Polecamy:

AminoAcids · 2016-02-10, 12:08

Mam wrazenie ze to domena kobiet ktore delikatnie mowiac nie sa fankami seksu i ze to forma wymowki. Nie rozumiem tego i to jakas dziecinada. Kojarzy mi sie z gimnazjum szczerze mowiac. Oczywiscie inna sprawa gdy jestem tak zla i wsciekla ze nie mam ochoty ale tym bardziej wtedy nie mam mysli pt "ok zdenerwowal mnie wiec teraz dwa tygodnie bez seksu". To jakas forma tresury chyba dla kobiet o niskim libido.

Shar14 · 2016-02-10, 12:38

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Jestem ciekawa waszych opinii na ten temat.
Moje koleżanki często gdy ich faceci coś przeskrobią karają ich brakiem seksu. Ot, wyznaczają np "2 tygodnie bez seksu". Wg mnie to bez sensu, jak jest u was?

Nie praktykuje, nie popieram i jest to dla mnie dziwne. Bardziej jak zabawa w przedszkole niż związek. Kupmy jeszcze karnego jeżyka i postawmy go w kącie sypialni. Litości. :/
Tak jak już dziewczyny napisały jak się mocno pokłócimy czy jestem o coś zła/smutno mi to nie myślę o seksie. Ale mój Tż też raczej nie, także zazwyczaj tego typu problemów nie ma.
Współczuje Twoim znajomym Tinker, bo coś mi się wydaje, że po kilku takich akcjach zostaną same. O ile ich faceci mają trochę oleju w głowie.

DarkChocolate666 · 2016-02-10, 13:37

Nie bardzo rozumiem sensu karania brakiem seksu. Jak mi się coś nie podoba, to po prostu o tym mówię, a jak dalej nie dociera to się nie odzywam - i to jest wystarczająca "kara", zawsze skutkuje

Brak seksu przez 2 tygodnie

Glodomorek · 2016-02-10, 13:54

Cytat:

Napisane przez Renatka_2108

W żartach mowie czasem ale to tylko żart

My też żartujemy, a kara np 2 tyg to dziecinada.

z tel.

Renatka_2108 · 2016-02-10, 13:55

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

My też żartujemy, a kara np 2 tyg to dziecinada.

z tel.

Pewnie że tak. Sama bym siebie ukarała tym sposobem chyba bardziej ;-)

A żarty w typie "no to kolego tydzień bez seksu jak nic :-D"

Glodomorek · 2016-02-10, 13:57

Ostatnio mąż mi mowi ze rok bez

z tel.

Margot45 · 2016-02-10, 14:03

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Ostatnio mąż mi mowi ze rok bez

z tel.

A co, zaszłaś?

Glodomorek · 2016-02-10, 14:15

Cytat:

Napisane przez Margot45

A co, zaszłaś?

Nie, tylko nie było obiadu

z tel.

Margot45 · 2016-02-10, 14:16

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Nie, tylko nie było obiadu

z tel.

**201607110949** · 2016-02-10, 14:17

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Nie, tylko nie było obiadu

z tel.

mój mąż to się jeszcze cieszy jak w weekend nie ma obiadu, bo to dobry pretekst, by zamówić pizzę

tymczasowa_ · 2016-02-10, 14:21

czyli to też tak, jakby dziewczyna zawsze robiła swojemu facetowi łaskę, że zgadza się z nim na seks i było to dla niej obowiązkiem, a nie przyjemnością.

ale szczerze mówiąc to dość często słyszałam, jak faceci niby żartem wspominają czy też stosuję kary na seks

robcia · 2016-02-10, 14:41

Cytat:

Napisane przez SALIX

mój mąż to się jeszcze cieszy jak w weekend nie ma obiadu, bo to dobry pretekst, by zamówić pizzę

Mój zrezygnowałby z obiadu w zamian za seks

( potem i tak wyłudziłby obiad)

**201705230905** · 2016-02-10, 14:53

Cytat:

Napisane przez SALIX

mój mąż to się jeszcze cieszy jak w weekend nie ma obiadu, bo to dobry pretekst, by zamówić pizzę

Jak u pewnej znanej youtuberki :-P

ale ja też tak mam

**201607110949** · 2016-02-10, 15:36

Cytat:

Napisane przez malwine55

Jak u pewnej znanej youtuberki :-P

ale ja też tak mam

ale jeszcze o PICY nie śpiewamy

kahoko hino · 2016-02-10, 15:37

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Jestem ciekawa waszych opinii na ten temat.
Moje koleżanki często gdy ich faceci coś przeskrobią karają ich brakiem seksu. Ot, wyznaczają np "2 tygodnie bez seksu". Wg mnie to bez sensu, jak jest u was?

głupota. masz dziecinne i niedojrzałe koleżanki, które mają kiepski seks w związkach i przedmiotowo traktują swoje ciała.

