czego nie jadasz bo nie możesz przełknąć?

[eugeniusz]

-gotowanej marchewki,
-ziemniakow mundurkach,
-pietruszki i koperku ,
-zoladkow , serc itp. ,
- bialej czekolady z Wedla ,
-galaretki ,
-lanych klusek , ślaskich i pyz NIENAWIDZE!!!

[tootsie]

Napisane przez Meariel

Kurcze, ja tam wszystko przełknę Są rzeczy, za którymi nie przepadam (np. mięsne galarety) ale pewnie dalabym radę zjeść.

oj mięsne galarety obrzydliwe może gdyby ładniej to wyglądało to może dałabym rade zjeść

[kasienka.b]

PRAWIE WSZYSTKIEGO Bo ja jetsem jednym z najwybredniejszych niejadkow w tym kraju

[malaika7]

Podrobów, flaków, szprotek i innych małych rybek, zupy z botwinki, wytrwanego wina i bawarki.

[taszkin]

Ja tez raczej wszystko zjem, zwłaszcza jak jestem głodna.
Nigdy nie jadłam jednak owoców morza, kawioru, flaczków i potraw z części intymnych np barana ( z czym spotkałam sie dawno )...
ale jak to sie mówi "nigdy nie mów nigdy" ;-D
Podobno smaki zmieniają się u ludzi co 4 lata, więc kto wie?

Wydaje mi się, ze pewnych rzeczy migdy nie przełkne, ale mowię tak tylko dlatego bo nigdy nei zmusiła mnie do tego sytuacja.

[anestet-ka]

- żadnego miesa
- wodki z mety :P
- suszonych fig i jabłek
- octu
- zimnego (wystygniętego) obiadu

[Scarlet_17]

Przede wszystkim neicierpie CZOSNKU,do reszty byłabym jeszcze skłonna sie zmusića i ejszcze salceson-fe

[Madia]

-wątróbki
-kożucha (czy jak się to tam nazywa na mleku :/ )

[witch_18]

flaków,załądków,owoców morza,itp. blee

[hamster_killer]

ciepłe mleko...:/

[cypressangel]

- kogel-mogel - fujjj!!!
- kanapki z masłem i kremem czekoladowym - co za połączenie?! - jeśli masło to na kanapce, jeśli krem to prosto ze słoiczka lub na suchym waflu
- kaszanka
- sok pomidorowy
- mięso z kaczki i gęsi
- ryby typu karp i inne takie większe - śmierdzą mi błotem
- brukselka
- zupa mleczna, szczawiowa
to na razie tyle sobie przypomniałam
myślę, że jeszcze co nieco by się znalazło

[patrice]

fasolki po bretońsku, grochówki, tłuszczu przy mięsku, mleka, małzy, kawior-(okropnosc) a pozatym to chyba wszytkozerna jestem chociaz jesl icos ''nieestetycznie'' wyglada to tego nie tkne. pozdr

[Yoasia 22]

zupa mleczna, mleko
cebula, czosnek
szpinak
potrawka z kurczaka
wątróbka, nerki, flaki i inne narządy (ble !!!)

[lain]

-flaczkow (choc nigdy nie probowalam, ale sam widok i zapach mnie odpychaja )
-wszelkich czesci zwierzatek typu mozgi, ozorki itp. (ale watrobke owszem )
-tluszczu z miesa
-czystej wodki (tego akurat nie pije )

a tak to chyba wiekszosc jestem w stanie zjesc (z tego co wystepuje w naszym kregu kulturowym), a nawet lubie te rzeczy ktorych wiekszosc nie lubi (np. w przedszkolu zajadalam sie szpinakiem w czasie gdy inne dzieci patrzyly na to co robie z obrzydzeniem, to samo z watrobka )

[patrice]

chociaz to jest tak z ejesl icżłowik nie wie co to jest a ładnie wyglada to i tak to zje chcoiaz pewnie czasem sie zastrzega ze np nie zje wołowiny czy jakis tam narzadów barana a nie wie co to jest napoczotku i je bo mu smakuje ale jak sie pózniej dowie co to w rzeczywistosci było to....(blee)

[bluegirl]

- kaszanka, salceson i te sprawy
- flaki lubię ale takie maxymalnie doprawione, dużo pieprzu i majeranku, ale tylko takie flaki z nazwy ale robione na miesku z kurczaka to takie zjem ale typowe flaki nawet doprawione że az wykrzywia to nie da rady przełknąć
- golonka, nie widziałam nawet na żywo, ale w telewizji widziałam i wiem że nie zjem
- nie lubię jak posiekana pietruszka pływa w zupie wole świeżą posypaną a nie rozgotowaną
- zupa ogonowa z torebki, było kiedyś takie coś
- wszystko co z duża ilościa cebuli nie wchodzi w grę
- móżdzki, zolądki odpada

[Cytrynka_Wawa]

szpinak
bigos

[aleksandra999]

