Problem z mężem... - Strona 22 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-06, 17:45   #631
olkie
Zakorzenienie
 
Avatar olkie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: kraków-stce
Wiadomości: 4 186
GG do olkie
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez Amitri Pokaż wiadomość
Jeżeli macie mieszkanie na kredyt to możecie je sprzedać i wtedy inna osoba będzie spłacać ten kredyt. Tak by było chyba najlepiej, gdyby mieszkanie zostało Tobie przyznane i po sprzedaży spłaciłabyś męża. Są różne rozwiązania, opowiedz wszystko pani adwokat i niech myśli nad opcjami, od tego kobita jest.
ktos nie wczytal sie w watek....temat mieszkania byl maglowany przez kilka stron.
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej:
olkie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-06, 20:58   #632
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Cały dzień myślę jak to rozwiązać i mam pustkę w głowie.
Kredyt jest gotówkowy, (na dowolny cel wg umowy-kupiliśmy za niego koparkę, bo nie było opcji dostać takiej kasy na nową firmę na takich warunkach).

Jak znam mojego męża to on będzie zapominał o ratach, najlepiej by było żebym to ja to spłacała, no ale to już będzie przesada-w końcu on będzie miał dochody z niej. Głowa mi pęka, nie przewidziałam tak oczywistej sprawy, a coś mi podpowiada, że on dobrze wie co robi... Najprościej by było ją sprzedać, ale on o tym nie chce słyszeć.

Dzisiejszy dzień dał mi popalić. Do teraz czuję się okropnie po tych rozmowach z teściami, i jeszcze ten kredyt.
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 04:16   #633
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Teoretycznie to proste. trzeba będzie ją sprzedać, żeby spłacić kredyt. W praktyce może z tego wyjść duży problem. Wtedy pozostaje handryczyć się o podział pół na pół, z wtedy on i tak koparkę będzie musiał sprzedać, żeby cię spłacić.Jeśli jest możliwość zmiany umowy w banku, to daj mężowi takie ultimatum - albo zmieniacie umowę na niego, bo w końcu on będzie w firmie czerpał z niej zyski, albo ją sprzedajecie i spłacacie. Co to znaczy, że on się nie zgodzi, ciągle ci się wydaje, że on decyduje i zawsze ma być tak, jak on zechce. jeśli na któreś z tych dwóch wyjść się nie zgodzi, to składasz wniosek o podział - wtedy jest pół na pół. Będzie cię MUSIAŁ spłacić, jeśli chce koparkę zachować, lub ją sprzedać. W jednym i drugim przypadku będzie kasa na spłarę. Ale zamiast tego wszystkiego - daj do wyboru zmianę umowy w banku - rozstajecie się, wspólny kredyt po rozwodzie to bezsens. Niech wybiera, jaką opcję woli.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-05-07 o 04:25
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 10:03   #634
benetta
Zadomowienie
 
Avatar benetta
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
Dot.: Problem z mężem...

cześć,
wspominałaś wcześniej o nagywaniu rozmów z nim... zapytaj się swojej pani adwokat czy możesz to robić. przez mgłę pamiętam historii że w sprawie rozwodowej facet nagrał żone i to było dowodem w sprawie rozwodowej a potem ona go oskarżyła o nagrywanie bez zgody czy coś tam... nie jestem pewna ale dopytaj żebyś się nie wkopała w następny proces
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana

lipiec 2013 (9/10tc) dziękuje że pojawiłaś się w moim życiu [*] już na zawsze - mama



Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami
benetta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 11:14   #635
201604131205
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 135
Dot.: Problem z mężem...

Czytałam Twoją historię we wrześniu i bardzo Ci kibicowałam, żebyś podęła dobrą decyzję. Teraz też trzymam kciuki, żeby wszystko się jak najszybciej i najlepiej ułożyło

Co do późnych powrotów i spokojnego ( w miarę) przyjęcia decyzji o rozwodzie- wydaje mi się, że dość oczywistą opcją jest jego zdrada. On może wije sobie gniazko na boku i wspólnie z nową towarzyszką kombinują tylko by jak najwięcej materialnie nachapać przy rozwodzie żeby było na nowy start dla niego (dla nich).

