Puszyste też piękne :) forum plotkowe !!

[MrsVargas]

Napisane przez Ponura

Torebka dobra rzecz Co do kotów: jakoś nie mogę się do nich przekonać :/ Samochody natomiast - o tak, tu jesteśmy w domu Powiedz, co Ci się marzy?

Taka zachwalana ta torebka na Wizażu że sobie klikłam a co! z e.torebka jak dojdzie wkleję zdjęcia
Hmm...ja to miała zawsze jakieś małe zwierzaki: świnka morska, chomika, brat papugi i rybki psa i kota nigdy chociaż bardzo chciałam. Aż do teraz Mruczek to akurat taki typowy pieszczoch więc nie narzekam

Samochód....marzy mi się np. nowa Toyota Celica nowa Honda Civic i wiele wiele innych...czemu to takie drogie
Ze starszych mógłby być Hyundai Coupe
Ale pewnie się skończy a raczej zacznie na Seicento albo Corsie szczerze mówiąc to na początek nie chcę nic nowego w razie jakichś otarć itd. itp duże na pierwszy raz też odpadają

[Mortyshja]

Dziewczyny... czy Wy zapomniałyście, że mam faceta ?

Z P. (czyli sąsiadem) uwielbiamy te nasze rozmowy... rozmawiamy dosłownie o wszystkim i świetnie się dogadujemy i rozumiemy.
Kiedyś już miałam okazję do poznania jego "bliżej" ale odmówiłam bo mam swojego TŻ. Zrozumiał to chociaż nie odpuścił przez jakiś czas. Teraz to jedynie dobra znajomość i nic poza tym. Uwielbiam z nim spędzać czas. Lubię to co on robi, jakie ma poglądy i jaki jest dojrzały mimo, że jest w moim wieku ( a ja chłopaków w moim wieku uważam za brzydko mówiąc gówniarzy ). Tak jak kiedyś pisałam... świetny z niego chłopak i głównie mi na przyjaźni zależy. Dziś na przykład się nie widzieliśmy bo nie miałam jak.. i już mi dziwnie jest bo nie było spaceru przed snem :p

Napisane przez madzia_g

sorki ze wypalam z innaj beczki ale jestem zla wszystkie spodnie obcieraja mnie w udach, dobija mnie to, czy mam na sobie dresy czy jeansy czy spodnie z materialu to jest zle :/ codziennie mam obtarte uda ;((( co mozna z tym zrobic(wiem odchudzic sie, ale co poza tym zanim przykladowo schudne) doprowadza mnie to do szalu! juz nie mowie o tym ze spodnie mi sie przecieraja w blyskawicznym tepie :/

Ja mam identyczny problem. Może w spodnich to mi się uda nie obcierają.. ale spodnie szybko się przecierają. W spódnicach uwielbiam chodzić. ale kiedy zakładałam bez rajstop np. w lato to nie raz musiałam odpoczywać gdzieś siedzieć rozkraczona. Kiedyś mama mi poradziła, żebym sobie mąką ziemniaczaną tam posypywała. I faktycznie pomagało trochę.

PS. Od dziś zostałam okularnicą

[Ponura]

Napisane przez MrsVargas

Taka zachwalana ta torebka na Wizażu że sobie klikłam a co! z e.torebka jak dojdzie wkleję zdjęcia
Hmm...ja to miała zawsze jakieś małe zwierzaki: świnka morska, chomika, brat papugi i rybki psa i kota nigdy chociaż bardzo chciałam. Aż do teraz Mruczek to akurat taki typowy pieszczoch więc nie narzekam

Samochód....marzy mi się np. nowa Toyota Celica nowa Honda Civic i wiele wiele innych...czemu to takie drogie
Ze starszych mógłby być Hyundai Coupe
Ale pewnie się skończy a raczej zacznie na Seicento albo Corsie szczerze mówiąc to na początek nie chcę nic nowego w razie jakichś otarć itd. itp duże na pierwszy raz też odpadają

Zaraz sobie pooglądam torebki

A co do samochodu - 100 razy lepiej wybrać corsę niż seicento moim zdaniem. I muszę Ci powiedzieć, że ja zaczynałam od dużego samochodu: peugeota 406 i bardzo sobie chwalę Więc jak coś to bez obaw!

