Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :) - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-02-05, 09:04   #31
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Afery u nas są co chwila i to z byle powodu. Tyle że ja ją ignorujejak wyje. Czasami do rekoczynow dochodzi z jej strony to wtedy ja wynosze do innego pokoju i tam ma się uspokoić a że u nas takie jazdy są po kolka razy dziennie to ja już przyzwyczajona. Najpierw musi jej przejść i dopiero wtedy dostanie to co chciała oczywiście pod warunkiem że to co chciała jest dla dzieci. O Cole też awantura była darla się po ziemi rzucala pyskowala a i tak nie dostala. Musimy to przejść dziewczyny bo to taki głupi okres jest. Jak dziecko podrosnie do wieku przedszkolnego jak Nadia to ten durny bunt powinien przejść. Nadia też akcje miała teraz do porządku ją można przywołać odpowiednim zdaniem i jest ok.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-05, 09:52   #32
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Afery u nas są co chwila i to z byle powodu. Tyle że ja ją ignorujejak wyje. Czasami do rekoczynow dochodzi z jej strony to wtedy ja wynosze do innego pokoju i tam ma się uspokoić a że u nas takie jazdy są po kolka razy dziennie to ja już przyzwyczajona. Najpierw musi jej przejść i dopiero wtedy dostanie to co chciała oczywiście pod warunkiem że to co chciała jest dla dzieci. O Cole też awantura była darla się po ziemi rzucala pyskowala a i tak nie dostala. Musimy to przejść dziewczyny bo to taki głupi okres jest. Jak dziecko podrosnie do wieku przedszkolnego jak Nadia to ten durny bunt powinien przejść. Nadia też akcje miała teraz do porządku ją można przywołać odpowiednim zdaniem i jest ok.
Kuba to od razu wali łapami jak mały wiatrak
z tym że on sekundę potem już zakrywa głowę rękoma i patrzy takim przepraszającym wzrokiem i widać ze on nie bije mnie specjalnie tylko po prostu jestem na drodze jego nerwów
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-05, 10:19   #33
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

No to mi Daria dzisiaj cyrk odstawila na ulicy. Idziemy zaprowadzić Nadie do szkoły i mała się uparla że ona musi na hulajnodze mimo że nigdy nie jechała. Oczywiście zgodnie z moimi przewidywaniami nie ujechala ani troche tylko stanęła uparta jak osiol i aniw jedną ani w druga stronę. Dzwonek słyszę i już wiem że zaraz się spóźnimy no to wzięłam tą hulajnoge a ta mi w ryk i lup na ziemię i dalej wyje. Ludzie się patrzą do szkoły jeszcze trochę to ją za rękę i ciagne w jednej Darie w drugiej hulajnoge i Nadii plecak. Cała drogę mi wyla no i się spoznilysmy. Jak będę szła odebrać Nadię ze szkoły to Daria idzie w wózku ja się nie będę uzerac z jej durnymi wymyslami.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 09:50   #34
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
Afery u nas są co chwila i to z byle powodu. Tyle że ja ją ignorujejak wyje. Czasami do rekoczynow dochodzi z jej strony to wtedy ja wynosze do innego pokoju i tam ma się uspokoić a że u nas takie jazdy są po kolka razy dziennie to ja już przyzwyczajona. Najpierw musi jej przejść i dopiero wtedy dostanie to co chciała oczywiście pod warunkiem że to co chciała jest dla dzieci. O Cole też awantura była darla się po ziemi rzucala pyskowala a i tak nie dostala. Musimy to przejść dziewczyny bo to taki głupi okres jest. Jak dziecko podrosnie do wieku przedszkolnego jak Nadia to ten durny bunt powinien przejść. Nadia też akcje miała teraz do porządku ją można przywołać odpowiednim zdaniem i jest ok.
Kurcze u nas właśnie problem, bo on nie radzi sobie z emocjami i nie potrafi się uspokoić. Nie wiem jak to wyjaśnić, normalnie można mu wszystko przegadać i wytłumaczyć ale chyba 2 lub 3 razy się zdarzyło, że nie wiadomo czemu zaczął ryczeć jak z tą colą, potem się szczypie, drapie, rozrywa ubrania tzn tak naciąga, ewidentnie widać, że to z nerwów bo nie wie co zrobić z rękami i wtedy tak jakby się zamknął w swoim świecie nic do niego nie dociera, raz go nawet posadziłam aby się uspokoił i siedział ale po 40 min ciągle wył bez uspokojenia, ręce zdrapane, paznokcie połamane, wkoncu do niego podeszłam to się przytulił i dopiero uspokoił, no więc nie wiem co mam robić, ustępować nie ustępujemy w tych jego kryzysach ale też nie wiem czy go zostawić i olać czy jednak siedziec przy nim, rozmawiać, tłumaczyć itp :/



Cytat:
Napisane przez Fikusek82 Pokaż wiadomość
No to mi Daria dzisiaj cyrk odstawila na ulicy. Idziemy zaprowadzić Nadie do szkoły i mała się uparla że ona musi na hulajnodze mimo że nigdy nie jechała. Oczywiście zgodnie z moimi przewidywaniami nie ujechala ani troche tylko stanęła uparta jak osiol i aniw jedną ani w druga stronę. Dzwonek słyszę i już wiem że zaraz się spóźnimy no to wzięłam tą hulajnoge a ta mi w ryk i lup na ziemię i dalej wyje. Ludzie się patrzą do szkoły jeszcze trochę to ją za rękę i ciagne w jednej Darie w drugiej hulajnoge i Nadii plecak. Cała drogę mi wyla no i się spoznilysmy. Jak będę szła odebrać Nadię ze szkoły to Daria idzie w wózku ja się nie będę uzerac z jej durnymi wymyslami.
hahaha oj to musiałaś mieć nerwa, wcale się nie dziwie


