Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2015-07-23, 00:00   #31
CzarodziejkaGorzalka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;52171532]Dziękuje wszystkim za odpowiedzi !
Ja stoję na uboczu ,pomiędzy ateizmem a wiarą ..chodzę do kościoła ,uczęszczam we mysz świętej ,pobieram sakramenty chodzę do spowiedzi.. jednak są pewne aspekty które w wierze mnie przerastają ,nie są to błahostki które mogę od tak w sobie odrzucić i zagłuszyć , a Bóg chyba nie umie mi pomóc, nie mam swojego miejsca na świecie ,nigdzie nie pasuje..moja rodzina jest wierząca mój brat ,on nie ma takich dylematów jak ja... jemu wszystko przyszło tak łatwo i przyjemnie.
[/QUOTE]
To może wybierz jakąś inną wiarę, w sumie na świecie są tysiące bajeczek, w które ludzie wierzą. Ateizm zresztą jest jedną z takich bajeczek, w dodatku szkodliwą, bo głosi że nie istnieje dobro i zło.
CzarodziejkaGorzalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 00:02   #32
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
Może się tak wydawać, ale każdy katolik się wkurzy, jeśli przed wytryskiem jego żona wyskoczy z łóżka, zostawi go niezaspokojonego i powie: "czekaj, już mi się nie chce, obejrzmy coś". Dlatego nikt nie jest wolny od egoistycznych potrzeb.
Nie każdy katolik czy ateista lub innowierca jest idiotą, który się wkurza, bo kobiecie się odechciało.

---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ----------

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
To może wybierz jakąś inną wiarę, w sumie na świecie są tysiące bajeczek, w które ludzie wierzą. Ateizm zresztą jest jedną z takich bajeczek, w dodatku szkodliwą, bo głosi że nie istnieje dobro i zło.
Umieram z ciekawości, w co Ty wierzysz.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 00:07   #33
CzarodziejkaGorzalka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Nie każdy katolik czy ateista lub innowierca jest idiotą, który się wkurza, bo kobiecie się odechciało.

Jeśli ktoś już prawie szczytuje, i nagle ta druga strona zaprzestaje seksu, zdenerwuje to każdego, ponieważ dla każdego jest to spory szok i rozczarowanie. Myślę, że większym egoizmem jest właśnie takie zaprzestawanie w ostatniej chwili niż pretensje osoby pokrzywdzonej. Oczywiście mówimy o normalnym związku, a nie sytuacji, gdzie laska gzi się z gościem w klubie i dopadają ją w ostatniej chwili wyrzuty sumienia.
Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Umieram z ciekawości, w co Ty wierzysz.
W uniwersalia, a co za tym idzie w Rozum (Logos).
CzarodziejkaGorzalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 00:11   #34
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Oczywiście, że nie jest, to nie o to chodzi, żeby nie mieć potrzeb.
A co do wkurzenia - zależy, co masz na myśli, oby się nie kończyło jak w wątku "Czy kobieta ma prawo powiedzieć NIE". Są rzeczy ważniejsze od egoistycznych potrzeb, przynajmniej powinny być.





No i jak widzisz, są ludzie nie związani z KK, dla których seks jest czymś więcej.




No niestety, to środowisko jest patriarchalne i KK swoją gadka o roli kobiety i mężczyzny to utwierdza.




Tak, w katolicyzmie dopiero miłość małżeńska jest wyłączna. W okresie narzeczeństwa jeszcze wszystko się może zdarzyć. I nie wiem, co masz na myśli mówiąc o zdradzie. Seks odpada. Nie sądzę, żeby KK popierał nielojalność i wykorzystywanie kogoś, chociaż w sumie nic by mnie w tej instytucji nie zdziwiło. Dla mnie "będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" załatwia sprawę i uważam, że takie zagrania są po prostu nieetyczne. Natomiast nie ma nic złego w zerwaniu zaręczyn, jeśli się okaże, że to jednak nie to.
Miałam na myśli relacje gdzie kobieta i mężczyzna są razem a on świadomie zaleca się do innej i w ogóle rozgląda się za innymi kobietami ,mimo że to nie była żadna relacja bez zobowiązań -opowiedziałam im o własnych doświadczeniach a jeden mi skwitował ( a co w tym dziwnego ?!) ruszyło mnie to trochę szczerze mówiąc..
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 00:13   #35
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
[/COLOR]Jeśli ktoś już prawie szczytuje, i nagle ta druga strona zaprzestaje seksu, zdenerwuje to każdego, ponieważ dla każdego jest to spory szok i rozczarowanie. Myślę, że większym egoizmem jest właśnie takie zaprzestawanie w ostatniej chwili niż pretensje osoby pokrzywdzonej. Oczywiście mówimy o normalnym związku, a nie sytuacji, gdzie laska gzi się z gościem w klubie i dopadają ją w ostatniej chwili wyrzuty sumienia.

