Bierzemy tabletki antykoncepcyjne i NIE jesteśmy w ciąży-wątek ANTYschizowy ;) cz.VII

[sandrasandia]

Napisane przez minmin15

Nigdy nie myślałam, że moge zeschizowac w ten sposób, ale jednak..
Jestem przy 3cim opakowaniu tabletek (Elin), po krwawieniu po 7 dniach przerwy, 8dnia przyjęłam tabletkę jak zwykle ok 21. Juz następnego dnia zaczał pobolewac mnie brzuch, co uznaje za normalne, ale dziś jest 4 dzien od rozpoczęcia opakowania, stosunek sie zdarzył również, a brzuch boli jeszcze bardziej, do tego doszedł śluz, co zaczeło mnie martwić....tabletki jak zawsze biore co do minuty regularnie, więc niby się nie martwię...a jednak. Wszystko za sprawą dobrej kolezanki, która co jakiś czs lubi rzucić: a co jesli? Nie stosujemy prezerwatyw (z chłopakiem, nie z kolezanką ), ale czasem się obawiam, że za bardzo zaufałam tabletkom. Wizyta kontrolna u ginekologa w przyszłym tygodniu, może rozwieje wszelkie moje wątpliwości, a póki co wylewam swoje żale tutaj ;d nie chcę czytac inetrnetów, bo tylko mnie stresują

Przy poczatku stosowania tabletek skutki uboczne w tym ból brzucha np. to normalna sprawa jeżeli jak mowisz bierzesz tabletki regularnie, zadnej nie zapomnialas, nie bierzesz zadnych lekow czy dziurawca, które wchodzą w interakcje z tabletkami, a z tego co piszesz, to wszystko robisz poprawnie, to jet to tylko Twoja schiza wszystko jest w porzadku

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[jasne_jasne]

Dziewczyny- ciemnobrązowe plamienie mogę uznać jako krwawienie z odstawienia? Trochę zaczynam świrować, bo tabletki biorę już 4 lata i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby w dzień planowanego krwawienia zamiast krwi był brunatny śluz. :/ Tabletki oczywiście wszystkie brałam, tydzień temu uprawiałam seks, podczas którego chłopak mnie mocno zadrapał i tez plamiłam dwa dni i przestało. I teraz takie cuda. :/

[PannaPinka]

Napisane przez jasne_jasne

Dziewczyny- ciemnobrązowe plamienie mogę uznać jako krwawienie z odstawienia? Trochę zaczynam świrować, bo tabletki biorę już 4 lata i nigdy nie zdarzyło mi się, żeby w dzień planowanego krwawienia zamiast krwi był brunatny śluz. :/ Tabletki oczywiście wszystkie brałam, tydzień temu uprawiałam seks, podczas którego chłopak mnie mocno zadrapał i tez plamiłam dwa dni i przestało. I teraz takie cuda. :/

Masz sytuację bardzo podobną do mojej. Pisałam o tym w poprzedniej części wątku. Pocieszę Cię, według wielu źródeł internetowych, dziewczyn tutaj, a nawet ulotki (jeśli brałaś prawidłowo wszystkie bez opóźnień, leków etc) może się zdarzyć że nie będziesz miała typowego krwawienia, tylko własnie plamienie, lub w ogóle będzie 'czysto'. Ogólnie nie podam już źródła, ale gdzieś czytałam, że nasze krwawienie to tylko wymysł farmaceutów, żebyśmy były spokojniejsze, a z medycznego punktu widzenia mogłybyśmy nie krwawić już nigdy podczas brania tabletek. Pocieszę Cie jeszcze bardziej, po nastraszeniu przez ginekologa zrobiłam test ciążowy, wynik negatywny. Później już 2 krwawienia całkiem normalne miałam. Więc głowa do góry

[jasne_jasne]

Napisane przez PannaPinka

Masz sytuację bardzo podobną do mojej. Pisałam o tym w poprzedniej części wątku. Pocieszę Cię, według wielu źródeł internetowych, dziewczyn tutaj, a nawet ulotki (jeśli brałaś prawidłowo wszystkie bez opóźnień, leków etc) może się zdarzyć że nie będziesz miała typowego krwawienia, tylko własnie plamienie, lub w ogóle będzie 'czysto'. Ogólnie nie podam już źródła, ale gdzieś czytałam, że nasze krwawienie to tylko wymysł farmaceutów, żebyśmy były spokojniejsze, a z medycznego punktu widzenia mogłybyśmy nie krwawić już nigdy podczas brania tabletek. Pocieszę Cie jeszcze bardziej, po nastraszeniu przez ginekologa zrobiłam test ciążowy, wynik negatywny. Później już 2 krwawienia całkiem normalne miałam. Więc głowa do góry