Pisałaś, że na detektywa Cię nie stać - może coś o wiele prostszego i tańszego by wystarczyło? Skoro on tam jeździ samochodem, to możesz kupić taką bzdurkę za 300zł w stylu Lokalizator GPS z zapisem przebytej trasy GPS - bez problemu kupisz w sklepach internetowych. Będziesz wiedzieć gdzie mąż bywa - skoro samochód jest wspólny to prawa tym nie łamiesz.


Pierwszy lepszy opis z sklepu
Charakteryzuje się bardzo dużą dokładnością do 3m i prostotą obsługi.
Wystarczy ukryć urządzenie w nie widocznym miejscu w samochodzie .GPS tracker automatycznie zacznie zapisywać drogę którą pokona śledzony samochód .W dogodnym momencie po wyjęciu urządzenia z pojazdu wystarczy podłączyć tracker do komputera aby po uruchomieniu programu poznać szczegółową trasę przebytą przez śledzony obiekt w raz z miejscami i czasem postoju. Trasa przedstawiana jest na szczegółowej mapie w raz z nazwami ulic i numerami domów .W czasie odczytu danych wymagane jest aktywane połaczenie z internetem.


Jeśli on regularnie jeździ pod adres jakiegoś mieszkania czy domu , to już potem sama sobie sprawdzić kto tam mieszka, lub po prostu kiedyś się tam na niego zaczaisz

Cokolwiek postanowisz - życzę dużo siły, mam nadzieję, że adwokat rozsądnie pokieruje tą sprawą i jak najszybciej się z tego wyplączesz )
201604131205 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 11:33   #636
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez astray Pokaż wiadomość
Czytałam Twoją historię we wrześniu i bardzo Ci kibicowałam, żebyś podęła dobrą decyzję. Teraz też trzymam kciuki, żeby wszystko się jak najszybciej i najlepiej ułożyło

Co do późnych powrotów i spokojnego ( w miarę) przyjęcia decyzji o rozwodzie- wydaje mi się, że dość oczywistą opcją jest jego zdrada. On może wije sobie gniazko na boku i wspólnie z nową towarzyszką kombinują tylko by jak najwięcej materialnie nachapać przy rozwodzie żeby było na nowy start dla niego (dla nich).

Pisałaś, że na detektywa Cię nie stać - może coś o wiele prostszego i tańszego by wystarczyło? Skoro on tam jeździ samochodem, to możesz kupić taką bzdurkę za 300zł w stylu Lokalizator GPS z zapisem przebytej trasy GPS - bez problemu kupisz w sklepach internetowych. Będziesz wiedzieć gdzie mąż bywa - skoro samochód jest wspólny to prawa tym nie łamiesz.


Pierwszy lepszy opis z sklepu
Charakteryzuje się bardzo dużą dokładnością do 3m i prostotą obsługi.
Wystarczy ukryć urządzenie w nie widocznym miejscu w samochodzie .GPS tracker automatycznie zacznie zapisywać drogę którą pokona śledzony samochód .W dogodnym momencie po wyjęciu urządzenia z pojazdu wystarczy podłączyć tracker do komputera aby po uruchomieniu programu poznać szczegółową trasę przebytą przez śledzony obiekt w raz z miejscami i czasem postoju. Trasa przedstawiana jest na szczegółowej mapie w raz z nazwami ulic i numerami domów .W czasie odczytu danych wymagane jest aktywane połaczenie z internetem.

Jeśli on regularnie jeździ pod adres jakiegoś mieszkania czy domu , to już potem sama sobie sprawdzić kto tam mieszka, lub po prostu kiedyś się tam na niego zaczaisz

Cokolwiek postanowisz - życzę dużo siły, mam nadzieję, że adwokat rozsądnie pokieruje tą sprawą i jak najszybciej się z tego wyplączesz )
Normalnie jak W11! Uważam, że to świetny pomysł. Taki lokalizator można kupić dużo taniej na allegro. Na zagranicznych portalach będzie jeszcze taniej. I to z podsłuchem. Możesz przyłapać go na gorącym uczynku. Ja bym na Twoim miejscu tak zrobiła. Jeśli byłaby to prawda, miałabyś niezłego asa w rękawie.
Co najmniej dziwne są jego częste wyjścia i późne powroty do domu.
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 11:59   #637
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Normalnie jak W11! Uważam, że to świetny pomysł. Taki lokalizator można kupić dużo taniej na allegro. Na zagranicznych portalach będzie jeszcze taniej. I to z podsłuchem. Możesz przyłapać go na gorącym uczynku. Ja bym na Twoim miejscu tak zrobiła. Jeśli byłaby to prawda, miałabyś niezłego asa w rękawie.
Co najmniej dziwne są jego częste wyjścia i późne powroty do domu.
To samo pomyślałam i już zamówiłam na allegro :P Właśnie taki z podsłuchem, wysyłaniem SMS lokalizacji i innymi bajerami. I dokładnie nie wyszło to aż tak drogo bo z przesyłką 200 zł (tyle mogę przeżyć, a przynajmniej będę wiedzieć, bo dalej on znika wieczorami).