Cytat:

Napisane przez SALIX

Masz głupie i niedojrzałe koleżanki, które robią z siebie prostytutki, bo z seksu robią towar, którym handlują.

faktycznie, to trochę prostytucją zalatuje

Cytat:

Napisane przez robcia

Mam nadzieję ,że jak już te biedne chłopy odpokutują i zasłużą na ten seks to coś z tego mają a nie ,że lala leży i robi łaskę. Panie myślą ,że mają jakąś wyjątkową tą bożenę, ze złota czy co?

wysadzaną diamentami!

Cytat:

Napisane przez robcia

Proponuję taryfikator:
-pójście na piwo bez pozwolenia- 2 dni bez seksu
- pozostawienie skarpetek na dywanie- 1 dzień
-spóźnienie 1/2 dnia bez seksu

za zostawienie BRUDNYCH skarpetek gdziekolwiek, poza koszem na pranie, powinny być min. 2 dni!

jadąc dalej:
- nieopuszczenie klapy w toalecie - 1/2 dnia
- porównanie do mamusi - 3 dni
- obejrzenie się za laską - 2 dni
- obejrzenie się za młodszą, wyraźnie seksowniejszą laską - tydzień
- nie zmycie naczyń - 1 dzień

Cytat:

Napisane przez robcia

Mój zrezygnowałby z obiadu w zamian za seks

( potem i tak wyłudziłby obiad)

Atavish · 2016-02-10, 17:27

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Jestem ciekawa waszych opinii na ten temat.
Moje koleżanki często gdy ich faceci coś przeskrobią karają ich brakiem seksu. Ot, wyznaczają np "2 tygodnie bez seksu". Wg mnie to bez sensu, jak jest u was?

Głupota, brak dojrzałości i rzeczywiście zalatuje prostytucją.
I nagradzanie faceta seksem to dla mnie ten sam poziom. Bo niestety z takim podejściem też się spotkałam.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

**Charlena** · 2016-02-10, 18:17

Cytat:

Napisane przez Atavish

I nagradzanie faceta seksem to dla mnie ten sam poziom. Bo niestety z takim podejściem też się spotkałam.

Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka

Czy ja wiem, jakies super show w ramach nagrody/prezentu wydaje mi sie okej.

kahoko hino · 2016-02-10, 18:27

Cytat:

Napisane przez Charlena

Czy ja wiem, jakies super show w ramach nagrody/prezentu wydaje mi sie okej.

jeśli uprawiasz seks w ramach prezentu, to sprzedajesz swoje ciało, które traktujesz jak towar.

i nie, nie mam na myśli sytuacji, w której odnosicie / odnosi on sukces i z euforii lądujecie w łóżku.

ania9482 · 2016-02-10, 18:59

Myślę, że to zachowanie kobiet, które nie są jeszcze w stu procentach dojrzałe

PS Mój mężczyzna właśnie skomentował to słowami " Gdyby mnie kobieta szantażowala emocjonalnie i próbowała tresować jak psa rzuciłbym ja wcześniej niż by te 2 tyg minęły. Każdy mężczyzna ma swój honor a i kobieta nie czułaby się dobrze gdyby facet się na nią zdenerwował i stwierdził, że teraz dwa tygodnie nie zmieniał skarpet" ; D hehe

**Charlena** · 2016-02-10, 19:50

Cytat:

Napisane przez kahoko hino

jeśli uprawiasz seks w ramach prezentu, to sprzedajesz swoje ciało, które traktujesz jak towar.

i nie, nie mam na myśli sytuacji, w której odnosicie / odnosi on sukces i z euforii lądujecie w łóżku.

Nie zgadzam sie, o ile seks nie staje sie narzedziem nie widze problemu. Zreszta to ma byc fun, wiec niespodzianki i prezenciki sa na miejscu, nie ma co sie spinac z prostytucja zaraz.

Cindy28 · 2016-02-10, 20:04

Robienie z seksu karty przetargowej zawsze było dla mnie słabe.
Zamiast przegadać problem - kupczenie dupą

.
Użas.