Myślę,myślę i po namyśle stwierdzam,że jestem absolutnie wszystkożerna

[Trinity]

buraki
barszcz czerwony
mielone mieso we wszystkim
zolty ser z dziurami(capi na kanapce jak nie wiem), ale taki w kostce uwielbiam
wszelkich wedlin z "przeszkodami" - jak wogole mzona jesc cos, co ma jakies chrupiace czastki i oblesne zyly
szpinak
kminek
cynamon
male, plywajace marcheweczki z wegety w zupie i sosie(musze wszycho przez sitko przecedzac)
jablek
wiekszosci warzyw
... duzo tego

[jaszmurka]

Napisane przez Helena

Wino słodkie i pólsłodkie
bełt
martni, campari, malibu
advocat
curacao
baileys, carolans
żołądkówka gorzka, bo jest słodka
jarzębiak inny niż wytrawny
słodkie nalewki, szczególnie te "domowe" robione przez wujka Zdzisia na imieniny cioci Zosi
sangria - cos między bełtem a winem
likiery - wszystkie
I wszystkie inne słodkie alkohole
Poza tym wszystko inne mogę

świetne posikałam się ze śmiechu

Ja nie przełknę:
• wątróbki
• salcesonu
• ogólnie TŁUSTEGO mięcha <bleee> (jakiś parówek, baleronu czy czego tam )
• jajecznicy niedosmażonej- czyli z glutami
• pietruszki!!!


I narazie tyle- z wiekiem przeszedł mi uraz do czosnku i szpinaku ale nadal mogę to jadać w małych ilościach

[bajbus]

tatar, sezamki, krupnik

[ank@]

- ciepłego mleka,
- ozokrów, żołądków, serc i flaków,
- natki pietruszki,
- lanego ciasta,
- ciepłego piwa.

[Simonka]

ja nie przełknę mięsa i kminku, aha - i soku pomidorowego

[nebraska]

Nigdy nie jadłam i nie zjem:
buraków
podrobów (oprócz wątróbki)
obleśnych wędlin(salceson, biała kiełbasa)
dziczyzny (oprócz dzika), królika, konia (ze względów emocjonalno - uczuciowych)
flaków
zupy rybnej

Znam smak, ale nie znoszę:
mleko
marchewka
seler
śmietana w zupie (kto to wymyślił??)
whiskey
koniak
brukselka
schabowy, taki w panierce, toż to bez smaku!

to tyle co pamiętam, ale chyba jest tego więcej

[kamaO]

Ser pleśniowy Poza tym w zasadzie wszystko jadam - nawet te flaczki. A owoce morza po prostu lubię

[jaszmurka]

Napisane przez ank@

-
- ciepłego piwa.

oooo taaak zapomniałam o najważniejszym też nie tknę ciepłego piwa

[misioczat]

Nie cierpie alkoholu (wszelkiego, nie pije nawet szampana w Sylwestra i nie jem czekoladek z alkoholem), tlustych mięs, rozmoklych warzyw lisciastych (np szczawiu lub ciagnacego sie pora w zupie bleee), gotowanej marchewki i buraczkow, jakichs chrzastek (np w salcesonie), grudek w budyniu, kozucha na mleku, zadnych zoladkow, serc, mozdzkow (ale ozorki w galarecie lubie ) Golonka wyglada strasznie, chyba nigdy nie sprobuje

[Monka_tort]

-owoce morza, jak sobie przypomnę jakim zaskoczeniem było przyniesienie przez kelnerkę tego 'przysmaku' na zagranicznych wakacjach to śmiać mi się chce... nigdy więcej... o dziwo krewetki toleruję, ale JEDYNIE w chińskich sajgonkach, inaczej nie tknę, brzydzę się
-kożuch z mleka(tak to się piszę? bo ja z ortogtafii noga jestem)
-cebula w zupie - namiętnie wyciągam; ścierpieć nie mogę, jak widzę 'to coś' pływające w talerzu, szczególnie w mojej ulubionej pomidorówce!
-tłuszczu w mięsie, znajdę go prawie wszędzie...
Czy czegoś jeszcze? Pewnie tak, ale tak na poczekaniu to trudno wymyślić

[czuczenka]

Pewnie pare rzeczy sie znajdzie ktore ciezko mi przełknąć prze gardo
np.
-flaki
-ANANAS niecierpie tego smaku i owocu fuu
-jakies tluste miesa no ale to chyba jak kazda z nas
-wątróbka hihi
- chałwy też nie cierpie o feee

[mirynka]

nie cierpie

czarniny
cynamonu nawet zapach mnie drazni
tlustych mies
szynki gdzie widoczne sa tzw zyly oraz z tluszczykiem
owocow morza
oliwek
czarnej kawy
cukierkow ICE
chrzanu
szpinaku
zupy wisnioweej
szparagów

jak mi sie cos jeszcze przypomni to napisze