![]() |
#631 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
__________________
mgr inż. sztuki ogrodowej: |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#632 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Cały dzień myślę jak to rozwiązać i mam pustkę w głowie.
Kredyt jest gotówkowy, (na dowolny cel wg umowy-kupiliśmy za niego koparkę, bo nie było opcji dostać takiej kasy na nową firmę na takich warunkach). Jak znam mojego męża to on będzie zapominał o ratach, najlepiej by było żebym to ja to spłacała, no ale to już będzie przesada-w końcu on będzie miał dochody z niej. Głowa mi pęka, nie przewidziałam tak oczywistej sprawy, a coś mi podpowiada, że on dobrze wie co robi... Najprościej by było ją sprzedać, ale on o tym nie chce słyszeć. Dzisiejszy dzień dał mi popalić. Do teraz czuję się okropnie po tych rozmowach z teściami, i jeszcze ten kredyt. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#633 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Teoretycznie to proste. trzeba będzie ją sprzedać, żeby spłacić kredyt. W praktyce może z tego wyjść duży problem. Wtedy pozostaje handryczyć się o podział pół na pół, z wtedy on i tak koparkę będzie musiał sprzedać, żeby cię spłacić.Jeśli jest możliwość zmiany umowy w banku, to daj mężowi takie ultimatum - albo zmieniacie umowę na niego, bo w końcu on będzie w firmie czerpał z niej zyski, albo ją sprzedajecie i spłacacie. Co to znaczy, że on się nie zgodzi, ciągle ci się wydaje, że on decyduje i zawsze ma być tak, jak on zechce. jeśli na któreś z tych dwóch wyjść się nie zgodzi, to składasz wniosek o podział - wtedy jest pół na pół. Będzie cię MUSIAŁ spłacić, jeśli chce koparkę zachować, lub ją sprzedać. W jednym i drugim przypadku będzie kasa na spłarę. Ale zamiast tego wszystkiego - daj do wyboru zmianę umowy w banku - rozstajecie się, wspólny kredyt po rozwodzie to bezsens. Niech wybiera, jaką opcję woli.
Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2013-05-07 o 04:25 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#634 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 296
|
Dot.: Problem z mężem...
cześć,
wspominałaś wcześniej o nagywaniu rozmów z nim... zapytaj się swojej pani adwokat czy możesz to robić. przez mgłę pamiętam historii że w sprawie rozwodowej facet nagrał żone i to było dowodem w sprawie rozwodowej a potem ona go oskarżyła o nagrywanie bez zgody czy coś tam... nie jestem pewna ale dopytaj żebyś się nie wkopała w następny proces
__________________
18.08.2012 - zaobrączkowana ![]() lipiec 2013 (9/10tc) ![]() Listopad 2014 - Maluszek jest już z nami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#635 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 135
|
Dot.: Problem z mężem...
Czytałam Twoją historię we wrześniu i bardzo Ci kibicowałam, żebyś podęła dobrą decyzję. Teraz też trzymam kciuki, żeby wszystko się jak najszybciej i najlepiej ułożyło
![]() Co do późnych powrotów i spokojnego ( w miarę) przyjęcia decyzji o rozwodzie- wydaje mi się, że dość oczywistą opcją jest jego zdrada. On może wije sobie gniazko na boku i wspólnie z nową towarzyszką kombinują tylko by jak najwięcej materialnie nachapać przy rozwodzie żeby było na nowy start dla niego (dla nich). Pisałaś, że na detektywa Cię nie stać - może coś o wiele prostszego i tańszego by wystarczyło? Skoro on tam jeździ samochodem, to możesz kupić taką bzdurkę za 300zł w stylu Lokalizator GPS z zapisem przebytej trasy GPS - bez problemu kupisz w sklepach internetowych. Będziesz wiedzieć gdzie mąż bywa - skoro samochód jest wspólny to prawa tym nie łamiesz. Pierwszy lepszy opis z sklepu Charakteryzuje się bardzo dużą dokładnością do 3m i prostotą obsługi. Wystarczy ukryć urządzenie w nie widocznym miejscu w samochodzie .GPS tracker automatycznie zacznie zapisywać drogę którą pokona śledzony samochód .W dogodnym momencie po wyjęciu urządzenia z pojazdu wystarczy podłączyć tracker do komputera aby po uruchomieniu programu poznać szczegółową trasę przebytą przez śledzony obiekt w raz z miejscami i czasem postoju. Trasa przedstawiana jest na szczegółowej mapie w raz z nazwami ulic i numerami domów .W czasie odczytu danych wymagane jest aktywane połaczenie z internetem. Jeśli on regularnie jeździ pod adres jakiegoś mieszkania czy domu , to już potem sama sobie sprawdzić kto tam mieszka, lub po prostu kiedyś się tam na niego zaczaisz Cokolwiek postanowisz - życzę dużo siły, mam nadzieję, że adwokat rozsądnie pokieruje tą sprawą i jak najszybciej się z tego wyplączesz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#636 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
