Nałogowe Kosmetykoholiczki cz. VIII

[madziarra]

Napisane przez rzyrafka

i mam już na koncie 2 ndst z chemii klinicznej i znów chcą mnie wywalić

znikam do farmakologii- i tak nie zdążę się nauczyć, ale przynajmniej będe wiedziała o co chodzi

W ogóle to będę musiała rzadziej Was odwiedzać- nie wyrabiam z czasem ale tak poważnie

Ej, ej, koleżanko, do nauki Jak teraz zmarnujesz daną Ci szansę to potem będzie kiepsko

Ostatnio strasznie kiepsko śpię, i długo, po 9-10 godzin nawet Chcę już wiosnę, chcę móc założyć moją wiosenną torebkę i płaszczyk, wskoczyć w baletki i zrobić wiosenny makijaż A tu na oknem plucha, śnieg pada i się roztapia :/

Zainteresowało mnie kilka rzeczy w SP, ale będę musiała podliczyć mój budżet, bo nie planowałam zakupów kosmetycznych w tym miesiącu, za to całą wypłatę mam już mentalnie wydaną na ciuchy i dodatki

A miałam dziś sen erotyczny

[kochanie]

Cześć

Napisane przez MagJa

Dzięki. Brzmi ciekawie, ja jednak nie mam cierpliwości do takich rzeczy. Chociaż kiedyś jak używałam podobnie działającego żelu z Faberlica, to wydawało mi się, że działa. A teraz z kolei mam antyperspirant w kulce z Dove, który też ma powstrzymywać odrastanie włosków, i chociaż używam go ledwie 2 tygodnie, śmiem twierdzić, że coś faktycznie w tym kierunku działa. Włoski są już delikatniejsze

Też nie mam cierpliwości, ale dodaję telocapil do balsamu, którym i tak muszę się smarować Więc mam podwójną korzyść A tego dezodorantu muszę spróbować - chociaż w moim przypadku sprawdza się najlepiej po prostu depilator - włosy odrastają duuużo później niż po maszynce i są bardzo słabe

Napisane przez MagJa

To to takie na kurzajki, tak? Ciekawy sposób, może i ja wypróbuję na moje zgrubienia na piętach, które mnie denerwują. Musiałabym chyba używać pumeksu co 2 dzień, żeby ich nie było, a tak tego nie lubię....

Tak, na kurzajki. Trzeba uważać, żeby nie pomalować normalnej skóry, bo robią się rany, brrr! Ale ja na stopach mam tak grubą skórę mimo częstego pumeksowania, że nic sobie nigdy nie zrobiłam. Nie jest to przyjemny kosmetyk - właściwie to lek. Najlepiej użyć kilka razy i dopiero usunąć czego chciało się pozbyć Tak więc, kilka dni chodzę z pomalowaną skórą - dziwnie to wygląda, bo zgrubienia robią się białe - ale kto by mi patrzył zimą na stopy Samo używanie nie należy do miłych, ale efekty są takie, że powtarzam zabieg zawsze przed sezonem sandałkowym

Napisane przez MagJa

Udam, że tego nie czytałam Psze nie kusić, no
Swoją drogą - już przeceny Jeszcze się przecie nawet wiosna nie zaczęła...

Ja nie kuszę A przeceny są od dawna - bo to modele z zeszłego roku. No ale przecież moda sandałkowa się nie zmienia za bardzo

Napisane przez MagJa

U mojej to rzadkość dlatego tym bardziej się poświęciłam i pozwoliłam jej tak spać z godzinę. I tak nie tyle ile by pewnie chciała, bo musiałam odebrać telefon.