**201604140952** · 2016-02-10, 20:11

U mnie w związku się komunikujemy i rozwiązujemy nieporozumienia po ludzku rozmową, nikt nikogo nie karze.

W ogóle sobie nie wyobrażam stosowania systemu jakichkolwiek kar i nagród w dojrzałym związku, przecież my jesteśmy razem, równi sobie, nie musimy się wzajemnie wychowywać.

Atavish · 2016-02-10, 20:34

Cytat:

Napisane przez Charlena

Zreszta to ma byc fun, wiec niespodzianki i prezenciki sa na miejscu, nie ma co sie spinac z prostytucja zaraz.

Ma być fun. Ale fun dla czystego funu. A nie - kupił mi takie ładne buty, więc zasłużył na coś "ekstra".
Uważam, że te niespodzianki są świetne, ale w wersji "robię to bo mam ochotę, bo chcę go pozytywnie zaskoczyć, bo chcę spróbować czegoś innego, etc", a nie "robię to w zamian za coś".

ania9482 · 2016-02-10, 20:44

Jak dla mnie to trochę niektóre kobiety chcą tak bardzo być porządne, że wpadają w paranoję ...

berenka · 2016-02-10, 21:20

Już temat topicu, to zwykły opis sytuacji zachowania patologicznego, zarówno ze strony osoby , która karę wyznacza, jak i tej, która na tę karę się w ogóle godzi.

linaya · 2016-02-10, 21:24

Cytat:

Napisane przez Cindy28

Robienie z seksu karty przetargowej zawsze było dla mnie słabe.
Zamiast przegadać problem - kupczenie dupą

.
Użas.

True

Btw, gdy przeczytałam tytuł, moją pierwszą myślą było, że to jakiś facet karze swa kobietę brakiem seksu za złe zachowanie

ale i tak na jedno wychodzi - idiotyczne, głupie gierki.

**201704110957** · 2016-02-10, 21:40

Czyli żonka-mamusia karze synusia.
Pomysł idiotyczny, ale niestety, też słyszę takie rewelacje. I za bardzo nie kumam tak idiotycznego pomysłu. Rozumiem, że te dziewczyny traktują seks jak karę, że muszą to robić z mężem, więc jak pojawi się dogodna okazja - kara i jakiś czas bez seksu

Strokrotkaaa · 2016-02-11, 11:15

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Jestem ciekawa waszych opinii na ten temat.
Moje koleżanki często gdy ich faceci coś przeskrobią karają ich brakiem seksu. Ot, wyznaczają np "2 tygodnie bez seksu". Wg mnie to bez sensu, jak jest u was?

Zgadzam się z większością tutaj że to bezsens. Dla mnie głupotą jest wyznaczanie kary facetowi bo jeśli coś przeskrobał to rozmawiam z nim o tym i wyjaśniam z nim całą sprawę albo on sam mnie przeprasza i dąży do pogodzenia się.

kahoko hino · 2016-02-11, 11:54

Cytat:

Napisane przez Charlena

Nie zgadzam sie, o ile seks nie staje sie narzedziem nie widze problemu. Zreszta to ma byc fun, wiec niespodzianki i prezenciki sa na miejscu, nie ma co sie spinac z prostytucja zaraz.

ale my nie piszemy o funie, tylko o nagradzaniu.

Cytat:

Napisane przez Atavish

Ma być fun. Ale fun dla czystego funu. A nie - kupił mi takie ładne buty, więc zasłużył na coś "ekstra".
Uważam, że te niespodzianki są świetne, ale w wersji "robię to bo mam ochotę, bo chcę go pozytywnie zaskoczyć, bo chcę spróbować czegoś innego, etc", a nie "robię to w zamian za coś".

jeśli seks jest zapłatą, wynagrodzeniem, to jest to prostytucja.

**201706081317** · 2016-02-11, 21:12

Ja sadzam faceta na karnym jeżyku, a jak schodzi to biorę za rękę i zaprowadzam znowu.

2016-02-10, 12:08	#31
AminoAcids Raczkowanie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 130	Dot.: Karanie brakiem seksu Mam wrazenie ze to domena kobiet ktore delikatnie mowiac nie sa fankami seksu i ze to forma wymowki. Nie rozumiem tego i to jakas dziecinada. Kojarzy mi sie z gimnazjum szczerze mowiac. Oczywiscie inna sprawa gdy jestem tak zla i wsciekla ze nie mam ochoty ale tym bardziej wtedy nie mam mysli pt "ok zdenerwowal mnie wiec teraz dwa tygodnie bez seksu". To jakas forma tresury chyba dla kobiet o niskim libido.

