Zaczynamy bieganie zupełnie od podstaw! cz. IV

[aussiewoman]

Cacajuate- czasami warto odnowić znajomości i się przeprosić, wyjaśnić sprawy.....

Jestem zupełnym laikiem, ale obie książki Galloway (Bieganie metodą Galloway; Bieganie i odchudzanie dla kobiet) bardzo mi rozjaśniły wiele spraw. Dobrze, że od nich zaczęłam

[cacajuate]

Napisane przez aussiewoman

Cacajuate- czasami warto odnowić znajomości i się przeprosić, wyjaśnić sprawy.....

Jestem zupełnym laikiem, ale obie książki Galloway (Bieganie metodą Galloway; Bieganie i odchudzanie dla kobiet) bardzo mi rozjaśniły wiele spraw. Dobrze, że od nich zaczęłam

Nie bede wnikac w szczegoly, ale watpie by to bylo mozliwe, poza tym, ze mialobyto szereg nieprzyjemnych konsekwencji. Czasem trzeba sie niestety pogodzic z tym, ze ludzie odchodza.

[cava]

Napisane przez cacajuate

Nie bede wnikac w szczegoly, ale watpie by to bylo mozliwe, poza tym, ze mialobyto szereg nieprzyjemnych konsekwencji. Czasem trzeba sie niestety pogodzic z tym, ze ludzie odchodza.

No przykro, ale niestety tak czasami bywa i z perspektywy czasu okazuje się, że to było najlepsze wyjście.

Co do książki Gallowaya, to wydaje mi się, że nie jest to pozycja już dla Ciebie. To jest IMO dla początkujących.

Może książki naszego Skarżyńskiego?
Widzę że sporo ostro trenujacych osób, na serio biegających z super wynikami , właśnie te pozycje bardzo chwali.
I Danielsa.

[cacajuate]

Napisane przez cava

No przykro, ale niestety tak czasami bywa i z perspektywy czasu okazuje się, że to było najlepsze wyjście.

Co do książki Gallowaya, to wydaje mi się, że nie jest to pozycja już dla Ciebie. To jest IMO dla początkujących.

Może książki naszego Skarżyńskiego?
Widzę że sporo ostro trenujacych osób, na serio biegających z super wynikami , właśnie te pozycje bardzo chwali.
I Danielsa.

tego Skarzynskiego to co ? Obczaje zaraz allegro, bede miec goscia z Polski za 2 miesiace, to zlece zakup

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cava rzucilam okiem na blog. Obym tak wygladala po 40tce!

[LEW]

Napisane przez cacajuate

tego Skarzynskiego to co ? Obczaje zaraz allegro, bede miec goscia z Polski za 2 miesiace, to zlece zakup
!

Jurek Skarżyński to były czołowy polski maratończyk,kolega jego ksiązki znajdzie i w empiku i na niektórych biegach,mogę zapytać gdzie będzie w najbliższym czasie

[martiit]

Hej! Dziewczyny mam pytanie: startował ktoś w Nocnym Biegu Świętojańskim w Gdyni? jakieś opinie, komentarze?

[esor]

Napisane przez runaway_star

Esor, z tego co wiem, to jak w czasie biegu jesteś w stanie w miarę swobodnie mówić, tzn. że masz dobre tempo Wtedy biegniesz w tzw. tlenie, czyli na ok 65% swoich możliwości. Wtedy najlepiej się tłuszcz spala.

Jeśli coś napisałam nie tak, to niech mnie któraś poprawi, ale jestem prawie pewna, że tak właśnie jest

Osz rany ! Ja to w życiu nie jestem w stanie mówić Jak maszeruję, nawet b.szybko to spoko, ale bieg to po 30 sekundach taka zadycha, puls podchodzi pod 200, szok Ale może mi też minie za kilka razy

Dzięki za odpowiedzi

[cava]

Napisane przez cacajuate

tego Skarzynskiego to co ? Obczaje zaraz allegro, bede miec goscia z Polski za 2 miesiace, to zlece zakup

---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ----------

Cava rzucilam okiem na blog. Obym tak wygladala po 40tce!

O dzięki wielkie
IMO, jesteś na najlepszej drodze żeby wyglądać dużo lepiej- ruszasz się i jesz dużo świezutkich owoców _caly rok_.

Serio, serio- uważam że sport + świeże słodkie naturalnie dojrzałe na słońcu owoce i warzywa konserwują jak nic innego.


