|  2005-11-13, 19:59 | #31 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-06 Lokalizacja: Śląsk 
					Wiadomości: 8 972
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
 
				__________________ "Są rzeczy na tym świecie zbyt piękne, aby podziwiać je samemu. Zbyt cudowne, aby się nimi nie dzielić z innymi" Nasz Filipek jest z nami od 19.04   | |
|     |   | 
|  2005-11-13, 19:59 | #32 | 
| Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-10 Lokalizacja: moon 
					Wiadomości: 2 558
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			a to ci checa, a ja zawsze myślałam, że muchy to takie niesympatyczne stworzenia...    | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 20:00 | #33 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;] 
					Wiadomości: 6 870
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			Shemreolin fajniusie masz muszki w domu   no co mucha to tez stworzenie Boże i pragnie widocznie przyjazni i bliskości   | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 20:02 | #34 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi 
					Wiadomości: 1 415
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			To juz nie mieszkasz sama    | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 21:25 | #35 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 625
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			hah, niezle   Ja jak bylam mala to prosilam wujka (śp.[*]) zeby lapal muchy i wrzucal je do duzej miednicy z woda, a ja jako Ania-samarytanka je wylawialam kijkiem i suszylam na desce (taki mini szpital  ) Hyhy alez to byla zabawa, potem je nawet nazywalam  Najczestszym imieniem bylo Matylda, nie wiem czemu  Kiedys tez znalazlam wrobelka ktry nie mogl latac bo chyba byl chory. Trzymalam go kilka dni w domu wujka i cioci, karmilam, pielegnowalam  I po jakims tygodniu wypuscilam go na powietrze a on tak ladnie polecial  Jak w filmach       
				__________________ confusion girl | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 21:41 | #36 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 
					Wiadomości: 21 228
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			No właśnie a jak to jest zaklęty królewicz i trzeba mu dać buziiiii   ? 
				__________________ http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach   | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 21:46 | #37 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: BAJKOLANDIA ;] 
					Wiadomości: 6 870
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			ta mucha to napewno płec męska, bo inaczej by ci chyba nie towarzyszyła podczas kąpieli w wannie   idz za radą koszalinki daj buzi bo moze to rzeczywiście twoja miłośc życia   | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 21:50 | #38 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-09 
					Wiadomości: 665
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			  Ja też mam szczęście do much, ale obcych  np. u znajomych itp. jeśli jest takaś mucha w pomieszczeniu to zawsze kolo mnie lata, siada mi na czole  Zawsze myślałam jaki wstyd, ale od dziś będe z tego dumna  Akurat żadna mucha mi się o oczy nie obiła, ale jeśli tylko jakaś się przypałęta to ją przezimuje  może coś z tego związku wyjdzie  A Ty dbaj o swojego mucha erotomana   | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 21:52 | #39 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-03 
					Wiadomości: 12 574
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
          