No to czekam na paczkę i już kombinuję gdzie to schować.
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-07, 12:04   #638
wlosomaniaczkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar wlosomaniaczkaaa
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
To samo pomyślałam i już zamówiłam na allegro :P Właśnie taki z podsłuchem, wysyłaniem SMS lokalizacji i innymi bajerami. I dokładnie nie wyszło to aż tak drogo bo z przesyłką 200 zł (tyle mogę przeżyć, a przynajmniej będę wiedzieć, bo dalej on znika wieczorami).

No to czekam na paczkę i już kombinuję gdzie to schować.
Może przykleić pod fotel?
wlosomaniaczkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 12:12   #639
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Teoretycznie to proste. trzeba będzie ją sprzedać, żeby spłacić kredyt. W praktyce może z tego wyjść duży problem. Wtedy pozostaje handryczyć się o podział pół na pół, z wtedy on i tak koparkę będzie musiał sprzedać, żeby cię spłacić.Jeśli jest możliwość zmiany umowy w banku, to daj mężowi takie ultimatum - albo zmieniacie umowę na niego, bo w końcu on będzie w firmie czerpał z niej zyski, albo ją sprzedajecie i spłacacie. Co to znaczy, że on się nie zgodzi, ciągle ci się wydaje, że on decyduje i zawsze ma być tak, jak on zechce. jeśli na któreś z tych dwóch wyjść się nie zgodzi, to składasz wniosek o podział - wtedy jest pół na pół. Będzie cię MUSIAŁ spłacić, jeśli chce koparkę zachować, lub ją sprzedać. W jednym i drugim przypadku będzie kasa na spłarę. Ale zamiast tego wszystkiego - daj do wyboru zmianę umowy w banku - rozstajecie się, wspólny kredyt po rozwodzie to bezsens. Niech wybiera, jaką opcję woli.
Teoretycznie wszystko jest proste, praktycznie już nie. Jeżeli przez przeszło 4 lata on nie znalazł chwili czasu, żeby załatwić zameldowanie (przynajmniej raz się cieszę z jego lenistwa) - to jak ja mam go zaciągnąć do banku?; on nigdy nigdzie ze mną nie jeździł, bo mu się nie chciało, zawsze ja sama wszystko załatwiałam (mając jego upoważnienie), nawet jak braliśmy kredyt to mieliśmy takiego pana który był u nas podpisać umowę - niestety już go nie ma

A poza tym od soboty jeszcze go dobrze nie widziałam, bo wraca jak już śpię, a zanim wrócę z pracy już go nie ma (niedzielę też całą przespał, a jak wyszłam z psem to zniknął).

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez wlosomaniaczkaaa Pokaż wiadomość
Może przykleić pod fotel?
Też o tym myślałam. Najpierw muszę przetestować jak działa ten podsłuch - pewnie zrobie to u koleżanki w aucie na spokojnie. No i muszę mieć dość dobre dojście żeby wyciągać do ładowania.
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-07, 16:41   #640
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Te 4 lata, to były inne czasy, ty nie umiałaś naciskać i ulegałaś, on robił, co chciał. Teraz to się zmieniło. Dyktuj warunki, albo - albo. "Nie zgodzisz się zmienić umowy? To dzielimy na pół, sprzedajemy, żeby spłacić, żeby żadnych wspólnych spraw finansowych nie było. Ja ci nie ufam, misiu, więc zrobię tak, żeby się zabezpieczyć. Wybieraj, co dla ciebie łatwiejsze, ja nie ulegnę i żadnym twoim obietnicom nie wierzę. Chcesz mieć firmę bez koparki, twoja sprawa. Nie mój błąd i straty finansowe."
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-08, 00:59   #641
Chatul
ma zielone pojęcie
 