No to my po weselu, tyle planowania, tyle szukania odpowiedniego stroju dla młodego a ten zabawił z nami całe 2 godz i wystraszony pojechał do domu, całe szczęście że w miarę ogarnięty jest i rzucony na głęboką wodę spędził pół dnia z chrzestną, nawet poszedł z nią spać, ba pokazał jej gdzie ma swoje ubrania i kocyki itp bo ja byłam przekonana że wracam z wesela go uspać i dalej się bawić, więc nic nie przygotowałam, ani nie miałam nic w lodówce aby mógł coś zjeść. No ale dali radę jestem z nich dumna, teraz trzeba ciotce się jakoś odwdzięczyć i z dobrym winkiem iść
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-08, 17:23   #35
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Kurcze u nas właśnie problem, bo on nie radzi sobie z emocjami i nie potrafi się uspokoić. Nie wiem jak to wyjaśnić, normalnie można mu wszystko przegadać i wytłumaczyć ale chyba 2 lub 3 razy się zdarzyło, że nie wiadomo czemu zaczął ryczeć jak z tą colą, potem się szczypie, drapie, rozrywa ubrania tzn tak naciąga, ewidentnie widać, że to z nerwów bo nie wie co zrobić z rękami i wtedy tak jakby się zamknął w swoim świecie nic do niego nie dociera, raz go nawet posadziłam aby się uspokoił i siedział ale po 40 min ciągle wył bez uspokojenia, ręce zdrapane, paznokcie połamane, wkoncu do niego podeszłam to się przytulił i dopiero uspokoił, no więc nie wiem co mam robić, ustępować nie ustępujemy w tych jego kryzysach ale też nie wiem czy go zostawić i olać czy jednak siedziec przy nim, rozmawiać, tłumaczyć itp :/





hahaha oj to musiałaś mieć nerwa, wcale się nie dziwie


No to my po weselu, tyle planowania, tyle szukania odpowiedniego stroju dla młodego a ten zabawił z nami całe 2 godz i wystraszony pojechał do domu, całe szczęście że w miarę ogarnięty jest i rzucony na głęboką wodę spędził pół dnia z chrzestną, nawet poszedł z nią spać, ba pokazał jej gdzie ma swoje ubrania i kocyki itp bo ja byłam przekonana że wracam z wesela go uspać i dalej się bawić, więc nic nie przygotowałam, ani nie miałam nic w lodówce aby mógł coś zjeść. No ale dali radę jestem z nich dumna, teraz trzeba ciotce się jakoś odwdzięczyć i z dobrym winkiem iść
A jak go posadziłaś to siedział??? płakał przez 40 minut i siedział w jednym miejscu??? Nieprawdopodobne to dla mnie. Największy kłopot mamy przy ubieraniu jak jest tata bo tylko on może to zrobić a ode mnie ucieka i wali łapami na oślep i ja wtedy po prostu odchodzę i czekam aż sami sie ubiorą. Jak jestem sama i on zaczyna mi sie rzucać po podłodze to najczęściej przykucam, biorę na kolana tyłem do siebie i obejmuje go rękoma ale nie żeby przytulic tylko przytrzymać a po chwili kiedy przestaje się rzucać pytam czy zabieramy ze sobą jakąś zabawkę albo którą czapkę zakładamy lub czy piesek szczeka i jakoś idzie. Nigdy nie próbowałam go zostawić wyjącego ale myślę ze pobiegłby za mną i zaczął mnie bić wiec i tak bym go przytrzymała.

A Wy dobrze bawiliście się na weselu? w co w końcu ubrałaś Didka?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 07:18   #36
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
A jak go posadziłaś to siedział??? płakał przez 40 minut i siedział w jednym miejscu??? Nieprawdopodobne to dla mnie. Największy kłopot mamy przy ubieraniu jak jest tata bo tylko on może to zrobić a ode mnie ucieka i wali łapami na oślep i ja wtedy po prostu odchodzę i czekam aż sami sie ubiorą. Jak jestem sama i on zaczyna mi sie rzucać po podłodze to najczęściej przykucam, biorę na kolana tyłem do siebie i obejmuje go rękoma ale nie żeby przytulic tylko przytrzymać a po chwili kiedy przestaje się rzucać pytam czy zabieramy ze sobą jakąś zabawkę albo którą czapkę zakładamy lub czy piesek szczeka i jakoś idzie. Nigdy nie próbowałam go zostawić wyjącego ale myślę ze pobiegłby za mną i zaczął mnie bić wiec i tak bym go przytrzymała.

A Wy dobrze bawiliście się na weselu? w co w końcu ubrałaś Didka?
tak jak go posadziłam tak siedział, raz wstał chciał do mnie podejść ale kazałam siadać i zawrócił i usiadł (wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to na niego nie będzie działało) ale po tych 40 min widziałam, ze on już cały ochrypnięty, więc podeszłam z nim pogadać, teraz wiem, ze zostawienie go jeszcze nie jest dla niego, bo nie zrozumiał czemu mama go zostawiła i nie chciała przytulić, no ale cóż człowiek uczy się na błędach, teraz siedzę obok niego, gdy pozwoli to przytulę, bo jak jeszcze się nie "wypłakał " i nie czas to mówi mama nie i odpycha

Tak wesele udane, zabawa bardzo udana, chociaż dziwnie mi było jak wszyscy wokół mieli niezłą banie i głupawkę
Dawid był ubrany w granatowe dzinsy, koszule w kratkę, szelki i muszkę czerwoną


aha i proszę o kciuki, wytłumaczę wszystko za jakiś czas o co chodziło
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 08:34   #37
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
tak jak go posadziłam tak siedział, raz wstał chciał do mnie podejść ale kazałam siadać i zawrócił i usiadł (wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to na niego nie będzie działało) ale po tych 40 min widziałam, ze on już cały ochrypnięty, więc podeszłam z nim pogadać, teraz wiem, ze zostawienie go jeszcze nie jest dla niego, bo nie zrozumiał czemu mama go zostawiła i nie chciała przytulić, no ale cóż człowiek uczy się na błędach, teraz siedzę obok niego, gdy pozwoli to przytulę, bo jak jeszcze się nie "wypłakał " i nie czas to mówi mama nie i odpycha

