Pierwsza wizyta

[ankaankaankaanka]

Napisane przez looolitka

To oczywiste ze się martwi twoja mama ale i to że musi być nieźle wkurzona na całą sytuacje.
Musisz wiedzieć że nie mając 18 lat nawet gdybyś zaszła w ciąże i urodziła to opiekunem prawnym Twojego dziecka jest ona.

No wiem, że się martwi, i wdzięczna jej jestem, że pozwoliła mi dalej seks uprawiać, ale wściekła jestem, że kazała mi się przy niej rozebrać. Nie uważacie, że mam do tego prawo?

[201605300922]

Matka przeprowadziła całą akcję w nieodpowiedni sposób, ale chwała jej za to, że zamiast wymagać od Ciebie deklaracji ,,tak mamusiu, już nie będę uprawiać seksu" to zaciągnęła Cię do gina i pewnie za swoje pieniądze będzie Ci kupować tabletki.
Swoją drogą, też by mną trzepnęło, gdybym zastała 15letnią córkę w łóżku z facetem. No niestety, to jest dość wcześnie, moim zdaniem za wcześnie, ale już ,,po ptokach" także nie ma co gdybać.

[ankaankaankaanka]

Za miesiąc kończę 16 wiec zastała w łóżku prawie 16 latkę, Przecież jej nie mówiłam że robię to od 15 roku.

[Lunola]

AAA no 16 lat to rzeczywiście zmienia postać rzeczy... Robisz problem tam gdzie go nie ma i bardziej powinnaś się wstydzić tego że Cię widziała w intymnej sytuacji z chłopakiem ( bo tego wstydził by się nawet 30latek) a nie że kazali Ci się przy niej rozebrać do badania...

[ankaankaankaanka]

Napisane przez Lunola

AAA no 16 lat to rzeczywiście zmienia postać rzeczy... Robisz problem tam gdzie go nie ma i bardziej powinnaś się wstydzić tego że Cię widziała w intymnej sytuacji z chłopakiem ( bo tego wstydził by się nawet 30latek) a nie że kazali Ci się przy niej rozebrać do badania...

Przecież nie leżałam z rozłożonymi nogami, pod kocem byliśmy przytuleni, bez koszulek i nagie ramiona było widać, więc wiedziała, że jesteśmy rozebrani. Nie jestem już dzieckiem, i uważam, że mam prawo do prywatności, i powinna ją uszanować, a nie kazać się rozbierać. Z rozwalonymi nogami to ja na fotelu leżałam u gina, i sądzę, że nie powinna być tego świadkiem.

[Lunola]

Zakryta nie zakryta wiadomo co się działo nawet jeśli byłbym pod grubą kołdrą mega bym była zażenowana tym, że mama tak mnie widziała...

[ankaankaankaanka]

Napisane przez Lunola

Zakryta nie zakryta wiadomo co się działo nawet jeśli byłbym pod grubą kołdrą mega bym była zażenowana tym, że mama tak mnie widziała...

Aha, zakryta byś się wstydziła, ale paradować nago przed nią już nie? dziwne.

---------- Dopisano o 18:19 ---------- Poprzedni post napisano o 18:17 ----------

Może by tak przeprosiły mnie dwie wizażanki, które posądzały mnie o troling? Głupio wam teraz?

[Lunola]

Nie bo dobrze wiem że ma dokładnie to samo i jest to moja matka więc nie powinnam się przed nią wstydzić.

[201605300922]

Napisane przez ankaankaankaanka

Za miesiąc kończę 16 wiec zastała w łóżku prawie 16 latkę, Przecież jej nie mówiłam że robię to od 15 roku.

