Powiększanie piersi cz.7

[Olivkaa200]

horo dziękujemam nadzieje ze teraz pojdzie wszystko szybko i ze dam rade z tym wszyskim

[aginga]

Dziewczyny apropo's rozmiarów (dobór odpowiednich implantów), fajną znalazłam stronkę, zerknijcie http://www.aboutplasticsurgery.com/b...e-after-photos

[gwendolinka]

Haha opowiem Wam jak u mnie było... Stoje na korytarzu koleżanka wpada krzyczy "k... nic nie umiem" . Z boku słyszymy ten cichy głos ćwiczeniowca spokojny "to nie dobrze". Nie zauważyła go.
Znowu na poprawie było tyle osob że prawie sie w sali nie zmiescili.
Dostaliśmy zadania ... patrze po ludziach, że niektórzy to się chyba mocno zgarbili ... Jakoś zrobiłam wszystko- pewnie źle ale już dobrze , że miałam chociaż JAKIŚ pomysł na rozwiązanie Dałam do zrozumienia mu, że jestem dobrej myśli i chce isc na egzamin na co on mi mówi: że przed egzaminem nie można łagodnie oceniać, i nastepna poprawka jak coś to piątek ......
no dobra mogę wam przekazać dobre wiadomości.......Bo juz są wyniki. Ja zdalam -co nie jest aż takim wielkim zaskoczeniem, ale dużo osob przepusicł (nie wszystkich, ale duzo) Generalnie teraz mi ta wiedza na mrozie bedzie uszami parowała.... Jutro mam egzamin z teori z tego zacnego przedmiotu...ale jestem już taka mądra , ze chyba sie nie bede juz uczyć....

[aginga]

Napisane przez gwendolinka

Haha opowiem Wam jak u mnie było... Stoje na korytarzu koleżanka wpada krzyczy "k... nic nie umiem" . Z boku słyszymy ten cichy głos ćwiczeniowca spokojny "to nie dobrze". Nie zauważyła go.
Znowu na poprawie było tyle osob że prawie sie w sali nie zmiescili.
Dostaliśmy zadania ... patrze po ludziach, że niektórzy to się chyba mocno zgarbili ... Jakoś zrobiłam wszystko- pewnie źle ale już dobrze , że miałam chociaż JAKIŚ pomysł na rozwiązanie Dałam do zrozumienia mu, że jestem dobrej myśli i chce isc na egzamin na co on mi mówi: że przed egzaminem nie można łagodnie oceniać, i nastepna poprawka jak coś to piątek ......
no dobra mogę wam przekazać dobre wiadomości.......Bo juz są wyniki. Ja zdalam -co nie jest aż takim wielkim zaskoczeniem, ale dużo osob przepusicł (nie wszystkich, ale duzo) Generalnie teraz mi ta wiedza na mrozie bedzie uszami parowała.... Jutro mam egzamin z teori z tego zacnego przedmiotu...ale jestem już taka mądra , ze chyba sie nie bede juz uczyć....

GRATULACJE!!!!

[gwendolinka]

ale oczywiscie zaczęłam cycki oglądać i sie wkurzyłam... MI po prostu ten lewy jest blizej wzgledem mostka... chodzi dolną krawedz (jesli można tak nazwaz "krawedz" koła ... Ja mam z prawej strony taka zmiane krzywicową :P hehe takie wystajace żebro i na stówe mi to spycha implant na zewnatrz. Teoretycznie są blisko, ale nie. No i denerwoje mnie bo nawet jak je zbiore to od prawego mam taki rowek "prosty "a od lewego "okrągły" wiecie o co chodzi ?? ☠☠☠☠a sie chyba wykończę, idę w czwartek do p. Dr ale co ona mi powie... Mnie to tak wkurza...bo co ja teraz tym zrobie? tak juz pewnie zostanie bo pewnikiem taka anatomia. I jeszcze wszystko robie prawa reką ten prawy implant mi jakoś niżej i ten cycek zupełnie miększy od lewego... Wiem,że ja zawsze narzekam... no ale czasami po prostu nie zwracam uwagi i sie nie denerwuje....ale dziś mi ten stanik przyszedł i naoglądałam się i rzuciłam ten stanik w kąt bo juz się zagotowałam ze złości. bo to widac własnie jak sie podniesie- widac jak inaczej sie u góry zarysowuje.Ten prawy na płasko.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

patrzyłam w galerii na zdjeciach tego nie widac. ale może cos znajde.Bo to widac w dekoltach w stanikach...