Tak wesele udane, zabawa bardzo udana, chociaż dziwnie mi było jak wszyscy wokół mieli niezłą banie i głupawkę
Dawid był ubrany w granatowe dzinsy, koszule w kratkę, szelki i muszkę czerwoną


aha i proszę o kciuki, wytłumaczę wszystko za jakiś czas o co chodziło
Ale ja nie byłam w szoku że Ty go zostawiłaś tylko że on tyle wysiedział w jednym miejscu i to płacząc. Dla mnie jest to niepojęte bo Kubek nawet 5 minut by nie wytrzymał. Każdy musi znaleźć swój sposób a Didek musi być bardzo "dojrzały" że potrafi Ci powiedzieć że masz go nie przytulać bo on chce jeszcze popłakać

Wrzucisz jakies zdjęcie do klubu?

Kciuki zaciskam
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 11:30   #38
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Ale ja nie byłam w szoku że Ty go zostawiłaś tylko że on tyle wysiedział w jednym miejscu i to płacząc. Dla mnie jest to niepojęte bo Kubek nawet 5 minut by nie wytrzymał. Każdy musi znaleźć swój sposób a Didek musi być bardzo "dojrzały" że potrafi Ci powiedzieć że masz go nie przytulać bo on chce jeszcze popłakać

Wrzucisz jakies zdjęcie do klubu?

Kciuki zaciskam

kurczaki zapomniałam jak sie dodaje zdjęcia do klubu ale dla Ciebie postaram się znowu coś wrzucić a na fb nie chcesz iść? Małgoś tam pisze o badaniach i o relacjach no i mamy nowego członka w grupie
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 11:39   #39
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
kurczaki zapomniałam jak sie dodaje zdjęcia do klubu ale dla Ciebie postaram się znowu coś wrzucić a na fb nie chcesz iść? Małgoś tam pisze o badaniach i o relacjach no i mamy nowego członka w grupie
kusisz mnie za każdym razem ale jakoś na fb mnie nie ciągnie...
Piszesz o Ewann? Ewelika mi mówiła
A co u Małgoś i Kacperka?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 12:03   #40
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
kusisz mnie za każdym razem ale jakoś na fb mnie nie ciągnie...
Piszesz o Ewann? Ewelika mi mówiła
A co u Małgoś i Kacperka?

bo z wizazu nie masz odchodzic ale czasem do nas zajrzeć, pooglądać zdjęcia, dziewczyny mało tam opowiadają, ale jednak zawsze można się czegoś dowiedzieć, pooglądać nasze mamusie jak rosną i wogóle

No własnie nie wiem czy moge wszystko pisać co u Małgoś, lepiej żeby ona napisała ale na fb wszystko jest, bo z badaniami sporo diagnoz i sprawdzają wszystko.
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 12:13   #41
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
bo z wizazu nie masz odchodzic ale czasem do nas zajrzeć, pooglądać zdjęcia, dziewczyny mało tam opowiadają, ale jednak zawsze można się czegoś dowiedzieć, pooglądać nasze mamusie jak rosną i wogóle

No własnie nie wiem czy moge wszystko pisać co u Małgoś, lepiej żeby ona napisała ale na fb wszystko jest, bo z badaniami sporo diagnoz i sprawdzają wszystko.
ale ja tak nie lubię tego fb i wchodzę na niego tylko i wyłącznie w celach konkursowych :/
Zaniepokoiłaś mnie tym co napisałaś o Kacperku
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 13:13   #42
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Aldrin mozesz pisac o wszystkim ja nie bardzo mam czas ale pozwalam na zdawanie relacji
ja mam dzis pod opieka 3 dzieci. Kapiego, jego mlodsza kuzynke i do tego mojego tz-ta bo go rozlozylo chyba jakies grypsko (tak stwierdzil lekarz) wiec to 3cie dziecko najgorsze.. no bo on jest chory...
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 13:46   #43
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Aldrin mozesz pisac o wszystkim ja nie bardzo mam czas ale pozwalam na zdawanie relacji
ja mam dzis pod opieka 3 dzieci. Kapiego, jego mlodsza kuzynke i do tego mojego tz-ta bo go rozlozylo chyba jakies grypsko (tak stwierdzil lekarz) wiec to 3cie dziecko najgorsze.. no bo on jest chory...

ok jak mam pozwolenie to będę pisać


Pradip więc tak Małgoś musi zrobić Kapiemu eeg glowy w fazie snu, testy alergiczne i rezonans glowy aby wykluczyc lagodna padaczke. Lekarze różnie sugierują alergie albo lekka nietolerancję i refluks, drudzy natomiast pasozyty.

Dodatkowo kochana teściowa działa na nerwy

To tak w wielkim skrócie
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-09, 20:27   #44
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
ok jak mam pozwolenie to będę pisać


Pradip więc tak Małgoś musi zrobić Kapiemu eeg glowy w fazie snu, testy alergiczne i rezonans glowy aby wykluczyc lagodna padaczke. Lekarze różnie sugierują alergie albo lekka nietolerancję i refluks, drudzy natomiast pasozyty.

Dodatkowo kochana teściowa działa na nerwy

To tak w wielkim skrócie
Yyy o eeg już kiedys pisałam że dobrze byłoby zrobić ale osobiście bym tego co Malgos opisuje z padaczka nie połączyła. Standardowo jedni to drudzy to ech ale szukajcie Malgos z każdej strony
No tak jakby było mało to jeszcze teściowa trzymaj się kochana

Aldi a Tobie się udało to co chciałaś?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 07:01   #45
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Yyy o eeg już kiedys pisałam że dobrze byłoby zrobić ale osobiście bym tego co Malgos opisuje z padaczka nie połączyła. Standardowo jedni to drudzy to ech ale szukajcie Malgos z każdej strony
No tak jakby było mało to jeszcze teściowa trzymaj się kochana

Aldi a Tobie się udało to co chciałaś?