[Faficzkowa]

Napisane przez Ponura

Zaraz sobie pooglądam torebki

A co do samochodu - 100 razy lepiej wybrać corsę niż seicento moim zdaniem. I muszę Ci powiedzieć, że ja zaczynałam od dużego samochodu: peugeota 406 i bardzo sobie chwalę Więc jak coś to bez obaw!

wiesz no ja bym była za seicento to moje pierwsze auto i może mam do niego sentyment? nie wiem ale potem jeździłam corsą tym starszym modelem i to była masakra.... nie potrafiłam się przestawić i szybko ją sprzedała z pewnością to kwestia gustu i przyzwyczajenia

rozmawiałyście o zwierzętach, ja mam kota i jet to najwspanialsze zwierze na świecie! wyczuwa wszystkie nastroje! jestem smutna to przychodzi i się łasi, liże, jestem chora nie odstępuje mnie na krok, chodzi wszędzie! kochany... na dowód zobaczcie zdjęcie... i jak się w nim nie zakochać?

[kasiamniam]

Napisane przez Faficzkowa

wiesz no ja bym była za seicento to moje pierwsze auto i może mam do niego sentyment? nie wiem ale potem jeździłam corsą tym starszym modelem i to była masakra.... nie potrafiłam się przestawić i szybko ją sprzedała z pewnością to kwestia gustu i przyzwyczajenia

rozmawiałyście o zwierzętach, ja mam kota i jet to najwspanialsze zwierze na świecie! wyczuwa wszystkie nastroje! jestem smutna to przychodzi i się łasi, liże, jestem chora nie odstępuje mnie na krok, chodzi wszędzie! kochany... na dowód zobaczcie zdjęcie... i jak się w nim nie zakochać?

oj śliczny uwielbiam kotki, sa takie slodkie, kochane!! Ja tez mam kotke u siebie w Polsce, rodzice sie teraz nia zajmuja, i tak tesknie za nia ze szok codziennie mama mi opowiada o niej co napsociła , jest domowym kocurkiem(mieszkamy na 4 pietrze w bloku) ale ostatnio sama chodzi na spacer i potem łapką drapie zeby wpuscic ja do domu to ja tez pokaze moja Pusie (zdjecie robione jak byłam w maju w Polsce)

[Faficzkowa]

Napisane przez kasiamniam

oj śliczny uwielbiam kotki, sa takie slodkie, kochane!! Ja tez mam kotke u siebie w Polsce, rodzice sie teraz nia zajmuja, i tak tesknie za nia ze szok codziennie mama mi opowiada o niej co napsociła , jest domowym kocurkiem(mieszkamy na 4 pietrze w bloku) ale ostatnio sama chodzi na spacer i potem łapką drapie zeby wpuscic ja do domu to ja tez pokaze moja Pusie (zdjecie robione jak byłam w maju w Polsce)

jaciee ale obie macie oczyyyy śliczne!

ja mieszkam w domu i on sobie wychodzi gdzie chce, a jak chce wrócić to np idzie po mojego tatę do biura miałknie i pokazuje że on już idzie! STRASZNIE mądre są koty! też je uwielbiam i nie wyobrażam sobie że miałabym takiego nie mieć!!!

