Nałogowe kosmetykoholiczki - część 4

[snowqueen]

zizou no niestety mnie już nie wystarczy urlopu na żadne dalsze wyjazdy Ale naprawdę polecam wcześniejsza rezerwację - nas za dwie osoby wyszło 900 zł taniej, miałam pół roku radości no i poza tym ja nie mogę sobie pozwolić na last minute zbytnio, bo musze wcześniej określać termin urlopu, więc raczej nie będę ryzykować, że w interesującym mnie terminie nie trafię na nic ciekawego


Jelonku na mnie też Euphoria pięknie się rozwija, kocham te perfumy ale używam jej tylko jesienią i zimą - w ciepłe dni jest zdecydowanie za ciężka.


Idziemy dzisiaj z TŻ na obiad ze znajomymi, ale dopiero o 17:30 i zastanawiam się co robić 2,5h po pracy. Do domu nie chce mi się jechac, a jak zacznę łazić po mieście,to pewnie znowu przepuszczę kasę na kosmetyki i ciuchy

Chcę coś z pielęgnacji, a mam jej tony

[Hosenka*]

Napisane przez Jelonek

Też dostałam od mamy ostatnio kupon, jakaś nowa moda?

Naogladali sie ludzie M jak Miłość gdzie w jednym z ostatnich odcinków młode Mostowiaki dostali od dziadka kupon i wygrali duuużo kasy Hehehehe

Isa - a moze na złe odcienie patrzysz?? Obczaj sobie turkus z Inglota Vertigo

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

Naogladali sie ludzie M jak Miłość gdzie w jednym z ostatnich odcinków młode Mostowiaki dostali od dziadka kupon i wygrali duuużo kasy Hehehehe

moj tata nie oglada m jak milosc

[Jelonek]

Moja mama też nie i wolałabym nie cytować jej zdania o większości seriali produkcji polskiej

[Estella]

Cześć dziewczyny, wczoraj w nocy wróciłam, a dziś kręcę się pomiędzy pralką a bazą KWC. Co słychać? Troszkę Was podczytywałam, niestety w hotelu nie było internetu w pokojach, a jedynie w jednym wyznaczonym miejscu - musiałam latać z laptopem, a nie było to zbyt wygodne, poza tym starałam się wypocząć

Ogłaszam odwyk kosmetyczny - chyba, że skończy mi się coś niezbędnego - typu krem do twarzy, szampon itp. Planuję nie kupować kosmetyków aż do października, czyli dwa miesiące. Poprosiłam o kupno na bezcłówce paseczków Diora w odcieniu Spicy Desert, bo UWAGA UWAGA kończy mi się róż
Muszę postarać się zużyć zapasy, które mi się nagromadziły, bo jestem przerażona ilością kosmetyków zalegającą w domu. Na wyjeździe udało mi się zużyć sporo resztek, ale już następne czekają w kolejce.

[isa666]

Napisane przez Hosenka*

Isa - a moze na złe odcienie patrzysz?? Obczaj sobie turkus z Inglota Vertigo

Wklejam zrobione na szybko(i niedokładnie) moje oko z tym turkusem + turkusowa kredka Sephory na górnej powiece(ale ona akurat mi pasuje, bo to taki bardziej ciemny, brudny turkus i jest ok ). Wydaje mi się, że przy moich tęczówkach(niebiesko-zielone) turkus gasi ich kolor i strasznie widać moje cienie pod oczami
Na fotce tego tak nie znać, ale na żywo...