[horo]

Napisane przez gwendolinka

ale oczywiscie zaczęłam cycki oglądać i sie wkurzyłam... MI po prostu ten lewy jest blizej wzgledem mostka... chodzi dolną krawedz (jesli można tak nazwaz "krawedz" koła ... Ja mam z prawej strony taka zmiane krzywicową :P hehe takie wystajace żebro i na stówe mi to spycha implant na zewnatrz. Teoretycznie są blisko, ale nie. No i denerwoje mnie bo nawet jak je zbiore to od prawego mam taki rowek "prosty "a od lewego "okrągły" wiecie o co chodzi ?? ☠☠☠☠a sie chyba wykończę, idę w czwartek do p. Dr ale co ona mi powie... Mnie to tak wkurza...bo co ja teraz tym zrobie? tak juz pewnie zostanie bo pewnikiem taka anatomia. I jeszcze wszystko robie prawa reką ten prawy implant mi jakoś niżej i ten cycek zupełnie miększy od lewego... Wiem,że ja zawsze narzekam... no ale czasami po prostu nie zwracam uwagi i sie nie denerwuje....ale dziś mi ten stanik przyszedł i naoglądałam się i rzuciłam ten stanik w kąt bo juz się zagotowałam ze złości. bo to widac własnie jak sie podniesie- widac jak inaczej sie u góry zarysowuje.Ten prawy na płasko.

Gwen,
gratuluję

co do cycuchów, to mam tak samo... mam krzywą klatkę i prawy ucieka do boku i w dół ... ale tak już będzie.
I właśnie przez to wydaje się, że prawa pierś jest dalej od mostka...

[gwendolinka]

Horo mnie pocieszyła. Haha. No to niech będzie ale chociaż mniej by potęgował ten efekt, fakt jakby lewy się trochę podobniej ułozył... bo wg mnie wygląda to idiotycznie jak lewy sobie ładnie lezy a prawy gdzies tam zabłąkany.... ;(

[jooasi]

siwa 400cc okrągłe ma u nas Dagaa i mimo, że ma 170cm i waży od Ciebie 20kg więcej to to jest duuuży, rzucający się w oczy biust zajrzyj do jej galerii
400cc to nie są wielgaśne implanty przy średnej budowie ale Ty jesteś drobinką ale różnica między 375 a 400 jest żadna, nie wyłapiesz jej okiem, chodzi tylko o lepsze lub gorsze wpasowanie
nie moge Cie na nic namawiać bo w razie niezadowolenia z efektu bedzie na mnie, zdaj się najlepiej na lekarza, oni mają już wyrobione oko, nie upieraj się przy niczym bo nawet między 350 a 400cc jest tylko "mały kieliszek wódki" róznicy a przeładowana klatka nie wygląda dobrze

Gwen, Olivka gratulejszyn wielkie możecie nabrać oddechu przed następnymi

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Gwen kurde z tymi cycami to kłopoty ciągle większość z nas ma coś tam asymetrycznego i o ile możemy to w swoich cyckach zaakceptować to w tych zrobionych do szału doprowadza bo nie po to się dychacza wydało żeby na krzywusy patrzeć tyż mam krzywe i tyż mnie to wkur... i pewnie już tak zostanie pocieszające jest to, że to tylko my te różnice wychwytujemy wgapiając się w nie w lustrze non stop a otoczenie nic nie wie, nie dostrzega i wspaniołości podziwia

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

aginga my tą stronke mamy przerobioną u nas są ładniejsze cycki

[gwendolinka]

ale ja nie chce zeby mi tak zostało... poza tym na prawde prawy sobie mogę na boki przesuwac lekko/luźno a lewy nie...to musi sie chyba jakoś dorównac...