15 latkę, nie ma czegoś takiego jak prawie, rok temu jeszcze za seks z Tobą groziłoby więzienie i nikogo by żadne ,,prawie" nie interesowało. Tak jak dziewczyny piszą, wstyd to powinnaś odczuwać, że Cię matka zdybała w łóżku półnago, a nie, że była przy badaniu. Jasne, jej sposób rozmowy z Tobą pozostawia wiele do życzenia, ale też znamy tutaj wyłącznie Twoją relację. Jakby ona to przedstawiła to być może okazałoby się, że poziom wypowiedzi dostosowała do Twoich.

[karolynka90]

Napisane przez rihno

przed obcym facetem się nie krępujesz pokazywać pipki i paradować nago a przed matką robisz się czerwona? dojrzyj dziewczynko dojrzyj. jestem pewna ze jeszcze z 5lat temu mamusia ci pomagala sie kapac a teraz odstawiasz cyrki i uwazasz sie za wielce dorosla. na miejscu twojej matki to bym ci dala do rozumu

Napisane przez Lunola

przed facetem się nie wstydzić a wstydzić się przed własną matką?

Wy tak na serio?
Ja też nie chciałabym siedzieć z rozwalonymi nogami przed swoją mamą, mimo że nie mam problemu, aby rozmawiać z nią o swoich, nawet intymnych, problemach zdrowotnych itd.
Ale może ja też muszę do tego dojrzeć, może przed 30 się uda.

Napisane przez Young_Wild_Free

Mając 15 lat bałam się z chłopakiem pocałować... Boże co za czasy?

Ja zaczęłam współżyć w wieku 16 lat, a było to 9 lat temu. Wcale nie uważam, żeby był to idealny wiek na seks i wolałabym żeby moja córka trochę dłużej poczekała, ale zdarzyło się i nic złego się w związku z tym nie stało.
Już nie narzekaj tak na te czasy.

Napisane przez ankaankaankaanka

Z rozwalonymi nogami to ja na fotelu leżałam u gina, i sądzę, że nie powinna być tego świadkiem.

Ja Ciebie rozumiem.
Mama mogła w czasie badania poczekać na zewnątrz lub za parawanem, a po badaniu wejść.

[klauduchcha]

Wy to poważnie piszecie czy jaja sobie z niej robicie? Przecież nie każdy ma ochotę pokazywać się rodzicom nago nawet jeśli to jest matka. Ona jest już prawie dojrzała ma blisko szesnaście lat, w tym okresie u dziewczyn zazwyczaj kończy się dojrzewanie fizyczne, jest już w pełni rozwinięta i nie są to widoki dla rodziców. Z kolei nawet na bilansach jak lekarza chce zbadać intymnie to zaprasza za parawan albo wyprasza rodzica z gabinetu, a jak nic nie mówi to co bardziej rozgarnięty rodzic sam wychodzi aby nie zawstydzać. fakt za wcześnie zaczęła ale to jej decyzja to przyłapanie także jest wstydliwe ale każdy uprawia seks u niej akurat za wcześnie ale sam fakt że się seksi nie jest szczególnie wstydliwe, wstydliwe jest dużo bardziej pokazać się komuś nago, osobie której sobie nie życzymy aby nas widziała. Nie na miejscu jest też pisanie, że podcierała jej tyłek, bo wtedy zupełnie inaczej wyglądała.

[oliwia18]

Napisane przez ankaankaankaanka

Przecież nie leżałam z rozłożonymi nogami, pod kocem byliśmy przytuleni, bez koszulek i nagie ramiona było widać, więc wiedziała, że jesteśmy rozebrani. Nie jestem już dzieckiem, i uważam, że mam prawo do prywatności, i powinna ją uszanować, a nie kazać się rozbierać. Z rozwalonymi nogami to ja na fotelu leżałam u gina, i sądzę, że nie powinna być tego świadkiem.

Przede wszystkim- to nie twoja matka pchała się do oglądania ciebie w trakcie badania, ale lekarz nie pozwolił jej wyjść na czas badania. I na miejscu lekarza też bym nie pozwoliła. Masz poniżej 16 lat, zgodę na twoje badanie musi wyrazić opiekun prawny, w tym przypadku matka i musi przy tym być.