Moja to bardzo dojrzały kot (ma 12 lat) i dopiero niedawno zaczęła się tak zachowywać. Kiedyś siłą nie dało się jej utrzymać na kolanach. Ale w zeszłe lato ciężko chorowała, chodziła w kołnierzu i właśnie wtedy zapragnęła kontaktu z człowiekiem Teraz jest obrażona, jak jej czasem nie daję wejść na kolana - wpycha się na siłę, a jak wstaję to miauczy z niezadowolenia

Napisane przez Hexxana

Telocapil ma swietne dzialanie,potwierdzam Na widoczne efekty trzeba poczekac ok.3 tygodni ale warto.Moze nie zawsze sa tak spektakularne bo porownuywalam to z kilkoma osobami ale warto sprobowac,mnie osobiscie dobrze sluzy

Ideal Skin z Bielendy to jeden z lepszych kremow do stop

Uwielbiam takie posty Wiesz, już Ci to kieedyś pisałam, ale powtórzę: Hexxanko, jesteś moim wizażowym guru biochemicznym
Fajnie, że napisałaś o telocapilu, bo to kolejna zachęta do stosowania go
A jak tak kusicie, to nawet znalazłam ten krem na allegro. Tylko zanim kupię (miałam nie kupować jeszcze kremów, ale co tam), muszę zapytać: czy 36 złotych (plus przesyłka) to bardzo drogo? czy może warto poczekać na targi? Bo mi się nie spieszy za bardzo...

Napisane przez madziarra

Ej, ej, koleżanko, do nauki Jak teraz zmarnujesz daną Ci szansę to potem będzie kiepsko

Rzyrafko, Madziarra ma rację!!! Jak będziesz się uczyć, to na pewno wszystko zaliczysz. Myślę, że skoro człowiek dotrze do 2. roku, to jeśli tylko będzie chciał, to skończy studia
Życzę Ci powodzenia i dużo chęci

No dobra, idę, ja też muszę się pouczyć

[madziarra]

Napisane przez kochanie

Tak, na kurzajki. Trzeba uważać, żeby nie pomalować normalnej skóry, bo robią się rany, brrr! Ale ja na stopach mam tak grubą skórę mimo częstego pumeksowania, że nic sobie nigdy nie zrobiłam. Nie jest to przyjemny kosmetyk - właściwie to lek. Najlepiej użyć kilka razy i dopiero usunąć czego chciało się pozbyć Tak więc, kilka dni chodzę z pomalowaną skórą - dziwnie to wygląda, bo zgrubienia robią się białe - ale kto by mi patrzył zimą na stopy Samo używanie nie należy do miłych, ale efekty są takie, że powtarzam zabieg zawsze przed sezonem sandałkowym

Ooo i mnie to zainteresowało, bo też mam taki problem
Gdzie to można kupić? No i co się robi po kilku dniach z tą warstwą - zdziera pumeksem ? Ja kurzajek nie mam, ale potwornie twarde podbicie stóp

[kochanie]

Napisane przez madziarra

Ooo i mnie to zainteresowało, bo też mam taki problem
Gdzie to można kupić? No i co się robi po kilku dniach z tą warstwą - zdziera pumeksem ? Ja kurzajek nie mam, ale potwornie twarde podbicie stóp

To się kupuje w aptece. Koło mnie kosztuje 6 złotych No i własnie zdzieranie nie jest przyjemne - ja to robię pumeksem. To znaczy, nie że boli, nic się nie czuje, ale to niewygodne Ja mam płaskostopie poprzeczne (to się chyba tak nazywa) i mi się robią zgrubienia z przodu stopy, po środku pod palcami (jak się stoi na palcach, to właśnie na tej części stopy) i mi bardzo pomaga ten acerin - normalnie sam pumeks by nie dał rady...
Ale Ty przecież chodzisz na pedicure, to nie może Ci pani tego usunąć? Moja mama jak chodzi, to potem nie ma ani jednego zgrubienia, idealnie gładkie stopy - też bym tak chciała, ale się boję tych ich narzędzi do polerowania skóry Jakoś nie dałabym sobie jeździć po stopie frezarką czy żyletką Dlatego pozostaję przy kwasach