[anika75]

Witajcie kochaniutkie
Gwendolinko klask i:
Śmiem donieść, że już po moim dołku śladu nie ma, chociaż pewnie nawet nie zauważyłyście (prócz Myusi), zafascynowane VS
Mężuś mnie wczoraj bardzo wspierał (niestety na odległość), kazał dziś koniecznie dzwonić do Pani doktor na konsultacje. No i siedzę z telefonem w ręku już godzinę i nie wiem, czy dzwonić, czy szukać innego doktorka.
Ja wiem, wiem że dr Skwiercz jest świetna, ale boję się, że ona mi jakieś duże cycorki będzie chciała zrobić, a ja nie chcę , nie chcę .
A same pisałyście, że z nią się nie dyskutuje
Zaraz znów będę miała doła, buuuuu

[horo]

Napisane przez gwendolinka

ale ja nie chce zeby mi tak zostało... poza tym na prawde prawy sobie mogę na boki przesuwac lekko/luźno a lewy nie...to musi sie chyba jakoś dorównac...

sztywność lewusa minie na pewno ... o to się nie martw... potrzebujesz więcej czasu
ale ułożenie prawego, przez krzywą klatkę, będzie ciut inne niż lewego...

[Mirabellla]

Napisane przez kicia_nh

Podziwiam tego śmigania po paru godzinach. Ja przez dwa tygodnie od wyjścia ze szpitala z domu nie wychodziłam, jedynie na sciąganie szwów, po czym myślałam, że umrę. Każdy krok sprawiał mi taki ból, że prawie ryczałam. Ogólnie u mnie ból utrzymywał się przez 1,5 miesiąca i przez ten czas starałam się jak najmniej robić, bo nie mogłam tego znieść. Nie sądzę, żeby mnie już coś gorszego spotkało, tym bardziej, że po powiększaniu piersi pierwsze dni są najgorsze a nie aż tyle czasu:/ No ale wszystko jak widzę jest sprawą indywidualną
Agingo dla jednych cesarka to będzie pikuś przy operacji powiększania piersi, dla innych na odwrót. Ja myślę, że cc gorsze, bo masz znacznie większe cięcie, które przy chodzeniu czy jakiejkolwiek czynności jest nadwyrężane. No ale jak faktycznie będzie u mnie to się jeszcze okaże

ajj ja wiem ze cc to powazna operacja, odczuwałam ciagniecie w dól, człek chodzil troche przygarbiony ale zebym dokuczający bol odczuwała to nie,
wczesniej dziewczynki tez pisały o sposobie znieczulenia wiec nawet sie ciesze ze mialam ogólne choc na to by w czasie operacji byc przytomna nie zgodziłabym sie za żadne skarby predzej uciekłabym ze stołu

i jak czytam kochana ze sie 1,5 miesiaca z bolem meczyłas to ja nie wiem czemu tak miałaś

mowisz , brzuszek ciagnie bo sie miesnie przecina...przy powiekszeniu pod miesien jest tak samo co blokuje ruchy rąk, przez co zwykle czynnosci przez pierwszy tydzien to jakis wyczyn, nie wspominam juz o braniu czegos z gornej półki, czy podnoszeniu szkl. ze stolika..i to raczej dotyka każdą z nas w róznym natężeniu

pod tym wzgledem odczulam ze u mnie lepiej


za to bez wachania powiekszenie piersi przeszlabym po raz drugi bo jest to do przezycia!
ja sobie wmawiałam, aa pomecze sie pare dni i bedzie z górki..i ta nagroda na końcu no i tak było

Gwennn GRATULACJE kujonku

[anika75]

Gwendolinko, obejrzałam Twoje cycusie i chcę mniej więcej taki rozmiarek, jak Twoje. Mam trochę większą wyjściówkę, ale krzywą jak cholerka. Dziewczyny, o jakie implanty powinnam prosić panią doktor, żeby było pełne C?
Nadal nie zadzwoniłam, kurczę, za babą to jednak ciężko nadążyć

[tonia87]

Napisane przez aginga

Dziewczyny apropo's rozmiarów (dobór odpowiednich implantów), fajną znalazłam stronkę, zerknijcie http://www.aboutplasticsurgery.com/b...e-after-photos

ciekawa strona. a co jest najdziwniejsze to np. z A na C to jedne mają implanty 300cc a jedne... 525cc.. od czego to zależy? przecież między tymi rozmiarami jest duża różnica a wyjściówka nie jest aż taka różna w niektórych przypadkach.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

pytanie

od czego zależy to czy po powiększeniu jest efekt 'piłki' na górze? bo nie chciałabym takiej kulki..