W uniwersalia, a co za tym idzie w Rozum (Logos).
Wszystko zależy od przyczyny przerwania.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 05:16   #36
zakonna
Naczelna Nastolatka
 
Avatar zakonna
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 25 807
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

O wow. Od kiedy to ateizm nie uznaje koncepcji dobra i zła.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
zakonna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 07:45   #37
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez zakonna Pokaż wiadomość
O wow. Od kiedy to ateizm nie uznaje koncepcji dobra i zła.
Ateiści kradną, gwałcą i mordują, bo nie mają Boga w sercu, nie wiedziałaś?
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 09:18   #38
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
To może wybierz jakąś inną wiarę, w sumie na świecie są tysiące bajeczek, w które ludzie wierzą. Ateizm zresztą jest jedną z takich bajeczek, w dodatku szkodliwą, bo głosi że nie istnieje dobro i zło.
Ateizm uznaje, że nie istnieje żaden bóg, a nie mówi wcale, że nie ma dobra i zła.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 09:26   #39
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
To nie praca naukowa z bibliografią.
Zaiste, ale to dyskusja na dość konkretny temat i jeśli ktoś stosuje tak autorytatywny ton wypowiedzi jak Ty, to warto mieć dowody na potwierdzenie swoich słów. Bez tego brzmi się po prostu co najmniej niewiarygodnie.
Radziłabym też pamiętać o tym, że na forum wypowiadają się ludzie o bardzo różnych światopoglądach i nie jest dobrym zwyczajem używanie prześmiewczego tonu kiedy piszemy o innych, w tym przypadku wyznaniach.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 09:43   #40
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ateiści kradną, gwałcą i mordują, bo nie mają Boga w sercu, nie wiedziałaś?
A z Bogiem w sercu się kradnie, gwałci i morduje jakoś inaczej...?

Jedno mnie zawsze zastanawia: na jakiej podstawie banda mężczyzn, z założenia żyjących w celibacie, rości sobie prawo do wtykania swojego nosa w życie seksualne (jak i każdy inny aspekt) innych ludzi? Jak ci ludzie śmią się wypowiadać na tematy, na które z założenia nie maja i nie powinni mieć pojęcia? Gadał ślepy o kolorach. Chore. Chyba, że to na zasadzie kompensacji - im nie wolno, to niech se chociaż pogadają, co innym wolno a czego nie....
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:10   #41
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Kiedyś bardzo bardzo starałam się żyć według wskazań wiary katolickiej, w tym w sferze seksualnej.
Przed ślubem na zmianę mieliśmy okresy abstynencji i "grzeszenia" (z przyjemnością okraszoną poważnymi wyrzutami sumienia), bo po prostu nie widzieliśmy w tym czasem sensu. Nie rozumiem nadal, czemu niby Bóg za pośrednictwem księdza miałby dawać zielone światło w kwestii akurat współżycia Argument pozareligijny, że seks tylko z jedną osobą, wyczekany, zaplanowany, już bardziej do mnie trafia. Ale tak to może sobie marzyć każdy, niezależnie jakiego wyznania.
Po ślubie zamiast skupić się na drugiej osobie ciągle rozkminialiśmy, czy aby nie grzeszymy Przez to wszystko tylko nabawiliśmy się paranoi, bo znowu grzech jak np. skończyłam wcześniej od TŻ (ewentualnie musiałam się zmuszać do kontynuowania wbrew mojej ochocie, już nie wiem co gorsze ). Naprawdę seks mi obrzydł, do tego takie okresy wstrzemięźliwości jak w NPR są nie dla mnie, bo im dłużej czekam tym mniej mam ochotę. Nawet nasza "noc poślubna" odbyła się z tygodniowym opóźnieniem, bo moje oczekiwania, to długie czekanie, no po prostu bardziej się tym denerwowałam niż tego chciałam

Jak dla mnie najważniejszy problem z "chrześcijańską etyką seksualną" jest taki, że interpretacji jest milion i nie wiadomo już co jest moralne, a co nie. I dlaczego interpretacja Pana Knotza jest właściwsza od interpretacji Pana Szustaka? Żaden z nich się z Bogiem nie konsultował.
Sednem powinno być podmiotowe traktowanie partnera i tyle, nie mieszałabym tu innych rzeczy. Bo naprawdę, czy można analnie się tylko pieścić, czy odbyć tak stosunek zakończony wytryskiem jest tylko czyjąś interpretacją. Też można mieć swoją

Dziś na sprawy wiary patrzę bardzo sceptycznie, nie wiem autorko czemu tak bardzo chcesz należeć do jakiejś wspólnoty wyznaniowej. Możesz mieć przecież poglądy takie, a nie inne na sprawy seksu i nie być w żadnej określonej grupie, sama kształtować swoje zasady i postępować zgodnie z nimi
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:10   #42
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
A z Bogiem w sercu się kradnie, gwałci i morduje jakoś inaczej...?

Jedno mnie zawsze zastanawia: na jakiej podstawie banda mężczyzn, z założenia żyjących w celibacie, rości sobie prawo do wtykania swojego nosa w życie seksualne (jak i każdy inny aspekt) innych ludzi? Jak ci ludzie śmią się wypowiadać na tematy, na które z założenia nie maja i nie powinni mieć pojęcia? Gadał ślepy o kolorach. Chore. Chyba, że to na zasadzie kompensacji - im nie wolno, to niech se chociaż pogadają, co innym wolno a czego nie....
Na takiej samej podstawie co ludzie którzy wypowiadają i głoszą swoje mądrość na temat wiary i religii nie mając do tego odpowiedniej wiedzy ani doświadczeń aby móc się kompetentnie wypowiedzieć. To jest równie chore i nie do ogarnięcia ,naprawdę to działa w obie strony mimo że żadna z nich nie ma do tego prawa.
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:15   #43
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;52173537]Na takiej samej podstawie co ludzie którzy wypowiadają i głoszą swoje mądrość na temat wiary i religii nie mając do tego odpowiedniej wiedzy ani doświadczeń aby móc się kompetentnie wypowiedzieć. To jest równie chore i nie do ogarnięcia ,naprawdę to działa w obie strony mimo że żadna z nich nie ma do tego prawa.[/QUOTE]