coś sobie przypomniałam:
Dziewczyny, ja nie wiem, czy acerin jest dobry na większe kawałki skóry Ja bym się trochę bała malować nim całą piętę czy podbicie. Trudno mi uwierzyć, że można mieć tak dużo aż tak grubej skóry, jak moje "nagniotki"(fuj!). Może lepiej jak macie problem z grubą skórą, to lepiej najpierw spróbować hasceral? To taka maść z apteki. Ma mocznik i kwas salicylowy. Jest mocna, ale nie wyżera tak jak acerin - po prostu skóra robi się bardziej miękka. I nic nie trzeba zdzierać Oczywiście, ponieważ to lek, nie można go stosować za długo. Bo on naprawdę działa i można sobie za bardzo zmiękczyć skórę Ja bym spróbowała najpierw tego - kiedyś kosztował mniej niż 10 złotych więc ryzyko niewielkie A acerinem, jeśli macie cieńszą skórę, można sobie zrobić krzywdę.

[madziarra]

Napisane przez kochanie

To się kupuje w aptece. Koło mnie kosztuje 6 złotych No i własnie zdzieranie nie jest przyjemne - ja to robię pumeksem. To znaczy, nie że boli, nic się nie czuje, ale to niewygodne Ja mam płaskostopie poprzeczne (to się chyba tak nazywa) i mi się robią zgrubienia z przodu stopy, po środku pod palcami (jak się stoi na palcach, to właśnie na tej części stopy) i mi bardzo pomaga ten acerin - normalnie sam pumeks by nie dał rady...
Ale Ty przecież chodzisz na pedicure, to nie może Ci pani tego usunąć? Moja mama jak chodzi, to potem nie ma ani jednego zgrubienia, idealnie gładkie stopy - też bym tak chciała, ale się boję tych ich narzędzi do polerowania skóry Jakoś nie dałabym sobie jeździć po stopie frezarką czy żyletką Dlatego pozostaję przy kwasach

Tak, tak, ja chodzę i Pani mi to wszystko ładnie usuwa, ale odrasta dość szybko i tak sobie myślę, że mogłabym to stosować między wizytami.
A pedicure gorąco Ci polecam, ale trzeba trafić na dobrą specjalistkę

Edit : Kochanie, dzięki !Mi narasta taka grupa skóra na małych palcach po bokach, przez 2-3 tygodnie od wizyty jest gładko i miękko, a potem znów się robi twarde No a co 3 tygodnie na pedicure nie będę przecież chodzić

[lizzie]

Napisane przez kochanie

coś sobie przypomniałam:
Dziewczyny, ja nie wiem, czy acerin jest dobry na większe kawałki skóry Ja bym się trochę bała malować nim całą piętę czy podbicie. Trudno mi uwierzyć, że można mieć tak dużo aż tak grubej skóry, jak moje "nagniotki"(fuj!). Może lepiej jak macie problem z grubą skórą, to lepiej najpierw spróbować hasceral? To taka maść z apteki. Ma mocznik i kwas salicylowy. Jest mocna, ale nie wyżera tak jak acerin - po prostu skóra robi się bardziej miękka. I nic nie trzeba zdzierać Oczywiście, ponieważ to lek, nie można go stosować za długo. Bo on naprawdę działa i można sobie za bardzo zmiękczyć skórę Ja bym spróbowała najpierw tego - kiedyś kosztował mniej niż 10 złotych więc ryzyko niewielkie A acerinem, jeśli macie cieńszą skórę, można sobie zrobić krzywdę.

kochanie, a ten Hasceral jest bez recepty? Bo ja też mam problem z piętami, sam pumeks i kremy za bardzo nie pomagają więc możliwe, że by się ta maść u mnie sprawdziła

[Estella]

Bez recepty, sama się do niego przymierzam.
A ten krem z Bielendy to jets tylko 1 rodzaj, czy więcej?

