![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
żadnemu kotu z pyszczka nie pachnie fiołkami
![]() brzydki zapach może być spowodowany np. wymianą zębów albo kamieniem nazębnym |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zadomowienie
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
![]()
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Rozeznanie
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Mojej kotce sie śmierdzi z pyszczka chociaż może na początku jak była mała ale teraz jakos już przestało
![]() ja mam natomiast problem bo strasznie Kicia linieje przez cały rok ale to strasznie wszystko jest w jej kłakach dosłownie wszystko kanapy fotele nawet w zimie na czarnym płaszczu mamy można zauważyć unoszącą sie w powietrzu kocią sierść:/ byłam z nią u weterynarza to powiedział zebym ja dzień w dzień czesała ale to wraz nie pomaga czy Wam też tak koty linieją?? a moze macie jakis sposób na to? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Zadomowienie
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
__________________
"Trzymałem cię w ręce, Wagabundo. Byłaś przepiękna."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Rozeznanie
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Ja wyczytałam jakis czas temu ze to podobno może byc spowodowane tym że kot siedzi cały czas w domu i nie wychodzi na dwór albo jakaś choroba no ale wątpie jeżęli byłam u wet i nic nie zauważył
nisiaq moja tez lubi jak się ją czesze a szczególnie w lecie jak sie wygrzewa na słoneczku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
Niestety wczoraj, tzn. już przedwczoraj uśpiłam mojego kochanego persa bo był już słabiutki i nie mogłam patrzeć jak cierpi. Miał chore nerki - mocznik powyżej 300, 2 tygodnie na kroplówkach (2 razy dziennie w domu). Musiałam go karmić - wkładać mu jedzenie do pyszczka a i tak jadł bardzo mało. Bałam się że się zagłodzi. Przeżywam to strasznie, miał 12 lat i wcześniej wychodził wydawać by się mogło z gorszych opresji więc mam wyrzuty sumienia czy zrobiłam wszystko co tylko się dało i jak na złość ten wątek gdy już go nie ma! To potworne, biję się z myślami... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
Jeszcze raz, jest mi przykro, rozumiem twój smutek. pozdrawiam ---------- Dopisano o 19:44 ---------- Poprzedni post napisano o 19:33 ---------- Zapach z pyszczka zdrowego kota często świadczy o uformowanym kłębie kocich włosów w żołądku. Raz na jakiś czas kot w naturalny sposób pozbywa się "bagażu" i chwała mu za to jeśli nie zrobi tego na środku łóżka. Dla kotów długowłosych istnieje w sprzedarzy odpowiednia sucha karma ograniczającea formowanie się kul z włosów. Pomaga kotom /bardzo/ i ogranicza ryzyko znalezienia upominków o których wcześniej wspominałam. Często brzydki zapach spowodowany jest też kamieniem nazębnym |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Dzięki babelot...
W nocy nie mogłam spać, bo wciąż nowe myśli czy już nie było ratunku, czy może niedostatecznie go karmiłam i dlatego mu się pogorszyło. Wiem, że takie myślenie jest bez sensu ale myśli same przychodzą. Murat był wyjątkowym kotem i choć mamy ich w domu jeszcze kilka to on był tym jedynym, wspaniałym, zadziwiająco mądrym i wiele w życiu przeszedł. Pozostała ogromna pustka i myśl, że już nie będzie tak samo. Mam nadzieję, że jest szczęśliwy i wybaczy mi, że zadecydowałam o jego uśpieniu a była to decyzja bardzo trudna i bolesna. Zasnął w moich ramionach w ogrodzie w zachodzącym słońcu... i tak z nim siedziałam jeszcze dłuższą chwilę. Apel do wszystkich właścicieli zwierząt: gdy czujecie, że wasz przyjaciel się poddaje i czeka tylko by odejść - pozwólcie mu na to i trwajcie przy nim. Nie można z własnego egoizmu przedłużać zwierzętom cierpienia. Dla mnie sygnałem alarmowym były słowa mojego partnera, który powiedział że myślę serduszkiem a nie rozumem i wtedy się zastanowiłam czy jest sens dłużej walczyć... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
Pozostaje pustka i ta włąśnie świadomość czy można było coś jeszcze.... ...ich droga z nami jest niestety krótsza i kiedy się kończy pozostaje pustka i nadzieja, że właśnie na końcu naszej ziemskiej drogi spotkamy się... TAM. Jeszcze raz... brak słów... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 110
|
Dot.: Do właścicielek kotów - ważne.
Witam Wszystkie miłośniczki kotów!