Avatar Chatul
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Teoretycznie wszystko jest proste, praktycznie już nie. Jeżeli przez przeszło 4 lata on nie znalazł chwili czasu, żeby załatwić zameldowanie (przynajmniej raz się cieszę z jego lenistwa) - to jak ja mam go zaciągnąć do banku?; on nigdy nigdzie ze mną nie jeździł, bo mu się nie chciało, zawsze ja sama wszystko załatwiałam (mając jego upoważnienie), nawet jak braliśmy kredyt to mieliśmy takiego pana który był u nas podpisać umowę - niestety już go nie ma
Zasada jest prosta: albo załatwiacie sprawy polubownie, albo rozmawiacie przez prawnika I tyle. Nie ma co się szarpać, jeśli się okaże, że on współpracować nie chce.
A poza tym, to jak dziewczyny radzą, nie odpuszczaj w kwestii majątkowej. O ostatnią łyżeczkę walczyć nie musicie, ale zadbaj o to, by nie wyjść stratna na podziale majątku. Powodzenia życzę
__________________
Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”.
Spock („Star Trek”)
Chatul jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 04:33   #642
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Zgadzam się z przedmówczynią. Co tam słychać, aleksa na froncie?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 07:16   #643
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Sama nie wiem co mam napisać. Od soboty praktycznie się nie widzieliśmy, pomijając wczoraj wieczorem, kiedy bardzo dyktatorsko zapytał się czy mu zrobiłam już papierki, bo on teraz nie ma czasu na ogarnięcie tego... No więc tak zapłaciłam znów za niego ratę kredytu i ZUS - no bo termin - natomiast cała reszta czeka, poinformowałam go o tym, że jak znajdzie czas to mu pokarzę co i jak, no ale jakoś marnie to widzę. Znów swoją gadką sprawił, że czuję się "dziwnie" nie robiąc nic, bo mam świadomość że jest to chwila i ja nie lubię zostawiać takich rzeczy. Biję się cały czas ze sobą, żeby nic nie robić.

Podział majątku umarł, no bo nie mam kiedy z nim porozmawiać.
Nie wiem też co u teściów, czy tam był.
GPS też jeszcze nie dostałam.

No może warto jeszcze wspomnieć, że mój mąż wykorzystuje chwile, kiedy mnie nie ma i wywozi (chyba do teściów, choć tego też pewna być nie mogę) np. stół i krzesła ogrodowe, drewno do kominka... Brak słów...
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 08:46   #644
201605161006
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Sama nie wiem co mam napisać. Od soboty praktycznie się nie widzieliśmy, pomijając wczoraj wieczorem, kiedy bardzo dyktatorsko zapytał się czy mu zrobiłam już papierki, bo on teraz nie ma czasu na ogarnięcie tego... No więc tak zapłaciłam znów za niego ratę kredytu i ZUS - no bo termin - natomiast cała reszta czeka, poinformowałam go o tym, że jak znajdzie czas to mu pokarzę co i jak, no ale jakoś marnie to widzę. Znów swoją gadką sprawił, że czuję się "dziwnie" nie robiąc nic, bo mam świadomość że jest to chwila i ja nie lubię zostawiać takich rzeczy. Biję się cały czas ze sobą, żeby nic nie robić.

Podział majątku umarł, no bo nie mam kiedy z nim porozmawiać.
Nie wiem też co u teściów, czy tam był.
GPS też jeszcze nie dostałam.

No może warto jeszcze wspomnieć, że mój mąż wykorzystuje chwile, kiedy mnie nie ma i wywozi (chyba do teściów, choć tego też pewna być nie mogę) np. stół i krzesła ogrodowe, drewno do kominka... Brak słów...

