![]() |
#31 | |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
Kobietę na wózku widać , więc spotykając się z nią, dokonuje się oczywistego wyboru. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
nie jestem zainteresowana 30 letnim facetem bez nogi, który żyje z renty i całymi dniami konstruuje protezy. Ale byłabym zainteresowana 30 letnim facetem który np. pracuje na uczelni, robi doktorat, publikuje, konstruuje różne urządzenia których działanie opisuje i o peszek nie ma nogi. Generalnie facet mający pomysł na zycie. Kumasz różnicę? Autor na razie nie napisał czy pracuje i w jaki target kobiet uderza i jaki ma pomysł na zycie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Moim zdaniem każdy ma jakiś defekt - czasem będzie to proteza nogi, a czasem coś czego nie widać, i nie zdajemy sobie z tego sprawy - np podatność na zachorowanie na dane choroby albo jakieś psychiczne skrzywienie.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 75
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Podbijam pytanie. Czym zajmujesz się na co dzień?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
na co dzień,pracuje jako kierowca-mechanik,jak komuś auto,motocykl popsuje się na drodze to albo w miarę możliwości naprawiam na drodze,a jak nie to na warsztat i tam kończę,a jak mi się nudzi to u kolegi pomagam mu motocykle naprawiać,a w tygodniu przeważnie trenuje do zawodów super enduro.Protez nie robię zawodowo i tym się nie zajmuje,zrobiłem tylko dla siebie bo nie chciałem jeździć na wózku,a kiedyś spotkałem ludzi którzy też mieli podobny wypadek i chcieli dalej jeździć na moto to im pomogłem.Jaki target kobiety celowałem,żaden,to były po prostu gdzieś tam spotkane kobiety.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | ||
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ---------- l Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ---------- Cytat:
no bez jaj. brak nogi nie dyskwalifikuje cię w 100% na rynku pracy. wtf. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 6 904
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Poćwicz ortografię. U niektórych kobiet facet piszący "tym kobietą" jest skreślony. Nie żartuję
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Temat tyczy się tego, czy facet bez nogi jest nie do przejścia, dla dziewczyny. Autor jak mniemam nie zaczyna znajomości od > "Cześć, jestem Michał, zarabiam 600 złotych i nie mam nogi >Love me.
Po czym dodaje "tym kobietom" wiadomo że im na chusteczce, do nosa pisze, w knajpie dla jednonogich bandytów. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Hrodebert
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 4 441
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 521
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Ja bym tam tak nie broniła tych kobiet.
Nie wiem oczywiście również co dokładnie jest przyczyną odrzucania bo nie znamy dokładnie historii tych znajomości. Ale nie każdy chce wchodzić świadomie w związek z inwalida. Jeżeli kobiety z jakimi się umawial Autor były osobami mu obcymi (czytaj: z netu / klubu itp a nie wieloletnie znajome / przyjaciółki, osoby z którymi utrzymuje tez relacje koleżenskie) to nie dziwi mnie ze panny się wykręciły. Parę spotkań to bardzo mało, wie się wtedy o drugim człowieku niewiele, a nagle okazuje się ze z góry wiadomo o tym ze w związku będzie ciężko. Sama nie wiem, jakbym zachowała się w takiej sytuacji. Co innego jeśli facet byłby moim przyjacielem, znałabym go dluzej i wiedzialabym ze to naprawdę może być fajny związek mimo jego defektu. Co innego tez gdyby wypadek miałby miejsce w trakcie związku. Ale nie wiem czy chciałabym kontynuować znajomość jeżeli jedyny obraz tego człowieka wyrobiłam sobie po np 3 randkach. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Coś mi ciągle zżera posty. Jakby mi dziś kolejnego zeżarło nie byłabym zachwycona.