Ja tam proszę o dłuższe te kciuki, bo ten proces trochę potrwa
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-10, 09:32   #46
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Ja tam proszę o dłuższe te kciuki, bo ten proces trochę potrwa
aaa no to trzymam dalej

Bez kitu mąż robi na 3 etaty i w nocy czekam na niego a rano jego budzik budzi Kubę przed 7 a młody akceptuje tylko śpiącego tatę a mama musi wstać Do tego on też jest niedospany i marudny a ja już wychodzę z siebie
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 12:32   #47
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
aaa no to trzymam dalej

Bez kitu mąż robi na 3 etaty i w nocy czekam na niego a rano jego budzik budzi Kubę przed 7 a młody akceptuje tylko śpiącego tatę a mama musi wstać Do tego on też jest niedospany i marudny a ja już wychodzę z siebie

Mamę ma ciągle przy sobie a taty nie tak często to tęskni , ciesz, się, ze jest taki tatowy chłopczyk, mąż nie może budzika jakoś wyciszyć żeby młodego nie obudził?


dzięki za kciuki ale chyba nic z tego nie będzie
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 12:49   #48
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Mamę ma ciągle przy sobie a taty nie tak często to tęskni , ciesz, się, ze jest taki tatowy chłopczyk, mąż nie może budzika jakoś wyciszyć żeby młodego nie obudził?


dzięki za kciuki ale chyba nic z tego nie będzie
Na razie to się Kuba podzielił pomiędzy nas Niby za mężem świata nie widzi ale mamusia jest najukochańsza
Jak wyciszy budzik to sam nie wstanie a poza tym jak sie zbliża pora pobudki Kuby to byle podmuch wiatru go budzi

Jednak nadal trzymam

Ewelika jak Iga?
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 15:46   #49
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Hej ja jestem odcięta od komputera jakieś wirusy mam i ciągle nie mam internetu. A na telefonie nie lubię pisać na wizażu.
Iga już lepiej jeszcze trochę ma katar ale już nie kaszle. Za to we wtorek byliśmy na kontroli i torbiel dużo się zmniejszył, następna wizyta dopiero za rok
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 16:05   #50
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;55607241]Hej ja jestem odcięta od komputera jakieś wirusy mam i ciągle nie mam internetu. A na telefonie nie lubię pisać na wizażu.
Iga już lepiej jeszcze trochę ma katar ale już nie kaszle. Za to we wtorek byliśmy na kontroli i torbiel dużo się zmniejszył, następna wizyta dopiero za rok [/QUOTE]
świetna wiadomość

dobrze że z Igą już lepiej niech wraca do zdrowia i przyjeżdża do Kuby
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-12, 21:47   #51
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 2 040
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Dobra dorwałam się do komputera K, to trochę napiszę co u nas W sumie to aż tak dużo się nie dzieje Iga zaczęła nam gadać już na całego. I robi nam czasami taki wstyd, że nie wiem gdzie oczy podziać Np. dziś była teściowa i dała jej jajko niespodziankę, a ta do niej ,,cio będzie, cio będzie? gówno?,, chodziło jej o to co będzie w jajku. Ja zazwyczaj mówię, że po co jej kupować te jajka jak w nich zawsze jakieś gówno jest, i ona tak powiedziała do teściowej. ok to moja wina bo nie powinnam przy niej tak mówić, ale nie myślałam, że ona nie zakapuje o co chodzi. Obiecałam sobie, że już więcej nie będę przy niej brzydko mówić
We wtorek byliśmy w Warszawie, pojechaliśmy do ikea, a tam są takie małe drzwiczki dla dzieci i wyobraźcie sobie, że ona przebiegła przez nie i nam się schowała w szafkach. Przez sekundę myślałam, że dostanę zawału. Poszliśmy na obiad, są tam takie wózki na tacę, jedno danie postawiliśmy wyżej, a drugie na wysokości Igulca. Poszliśmy do kasy, a ta mała menda złapała z tacy pieroga i w nogi krzycząc ,,niunia chce mięsa,, Później pojechaliśmy do sklepu sportowego. K poszedł do kas, a ja z nią czekałam koło drzwi. A ta uciekła mi i pobiegła w wieszaki, tak że jak ja biegłam w jedną stronę to ona w drugą i jej nie widziałam, aż chłopak co tam pracuje pomógł mi ją złapać. Później pobiegła pod taki jeden wieszak i zaczęła krzyczeć na cały sklep ,,mama kupęęęę, tu zrobię i ,,
A jak wracaliśmy woła do mnie,, mama, mamo, mamooooo chcę spać, mogę,, jak powiedziałam, że tak to dosłownie w ciągu minuty padła

Non stop mamy w domu koncerty, śpiewa nam sto lat, zuzia lalka nieduża, pada śnieg dziewczyny nauczyły ją ćwiczyć i cały czas krzyczy, na mnie żebym z nią ćwiczyła
Tak więc mamy ciekawie i napewno nie nudno Powiem wam, że teraz dzieciaki mają chyba najlepszy wiek, Igula jest taka kochana, że bym ją najchętniej schrupała
Oczywiście podobne jak i u was, są momenty buntu z rzucaniem się po podłodze i biciem po własnej głowie. Ale jest to do przejścia

