Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 1o

[nigrra]

Wracając do problemów z porcelanką to mi wczoraj pomogła ciepła przegotowana woda (1 szklanka) z sokiem z cytryny (2 łyżeczki)

[czarownica3006]

Napisane przez Emila3000

takie pomiary nigdy nie beda dokladne, raz zjesz wiecej, raz mniej wypijesz i pol kilo spokojnie moze gdzies umknac


jasnez ze mozesz ser 4%
przeciez nabial do 5 % mozna spokojnie jesc
zadroszcze jak nie wiem takiego sera

Wiem wiem ale ja chce chociaz mniej wiecej wiedziec, pol kilo to biore pod uwage ale mam nadzieje, ze moze moja waga zle wazy i np na elektronicznej wyjdzie mi juz minus 4kg albo plus 2 hahaah

a dlaczego Ty nie mozesz sera? bo piszesz, ze zazdroscisz...

i jeszcze jedno pytanko, gdzie kupujecie mozzarelle 4% bo najchudsza jaką widziałam miala 8,5% w lidlu....

[Mo_Nika]

Napisane przez czarownica3006

Dziewczyny, mi chodzi o to zeby miec zdrowy rozsądek a nie traktowac ksiązke jak wyrocznie ostateczną. Najlepszy przykladem jest załozycielka wątka, ona juz w pierwszym wpisie pisze o tym, ze je activie naturalna (wg dukana powinna byc zakazana), zjadla w urodziny kawalek torta, wypila lampke wina. I co? i schudla 20kg. MOIM ZDANIEM nalezy stosowac wszystkie dukanowe przykazania, ale jesli raz na miesiac albo kilka miesiecy zdarzy sie jakas imprezka i zje sie ten paseczek ciasta albo ten kieliszek wina to nic sie nie stanie. wszystko jest dla ludzi i ja sie tego bede trzymac chociaz sama nie dopuszczam sie grzechow jak narazie nie boje sie tego, ze kogos wprowadze w blad, kazdy ma swoj rozum i zresztą kazdy musi przeczytac ksiazke. A jesli tego nie zrobi to sam sobie bedzie winny a nie ja;>

Podpisuję się pod tym
Chociaż sama muszę baaardzo uważać, żeby po takim małym wyskoku nie zacząć szaleć na maxa

Napisane przez natalaplo

od pierwszego wątku schudłam... ponad 20 kg!!!

do przerwy ok 15, teraz kolejne ok 6 w miesiąc...

wiecie co, jestem z siebie dumna

mam 173 cm, waże 58 kg, mam rozmiar S-M, wymiary tylko do doszlifowania - 90-65-97, i moja gruszkowa figura objawiająca sie udem 55 cm

popracuje nad biodrami i udami jeszcze... do konca tyg faza II, pomysli sie potem o III

Witam
Ta pogoda mnie dobija
U mnie cm nie chcą spadać jakoś

[Emila3000]

Napisane przez czarownica3006

Wiem wiem ale ja chce chociaz mniej wiecej wiedziec, pol kilo to biore pod uwage ale mam nadzieje, ze moze moja waga zle wazy i np na elektronicznej wyjdzie mi juz minus 4kg albo plus 2 hahaah

a dlaczego Ty nie mozesz sera? bo piszesz, ze zazdroscisz...

i jeszcze jedno pytanko, gdzie kupujecie mozzarelle 4% bo najchudsza jaką widziałam miala 8,5% w lidlu....

no wlasnie dlatego

[nigrra]

Napisane przez Mo_Nika

Ta pogoda mnie dobija

Myślę (to tylko przypuszczenia), że pogoda jutro w Polsce się poprawi przynajmniej na zachodzie, bo u mnie (Szwajcaria) wczoraj w ogóle nie padało, a dziś słońce świeci . A pogoda ze Szwajcarii przeważnie po dwóch dniach przychodzi do Polski.
Sprawdza się to dość często moja mama jak chce wiedzieć jaka będzie w Polsce pogoda za dwa dni to dzwoni to mnie

Pogodynka mogłabym zostać

[jamapi]

Napisane przez Ayu

Menu spoko, nie jesz podwieczorku, więc obiadek cały zjedz, albo podziel na dwa posiłki.
Ja wzrost zaczęłam też mniej więcej po takim czasie jak ty odnotowywać. To jest zupełnie normalne, nie ma co się nastawiać, że co tydzień będziemy ważyły mniej i mniej, bo nie będziemy. Takie "tycie" to normalne zachowanie organizmu, nawet jeżeli się nie grzeszy. Należy kontynuować dietę i cieszyć się spadkami, a wzrosty po prostu akceptować. Ja przed ważeniem czytam karteczkę, na której napisałam: "Wskazanie wagi jest dokładnie takie jakie ma być. Zależy od tego co zjadłam, ile kalorii spaliłam, ile wody zatrzymało się w moim organiźmie i od innych czynników fizjologicznych". Jeśli waga wzrosła, a ja wiem, że nie grzeszyłam, to po prostu mówię sobie "No trudno".