2016-02-10, 13:37	#33
DarkChocolate666 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-04 Lokalizacja: ;-) Wiadomości: 4 039	Dot.: Karanie brakiem seksu Nie bardzo rozumiem sensu karania brakiem seksu. Jak mi się coś nie podoba, to po prostu o tym mówię, a jak dalej nie dociera to się nie odzywam - i to jest wystarczająca "kara", zawsze skutkuje Brak seksu przez 2 tygodnie __________________ All I wanna do is get high by the beach.

2016-02-10, 13:57	#36
Glodomorek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 8 297	Dot.: Karanie brakiem seksu Ostatnio mąż mi mowi ze rok bez z tel. __________________ Bardzo się kochamy Nasza Różyczka Nasz ślub

2016-02-10, 14:21	#41
tymczasowa_ Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 675	Dot.: Karanie brakiem seksu czyli to też tak, jakby dziewczyna zawsze robiła swojemu facetowi łaskę, że zgadza się z nim na seks i było to dla niej obowiązkiem, a nie przyjemnością. ale szczerze mówiąc to dość często słyszałam, jak faceci niby żartem wspominają czy też stosuję kary na seks __________________ trzeba mnie trochę oswoić, uspokoić, wzmocnić poczucie bezpieczeństwa i punkt oparcia.

2016-02-10, 18:59	#49
ania9482 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 21	Dot.: Karanie brakiem seksu Myślę, że to zachowanie kobiet, które nie są jeszcze w stu procentach dojrzałe PS Mój mężczyzna właśnie skomentował to słowami " Gdyby mnie kobieta szantażowala emocjonalnie i próbowała tresować jak psa rzuciłbym ja wcześniej niż by te 2 tyg minęły. Każdy mężczyzna ma swój honor a i kobieta nie czułaby się dobrze gdyby facet się na nią zdenerwował i stwierdził, że teraz dwa tygodnie nie zmieniał skarpet" ; D hehe

2016-02-10, 20:04	#51
Cindy28 Lux Mundi Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Kyoto ;D Wiadomości: 13 598	Dot.: Karanie brakiem seksu Robienie z seksu karty przetargowej zawsze było dla mnie słabe. Zamiast przegadać problem - kupczenie dupą . Użas. __________________ "Nie ma czasu na całowanie niewłaściwych chłopców"...

2016-02-10, 20:11	#52
201604140952 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-06 Wiadomości: 230	Dot.: Karanie brakiem seksu U mnie w związku się komunikujemy i rozwiązujemy nieporozumienia po ludzku rozmową, nikt nikogo nie karze. W ogóle sobie nie wyobrażam stosowania systemu jakichkolwiek kar i nagród w dojrzałym związku, przecież my jesteśmy razem, równi sobie, nie musimy się wzajemnie wychowywać.

2016-02-10, 20:44	#54
ania9482 Przyczajenie Zarejestrowany: 2016-02 Wiadomości: 21	Dot.: Karanie brakiem seksu Jak dla mnie to trochę niektóre kobiety chcą tak bardzo być porządne, że wpadają w paranoję ...

2016-02-10, 21:20	#55
berenka Zadomowienie Zarejestrowany: 2011-04 Wiadomości: 1 181	Dot.: Karanie brakiem seksu Już temat topicu, to zwykły opis sytuacji zachowania patologicznego, zarówno ze strony osoby , która karę wyznacza, jak i tej, która na tę karę się w ogóle godzi.

2016-02-10, 21:40	#57
201704110957 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-01 Wiadomości: 673	Dot.: Karanie brakiem seksu Czyli żonka-mamusia karze synusia. Pomysł idiotyczny, ale niestety, też słyszę takie rewelacje. I za bardzo nie kumam tak idiotycznego pomysłu. Rozumiem, że te dziewczyny traktują seks jak karę, że muszą to robić z mężem, więc jak pojawi się dogodna okazja - kara i jakiś czas bez seksu

2016-02-11, 21:12	#60
201706081317 Konto usunięte Zarejestrowany: 2015-09 Wiadomości: 976	Dot.: Karanie brakiem seksu Ja sadzam faceta na karnym jeżyku, a jak schodzi to biorę za rękę i zaprowadzam znowu.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)