No, w naszym kraju (podobno w 90-iluśtam % katolickim ) doświadczenia to jednak trochę maja - indoktrynacja ma miejsce od urodzenia. Co do wiedzy - tu masz rację, rzadko kto poważnie się interesuje doktrynami, interpretacjami itp., żeby móc argumentować opierając się na opiniach innych. Większość raczej mówi to, co myśli, kierując się własnym rozumem.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:24   #44
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
[/COLOR]Jeśli ktoś już prawie szczytuje, i nagle ta druga strona zaprzestaje seksu, zdenerwuje to każdego, ponieważ dla każdego jest to spory szok i rozczarowanie. Myślę, że większym egoizmem jest właśnie takie zaprzestawanie w ostatniej chwili niż pretensje osoby pokrzywdzonej. Oczywiście mówimy o normalnym związku, a nie sytuacji, gdzie laska gzi się z gościem w klubie i dopadają ją w ostatniej chwili wyrzuty sumienia.

[b]W uniwersalia, a co za tym idzie w Rozum (Logos).
Ani chybi chyba inaczej rozumiem słowo rozum wobec takich logicznych pewności, jakie pokazałaś :
Cytat:
Ta, i telepią się z nerwów, czy będzie bachor czy nie.
- no tak, aby mieć dzieci 5 i 9 lat po ślubie na pewno tylko tak mój seks z mężem wyglądał - i skrzywdzić ciebie ktoś musiał, jeśli tak nazywasz dziecko- bachor.

Cytat:
To może wybierz jakąś inną wiarę, w sumie na świecie są tysiące bajeczek, w które ludzie wierzą. Ateizm zresztą jest jedną z takich bajeczek, w dodatku szkodliwą, bo głosi że nie istnieje dobro i zło.
= serio ?

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
A z Bogiem w sercu się kradnie, gwałci i morduje jakoś inaczej...?

Jedno mnie zawsze zastanawia: na jakiej podstawie banda mężczyzn, z założenia żyjących w celibacie, rości sobie prawo do wtykania swojego nosa w życie seksualne (jak i każdy inny aspekt) innych ludzi? Jak ci ludzie śmią się wypowiadać na tematy, na które z założenia nie maja i nie powinni mieć pojęcia? Gadał ślepy o kolorach. Chore. Chyba, że to na zasadzie kompensacji - im nie wolno, to niech se chociaż pogadają, co innym wolno a czego nie....
No tak: o dzieciach mogą mówić tylko tacy, co je mają, ba- i tylko kobiety, które urodziły (i na dodatek przez pochwę, nie przez cc ), faceci tym bardziej nie mogą czy te, które nie urodziły , o paleniu/piciu/narkotykach- tylko ci, którzy to robią lub mają za sobą; itd. itp. Pomijam, że znam świetnego dominikanina, który do zakonu wstąpił jako pan 40+, ba - jego wiara to nie "indoktrynacja z domu", a wejście w to gdy był 20+ (dom dokładnie odmienny).
I jak zawsze wszystko sprowadza się do tego, JAK się mówi, bo są osoby,z którymi nie da się rozmawiać, bo chodzi o walenie słowne, jaki to ktoś ten "inny" straszny, głupi.
Jak ci to poprawi humor, możesz mnie z racji bycia katoliczką,osobą wierzącą nazwać - głupią, pustą, nielogiczną.Ważne, że Ty mądra, dobra i szlachetna, aha- i tolerancyjna bardzo Ba, na pewno ani chybi z tym Bogiem na ustach kradnę i robię inne rzeczy, uważając, że ponieważ wierzę, mogę to radośnie robić.

Bo Ty widzisz jeden obraz wszystkich wierzących, to tak, jakby ja patrzyła przez ten pryzmat na niewierzących jako "no wiadomo, że oni wszyscy tacy sami"
A w sumie jest na to odpowiedź: "Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. " (Mt, 7, 21- 29, bo dałam tylko fragment tekstu).

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-07-23 o 10:32
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:25   #45
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;52171532]często przysłuchuje się ludziom którzy świadczą świadectwa swojej wiary w sieci ,oglądam filmy dokumentalne i wsłuchuje się w to co mają do powodzenia.Podziwiam takich ludzi ,poza tym bije od nich coś takiego czego nie zobaczysz u przeciętnego człowieka. [/QUOTE]
Byłam kiedyś na pielgrzymce, długiej, więc się nasłuchałam świadectw par nt. czekania do ślubu i przyszłego współżycia. Pięknie to wszystko bardzo brzmi, ale powiedzieć to można wszystko, zwłaszcza jak się nie wie o czym się mówi, bo nikt z nich seksu jeszcze nie uprawiał.
Jak pisałam, teoretycznie to i ja chciałam czekać, potem w małżeństwie chciałam przestrzegać zasad, ale w praktyce było to wszystko tak bardzo nie dla mnie, że seks mi obrzydł, wiele razy miałam wyrzuty sumienia, to nie było wcale piękne, tylko frustrujące. Nie rozumiałam sensu tych zasad, choć próbowałam się go doszukać i ostatecznie przestrzegałam ich tylko dlatego, że ich złamanie jest uznawane za grzech.
Też mi znajomi mówią, że ode mnie i TŻ bije coś takiego, czego u innych par nie widzą (się pochwaliłam ), bynajmniej nie opowiadamy nikomu egzaltowanych historii (sorry, ale te świadectwa były dla mnie zawsze takie, że ) o misterium naszego współżycia.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:27   #46
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
A z Bogiem w sercu się kradnie, gwałci i morduje jakoś inaczej...?
Na pewno bezpiecznej, na przykład, gdy robisz to pod sztandarem hasła "Gott mit uns". Wtedy Kościół Cię za te czyny nie potępia, a nawet może potem znaleźć Ci bezpieczne schronienie przed wymiarem sprawiedliwości w dalekim kraju...