[cmoksia]

Napisane przez isa666

Wklejam zrobione na szybko(i niedokładnie) moje oko z tym turkusem + turkusowa kredka Sephory na górnej powiece(ale ona akurat mi pasuje, bo to taki bardziej ciemny, brudny turkus i jest ok ). Wydaje mi się, że przy moich tęczówkach(niebiesko-zielone) turkus gasi ich kolor i strasznie widać moje cienie pod oczami
Na fotce tego tak nie znać, ale na żywo...

co to za cień? kredka mi się średnio podoba, bo za niebieska dla mnie, ale cień fajny

[isa666]

Napisane przez cmoksia

co to za cień? kredka mi się średnio podoba, bo za niebieska dla mnie, ale cień fajny

Cień Essence z obecnej limitowanki Ibiza Lounge(czy jakoś tak ).
Na oku cień jest matowy(w sensie, że sam kolor jest matowawy a nie perłowy), ale cień zawiera drobinki brokatowe i one błyszczą

[Aggie125]

Isa, bardzo fajny efekt daje ten cień Ale kurczę no, ja naprawdę NIE potrzebuje nowych cieni... a musze iść dzisiaj do Natury po krem Ziai z tej nowej serii błękitnej...

[iceflower]

Odzyskałam kontakt ze światem - zdjęli mi blokadę z karty.

Byłam w SP i nie kupiłam nic. Nie widziałam też nic ciekawego z nowości, a gazetka kończy się za 2 dni.

Za to w Almie znalazłam ulotkę o tym, jak zrobić suszi w domu i w reszcie będę mogła sama wypróbować, jak to się robi. Już bym pewnie lepiła w kuchni, ale wąż w kieszeni mnie ukąsił i dzisiaj odpuściłam.

[cmoksia]

Napisane przez isa666

Cień Essence z obecnej limitowanki Ibiza Lounge(czy jakoś tak ).
Na oku cień jest matowy(w sensie, że sam kolor jest matowawy a nie perłowy), ale cień zawiera drobinki brokatowe i one błyszczą

limitowanka? no to w skierniewicach nie ma essence nigdzie, a jak w międzyzdrojach będę szukać to mnie TŻ udusi nie mam co liczyć, że znajdę jak już będę w Wawie..
a propos, Essence jest tylko w Naturach? a gdzie jest jakaś Natura w centrum Wawy (najbliżej Jana Pawła)?

[Aggie125]

Napisane przez cmoksia

a propos, Essence jest tylko w Naturach? a gdzie jest jakaś Natura w centrum Wawy (najbliżej Jana Pawła)?

Na stacji metra Centrum Będe tam dzisiaj

[isa666]

Aggie efekt ładny, ale nie wiem czy mi pasuje

Siedzę z farbą na głowie(w roli fryzjera wystąpił mój tata ) i za 30 minut się okaże co mi wyjdzie(farbuję Garnierem 100% Color - 101 - ultrajasny popielaty blond)

[Aggie125]

Isa, moim zdaniem odcień bardzo Ci pasuje. Jak u nimfy wodnej, taki chłodny, nieco rozmarzony kolorek... (nakręcam sie, nakręcam)

[isa666]

Napisane przez Aggie125

Isa, moim zdaniem odcień bardzo Ci pasuje. Jak u nimfy wodnej, taki chłodny, nieco rozmarzony kolorek... (nakręcam sie, nakręcam)

Dziękuję

Zmyłam farbę iiii....mam żółte włosy tam gdzie były odrosty przy głowie Reszta włosów pięknie wyszła w kolorze jasno-popielato-blond. Mam nadzieję, że ta żółć się trochę zmyje, bo myję włosy codziennie. W słońcu nawet ładnie to wygląda, ale w świetle w domu okropnie No nic, zachciało mi się eksperymentów to teraz mam.

EDIT: Jednak to nie żółć....tylko rudawy blond Mam nadzieję, że to jakoś się zmieni po kilku myciach i nie będzie takiego kontrastu między platynowymi pasemkami, które miałam i rudawym blondem na reszcie głowy.

[0306]

Napisane przez isa666

Dziękuję

Zmyłam farbę iiii....mam żółte włosy tam gdzie były odrosty przy głowie Reszta włosów pięknie wyszła w kolorze jasno-popielato-blond. Mam nadzieję, że ta żółć się trochę zmyje, bo myję włosy codziennie. W słońcu nawet ładnie to wygląda, ale w świetle w domu okropnie No nic, zachciało mi się eksperymentów to teraz mam.