Brązowy śluz w nocy zmienił się w plamienie normalną krwią... może coś się jeszcze rozkręci. :/ Bardzo dziękuję za odpowiedź, trochę się uspokoiłam.

[sandrasandia]

Hej pisalam juz wczesniej tutaj o moim problemie. Uspokoilyscie mnie dziewczyny, ale tak sobie pomyslalam, czy jest tutaj moze jakas schizowiczka ktora tez czeka na krwawienie z odstawienia? Razem raźniej, a kiedys to forum wlasnie takie wspierajace i do pogadania bylo, teraz tylko zmieniło sie tak naprawde w pytania i odpowiedzi fajnie by bylo z kims na to krwawienie poczekac i sie wesprzeć

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[PannaPinka]

Napisane przez sandrasandia

Hej pisalam juz wczesniej tutaj o moim problemie. Uspokoilyscie mnie dziewczyny, ale tak sobie pomyslalam, czy jest tutaj moze jakas schizowiczka ktora tez czeka na krwawienie z odstawienia? Razem raźniej, a kiedys to forum wlasnie takie wspierajace i do pogadania bylo, teraz tylko zmieniło sie tak naprawde w pytania i odpowiedzi fajnie by bylo z kims na to krwawienie poczekac i sie wesprzeć

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

Ja czekam i też mam w ostatnim czasie plamienia... jestem zesrana solidnie, bo wiem że logicznie nie ma szansy żeby coś poszło nie tak, ale dosłownie we wszystkim doszukuje się ciąży... dziś biorę ostatnią tabletkę, krwawienie powinno być czwartek/piątek. Ide też do ginekologa jakoś w tym tygodniu w związku z plamieniami i boleściami przy stosunku... Bd dobrze, nie?

[sandrasandia]

Napisane przez PannaPinka

Ja czekam i też mam w ostatnim czasie plamienia... jestem zesrana solidnie, bo wiem że logicznie nie ma szansy żeby coś poszło nie tak, ale dosłownie we wszystkim doszukuje się ciąży... dziś biorę ostatnią tabletkę, krwawienie powinno być czwartek/piątek. Ide też do ginekologa jakoś w tym tygodniu w związku z plamieniami i boleściami przy stosunku... Bd dobrze, nie?

Ufff jak dobrze znaleźć kogoś i to z podobnym problemem... Tez wszędzie soe doszukuje objawów a to ze brzuch boli, a to że siku się chce, niby śmieszne, ale tak naprawde wcale nie :/ Ja ostatnia tabletke aktywna brałam w sobote, wiec krwawienie powinnam dostać wtorek wieczorem/ środa rano. To mozemy czekac razem I jasne że bedzie dobrze, jak nie było błędu to anty działają! Tylko te plamienia... tez sie musze do gina umówić.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[PannaPinka]

Napisane przez sandrasandia

Ufff jak dobrze znaleźć kogoś i to z podobnym problemem... Tez wszędzie soe doszukuje objawów a to ze brzuch boli, a to że siku się chce, niby śmieszne, ale tak naprawde wcale nie :/ Ja ostatnia tabletke aktywna brałam w sobote, wiec krwawienie powinnam dostać wtorek wieczorem/ środa rano. To mozemy czekac razem I jasne że bedzie dobrze, jak nie było błędu to anty działają! Tylko te plamienia... tez sie musze do gina umówić.