Prad właśnie tak sobie ostatnio myślałam, że jak Iga już całkiem wyzdrowieje, to wpadniemy do was któregoś dnia
e49b640a255e4f36f4ca0389c216c83b5b764891_6122d6f2c8cf5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-13, 09:31   #52
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;55627976]Dobra dorwałam się do komputera K, to trochę napiszę co u nas W sumie to aż tak dużo się nie dzieje Iga zaczęła nam gadać już na całego. I robi nam czasami taki wstyd, że nie wiem gdzie oczy podziać Np. dziś była teściowa i dała jej jajko niespodziankę, a ta do niej ,,cio będzie, cio będzie? gówno?,, chodziło jej o to co będzie w jajku. Ja zazwyczaj mówię, że po co jej kupować te jajka jak w nich zawsze jakieś gówno jest, i ona tak powiedziała do teściowej. ok to moja wina bo nie powinnam przy niej tak mówić, ale nie myślałam, że ona nie zakapuje o co chodzi. Obiecałam sobie, że już więcej nie będę przy niej brzydko mówić
We wtorek byliśmy w Warszawie, pojechaliśmy do ikea, a tam są takie małe drzwiczki dla dzieci i wyobraźcie sobie, że ona przebiegła przez nie i nam się schowała w szafkach. Przez sekundę myślałam, że dostanę zawału. Poszliśmy na obiad, są tam takie wózki na tacę, jedno danie postawiliśmy wyżej, a drugie na wysokości Igulca. Poszliśmy do kasy, a ta mała menda złapała z tacy pieroga i w nogi krzycząc ,,niunia chce mięsa,, Później pojechaliśmy do sklepu sportowego. K poszedł do kas, a ja z nią czekałam koło drzwi. A ta uciekła mi i pobiegła w wieszaki, tak że jak ja biegłam w jedną stronę to ona w drugą i jej nie widziałam, aż chłopak co tam pracuje pomógł mi ją złapać. Później pobiegła pod taki jeden wieszak i zaczęła krzyczeć na cały sklep ,,mama kupęęęę, tu zrobię i ,,
A jak wracaliśmy woła do mnie,, mama, mamo, mamooooo chcę spać, mogę,, jak powiedziałam, że tak to dosłownie w ciągu minuty padła

Non stop mamy w domu koncerty, śpiewa nam sto lat, zuzia lalka nieduża, pada śnieg dziewczyny nauczyły ją ćwiczyć i cały czas krzyczy, na mnie żebym z nią ćwiczyła
Tak więc mamy ciekawie i napewno nie nudno Powiem wam, że teraz dzieciaki mają chyba najlepszy wiek, Igula jest taka kochana, że bym ją najchętniej schrupała
Oczywiście podobne jak i u was, są momenty buntu z rzucaniem się po podłodze i biciem po własnej głowie. Ale jest to do przejścia

Prad właśnie tak sobie ostatnio myślałam, że jak Iga już całkiem wyzdrowieje, to wpadniemy do was któregoś dnia [/QUOTE]
Ale mi humor poprawiłaś opowieściami o Iguli Dobra z niej aparatka
Kuba się ucieszył jak powiedziałam że niedługo do nas przyjedziecie i obiecał nawet klocki posprzątać z tj okazji
Bierz częściej komputer K.

Za nami ciężka noc... Kuba dwa razy wymiotował w nocy co mu się zdarzyło drugi raz w życiu. Jego przebierałam raz siebie trzy razy Jak teraz wrzucałam wszystko do pralki to w prześcieradle znalazłam kawałek przeżutego ogórka i coś jeszcze niewiadomego pochodzenia i mam nadzieje że to już wszystko bo przed oczami miałam od razu Małgoś i Kacperka...
Finalnie oboje znów jesteśmy niewyspani a zaraz idziemy do żłobka ulicę dalej i już widzę jak młody zrobi z siebie dzikusa

Miłego weekendu
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-13, 10:44   #53
Fikusek82
Wtajemniczenie
 
Avatar Fikusek82
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Bracknell, UK
Wiadomości: 2 083
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Ewelika no ja nie wiem czy ten bunt do przejścia. Prędzej na zawał wyląduje w szpitalu. U nas jest jeden wielki bunt od rana do wieczora piszczy krzyczy jeszcze się co prawda nie bije ani nie rzuca po ziemi ale i to pewnie niedługo odkryje. Narazie bije Nadię. A teraz jak zaczęłam z Nadią robić indywidualne lekcje to już wogole masakra czasami to nie słyszę co mówię i muszę ją wyrzucać z pokoju.
__________________
14.08.2010 - Ślub
05.05.2011 - Nadia

20.10.2013 - Daria



2014 - 55
2015 - 48
Fikusek82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-13, 23:20   #54
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Wybaczcie mi, ale nadrobić nie dam rady... napiszę tylko w skrócie co u nas (to samo co na fb )
Hej dziewczyny. Chciałam napisać, że już wróciliśmy. Mieliśmy o godzinę opóźniony lot (myślałam, że Kacper z dzieciakami rozniosą lotnisko, tak biegali i szaleli, że Kapi był mokry), potem jeszcze była jakaś kolizja na drodze i jechaliśmy do domku ponad godzinę zamiast 20min,lot spoko, tyle że Kacper ma problem żeby usiedzieć w miejscu.... w domu jak to po urlopie zero jedzenia i wielki bałagan wraz ze stertą prania, ale powoli ogarniam. Kapi łaskawie poszedł wcześniej spać

W Pl jak już wiecie nie dowiedzieliśmy się raczej nic konkretnego. EEG nie mogliśmy zrobić bo Kapi był na antybiotyku. We wrześniu lecimy do szpitala na kilka dni i tam zrobią mu rezonans. Wczoraj były do odebrania wyniki testów alergicznych ale już nie daliśmy rady więc teściowa mi je wybierze. Kapcer przespał połowę wizyt u lekarzy. Alergolog badała go na śpiąco raz tylko otworzył oczy, popatrzył na kobietę i poszedł spać dalej