Na pierwszej stronie jest link do postu Megi, gdzie opisała, dlaczego waga tak skacze lub stoi, poczytaj. I przede wszystkim nie martw się

dzięki za slowa wsparcia
obiadu raczej ni podzielę, bo się czasowo nie zmieszczę
o 6:30 śdniadanie, 10:00 II śniadanie, 13:30 obiad (zawsze w pracy) i potem 17-sta/18-sta kolacja; i potem już nic, ale ja wcześnie chodze spać, bo około 21 (wstaje o 5:05), więc dlatego tak mi wyszły tylko 4 posiułki, bo nie mam gdzie uochnąc tego podwieczorku;
post na pierwszej stronie przeczytałam i nuby to rozumiem, ale zfrustowana jestem bardzo
ale nic to ... jem dalej dukanowe żarcie; tak łatwo się ni poddam, ale humor mi to skutecznie zapsuło

[lesia27]

chyba teraz sie uda z tymi fotkami
pierwsze zdjecie robione ze 2-2,5 roku temu
drugie zdjecie jakie tydzien temu

[lesia27]

udało sie hehehehe

[Ayu]

Napisane przez jamapi

dzięki za slowa wsparcia
obiadu raczej ni podzielę, bo się czasowo nie zmieszczę
o 6:30 śdniadanie, 10:00 II śniadanie, 13:30 obiad (zawsze w pracy) i potem 17-sta/18-sta kolacja; i potem już nic, ale ja wcześnie chodze spać, bo około 21 (wstaje o 5:05), więc dlatego tak mi wyszły tylko 4 posiułki, bo nie mam gdzie uochnąc tego podwieczorku;
post na pierwszej stronie przeczytałam i nuby to rozumiem, ale zfrustowana jestem bardzo
ale nic to ... jem dalej dukanowe żarcie; tak łatwo się ni poddam, ale humor mi to skutecznie zapsuło

Podział godzinowy jest dobry A co do frustracji to rozumiem, nawet takie artykuły średnio pocieszają, ale przynajmniej wiadomo mniej więcej co się dzieje. Ja się z tym po prostu godzę, a każdy wzrost przyjmuję co raz spokojniej

[lesia27]

a jak tak sie rozszalalam z tymi fotkami to ...... dodam jeszcze jedna wczorajszy obiad dla Mojego Lubego

[Ayu]

O, Lesia piękna zmiana Tak trzymaj dziewczyno

[joanasz]

Napisane przez lesia27

a jak tak sie rozszalalam z tymi fotkami to ...... dodam jeszcze jedna wczorajszy obiad dla Mojego Lubego

Hej no i laseczka z Ciebie a co do obiadu, loj to sie chlopina objadła, hehee

[mrofka]

Lesia, ładna kobitka z Ciebie

[adrijah]

dzien dobry ale mam wahania.. wrócił mi 1kg znowu. W sumie mnie to nie dziwi, bo wczoraj cały dzień jadłam duużo warzyw. Na szczęście od dzisiaj 5 dni P

[lesia27]

Napisane przez joanasz

Hej no i laseczka z Ciebie a co do obiadu, loj to sie chlopina objadła, hehee

hehehehe ten obiad to taki z zartem mial byc ale Luby fajna mial minke jak 2 kotleciki dostal:P hehehe

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Napisane przez mrofka

Lesia, ładna kobitka z Ciebie

a dzieekuje chociaz ja tak nie uwazam....

[fatal21]

U mnie dziś od piątku +1kg ale @sie kończy i Pw mam!Pewnie od jutra będzie spadać!Przynajmniej mam nadzieję!Zazdroszcze dziewczynom, które przy podobnej wadze i wzroście maja spadki po 9kg w czasie krótszym niż ja.Ale cóżJedno jest pocieszające, od każdego kto mnie nie widział słyszę, że schudłam))

[majowa_b]

lesia27: cóż za przemiana!

[betii5]

Napisane przez lesia27

chyba teraz sie uda z tymi fotkami
pierwsze zdjecie robione ze 2-2,5 roku temu
drugie zdjecie jakie tydzien temu

PIĘKNA Z CIEBIE KOBIETKA,OCZYWIŚCIE ZMIANA SUPEROWA.

[Emila3000]

Napisane przez lesia27

chyba teraz sie uda z tymi fotkami
pierwsze zdjecie robione ze 2-2,5 roku temu
drugie zdjecie jakie tydzien temu

super widac, ze sporo schudlas
u mnie jakos tych moich 8 kilo bardzo nie widac

[bleha24]

Witam w ten pięknie pochmurny i deszczowy dzionek U mnie spadek 300g wiec zawsze coś w dół Dziś pierwszy dzień PW A ja znów mam wrażenie,że za dużo zjadłam : na śniadanie 2 placki otrębowe z pastą z makreli, serek homo koło 11 i na obiad kawałek piersi z kuraka z pieczarkami, szparagami i sałatą + sosik jogurtowo- musztardowy(łyżeczkę). Nie za dużo tego ?? o odp