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

Wiem, że nie jest śmieszne. To jest autentycznie tragiczne. Jestem urodzoną panikarą potrafie przejmować się nawet najmniejszymi błahostkami, mój chłopak ma tego dość. Dobrze, że mamy to forum i możemy się wyżalić bez obaw. Z tym błędami też schizuje, bo wiem, że biore co do minuty codziennie, staram się nie robić nic 30 minut przed i po wzięciu, ale jednak co chwilę sie zastanawiam czy na pewno wzięłam, czy mi tabletka gdzieś nie wypadła, czy nie piłam czasem nic dziwnego. Paranoja totalna

[sandrasandia]

Napisane przez PannaPinka

Wiem, że nie jest śmieszne. To jest autentycznie tragiczne. Jestem urodzoną panikarą potrafie przejmować się nawet najmniejszymi błahostkami, mój chłopak ma tego dość. Dobrze, że mamy to forum i możemy się wyżalić bez obaw. Z tym błędami też schizuje, bo wiem, że biore co do minuty codziennie, staram się nie robić nic 30 minut przed i po wzięciu, ale jednak co chwilę sie zastanawiam czy na pewno wzięłam, czy mi tabletka gdzieś nie wypadła, czy nie piłam czasem nic dziwnego. Paranoja totalna

Hahaha jak ja to znam xd Moj facrt tylko do mnie, że co ja becze i mnie pociesza, ale widzę, że już nie traktuje tego poważnie w ogóle. Mam tak samo z tabletkami, trzymam je w portfelu i sprawdzam czy wzięłam średnio po 3 razy, nawet tę placebo, co jest już serii dziwne xd Co do jedzenia i picia tez mam takie rozkminy w stylu, nie sprawdziłam skladu soku przed wypiciem, a co jak jest w nim za duzo witaminy C? mimo ze doskobale wiem, że aby przekroczyć bezpieczna dawke witaminy C musialabym sporo cytrusów się najeść hahah. I tak ze wszystkim.... Teraz się śmieję, ale czasami z tymi schizami to na płacz się zbiera, zwłaszcza kiedy sie czeka na to krwawienie

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ----------

A jak masz schize ze Ci gdzieś upadła to polecam taka metode (jestem dosyć znerwicowana osoba, a to mi pomaga) ze czasami biorąc tabletkę mówię to sobie głośno np. "Jest piatek i biorę piątkową tabletkę" i skupiam sie na danej sytuacji, gdzie jestem itd żeby sobie to potem przypomniec. Wiem, trochę głupio to brzmi ale to serio pomaga, robię tez tak czasem jak zamykam drzwi na klucz itp, takie ważniejsze czynności polecam sprobowac, mimo ze smieszna, to dobra metoda dla nerwowych i zapominalskich osób

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[PannaPinka]

Napisane przez sandrasandia

Hahaha jak ja to znam xd Moj facrt tylko do mnie, że co ja becze i mnie pociesza, ale widzę, że już nie traktuje tego poważnie w ogóle. Mam tak samo z tabletkami, trzymam je w portfelu i sprawdzam czy wzięłam średnio po 3 razy, nawet tę placebo, co jest już serii dziwne xd Co do jedzenia i picia tez mam takie rozkminy w stylu, nie sprawdziłam skladu soku przed wypiciem, a co jak jest w nim za duzo witaminy C? mimo ze doskobale wiem, że aby przekroczyć bezpieczna dawke witaminy C musialabym sporo cytrusów się najeść hahah. I tak ze wszystkim.... Teraz się śmieję, ale czasami z tymi schizami to na płacz się zbiera, zwłaszcza kiedy sie czeka na to krwawienie

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

Mi się kiedyś zdarzyło wkręcać że nawet to krwawienie o niczym nie świadczy.. mam tak że nawet jak tu przeczytam coś i jest chwilowa ulga to i tak wszystko zaraz wraca..Dlatego bardzo doceniam wszystkie dziewczyny tu obecne i podziwiam bardzo ich racjonalne podejście. Tak więc spróbuję jeszcze raz. Tabletki bierzemy jak trzeba i nie ma szans żebyśmy zaszły teraz w ciążę, będzie dobrze

Btw też robię coś głupiego żeby móc to później skojarzyć z wzięciem tabletki :P

[sandrasandia]

Napisane przez PannaPinka

Mi się kiedyś zdarzyło wkręcać że nawet to krwawienie o niczym nie świadczy.. mam tak że nawet jak tu przeczytam coś i jest chwilowa ulga to i tak wszystko zaraz wraca..Dlatego bardzo doceniam wszystkie dziewczyny tu obecne i podziwiam bardzo ich racjonalne podejście. Tak więc spróbuję jeszcze raz. Tabletki bierzemy jak trzeba i nie ma szans żebyśmy zaszły teraz w ciążę, będzie dobrze