[Ponura]

Psy

[malinka_86]

dziewczynki ja poczytam, jak wrócę do Kielc bo tutaj komp jest mega smokowaty czyli działa na starym procku i mi strasznie go muli

[adrijah]

eh.. jestem singlem.. zaczyna się nowy rozdział życia jestem sama, nie ma już nikogo kto by mi powtarzał, że jestem piękna i nie przeszkadzają mu moje kg.. może teraz schudnę? przy okazji nikt nie będzie mnie męczył o kaloryczne obiadki (makarony z sosami, mięcho itd) ani podtuczał mnie chipsami przed tv no ciekawe jak to będzie

[akasha84]

Adrijah przykro mi
a ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wyleciałam z pracy ;(

[nice6irl]

Napisane przez adrijah

eh.. jestem singlem.. zaczyna się nowy rozdział życia jestem sama, nie ma już nikogo kto by mi powtarzał, że jestem piękna i nie przeszkadzają mu moje kg.. może teraz schudnę? przy okazji nikt nie będzie mnie męczył o kaloryczne obiadki (makarony z sosami, mięcho itd) ani podtuczał mnie chipsami przed tv no ciekawe jak to będzie

Napisane przez akasha84

Adrijah przykro mi
a ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wyleciałam z pracy ;(

Trzymajcie się dziewczyny
Jestem z wami całym serduchem, poradzicie sobie napewno

[Ponura]

Napisane przez adrijah

eh.. jestem singlem.. zaczyna się nowy rozdział życia jestem sama, nie ma już nikogo kto by mi powtarzał, że jestem piękna i nie przeszkadzają mu moje kg.. może teraz schudnę? przy okazji nikt nie będzie mnie męczył o kaloryczne obiadki (makarony z sosami, mięcho itd) ani podtuczał mnie chipsami przed tv no ciekawe jak to będzie

A powiem Ci, że nie ma się co załamywać Teraz jesteś wolna! Możesz robić co chcesz, flirtować z innymi facetami, bez skrupułów fantazjować, a co Znajdziesz sobie lepszy model! Chyba mi wierzysz ?

Napisane przez akasha84

Adrijah przykro mi
a ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wyleciałam z pracy ;(

Oh bidoku Ty Ale nie martw się! Na pewno dasz sobie radę i znajdziesz coś lepszego

[kasiamniam]

Adrijah przykro mia długo byliscie razem? pewnie nie był Ciebie wart
akasha84 tak bez powodu ;/ ale dasz rade bo kto jak nie Ty znajdziesz lepsza


A ja kurde jak Wam pisałam malowałam wczoraj włosy na platyne i co? i jestem brunetka jakos strasznie w tym blondzie sie czułam zle wygladalam jak "idz i nie wracaj" chociaz mój Tż mowil ze nie jest tak źle ale dzis poleciałam i kupilam farbe ciemny brąz haha jak wysusze włoski to zrobie Wam fotke!Chyba lepiej sie czuje w tym kolorze

obiecana fotka

[akasha84]

ech w sumie to z powodu, bo jestem na zwolnieniu już ponad miesiąc i stwierdzili, że mnie nie chcą w pracy mimo, że miałam jeszcze umowę. Za przepracowany czas dostałam jakąś umowę zlecenia a dowiedziałam sie o tym, jak mąż pojechał odebrać moje miesięczne wynagrodzenie. Nikt mi kutwa nic nie powiedział, nawet wypowiedzenia, nic nie dostałam... chyba pójdę z tym do inspekcji pracy, bo coś mi tu nie gra. Fakt jest taki, że jestem bez pracy i dzisiaj jest mi masakrycznie smutno...

P.S. Adrijah czasem lepiej coś zakończyć, niż tkwić w tym nie czując się dobrze. Ja tam w obecnej chwili z chęcią bym posinglowała...