[kochanie]

Napisane przez madziarra

Tak, tak, ja chodzę i Pani mi to wszystko ładnie usuwa, ale odrasta dość szybko i tak sobie myślę, że mogłabym to stosować między wizytami.
A pedicure gorąco Ci polecam, ale trzeba trafić na dobrą specjalistkę

Edit : Kochanie, dzięki !Mi narasta taka grupa skóra na małych palcach po bokach, przez 2-3 tygodnie od wizyty jest gładko i miękko, a potem znów się robi twarde No a co 3 tygodnie na pedicure nie będę przecież chodzić

A, no to myślę, że hasceral co kilka dni wystarczy Tylko uprzedzam, że to nie jest miły kremik jak YR, tylko maść w metalowej tubce, która nie lubi się wchłaniać Przyjemności stosowania nie ma żadnej, ale czasem warto się poświęcić

Napisane przez Estella

Bez recepty, sama się do niego przymierzam.
A ten krem z Bielendy to jets tylko 1 rodzaj, czy więcej?

No właśnie, bez recepty
A ten krem bielendy znalazłam tylko taki

[lizzie]

Napisane przez Estella

Bez recepty, sama się do niego przymierzam.

Napisane przez kochanie

No właśnie, bez recepty

Dzięki dziewczyny, w takim razie kupię tą maść, będę miała gładkie piętki na wiosnę

[pakosta]

A mnie Hasceral nie pomaga na zgubienia zupełnie. Jedynie na pęknięcia takie głębokie, latem, gdy biegam za duzo w japonkach.

Ach, lato, a tu sniegu w nocy napadało

Kupiłam mamie ten nowy róż Clinique z wiosennej kolekcji. Bardzo przyjemny gadżet

[madziarra]

Napisane przez kochanie

A, no to myślę, że hasceral co kilka dni wystarczy Tylko uprzedzam, że to nie jest miły kremik jak YR, tylko maść w metalowej tubce, która nie lubi się wchłaniać Przyjemności stosowania nie ma żadnej, ale czasem warto się poświęcić

Ja i tak zawsze zakładam skarpetki na noc, więc może dam radę

Kochanie, szkoda, że się dziś miniemy

Napisane przez lizzie

Dzięki dziewczyny, w takim razie kupię tą maść, będę miała gładkie piętki na wiosnę

Ja też

Napisane przez pakosta

Kupiłam mamie ten nowy róż Clinique z wiosennej kolekcji. Bardzo przyjemny gadżet

Ooo a jaki kolor ?

[Vibeska]

Ja się w takim razie też muszę zmusić do kremowania stóp, zacznę od dzisiaj.
Aktualnie mam dwa kremuy, z ziaji PRO, i jakiś lniany Polleny Evy, który jest moim hitewm, leczy popękane stopy, wysuszenia i nawilża.
I też będę się skarpetkować na noc

[pakosta]

Napisane przez madziarra

Ja i tak zawsze zakładam skarpetki na noc, więc może dam radę

Kochanie, szkoda, że się dziś miniemy

Ja też

Ooo a jaki kolor ?

Peach cośtam. Taka przyjemna brzoskwinia z delikatnymi srebrzystymi drobinkami

Miłe moje, kojarzycie na pewno - w Sephorze wystawione są jako nowość czy inna sezonówka - podwójne cienie, gdzie jest taki antracyt czy inna czerń i jaki popielaty szary, jasny. Widziałyście gdzieś w necie ten zestaw? Taniej, niż w S., bo tak chyba 170 zł chcą...