Kurde mam dokladnie tak samo z tym krwawieniem czasami, bo jak sie gdzies czlowiek naczyta jednego to sie uspokoi a zaraz gdzies sie ktos znahdzie kto powie, ze krwawienie nie wyklucza. Bo niby wyklucza a niby nie, w koncu jego jednorazowy brak nie musi swiadczyc o ciazy Tez sobie cenie te racjonalne wypowiedzi stawiające mnie do pionu, wiec w mysli idei wątku "biorę tabletki i nie jestem w ciąży" bedzie git, zobaczysz

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[Cioccolatina]

A ja mam takie pytanie, może głupie, ale kto pyta nie błądzi. W poprzednim wątku pisałam Wam o moim problemie. Otóż, zapomniałam wziąć 2 tabletek z nowego blistra. Miałam wziąć w piątek wieczorem, zapomniałam i pokapowałam się w niedzielę rano. Nie wiem jak to się stało, bo tabletki biorę od roku, ale piątek 13, więc to może dlatego. Jedna z Was poradziła mi abym zaczęła je brać normalnie, więc całe branie przesunie mi się o 3 dni. Dodam, że tabletki biorę nie dla ochrony antykoncepcyjnej tylko z powodu kłopotów z cerą i dla regularnego okresu. Nie miałam jak się skontaktować z lekarzem, więc zaczęłam brać tak jak poradzono mi tutaj. Teraz jest 3 dzień 7-dniowej przerwy. I jak myślicie (bo wiem, że wiedzieć na pewno nie możecie, nie jesteście duchami świętymi), czy jak zwykle okres dostawałam 4 dnia 7-dniowej przerwy to on jutro przyjdzie czy jednak istnieje ryzyko, że rozregulowałam sobie cały cykl i może lepiej będzie jak kolejne opakowanie rozpocznę aż okres się zjawi, jeśli nie będzie go jutro?

[sandrasandia]

Napisane przez Cioccolatina

A ja mam takie pytanie, może głupie, ale kto pyta nie błądzi. W poprzednim wątku pisałam Wam o moim problemie. Otóż, zapomniałam wziąć 2 tabletek z nowego blistra. Miałam wziąć w piątek wieczorem, zapomniałam i pokapowałam się w niedzielę rano. Nie wiem jak to się stało, bo tabletki biorę od roku, ale piątek 13, więc to może dlatego. Jedna z Was poradziła mi abym zaczęła je brać normalnie, więc całe branie przesunie mi się o 3 dni. Dodam, że tabletki biorę nie dla ochrony antykoncepcyjnej tylko z powodu kłopotów z cerą i dla regularnego okresu. Nie miałam jak się skontaktować z lekarzem, więc zaczęłam brać tak jak poradzono mi tutaj. Teraz jest 3 dzień 7-dniowej przerwy. I jak myślicie (bo wiem, że wiedzieć na pewno nie możecie, nie jesteście duchami świętymi), czy jak zwykle okres dostawałam 4 dnia 7-dniowej przerwy to on jutro przyjdzie czy jednak istnieje ryzyko, że rozregulowałam sobie cały cykl i może lepiej będzie jak kolejne opakowanie rozpocznę aż okres się zjawi, jeśli nie będzie go jutro?

Skoro nie przerwalas brania wtedy tylko kontynuowalas branie tabletek to powinnas czekac na krwawienie z normalna 7dniowa przerwa. Mozliwe ze to rozlegulowalas, ale nawet jesli to nie powinnas przerywac na miesiac brania tabletek zeby zaczac brac od pierwszego dnia prawdziwego okresu. Tylko w ten sposob namieszasz w swoim organizmie i wywolasz burze hormonalna. Czekac na krwawienie i kontynuowac branie po 7 dniach przerwy jak zawsze i nie kombinować

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:26 ----------

I jak tam? Mnie dzisiaj brzuch bolec zaczal jak na krwawienie wiec chyba wszystko zmierza w dobrym kierunku mimo schiz

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[Cioccolatina]

Dziękuję ślicznie

[PannaPinka]

Napisane przez sandrasandia

I jak tam? Mnie dzisiaj brzuch bolec zaczal jak na krwawienie wiec chyba wszystko zmierza w dobrym kierunku mimo schiz