Skarżyńskiego 2 pozycje:
"Biegiem przez życie" - taka też dla początkujacych w sumie.
"Maraton i ultramaratony" - tu juz nie ma zmiłuj się, jest orka.

[Talisa]

Napisane przez esor

Cześć, jasne, ja tu też jestem od chyba 3 dni Pewnie, że raźniej!

Dzięki Od jak dawna biegasz?

[skubana]

Napisane przez cava

Mnie bardzo Galloway schłodził głowę. Przestałam się zadręczać że biegam: za mało, bez planu, za rzadko, za wolno, że wszyscy inni biegają dalej, szybciej, efektywniej itp.

O, to coś dla mnie, ja mam non stop takie myśli

Dziś pierwszy raz odkąd biegam (od 7.01)biegłam w deszczu. Nieprzyjemnie bardzo. No i nie wiem ile przebiegłam bo sprzęt się po 3 km wyładował

[cacajuate]

Tez mnie to rozwala. Moj TZ ma parcie na kilometry, wlasnie mnie miekoli, zebysmy jutro biegli trase rowerowa 32k, a mnie to lotto, bo mnie dystans nie interesuje. Ja musze dalej na szybkosc pracowac.

[najada_naj]

Cacajuate, nie obraź sie, sle to chyba nie dla Ciebie wątek - startujesz w zawodach, biegasz po 30 kilosow. Tu pisza debiutantki, co wlasnie przebiegły swoje pierwsze 3, no nie wiem, jak im sie czyta o Twoich wyczynach. Mnie jednak troche dobijasz, bo co tam moje 5 km wytruchtane przy Tobie...
Ja dzis juz po, znow przebieglam 5 z malym haczykiem. Wczoraj odpuscilam, bo lało jak z cebra i wychodzi na to, że żeby utrzymac rytm 3x w tyg., musze biegac jeszcze jutro i pojutrze, przerwa dopiero we wtorek. Dam rade, prawda? Pocieszcie....
A do tego nie zamierzam zrezygnować z zumby i TBC mojego, ktore mam od jutra codziennie po 2 godz. Ale efekty motywuja mnie ogromnie - juz ponad 2 kg na minusie, odkad biegam (czyli od 3 tyg.). No, i mam nowe buty biegowe, Asiscsy, od wczoraj. Noga w nich jakby lzejsza sie wydaje.

[Ismenkusia]

Napisane przez najada_naj

Cacajuate, nie obraź sie, sle to chyba nie dla Ciebie wątek - startujesz w zawodach, biegasz po 30 kilosow. Tu pisza debiutantki, co wlasnie przebiegły swoje pierwsze 3, no nie wiem, jak im sie czyta o Twoich wyczynach. Mnie jednak troche dobijasz, bo co tam moje 5 km wytruchtane przy Tobie...
Ja dzis juz po, znow przebieglam 5 z malym haczykiem. Wczoraj odpuscilam, bo lało jak z cebra i wychodzi na to, że żeby utrzymac rytm 3x w tyg., musze biegac jeszcze jutro i pojutrze, przerwa dopiero we wtorek. Dam rade, prawda? Pocieszcie....
A do tego nie zamierzam zrezygnować z zumby i TBC mojego, ktore mam od jutra codziennie po 2 godz. Ale efekty motywuja mnie ogromnie - juz ponad 2 kg na minusie, odkad biegam (czyli od 3 tyg.). No, i mam nowe buty biegowe, Asiscsy, od wczoraj. Noga w nich jakby lzejsza sie wydaje.

Dziwna jesteś mnie takie coś motywuje

A jakieś jęki, stęki i wieczne użalanie się nad sobą ROZWALA mnie na drobne kawałki

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez najada_naj

Cacajuate, nie obraź sie, sle to chyba nie dla Ciebie wątek - startujesz w zawodach, biegasz po 30 kilosow. Tu pisza debiutantki, co wlasnie przebiegły swoje pierwsze 3, no nie wiem, jak im sie czyta o Twoich wyczynach. Mnie jednak troche dobijasz, bo co tam moje 5 km wytruchtane przy Tobie...
.

to jest watek dla wszystkich, ktore biegaja. razem mozemy sie wymieniac doswiadczeniami

---------- Dopisano o 16:09 ---------- Poprzedni post napisano o 16:08 ----------

Napisane przez Ismenkusia

Dziwna jesteś mnie takie coś motywuje

A jakieś jęki, stęki i wieczne użalanie się nad sobą ROZWALA mnie na drobne kawałki

popieram

[cacajuate]

Napisane przez najada_naj

Cacajuate, nie obraź sie, sle to chyba nie dla Ciebie wątek - startujesz w zawodach, biegasz po 30 kilosow. Tu pisza debiutantki, co wlasnie przebiegły swoje pierwsze 3, no nie wiem, jak im sie czyta o Twoich wyczynach. Mnie jednak troche dobijasz, bo co tam moje 5 km wytruchtane przy Tobie...
.