Mój syn zrobił się strasznie nieznośny z jednej strony, a z drugiej biega za mną i mówi słodkim głosem "mamusiu" i cmoka w policzek to mi wszystko przechodzi. Tym razem we Wrocławiu dał mocno popalić Ali (swojej młodszej kuzynce) tak, że zaczęła się go trochę bać. Nie wiem czym to było spowodowane... może zazdrością?. Wszystkie zabawki jej zabierał, wyrywał i niestety zaczął ją nawet popychać - co śmieszne już nie jest. Raz biegł się do niej przytulić i innym razem zaczepić lub popchnąć. Ona natomiast reagowała przeważnie płaczem, co by nie zrobił, więc ogólnie było wesoło. Zresztą ta mała to całkowite przeciwieństwo Kapiego, a w tego mojego dziada coś wstąpiło i nie szło go opanować. Rano to nawet dziecka słychać nie było, a jak się przebiegła parę razy (choć to raczej szybszy chód niż bieg) to już komentarze jak to się rozszalała... no to mieli porównanie co znaczy energiczne dziecko. Tym razem jednak już nie było nic na ten temat, że Kacper świetnie sobie radzi jak zabiera zabawki i walczy o swoje... no ale ja szczególnie dumna z wyczynów mojego syna tez nie byłam. Powiem wam, że reagowaliśmy za każdym razem i tu niby rozumiał, a za chwilkę znów robił to samo.

Jestem wypompowana przez ten wyjazd, że wolałabym harować od świtu do nocy w pracy przez ten czas... za dużo stresu...

---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

A i jakby tego było mało to dziś dostał jakiś rumień na policzku, nosie i brodzie.... zastrzelcie mnie...
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 13:13   #55
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

I znow wymioty.... jeden lekarz powiedzial ze to moze byc od zmiany flory bakteryjnej po antybiotyku... teraz znow byl antybiotyk wiec moze to ma cos wspolnego??
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-14, 20:47   #56
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o Maswych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Malgos za Wami ciężkie dni... z Ala faktycznie Kapi mógł być zazdrosny albo odgrywał się na teściowej za Twoje nerwy szkoda ze z eeg nie wyszło 😕 a czemu u alergolog Kapi był taki senny?

Ja dziś umieram od 7 leżała w łazience, zwijac am się z bólu i leciało że mnie z każdej strony 😢 już sobie przypomniałam dlaczego brałam tabsy... jutro całuski dzień będę sama z malym więc obym pobierana się przez noc. Do tego mama jutro będzie miała wycinaną tarczycę i się denerwuje więc proszę Was o kciuki...
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 07:27   #57
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o Maswych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

[1=e49b640a255e4f36f4ca038 9c216c83b5b764891_6122d6f 2c8cf5;55627976]Dobra dorwałam się do komputera K, to trochę napiszę co u nas W sumie to aż tak dużo się nie dzieje Iga zaczęła nam gadać już na całego. I robi nam czasami taki wstyd, że nie wiem gdzie oczy podziać Np. dziś była teściowa i dała jej jajko niespodziankę, a ta do niej ,,cio będzie, cio będzie? gówno?,, chodziło jej o to co będzie w jajku. Ja zazwyczaj mówię, że po co jej kupować te jajka jak w nich zawsze jakieś gówno jest, i ona tak powiedziała do teściowej. ok to moja wina bo nie powinnam przy niej tak mówić, ale nie myślałam, że ona nie zakapuje o co chodzi. Obiecałam sobie, że już więcej nie będę przy niej brzydko mówić
We wtorek byliśmy w Warszawie, pojechaliśmy do ikea, a tam są takie małe drzwiczki dla dzieci i wyobraźcie sobie, że ona przebiegła przez nie i nam się schowała w szafkach. Przez sekundę myślałam, że dostanę zawału. Poszliśmy na obiad, są tam takie wózki na tacę, jedno danie postawiliśmy wyżej, a drugie na wysokości Igulca. Poszliśmy do kasy, a ta mała menda złapała z tacy pieroga i w nogi krzycząc ,,niunia chce mięsa,, Później pojechaliśmy do sklepu sportowego. K poszedł do kas, a ja z nią czekałam koło drzwi. A ta uciekła mi i pobiegła w wieszaki, tak że jak ja biegłam w jedną stronę to ona w drugą i jej nie widziałam, aż chłopak co tam pracuje pomógł mi ją złapać. Później pobiegła pod taki jeden wieszak i zaczęła krzyczeć na cały sklep ,,mama kupęęęę, tu zrobię i ,,
A jak wracaliśmy woła do mnie,, mama, mamo, mamooooo chcę spać, mogę,, jak powiedziałam, że tak to dosłownie w ciągu minuty padła

Non stop mamy w domu koncerty, śpiewa nam sto lat, zuzia lalka nieduża, pada śnieg dziewczyny nauczyły ją ćwiczyć i cały czas krzyczy, na mnie żebym z nią ćwiczyła
Tak więc mamy ciekawie i napewno nie nudno Powiem wam, że teraz dzieciaki mają chyba najlepszy wiek, Igula jest taka kochana, że bym ją najchętniej schrupała
Oczywiście podobne jak i u was, są momenty buntu z rzucaniem się po podłodze i biciem po własnej głowie. Ale jest to do przejścia

Prad właśnie tak sobie ostatnio myślałam, że jak Iga już całkiem wyzdrowieje, to wpadniemy do was któregoś dnia [/QUOTE]


hahahaha Igula wymiata rozkręciła się księżniczka. fajnie, że ma starsze towarzystwo, sporo się dzięki nim uczy

Fikusek Ty to masz wesoło, ale widzisz Nadia się uspokoiła w miarę tzn jest do ogarnięcia, więc i Daria przez to przejdzie i będziesz miała kochające i pomocne królewny

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Ale mi humor poprawiłaś opowieściami o Iguli Dobra z niej aparatka
Kuba się ucieszył jak powiedziałam że niedługo do nas przyjedziecie i obiecał nawet klocki posprzątać z tj okazji
Bierz częściej komputer K.