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
Jedno mnie zawsze zastanawia: na jakiej podstawie banda mężczyzn, z założenia żyjących w celibacie, rości sobie prawo do wtykania swojego nosa w życie seksualne (jak i każdy inny aspekt) innych ludzi? Jak ci ludzie śmią się wypowiadać na tematy, na które z założenia nie maja i nie powinni mieć pojęcia? Gadał ślepy o kolorach. Chore. Chyba, że to na zasadzie kompensacji - im nie wolno, to niech se chociaż pogadają, co innym wolno a czego nie....
Nie ważne, czy się na czymś znasz, czy nie. Ważne, ile osób jest skłonnych Cię słuchać. Jeśli ludzie boją się Ciebie, zrobią wszystko, co im każesz. Działanie Kościoła opiera się właśnie na wzbudzeniu lęku w ludziach, co wymusza posłuszeństwo we wszystkich aspektach życia, w tym w aspekcie seksualności.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:35   #47
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Na pewno bezpiecznej, na przykład, gdy robisz to pod sztandarem hasła "Gott mit uns". Wtedy Kościół Cię za te czyny nie potępia, a nawet może potem znaleźć Ci bezpieczne schronienie przed wymiarem sprawiedliwości w dalekim kraju...



Nie ważne, czy się na czymś znasz, czy nie. Ważne, ile osób jest skłonnych Cię słuchać. Jeśli ludzie boją się Ciebie, zrobią wszystko, co im każesz. Działanie Kościoła opiera się właśnie na wzbudzeniu lęku w ludziach, co wymusza posłuszeństwo we wszystkich aspektach życia, w tym w aspekcie seksualności.
Aha, wg Ciebie jestem taką przestraszoną dziewczyną, która uważa się za dorosłą kobietę , a w sumie jak nic daje się krzywdzić i poniżać, bom przestraszona potwornie i tylko to, ten WIELKI strach mnie trzyma? Aha- dziękuję za uświadomienie.

Dodaj jeszcze prawdę, że wystarczy nie wierzyć, a wiadomo, tylko zycie szczęśliwie, żaden toksyk się nie trafi po drodze, będzie tylko szacunek ze strony facetów, a związki tylko dobre.
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:37   #48
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
No tak: o dzieciach mogą mówić tylko tacy, co je mają, ba- i tylko kobiety, które urodziły (i na dodatek przez pochwę, nie przez cc ), faceci tym bardziej nie mogą , o

Jak ci to poprawi humor, możesz mnie z racji bycia katoliczką,osobą wierzącą - głupią, pustą, nielogiczną.Ba, na pewno ani chybi z tym Bogiem na ustach kradnę i robię inne rzeczy, uważając, że ponieważ wierzę, mogę to radośnie robić.
1. Ależ skąd. Mogą o tym decydować - bo ja mówię o decydowaniu za kogoś, nie o rozmowie jako takiej (i decydują) ci, którzy dzieci w życiu nie mieli, bo ich biologicznie urodzić nie są w stanie. Niezależnie od wyznania, nie są też w stanie sobie pewnych rzeczy wyobrazić.

2. Znam Cię tyle, co z Twoich wypowiedzi na forum, co mnie absolutnie nie uprawnia do tego, żeby Cię bezpodstawnie obrażać, nawet jeśli nasze opinie na jakiś temat się różnią.

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Na pewno bezpiecznej, na przykład, gdy robisz to pod sztandarem hasła "Gott mit uns". Wtedy Kościół Cię za te czyny nie potępia, a nawet może potem znaleźć Ci bezpieczne schronienie przed wymiarem sprawiedliwości w dalekim kraju...

Nie ważne, czy się na czymś znasz, czy nie. Ważne, ile osób jest skłonnych Cię słuchać. Jeśli ludzie boją się Ciebie, zrobią wszystko, co im każesz. Działanie Kościoła opiera się właśnie na wzbudzeniu lęku w ludziach, co wymusza posłuszeństwo we wszystkich aspektach życia, w tym w aspekcie seksualności.
Alu, please, nie mów oczywistości.