U mnie chyba spoko, byłam dziś u gina po tabletki, dostałam też skierowanie na usg dopochwowe celem zbadania jajników (przez te boleści i plamienia ostatnie) Usg zrobiłam już prywatnie jeszcze dzisiaj, dowiedziałam się, że mam piękną macice :P i jajniki w porządku są, więc prawdopodobnie wina stresu lub nadmiernie wysycham przez tabletki. Ale ulżyło mi dodatkowo, bo na takim usg by chyba wyczaiła różne niepożądane obiekty tak więc od dziś śpie spokojnie A ty jak tam, krwawisz już?

[sandrasandia]

Napisane przez PannaPinka

U mnie chyba spoko, byłam dziś u gina po tabletki, dostałam też skierowanie na usg dopochwowe celem zbadania jajników (przez te boleści i plamienia ostatnie) Usg zrobiłam już prywatnie jeszcze dzisiaj, dowiedziałam się, że mam piękną macice i jajniki w porządku są, więc prawdopodobnie wina stresu lub nadmiernie wysycham przez tabletki. Ale ulżyło mi dodatkowo, bo na takim usg by chyba wyczaiła różne niepożądane obiekty tak więc od dziś śpie spokojnie A ty jak tam, krwawisz już?

Ciesze sie ze wszystko z Twoim zdrowiem w porzadku Na pewno teraz masz uspokojone schizy po wizycie zazdro mi juz tez minęło plamienie dawno, wiec chyba jest wszystko ok. Brzuch dalej mnie boli a krwawienia brak

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[PannaPinka]

Napisane przez sandrasandia

Ciesze sie ze wszystko z Twoim zdrowiem w porzadku Na pewno teraz masz uspokojone schizy po wizycie zazdro mi juz tez minęło plamienie dawno, wiec chyba jest wszystko ok. Brzuch dalej mnie boli a krwawienia brak

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

Uspokoiło mnie to bardzo, aż chłopak stwierdził że po wyjściu od niej jestem inny człowiek :P więc u mnie luzik, spokojnie teraz sobie czekam na krwawienie. Twoje pewnie też zawita z rana

[sandrasandia]

Nooo tak jak się spodziewałam wstałam rano z krwawieniem także już mogę być spokojna i koniec schiz.... w tym miesiacu xd Teraz Twoja kolej PannaPinka

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[Cioccolatina]

Napisane przez sandrasandia

Skoro nie przerwalas brania wtedy tylko kontynuowalas branie tabletek to powinnas czekac na krwawienie z normalna 7dniowa przerwa. Mozliwe ze to rozlegulowalas, ale nawet jesli to nie powinnas przerywac na miesiac brania tabletek zeby zaczac brac od pierwszego dnia prawdziwego okresu. Tylko w ten sposob namieszasz w swoim organizmie i wywolasz burze hormonalna. Czekac na krwawienie i kontynuowac branie po 7 dniach przerwy jak zawsze i nie kombinować

A mam jeszcze jedno pytanie z serii głupich. Czy jest taka możliwość aby okres wogóle się nie pojawił podczas tej 7-dniowej przerwy? Albo żeby pojawił się dużo później? Wtedy też normalnie rozpocząć nowe opakowanie tabletek? Sorry, że tak się głupio dopytuję, ale pierwszy raz zdarzyła mi się taka sytuacyjna i kompletnie zgłupiałam.

[sandrasandia]

Tak, jest taka możliwość ze bedzie pozniej lub wcale i powinnas normalnie brac tabletki dalej

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[Cioccolatina]

Okres na szczęście przyszedł, więc już nie mam się czym martwić. Czyli wszystko mi się przesunęło o dwa dni. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i już się zamykam z moimi głupimi pytaniami.

[BiliLili]

DOŁĄCZAM!
Dobry wątek, akurat jak dla mnie. Mam identycznie, sprawdzam zawsze przed pójściem spać, czy aby na pewno wzięłam tabletkę, kiedyś robiłam test ciążowy w trackie krwawienia z odstawienia, bo się naczytałam internetów, teraz tak samo zdarzyło mi się zwymiotować 2 dni pod rząd 12 godzin po zażyciu tabsy, i od tego czasu panikuję, że brzuch mi rośnie, że niedobrze, że śluzy, że kwas z ustach itp itp. Od 2,5 roku nie jadłam grejfruta, ani jednego, co by przypadkiem nie osłabił tabletek. Cieszę się, że nie tylko ja jestem taka powalona
Krwawienie za tydzień.