OMG... za kogo Ty wyszłaś Co za... no słów nawet nie mam na to. Spytaj adwokatki czy zgłosić to na policje, czy co
201605161006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 14:34   #645
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Ano właśnie. Na razie to wszystko jest wspólne, a on kradnie.
Co do rozmowy o podziale. Powiedz mu, że życzysz sobie ją odbyć, niech więc, zanim wieczorem wyjdzie, z tobą porozmawia, bo tak będzie obu stronom na rękę. ŻYCZYSZ SOBIE!. Dodaj - jeśli nie, to tym się zajmie sąd - równiutko po połowie, łącznie z tym, co wywiozłeś już do mamusi. Bo, nie myśl, że nie widzę, jak się po cichu ewakuujesz, kradnąc wspólne rzeczy.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 15:02   #646
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Sama nie wiem co mam napisać. Od soboty praktycznie się nie widzieliśmy, pomijając wczoraj wieczorem, kiedy bardzo dyktatorsko zapytał się czy mu zrobiłam już papierki, bo on teraz nie ma czasu na ogarnięcie tego... No więc tak zapłaciłam znów za niego ratę kredytu i ZUS - no bo termin - natomiast cała reszta czeka, poinformowałam go o tym, że jak znajdzie czas to mu pokarzę co i jak, no ale jakoś marnie to widzę. Znów swoją gadką sprawił, że czuję się "dziwnie" nie robiąc nic, bo mam świadomość że jest to chwila i ja nie lubię zostawiać takich rzeczy. Biję się cały czas ze sobą, żeby nic nie robić.

Podział majątku umarł, no bo nie mam kiedy z nim porozmawiać.
Nie wiem też co u teściów, czy tam był.
GPS też jeszcze nie dostałam.

No może warto jeszcze wspomnieć, że mój mąż wykorzystuje chwile, kiedy mnie nie ma i wywozi (chyba do teściów, choć tego też pewna być nie mogę) np. stół i krzesła ogrodowe, drewno do kominka... Brak słów...
Nie przejmuj się jego olewczą postawą ani nie daj się zbić z pantałyku tym dyktatorskim zapędom . To w jego interesie leży, aby się nauczyć, jak prowadzić firmę, kiedy Ciebie zabraknie przy jego boku. Bez obaw; Jeśli będzie zalegać z opłatami, ZUS mu o sobie przypomni i skutecznie go otrzeźwi. Ty powinnaś zadbać tylko o to, aby nie wyjść na tym poszkodowana , bo za tyle lat pomocy w prowadzeniu jego firmy należy Ci się jakaś rekompensata. Powinnaś upomnieć się o swoje i żądać zapłaty za usługi księgowe.

Pan nie wykazuje zainteresowania polubownym rozstrzygnięciem kwestii majątkowej? Nie szkodzi: sąd się tym zajmie i być może nawet lepiej na tym wyjdziesz, niż na swojej postawie koncyliacyjnej, bo jak na razie zbytnio się z panem certolisz, a on nie zasługuje na tyle dobrej woli z Twojej strony.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2013-05-10 o 16:04
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 13:31   #647
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Wczoraj dostałam to urządzenie. Cały wieczór i dziś cały dzień się z tym męczę i nie potrafię zaskoczyć jak to uruchomić.. Nigdy nie byłam jakoś zbytnio obeznana z nowinkami tego typy, fora internetowe jakoś średnio mi pomagają, instrukcja jaet po angielsku, mam mu jakiś APN podać (nawet nie wiem czego). I po co mi to było...
Na dodatek mój mąż jak wczoraj wyszedł to wrócił dzis o 10 rano przebrał się i znów zniknął...
W krótkiej chwili obecnosci w domu zagadnęłam mu o kredycie, że ja nie wierzę że on go spłaci, bo jest nieodpowiedzialny itd, a on mi na to cytuję : "Sprawdź mi dokładnie ile jest tego kapitału, dam Ci kasę i spłacisz całość." Skąd on może mieć taką kase? O ile to nie był znów jakiś głupi tekst. Taaaakie oczy zrobiłam, zatkało mnie, a on wyszedł...