[klauduchcha]

Napisane przez karolynka90

Wy tak na serio?
Ja też nie chciałabym siedzieć z rozwalonymi nogami przed swoją mamą, mimo że nie mam problemu, aby rozmawiać z nią o swoich, nawet intymnych, problemach zdrowotnych itd.
Ale może ja też muszę do tego dojrzeć, może przed 30 się uda.


Ja zaczęłam współżyć w wieku 16 lat, a było to 9 lat temu. Wcale nie uważam, żeby był to idealny wiek na seks i wolałabym żeby moja córka trochę dłużej poczekała, ale zdarzyło się i nic złego się w związku z tym nie stało.
Już nie narzekaj tak na te czasy.


Ja Ciebie rozumiem.
Mama mogła w czasie badania poczekać na zewnątrz lub za parawanem, a po badaniu wejść.

Dokładnie. Ja zaczęłam jak miałam 16 lat i 5 miesięcy. Uważam że wiek 16-17 lat jest już odpowiedni. Oczywiście im później tym lepiej ale nie uważam że w tym wieku jest się jeszcze dzieckiem.

---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Napisane przez Lunola

Nie bo dobrze wiem że ma dokładnie to samo i jest to moja matka więc nie powinnam się przed nią wstydzić.

Co innego pokazać się nago na przykład idąc z łazienki do pokoju gdy widać tyłek czy wzgórek łonowy a inna sytuacja jak jest się na fotelu u ginekologa gdy są rozłożone nogi i wszystko jest na wierzchu i widać jak na dłoni. Ja bym tak nigdy się matce nie pokazała zresztą nikomu chyba że chłopakowi czy lekarzowi.

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:56 ----------

Napisane przez Lunola

AAA no 16 lat to rzeczywiście zmienia postać rzeczy... Robisz problem tam gdzie go nie ma i bardziej powinnaś się wstydzić tego że Cię widziała w intymnej sytuacji z chłopakiem ( bo tego wstydził by się nawet 30latek) a nie że kazali Ci się przy niej rozebrać do badania...

16-17 lat to już odpowiedni wiek na seks. Na zachodzie 15 latki normalnie go uprawiają za wiedza rodziców a wstydzić to powinna się matka że nie zapukała do pokoju tylko wlazła do prawie dorosłej córki.

[ankaankaankaanka]

Napisane przez oliwia18

Przede wszystkim- to nie twoja matka pchała się do oglądania ciebie w trakcie badania, ale lekarz nie pozwolił jej wyjść na czas badania. I na miejscu lekarza też bym nie pozwoliła. Masz poniżej 16 lat, zgodę na twoje badanie musi wyrazić opiekun prawny, w tym przypadku matka i musi przy tym być.

Jakby poprosiła lekarza toby może pozwolił wyjść na czas badania, i oto jestem wściekła, że nawet nie zapytała.

[oliwia18]

Napisane przez ankaankaankaanka

Jakby poprosiła lekarza toby może pozwolił wyjść na czas badania, i oto jestem wściekła, że nawet nie zapytała.

Badanie osoby w twoim wieku wykonuje się za zgodą i w obecności prawnego opiekuna. Nie, nie pozwoliłby wyjść. Skończysz 16 lat, będziesz miała prawo nie wyrazić zgody na obecność matki przy badanie. Teraz musisz to znieść.

[Faxu]

Jeśli to nie troll:
matka faktycznie mogłaby wyjść na czas badania bo to jest krępujące, ale poza tym to nie widzę sensu w przeżywaniu tego, że nie wyszła, zwłaszcza, że ogólnie na całą sytuację zareagowała super - zabrała do gina i w ogóle. Nie dziwię się, że się wkurzyła.
Trochę mnie niepokoi podejście autorki do antykoncepcji. Sama prezerwatywa to trochę kiepskie zabezpieczenie, bo zawsze może pęknąć, a ciąża w wieku 15/16 lat może rozwalić życie. Przydałoby się trochę więcej odpowiedzialności jeśli uważa się za taką dorosłą.

