..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[Bezelka]

Hej kochane
Dobrze Black że bez senesu
Ja miałam dzisiaj mierzenie i narazie poleciało mi po 3 cm, ale nie robiłam delikatnie mówiąc kupy . Właśnie ja nie wiem, normalnie robie to 3 razy dziennie, a teraz nie mogę się załatwić od 3 dni . Macie na to jakiś sposób?

No dobrze, że jest wizaz

[black&white]

na mnie osobiście działa ta woda z cytrynką na czczo...

ja mierzenie pojutrze...
mama powiedziała, że poleciało mi cm, ale zobaczymy...

właśnie szamam krem z pomidorów

a na II śniadanie (zgrzeszyłam) jogurt naturalny z kostką startej gorzkiej czekolady
straciatella
całkiem, całkiem

[kaszellek]

yyy ale kostka gorzkiej czekolady dziennie to nie jest grzech, bez przesady..ja tam jem np jak mam ochotę łyżkę rodzynek do jogurtu bo je uwielbiam, ale nie codziennie i co? i nic.. SB nie ma być krótką terapią odchudzającą a sposobem jedzenia na dłużej, na całe życie, nie można dać się zwariować

a sposoby na problemy kibelkowe były w starym wątku o SB.. np siemię lniane zalane ciepłym mlekiem, albo właśnie woda z cytrynką na czczo

[black&white]

wiem, Kaszellek, poprostu chcialam wytrzymac całą I FAZĘ bez czekolady, ale nie rozpaczam z tego powodu i co więcej zamierzam jeść taki jogurt częściej - był pyszny



/melduję wypite 3 litry wody

[stokrotka24]

Witam plażowiczki w ten piękny niedzielny poranek.

Dziś 3 dzień dietki. muszę sie przyznać, że wczoraj troszkę zgrzeszyłam...
Byłam wczoraj na urodzinkach i odmówiłam torta i wszelakich słodkich pyszności( w sumie to nie ciągło mnie do nich) ale wypiłam 2 drinki- żubrówka z sokiem. W sumie to zrobiłam to świadomie. W końcu osobą będącym na diecie też coś się od życia należy

Na śniadanie dziś tradycyjnie jajecznica.


Przyłączam się do rannego picia wody z cytryną. Dziś spróbowałam i naprawdę działa.

[kaszellek]

cześć stokrotka24 witamy na plaży
hm ja na swojej I fazie, jak zaczynałam SB pamiętam, że po chyba 5 dniach zjadłam kawałeczek tortu i ciasta na urodzinach siostry, potem po 11 dniach była premiera w teatrze, gdzie pracuję, po premierze bankiet, to już nawet nie liczyłam ile zjadłam i wypiłam:P no był taki dzień bez diety.. poza tym codziennie wieczorem "w nagrodę" zjadałam kawałeczek gorzkiej czekolady.. i schudłam może to nie jest wzór 1 fazy i dobry przykład, ale nie dajmy się zwariować po prostu wiadomo, że w życiu są różne okazje :P właśnie za to cenię SB- że nie jest mega restrykcyjną dietą odchudzającą i można sobie pozwolić, a potem wrócić na dobry tor

yh ja na śniadanie miałam sałatkę z 2 jaj na twardo, połowy papryki, cebulki i kwaszonego ogórka.. na obiad będą polędwiczki chude na oliwie z jakąś sałatką z kapustą pekińską- przejrzę zaraz te sałatki z maila, bo nie miałam czasu wcześniej

miłej niedzieli dziewczyny!

[elffee]

ok dziewczyny nie ma co sie oszukiwac. przytylam i to strasznie. nawet kolezanka wczoraj mi powiedziala ze starsznie mi tylek urusl ;/

skoro mnie facet rzucil to ja moge rzucic kilka kilogramow, a najlepiej to z 10 ! i nie ma to tamto, ze jest okazja czy co. musze sie wziac w garsc w koncu chce to zrobic dla siebie.

ps. a co z ta woda z cytryna? ma ona jakies wlasciwosci dobre czy co? w sumie lubiewode z cytrynka ale nie wiem czy ona cos robi dobrego czy tylko tak sobie ja pijeie bo lubicie

[black&white]

Woda (najlepiej ciepła) z cytryną przed śniadaniem pomaga przyspieszyć i uregulować metabolizm...