Za nami ciężka noc... Kuba dwa razy wymiotował w nocy co mu się zdarzyło drugi raz w życiu. Jego przebierałam raz siebie trzy razy Jak teraz wrzucałam wszystko do pralki to w prześcieradle znalazłam kawałek przeżutego ogórka i coś jeszcze niewiadomego pochodzenia i mam nadzieje że to już wszystko bo przed oczami miałam od razu Małgoś i Kacperka...
Finalnie oboje znów jesteśmy niewyspani a zaraz idziemy do żłobka ulicę dalej i już widzę jak młody zrobi z siebie dzikusa

Miłego weekendu
Ojej jak Kubuś? wymioty się skończyły? To coś z jedzenia?

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Malgos za Wami ciężkie dni... z Ala faktycznie Kapi mógł być zazdrosny albo odgrywał się na teściowej za Twoje nerwy szkoda ze z eeg nie wyszło 😕 a czemu u alergolog Kapi był taki senny?

Ja dziś umieram od 7 leżała w łazience, zwijac am się z bólu i leciało że mnie z każdej strony 😢 już sobie przypomniałam dlaczego brałam tabsy... jutro całuski dzień będę sama z malym więc obym pobierana się przez noc. Do tego mama jutro będzie miała wycinaną tarczycę i się denerwuje więc proszę Was o kciuki...
Mega mocne kciuki
Bidulko a czemu odstawiłaś tabsy? Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej z Tobą. Koniecznie daj znać jak mama


Małgoś Tobie raz jeszcze dużo siły życzę, Kapi wkońcu pokazał kto rządzi i nikt nie będzie się mądrzyć, że sobie Ala w przedszkolu poradzi z zabawkami
Trochę kijowo jechać tyle km na badania i niczego się nie dowiedzieć, mam nadzieję, że odrobaczanie pomoże


U nas weekend jak zwykle gościnny W sobotę byliśmy u chrzestnej Dawida, podziękować za opiekę nad młodym, no i mogliśmy wyjść, bo Dawid jak na początku się bał psa( a w sumie to szczura bardziej ) tak potem nagle dostał przypływ czułości i biegał za nim aby go przytulić, efekt taki, że dziecko pogryzione i podrapane w niedzielę pojechaliśmy do kuzynki(tego rówieśnika Dawida) no i okazało się że Didi to dupa wołowa, co sobie wybrał zabawkę to ten mu ją zabrał bo jego aż musiałam interweniować, bo biedak stał jak jakiś borok i nie wiedział czym może się bawić wkońcu znalazł coś dla siebie, domek z kuchnią i już nie było mowy o powrocie do domu dzisiaj za to nasz mały smyk pierwszy raz idzie do przedszkola a matka się denerwuje, chociaż Wiem, że opiekę tam będzie miał dobrą i będzie tam tylko 2 godz, ale widząc jaki z niego dupa to mam obawy czy tam sobie poradzi
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 09:51   #58
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
Ojej jak Kubuś? wymioty się skończyły? To coś z jedzenia?

Mega mocne kciuki
Bidulko a czemu odstawiłaś tabsy? Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej z Tobą. Koniecznie daj znać jak mama

U nas weekend jak zwykle gościnny W sobotę byliśmy u chrzestnej Dawida, podziękować za opiekę nad młodym, no i mogliśmy wyjść, bo Dawid jak na początku się bał psa( a w sumie to szczura bardziej ) tak potem nagle dostał przypływ czułości i biegał za nim aby go przytulić, efekt taki, że dziecko pogryzione i podrapane w niedzielę pojechaliśmy do kuzynki(tego rówieśnika Dawida) no i okazało się że Didi to dupa wołowa, co sobie wybrał zabawkę to ten mu ją zabrał bo jego aż musiałam interweniować, bo biedak stał jak jakiś borok i nie wiedział czym może się bawić wkońcu znalazł coś dla siebie, domek z kuchnią i już nie było mowy o powrocie do domu dzisiaj za to nasz mały smyk pierwszy raz idzie do przedszkola a matka się denerwuje, chociaż Wiem, że opiekę tam będzie miał dobrą i będzie tam tylko 2 godz, ale widząc jaki z niego dupa to mam obawy czy tam sobie poradzi
Kubie na szczęście przeszło wiec myślę że to ten kawałek ogórka był powodem oby...

U mnie dziś lepiej. Brzuch boli ale już bez innych atrakcji przynajmniej jak do tej pory. Tabletki odstawiłam bo jak ostatnio byłam u gina to mi przepisała globulki na nadżerkę i stwierdziłam że zrobię miesiąc przerwy i w trakcie tego miesiąca zdałam sobie sprawę ze właściwie po co ja ładuje w siebie hormony skoro my i tak nie mamy kiedy se kochać

Jak to Didek idzie do przedszkola?
Kuba też nie umie wyrywać innym zabawek chyba że chodzi o wózek dla lalek który jest zabawką numer jeden jak tylko gdzieś go wyparzy W ogóle to wkurza mnie że rodzice w ogóle nie reagują na popychanie czy zabieranie zabawek swoich dzieci jak gdzieś idziemy bo twierdzą że dzieci jeszcze są za małe :/
Tylko DIdek podrapany i pogryziony czy pies też Kocur i szwagierki przed Kubą ucieka bo o ile przy nas delikatnie go ten łobuz głaszcze tak jak tylko nikt nie patrzy to koniecznie chce go ciągać za ogon

Dziekuję za kciuki i proszę o jeszcze
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 10:48   #59
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Kubie na szczęście przeszło wiec myślę że to ten kawałek ogórka był powodem oby...