[Agaczok]

Napisane przez ankaankaankaanka

Na początku chciałabym poprosić abyście nie oceniały mnie. Mam nie całe 16 lat i uprawiam seks z chłopakiem, zaczęłam już jak miałam 15, tydzień temu mama przyłapała nas w łóżku, na szczęście byliśmy przykryci kocem, ale domyśliła się co robimy.
Jak chłopak poszedł to zrobiła mi straszną awanturę, że się bzykam w tym wieku, a potem przeraziła się wizją dziecka, i zostaniem babcia. Spytała czy stosuję jakieś anty i czy zrezygnuję z seksu, powiedziałam że prezerwatywy, i chcę dalej kochać się z chłopakiem.
Zgodziła się, bo i tak pewnie wiedziała, że dalej będę, ale pod jednym warunkiem, że chłopak będzie dalej używał prezerwatyw, a ja jeszcze tabletki.
Umówiła mnie na wizytę u gina, i wczoraj poszła ze mną. Ginekolog po rozmowie powiedział abym rozebrała się do badania. W gabinecie był parawan ale zasłaniał drzwi wejściowe, wiec kto był w środku to wszystko widział co się dzieje na tym fotelu.
Spytałam, czy mama może wyjść, to powiedział, że nie, bo nawet nie mam 16 lat. Wahałam się i nie wiedziałam co zrobić, ale mama na mnie krzyknęła rozbieraj się na co czekasz, nie będę z tobą tu cały dzień.
Rozebrałam górę, miałam zbadane piersi a potem cały dół, zostając zupełnie nago, ale otrzymałam taki papierowy kocyk aby się okryć, następnie byłam badana pochwowo na tym dziwnym fotelu, mama cały czas była przy badaniu a ja myślałam, że się spale ze wstydu.
Po powrocie do domu, pokłóciłam się z nią, że nie prosiła lekarza aby mogła wyjść, a ona odpowiedziała, tylko, że myślisz, że masz coś wyjątkowego gówniaro, i żebym nie pyskowała do niej i nie pouczała.
Czy tylko mi się wydaje, że nie tak powinno być i że cała sytuacja była żenująca? Czy może przesadzam i mama ma rację?

Tak przesadzasz. Jesteś NIEPEŁNOLETNIA, mama ponosi za Ciebie odpowiedzialność i to jej na głowę spadłoby Twoje ewentualne potomstwo spłodzone w tym wieku Nie masz jeszcze 16 lat, więc Twoja mama powinna być obecna podczas badania, Ty nie masz nic do powiedzenia.

Napisane przez ankaankaankaanka

Wiedziałam, że jak napisze swój wiek, i że uprawiam seks, to zacznie się jazda po mnie.
Nie czuje się dzieckiem, a dojrzałą już.

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------



Mam tu jedno konto, a specjalnie założyłam drugie aby potem nie być kojarzona i wyśmiewana, bo już nie mogłabym nic napisać.

jula?

Napisane przez ankaankaankaanka

Za miesiąc kończę 16 wiec zastała w łóżku prawie 16 latkę, Przecież jej nie mówiłam że robię to od 15 roku.

Noooo to faktycznie, jak za miesiąc kończysz 16 lat to całkiem inna sprawa! Przecież już dorosła całkiem jesteś.


W się tym małolatom poprzewracało.

[klauduchcha]

Napisane przez oliwia18

Badanie osoby w twoim wieku wykonuje się za zgodą i w obecności prawnego opiekuna. Nie, nie pozwoliłby wyjść. Skończysz 16 lat, będziesz miała prawo nie wyrazić zgody na obecność matki przy badanie. Teraz musisz to znieść.