Polecam wątek na ten temat https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ytryn%B1+czczo

[Akszeinga]

Dodaje fotki dania które często sobie robię,może kogoś zainspiruję
To Zielona Warzywa na Patelnie. Dodaje do nich żółty chudy serek, ładnie się topi i poprawia smak.

[black&white]

Akszeinga, mogę cię prosić o te przepisy sałatkowe?
Bo ja jestem mało kreatywna w kuchni

hello.i.love.you.baby@gma il.com

[Akszeinga]

black&white próbowalam wyslać ale mi wraca
Na pewno podałaś dobrego maila?

[CarmelaSoprano]

Aksze uwielbiam te danka na patelnie kolorowe. To raczej na I faze sie nie nadaje, no chyba ze ktos wybierze kukurydze :p

I jeszcze jedno ALE MASZ ŁADNE TALERZE

[elffee]

Napisane przez black&white

Woda (najlepiej ciepła) z cytryną przed śniadaniem pomaga przyspieszyć i uregulować metabolizm...

Polecam wątek na ten temat https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ytryn%B1+czczo

dziekuje bardzo, poczytam ;]

[black&white]

hm, napewno dobry...


/ nie ma za co, Elffee

[Akszeinga]

Napisane przez CarmelaSoprano

Aksze uwielbiam te danka na patelnie kolorowe. To raczej na I faze sie nie nadaje, no chyba ze ktos wybierze kukurydze :p

I jeszcze jedno ALE MASZ ŁADNE TALERZE

Ja właśnie wybierałam
Dziękuję za komplement dot talerzy ,też je lubię

[black&white]

dziewczyny, a co z waflami ryżowymi?

bo czytam sobie pierwszy wątek o SB i tam jedna z wizażanek pisze, że że na I fazie jadła wafle ryżowe...
hm?
coś mi się wydaje, że nie można (a szkoda! uwielbiam i właśnie mam na nie ochotę ), ale chciałam potwierdzić u ekspertek

edit: ok, już mam potwierdzone

na obiadek to co wczoraj, odgrzane.
ograneła mnie totalna desperacja i szukam dziś cały dzień nowych przepisów, bo doszło do mnie, że w zasadzie cały tydzień jadłam to samo.
eh

a już jutro mierzenie!
strasznie mi ten tydzień przeleciał

[kaszellek]

bo w tym mailu chyba nie powinno być dziurki w słowie gmail

a w ogóle macałam ostatnio te zielone warzywa, hehe moi rodzice się wkurzają jak razem robimy zakupy bo muszę tam wszystko doczytać i sprawdzić i przebieram długo bo ciągle czegoś nowego szukam.. najgorzej jak zaczynałam II fazę i szukałam muesli <lol>

wafle ryżowe niet, chociaż na 2.. to kiedyś jadłam z brązowego ryżu ALE z mleczną czekoladą ale to była alternatywa do kina zamiast nachos! pyszności były

[black&white]

mnie też czekają poszukiwania muesli
Kaszellek, możesz jakieś polecić?

hm, wpisałam bez dziurki, a ona się tam skubana wyświetla

a wogóle, Gosia, siedzisz i się nie odzywasz
jak tam po tym roku?
schudłaś jeszcze czy już trzymasz wagę?

[lilly78]

Napisane przez black&white

mnie też czekają poszukiwania muesli
Kaszellek, możesz jakieś polecić?

nie jestem Kaszelek, ale mogę polecić muesli Corny, są bez cukru, trzy różne rodzaje, z owocami, z orzechami i czekoladowe, ja na 2 fazie jem tylko te

[black&white]

dzięki Lilly
ominą mnie poszukiwania
wiem, leń ze mnie

uwielbiam muesli

[_Gosiek_]

Napisane przez black&white

a wogóle, Gosia, siedzisz i się nie odzywasz
jak tam po tym roku?
schudłaś jeszcze czy już trzymasz wagę?

nie siedzę a zaglądam co jakiś czas
wiesz - w sumie to trzymam wage ale nie osiągnęłam tego co chciałam

chciałabym jeszcze troszke kg się pozbyć ale jakos mi to opornie idzie - tzn wcale mi nie idzie jakoś mi się ciężko zabrać do ćwiczenia i staram się tylko dietę przestrzegać.
Poza tym ostatnio dość często pozwalam sobie na różne niedozwolone jedzonka ...

czekam teraz żeby sie chłodniej zrobiło i wracam do jeżdżenia codziennie na rowerku stacjonarnym.

buziaki

[black&white]

rozumiem
oj, pamiętam nasze plany a'la Marisa
tyle, że Ty wytrwałaś, a ja nie...

eh, ja nawet gdybym chciała nie mam gdzie postawić stacjonarnego

[Bezelka]

Boże jakąś godzinę temu miałam pierwszy w życiu atak
Zeżarłam 3 kostki gorzkiej czekolady chyba z 6 łyżeczek masła orzechowego ok 100g pistacji tak mnie zmuliło, że wszytsko zwymiotowałam. Nie wiem co się dzieje. ;(

[black&white]

Bezelka, przede wszystkim głowa do góry.
Ja też miewam chcice
(ale masło orzechowe już skończyłam i nie kupuje następnego!)