[lesia27]

dzieki WIELKIEKochaniutkie
na 1 zdjeciu 2 lata temu bylam z innym facetem, i jak teraz sobie pomysle to chyba juz mi przy nim nie zalezalo zebym byla piekna, byl taki okres ze sie nie widywalismy a bylismy razem i to 6 lat ...nie wazne - bylo minelo....
na 2 zdjeciu hmmm?jestem z Moj Ukochanym LubymKocham go jak tylko moge najmocniej i nigdy nie doprowadze do tego zeby sie tak "zapuscic" i "straszyc" i NIGDY nie przyniose mu wstydu wygladem dla mnie największe gratulacje sa od niego jak widze jak sie na mnie patrzy i jak mnie kocha i widze ze jest ze mnie dumnya tam musialam sie wygadac

[twinsplus1]

Napisane przez lesia27

chyba teraz sie uda z tymi fotkami
pierwsze zdjecie robione ze 2-2,5 roku temu
drugie zdjecie jakie tydzien temu

WOW tez tak chce!

[lesia27]

Napisane przez Emila3000

super widac, ze sporo schudlas
u mnie jakos tych moich 8 kilo bardzo nie widac

napewno widacdawaj fotki to ocenimy
ps: 2 lata temu nie zmiescilabym sie w ta biala koszule, chyba pęklaby w szwachpoza tym zawsze mowilam sobie ze białe ubrania nosza tylko kobitki w rozmiarze xs bo sa szczuplea teraz? zmieniam zdanie.... ja tez moge chodzic w bialych koszukach

[Ayu]

Napisane przez bleha24

Witam w ten pięknie pochmurny i deszczowy dzionek U mnie spadek 300g wiec zawsze coś w dół Dziś pierwszy dzień PW A ja znów mam wrażenie,że za dużo zjadłam : na śniadanie 2 placki otrębowe z pastą z makreli, serek homo koło 11 i na obiad kawałek piersi z kuraka z pieczarkami, szparagami i sałatą + sosik jogurtowo- musztardowy(łyżeczkę). Nie za dużo tego ?? o odp

Serek homo to nie posiłek Ja bym powiedziała, że ciut maławy ten obiad, całą pierś trzeba było, a nie kawałek Jak na razie to dość skromnie. Co masz jeszcze w planach? Mam nadzieję, że jakieś dwa normalne posiłeczki, a nie coś w stylu jogurtu na kolację
Spokojnie możesz zjeść więcej

[Emila3000]

Napisane przez bleha24

Witam w ten pięknie pochmurny i deszczowy dzionek U mnie spadek 300g wiec zawsze coś w dół Dziś pierwszy dzień PW A ja znów mam wrażenie,że za dużo zjadłam : na śniadanie 2 placki otrębowe z pastą z makreli, serek homo koło 11 i na obiad kawałek piersi z kuraka z pieczarkami, szparagami i sałatą + sosik jogurtowo- musztardowy(łyżeczkę). Nie za dużo tego ?? o odp

ale dlaczego zastanawiasz sie czy duzo zjadlas? jezeli nie zjadlas porcji jak chlop orzący w polu i sie nie turlasz po domu, znaczy ze porcje byly ok

[bleha24]

Na pewno wieśniaka z ogórkiem i cebulką ew. platrem szynki za godzinkę i omlet białkowy na kolację ze szczypiorkiem

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Bo właśnie jestem najedzona, a dla mnie przy diecie to dziw nad dziwy. Dlatego myślałam, że coś sknociłam

[lesia27]

zaraz jade do Piotra i Pawła bo wyczailam promocje na piersi z kurczaka za 10,69 za kg ale cholera dzis ostatni dzien na prome:/ kupi sie ze 4 kg hahhaha

[Emila3000]

Napisane przez bleha24

Na pewno wieśniaka z ogórkiem i cebulką ew. platrem szynki za godzinkę i omlet białkowy na kolację ze szczypiorkiem

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Bo właśnie jestem najedzona, a dla mnie przy diecie to dziw nad dziwy. Dlatego myślałam, że coś sknociłam

glód spowalnia matebolizm
a diete napedza bialko - im wiecej go zjesz tym wiecej spalisz trawiac go

[Lily Rose]

A ja właśnie wcinam makrelę z cebulką.Ach pyszne, od początku diety nawet makreli nie jadłam wstyd- tyle,że dodałam do niej koncentratu pomidowowego, ma w sobie 95,5 % pomidorów wiec chyba to nie grzech??

Lesia wyglądasz REWELACYJNIE!!!

[Emila3000]

Napisane przez Lily Rose

A ja właśnie wcinam makrelę z cebulką.Ach pyszne, od początku diety nawet makreli nie jadłam wstyd- tyle,że dodałam do niej koncentratu pomidowowego, ma w sobie 95,5 % pomidorów wiec chyba to nie grzech??

Lesia wyglądasz REWELACYJNIE!!!

a reszta to co? cukier?