[gwendolinka]

Dobra wrzucam zdjęcia. Powiecie że już totalnie sfiksowałam...ale kurna no! mi sie to wyrówna? chyba nie ... Zaznaczylam na zółto tą krzywiznę- zupełnie inaczej sie rowek tworzy i brzydko wygląda

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Napisane przez tonia87

ciekawa strona. a co jest najdziwniejsze to np. z A na C to jedne mają implanty 300cc a jedne... 525cc.. od czego to zależy? przecież między tymi rozmiarami jest duża różnica a wyjściówka nie jest aż taka różna w niektórych przypadkach.

---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

pytanie

od czego zależy to czy po powiększeniu jest efekt 'piłki' na górze? bo nie chciałabym takiej kulki..

Zależy chyba od twojej tkanki, jeśli masz swojej duzo to przykrywa implant, chociaz i tak implanr przykrywa miesien... no przy anatomkach tego nie ma

[jooasi]

Anika Ty się nie waż rezygnować z tej doktor masz mocno nierówną wyjściówke, sama wiesz, i włożenie dwóch różnych implantów może być niewystarczające dla dobrego efektu
gdybyś miała dwie piersi jak ta mniejsza, mogłabyś kaprysić i wybierać dowolnie rozmiarek ale przy tej większej, wiszącej potrzebne jest odpowiednie wypełnienie żeby nadal nie zwisała tylko w większej wersji
na moje oko do tej wiekszej przy okrągłych implantach musiałoby być z 350cc a do mniejszej odpowiednio więcej, nie potrafie tego określić.
dzwoń do doktor do skutku, w końcu się uda, ona jest bardzo zajętą osobą a korzysta tylko ze stacjonarnego, nie uzywa komórek i internetu, o tej godzinie może jeszcze nie być jej w domu
jak nie chcesz dużych piersi to opowiedz o swoich oczekiwaniach, napewno je uwzględni i dobierze Ci to co będzie najlepsze dla ładnego wyglądu Twoich piersi a wtedy albo się zgodzisz albo nie

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:26 ----------

Tonia piłka wychodzi u szczupłych dziewczyn bez tkanki podskórnej, taka papierowa skóra, które chcą duże, okrągłe implanty choć powiem Ci, że teraz te implanty są jakoś inaczej skonstruowane bo nie widuje się takich piłek ekstremalnych a kiedyś to był częsty efekt. U Ciebie napewno piłeczek nie bedzie, nawet na zdjęciu widać, że skóra ma dobre "podbicie"

[kajuja1]

hej dziewczyny nadrabiac nie bede sory ale tyle nastukałyscie ze zaniim bym nadrobiła to by mnie ranek nastał

u mnie zachrzan w pracy, nie mam czasu o cyckach myslec - no moze troche przesadzilam
w czwartek byłam na kontroli. panienki sie maja dobrze, od przyszłego tygodnia zaczynam w koncu basen!!!! huuuuura lewus bardziej oporny, ale i tak piekne sa
krokusik - pozdrawiam cie serdecznie czekam na Twoje zdjecia z niecierpliwościa...

anika, rozumiem, że do dr skwiercz sie wybierasz? do niej dzownic trzeba po 20 - wczesniej nie ma szans ze odbierze. ale próbuj na pewno sie uda.

[gwendolinka]

ja dzwonie zawsze po 19-20... nie później ale ok 20 p Dr zawsze odbiera.
Czwartek chyba w ogóle późno jest to ma konsultacje.