				__________________  | |
|     |   | 
|  2005-11-13, 22:42 | #40 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-04 
					Wiadomości: 9 298
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			No i prosze, darmowa poprawa humorku...    | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 22:44 | #41 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2004-04 
					Wiadomości: 8 936
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
   | |
|     |   | 
|  2005-11-13, 22:45 | #42 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: ok. Bydgoszczy 
					Wiadomości: 5 520
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			A nazwałaś ją jakoś? Jak to facet ,to proponuję - Bzyczek  A jak kobitka - Glusia   
				__________________ Moim ulubionym sprzętem kuchennym jest laptop ... ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)  Awatar - made by Momo  | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 23:00 | #43 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			Hej własnie wróciłam z opery.   Mucha na pewno jesty jedna. Już sprawdzałam.  A zapomniałam dodać, że mucha dzisiaj jak tylko usiadłam w wannie to obiła mi się o czoło zanim usiadła na wannie. Może dała mi buzi? Kurcze, tak czuły to nawet mój TŻ nie był.   Nie wiem czy uda mi sie ja pocałować, bo nie daj boże ją wciagnę do środka i połknę. To by był żałosny koniec naszej przyjaźni. W sumie to cieawe jak można nazwać moją Muche. Czekam na ciekawe propozycje.  A co przyjaźni z owadami, to ja kiedys jeszcze wyhodowalam z gąsienic motyle. Karmiłam je pokrzywami. Były niesamowite. Widziałam jak robią kokony i potem jak z nich wychodzą, prostują skrzydła i odlatują w dal. Niesamowite.  Ale mucha jest de best   
				__________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.  | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 23:10 | #44 | |
| Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa 
					Wiadomości: 33 873
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
      no nie mogę   | |
|     |   | 
|  2005-11-13, 23:18 | #45 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2005-04 Lokalizacja: podkarpackie 
					Wiadomości: 632
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			Agata może to twój mąż z poprzedniego wcielenia     Ze mną kiedyś "zaprzyjaźniło" się 6 pszczół. Prawie gniazdo na mnie założyć chciały. Po psiknięciu pewnymi perfumami (cóż oni tam dodają moze feromony królowej roju). 
				__________________ -xyx- | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 23:49 | #46 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Kraina Niedzwiedzi 
					Wiadomości: 1 415
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			Jesli chodzi o owady to miałam dzis niezła przygode. Poszlam na silownie i nie zauwazylam ze na kurtce siedziala sobie Pszczolka Maja (w listopadzie to troche dziwne ale dzis u nas bylo bardzo slonecznie) i mnie uzadlila w lapke. Nie byloby w tym nic niesamowitego gdyby nie to ze JA MAM ALERGIE NA OSY I PSZCZOLY i potrzebuje natychmiastowej pomocy lekarskiej, chyba ze mam przy sobie odpowiedni lek (a nie mialam bo od 10 lat nic mnie nie uzadlilo- jestem bardzo ostrozna   jak slysze bzykanie bije rekordy w sprincie) Lato przeszlo i nic a tu listopad i musialo mnie to spotkac. Wiec dostalam ataku paniki i placzu, poprosilam o tel i przerazona zadzwonilam do meza, kazal mi szybko wracac (niedaleko mam) i jakby co pojedziemy na pogotowie. Moja trenerka nie wiedziala co mi jest a ja nie mialam czasu jej tlumaczyc bo wybieglam cala we lzach  I co sie okazalo spuchla mi tylko reka a nie ja cala czyli albo przeszla mi ta alergia albo kanadyjskie pszczoly sa dla mnie nieszkodliwe  Czyli reasumujac z mucha bym sie mogla zaprzyjaznic ale z pszczola raczej nie   | 
|     |   | 
|  2005-11-13, 23:54 | #47 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2002-07 Lokalizacja: Nizina Mazowiecka 
					Wiadomości: 9 023
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
     