Co najmniej dziwne są jego częste wyjścia i późne powroty do domu. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#637 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
No to czekam na paczkę i już kombinuję gdzie to schować. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#638 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#639 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
![]() A poza tym od soboty jeszcze go dobrze nie widziałam, bo wraca jak już śpię, a zanim wrócę z pracy już go nie ma (niedzielę też całą przespał, a jak wyszłam z psem to zniknął). ---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ---------- Też o tym myślałam. Najpierw muszę przetestować jak działa ten podsłuch - pewnie zrobie to u koleżanki w aucie na spokojnie. No i muszę mieć dość dobre dojście żeby wyciągać do ładowania. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#640 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Te 4 lata, to były inne czasy, ty nie umiałaś naciskać i ulegałaś, on robił, co chciał. Teraz to się zmieniło. Dyktuj warunki, albo - albo. "Nie zgodzisz się zmienić umowy? To dzielimy na pół, sprzedajemy, żeby spłacić, żeby żadnych wspólnych spraw finansowych nie było. Ja ci nie ufam, misiu, więc zrobię tak, żeby się zabezpieczyć. Wybieraj, co dla ciebie łatwiejsze, ja nie ulegnę i żadnym twoim obietnicom nie wierzę. Chcesz mieć firmę bez koparki, twoja sprawa. Nie mój błąd i straty finansowe."
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#641 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
![]() A poza tym, to jak dziewczyny radzą, nie odpuszczaj w kwestii majątkowej. O ostatnią łyżeczkę walczyć nie musicie, ale zadbaj o to, by nie wyjść stratna na podziale majątku. Powodzenia życzę ![]()
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#642 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Zgadzam się z przedmówczynią. Co tam słychać, aleksa na froncie?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Sama nie wiem co mam napisać. Od soboty praktycznie się nie widzieliśmy, pomijając wczoraj wieczorem, kiedy bardzo dyktatorsko zapytał się czy mu zrobiłam już papierki, bo on teraz nie ma czasu na ogarnięcie tego... No więc tak zapłaciłam znów za niego ratę kredytu i ZUS - no bo termin - natomiast cała reszta czeka, poinformowałam go o tym, że jak znajdzie czas to mu pokarzę co i jak, no ale jakoś marnie to widzę. Znów swoją gadką sprawił, że czuję się "dziwnie" nie robiąc nic, bo mam świadomość że jest to chwila i ja nie lubię zostawiać takich rzeczy. Biję się cały czas ze sobą, żeby nic nie robić.
Podział majątku umarł, no bo nie mam kiedy z nim porozmawiać. Nie wiem też co u teściów, czy tam był. GPS też jeszcze nie dostałam. No może warto jeszcze wspomnieć, że mój mąż wykorzystuje chwile, kiedy mnie nie ma i wywozi (chyba do teściów, choć tego też pewna być nie mogę) np. stół i krzesła ogrodowe, drewno do kominka... Brak słów... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#644 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8 575
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
OMG... za kogo Ty wyszłaś ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#645 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Ano właśnie. Na razie to wszystko jest wspólne, a on kradnie.
Co do rozmowy o podziale. Powiedz mu, że życzysz sobie ją odbyć, niech więc, zanim wieczorem wyjdzie, z tobą porozmawia, bo tak będzie obu stronom na rękę. ŻYCZYSZ SOBIE!. Dodaj - jeśli nie, to tym się zajmie sąd - równiutko po połowie, łącznie z tym, co wywiozłeś już do mamusi. Bo, nie myśl, że nie widzę, jak się po cichu ewakuujesz, kradnąc wspólne rzeczy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#646 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
Pan nie wykazuje zainteresowania polubownym rozstrzygnięciem kwestii majątkowej? Nie szkodzi: sąd się tym zajmie i być może nawet lepiej na tym wyjdziesz, niż na swojej postawie koncyliacyjnej, bo jak na razie zbytnio się z panem certolisz, a on nie zasługuje na tyle dobrej woli z Twojej strony.
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. ![]() Edytowane przez tacyta Czas edycji: 2013-05-10 o 16:04 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#647 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Wczoraj dostałam to urządzenie. Cały wieczór i dziś cały dzień się z tym męczę i nie potrafię zaskoczyć jak to uruchomić.. Nigdy nie byłam jakoś zbytnio obeznana z nowinkami tego typy, fora internetowe jakoś średnio mi pomagają, instrukcja jaet po angielsku, mam mu jakiś APN podać (nawet nie wiem czego). I po co mi to było...