[sandrasandia]

Napisane przez BiliLili

DOŁĄCZAM!
Dobry wątek, akurat jak dla mnie. Mam identycznie, sprawdzam zawsze przed pójściem spać, czy aby na pewno wzięłam tabletkę, kiedyś robiłam test ciążowy w trackie krwawienia z odstawienia, bo się naczytałam internetów, teraz tak samo zdarzyło mi się zwymiotować 2 dni pod rząd 12 godzin po zażyciu tabsy, i od tego czasu panikuję, że brzuch mi rośnie, że niedobrze, że śluzy, że kwas z ustach itp itp. Od 2,5 roku nie jadłam grejfruta, ani jednego, co by przypadkiem nie osłabił tabletek. Cieszę się, że nie tylko ja jestem taka powalona
Krwawienie za tydzień.

Ale dobra jesteś w tym widze ja wlasnie mam krwawienie. Ale przyznaję że też unikam wszystkiego co zawiera grejpfruta jak ognia odkąd biorę tabletki czyli 1,5 roku xD ale na szczescie nie lubie tego owocu

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[PannaPinka]

Napisane przez Cioccolatina

Okres na szczęście przyszedł, więc już nie mam się czym martwić. Czyli wszystko mi się przesunęło o dwa dni. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i już się zamykam z moimi głupimi pytaniami.

Tu nie ma głupich pytań, są tylko męczące

Napisane przez BiliLili

DOŁĄCZAM!
Dobry wątek, akurat jak dla mnie. Mam identycznie, sprawdzam zawsze przed pójściem spać, czy aby na pewno wzięłam tabletkę, kiedyś robiłam test ciążowy w trackie krwawienia z odstawienia, bo się naczytałam internetów, teraz tak samo zdarzyło mi się zwymiotować 2 dni pod rząd 12 godzin po zażyciu tabsy, i od tego czasu panikuję, że brzuch mi rośnie, że niedobrze, że śluzy, że kwas z ustach itp itp. Od 2,5 roku nie jadłam grejfruta, ani jednego, co by przypadkiem nie osłabił tabletek. Cieszę się, że nie tylko ja jestem taka powalona
Krwawienie za tydzień.

No to piąteczka schizowa siostro

[minmin15]

Ja mam w koncu wizytę u lekarza jutro, przestałam schizować, teraz już tylko martwię tym trwajacym bólem...przy drugim opakowaniu było super, żadnego bólu, sucho, bez problemów- przy trzecim czuje się jak pod koniec pierwszego... zgubiłam się podejrzewam mimo wszystko stres, praca na zmianę z egzaminami.... a na krwawienie jak na zbawienie będę czekać, ale mam jeszcze chwilę.

[asiuniaskc]

Po wielu latach brania tabletek i mnie dopadła schiza zmieniałam tabletki tzn to jest pierwsze opakowanie nowych. Brałam je mniej więcej dobrze więcej niż 2 godziny opóźnienia nie mialam. W trakcie miałam plamienia ale w połowie miałam ból jakby jajnika trochę się martwilam tym a teraz jestem tam opuchnieta, senna, zachciewanki mam jak przy pierwszej ciąży z niecierpliwością czekam na okres który ma przyjść w niedziele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dammall1]

Hej.
Miesiąc temu miałam wymrażaną nadżerkę i zaraz przed tym ginekolog przepisał mi nowe tabletki. Także przez całe opakowanie nie kochałam się z moim chłopakiem. Lekarz powiedział, że mniej więcej po miesiącu można już wrócić do współżycia. Chciałam mniej hormonów i dostałam tabletki w systemie 21+7 zamiast 24+4. I tutaj rodzi się pytanie - czy w trakcie przerwy między opakowaniami jestem chroniona? Bo przecież jeszcze miesiąc temu brałam 24 aktywne i 4 przerwy, a teraz tak jakbym wzięła 3 tabletki mniej i jeszcze 3 dni więcej przerwy. Czy możemy się kochać bez dodatkowego zabezpieczenia? Poprzednie tabletki miały taki sam skład hormonalny.
Pozdrawiam .