Jadę na basen popływać, może jak się zmęczę to zacznę inaczej myśleć. Zaczyna mnie to przerastać i najzwyczajniej w świecie płakać mi się chce.
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 16:43   #648
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
Wczoraj dostałam to urządzenie. Cały wieczór i dziś cały dzień się z tym męczę i nie potrafię zaskoczyć jak to uruchomić.. Nigdy nie byłam jakoś zbytnio obeznana z nowinkami tego typy, fora internetowe jakoś średnio mi pomagają, instrukcja jaet po angielsku, mam mu jakiś APN podać (nawet nie wiem czego). I po co mi to było...
Na dodatek mój mąż jak wczoraj wyszedł to wrócił dzis o 10 rano przebrał się i znów zniknął...
W krótkiej chwili obecnosci w domu zagadnęłam mu o kredycie, że ja nie wierzę że on go spłaci, bo jest nieodpowiedzialny itd, a on mi na to cytuję : "Sprawdź mi dokładnie ile jest tego kapitału, dam Ci kasę i spłacisz całość." Skąd on może mieć taką kase? O ile to nie był znów jakiś głupi tekst. Taaaakie oczy zrobiłam, zatkało mnie, a on wyszedł...

Jadę na basen popływać, może jak się zmęczę to zacznę inaczej myśleć. Zaczyna mnie to przerastać i najzwyczajniej w świecie płakać mi się chce.
Nie masz powodów na razie do płaczu, chociaż rozumiem obniżką nastroju. Udaj, że jego słowa o spłacie bierzesz za dobrą monetę - powiedz ile ma dać i już.
Zapisuj, jak pisałam o której wychodzi i o której wraca. Coraz bardziej obstawiam jakąś d...pę na boku, to najbardziej popularna wada postawy u żonatego faceta.

Edytowane przez kalincia
Czas edycji: 2013-05-11 o 16:45
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 23:46   #649
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

Aleksa, wróć do 11 strony tego tematu. Temat zdrady już był tu poruszany. Na Twoim miejscu skontaktowałabym się z człowiekiem, który wtedy sugerował zdradę.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-12, 10:48   #650
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez kalincia Pokaż wiadomość
Nie masz powodów na razie do płaczu, chociaż rozumiem obniżką nastroju. Udaj, że jego słowa o spłacie bierzesz za dobrą monetę - powiedz ile ma dać i już.
Zapisuj, jak pisałam o której wychodzi i o której wraca. Coraz bardziej obstawiam jakąś d...pę na boku, to najbardziej popularna wada postawy u żonatego faceta.
Jakie to ma teraz znaczenie, skoro i tak ten związek to fikcja, i nikt się nie pali do naprawiania go? Może mieć znaczenie głównie w sądzie, dlatego warto zabawić się w detektywa. Chociaż nie wiem, czy by mi się chciało - dopiero gdyby był problem z podziałem majątku, wtedy pewnie sięgnęłabym po taki argument.
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-12, 10:59   #651
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

Sądzę, że to dodatkowo mogłoby aleksę pozbawić skrupułów, które wciąż ma. Otworzyłaby szeroko oczy.
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-12, 16:21   #652
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez ulicznica Pokaż wiadomość
Jakie to ma teraz znaczenie, skoro i tak ten związek to fikcja, i nikt się nie pali do naprawiania go? Może mieć znaczenie głównie w sądzie, dlatego warto zabawić się w detektywa. Chociaż nie wiem, czy by mi się chciało - dopiero gdyby był problem z podziałem majątku, wtedy pewnie sięgnęłabym po taki argument.
W sądzie to ma duże znaczenie. Jeśliby on kogoś miał, to prawie na pewno da się orzec rozwód z jego winy. Co z kolei oznacza możliwość wniesienia kiedyś o alimenty od byłego męża, gdyby autorka tego potrzebowała.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-12, 19:58   #653
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Co do znajomego, nie mam zbytnio z nim kontaktu i jakoś na chwilę obecną nie mam ochoty mieszać w swoje sprawy innych. Jak mi się uda uruchomić to ustrojstwo zakupione, to mu podrzucę do auta i zobaczę co będzie.

Choć powiem wam tak szczerze, że jak od wczoraj przestałam myśleć o nim, co robi gdzie jest, a zajęłam się sobą i miłym spędzaniem czasu znacznie lepiej się czuję. Dlatego też zastanawiam się czy ja faktycznie chcę wiedzieć... Wiem, że w sądzie może sie to okazać pomocne itd. Może faktycznie powinnam się zmotywować i znaleźć więcej siły, ale są chwile że mnie to przerasta. A jak jestem sama to jest mi dobrze, po prostu dobrze, spokojnie. (od wczoraj rana jeszcze nie wrócił i nawet jakimś cudem nie mam już myśli typu "czy mu się coś nie stało").
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 06:26   #654
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

I dobrze, że nie myślisz o nim. Tylko w sadzie inaczej wygląda zazdrosny facet, który gnębi żonę, a inaczej zazdrosny facet, który gnębi żonę, a sam ma kochankę.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 13:52   #655
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

No i klapa. Urządzenie dalej nie działa, dziś nawet brat próbował je uruchomić, czekam na instrukcję od sprzedawcy.