Na dodatek mój mąż jak wczoraj wyszedł to wrócił dzis o 10 rano przebrał się i znów zniknął... W krótkiej chwili obecnosci w domu zagadnęłam mu o kredycie, że ja nie wierzę że on go spłaci, bo jest nieodpowiedzialny itd, a on mi na to cytuję : "Sprawdź mi dokładnie ile jest tego kapitału, dam Ci kasę i spłacisz całość." Skąd on może mieć taką kase? O ile to nie był znów jakiś głupi tekst. Taaaakie oczy zrobiłam, zatkało mnie, a on wyszedł... Jadę na basen popływać, może jak się zmęczę to zacznę inaczej myśleć. Zaczyna mnie to przerastać i najzwyczajniej w świecie płakać mi się chce. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#648 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
Zapisuj, jak pisałam o której wychodzi i o której wraca. Coraz bardziej obstawiam jakąś d...pę na boku, to najbardziej popularna wada postawy u żonatego faceta. Edytowane przez kalincia Czas edycji: 2013-05-11 o 16:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#649 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Problem z mężem...
Aleksa, wróć do 11 strony tego tematu. Temat zdrady już był tu poruszany. Na Twoim miejscu skontaktowałabym się z człowiekiem, który wtedy sugerował zdradę.
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#650 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK! Biżu i ciuchy M, L, XL "Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..." |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#651 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Problem z mężem...
Sądzę, że to dodatkowo mogłoby aleksę pozbawić skrupułów, które wciąż ma. Otworzyłaby szeroko oczy.
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#652 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#653 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Co do znajomego, nie mam zbytnio z nim kontaktu i jakoś na chwilę obecną nie mam ochoty mieszać w swoje sprawy innych. Jak mi się uda uruchomić to ustrojstwo zakupione, to mu podrzucę do auta i zobaczę co będzie.
Choć powiem wam tak szczerze, że jak od wczoraj przestałam myśleć o nim, co robi gdzie jest, a zajęłam się sobą i miłym spędzaniem czasu znacznie lepiej się czuję. Dlatego też zastanawiam się czy ja faktycznie chcę wiedzieć... Wiem, że w sądzie może sie to okazać pomocne itd. Może faktycznie powinnam się zmotywować i znaleźć więcej siły, ale są chwile że mnie to przerasta. A jak jestem sama to jest mi dobrze, po prostu dobrze, spokojnie. (od wczoraj rana jeszcze nie wrócił i nawet jakimś cudem nie mam już myśli typu "czy mu się coś nie stało"). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#654 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
I dobrze, że nie myślisz o nim. Tylko w sadzie inaczej wygląda zazdrosny facet, który gnębi żonę, a inaczej zazdrosny facet, który gnębi żonę, a sam ma kochankę.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#655 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
No i klapa. Urządzenie dalej nie działa, dziś nawet brat próbował je uruchomić, czekam na instrukcję od sprzedawcy.
Natomiast brat dał mi stary tel+GPS (jezdził z tym na rowerze ![]() Dziś przejrzałam jego biling z kom. Mam 4 obce numery z którymi pisze SMS (nawet w nocy), ale nie codziennie. Szczególnie dwa numery się powtarzają. Tak sobie myślę, że kupię starter i poproszę kogoś żeby zadzwonił i przedstawił sie jako kurier, że niby adres i dane nieczytelne na paczce (a moze kwiatach) i poprosimy o podanie gdzie dostarczyć. Co myślicie? Czy posuwam się za daleko? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#656 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Problem z mężem...
Cytat:
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#657 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
Zgadzam się całkowicie. I pamiętaj, że miałaś mu podać sumę, którą ma ci dać na spłatę zadłużenia za koparkę, jeśli chce ją mieć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#658 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 189
|
Dot.: Problem z mężem...
Numerów nie zlokalizowałam, więc pewnie tak zrobię, że kupię starter i zadzwonię.
Co do kwoty podałam ją mu ![]() Dziś przyjechali do mnie teściowie. Chcieli porozmawiać z nami razem, niestety jego nie było. Nie potrafili zrozumieć jak ja mogę nie wiedzieć gdzie on jest. Rozmowa była niezbyt ciekawa, ale nie było najgorzej. Pech lub szczęście - mój mąż wrócił w tym czasie i jak zobaczył auto rodziców, zawrócił i szybko się zmył (co wszyscy widzieli - teściów widziałam, że bardzo to zszokowało). |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#659 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Problem z mężem...
To się bardzo dobrze złożyło. Trzeba im też było powiedzieć, jak pan mąż pojawia się w domu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#660 | ||
High Quality Since 2007
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: wild wild south
Wiadomości: 4 268
|
Dot.: Problem z mężem...
Co za........ typ, masakra...
__________________
Cytat:
Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:34.