[zizou]

boze... wydalam dzisiaj ponad stowe w lumpeksach ale jaka piekna kurtke Gadowi kupilam i nowiuska bluzeczke TopShop, jeszcze z metka i zapasowym guziczkiem no i w ciul sweterkow, juz nie mam gdzie tego trzymac

tusz Smoky Lash jest faktycznie for ever trwaly jak nie wiem, pociekly mi dzisiaj lzy ciurkiem a ten nienaruszony, zawsze mialam juz pande. podklad Dior lezy idealnie na Creme Fraiche do mieszanej, nawet lepiej niz na moim Vichy - nie podkreslil mi dzisiaj suchosci miedzy oczami swoja droga nie mam tam az tylu suchych skor co wczoraj bo wtaralm wieczorem spora krople olejku.

no i zakochalam sie w Fever Glossach, JT w moim prywatnym rankingu spadna chyba na drugie miejsce

[Organzza]

Napisane przez isa666

A ostatnia setka jest, ale trzeba wejść na KWC i po lewej stronie jest lista i jest tam Moja Torebka, Ostatnia Setka itp.

o, dzięki wielkie

Napisane przez madziarra

Mi z balsamami idzie dobrze Teraz wykańczam Nivea ujędrniający, w zapasach mini masełko TBS, miniatura Clarins, połowa TBS w spraju i pianka nawilżająca Pupa (ale tę trzymam na upały bo przyjemnie musuje i trzeszczy )

skuteczne to cudo TBS w spraju?

Napisane przez Estella

Jak to nie ma?! Ja widzę! Po lewej stronie w menu jest 'ostatnia setka'.

chyba ślepnę na szczęście już znalazłam


Fatalnie się czuję, faszeruję się jakimiś lekami, czuję obecność wszystkich mięśni.. nawet takich, o których istnieniu nie miałam pojęcia

[pakosta]

Napisane przez zizou

boze... wydalam dzisiaj ponad stowe w lumpeksach ale jaka piekna kurtke Gadowi kupilam i nowiuska bluzeczke TopShop, jeszcze z metka i zapasowym guziczkiem no i w ciul sweterkow, juz nie mam gdzie tego trzymac

tusz Smoky Lash jest faktycznie for ever trwaly jak nie wiem, pociekly mi dzisiaj lzy ciurkiem a ten nienaruszony, zawsze mialam juz pande. podklad Dior lezy idealnie na Creme Fraiche do mieszanej, nawet lepiej niz na moim Vichy - nie podkreslil mi dzisiaj suchosci miedzy oczami swoja droga nie mam tam az tylu suchych skor co wczoraj bo wtaralm wieczorem spora krople olejku.

no i zakochalam sie w Fever Glossach, JT w moim prywatnym rankingu spadna chyba na drugie miejsce

Wycyganiłam wcora próbkę Nude Diora. 031, pięknie żółtawy beż. Naprawde podoba Ci się ten podkład? Jest rzadki, ale rozprowadza mi się jakoś topornie. A efekt jest jak po kremie tonującym, baaardzo delikatny i nie kryje nic a nic. Ale ten odcien Jakby mi Guerlain Parure Aqua w tym kolorze zrobił, wysłałabym im.... eee... kwiaty?

A i nawiasem mówiąc dostałam próbke nowej Escady (tak, kobita sama z siebie mi dała, a już miałam na A. kupować) - matko, jakie chemiczne truskawki! A gdzie te pyszne tropikalne owoce, do których mnie przyzwyczaiły inne sezonówki?

[kochanie]

Napisane przez pakosta

A mnie Hasceral nie pomaga na zgubienia zupełnie. Jedynie na pęknięcia takie głębokie, latem, gdy biegam za duzo w japonkach.

O Mi kiedyś pomagał, zobaczymy, co w tym roku A masz jakiś sprawdzony inny mocny krem, który na Ciebie działa? Dawno nic nowego nie wypróbowałam do stóp

Napisane przez Vibeska

Aktualnie mam dwa kremuy, z ziaji PRO, i jakiś lniany Polleny Evy, który jest moim hitewm, leczy popękane stopy, wysuszenia i nawilża.
I też będę się skarpetkować na noc

Też go mam i też lubię, ale tylko na noc w skarpetki bo jednak bardzo tłusty jest

Ja też się skarpetkuję zawsze, bo nie mogę spać, jak mam zimne stopy...