[sandrasandia]

Napisane przez asiuniaskc

Po wielu latach brania tabletek i mnie dopadła schiza zmieniałam tabletki tzn to jest pierwsze opakowanie nowych. Brałam je mniej więcej dobrze więcej niż 2 godziny opóźnienia nie mialam. W trakcie miałam plamienia ale w połowie miałam ból jakby jajnika trochę się martwilam tym a teraz jestem tam opuchnieta, senna, zachciewanki mam jak przy pierwszej ciąży z niecierpliwością czekam na okres który ma przyjść w niedziele.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jesli nie popelbilas zadnego bledu w braniu to to jest tylko Twoja schiza spokojnie, okres przyjdzie na pewno

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Napisane przez dammall1

Hej.
Miesiąc temu miałam wymrażaną nadżerkę i zaraz przed tym ginekolog przepisał mi nowe tabletki. Także przez całe opakowanie nie kochałam się z moim chłopakiem. Lekarz powiedział, że mniej więcej po miesiącu można już wrócić do współżycia. Chciałam mniej hormonów i dostałam tabletki w systemie 21+7 zamiast 24+4. I tutaj rodzi się pytanie - czy w trakcie przerwy między opakowaniami jestem chroniona? Bo przecież jeszcze miesiąc temu brałam 24 aktywne i 4 przerwy, a teraz tak jakbym wzięła 3 tabletki mniej i jeszcze 3 dni więcej przerwy. Czy możemy się kochać bez dodatkowego zabezpieczenia? Poprzednie tabletki miały taki sam skład hormonalny.
Pozdrawiam .

Tak, w przerwie tez jesteś chroniona tak samo jak w poprzednich, 21+7 dzialaja na takiej samej zasadzie jesli o to chodzi. Ale po tej nadzerce usuwanej, to chyba po drugim opakowaniu w przerwie jestes bezpieczna, skoro lekarz powiedzial, ze po pierwszym mozesz wrócić do współżycia, to myślę ze to pierwsze opakowanie mial na myśli wliczając przerwe prznajmniej ja bym tak to zrozumiala i tak bym tak zrobila w razie co

Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L01 przy użyciu Tapatalka

[annief]

Pytam tutaj, bo nie uzyskałam odpowiedzi.

Mam celiakię. Dietę trzymam wzorowo, ale dzisiaj na wskutek pomyłki zjadłam duży kawałek tortu z masą glutenu. Zazwyczaj w takim przypadku biorę leki przeczyszczające, aby pozbyć się problemu. Jednak o 19 wzięłam anty (4 tabletka) i się zastanawiam czy jak wypiję senes po 3 - 4 h to tabletki zadziałają? Czy później mam stosować dodatkowe zabezpieczenie? Jak długo? Muszę pozbyć się tego z żołądka jak najszybciej, bo jutro nie wstanę z łóżka a mam ważny egzamin.
A co, jeśli do wieczora męczy mnie lekka biegunka? Mam wrażenie, że raczej to resztki ze wczoraj wychodzą...

[quench]

Napisane przez annief

Pytam tutaj, bo nie uzyskałam odpowiedzi.

Mam celiakię. Dietę trzymam wzorowo, ale dzisiaj na wskutek pomyłki zjadłam duży kawałek tortu z masą glutenu. Zazwyczaj w takim przypadku biorę leki przeczyszczające, aby pozbyć się problemu. Jednak o 19 wzięłam anty (4 tabletka) i się zastanawiam czy jak wypiję senes po 3 - 4 h to tabletki zadziałają? Czy później mam stosować dodatkowe zabezpieczenie? Jak długo? Muszę pozbyć się tego z żołądka jak najszybciej, bo jutro nie wstanę z łóżka a mam ważny egzamin.
A co, jeśli do wieczora męczy mnie lekka biegunka? Mam wrażenie, że raczej to resztki ze wczoraj wychodzą...

Dla świętego spokoju weź środek po minimum 4 godzinach. Wtedy wszystko się elegancko wchłonie. Nie musisz się dodatkowo zabezpieczać.
Lekka biegunka nie osłabia działania anty. To musi być ostre i silne rozwolnienie, by tabletka nie wchłonęła się.