Ja się po prostu uważam za dorosłą, świadomą osobę, która ma swój rozum i nie odczuwa potrzeby stosowania się do przepisów, które ktoś sobie wieki temu wymyślił. To moje ciało i to ja decyduję, jak go używać.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:43   #49
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Byłam kiedyś na pielgrzymce, długiej, więc się nasłuchałam świadectw par nt. czekania do ślubu i przyszłego współżycia. Pięknie to wszystko bardzo brzmi, ale powiedzieć to można wszystko, zwłaszcza jak się nie wie o czym się mówi, bo nikt z nich seksu jeszcze nie uprawiał.
Jak pisałam, teoretycznie to i ja chciałam czekać, potem w małżeństwie chciałam przestrzegać zasad, ale w praktyce było to wszystko tak bardzo nie dla mnie, że seks mi obrzydł, wiele razy miałam wyrzuty sumienia, to nie było wcale piękne, tylko frustrujące. Nie rozumiałam sensu tych zasad, choć próbowałam się go doszukać i ostatecznie przestrzegałam ich tylko dlatego, że ich złamanie jest uznawane za grzech.
Też mi znajomi mówią, że ode mnie i TŻ bije coś takiego, czego u innych par nie widzą (się pochwaliłam ), bynajmniej nie opowiadamy nikomu egzaltowanych historii (sorry, ale te świadectwa były dla mnie zawsze takie, że ) o misterium naszego współżycia.
Ale ja nie mówię o ludziach którzy są przed ale takich którzy już doświadczyli życia w małżeństwie i je skonsumowali . Nie widziałam tam frustracji i cierpienia a wręcz przeciwnie wielkie szczęście i radość- więc ich świadectwa biorę całkiem poważnie.Myślę że od samego początku nie byłaś przekonana co do wiary i to nie było po prostu dla Ciebie -ja nie mam problemu z akceptacją tego jak postrzegana jest seksualność w religii ,co więcej rozumiem dlaczego należy czekać.. Poza tym wole słuchać to jak o seksie opowiadają ludzie wierzący niż ateiści tam do dopiero jest hardcore którego kompletnie nie ogarniam.

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2015-07-23 o 10:45
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:44   #50
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez Margot45 Pokaż wiadomość
1. Ależ skąd. Mogą o tym decydować - bo ja mówię o decydowaniu za kogoś, nie o rozmowie jako takiej (i decydują) ci, którzy dzieci w życiu nie mieli, bo ich biologicznie urodzić nie są w stanie. Niezależnie od wyznania, nie są też w stanie sobie pewnych rzeczy wyobrazić.

2. Znam Cię tyle, co z Twoich wypowiedzi na forum, co mnie absolutnie nie uprawnia do tego, żeby Cię bezpodstawnie obrażać, nawet jeśli nasze opinie na jakiś temat się różnią.



Alu, please, nie mów oczywistości.

Ja się po prostu uważam za dorosłą, świadomą osobę, która ma swój rozum i nie odczuwa potrzeby stosowania się do przepisów, które ktoś sobie wieki temu wymyślił. To moje ciało i to ja decyduję, jak go używać.
No tak, zapomniałam - ja tylko udaję dorosłą i świadomą osobę, wiadomo, że rozumu żadnego nie mam i jak wierzę, to tylko ze strachu, przymuszona, "zindoktrynowana w dzieciństwie". Naprawdę dzięki za uświadomienie, kto jest dorosły, ma rozum ("swój" )
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:51   #51
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Aha, wg Ciebie jestem taką przestraszoną dziewczyną, która uważa się za dorosłą kobietę , a w sumie jak nic daje się krzywdzić i poniżać, bom przestraszona potwornie i tylko to, ten WIELKI strach mnie trzyma? Aha- dziękuję za uświadomienie.

Dodaj jeszcze prawdę, że wystarczy nie wierzyć, a wiadomo, tylko zycie szczęśliwie, żaden toksyk się nie trafi po drodze, będzie tylko szacunek ze strony facetów, a związki tylko dobre.
Ale ja nie przeczę, że są ludzie, którzy wierzą i są posłuszni zasadom religijnym, bo tego chcą. Ale na pewno nie zaprzeczysz, że Kościół straszy ludzi - straszy piekłem, sądem ostatecznym, problemami z pochówkiem na cmentarzu parafialnym, na którym pochowana jest cała rodzina...

Pod tezą o szczęściu w miłości osób niewierzących nie podpiszę się, choć wiem, że kościół nie akceptuje rozwodów, a więc ogranicza liczbę możliwych prób zbudowania szczęśliwego związku.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:53   #52
CzarodziejkaGorzalka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 207
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Ateizm uznaje, że nie istnieje żaden bóg, a nie mówi wcale, że nie ma dobra i zła.
Otóż mylisz się. Ateizm, który teraz podpiera się tzw. racjonalizmem, naukowym podejściem, logiką, etc. nie daje żadnego miejsca na dobro i zło. Dla ateisty istnieje przykrość, przyjemność, zysk, strata, ale nie dobro i zło jako wartości obiektywne - bo to jest już wiara metafizyczna. Jeśli uznajemy, że dobro i zło są wartościami obiektywnymi (niezależnie od naszych prywatnych sądów) oraz że człowiek ma jakoś dostęp do tego - to znaczy, że uznaje się platońską naukę o ideach oraz stoicką wiarę w kosmiczny Rozum.

Skoro ktoś nie uznaje Boga (prawodawcy), kosmicznego Rozumu, ani wiary platońskiej, to kto wg. niego decyduje o tym, co jest dobre a co złe?
CzarodziejkaGorzalka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 10:59   #53
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Na pewno bezpiecznej, na przykład, gdy robisz to pod sztandarem hasła "Gott mit uns". Wtedy Kościół Cię za te czyny nie potępia, a nawet może potem znaleźć Ci bezpieczne schronienie przed wymiarem sprawiedliwości w dalekim kraju...