No szkoda, Madziarro Ale następnym razem już nie będę musiała iść do dentystki

Dobra, idę myć włosy, bo siedzę jak kura

[Vibeska]

Zizou a widziałaś już te la laque ? mnie się strasznie podobają
Ninko, też sie fatalnie czuję, na dodatek w pracy dostałam złą wiadomość i jakoś tak mi źle :o

[zizou]

Napisane przez pakosta

Wycyganiłam wcora próbkę Nude Diora. 031, pięknie żółtawy beż. Naprawde podoba Ci się ten podkład? Jest rzadki, ale rozprowadza mi się jakoś topornie. A efekt jest jak po kremie tonującym, baaardzo delikatny i nie kryje nic a nic. Ale ten odcien Jakby mi Guerlain Parure Aqua w tym kolorze zrobił, wysłałabym im.... eee... kwiaty?

naprawde u mnie kryje wystarczajaco, nawet korektora nie musze uzywac i u mnie nie rozprowadza sie topornie tego sie balam dlatego najpierw poszlam po probke lepiej wyglada na kremie dla mieszancow ale jego akurat na dzien moge uzywac

Napisane przez pakosta

A i nawiasem mówiąc dostałam próbke nowej Escady (tak, kobita sama z siebie mi dała, a już miałam na A. kupować) - matko, jakie chemiczne truskawki! A gdzie te pyszne tropikalne owoce, do których mnie przyzwyczaiły inne sezonówki?

te nowa Escade daja chyba do kazdych zakupow, ja mam juz z piec probek. faktycznie chemia

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Vibeska

Zizou a widziałaś już te la laque ? mnie się strasznie podobają

widzialam nawet wczoraj chcialam kupic jakiegos, ale nie moglam zdecydowac sie na kolor. albo za jasne albo za ciemne...

[madziarra]

Napisane przez pakosta

Peach cośtam. Taka przyjemna brzoskwinia z delikatnymi srebrzystymi drobinkami

A dziękuję , oblukam Mi się podobał Berry coś tam

Napisane przez Organzza

skuteczne to cudo TBS w spraju?

Skuteczne na wiosenno-letnie poranki Bo a) lekki b) momentalnie się wchłania c) wygodna i szybka aplikacja. Jednak nie nawilża jakoś fenomenalnie, na noc lepiej użyć coś mocniejszego

Zdrowiej kochana

Napisane przez kochanie

No szkoda, Madziarro Ale następnym razem już nie będę musiała iść do dentystki

Mam nadzieję, że za tydzień znów nam się uda

[anyolek]

A mi na piety (i stopki, ogolnie) pomaga avonowy balsam do stop i lokci, zaaplikowany na noc, na skarpetki ( takie 'nawilzajace' tez mozna gdzies nabyc, ja mam akurat z Avonu, ale sadze, ze ich idea to tak naprawde wspomaganie wnikania kremu w skore, dlatego mysle, ze zwykle skarpetki tez sie nadaja)
A, i jest jeszcze taki krem parafinowy do rak i stop, tez z Avonu, jest swietny
Kremy Scholla tez mi zawsze pomagaly, kiedy dotre do domku, poszperam w szufladach i poszukam dokladnych nazw No i obowiazkowo pumeksowanie i scieranie naskorka tarka, bezposrednio przed nalozeniem kremu

[zizou]

patrzcie, co Dior wypusci latem smiszne

[off-wietrzka]

Napisane przez madziarra

Dziewczyny, a jak Wam idzie akcja regularnego dbania o siebie? Bo mi rewelacyjnie, balsamy i kremy do stóp idą w ruch codziennie, a zaraz idę się wypeelingować i maseczkować. No i zapasy ubywają !

mi też ładnie wszystko schodzi - żeliki pod prysznic, masła do ciała, maseczki - wszystkiego stopniowo ubywa, całe szczęście...

