, ze cos tu jest nie tak, to tak wlasnie jest.

Autorko watku poobserwuj troche faceta, za jakis czas bedziesz miala jasnosc.

[elamem]

Napisane przez verumka

Drogie Panie, śmiejące się z pomysłu z pytaniem - co w takim razie proponujecie? Lepiej żyć z facetem i z domysłami na jego temat czy mieć jasność w temacie?

Napisałam o tym i tak samo napisała Envidia. Trzeba wrócić do tematu homoseksualizmu ogółem, dokładnie obserwować reakcje i przy okazji wspomnieć, że nigdy nie chciałoby się być w związku z kimś kto nie akceptuje swojej orientacji.
Oczywiście nie ma gwarancji, że ktoś nie będzie chciał się stać heterykiem na siłę, ale jeśli to była przyczyna rozwodu i do tego facet jest wrażliwym poetą to tą drogą najprędzej sam się wycofa. Trzeba przy tym mówić pozytywnie i akceptująco o gejach, żeby nie podbijać "presji społecznej" z powodu której zwykle się ukrywają.
Jeśli bez dłuższych i wyraźnych sygnałów, że uważasz, że geje są w porządku, bo żyją w zgodzie z sobą i nikogo nie krzywdzą próbując być hetero na siłę, zapytasz kogoś czy jest gejem to się przestraszy. Jeśli większość osób które ceni (rodzina, koledzy itp.) uważa, że geje to "a fe" dziwolągi to jeśli nie określisz inaczej swojego stosunku, z automatu przypisze Ci ten sam. Jeśli nie będzie w 100% Ci ufał (a to dopiero początek znajomości) to absolutnie nie powie.
Najgorszy pomysł jednak w tym przypadku to pytanie w żartach...