[madzia_g]

jeju jestem dziś na NIE! NIC mi się nie podoba, wszystko mnie wkur***
1. wyglądam strasznie
2. nie mam ciuchów
3. osemki mi rosną i boliiiiiiiiiiiiii
4, tata mnie wkur***
5. nienawidze swojej tesciowej!!!!
6. przjezdza do mnie rodzinka i beda na mnie wieszac psy za nadwage baa otylosc :/
wiem, ze sie uzalam ale to wszystko mnie dobija i denerwuje. najbardziej to, ze duzo nie jem a waga rosnie od ponad dwoch lat i nie zapowiada sie ze przestanie :/ mam ochote rzucic te leki!!! bylam taka szczupla a jak zaczelam brac te prochy tak teraz wygladam okropnie

ps. Akasha- poradzisz sobie wierze w Ciebie

[chilanes]

Napisane przez adrijah

eh.. jestem singlem.. zaczyna się nowy rozdział życia jestem sama, nie ma już nikogo kto by mi powtarzał, że jestem piękna i nie przeszkadzają mu moje kg.. może teraz schudnę? przy okazji nikt nie będzie mnie męczył o kaloryczne obiadki (makarony z sosami, mięcho itd) ani podtuczał mnie chipsami przed tv no ciekawe jak to będzie

Kochana bardzo mi przykro Cóż się stało? Jeśli chciałabyś pogadać to zapraszam na pw. I głowa do góry! Wg nad jestes piękną i niesamowitą kobietą

Napisane przez akasha84

Adrijah przykro mi
a ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wyleciałam z pracy ;(

Przykro mi znajdziesz coś lepszego! ale jak to! na zwolnieniu nie mają prawa cię chyba zwolić!

[adrijah]

dzięki dziewczyny. od miesiąca się do tego zabierałam.. już miesiąc temu próbowałam zerwać, ale.. nie dał mi i się bardzo zmienił, ale to nic nie dało.. jest ciężko, tym bardziej, że cały czas dzwoni i pisze, a ja staram się nie reagować

akasha wierzę, że lada dzień znajdziesz coś lepszego

[chilanes]

adrijah - hmm ja przez 5 miesięcy tłumaczyłam byłemu, że naprawdę jest jużmoim Ex i niech spada ;/

[adrijah]

obawiam się, że u mnie będzie podobnie przecież nie mogę go zostawić, bo on mnie kocha. ale czy ja jego już się nie liczy

[Ponura]

Napisane przez chilanes

adrijah - hmm ja przez 5 miesięcy tłumaczyłam byłemu, że naprawdę jest jużmoim Ex i niech spada ;/

Wiesz, u mnie zadziałało jak na sms-a "Tęsknię za Tobą i bardzo mi Ciebie brak" odpisałam: "Nie dramatyzuj".

Ja to widać jestem zła

[chilanes]

u mnie żeby wyszedł z mieszkania pomógł flirt telefoniczny z kolegą i wyrzucenie kwiatów od niego (nota bene wielgachny to był bukiecior, ale kwiaty źle dobrane, bo większośc takich, których nie lubię ), z tekstem "coś mi śmierdzi..."

No i wogóle jak ja mogę go nie chcieć, przeciez to taki pantoflarz, maminsynek i ciapa - zachwalanie mego ojca ;/ Zrobił by przecież wszystko co byś chciała!

A Ex - no jak to! przecież ja myślę o zaręczynach!
Ale ja o nich nie myślałam

Cieszę się, że tak wtedy postąpiłam, nie uległam.Co to za życie przy człowieku, który mnie męczył i nudził. Dużo się przez czas "Singielstwa" nauczyłam i zrozumiałam

Teraz mam Tż, którego kocham i nawet nie chcę myśleć, co by było gdybym kiedyś poprzedniego związku nie zakończyła.

[adrijah]

ex też myślał o zaręczynach.. i też ja o nich nie myślałam wręcz odstraszał mnie swoją wizją.. chociaż kiedyś jak mu odpowiedziałam, że ok, jak tak bardzo chce to możemy się zaręczyć, ale niech sobie zda sprawę z tego, że taki stan może trwać i 10 lat zanim dojdzie do ślubu, to wiecie co on wtedy powiedział? że nie będzie tyle czekał ślub ma być max rok po zaręczynach. to co, inaczej by zerwał??

