|
|||||||
| Notka |
|
| Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#31 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 782
|
Dot.: Amouage
Lyric Women -dla mnie olejkowa róża lekko mydełkowata i ponadczasowa
Amouage Dia Woman-Powiem wprost zapach kremu Nivea( ja go tak odczuwam)Dia Men-świetna wypowiedź powyżej-mam takie same odczucie-męska skóra dodaje mu charakteru na damskiej może wydać się troszkę nijaki ,ale skóry są różniste ![]() Memior Man-Ja wyczuwam masę srebrnego Kadzidła-obłędne na moim lubym Jubilation Men-troszkę kadzidlany z wybijajaca sie nutą mirry i lisia lauroewgo-to mi ciut przeszkadzało po jakimś czasie robi sie troszkę słodkawy(przypomina mi zapach ziół i kwiatów w której leży kreda na trzech króli AMOUAGE Honour Women -wspaniała kompozycja dla wielbicielek białych kwiatów Konwalia i jasmin X10 skutecznie mnie od siebie odstraszyły na spory czas-moze kiedyś spróbuję jeszcze je oswoić Amouage Memoir Woman -również uważm ,że jest podobny do Azyiade |
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Amouage
Dojechały próbki Gold Women i Ubar Women. I jeden i drugi to trauma - przy czym Ubar szybciej się ulatnia, a Gold po prostu zabija. Zapach 100-letniej babci - a moja babcia za szczyt szyku uważała perfumy o nazwie Krasnyj Mak, będące chyba podróbką chanel 5 (które też wywołuje u mnie traumę).
Gdybym poznała najpierw któryś z tych dwóch zapachów, nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby pragnąć poznać coś jeszcze...Toż to śmierdzidła koszmarne, a Epic jest cudny... |
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: (prawie) Olsztyn
Wiadomości: 747
|
Dot.: Amouage
VI4, zgadzam się w 100%. Mnie dawno temu przysyłali Amouage jako gratisową próbkę z Quality i większej traumy nie pamiętam, przy czym Ubar przebiło w moim przypadku Jubilation. Zmywałam, śmierdziałam, szorowałam, zapsikiwałam i cały dzień minął. I myślałam, że na siłę wciskają, bo nikt tych "drogich śmierdzieli" nie chce kupić
Aż znienacka przysłali Epic i zbladłam z wrażenia. Piękny, przebogaty, idealny. Zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że gdyby jakiś sadysta kazał się ograniczyć do 1 butelki na całe życie, wybrałabym właśnie Epic. Bardzo też polubiłam Memoir w obu wersjach, męską nawet bardzo
__________________
|
|
|
|
|
#34 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Amouage
Cytat:
), to wezmę memoir, i epic - dla pewności. Niedawna historia z Molvizarem mnie prześladuje, i zanim wydam tak koszmarny pieniądz na pachnidło, muszę się upewnić, że nie będzie wpadki...
|
|
|
|
|
|
#35 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: (prawie) Olsztyn
Wiadomości: 747
|
Dot.: Amouage
O Molvizarze dopiero muszę poczytać, zrobiłam sobie odwyk i mało zaglądałam na Wspólne, coś słyszę, że mnie to uratowało
![]() A sama zamierzam się na Honour Men, może trafi się pieprz w przyzwoitej cenie (przyzwoitej jak na Amouage ). Wersja damska jest potworna, kwiatowa do zamęczenia. Ale damskie i męskie wersje bardzo się różnią. Skład Epic męskiego jest na przykład idealny a jednak to damski podbił moje serce, Men ma w sobie coś z zupy
__________________
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Amouage
Kolejne próbki - Ciel Woman - kwiaty + jakieś zielsko, nie robi na mnie wrażenia.
Memoir Woman - nie wiem, czy powala na kolana, ale na pewno mi się podoba. Faktycznie, podobny do Aziyade - ale na szczęście bez kuminu. I gdyby nie ten nieszczęsny kumin, Aziyade by mi się podobało... Memoir trochę apteczny mi się wydaje - ciekawy, przetestuję globalnie w sobotę podczas malowania
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Seventh Heaven
Wiadomości: 4 411
|
Dot.: Amouage
Cytat:
... zwłaszcza, że nawet nie brałaś udziału w rozbiórce tego zapachu. W temacie mój najcudowniejszy tercet Amouage to: Opus IV Opus V Jubilation XXV Natomiast na ostatniej pozycji uplasował się Epic, z drażniącą nozdrza metaliczną nutą, podobną wyczuwam również w Chinatown Bond No.9
|
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Amouage
Ano prześladuje - nie ma znaczenia, że nie brałam, nie chodzi mi o ten konkretny zapach, tylko o zjawisko. Nie wyobrażam sobie, że znam zapach z próbki, upoluję całą flaszkę, i okaże się, że za kilkaset złotych kupiłam co innego. Nie rozumiem, co w tym dziwnego. A Amouage to też perfumy na rynek arabski, więc prawdopodobieństwo takiej akcji wzrasta.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Amouage
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Seventh Heaven
Wiadomości: 4 411
|
Dot.: Amouage
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;32795152]No nic dodać nic ująć. No może zmieniłbym kolejność, ale wszystkie wspaniałe, tylko czemu takie drogie
Kolejność jest zupełnie przypadkowa Wszystkie są jednakowo piękne, choć zapachowo odmienne Dwa pierwsze udało mi się kupić w doskonałej cenie, więc grzechem byłoby kaprysić
|
|
|
|
|
#41 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: (prawie) Olsztyn
Wiadomości: 747
|
Dot.: Amouage
VI4, przekopałam wspomniany przez Ciebie wątek i ujmę to tak: jeśli istnieje Epic Women w wersji na Bliski Wschód z wyczuwalnym agarem, spędzę resztę życia na zdobyciu go. W Epic agaru nie czuję, gdyby się tak snuł dymnie jak w Black Aoud, byłoby to dla mnie dzieło wybitne i twór doskonały
__________________
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 782
|
Dot.: Amouage
Cytat:
pamietam,że będac w Q poznałam zapach wręcz ropy naftowej ,ale nie pamietam dokładnie co to był juz wiem HISTOIRES DE PARFUMS Petroleum Absolut a w temacie Amouage i (Kilian) to moje ulubione perfumy i chyba tylko takie flakony perfum chciałabym widzieć z małżem na półkach Edytowane przez ania105 Czas edycji: 2012-03-10 o 19:53 |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:06.



ja go tak odczuwam)


Aż znienacka przysłali Epic i zbladłam z wrażenia. Piękny, przebogaty, idealny. Zaczynam utwierdzać się w przekonaniu, że gdyby jakiś sadysta kazał się ograniczyć do 1 butelki na całe życie, wybrałabym właśnie Epic. 
), to wezmę memoir, i epic - dla pewności. Niedawna historia z Molvizarem mnie prześladuje, i zanim wydam tak koszmarny pieniądz na pachnidło, muszę się upewnić, że nie będzie wpadki...





Wszystkie są jednakowo piękne, choć zapachowo odmienne 