To dlaczego na bilansie gdzie także jest obowiązkowa obecność opiekuna pozwalają rodzicowi wyjść gdy dochodzi do badania miejsc intymnych? Z tym wiekiem to jest tak że nie przyjmie bez opiekuna i potrzebna jest zgoda rodzica do badania ale już samo badanie raczej jest przeprowadzane bez obecności opiekuna mówię tu o ginekologu.

[Lunola]

A może to była swego rodzaju kara z jej strony. Chciałby autorka czuła się zażenowana całą sytuacją, tak jak ona czuła się zażenowana przyłapując niepełnoletnią córkę na zabawach z chłopakiem.

[klauduchcha]

Napisane przez Lunola

A może to była swego rodzaju kara z jej strony. Chciałby autorka czuła się zażenowana całą sytuacją, tak jak ona czuła się zażenowana przyłapując niepełnoletnią córkę na zabawach z chłopakiem.

A wiesz że całkiem możliwe. Może chciała upokorzyć córkę za zbyt wczesne rozpoczęcie współżycia.

[Lunola]

Inaczej nie ma za bardzo jak tego zrobić zakazać współżycia czy spotykania z chłopakiem nic by nie dało, a tak jak wie, że Autorka wstydzi się pokazywać to wiedziała, że to będzie najlepsza kara.

[ankaankaankaanka]

Napisane przez Lunola

Inaczej nie ma za bardzo jak tego zrobić zakazać współżycia czy spotykania z chłopakiem nic by nie dało, a tak jak wie, że Autorka wstydzi się pokazywać to wiedziała, że to będzie najlepsza kara.

Więc miałam rację, że mama zachowała się niewłaściwie?

[Emilcia96]

Czy tylko mi się wydaje, że klauduchcha i ankaankaankaanka to ta sama osoba?

[Agaczok]

Napisane przez ankaankaankaanka

Więc miałam rację, że mama zachowała się niewłaściwie?

Nie.

[Lunola]

Moim zdaniem też nie, mogła ukarać Cię o wiele gorzej.

[klauduchcha]

Napisane przez Emilcia96

Czy tylko mi się wydaje, że klauduchcha i ankaankaankaanka to ta sama osoba?

Wydaję ci się. Na pewno nie jestem autorką tego wątku. Podejrzenie bo mam inne zdanie niż większość z was?

[ankaankaankaanka]

Napisane przez Lunola

Moim zdaniem też nie, mogła ukarać Cię o wiele gorzej.

Aha, czyli jak była to kara, w stylu poniżenia, to postąpiła po chamsku.

[Emilcia96]

Napisane przez klauduchcha

Wydaję ci się. Na pewno nie jestem autorką tego wątku. Podejrzenie bo mam inne zdanie niż większość z was?

Nie Jak zacząłeś pisać o bilansie to już jestem przekonana że jesteś tym trollem i nie sądzę że jakakolwiek dziewczyna jest na tyle głupia żeby mieć pretensje do mamy o takie coś,

[Lunola]

Ale w pewien sposób sama się na nią skazałaś, było trochę poczytać jako osoba niepełnoletnia to Twoja mama ma prawo być przy Twoim badaniu a zaczynając współżycie logicznym jest konsultacja z ginekologiem. Zaczęłaś współżycie z własnej woli=masz świadomość wizyty kontrolnej u ginekologa= wiesz że jesteś niepełnoletnia =wiesz, że Twoja mama może być przy badaniu. Moim zdaniem wniosek prosty jesteś dorosłą znasz konsekwencje swoich czynów.

[klauduchcha]

Napisane przez Emilcia96

Nie Jak zacząłeś pisać o bilansie to już jestem przekonana że jesteś tym trollem i nie sądzę że jakakolwiek dziewczyna jest na tyle głupia żeby mieć pretensje do mamy o takie coś,

Pomimo trolowych wątków bilansowych tu to podałam jako przykład prawdziwy. Ktoś twierdził że opiekun musi być przy badaniu to dałam przykład że jakoś pediatra umie rozwiązać tą sytuację i jednak nie do końca musi.