Długo mnie nie było na forum, mam trochę nowych wiadomości jak karmić kota aby nie chorował na nerki, bo podobno to ich przypadłość. Mojego kocurka już niestety nie ma, odszedł prawie dwa lata temu miał 14 lat, z mocznicą przeżył jeszcze 4 lata. pogorszyło mu się jak byłam na wakacjach, jak przyjechałam było już niestety za późno i odszedł 30 lipca 2007 na moich kolanach, bardzo to przeżyłam był bardzo mądrym i dobrze wychowanym kotem, wychował się z moją trójką dzieci i wszyscy bardzo przeżyliśmy jego odejście. Wytrzymałam tylko 1 miesiąc i kupiłam następnego persa jest podobny do poprzedniego ale ma dłuższy pyszczek i orzechowe oczy tamten miał ogromne złote- w ogrodzie tam gdzie jest zakopany posadziłam magnolię która ma kwiaty koloru jego oczu. Dowiedziałam się kilka ważnych informacji jak karmić kota. Mały kot powinien pić śmietankę 12%, nie mleko bo jest mu potrzebny tłuszcz nie białko krowie kazeina, po mleku kocięta mają luźne stolce lub biegunki. Śmietankę daje się do 1-go roku życia, później już tylko wodę! Dobrą sucha karmę i raz dziennie surową wołowinę, ale najpierw musi być zamrożona aby zniszczyć jaja pasożytów które mogą być w mięsie, raz w tygodniu powinien dostać coś solonego np.plasterek salami, suchą karmę powinno się posypywać specjalnym preparatem SALVIKAT tam są wszystkie potrzebne kotu do prawidłowego rozwoju związki mineralne. Jeśli nie potraficie kota przyzwyczaić do witamin w paście to jest prosty sposób aby go nauczyć: smarować witaminową pastą przednie łapki zaraz nad nadgarstkiem tam gdzie koty często liżą łapki, wtedy się szybko nauczy i będzie potem zlizywał nam z palca. Pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 52
|
Dot.: Do właścicielek kotów - ważne.
Dorosły kot nie trawi laktozy, dlatego też nie powinien pić mleka. Dobrze natomiast toleruje pozbawione laktozy kwaśne mleko, jogurt i twaróg. Produkty te są wartościowym uzupełnieniem kociego jadłospisu bez ryzyka sensacji w kuwecie.
Kota w żadnym wypadku nie wolno karmić resztkami z obiadu czy odpadkami z kuchni. Ludzkie jedzenie zawiera za dużo tłuszczu i węglowodanów, a za mało białka. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Do właścicielek kotów - ważne.
jeżeli kot dostaje karmy suche i mokre dobrze zbilansowane (dobrych marek) to nie ma co przesadzać z witaminami i mikroelementami (może to bardziej zaszkodzić niz pomóc)
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 179
|
Dot.: Do właścicielek kotów - ważne.
jeżeli kot dostaje karmy suche i mokre dobrze zbilansowane (dobrych marek) to nie ma co przesadzać z witaminami i mikroelementami (może to bardziej zaszkodzić niz pomóc)
co do tego np. powinin jeść przemrozoną wołowinę - a jak nie chce ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Hej wszystkim!
![]() Kurczę nie wiem co się dzieję z moją kotką :/ Do nie dawna skakała bawiła się no po prostu było jej wszędzie pełno! Wczoraj skoczyła na mojego tatę, skoczyła mu na klatkę piersiową i w pewnym momencie zaczęła mu się zsuwać całego podrapała (ale to jest mniej ważne) I dostała jakiegoś dziwnego ataku...cała się trzęsła, sikała pod siebie i strasznie miauczała ;( A teraz w ogóle się nie rusza, ma jakiś niedowład, nie ruszą się w ogóle, nie może chodzić tak jak by miała sparaliżowane łapki :/ Czasem tylko przejdzie kawałek po podłodze ale zaraz łapki się jej uginają i pada na pyszczek :/ Jak się ją weźmie na rączki to nie rusza niczym, ma nawet ogon bezwładny :/ Miauczy chyba z bólu...nie wiem co mam robić, nie mam pojęcia co to może być...a kotka bardzo młoda bo niespełna 4 miesiące ;(;( Aż mi się serce kraja jak ją taką widzę ;( Może ktoś z was będzie wiedział co to może być, proszę o jakąś wskazówkę..Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 999
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
to jedyna sensowna wskazowka, zadne czary mary ani oklady z rumianku tu nie pomoga ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: do właścicielek kotów - ważne.
Cytat:
Wiem, że minęło dużo czasu od Pani wpisu o leczenie, mam jednak nadzieję, że moje pytanie do Pani dotrze. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:08.