Autorze, pytałam o target kobiet, piszesz że nie uderzasz w żaden konkretny. Czy coś łączyło je? Wiek/ uroda/ sposób zachowania? Jakie kobiety Ci się podobają? Może mimowolnie wybierasz kobiety u których nie masz szans? Czasami tak jest że szarej myszce podobają się tylko wysocy, przystojni sportowcy a na chudego okularnika nawet nie spojrzy. Jesteś mechanikiem, z racji zawodu masz kontakt z wieloma kobietami - nic nigdy nie zaskoczyło? może zaczynaj "z nogi", ubieraj do pracy krótkie spodenki żeby było widać Twoją niepełnosprawność, dziewczyny będą widziały na co się decydują. Edytowane przez 201607040940 Czas edycji: 2015-06-18 o 17:59 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 7
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
nie jestem mistrzem ortografii,fakt,nie mam wykształcenia,pochodzę z bardzo biednej rodziny,od małego musiałem sam zarabiać na siebie,od liceum żyje samodzielnie,i dobrze sobie radze,pracuje normalnie jak każdy,i dodatkowo mam rentę inwalidzką.Nie zaczynam rozmowy,od tego<nie mam nogi,zlituj się cierpię,kocham cię>.Z kobietami spotykałem się różnie,miesiąc nieraz dłużej,wszystko zależało kiedy się dowiedziały o ty fakcie,nie śpieszyłem się z sexem,bo zależało mi żeby najpierw zaakceptowały to jak wyglądam..A nie mam specjalnych wymagań,po prostu gdzieś tam się spotkaliśmy,porozmawialiś my,zaiskrzyło,i tak to wyglądało.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Czułabym się oszukana, gdyby facet z którym się spotykam po miesiacu powiedziałby mi, ze nie ma nogi.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Za to ja zrozumiałam o co ci chodzi i zgadzam się w z tobą w 100%.
Cytat:
Nie rozumiem dlaczego niektóre osoby piszą o tym, że te dziewczyny były nietolerancyjne itp. Człowiek ma święte prawo wybrać partnera, który odpowiada mu pod względem fizycznym. Np: ja nie spotykałam się z niskimi facetami i uważam, że nie zrobiłabym krzywdę i sobie i jemu, gdybym się zmuszała do udawania zauroczonej. Brak nogi to ważna kwestia, która jednak rzutuje na życiu. Byłam kiedyś w związku z chłopakiem, który miał na twarzy i ciele blizny po poparzeniu po wypadku. Byłam wtedy zakochaną nastolatką i nie do końca skupiłam się na jego charakterze. Z czasem zaczął używać swoich blizn jak argumentów w kłótniach: "Gdybym nie był poparzony, to przyjechałabyś do mnie/zabrałabyś mnie na babski wieczór z koleżankami/poszłabyś ze mną do łóżka w godzinę po śmierci swojego najlepszego przyjaciela (serio)." Po tym ostatnim tekście z nim oczywiście zerwałam. Powinnam była to zrobić znacznie wcześniej, ale nastolatki często bywają idealistkami i wydawało mi się, że uda mi się wyleczyć go z kompleksów, dopiero z czasem zrozumiałam, że to nie są zwykłe kompleksy, ale problem, którym powinien zająć się specjalista. Nie porównuje zachowania tego chłopaka do sytuacji autora. Chciałabym zwrócić uwagę na reakcje otoczenia- większość osób uznała, że jednak nie chciałam być z nim przez te blizny. Wysłuchałam, że jestem nietolerancyjna, próżna, niektórzy życzyli mi, żeby coś podobnego mnie spotkało. W swoim przydługim wywodzie dążę do tego, że kobieta, która wchodzi w związek z osobą z jakimś defektem zdrowotnym, w przypadku zerwania często jest obciążana winą i piętnowana. Mówi się, że nie poradziła sobie, że sytuacja ją przerosła. Wiele kobiet właśnie z takich powodów woli nie wchodzić w takie relacje. Edytowane przez Fleur_D Czas edycji: 2015-06-18 o 20:17 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Ale pracujesz jako ten mechanik-kierowca na pełen etat, tak?
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 1 181
|
Dot.: brak akceptacji partnerek
Ja bym sie umowila bez problemu
![]() A jakby nie zaiskrzylo, to bym powiedziala jasno why i na pewno nie bylaby to noga ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:49.