Napisane przez lizzie

A na jakie meteorki się czaisz? Ja ostatnio na nowo odkryłam Mythic, uwielbiam wykańczać nimi makijaż, twarz jest taka promienna A już miałam w planach puścić je w świat

a Mythic jaki dają efekt? bo jak na razie jestem zachwycona BC

Napisane przez sleepy

Ja robię podobnie, albo maska po peelingu I to najlepiej gdy biorę gorącą kąpiel bo w cieple maska lepiej działa.

a ja najpierw zapodaję najpierw albo peeling albo maseczkę oczyszczającą, a potem nawilżającą albo odżywczą

Napisane przez Vibeska

Ninko, też sie fatalnie czuję, na dodatek w pracy dostałam złą wiadomość i jakoś tak mi źle :o

a co się stało??

a mi się dziś śnił zlot NK

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez zizou

patrzcie, co Dior wypusci latem smiszne

fajne

[madziarra]

Właśnie mnie wzięło na obfocenie pielęgnacji

[Estella]

Napisane przez pakosta

Kupiłam mamie ten nowy róż Clinique z wiosennej kolekcji. Bardzo przyjemny gadżet

Mamie skończył się róż i pożyczyłam jej mojego Diora. Dzisiaj go zabrałam, a tam jest wielka dziura
Te róże Clinique bardzo mi się podobają, ile kosztują? Bo chyba będę zmuszona zaopatrzyć się niedługo w nowy róż.

Napisane przez Vibeska

Ja się w takim razie też muszę zmusić do kremowania stóp, zacznę od dzisiaj.
Aktualnie mam dwa kremuy, z ziaji PRO, i jakiś lniany Polleny Evy, który jest moim hitewm, leczy popękane stopy, wysuszenia i nawilża.
I też będę się skarpetkować na noc

Mam ten lniany krem i to jest masakra, jest bardzo gęsty i tłusty i gdy się nim smaruję to mam wrażenie, że jest mokry.

Napisane przez madziarra

Właśnie mnie wzięło na obfocenie pielęgnacji

Mnie ostatni też bierze, więc kto wie

[madziarra]

Fotki już są

Estell, obfoć, odfoć, szczególnie to wielkie pudło

[Estella]

Napisane przez madziarra

Estell, obfoć, odfoć, szczególnie to wielkie pudło

A w życiu! ono nie może ujrzeć światła dziennego

[iceflower]

Ufff, witam po małej przerwie. Widzę, że czcionka na wizażu jeszcze brzydsza niż poprzednio.


Byłam właśnie na zakupach. Bo gazetka SP całkiem fajna, więc zaopatrzyłam się w 2 maseczki Doliva - odprężającą i witalizującą i peeling waniliowo-pomarańczowy Daxa na zapas. Bardziej mi się on podoba niż czekoladowy.

Byłam też w TBS i kupiłam maseczkę z miodem i krem z witaminą E pod oczy. Maseczkę zaraz będę testować, tylko spaghetti nastawię, bo jestem głodna.

[anyolek]

aaa, czy ktoras z Was testowala moze kiedys te maseczke?
Prosze, napiszcie kilka slow na temat jej skutecznosci
Nie znalazlam jej w katalogu KWC

[isa666]

Hej dziewczęta Melduję, że żyję i mam się dobrze. Mój ząbek też
Na szczęście dostałam znieczulenie i nic a nic nie bolało. Dziękuję zatem za Wasze kciuki
Umówiłam się też na następny tydzień na kolejną wizytę.

A co z fryzurą? A no mam boba Dokładniej: 2-kolorowy balejaż i ścięte włosy do połowy szyi. Czuję się dobrze w tej fryzurze i wyglądam nieco poważniej.
Wrzucę Wam wieczorem fotki jak zdążę, bo idę jeszcze do koleżanki na plotki zaraz.

EDIT: Dodaję tak na szybko fotki. Trochę już mi się fryz rozwalił, ale tak dziś wieje...
Nie patrzcie na moją nienajlepszą cerę