Ja zaczynalam od 2 km tez. Poza tym nawet zaczynalam teraz w tym roku po przerwie i chorobie od 3km. Watek jest o zaczynaniu od podstaw przeciez. I tez uwazam, ze jest dla wszystkich. Ktos tez musi odpowiadac na wieczne pytania o butach, splitach i planach treningowych przeca

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Napisane przez najada_naj

Ja dzis juz po, znow przebieglam 5 z malym haczykiem. Wczoraj odpuscilam, bo lało jak z cebra i wychodzi na to, że żeby utrzymac rytm 3x w tyg., musze biegac jeszcze jutro i pojutrze, przerwa dopiero we wtorek. Dam rade, prawda? Pocieszcie....
A do tego nie zamierzam zrezygnować z zumby i TBC mojego, ktore mam od jutra codziennie po 2 godz. Ale efekty motywuja mnie ogromnie - juz ponad 2 kg na minusie, odkad biegam (czyli od 3 tyg.). No, i mam nowe buty biegowe, Asiscsy, od wczoraj. Noga w nich jakby lzejsza sie wydaje.

Ktory model Asicsa masz?

TBC fajnie, bo wzmacnia wytrzymalosc. Ale Zumba to kolejne typowe kardio. Nie myslalas o silowych zamiast tego?

[gosza_m]

U mnie i czwartek zaliczony i dzisiaj też Ja to tam pikuś przy was jestem, moje marne parę minutek...

Ale ciesze się ogromnie, że są tutaj i początkujące i zaawansowane osoby. ja mam motywację, by po woli dobijać do Was

[najada_naj]

Napisane przez cacajuate

Ja zaczynalam od 2 km tez. Poza tym nawet zaczynalam teraz w tym roku po przerwie i chorobie od 3km. Watek jest o zaczynaniu od podstaw przeciez. I tez uwazam, ze jest dla wszystkich. Ktos tez musi odpowiadac na wieczne pytania o butach, splitach i planach treningowych przeca

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------



Ktory model Asicsa masz?

TBC fajnie, bo wzmacnia wytrzymalosc. Ale Zumba to kolejne typowe kardio. Nie myslalas o silowych zamiast tego?

No dobra, dobra, przecież Cię nie wywalam z wątku, tylko się dziwuję, że taki zawodowiec pisze między debiutantkami Pewnie, że nam się tu przydasz, aczkolwiek nie sądzę, abym kiedykolwiek dotarła do takich jak Twoje dystansów czy osiągnięć.
Buty mam takie: Asics GEL Zaraca W.
Z zumby ani myślę zrezygnować , to jest moja największa fitnesowa radość, święto i przyjemność. Choć już wiem, że od niej nie chudnę, a "tylko" dobrze się bawię. Ale to od niej wszystko się u mnie zaczęło, tańczę ją jak najczęściej mogę, nawet 5 x w tyg., na maratonach itp, jeżdżę na obozy i weekendy taneczne. Traktuję ją teraz jako nagrodę po bieganiu.
Siłowe elementy (sztangi, hantle, gumy) mam regularnie w ramach TBC czy ABT, lubię je bardzo. Ale na siłownię już raczej nie wrócę - nuuuudzi mnie przeokropnie.

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

kurde, ale sie zimno u mnie zrobilo. wczoraj musialam zalozyc bluze termiczna i nawet sie nie spocilam.... w sumie to dobrze, bo tak mi sie lepiej biega i nie mecze sie. rok temu to juz sie moglam opalac na plazy

[Lilly_Lilly]

ja dwa dni nie biegałam głupie weekendy albo szkoła albo cos zawsze jest w piatek biegałam zamiast po lasku to na biezni i dokladnie tak samo i na biezni tak sie nie mecze

W ogole do dupy pogoda , moze jednak przejde na bieznie

[aussiewoman]