A że cie zemdliło...

[Bezelka]

Do końca pierwszej fazy nie tknę gorzkiej czekolady, masla i pistacji. Obiecuję

Jak tknę to

[black&white]

ja za to znowu zjadłam mój naturalny jogurt z kostką czekolady
musiałam no

ale masło orzechowe odstawiam.
na dłuuuugi czas.
bo jadłam za dużo i wogóle.
nie dla mnie

a pistacje zamieniłam na laskowe ostatnio

co jedne to lepsze, no

[lawenda99]

cześć!

wróciłam z wyjazdu nad jezioro. W drodze nad jezioro zgrzeszyłam, bo byłam w domu i mama zrobiła tiramisu po 15 latach opowiadania że musi zrobić... Zjadłam dwa małe kawałeczki i nie żałuję ale dom pełen pokus oddalił się, wracam do swojej idealnej lodówki poza tym mimo złych warunków prowadziłam się w miarę dobrze

poza tym przywiozłam z własnego pola 5 litrową butlę... pomidorków cherry i pomidorów żółtych siatkę i niestety też zakazanych młodych marcheweczek i buraków


aaa i fajną potrawę ugotowałam :P chuda wołowina mielona (hm chyba można?) plus cebulka, papryka, cukinia, ciecierzyca z puszki no i potem trochę przecieru pomidorowego i śmietana - to wersja dla TŻ, ale ja sobie odłożyłam część przed dodaniem przecieru i śmietany no i przyprawy do tego rzecz jasna, sól, pieprz, papryka, świeży rozmaryn - pycha
zaraz jem wieśniaka

[kaszellek]

oj Bezelka bidaku, każdemu się zdarzy, głowa do góry i już więcej nie będziesz zwłaszcza po takich sensacjach ..

lawenda a Twoje jedzonko brzmi smakowicie ja kupuję mielone piersi z kurczaka/indyka, ale wołowinka jak chuda to też można!

a co do muesli.. to kupuję w tesco takie duże opakowania (chyba 1 kg) w przezroczystych torbach, jutro spr co to za firma i napiszę.. w nich przeważają płatki zbożowe, do tego suszone owoce dla smaku.. a muesli corny to nie wiedziałam, że bez cukru są.. hm wydawało mi się, że są jak te wszystkie fitnnessy i vitalisy, ale muszę się im przyjrzeć jak wskoczę na 2

a w ogóle to dziś zjadłam kawałeczek mały sernika i takiego ciasta a la mazurek.. heh tak dla smaku, bo stały i kusiły, no, ale dosłownie centymetrowej grubości:P

[lilly78]

kaszellek to daj znać jakie to muesli, które Ty kupujesz
a to corny linea ma na pudełku napisane bez dodatku cukru, np http://www.corny.pl/15814.xml

[Ather]

Napisane przez Bezelka

Boże jakąś godzinę temu miałam pierwszy w życiu atak
Zeżarłam 3 kostki gorzkiej czekolady chyba z 6 łyżeczek masła orzechowego ok 100g pistacji tak mnie zmuliło, że wszytsko zwymiotowałam. Nie wiem co się dzieje. ;(

Nie byłaś przypadkiem głodna ? Przed atakiem... Bo zastanawiam się czemu się pojawił, masz ładne jadłospisy z tego co widzę jak wklejasz w 'Ile'... Ew. może wprowadź kilka zmian, aby zapobiec takim akcjom jak wczoraj ?


Dziewczyny, szukałam w wielu sklepach tych galaretek o których pisałyście - bez cukru. Niestety nigdzie nie było

A co do pistacji - też uwielbiam, ale szkoda że to słabe źródło NNKT. A do tego są wszędzie prażone (tł. nasyc.) i solone (nie znoszę soli)
Ale i tak dobre, więc grzechem byłoby sobie odmówić raz kiedyś