Kobiety Policjantów/przyszłych Policjantów część III

[PaniLilja]

[krepa]

W Pile wszystkie weekendy mieli wolne począwszy od pierwszego.

[PaniLilja]

[Millygirl]

Tomek, w Szczytnie mogą wracać już od pierwszego weekendu.
Moj Mężczyzna pojechał we wtorek czy w srode i w pierwszy weekend juz mogli wracac. 60 km to super sytuacja U nas było prawie 300, nie zawsze wracał, no bo samemu to kosztu ok 200 zł w obie strony a nie zawsze koledzy chcieli wracać. Ale u Was sytuacja idealna Bliziutko

Rozumiem Cię, Moj był z lipcowego naboru. Też nie do końca byłam przekonana żeby szedł do firmy, ale to było jego marzenie no i co miałam zrobić. A mam zle doswiadczenia ze związkami na odległość i też się balam co będzie przez te pół roku. Łatwo nie było, zwłaszcza przez pierwsze 2 miesiące, ale potem zleciało. Trzeba sie uzbroić w pokłady cierpliwosci, wyłaczyć zazdrośc i wspierać. Tym na szkole jest latwiej, bo nie myślą, nie mają czasu bo wciąż się uczą. Grunt, żeby się z góry źle nie nastawiać.
Zresztą są tu dziewczyny w podobnej syt co Ty, jakoś razem dacie radę

[PaniLilja]

[Anusiak_87]

Jest w Szczytnie

[dies_natalis]

Napisane przez krepa

W Pile wszystkie weekendy mieli wolne począwszy od pierwszego... mój Tż jest co weekend w domku. Ale najgorszej jest to, że 18 osób nie zdało u niego testu z prewencji , w tym On i ma egzamin komisyjny już... Egzamin składa się z trzech części, do tego skladanie broni i strzelanie... Jak zda ten komis to pozostałe musi już bez poprawki zdac... Jakbym wiedziała, że tyle ta szkoła będzie go kosztować to w zyciu bym go tam nie puściła... Dwa dni mial zajęcia do 19tej, bez obiadu, bo biegał na jakies konsultacje ze strzelania i czegos tam jeszcze... Uczą sie po nocach, spia po 3h... Do tego tyle stresu, zimno w pokojach... Ehh jak mi go szkoda... Jeszcze tak zdołowal go ten komis, bo tak sie stara, a tu dupa... W ogóle co za zasady tam maja... Jedna poprawka i juz komis... Grrr nie licza sie tam z ich zdaniem w ogole...

Z jakiego naboru jest Twój facet? Pluton, kompania?

[Anusiak_87]

...

[PaniLilja]

Napisane przez Anusiak_87

...

??

[Anusiak_87]

[lady17]

Napisane przez Anusiak_87

Napisałam długą wiadomość ale nie została ona wyświetlona, hmm ciekawe dlaczego

Założyłaś nowe konto, więc moderator musi zaakceptować Twoje posty. Poza tym jakiś się pojawił o treści "...".

[Anusiak_87]

[PaniLilja]

[Anusiak_87]

Niedługo sie przyzwyczaisz do jego nieobecność-spokojnie

[PaniLilja]

[Eowi]

Hej Dziewczyny , ja również zostałam wczoraj opuszczona - jak to mówią " Widziały gały co brały". Nie ma co się załamywać, miejmy nadzieje, że czas szybko minie i zanim się obejrzymy Nasi kochani chłopcy ( i dziewczęta) będą z nami.
Mój TŻ jest również w Słupsku. Na razie nie jest źle, podobno się nie wyspali bo co chwile mieli pobudki, alarmy , itp. A jeśli mowa o jedzeniu to nie sądziłam ,że istnieje zupa "pizza", taką dziś zaserwowali naszym Policjantom w Słupsku
Do usłyszenia

[TOMEK 84]

Millygirl masz rację bliziutko tylko że Ona od października zaczęła nowe studia i ciekawe jak to sobie wyobraża dalszą edukację. Łatwo napisać żeby wyłączyć zazdrość ja mam swoje powody bo nabroiła dwa razy. Dziś dzwoniła pogadaliśmy godzinę może trochę więcej bo szła się uczyć chociaż mówiła że nie chcę Jej się i nie wie czy będzie.