				__________________ Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie. Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny. Lew Mikołajewicz Tołstoj WESOŁYCH ŚWIĄT! | |
|     |   | 
|  2005-11-14, 00:03 | #48 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2005-05 
					Wiadomości: 310
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			jak byłam mała kładła biedronki z krzaka są siadki na deskorolke na której sobie jechałam razem z nimi na tyle,a potem sie dziwiłam,że sa zmiazdzone w koła deskorolki     z tą mucha bym uważala ...pewnie nie raz w swoim zyciu usiadła na gowienku i innych takich...wiec nie ma co sie cieszyć ze dotkneła ci czoła       | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 00:05 | #49 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 
					Wiadomości: 5 278
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			A może to taka mała halucynacyja spowodowana głodem nikotynowym?    (proszę wybaczyć, dorwałam się do pewnej notki z bloga  ) 
				__________________   | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 00:28 | #50 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
   Ale na głód nikotynowy aż tak bardzo nie cierpię...  Nie paliłam wiele.   
				__________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.  | |
|     |   | 
|  2005-11-14, 01:05 | #51 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			Mucha do mnie qłaśnie przyleciała i usiadła mi na głowie i potem na ręce. Chyba każe mi iść spać, bo rano mam iść do pracy. Kurcze... ale opiekuńcza ta mucha.   To ja sie żegnam i bedę pewnie jutro z pracy zaglądać na wizaż.  Szkoda, ze muchy nie mogą opowiadać bajek na dobranoc.   
				__________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.  | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 01:19 | #52 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			No nie... dobra, wkleje jeszcze rozmowę z moim kolegą to padniecie   Agata (1:02) DOBRA JA IDE JUZ SPAC LEPIEJ Songo (1:02) no co Ty Agata (1:02) zreszta mucha po mnie przyleciała Songo (1:02) dobrze sie bawimy Songo (1:02) jaka mucha? Agata (1:03) chyba chce mi cos powiedziec Songo (1:03) Anna? Agata (1:03) nie Agata (1:03) zaraz dam ci linka Agata (1:03) http://www.wizaz.pl/forum/showthread...5&page=1&pp=30 Agata (1:03) przeczytaj to bedziesz wiedział Songo (1:03) Agata Songo (1:03) zaczalem czytac Songo (1:03) Ty przestan brac te prochy Agata (1:04) hahaha Agata (1:04) czytaj czytajk Agata (1:04) Songo (1:04) doczytalem Agata (1:04) Songo (1:04) Agata no przynajmniej zmien dilera Agata (1:05) to jest autentyczna prawda Agata (1:05) jestem w szoku Agata (1:05) ale ta musza naprawde ciagle mnie sledzi Agata (1:05) haha Songo (1:05) moze z interplu jest Songo (1:05) Interpolu* Agata (1:05) haha Agata (1:05) jakas wtyka Agata (1:06) latająca kamerka z podsłuchem Agata (1:06) przez jakis czas miałam schizo ze to jest pluskwa jakas Agata (1:06) Agata (1:06) ale to normalna mucha Agata (1:06) mozesz poczytac watek do konca Agata (1:06) bo tam jeszcze troche napisałam Agata (1:06) i dziewczyny tez o swoich muchach opowiadały Agata (1:06) Songo (1:07) strach sie bac Songo (1:07) ja to krolika mialem wiesz Songo (1:07) ludzie psy maja, koty Agata (1:07) ano Songo (1:09) Ty Agata uwazaj lepiej Agata (1:10) Agata (1:10) na co/ Songo (1:10) taka Mucha Agata (1:10) na moją muchę? Songo (1:10) to moze byc grozna Songo (1:10) tak tak Agata (1:10) groźna? Agata (1:10) Songo (1:10) to wyszkolony morderca moze byc Agata (1:10) może znać karate Songo (1:10) w przebraniu muchy Agata (1:10) mucha ninja Agata (1:10) skrytobójca Songo (1:10) no wlasnie Songo (1:10) sie smiejesz Agata (1:10) i mnie udusi jak pójde spac Agata (1:10) Songo (1:10) ale ja kiedys taka muche mialm w domu Songo (1:10) myslalem, ze to mucha Songo (1:11) a tu ktoregos dnia Agata (1:11) i co? i co? Songo (1:11) ide do kuchni po tunczyka Songo (1:11) i nagle czuje jak mnie ktos w ramie puka Songo (1:11) odwracam sie a to mucha Songo (1:11) i dup plomba Songo (1:11) dobrze, ze sie czesciowo uchylilem Songo (1:11) pozniej mi chciala rece wykrecac Songo (1:11) ale zwialem do pokoju Songo (1:11) i dopadlem do gnata Songo (1:12) nie jestem morderca Songo (1:12) wiec wzialem ja na MUSZKE Songo (1:12) i dzwonie po policje Agata (1:12) HAHAHA Songo (1:12) przyslali oddzial caly Songo (1:12) antyterrorystyczny Songo (1:12) i sie okazalo, ze to mucha szkolona przez wywiad radziecki byla Agata (1:13) kurcze... no to niebezpieczna opcja Agata (1:13) moze moja to tez jakis szpieg radziecki Songo (1:14) no no Songo (1:14) Ty sie lepiej dowiedz Agata (1:14) no to miałeś piekne przezycia Songo (1:14) dlatego z Toba nie rozmawia Agata (1:14) kurcze... a jak ona rekestruje teraz naszą rozmowę Songo (1:14) bo nie rozumie po polsku Agata (1:14) i potem przesle ją do