[chilanes]

hmm wziął by Cię siłą zaciągnął za włoski hahaha dobre

Mój Ex za to w kwietniu "szczęśliwie" połączy się węzłem małżeńskim z dziewczyną którą "lubi", bo jak to mówi: " mam już 30 lat, nie mam czasu ani ochoty zaczynać od nowa (w sensie bycia z kimś), a i rodzice mówią, że mam się ożenić już"....

Posłuszny z niego synek prawda? Ostatnio niestety się żali, że Narzeczonej zaczyna przeszkadzać fakt, że On nie kocha, nie jest zakochany...

No cóż! Wiedziała na co się pisze (jedyną jego cechą, którą ceniłam jest prawdomównąść co do uczuć) , po co więc kopyta podstawiała, skoro podkuta być nie chciała?

[Faficzkowa]

Napisane przez adrijah

eh.. jestem singlem.. zaczyna się nowy rozdział życia jestem sama, nie ma już nikogo kto by mi powtarzał, że jestem piękna i nie przeszkadzają mu moje kg.. może teraz schudnę? przy okazji nikt nie będzie mnie męczył o kaloryczne obiadki (makarony z sosami, mięcho itd) ani podtuczał mnie chipsami przed tv no ciekawe jak to będzie

przykro mi, to na pewno ciężkie chwile, ale teraz możesz mieć czas dla siebie! zająć się swoim odchudzaniem w tym całym projekcie! super, a kto wie kogo tam spotkasz? na basie czy gdzieś tam indziej?

Napisane przez akasha84

a ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wyleciałam z pracy ;(

o kurcze to nieźle Cię wystawili!!!!! ale skoro już pracowałaś to jesteś na tej lepszej pozycji bo masz doświadczenie a to plus! może znajdziesz coś lepszego?

Napisane przez kasiamniam

A ja kurde jak Wam pisałam malowałam wczoraj włosy na platyne i co? i jestem brunetka jakos strasznie w tym blondzie sie czułam zle wygladalam jak "idz i nie wracaj" chociaz mój Tż mowil ze nie jest tak źle ale dzis poleciałam i kupilam farbe ciemny brąz haha jak wysusze włoski to zrobie Wam fotke!Chyba lepiej sie czuje w tym kolorze

obiecana fotka

fajne te włoski, w sumie nie jest to taki typowy brąz, bo chyba prześwituje Ci poprzedni kolor ale to bardzo ciekawie wygląda!

Napisane przez madzia_g

jeju jestem dziś na NIE! NIC mi się nie podoba, wszystko mnie wkur***
1. wyglądam strasznie
2. nie mam ciuchów
3. osemki mi rosną i boliiiiiiiiiiiiii
4, tata mnie wkur***
5. nienawidze swojej tesciowej!!!!
6. przjezdza do mnie rodzinka i beda na mnie wieszac psy za nadwage baa otylosc :/
wiem, ze sie uzalam ale to wszystko mnie dobija i denerwuje. najbardziej to, ze duzo nie jem a waga rosnie od ponad dwoch lat i nie zapowiada sie ze przestanie :/ mam ochote rzucic te leki!!! bylam taka szczupla a jak zaczelam brac te prochy tak teraz wygladam okropnie

no to nieciekawie, jak będą Ci dokuczać z powodu wagi to im powiedz żeby zajęli się swoimi sprawami i tyle!
u mnie też się cały czas czepiają, ostatnio babcia patrząc mi na talerz powiedziała że "noo to ty sobie pojesz, to z czego ty chudniesz?" a zaznaczę że miałam 1 całą kromkę na talerzu z pomidorem, odpowiedziałam jej że ja jej w talerz nie patrzę więc niech i mi nie zagląda... cóż babunia się obraziła

Napisane przez Ponura

Wiesz, u mnie zadziałało jak na sms-a "Tęsknię za Tobą i bardzo mi Ciebie brak" odpisałam: "Nie dramatyzuj".

Ja to widać jestem zła

hahahaha Ponura jesteś BOSKA! świetna riposta!