EDIT: Jednak to nie żółć....tylko rudawy blond Mam nadzieję, że to jakoś się zmieni po kilku myciach i nie będzie takiego kontrastu między platynowymi pasemkami, które miałam i rudawym blondem na reszcie głowy.

Isa, popłucz włosy jakąś srebrną płukanką, powinno pomóc .
Swoją drogą tato w roli fryzjera . Mój tato marudzi nawet, kiedy wchodzi do łazienki, w której któraś wcześniej użyła kremu depilacyjnego "bo śmierdzi" .

[madziarra]

Dziewczynkim wróciłam BYło super, pogoda jak drut.
W między czasie dostałam kupon -40 zł z Douglasa - jutro lece po podkład

[isa666]

Napisane przez 0306

Isa, popłucz włosy jakąś srebrną płukanką, powinno pomóc .
Swoją drogą tato w roli fryzjera . Mój tato marudzi nawet, kiedy wchodzi do łazienki, w której któraś wcześniej użyła kremu depilacyjnego "bo śmierdzi" .

Muszę dorwać ten szampon Joanny do niwelowania żółci, ale w Naturze nie mieli dziś Narazie się oswajam z tym kolorem a moja mama twierdzi, że ładnie wyszedł.
Mój tata mamie zawsze kładzie farbę(mama ma czarne włosy) a mi dziś kładł blond I idzie mu dobrze.

Zmykam, bo zaraz będzie Dr. House

[Hosenka*]

Wróciłam Byłam na rowerku - godzinę Jestem w szoku, bo jeszcze kilka dni temu pisałam tu że ledwo 2 km na pocztę zrobię a teraz dycha była napewno. Przed "wyjazdem" wypilam sobie musującą tabletę dla sportowców (tiaaa) i moze to dzięki niej Podpatrzylam ze instrukturka na fitnessie popija niebieskie COŚ z tabletki i ... wytropiłam w sklepie

Odebrałam z poczty białe buciki z Allegro - sa sliczne, tylko czemu upchnęli je do koperty babelkowej muszą sie rozprostować teraz

W Naturze oparłam się kuleczkom brązującym Essence - jestem z siebie dumna

Isa: fajny ten kolorek cienia :ehem; Sama sie na niego czaiłam ale on wpada trochę w zieleń a tego moje oczy nie lubią Ja bym pokombinowała na Twoim miejscu i próbowała dodać np. brązowy cien w zewnetrznym kąciku, albo czarną kreskę linerem ...

Madziarra: witamy z powrtotem Ja dostalam smsa z Marionaud: -20% na pielęgnację Byłam tam dziś i cienia Foxy nie ma Spodobały mis ie za to mineralne kuleczki Loreala dla ... blondynek

[gayenka]

Kochane moje umieraaam dostalam okres a jest tak duszno,ze mam wrazenie ze zaraz buuu..

Cmoksiu ta metoda to takie klucie pedzlem wszystkich kolorow delikatne.Wtedy efekt jest sliczny.

Aga i Vibeska musimy sie jeszcze dogadac co do weekendu ale mam nadzieje ze damy rade

Ide jutro do lekarza a nie chce mi sie jak nei wiem co..yrobilam kolczyki a jeszcze muusze zrobic mnostwo par bo potrzebuje kasy na wyjazd..tylko ze ostatnio jest taki zastoj w sprzedazy bizuterii ze plakac sie chce
Przynajmniej ze strona idzie lepiej bo Krecik wrzucil nowe zdjecia.Ale sporo jest jeszcze do obfocenia i nie wiem kiedy to zrobi.. buuu.