U mnie dziś lepiej. Brzuch boli ale już bez innych atrakcji przynajmniej jak do tej pory. Tabletki odstawiłam bo jak ostatnio byłam u gina to mi przepisała globulki na nadżerkę i stwierdziłam że zrobię miesiąc przerwy i w trakcie tego miesiąca zdałam sobie sprawę ze właściwie po co ja ładuje w siebie hormony skoro my i tak nie mamy kiedy se kochać

Jak to Didek idzie do przedszkola?
Kuba też nie umie wyrywać innym zabawek chyba że chodzi o wózek dla lalek który jest zabawką numer jeden jak tylko gdzieś go wyparzy W ogóle to wkurza mnie że rodzice w ogóle nie reagują na popychanie czy zabieranie zabawek swoich dzieci jak gdzieś idziemy bo twierdzą że dzieci jeszcze są za małe :/
Tylko DIdek podrapany i pogryziony czy pies też Kocur i szwagierki przed Kubą ucieka bo o ile przy nas delikatnie go ten łobuz głaszcze tak jak tylko nikt nie patrzy to koniecznie chce go ciągać za ogon

Dziekuję za kciuki i proszę o jeszcze
strzelić sobie dzidziusia i znowu będzie bez problemów przez pewien czas a poważnie znasz powody tych bóli? tzn nadżerka jest powodem? bo ja miałam takie mega bóle właśnie jak torbiela miałam, aż mnie na pogotowie odwozili bllleeee więc współczuje, bo wiem co przeżywasz :/

Tylko Dawid podrapany, bo to mały straszek i jak pies go drapał to ten zwiewał

Mówisz, ze Kuba wózki lubi? Dawid domki takie z otwieranymi drzwiami i oknami i tego też sobie nie da zabrać aha i lubi kolor różowy i chińczyki albo chińczyków. Rośnie mi mały gender obym tylko nie miała zięcia zamiast synowej

Tutaj rodziców nie było, przygotowywali kawę, dopiero jak ja zareagowałam i zwróciłam uwagę,( zresztą zawsze zwracam jak rodzice nie reagują ) to rodzice przyszli i zaczęli tłumaczyć ale to nic nie dało, notabene ten chłopak jest ciągle z innymi dziećmi i zawsze sie dzieli zabawkami, więc nie wiadomo czemu wczoraj był na nie

No ot tak po prostu mamy ferie, ale przedszkole otwarte zawsze, wiec postanowiła m go tam na kilka dni w tygodniu zawozić aby się oswoił z dziećmi, bo cały czas z dorosłymi i widać że z dziećmi nie potrafi się odnaleźć, do tego akurat ta chrzestna ma dyżur, więc wzięła go pod swoje skrzydła więc same plusy póki co, oswoi się z dziećmi, do tego może się oswoi trochę z przedszkolem, z paniami tam pracującymi i za rok pójdzie już bez problemów. No zobaczymy


Kciuki nadal mocno zaciśnięte

P.S- twoje chyba pomogły mamy mały sukces ale jeszcze ciiiii, powiem za kilka dni


dziecko właśnie wróciło z przedszkola, no i nie szło go stamtąd wyciągnąć podobno, poznał nowego kolegę Eryka, bawili się razem w dom, gotowali i pili kawę. Zobaczymy kolejnym razem czy też tak dobrze się zaaklimatyzuje
__________________

Edytowane przez Aldrin
Czas edycji: 2016-02-15 o 11:09
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-02-15, 12:58   #60
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Wszystkie się tu dobrze znamy, o swych sprawach rozmawiamy cz 13 :)

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
strzelić sobie dzidziusia i znowu będzie bez problemów przez pewien czas a poważnie znasz powody tych bóli? tzn nadżerka jest powodem? bo ja miałam takie mega bóle właśnie jak torbiela miałam, aż mnie na pogotowie odwozili bllleeee więc współczuje, bo wiem co przeżywasz :/

Tylko Dawid podrapany, bo to mały straszek i jak pies go drapał to ten zwiewał

Mówisz, ze Kuba wózki lubi? Dawid domki takie z otwieranymi drzwiami i oknami i tego też sobie nie da zabrać aha i lubi kolor różowy i chińczyki albo chińczyków. Rośnie mi mały gender obym tylko nie miała zięcia zamiast synowej

Tutaj rodziców nie było, przygotowywali kawę, dopiero jak ja zareagowałam i zwróciłam uwagę,( zresztą zawsze zwracam jak rodzice nie reagują ) to rodzice przyszli i zaczęli tłumaczyć ale to nic nie dało, notabene ten chłopak jest ciągle z innymi dziećmi i zawsze sie dzieli zabawkami, więc nie wiadomo czemu wczoraj był na nie

No ot tak po prostu mamy ferie, ale przedszkole otwarte zawsze, wiec postanowiła m go tam na kilka dni w tygodniu zawozić aby się oswoił z dziećmi, bo cały czas z dorosłymi i widać że z dziećmi nie potrafi się odnaleźć, do tego akurat ta chrzestna ma dyżur, więc wzięła go pod swoje skrzydła więc same plusy póki co, oswoi się z dziećmi, do tego może się oswoi trochę z przedszkolem, z paniami tam pracującymi i za rok pójdzie już bez problemów. No zobaczymy


Kciuki nadal mocno zaciśnięte

P.S- twoje chyba pomogły mamy mały sukces ale jeszcze ciiiii, powiem za kilka dni


dziecko właśnie wróciło z przedszkola, no i nie szło go stamtąd wyciągnąć podobno, poznał nowego kolegę Eryka, bawili się razem w dom, gotowali i pili kawę. Zobaczymy kolejnym razem czy też tak dobrze się zaaklimatyzuje
O kurcze ale fajnie święta okazja z tym przedszkolem Brawo dla Didka i dla Ciebie
Już w 3 różnych miejscach jak było mnóstwo innych zabawek Kuba bez wahania wybierał wózek a jak to Didek lubi chińczyków?
Dopiero co byłam na usg i niż nieprawidłowego nie wykazało a przed ciążą co jakiś czas też miałam takie pierwsze dni@...
O to cieszę się że coś tam u Ciebie pozytywnie się klaruje
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-07-13 09:19:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.