[adrijah]

Napisane przez Faficzkowa

przykro mi, to na pewno ciężkie chwile, ale teraz możesz mieć czas dla siebie! zająć się swoim odchudzaniem w tym całym projekcie! super, a kto wie kogo tam spotkasz? na basie czy gdzieś tam indziej?

a wiesz, że o tym nie pomyślałam?

[Faficzkowa]

Napisane przez adrijah

a wiesz, że o tym nie pomyślałam?

a widzisz jesteś śliczną dziewczyną więc na pewno się ktoś znajdzie!

pamiętam jak chodziłam na siłownie , wiadomo więcej tam facetów po 3 miesiącach z każdym sobie pogadałam jadąc obok na rowerku bo się znaliśmy z widzenia! super atmosfera więc i Tobie takiej życzę

[MrsVargas]

Cześć dziewczyny

Powiem Wam że szukanie samochodu to masakra tzn. byliśmy zrobić tylko rozeznanie w 7 komisach ale i tak chcę kupić od osoby prywatnej więc będę czujna no i rozgłosiłam wśród znajomych i brat też więc powinno być ok

Dziś nie widzę się z TŻ i sobie leniuchuję.

Napisane przez Faficzkowa

wiesz no ja bym była za seicento to moje pierwsze auto i może mam do niego sentyment? nie wiem ale potem jeździłam corsą tym starszym modelem i to była masakra.... nie potrafiłam się przestawić i szybko ją sprzedała z pewnością to kwestia gustu i przyzwyczajenia
rozmawiałyście o zwierzętach, ja mam kota i jet to najwspanialsze zwierze na świecie! wyczuwa wszystkie nastroje! jestem smutna to przychodzi i się łasi, liże, jestem chora nie odstępuje mnie na krok, chodzi wszędzie! kochany... na dowód zobaczcie zdjęcie... i jak się w nim nie zakochać?

Kasiu myślę że seicento jako pierwsze auto na krótko nie będzie takie złe i najlepiej jeszcze z gazem
A co do kotka to też mam biało-rudego postaram się wrzucić zdjęcia
Śliczny ten Twój i jak słodko wywalił jęzorek pewnie śniło mu się coś dobrego

Napisane przez kasiamniam

oj śliczny uwielbiam kotki, sa takie slodkie, kochane!! Ja tez mam kotke u siebie w Polsce, rodzice sie teraz nia zajmuja, i tak tesknie za nia ze szok codziennie mama mi opowiada o niej co napsociła , jest domowym kocurkiem(mieszkamy na 4 pietrze w bloku) ale ostatnio sama chodzi na spacer i potem łapką drapie zeby wpuscic ja do domu to ja tez pokaze moja Pusie (zdjecie robione jak byłam w maju w Polsce)

Kasiu obie z Pusią jesteście śliczne

Napisane przez adrijah

eh.. jestem singlem.. zaczyna się nowy rozdział życia jestem sama, nie ma już nikogo kto by mi powtarzał, że jestem piękna i nie przeszkadzają mu moje kg.. może teraz schudnę? przy okazji nikt nie będzie mnie męczył o kaloryczne obiadki (makarony z sosami, mięcho itd) ani podtuczał mnie chipsami przed tv no ciekawe jak to będzie

Dario wiem że już jakiś czas się do tego przymierzałaś i życzę Ci wytrwania w tej decyzji. Sama taką podjęłam w poprzednim 4-letnim związku i uważam że była to najlepsza decyzja jaką mogłam podjąć. Nie warto tkwić w czymś co szczęścia nie daje. Singlowanie też jest baaardzo fajne a później na pewno pojawi się ktoś...