[Hosenka*]

zizou: wyszpiegowałam Cie!! Białego khola G. sie zachciewa

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

zizou: wyszpiegowałam Cie!! Białego khola G. sie zachciewa

w takim kolorku moje granatowe oczeta wygladalyby slicznie mam ochote na tego zachwalanego w klinikowym watku, ale odpuszczam

[Hosenka*]

Napisane przez zizou

w takim kolorku moje granatowe oczeta wygladalyby slicznie mam ochote na tego zachwalanego w klinikowym watku, ale odpuszczam

z pewnością

[zizou]

Napisane przez Hosenka*

z pewnością

pfff

[snowqueen]

madziarra, Estella witajcie z powrotem

ice ja też dzisiaj weszłam do SP, przeszłam całe, oglądałam wszystko i nic, dosłownie nic mnie nie ruszyło, a tak chciałam coś kupić Przeszłam jakąś metamorfoze czy coś...? Błyszczyka Chanel też nie kliknęłam...
Za to musiałam kupić zasilacz do kompa, bo się zepsuł, ych. Nie lubię takich wydatków, wydają mi się beznadziejnie zbędne - w przeciwieństwie do kosmetyków

[iceflower]

Napisane przez snowqueen

ice ja też dzisiaj weszłam do SP, przeszłam całe, oglądałam wszystko i nic, dosłownie nic mnie nie ruszyło, a tak chciałam coś kupić Przeszłam jakąś metamorfoze czy coś...? Błyszczyka Chanel też nie kliknęłam...
Za to musiałam kupić zasilacz do kompa, bo się zepsuł, ych. Nie lubię takich wydatków, wydają mi się beznadziejnie zbędne - w przeciwieństwie do kosmetyków

Mnie względnie kusi zestaw z tuszem HR Surrealist, ale nie kupię go na razie (i w sumie pewnie wcale nie kupię, bo przecież lepiej się u Niemców w coś zaopatrzyć, a jak wrócę, to raczej nie będzie ani tuszu w SP, ani pieniędzy w mojej portmonetce). Zachciało mi się brązera, pewnie będę musiała go kupić w sklepie lub na All.

Też takie zakupy wydają mi się zbędne.

[snowqueen]

Napisane przez iceflower

Mnie względnie kusi zestaw z tuszem HR Surrealist, ale nie kupię go na razie (i w sumie pewnie wcale nie kupię, bo przecież lepiej się u Niemców w coś zaopatrzyć, a jak wrócę, to raczej nie będzie ani tuszu w SP, ani pieniędzy w mojej portmonetce). Zachciało mi się brązera, pewnie będę musiała go kupić w sklepie lub na All.

Też takie zakupy wydają mi się zbędne.

Wiedziałam, że tu znajdę zrozumienie

U mnie nie było ani zestawów HR, ani tych z JT, więc pokusy były prawie żadne. Brązery mam na szczęście dwa, oba prawie nowe i równie uwielbiane, więc nic takiego, w tym róże, póki co mnie nie kusi

[zizou]

Napisane przez snowqueen

Za to musiałam kupić zasilacz do kompa, bo się zepsuł, ych. Nie lubię takich wydatków, wydają mi się beznadziejnie zbędne - w przeciwieństwie do kosmetyków

ja ostatnio musialam kupic baterie do lapa - alez to byl bol i przeliczanie kwoty na to, co moglabym kupic w sephorze


podjelam decyzje, ze na razie nie chce ani letnich pryzm givenchy ani paskowanego diora. mam ogromnego bambusa i czekam na chanela, dwa brazery, w tym jeden gigant chyba mi wystarcza, do smierci tego nie zuzyje. aczkolwiek paskowany dior jest nadal na liscie musthave ale tej odleglejszej

[Vibeska]

Gayenko, Aga mnie w takim razie bardziej odpowiadałaby niedziela
Bo sobotę mam pozapychaną od rana do ... niedzieli rana
Ale mogę od niedzieli i potem też nawet poniedziałek, wtorek, środa bo mam urlop

Ale upał dzisiaj... ale mnie to cieszy

[Hosenka*]

A ja najbardziej nie lubię koniecznych zakupów kosmetycznych Jeśli kupuję coś bo mam takie widzimisię lub ochotę to latwiej mi wydać pieniądze niż na coś co jest konieczne Ostatnio mam tak z tuszami, bo nie mam już zapasów, tylko 1 i jak sie kończy to zal mi kasy Jaki z tego wniosek?? Że musze wszystko pozużywać i mieć po 1 sztuce - wtedy zakupy będą dla mnie istną katorgą