[PaniLilja]

[rybka92]

Do Tomek .Jezeli twoja dziewczyna Cię kocha to napewno Cię nie zdradzi nie bój się.Ja też się bardzo bałam o mojego męża , jest bardzo przystojny i towarzyski.No ale mu ufam i ciągle mi mówi ,że żadne dziewczyny go nie intresują ,że jestem najważniejsza itp. więc jestem sopkojna.Mówił ,że czasem zdarzają się jakieś romanse w akademikach.Kilka razy nawet dziewczyny w ciążę zachodziły ;/ Ma takiego kumpla w pokoju który podobno ma dziewczyne ale lata po tych co są w szkółce ;/ I wciska kit tej swojej dziewczynie ,że np. nie może zjechać na weekend bo ma służbe a tak naprawde to z "koleżankami" siedzi ..... No ale najwazniejsze ze macie blisko.Twoja dziewczyna będzie wracała na weekendy.Takie ekscesy to sie raczej w weekendy zdarzają bo w tygodniu to nie ma czasu a ty masz takie szczescie ze w week bedzie z tobą , gorzej jakby tam została

[perelka8942]

Napisane przez TOMEK 84

Millygirl masz rację bliziutko tylko że Ona od października zaczęła nowe studia i ciekawe jak to sobie wyobraża dalszą edukację. Łatwo napisać żeby wyłączyć zazdrość ja mam swoje powody bo nabroiła dwa razy. Dziś dzwoniła pogadaliśmy godzinę może trochę więcej bo szła się uczyć chociaż mówiła że nie chcę Jej się i nie wie czy będzie.

Tomek, nie przejmuj się i nie martw na zapas... Mam chłopaka też w Szczytnie, dzieli nas niecałe 80 km. Jest w domu na każdy weekend, kończymy teraz robić magistra, jesteśmy co dwa tygodnie w Warszawie na zjeździe, jak się chce to wszystko można. Miałam chwile zwątpienia... czy mnie nie oszukuje itd. ale teraz wiem na 100 % że mogę mu ufać, nie zdradziłby mnie... i nigdy jeszcze przez te dwa miesiące nie rozmawialiśmy przez telefon dłużej niż 20 min. Jeśli Twoja narzeczona naprawde Cię kocha to Cię nie zdradzi, nawet jej to przez myśl nie przejdzie jeśli naprawde zależy jej na skończeniu tej szkółki, po prostu weźmie się w garść i zacznie się uczyć bo inaczej wyleci.... Nie martw sie

[TOMEK 84]

PaniLilja pewnie i byśmy dłużej rozmawiali ale miałam trochę dość już droczenia się ze swoją ukochaną i też mam trochę obowiązków.

Rybka92 właśnie już dziś się ze mną droczyła mówiąc ilu tu przystojnych chodzi że jest na kim oko zawiesić i takie tam wiem że mówiła to z przekorą bo się śmiała jednak gdzieś tam we mnie wewnątrz niepewność jest.

Perelka8942 nie martwię się jakoś o Jej studia, bo ona ma już ma mgr i nawet podyplomówkę tylko zachciało Jej się dalej edukować zupełnie coś innego nowego i wybrała Warszawę ale zjazdy ma tam raz w miesiącu. Ona to taka flirciara trochę. Kiedyś na początku naszego związku jakieś przelotne romanse miała i się dowiedziałem i później przyłapałem ją na rozmowach kt nie powinna prowadzić z kolegami ale to ze 3 lata wstecz teraz nie wiem są obawy.

[PaniLilja]

[Anusiak_87]

Będzie dobrze

[PaniLilja]

[rybka92]

Anusiak_87 masz namysli mnie jeśli chodzi o te zamydlone oczka ?
PaniLilja w Szczytnie jest najtrudniej bo to Wyższa Szkoła Policji i trzymają tam wysoki poziom. Mój TŻ jest w Szczytnie od listopada i od samego początku nie mial czasu na głupoty ;P Mowił ,że są tacy co lataja niewiadomo gdzie , a to na pizze a to na piwo a potem nie zaliczaja egzaminów ;P Ma takiego jednego kolege w pokoju co wlasnie rozmawia sobie z dziewczyną a potem idzie do innych.i opowiadał mojemu jakie w tej szkółce są podobno "dupy".Żal mi takich ludzi , dziewczyna martwi się o niego , tęskni a on lata ;/ i podobno więcej jest takich ;/

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Ja sie o swojego nie martwię .Jesteśmy 2 lata po ślubie , mamy małego synka.Mąż dzwoni kilka razy na dzień i rozmawiamy po 10-15 min pisze smsy , co weekend jest w domu kiedys pamietam mial jakis egzamin w poniedzialek i powiedzialam mu ze jak chce to moze zostac w szkolce zeby sie pouczyc a on ,że nie ma takiej mowy bo by tu zwariował jakby coś kombinował to napewno by zostawał na weekendy tam ;P

[kaska87]

chyba w każdej szkole jest tak samo trudno bo Ci co są w Szczytnie-narzekają, w Kato-oni mają najtrudniej itd. wszędzie trzeba się trochę przyłożyć i tyle

no a na szkółkach nie ma co ukrywać dzieje się różnie, ale jak ktoś jest taki, że lubi "latać" to i pod nosem to zrobi także zależy od człowieka

[Anusiak_87]

My mamy zaufanie do swoich

[rybka92]

Dziewczyny zmieńmy może temat ;D Wasi ( listopadowy nabór) tez mają w poniedziałek egzamin z prawa ? mój niestety ma ;/ dla niego to chyba najgorszy przedmiot ;/ a wasi na jaki przedmiot narzekaja najbardziej?

[Anusiak_87]

Czas szybko minie

[PaniLilja]