Nie ważne, czy się na czymś znasz, czy nie. Ważne, ile osób jest skłonnych Cię słuchać. Jeśli ludzie boją się Ciebie, zrobią wszystko, co im każesz. Działanie Kościoła opiera się właśnie na wzbudzeniu lęku w ludziach, co wymusza posłuszeństwo we wszystkich aspektach życia, w tym w aspekcie seksualności.
Ja bym do tego nie podchodziła w ten sposób ,na zasadzie kościół wymusza to i tamto bo przecież jako ludzkie istoty mamy zawsze wolną wolę i sami decydujemy co wzbierzemy w naszym życiu. Mnie nigdy nikt nie ciągnął na siłę do kościoła ,nikt nie wciskał mi nauk katolickich wbrew moim własnym odczuciom, a jak przyszedł do naszej rodziny ksiądz na kolędę ja wyszłam z salony bo stwierdziłam że nie będę uczestniczyła w tej całej szopce i tyle
A on mimo to i tak przyszedł do mnie pytając dlaczego nie chce dołączyć do rodziny ,ja wbrew wszystkiemu powiedziałam że nie jestem przekona co do wiary i to nie jest miejsce dla mnie ,nie skrzyczał mnie i nie pogardził ale zrozumiał twierdząc (jeżeli tego chce to on nie będzie się mi narzucał ) ale zachęcał mnie do zainteresowania się wiarą ,zostawił mi jakieś książki żebym je przeczytała i przyszła do kościoła na bierzmowanie (bo do niego nie podeszłam ) nawet zaproponował ze ukończę je w kilka miesięcy a nie w dwa lata tak jak inni jeżeli tylko przyjdę do niego i będę sama tego chciała. ..

Edytowane przez 20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e
Czas edycji: 2015-07-23 o 11:01
20e6ad78eac783f5bf2c2aaa836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb026b9e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:03   #54
madana
Zakorzenienie
 
Avatar madana
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
Ale ja nie przeczę, że są ludzie, którzy wierzą i są posłuszni zasadom religijnym, bo tego chcą. Ale na pewno nie zaprzeczysz, że Kościół straszy ludzi - straszy piekłem, sądem ostatecznym, problemami z pochówkiem na cmentarzu parafialnym, na którym pochowana jest cała rodzina...

Pod tezą o szczęściu w miłości osób niewierzących nie podpiszę się, choć wiem, że kościół nie akceptuje rozwodów, a więc ogranicza liczbę możliwych prób zbudowania szczęśliwego związku.
- wiesz, czym jest m.in kościół- to także LUDZIE, mnóstwo ludzi, którzy są różni. Fakt- gdybym być może innych ludzi na swojej drodze spotkała innych duchownych, byłoby inaczej- ale ja nie odczuwałam "straszenia". Za to oczywistością jest świadomość , że to, co robi człowiek, ma określony ciąg dalszy- i jeśli czasami miałam do siebie pretensje, to do tego, co i jak ja robiłam.
Nie muszę chyba mówić za to, ile razy za wizażu wyjaśnieniem zmłocenia swojego życia, wlezienie w byle jaki związek z przemocą/uzależnieniami w tle wyjaśniane jest "losem", "no tak się stało" - i nie widzi się, ze tyle w życiu to także nasz wybór.
- aha, dzięki za uświadomienie,że próbą zbudowania satysfakcjonującego związku jest otrzymanie rozwodu I znowu- jesteśmy na wizażu- wiesz, ILE tu było wątków, gdzie pierścionek, "najpiękniejszy dzień ślubu" miał być taką magią, która wszystko wyjaśni i sprawi, ze "będzie cudownie"- a lekceważyło się zapowiedzi, że to będzie nieudane małżeństwo?

Bo ja np. jestem z kolei przekonana o jednym- ważne jest podejście do swojego życia, praca nad sobą i w dużej mierze od siebie trzeba wymagać i nie zwalać wszystkiego, co złe spotyka- na "innych" (i patrząc na ten wątek, tymi "innymi"jest całkiem sporo).
Bo dla mnie z mojej wiary wynikają m.in. 2 ważne rzeczy:
"Co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. Albowiem na tym polega Prawo i Prorocy (Mt 7, 12)."
" „Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego”. - z tych 2 prostych, ale mądrych wskazówek, które mam wkodowane- oczywistością stanie się niepozwalanie na gnojenie siebie, ale też niegnojenie "innych". I w sumie znowu odniosę się do wizażu- może dlatego szokuje mnie, jak wiele osób nie kocha siebie, nie lubi siebie i pozwala facetowi/kobiecie ewidentnie się krzywdzić, poniżać, gnoić i z uporem dopatruje się tam miłości. Praca nad sobą to akceptacja siebie (i uświadomienie sobie, że ma prawo być się niedoskonałą), polubienie samej siebie- bo wtedy można mieć dobry z kimś związek.

Edytowane przez madana
Czas edycji: 2015-07-23 o 11:11
madana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:04   #55
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;52174213]Ja bym do tego nie podchodziła w ten sposób ,na zasadzie kościół wymusza to i tamto bo przecież jako ludzkie istoty mamy zawsze wolną wolę i sami decydujemy co wzbierzemy w naszym życiu. [/QUOTE]

No, jakby tak popatrzeć w przeszłość to oczywiście można było wybrać taką np.śmierć na stosie - oczywiście, wszystko w zgodzie z wolną wolą.