Natomiast brat dał mi stary tel+GPS (jezdził z tym na rowerze ) i chciałam podrzucić mu do auta, ale zabrał kluczyki i też te zapasowe, a jak zadzwoniłam gdzie są kluczyki bo muszę pilnie do banku jechać, to powiedział, że ma przy sobie...

Dziś przejrzałam jego biling z kom. Mam 4 obce numery z którymi pisze SMS (nawet w nocy), ale nie codziennie. Szczególnie dwa numery się powtarzają.
Tak sobie myślę, że kupię starter i poproszę kogoś żeby zadzwonił i przedstawił sie jako kurier, że niby adres i dane nieczytelne na paczce (a moze kwiatach) i poprosimy o podanie gdzie dostarczyć. Co myślicie? Czy posuwam się za daleko?
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 14:15   #656
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: Problem z mężem...

Cytat:
Napisane przez aleksa85 Pokaż wiadomość
No i klapa. Urządzenie dalej nie działa, dziś nawet brat próbował je uruchomić, czekam na instrukcję od sprzedawcy.

Natomiast brat dał mi stary tel+GPS (jezdził z tym na rowerze ) i chciałam podrzucić mu do auta, ale zabrał kluczyki i też te zapasowe, a jak zadzwoniłam gdzie są kluczyki bo muszę pilnie do banku jechać, to powiedział, że ma przy sobie...

Dziś przejrzałam jego biling z kom. Mam 4 obce numery z którymi pisze SMS (nawet w nocy), ale nie codziennie. Szczególnie dwa numery się powtarzają.
Tak sobie myślę, że kupię starter i poproszę kogoś żeby zadzwonił i przedstawił sie jako kurier, że niby adres i dane nieczytelne na paczce (a moze kwiatach) i poprosimy o podanie gdzie dostarczyć. Co myślicie? Czy posuwam się za daleko?
Nie sądzę, abyś posuwała się za daleko. Moim zdaniem, powinnaś zbadać tę sprawę i zabezpieczyć się na wszelki wypadek przed jego ewentualnymi próbami odwrócenia kota ogonem podczas rozprawy rozwodowej. Twój mąż coś kombinuje za Twoimi plecami i w Twoim interesie leży poznanie prawdy.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 14:54   #657
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

Zgadzam się całkowicie. I pamiętaj, że miałaś mu podać sumę, którą ma ci dać na spłatę zadłużenia za koparkę, jeśli chce ją mieć.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 14:42   #658
aleksa85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
Dot.: Problem z mężem...

Numerów nie zlokalizowałam, więc pewnie tak zrobię, że kupię starter i zadzwonię.

Co do kwoty podałam ją mu Powiedział, że jak się tak "boję" to on mi da tą kasę, żebym to spłaciła. Hmm uwierzę, jak dostanę...

Dziś przyjechali do mnie teściowie. Chcieli porozmawiać z nami razem, niestety jego nie było. Nie potrafili zrozumieć jak ja mogę nie wiedzieć gdzie on jest. Rozmowa była niezbyt ciekawa, ale nie było najgorzej. Pech lub szczęście - mój mąż wrócił w tym czasie i jak zobaczył auto rodziców, zawrócił i szybko się zmył (co wszyscy widzieli - teściów widziałam, że bardzo to zszokowało).
aleksa85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 15:05   #659
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Problem z mężem...

To się bardzo dobrze złożyło. Trzeba im też było powiedzieć, jak pan mąż pojawia się w domu.
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 06:29   #660
ama4
High Quality Since 2007
 
Avatar ama4
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
Dot.: Problem z mężem...

Co za........ typ, masakra...
__________________
Cytat:
Napisane przez sztojabudu
Życie jest nieprzewidywalne, ale pojęcie uczciwości jest niezmienne.
Cytat:
Napisane przez normalnyFacet
Desperacja prowadzi tylko do masochizmu
ama4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-29 06:36:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.