Daga w zasadzie to mnie pociesza... a który to którego wyrównał podejrzewam że u mnie musi lewy do prawego

Jooasi. byłaś już u mnie w albumie ?... Haha.

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ----------

Tym razem się dobrze przygotowałam i zaznaczyłam zóltym flamastrem

[kajuja1]

gwen widziałam Twoje zdjecia - rzeczywiscie widac róznice. a moze to kwestia niepuszczenia miesnia? nie myslałas zeby sie wybrac do dr na konsutlacje?

[gwendolinka]

Kajuja! Cześć, dobrze , że u cycków wszystko dobrze
Ja tez bym poszła na basen...ale teraz te mrooozy... oj. Muszę i tak iść

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

Napisane przez kajuja1

gwen widziałam Twoje zdjecia - rzeczywiscie widac róznice. a moze to kwestia niepuszczenia miesnia? nie myslałas zeby sie wybrac do dr na konsutlacje?

Na konsultacje idę w czwartek

[kajuja1]

Napisane przez anika75

Witajcie kochaniutkie
Gwendolinko klask i:
Śmiem donieść, że już po moim dołku śladu nie ma, chociaż pewnie nawet nie zauważyłyście (prócz Myusi), zafascynowane VS
Mężuś mnie wczoraj bardzo wspierał (niestety na odległość), kazał dziś koniecznie dzwonić do Pani doktor na konsultacje. No i siedzę z telefonem w ręku już godzinę i nie wiem, czy dzwonić, czy szukać innego doktorka.
Ja wiem, wiem że dr Skwiercz jest świetna, ale boję się, że ona mi jakieś duże cycorki będzie chciała zrobić, a ja nie chcę , nie chcę .
A same pisałyście, że z nią się nie dyskutuje
Zaraz znów będę miała doła, buuuuu

nie boj, dr swietnie wybiera rozmiar jak bys poczytała jak ja sie stresowałam rozmawiarem - maskara

[jooasi]

Gwendolinka byłam, widziałam i odłoż stres do czwartku bo napewno da się coś z tym zrobić

Kajuja, fajnie, że wpadłaś ja bym chetnie zobaczyła Twoje, moje cyce nr1

[gwendolinka]

no tak takie, czy inne...
miło żeby byly równe a ja jestem gapa totalna, też muszę do p. Dr zadzwonić bo nie wiem czy ja na 16.45 czy na 15.45 chyba na 16.45 ... ale to miało byc przed konsultacjami. Konsultacje sa do 17 a nie do 16? no i weź sobie przypomnij ...

[kajuja1]

Napisane przez jooasi

Gwendolinka byłam, widziałam i odłoż stres do czwartku bo napewno da się coś z tym zrobić

Kajuja, fajnie, że wpadłaś ja bym chetnie zobaczyła Twoje, moje cyce nr1

jooasi, ogarane sie z robotą i wstawię foty specjalnie dla Ciebie

---------- Dopisano o 18:46 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez gwendolinka

no tak takie, czy inne...
miło żeby byly równe a ja jestem gapa totalna, też muszę do p. Dr zadzwonić bo nie wiem czy ja na 16.45 czy na 15.45 chyba na 16.45 ... ale to miało byc przed konsultacjami. Konsultacje sa do 17 a nie do 16? no i weź sobie przypomnij ...

dr ma kontrole od 16 wiec mysle, ze na 16:45

[tonia87]

Napisane przez jooasi

Tonia piłka wychodzi u szczupłych dziewczyn bez tkanki podskórnej, taka papierowa skóra, które chcą duże, okrągłe implanty choć powiem Ci, że teraz te implanty są jakoś inaczej skonstruowane bo nie widuje się takich piłek ekstremalnych a kiedyś to był częsty efekt. U Ciebie napewno piłeczek nie bedzie, nawet na zdjęciu widać, że skóra ma dobre "podbicie"

to mnie trochę pocieszyłaś ale i tak się boję efektu.. ale.. kto nie ryzykuje nie zyskuje

w ogóle dzisiaj miałam jakiś głupi sen.. pojechałam do doktora a on mi taśmą klejącą przykleił implant do gołej piersi i kazał jakieś 2h chodzić i sprawdzić czy będzie bolało.. a potem jak go szukałam to mnie unikał.. a jak już go dorwałam to mi budzik zadzwonił... Boże, jaki absurd... ale od kilku nocy mam jakieś szalone sny z moimi cyckami (już zrobionymi) w roli głównej, że prawie mnie nie boli..