Teraz tylko mamy tę wolność, ze możemy sobie na forum podyskutować "co by było, gdyby" i nic nam za to nie grozi - najwyżej ktoś sobie o nas coś pomyśli - ale to przecież nieistotne.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:05   #56
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;52174011]Ale ja nie mówię o ludziach którzy są przed ale takich którzy już doświadczyli życia w małżeństwie i je skonsumowali . Nie widziałam tam frustracji i cierpienia a wręcz przeciwnie wielkie szczęście i radość- więc ich świadectwa biorę całkiem poważnie.Myślę że od samego początku nie byłaś przekonana co do wiary i to nie było po prostu dla Ciebie -ja nie mam problemu z akceptacją tego jak postrzegana jest seksualność w religii ,co więcej rozumiem dlaczego należy czekać.. Poza tym wole słuchać to jak o seksie opowiadają ludzie wierzący niż ateiści tam do dopiero jest hardcore którego kompletnie nie ogarniam.[/QUOTE]
Podkreślone: a to przepraszam. Może są zadowoleni, bo im wszystko gładko idzie? Nam nie szło, a do tego musieliśmy zapomnieć o kilku rzeczach, które lubimy i już frustracja gotowa.
Wiarę to ja akurat miałam, problem był z niezrozumieniem dlaczego coś tak oględnie opisane w PŚ jest tak szczegółowo zinterpretowane przez kogoś. I dlaczego to te interpretacje mają być wyznacznikiem chrześcijańskiej etyki seksualnej.
Można też mieć wulgarne podejście do seksu mianując się katolikiem (bo domyślam, że o taki hardcore Ci chodzi). To mnie akurat nie dziwi, bo w naszym kraju katolikami często nazywają siebie osoby, które prezentują religijność fasadową. Tak naprawdę to znam tylko kilka osób prawdziwie zaangażowanych w pogłębianie wiary, doskonalenie siebie i tak szczerze, to przez tych fasadowych katolików uważani są za lekko nietego. Domyślam się, że masz kontakt z tymi prawdziwie zaangażowanymi
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:09   #57
AlaZala
Zadomowienie
 
Avatar AlaZala
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 939
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez CzarodziejkaGorzalka Pokaż wiadomość
Otóż mylisz się. Ateizm, który teraz podpiera się tzw. racjonalizmem, naukowym podejściem, logiką, etc. nie daje żadnego miejsca na dobro i zło. Dla ateisty istnieje przykrość, przyjemność, zysk, strata, ale nie dobro i zło jako wartości obiektywne - bo to jest już wiara metafizyczna. Jeśli uznajemy, że dobro i zło są wartościami obiektywnymi (niezależnie od naszych prywatnych sądów) oraz że człowiek ma jakoś dostęp do tego - to znaczy, że uznaje się platońską naukę o ideach oraz stoicką wiarę w kosmiczny Rozum.

Skoro ktoś nie uznaje Boga (prawodawcy), kosmicznego Rozumu, ani wiary platońskiej, to kto wg. niego decyduje o tym, co jest dobre a co złe?
A kto powiedział, że dobro i zło są wartościami obiektywnymi? Uznawanie tych pojęć za wartości obiektywne to tylko Twoja subiektywna interpretacja ich znaczenia. Dla mnie są to pojęcia subiektywne, ale ich znaczenie jest w pewnym stopniu negocjowane w gronie ludzi, z którymi coś mnie łączy w celu wyeliminowania z własnego postępowania tych działań, które oceniane są jako "złe" przeze mnie oraz przez bliskie mi osoby.
AlaZala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:13   #58
201705042038
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 868
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Nie rozumiem nadal, czemu niby Bóg za pośrednictwem księdza miałby dawać zielone światło w kwestii akurat współżycia Argument pozareligijny, że seks tylko z jedną osobą, wyczekany, zaplanowany, już bardziej do mnie trafia. Ale tak to może sobie marzyć każdy, niezależnie jakiego wyznania.
No i o to przecież chodzi, dlatego czeka się z tym seksem do ślubu. Ślub to sakrament, który małżonkowie udzielają sobie na wzajem. Ja uważam, że czekanie do ślubu zdecydowanie nie jest dla każdego.


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Jak dla mnie najważniejszy problem z "chrześcijańską etyką seksualną" jest taki, że interpretacji jest milion i nie wiadomo już co jest moralne, a co nie. I dlaczego interpretacja Pana Knotza jest właściwsza od interpretacji Pana Szustaka? Żaden z nich się z Bogiem nie konsultował.
Sednem powinno być podmiotowe traktowanie partnera i tyle, nie mieszałabym tu innych rzeczy. Bo naprawdę, czy można analnie się tylko pieścić, czy odbyć tak stosunek zakończony wytryskiem jest tylko czyjąś interpretacją. Też można mieć swoją
Tak samo uważam. I, tak szczerze, podejście niektórych katolików uważam za małą paranoję. Zasady same w sobie są proste, ja bym położyła akcent właśnie na to podmiotowe traktowanie, nie na wytryski, ale co kto lubi. A mnogość interpretacji wynika z tego, że ludzie sami się ich domagają. Nie rozumiem tego. Wiem, że KK, a raczej jego część, przyczynia się do obsesyjnego podejścia do seksu i niektórzy ludzie naprawdę chcą mieć rozpiskę, czy w tyłek wolno czy nie wolno. Mam wrażenie, że w tym wszystkim umyka to, co najważniejsze.