Napisane przez akasha84

a ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wyleciałam z pracy ;(

Akasha co za dranie, tak się nie robi widać jak szanują pracownika. Idź do inspekcji pracy, nie masz nic do stracenia a na pewno coś wywalczysz. Życzę również abyś szybko znalazła nową lepsza pracę

Napisane przez madzia_g

jeju jestem dziś na NIE! NIC mi się nie podoba, wszystko mnie wkur***
1. wyglądam strasznie
2. nie mam ciuchów
3. osemki mi rosną i boliiiiiiiiiiiiii
4, tata mnie wkur***
5. nienawidze swojej tesciowej!!!!
6. przjezdza do mnie rodzinka i beda na mnie wieszac psy za nadwage baa otylosc :/
wiem, ze sie uzalam ale to wszystko mnie dobija i denerwuje. najbardziej to, ze duzo nie jem a waga rosnie od ponad dwoch lat i nie zapowiada sie ze przestanie :/ mam ochote rzucic te leki!!! bylam taka szczupla a jak zaczelam brac te prochy tak teraz wygladam okropnie

Magda jutro będzie lepiej a te nieprzychylne Tobie osoby olej wiem że łatwo mówić, a sama boję się takich sytuacji...ale to chyba najlepsze wyjście, albo jakoś niegrzecznie zripostować

[Faficzkowa]

Napisane przez MrsVargas

Kasiu myślę że seicento jako pierwsze auto na krótko nie będzie takie złe i najlepiej jeszcze z gazem
A co do kotka to też mam biało-rudego postaram się wrzucić zdjęcia
Śliczny ten Twój i jak słodko wywalił jęzorek pewnie śniło mu się coś dobrego

eee tam śniło mu się coś dobrego on tak często śpi bo biduś jest już staruszkiem i zostało mu tylko kilka ząbków akurat z tej strony nie ma i po prostu języczek mu ucieka ale i tak jest kochany!


aaaaaa Polska-Czechy 1:0 oglądacie?


adrijah, MrsVargas napisała żebyś wytrwała przy swojej decyzji! również trzymam za to kciuki... z doświadczenia wiem że nie warto wchodzić 2 razy do tej samej rzeki... mimo że bardzo się chce.... ale potem na pewno spotka Cię coś znacznie lepszego

[malinka_86]

ineczka- skąd ja to znam... u nas też tylko dalsza rodzina albo na śluby albo pogrzeby przyjeżdza kuźwa PL nie taka daleka a tak rzadko się z ludźmi spotyka...
ale ja pracę muszę oddać do końca lutego czyli lipa na max bo trzeba napisać pracę zrobić projekt itp. MASAKRA
Daria - będzie dobrze TŻci to zło ^^ ja się tego trzymam od 3 lat już
akasha - jakie ku...y wredne idź do inspekcji powinnaś dostać jakiś papier, żebyś wiedziała jak się sprawy mają no!

[nice6irl]

Witam dziewczyny.
Wczoraj tak zabalowałam, że nawet meczu nie zobaczyłam, bo padłam i zasnęłam A najlepsze, że dużo nie wypiłam. Chyba fajki mnie zamuliły, bo siedziałam w pomieszczeniu z 8 osobami, które paliły, a ja nie.
No i jak zwykle jestem wściekła na tż. Nasze wspólne imprezy to jakieś niewypały. A wiecie co on zrobił? Poszedł do domu i nawet pa nie powiedział. Tylko sobie poszedł. Bez niczego.
Nawet nie wiem za bardzo, co powinnam mu napisać, powiedzieć. A mieliśmy dzisiejszą niedziele spędzić razem, zaproszono mnie na obiad do łukasza domu. Powinnam iść, zawalić fochem, bo nie wiem?

Tak, tż'ci to zło, przez nich 90% dziewczyn czuje się nieszczęśliwymi. W tym ja przez wczorajsze zachowanie mojego. Czasami też tęsknie do chwil, kiedy byłam sama. Ale od 15 roku życia miałam tylko jedną taką przerwę i trwała rok, jak rozeszłam się z moim poprzednim facetem. I to był najgorszy i najlepszy okres jednocześnie. Wtedy się okazało, że ja też do zbyt grzecznych nie należę

Więc radzę zawsze każdemu, żeby cieszył się chwilą, chociaż wiem, że niekiedy bardzo trudno...