A ja z samego rana 11km zaliczyłam Piękny to było poranek- mokro wszędzie jak diabli po wczorajszym całodziennym padaniu, chłodny 9C, wietrzny...ech

Bieżnia to nie to samo

[saane]

Jakie polecacie napoje/batony wzmacniające przed bieganiem? O ile takowe istnieją We wtorek idę na zawody, więc jutro chciałabym się przejechać do Decathlonu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cacajuate]

Napisane przez saane

Jakie polecacie napoje/batony wzmacniające przed bieganiem? O ile takowe istnieją We wtorek idę na zawody, więc jutro chciałabym się przejechać do Decathlonu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

banan, najlepiej dojrzaly i jakis napoj typu elektrolit pol na pol z woda. Zadne tam batony syfy, unikaj tez duzej zawartosci cukru

[cava]

Napisane przez saane

Jakie polecacie napoje/batony wzmacniające przed bieganiem? O ile takowe istnieją We wtorek idę na zawody, więc jutro chciałabym się przejechać do Decathlonu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To jest za późno na eksperymenty. Zjedz to co i jak zwykle jadasz przed bieganiem.
To co jednemu służy, to drugiego może przyprawić o mdłości, biegunkę, ból brzucha.
Nie ryzykuj, trzymaj się sprawdzonych rzeczy i sposobów.

[redgramophone]

Moja alergia mnie dobija widzę minimalną różnicę po zjedzeniu całego opakowania leku, nie biegałam już ponad tydzień! chyba nawet jak mi nie przejdzie to idę w środę/czwartek rano biegać, bo niedługo zapomnę jak to było nawet jeśli będę musiała robić przerwę co 5 minut

[saane]

Dziękuję za rady

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pl_madzia]

Napisane przez saane

Jakie polecacie napoje/batony wzmacniające przed bieganiem? O ile takowe istnieją We wtorek idę na zawody, więc jutro chciałabym się przejechać do Decathlonu.

Dobrze wcześniej winogrona wcinać bo dobrze organizm nawadniają, z godzinę lub więcej przed biegiem banan, możesz też wcześniej te ciasteczka belVita http://www.belvita.pl/ Do picia ja teraz mam sok malinowy z apteki Dr.Witt http://www.nokaut.pl/leki/dr-witt-sy...na-250-ml.html W aptece dozu za 5 zl teraz są, a jak nie mam soku to woda z miodem i cytryną.
To wszystko zależy też jaki start masz, bo ja dopiero coś tam sobie inaczej ustawiam z posiłkami jak półmaraton w planie.

[Lilly_Lilly]

dzisiaj znow bieznia jutro moze po lasku pobiegam

[mbcwidsl]

Dziewczyny. Biegam (truchtam)te moje 4,75 w jakies 45 minut. Czy jest realna możliwość żeby pod koniec września wystąpić w zawodach na 5km i się nie zbłaźnić? Jak najlepiej się zabrać za przygotowania i jaki byłby taki "fajny" czas dla mnie?

[awusia]

Czesc. Wracam po dluzszej przerwie. Wczoraj 5km. Myslalam, ze pluca wypluje.. Pierwsze 15min ok, tempo jak przed przerwa... Ale potem.... Nie wiem kiedy to nadrobie...
Cale szczescie alergia mi przechodzi i moge znowu biegac..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cava]

Napisane przez mbcwidsl

Dziewczyny. Biegam (truchtam)te moje 4,75 w jakies 45 minut. Czy jest realna możliwość żeby pod koniec września wystąpić w zawodach na 5km i się nie zbłaźnić? Jak najlepiej się zabrać za przygotowania i jaki byłby taki "fajny" czas dla mnie?

Masz do startu pełne 4 miesiące- to dla początkujacego MASA czasu, czasu w którym zachodzi na ogół olbrzymi progres o ile nie ma problemów zdrowotnych.

Na jakieś plany treningowe jest IMO za wcześnie, a 5 km to bardzo przyjazny dystans.
Po prostu biegaj. Róznicuj bieganie- biegaj czasem wolniej dłuższe odcinki, czasami po rozgrzewce zrób szybciej 3 -5 km (ale nie na maksa, to nie ma być sprint w trupa tylko po prostu szybciej), biegaj pod górki, rób przebieżki po 100 m x 4 lub 6
W domu ćwicz przysiady, wykroki - to w prosty sposób buduje siłę biegową.
Największym błędem jest chyba bieganie w kółko tej samej trasy tym samym tempem/wysiłkiem.
To potwornie zamula.