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Jak pisałam, teoretycznie to i ja chciałam czekać, potem w małżeństwie chciałam przestrzegać zasad, ale w praktyce było to wszystko tak bardzo nie dla mnie, że seks mi obrzydł, wiele razy miałam wyrzuty sumienia, to nie było wcale piękne, tylko frustrujące. Nie rozumiałam sensu tych zasad, choć próbowałam się go doszukać i ostatecznie przestrzegałam ich tylko dlatego, że ich złamanie jest uznawane za grzech.
Moim zdaniem jak się nie rozumie sensu, to faktycznie będzie to tylko frustrujące.


[1=20e6ad78eac783f5bf2c2aa a836e9e1e07b2d6f9_61d4dfb 026b9e;52174213]Ja bym do tego nie podchodziła w ten sposób ,na zasadzie kościół wymusza to i tamto bo przecież jako ludzkie istoty mamy zawsze wolną wolę i sami decydujemy co wzbierzemy w naszym życiu. Mnie nigdy nikt nie ciągnął na siłę do kościoła ,nikt nie wciskał mi nauk katolickich wbrew moim własnym odczuciom (...)[/QUOTE]

Może dlatego tak uważasz, bo nikt Cię nigdy nie naciskał - i dobrze. W sumie Cię rozumiem, bo sama stoję w podobnym "rozkroku". Akurat, powiedzmy, wizja odmowy katolickiego pochówku zwykle nie jest tym, czym się człowiek martwi najbardziej rozpoczynając swoje życie seksualne, ale naciski istnieją, gadka o nadgryzionych jabłkach istnieje, o kobietach wyznaczających granice również. Zgadzam się, że jest coś pociągającego w tym, ale zostało skutecznie obrzydzone większości z nas.


Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Podkreślone: a to przepraszam. Może są zadowoleni, bo im wszystko gładko idzie? Nam nie szło, a do tego musieliśmy zapomnieć o kilku rzeczach, które lubimy i już frustracja gotowa.
Wiarę to ja akurat miałam, problem był z niezrozumieniem dlaczego coś tak oględnie opisane w PŚ jest tak szczegółowo zinterpretowane przez kogoś. I dlaczego to te interpretacje mają być wyznacznikiem chrześcijańskiej etyki seksualnej.
Nie tyle chrześcijańskiej, co katolickiej. Bo ta interpretacja się różni w ramach różnych wyznań chrześcijańskich.
201705042038 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:15   #59
Margot45
niecnotliwa dziewica
 
Avatar Margot45
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: przy komputerze
Wiadomości: 19 903
GG do Margot45
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez AlaZala Pokaż wiadomość
A kto powiedział, że dobro i zło są wartościami obiektywnymi? Uznawanie tych pojęć za wartości obiektywne to tylko Twoja subiektywna interpretacja ich znaczenia. Dla mnie są to pojęcia subiektywne, ale ich znaczenie jest w pewnym stopniu negocjowane w gronie ludzi, z którymi coś mnie łączy w celu wyeliminowania z własnego postępowania tych działań, które oceniane są jako "złe" przeze mnie oraz przez bliskie mi osoby.
Ja bym do tego dodała, ze nie tyle chodzi o grono osób bliskich, ale bardziej ogólnie o grupę, do której się przynależy. Określanie, co jest dobre a co złe, może się znacząco różnic w zależności od danej grupy jak również w zależności od określonego przedziału czasowego.
__________________
I wanna hurt you just to hear you screaming my name
Margot45 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2015-07-23, 11:26   #60
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Seksualność a wiara ..jak to wygląda z perspektywy katolików ?

Cytat:
Napisane przez madana Pokaż wiadomość
Bo dla mnie z mojej wiary wynikają m.in. 2 ważne rzeczy:
"Co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie."
" „Kochaj bliźniego swego, jak siebie samego”.
Mam tak samo tylko wierząca nie jestem To rozumiem, to ma sens, ale te wszystkie skomplikowane zasady typu wytrysk w pochwie, analny nie, tylko NPR już tak jednoznacznie sensowne dla mnie nie są.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:17 ----------

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Tak samo uważam. I, tak szczerze, podejście niektórych katolików uważam za małą paranoję. Zasady same w sobie są proste, ja bym położyła akcent właśnie na to podmiotowe traktowanie, nie na wytryski, ale co kto lubi. A mnogość interpretacji wynika z tego, że ludzie sami się ich domagają. Nie rozumiem tego. Wiem, że KK, a raczej jego część, przyczynia się do obsesyjnego podejścia do seksu i niektórzy ludzie naprawdę chcą mieć rozpiskę, czy w tyłek wolno czy nie wolno. Mam wrażenie, że w tym wszystkim umyka to, co najważniejsze.
W sumie racja, z tym, że się wierni sami domagają (czy też raczej domagali, w przeszłości). Do kościoła chodzą też ludzie naprawdę prości, niewykształceni i takim zapewne łatwiej niż samemu przeczytać, zrozumieć i zinterpretować zapytać co mogą, a czego nie.

Cytat:
Napisane przez anna87 Pokaż wiadomość
Nie tyle chrześcijańskiej, co katolickiej. Bo ta interpretacja się różni w ramach różnych wyznań chrześcijańskich.
Fakt, protestanci np. inaczej na pewne sprawy patrzą, za szeroko napisałam
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-29 23:12:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.