swojej agencji Agata (1:14) wyda sie, że ja podejrzewam Agata (1:15) i wtedy moze przyspieszą akcję Songo (1:15) no no Songo (1:15) i wtedy wysla specjalny oddzial komarow Songo (1:15) a kto wie Songo (1:15) moze nawet pajaka Agata (1:15) hahaha Agata (1:15) ja chyba wkleje nasza rozmowe na forum Agata (1:15) to dziewczynom sie spodoba Agata (1:16) moze one tez maja takie owady Agata (1:16) kurcze Songo (1:16) nie strasz ich Agata (1:16) te wszytskie motylki i gąseniczki Agata (1:16) Songo (1:16) no wlasnie Agata (1:16) szpiegulce same Songo (1:16) radzieccy szpiedzy Agata (1:16) ale i tak wkleje Agata (1:16) Songo (1:17) cholera Songo (1:17) moglem cos tam wtracic o wspolnym seksie Songo (1:17) to bys nie wkleila Songo (1:17) chociaz w koncu jestes ekshibicjonistka Songo (1:17) i to szalona Agata (1:17) no włąsnie Agata (1:17) wiec nic mnie nie powstrzyma Songo (1:18) chyba, ze radziecki szpieg Songo (1:18) w postaci muchy 
				__________________ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.  Edytowane przez Shemreolin Czas edycji: 2005-11-14 o 07:28 | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 02:53 | #53 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			       | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 09:19 | #54 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-07 Lokalizacja: Z stąd gdzie mi dobrze;-) 
					Wiadomości: 1 275
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			  uchachałam się po pachy, nieźle Twój kolo wkręcił się w klimat  .Świetna gadka. | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 09:29 | #55 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-07 
					Wiadomości: 1 012
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			  Shem, jesteś boska  teraz moja mama stoi w przedpokoju i się na mnie patrzy jak na głupka, bo siedzę przed kompem i się śmieję sama do siebie jak mysz do sera   
				__________________ That's life, that's what all the people say. You're riding high in April, Shot down in May But I know I'm gonna change that tune, When I'm back on top, back on top in June... | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 10:53 | #56 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-08 Lokalizacja: bEckingham palace 
					Wiadomości: 3 034
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			  dobre Ja na wakacjach poznalam muche, nazwalismy ja "Gugusia" A ta historie juz opowiadalam w innym watku: Mialam pare latek, góra 4, to wujek mi obiecal dac gumisia (a ja kochalam wtedy te zagraniczne gumisie), musialam tylko zamknac oczy i otworzyc buzie. No i wiec tak zrobilam, a wujek, głupol jeden, dał mi do buzi taka wielka muche podwórkowa (taka krowe), chyba byla zabita, albo pól przytomna, nie jestem pewna. Ale wolalabym ta pól trzytomna a nie jakas rozkwaszona, bllee. Jak on sie z tego smial, wtedy byl z kumplem, i sie ze mnie nabijali.   A teraz, za kare, za kazdym razem jak go odwiedzamy, to mu to przypominam, a widac ze jemu glupio, no i tak bede mu dalej przypominala   
				__________________ | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 15:11 | #57 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 
					Wiadomości: 21 228
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 Cytat: 
  moja kolezanka wlasnie mi przypomniala pewna sytuacje  bo razem z nia czytam ten watek  heh kiedys jak jadlam kanapke na dworze to jak otwieralam buzie mala mucha wleciala mi do buzi  ojjj ....ale ja nawet nie poczulam tylko wlasnie ta kolezanka mnie o tym poinformowala   
				__________________ http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach   | |
|     |   | 
|  2005-11-14, 21:18 | #58 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			u mnie w domciu tez zamieszkala mucha probowalam ja karmic cukrem nawet ale nie chciala   co jeszcze jedza muchy??? | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 21:47 | #59 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2004-07 
					Wiadomości: 21 228
				 | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			w lecie jak pomidory sa na wierzchu to tam takie owocowki lataja wiec moze to?? hmm....  nie wiem owoce mysle jakies..albo jakas stara kanapke tez pożrą potwory   
				__________________ http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog. ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/ Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach   | 
|     |   | 
|  2005-11-14, 21:58 | #60 | 
| Zadomowienie | 
				
				
				Dot.: Zaprzyjaźniłam się z muchą
				
			 
			
			No dopiero Co Shem pisała o swojej muszce a tu dzis jakas sie do mnie przypałętała i siedzi cały dzień na monitorze. Shem, chętni ja wsadzę w kopertę i przyśle do Ciebie. Chcesz?   | 
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:09.
 
                







 
 
 
 










 
 