[aginga]

Napisane przez Mirabellla

ajj ja wiem ze cc to powazna operacja, odczuwałam ciagniecie w dól, człek chodzil troche przygarbiony ale zebym dokuczający bol odczuwała to nie,
wczesniej dziewczynki tez pisały o sposobie znieczulenia wiec nawet sie ciesze ze mialam ogólne choc na to by w czasie operacji byc przytomna nie zgodziłabym sie za żadne skarby predzej uciekłabym ze stołu

i jak czytam kochana ze sie 1,5 miesiaca z bolem meczyłas to ja nie wiem czemu tak miałaś

mowisz , brzuszek ciagnie bo sie miesnie przecina...przy powiekszeniu pod miesien jest tak samo co blokuje ruchy rąk, przez co zwykle czynnosci przez pierwszy tydzien to jakis wyczyn, nie wspominam juz o braniu czegos z gornej półki, czy podnoszeniu szkl. ze stolika..i to raczej dotyka każdą z nas w róznym natężeniu

pod tym wzgledem odczulam ze u mnie lepiej


za to bez wachania powiekszenie piersi przeszlabym po raz drugi bo jest to do przezycia!
ja sobie wmawiałam, aa pomecze sie pare dni i bedzie z górki..i ta nagroda na końcu no i tak było

Gwennn GRATULACJE kujonku

Mirabellla Ja nie miałam ciętego mięśnia (rozsunęli na boki po przecięciu powłok brzusznych, potem dopiero przecięli macicę), wiem, bo pytałam. Może dlatego śmigałam tak szybko... Kiciu to musiało być straszne! Półtora miesiąca przy małej dzidzi nie móc się ruszać!

[kicia_nh]

Napisane przez aginga

Mirabellla Ja nie miałam ciętego mięśnia (rozsunęli na boki po przecięciu powłok brzusznych, potem dopiero przecięli macicę), wiem, bo pytałam. Może dlatego śmigałam tak szybko... Kiciu to musiało być straszne! Półtora miesiąca przy małej dzidzi nie móc się ruszać!

Oj było było, ale minęło a dzidzi mam kochane i warto było pocierpieć. Jakoś trzeba było dać radę i tyle. Więc wiem, że i z tymi piersiątkami sobie poradzę. Ja czasami już, żeby się nie nastawiać, że boleć nie będzie to mówię sama sobie "Będzie tak bolało, że będziesz srała z bólu, ale dasz k* rade jak zawsze" i się śmieję z samej siebie

Coraz częściej mam problemy z forum i strona mi się w ogóle nie ładuje Jak przed 20 mi się wyłączyło tak przed chwilą dopiero z powrotem udało się wejść

[tonia87]

znowu się coś do północy rąbało :/

[grazia78]

Witam
OLIVKO GWEN gratulacjones wielkie
lece zaraz do albumiku GWEN
kochane milego ranka zycze buzial leci

[anika75]

Dzień dobry
Kamiluwa, aginga, to już jutro . Super
Wiecie co, ja nadal nie zadzwoniłam do Pani Doktor . Nie dlatego, że nie mogłam się dodzwonić, ale dlatego, że w ogóle nie próbowałam.
Nie wiem, czy Wam pisałam, ale ja ogólnie mam baaardzo porypaną naturę. 150 razy zmieniam zdanie, zanim podejmę jakąś decyzję.

Dziewczynki, które robiły u dr Skwiercz, możecie mi napisać, jak długo czekałyście na konsultacje, czy pani dr przyjmuje również w soboty, ile razy musiałyście do niej jeździć przed i po operacji? Zanim zadzwonię muszę sobie jakoś rozplanować te wizyty. Może jeszcze o czymś nie wiem...